PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka" - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-09, 19:39   #1771
anna1593
Raczkowanie
 
Avatar anna1593
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez bezsenność Pokaż wiadomość
no ja juz dziś wiem że kolejny miesiąc mogę spisać na sraty. Nietety kochanie moje nie zdązy na owu. ehhhh...
nie ten to nastepny miesiac. wiem, wkurzajace jest czekanie, ja tez czekam na swoja owulke, tylko nie mam pewnosci czy sie uda ja wywolac. tez mi troch smutno, wlasnie dostalam smsa od tej kolezanki, ktora jest w ciazy...7 tydz, serduszko bije.

a ja od piatku klomifen, moze nie bede zachowac sie po nim jak baba z menopauza.:

jakos zaczyna mi czasu brakowac, boje sie, ze nie zdaze z nauka do egz...i zeby bylo smieszniej....ginekologia i poloznictwo.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007101301201230.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1b39e63fa9.png?html

Moje małe szczęście urodziło się 18.02.2009 r. o 00.55
anna1593 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 19:58   #1772
bezsenność
Zadomowienie
 
Avatar bezsenność
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

anna 1593 widze że bedziemy miały ekspertkę w tej dziedzinie.

Pozdrawiam Was babochy kochane! uciekam bo dzisiejsza zmiana pogody mnie dobiła!
__________________
20.01.09 Matuszek 28.05.2011 Tutu
Będę znów żoną
bezsenność jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 20:30   #1773
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

o jezu jeszcze mam tydzień czekania na te właściwe starania. Ja chyba oszaleję, gdzie się nie obejrzę to kobiety w ciąży albo z wózkami, albo słyszę że kolejna koleżanka ze szkoły w ciązy albo już ma dziecko. Wcześniej takie widoki i nowiny od znajomych nie specjalnie mnie ruszały, ale teraz mam wrażenie, że wszystkich spotyka to szczęście a mnie nie (przynajmniej w najbliższym otoczeniu) och tak bym chciała żeby się w tym miesiącu udało.
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-09, 21:25   #1774
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
U mnie jakby minął nastrój i nie mam wcale takich chwil jak przed okresem, a roznosiło mnie potwornie. Potrafiłam być wściekła tydzień lub dłużej do miesiączki także czasem jest poprawa na plus czego z całego serducha życzę
Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 10:35   #1775
JoanC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 379
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Witam.
Jeszcze od rana nikogo nie było tutaj ?? Ale jesteście zapracowane.
Ja wczoraj z Warszawy wróciłam po 22 i już nie miałam siły, żeby napisać jak było w novum. Próbuję się pozbierać, bo dopadło mnie przygnębienie.
JoanC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 10:49   #1776
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez JoanC Pokaż wiadomość
Witam.
Jeszcze od rana nikogo nie było tutaj ?? Ale jesteście zapracowane.
Ja wczoraj z Warszawy wróciłam po 22 i już nie miałam siły, żeby napisać jak było w novum. Próbuję się pozbierać, bo dopadło mnie przygnębienie.
Dopiero teraz naprawili internet w pacy Wiec nareszcie moge "popracowac"
Joasiu trzymaj sie
Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 10:58   #1777
Staramsie84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 238
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Czesc dziewczyny

Ale mnie dzis pokluli od samego rana Bylam na pobraniu krwi w 2 laboratoriach, wiec skatowali mi prawa i lewa lapke Mam juz zrobione badania na:
- chlamydie trachomatis
- listerioze
- paravirusa B19
- FT3
- estradiol
- FSH
- LH
- Progesteron
- Prolaktyne
- cytomegalie (odebralam dzis wynik - ujemny)
- toxoplazmoze
- TSH
- FT4
- HBS
- bakterie w moczu
- cytologie
- czystosc pochwy
- USG narzadow rodnych

Jutro jeszcze jade w inne miejsce na badania na przeciwciala antyfosfolipidowe i to bedzie chyba wszystko. Myslicie, ze cos przeoczylam?

Pani w laboratorium powiedziala, ze czesto sie teraz zdarza, ze kobieta jest uczulona na nasienie partnera Jej znajoma poronila 4 razy zanim sie zorientowali, ze jest uczulona. Ale by byly jaja

Zeby tylko znalezli przyczyne
Staramsie84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-10, 11:01   #1778
anusia_82
Zadomowienie
 
Avatar anusia_82
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 1 162
GG do anusia_82
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez JoanC Pokaż wiadomość
Witam.
Jeszcze od rana nikogo nie było tutaj ?? Ale jesteście zapracowane.
Ja wczoraj z Warszawy wróciłam po 22 i już nie miałam siły, żeby napisać jak było w novum. Próbuję się pozbierać, bo dopadło mnie przygnębienie.
Dzien dobry Dziewczyny!

JoanC wiem co czujesz ja po pierwszej wizycie w Invikcie przeplakalam 2 dni, ale wszystko jest kwestia czasu i musialam sie oswoic z diagnoza lekarza
Daj sobie pare dni na pozbieranie mysli i trzymaj sie cieplo
__________________
Powiedziałam "TAK"

Serafinek przyszedł na świat 5 sierpnia 2009

Gabriel przyszedł na świat 11 stycznia 2011
anusia_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 12:11   #1779
JoanC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 379
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Dopiero teraz naprawili internet w pacy Wiec nareszcie moge "popracowac"
Joasiu trzymaj sie
Dzięki Agatko.
Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Dzien dobry Dziewczyny!

JoanC wiem co czujesz ja po pierwszej wizycie w Invikcie przeplakalam 2 dni, ale wszystko jest kwestia czasu i musialam sie oswoic z diagnoza lekarza
Daj sobie pare dni na pozbieranie mysli i trzymaj sie cieplo
Anusia, to ja byłam lepsza, bo pierwsze łzy poleciały mi podczas wizyty, cieszę się że lekarz- konkret, bez owijania w bawełnę, kręcenia, że może poczekamy 3 m-ce, zrobimy badania, zobaczymy. Nie, bardzo jasno przedstawił nam sytuację, bez złudzeń, siedzieliśmy godzinę w gabinecie powiedział, że czas ucieka i musimy działać, bo przy tak doskonałych parametrach nasienia tż-a i tylu latach bezowocnych starań raczej nie mam co liczyć, że naturalnie zajdę w ciążę, a na cud też nie będziemy czekać. W tym cyklu mamy porobić z tż-em wszystkie zalecone badania, a trochę ich jest, a w następnym usg w trakcie @- jeśli nie ma torbieli - clo, później znów usg, jeśli owu z lewego jajnika to pregnyl, dzwonię do novum, umawiam się na inseminację, później luteina. Mam wyznaczone max. 2-3 IUI(więcej nie ma sensu-słowa lekarza), jeśli się nie uda, to IVF (i pod takim kątem mamy już badania). U mnie istnieje ten problem , że tylko lewy jajowód mam drożny i muszę czekać, kiedy będzie owu z lewego jajnika, a mogę czekać m-c, 2 m-ce, pół roku, a nawet rok (bo nie jest tak, że raz z lewego jajnika, a w drugim cyklu z prawego jest owu) na to żeby owu była z lewego jajnika. Do nas należy decyzja czy chemy mieć 1, 2 czy 3 IUI, możemy po pierwszej zrezygnować z kolejnych i podchodzić do IVF. Trochę mnie to dobiło. W samochodzie chciało mi się przez całą drogę ryczeć , teraz też chodzę jak zbity pies, muszę to wszystko przetrawić, żeby nie zwariować. Najbardziej boję się tego, że ani IUI ani IVF nam nie pomoże. Chce mi się po prostu wyć
Pan dr jeszcze dużo mówił na temat hsg, moich dotychczasowych wyników badań, które są ok (i cykle też regularne), itd. Może być tak, że mam owu, jest jajeczko , ale jest zaburzona czynność jajowodu, czyli nie ma skurczy które popchnęłyby to jajeczko dalej i stoi bidne w miejscu i nie wie co ma zrobic. I zalecenie dr : chronic swoją psychikę !!!

Ach mówię wam, ciężko jest, ale będę walczyć do końca, tylko nigdy bym nie pomyślała,że w naturalny sposób nie poczniemy z tż-em dzidziusia
Teraz mogę się bzykać dla relaksu tylko i wyłącznie

Ale się rozpisałam no ale powiedziałam, że napiszę jak było, więc proszę bardzo
JoanC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 12:57   #1780
anusia_82
Zadomowienie
 
Avatar anusia_82
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 1 162
GG do anusia_82
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez JoanC Pokaż wiadomość
Dzięki Agatko.

Anusia, to ja byłam lepsza, bo pierwsze łzy poleciały mi podczas wizyty, cieszę się że lekarz- konkret, bez owijania w bawełnę, kręcenia, że może poczekamy 3 m-ce, zrobimy badania, zobaczymy. Nie, bardzo jasno przedstawił nam sytuację, bez złudzeń, siedzieliśmy godzinę w gabinecie powiedział, że czas ucieka i musimy działać, bo przy tak doskonałych parametrach nasienia tż-a i tylu latach bezowocnych starań raczej nie mam co liczyć, że naturalnie zajdę w ciążę, a na cud też nie będziemy czekać. W tym cyklu mamy porobić z tż-em wszystkie zalecone badania, a trochę ich jest, a w następnym usg w trakcie @- jeśli nie ma torbieli - clo, później znów usg, jeśli owu z lewego jajnika to pregnyl, dzwonię do novum, umawiam się na inseminację, później luteina. Mam wyznaczone max. 2-3 IUI(więcej nie ma sensu-słowa lekarza), jeśli się nie uda, to IVF (i pod takim kątem mamy już badania). U mnie istnieje ten problem , że tylko lewy jajowód mam drożny i muszę czekać, kiedy będzie owu z lewego jajnika, a mogę czekać m-c, 2 m-ce, pół roku, a nawet rok (bo nie jest tak, że raz z lewego jajnika, a w drugim cyklu z prawego jest owu) na to żeby owu była z lewego jajnika. Do nas należy decyzja czy chemy mieć 1, 2 czy 3 IUI, możemy po pierwszej zrezygnować z kolejnych i podchodzić do IVF. Trochę mnie to dobiło. W samochodzie chciało mi się przez całą drogę ryczeć , teraz też chodzę jak zbity pies, muszę to wszystko przetrawić, żeby nie zwariować. Najbardziej boję się tego, że ani IUI ani IVF nam nie pomoże. Chce mi się po prostu wyć
Pan dr jeszcze dużo mówił na temat hsg, moich dotychczasowych wyników badań, które są ok (i cykle też regularne), itd. Może być tak, że mam owu, jest jajeczko , ale jest zaburzona czynność jajowodu, czyli nie ma skurczy które popchnęłyby to jajeczko dalej i stoi bidne w miejscu i nie wie co ma zrobic. I zalecenie dr : chronic swoją psychikę !!!

Ach mówię wam, ciężko jest, ale będę walczyć do końca, tylko nigdy bym nie pomyślała,że w naturalny sposób nie poczniemy z tż-em dzidziusia
Teraz mogę się bzykać dla relaksu tylko i wyłącznie

Ale się rozpisałam no ale powiedziałam, że napiszę jak było, więc proszę bardzo
Czytajac Twoja wypowiedz czulam jakbym to ja sama napisala
Nie poplakalam sie podczas wizyty bo raczej ukrywam emocje przed obcymi, ale za to jak wyszlam z gabinetu to bylo silniejsze ode mnie. Zreszta nawet teraz nie calkiem oswoilam sie z ta mysla, nigdy nie pomyslalam ze znajde sie w takim punkcie.
U mnie jest odwrotna sytuacja, bo moe wyniki sa w miare ok, owulka, droznosc tylko mam PCO ale opanowane wiec jest dobrze za to wyniki Tz sa beznadziejne wiec tez IUI a potem IVF Dalismy sobie 4 proby z IUI zaczynamy w maju lub czerwcu a potem czyli gdzies na jesieni IVF, juz nie zakladamy ze IUI pomoze, ze sie uda.Wolimy byc przygotowani na IVF i nie robic sobie zbednej nadzieji, bo rozczarowania bola najbardziej.
W lekarzach z klinik leczenia nieplodnosi najbardziej podoba mi sie konkretnosc, zdecydowanie, nie owijanie w bawelne i rzeczowe podejscie do sprawy, kiedy przekraczam prog Invicty czuje sie bardzo bezpieczna
Leczenie w klinice ukoilo moje nerwy,bo juz nie musze caly czas kombinowac na wlasna reke, czuje ze wiedza co robia.
__________________
Powiedziałam "TAK"

Serafinek przyszedł na świat 5 sierpnia 2009

Gabriel przyszedł na świat 11 stycznia 2011
anusia_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 13:01   #1781
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez JoanC Pokaż wiadomość
Dzięki Agatko.


Ale się rozpisałam no ale powiedziałam, że napiszę jak było, więc proszę bardzo
Joasiu przykro mi bardzo, wiesz kiedy pierwszy raz sie pojawilas pomyslalam sobie, ze mamy cos wspolnego. Wyniki Tz w normie, regularne cykle i lata staranek

Zycze Ci duzo sily i optymizmu, pozdrawiam serdecznie

Moja pierwsza wizyta za 2 tygodnie...
Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 13:52   #1782
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość

Moja pierwsza wizyta za 2 tygodnie...
Bazylko, moge spytac gdzie sie wybierasz?
Nie slyszalam o klinice w Ire....

Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Czytajac Twoja wypowiedz czulam jakbym to ja sama napisala
Aniu
Chociaz teraz juz wiesz na czym stoisz a wydaje mi sie niepewnosc jest najgorsza...

Cytat:
Napisane przez JoanC Pokaż wiadomość
Ach mówię wam, ciężko jest, ale będę walczyć do końca, tylko nigdy bym nie pomyślała,że w naturalny sposób nie poczniemy z tż-em dzidziusia
Teraz mogę się bzykać dla relaksu tylko i wyłącznie
Asiu
wiem, ze latwo mi mowic, ale ucszy do gory, bedzie dobrze, zobaczysz.
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 14:06   #1783
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez siobhan1 Pokaż wiadomość
Bazylko, moge spytac gdzie sie wybierasz?
Nie slyszalam o klinice w Ire....
Shiobhan nie ryzykowalabym klinika w Irl, pracowalam w tutejszym szpitalu i znam podejscie lekarzy. Wole przylatywac do Polski.
Bardzo mi sie podobalo zdanie polskiego lekarza - ze jakby stracil noge w wypadku to wziol by ja pod pache i doczolgal sie do samolotu

Tak wiec wybieram sie do kliniki w Katowicach
Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 14:17   #1784
JoanC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 379
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Czytajac Twoja wypowiedz czulam jakbym to ja sama napisala
Nie poplakalam sie podczas wizyty bo raczej ukrywam emocje przed obcymi, ale za to jak wyszlam z gabinetu to bylo silniejsze ode mnie. Zreszta nawet teraz nie calkiem oswoilam sie z ta mysla, nigdy nie pomyslalam ze znajde sie w takim punkcie.
U mnie jest odwrotna sytuacja, bo moe wyniki sa w miare ok, owulka, droznosc tylko mam PCO ale opanowane wiec jest dobrze za to wyniki Tz sa beznadziejne wiec tez IUI a potem IVF Dalismy sobie 4 proby z IUI zaczynamy w maju lub czerwcu a potem czyli gdzies na jesieni IVF, juz nie zakladamy ze IUI pomoze, ze sie uda.Wolimy byc przygotowani na IVF i nie robic sobie zbednej nadzieji, bo rozczarowania bola najbardziej.
W lekarzach z klinik leczenia nieplodnosi najbardziej podoba mi sie konkretnosc, zdecydowanie, nie owijanie w bawelne i rzeczowe podejscie do sprawy, kiedy przekraczam prog Invicty czuje sie bardzo bezpieczna
Leczenie w klinice ukoilo moje nerwy,bo juz nie musze caly czas kombinowac na wlasna reke, czuje ze wiedza co robia.
Ciężko jest nad taką sytuacją przejść do porządku dziennego, zawsze gdzieś w najciemniejszym zakątku nas ukryte jest to co najbardziej boli i to ciągle powracające pytanie, dlaczego akurat ja ?? I nikt nie zna odpowiedzi. Wiem, że wiele par ma problemy takie jak ja, ale wiele nie ma ( nie mówiąc już o rodzinach patologicznych) i czy kiedyś się z tym pogodzę ?? Nie wiem, na razie na pewno nie, bo muszę walczyć, a pogodzenie się z taką sytuacją dla mnie oznaczałoby zaprzestanie walki. Chociaż nie ma sprawiedliwości na tym świecie, to i tak uważam , że to niesprawiedliwe Niesprawiedliwe jest to, że każda z nas musi przejść swoją drogę krzyżową, żeby być mamą.
I zgadzam się z tobą Aniu, że w klinice nie ma owijania w bawełnę, podają Ci konkrety, jaka jest sytuacja i czego się można spodziewać, a to duży komfort dla pacjentki. Pan dr spytał kto mnie skierował do kliniki, no to odpowiedziałam : sama się skierowałam. Bo gdybym miała czekać na cud u tych lekarzy, do których chodziłam do tej pory, to bujałabym się nie wiadomo ile lat jeszcze.
dla Ciebie
Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Joasiu przykro mi bardzo, wiesz kiedy pierwszy raz sie pojawilas pomyslalam sobie, ze mamy cos wspolnego. Wyniki Tz w normie, regularne cykle i lata staranek

Zycze Ci duzo sily i optymizmu, pozdrawiam serdecznie

Moja pierwsza wizyta za 2 tygodnie...
Też pamiętam Agaciu jak pisałaś o wynikach tż, cyklach, itd. Bardzo podobna sytuacja, ale mam nadzieję, że nie będziesz musiała podejmować ostatecznych kroków, tak jak ja. Życzę Ci tego z całego serca i będę trzymać kciuki za wizytę.
JoanC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 14:17   #1785
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

JoanC przynajmniej bez owijania w bawelne i wiecie na czym stoicie. zeby tak wszyscy lekarze mieli takie podejscie

trzymam sutki za powodzenie
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-10, 14:35   #1786
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Shiobhan nie ryzykowalabym klinika w Irl, pracowalam w tutejszym szpitalu i znam podejscie lekarzy. Wole przylatywac do Polski.
Bardzo mi sie podobalo zdanie polskiego lekarza - ze jakby stracil noge w wypadku to wziol by ja pod pache i doczolgal sie do samolotu
jakos nie wiem czemu, ale tez mam takie podejscie

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Tak wiec wybieram sie do kliniki w Katowicach
Widze, ze wiatr nas zawiewa w tych samych kierunkach
Jestem z Katowic
Jak dalej do sierpnia sie nam nic nie uda naskrobac, to tez sie tam wybieram Nie mam cierpliwosci i czasu na czekanie
Moze do tego czasu sie uda, choc ten cykl zapowiada sie bezowulacyjny, bo dzis 20dc i tempka po wczorajszym wzroscie znowu spadala. Pozatym, cykle cos mi sie co raz badrdziej wydluzaja, a zawsze bylo jak w zegarku
Ach, caly czas pod gorke.
Coz zawsze chcialam dzieciaczka na wiosne i tego sie bede trzymac, mam jeszcze troszke czasu.
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 14:46   #1787
anusia_82
Zadomowienie
 
Avatar anusia_82
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 1 162
GG do anusia_82
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

[quote=siobhan1;7185790]


Aniu
Chociaz teraz juz wiesz na czym stoisz a wydaje mi sie niepewnosc jest najgorsza...



Tak musze przyznac, ze kamien spadl mi z serca od kiedy jestem pod opieka lekarzy z kliniki. Uslyszenie prawdy nie jest latwe, ale w sumie wole to niz wieczne zapewnienia lekarzy w "cud"
Siobhan1


Cytat:
Napisane przez JoanC Pokaż wiadomość
Ciężko jest nad taką sytuacją przejść do porządku dziennego, zawsze gdzieś w najciemniejszym zakątku nas ukryte jest to co najbardziej boli i to ciągle powracające pytanie, dlaczego akurat ja ?? I nikt nie zna odpowiedzi. Wiem, że wiele par ma problemy takie jak ja, ale wiele nie ma ( nie mówiąc już o rodzinach patologicznych) i czy kiedyś się z tym pogodzę ?? Nie wiem, na razie na pewno nie, bo muszę walczyć, a pogodzenie się z taką sytuacją dla mnie oznaczałoby zaprzestanie walki. Chociaż nie ma sprawiedliwości na tym świecie, to i tak uważam , że to niesprawiedliwe Niesprawiedliwe jest to, że każda z nas musi przejść swoją drogę krzyżową, żeby być mamą.
I zgadzam się z tobą Aniu, że w klinice nie ma owijania w bawełnę, podają Ci konkrety, jaka jest sytuacja i czego się można spodziewać, a to duży komfort dla pacjentki. Pan dr spytał kto mnie skierował do kliniki, no to odpowiedziałam : sama się skierowałam. Bo gdybym miała czekać na cud u tych lekarzy, do których chodziłam do tej pory, to bujałabym się nie wiadomo ile lat jeszcze.
dla Ciebie

Też pamiętam Agaciu jak pisałaś o wynikach tż, cyklach, itd. Bardzo podobna sytuacja, ale mam nadzieję, że nie będziesz musiała podejmować ostatecznych kroków, tak jak ja. Życzę Ci tego z całego serca i będę trzymać kciuki za wizytę.
Wiem, co teraz czujesz ten zal, metlik w glowie, ale spokojnie w koncu sobie to szystko poukladasz i wtedy bedzie latwiej, chociaz jest tak jak piszesz bo gleboko w sercu zostaja te pytania bez odpowiedzi i z tym trzeba jaks zyc.
Ja zawsze sobie powtarzam, ze nasza dzidza bedzie wyjatkowa bo taka wyczekana I podobna badania udowadniaja, ze im dluzej para czeka na potomka tym ma wiecej czasu dla niego, wiecej milosci i te dzieci najlepiej sie rozwijaja...wiec w sumie moze nasze cierpienie sie oplaci
Czasem wspominam sobie jak to marzylam o poczeciu naszej fasolki, mialo byc tak romantycznie i jakos wizja lekarza miedzy moimi nogami, fotela ginekologicznego tej lampy jak slonce na plazy o 12 mi nie pasuje ale pragnienia zajscia w ciaze i kochania tej malej fasolki jet duzo silniejsza!
__________________
Powiedziałam "TAK"

Serafinek przyszedł na świat 5 sierpnia 2009

Gabriel przyszedł na świat 11 stycznia 2011
anusia_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 15:03   #1788
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

[quote=anusia_82;7186371]
Cytat:
Napisane przez siobhan1 Pokaż wiadomość
Czasem wspominam sobie jak to marzylam o poczeciu naszej fasolki, mialo byc tak romantycznie i jakos wizja lekarza miedzy moimi nogami, fotela ginekologicznego tej lampy jak slonce na plazy o 12 mi nie pasuje ale pragnienia zajscia w ciaze i kochania tej malej fasolki jet duzo silniejsza!
Znam to uczucie.
Mimo iz jestem jeszcze na poczatku drogi (dopiero 3 cykl staranek) to bedac niesamowitym panikarzem, juz sie nad tym zastanawiam, co zrobic. Zawsze mam wszystko zaplanowane i przemyslane, nie ma pohopnych decyzji.
Zobaczymy jak u mnie bedzie......
Cos mi sie wydaje, ze podzele los JoanC.....
Genio ostatnio cos wspominal o podciagnietej macicy do prawego jajnika. Cos mi sie wydaje, ze mam tam zrosty....
Choc moze jest to tylko moja wyobraznia - panika
Pozyjemy, zobaczymy.
Jak nic nie wyjdzie do siernia, to witamy w Provicie.

A
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 15:14   #1789
anusia_82
Zadomowienie
 
Avatar anusia_82
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 1 162
GG do anusia_82
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

[quote=siobhan1;7186534]
Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość

Znam to uczucie.
Mimo iz jestem jeszcze na poczatku drogi (dopiero 3 cykl staranek) to bedac niesamowitym panikarzem, juz sie nad tym zastanawiam, co zrobic. Zawsze mam wszystko zaplanowane i przemyslane, nie ma pohopnych decyzji.
Zobaczymy jak u mnie bedzie......
Cos mi sie wydaje, ze podzele los JoanC.....
Genio ostatnio cos wspominal o podciagnietej macicy do prawego jajnika. Cos mi sie wydaje, ze mam tam zrosty....
Choc moze jest to tylko moja wyobraznia - panika
Pozyjemy, zobaczymy.
Jak nic nie wyjdzie do siernia, to witamy w Provicie.

A
Mysle, ze dobrze robisz. Daj sobie jeszcz kilka miesiecy, a potem warto zasiegnac porady specjalisty. W koncu trzeba dbac tez o swoje zdrowie psychiczne a takie dlugie czekanie nie sprzyja dobremu samopoczuciu
Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje, ze zafasolkujesz jak najszybciej
__________________
Powiedziałam "TAK"

Serafinek przyszedł na świat 5 sierpnia 2009

Gabriel przyszedł na świat 11 stycznia 2011
anusia_82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-10, 15:32   #1790
freshona
Zadomowienie
 
Avatar freshona
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 743
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Tak wiec wybieram sie do kliniki w Katowicach
W sumie ja też już sobie dałam "na luz", poczekam do czerwca i pewnie konsultacja albo w Katowicach lub Mysłowicach (bo właśnie tam woli skierować mnie moja gin)
Nie spodziewam sie cudów: lata łykania Diany z powodu kilkakrotnie podwyższonego testosteronu, PCO, baaaardzo nieregularne cykle (od 25 do ponad 40 dni), leniwe jajniki, które trzeba wspomagać a i tak na wspmagaczach pracuje tylko jeden, cykle bezowulacyjne... itd. itp.
Gdyby okazało się, że na dodatek TŻ też ma jakieś problemy, to pewnie bym sie załamała.
Na razie mierzę tempkę, żeby mieć z czym iść do lekarza.
freshona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 15:40   #1791
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Też pamiętam Agaciu jak pisałaś o wynikach tż, cyklach, itd. Bardzo podobna sytuacja, ale mam nadzieję, że nie będziesz musiała podejmować ostatecznych kroków, tak jak ja. Życzę Ci tego z całego serca i będę trzymać kciuki za wizytę.[/quote]

Dzieki Bardzo
Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 15:59   #1792
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez anusia_82 Pokaż wiadomość
Mysle, ze dobrze robisz. Daj sobie jeszcz kilka miesiecy, a potem warto zasiegnac porady specjalisty. W koncu trzeba dbac tez o swoje zdrowie psychiczne a takie dlugie czekanie nie sprzyja dobremu samopoczuciu
Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje, ze zafasolkujesz jak najszybciej
Dziekuje kochana, robie co moge

Edytowane przez siobhan1
Czas edycji: 2008-04-10 o 16:00 Powód: cos namieszalam :)
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 17:57   #1793
jukol
Zakorzenienie
 
Avatar jukol
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Koniec świata ...
Wiadomości: 3 403
GG do jukol Send a message via Skype™ to jukol
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Asienko wiem jak sie czujesz ja tak samo sie czulam po I wizycie.Zaraz po wyjsciu poryczalam sie ... Tylko ze przy tej I wizycie pani gin pow mi ze na naturalna ciaze nie mam szans tylko IVF myslalam ze sie załamie ... no ale przy kolejnej okazalo sie ze moze cos CLO da ... Zreszta u nas na invitro nie ma szans ze wzgledu na kase ...
Trzymam za Was kciuki zeby te ostateczne kroki nie byly potrzebne
I mam nadzieje ze mi sie wkoncu uda tylko przy pomocy CLO i odrobinki szczescia
Buziaki
__________________
JAKO MĄŻ I ŻONA


Olinek

Paulinka
jukol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 21:17   #1794
ikak
Raczkowanie
 
Avatar ikak
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 186
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez Bazylia 222 Pokaż wiadomość
Shiobhan nie ryzykowalabym klinika w Irl, pracowalam w tutejszym szpitalu i znam podejscie lekarzy. Wole przylatywac do Polski.
Bardzo mi sie podobalo zdanie polskiego lekarza - ze jakby stracil noge w wypadku to wziol by ja pod pache i doczolgal sie do samolotu

Tak wiec wybieram sie do kliniki w Katowicach

Bazylia, a do którego lekarza się zapisałaś? Ja mam w maju pierwszą wizytą u doktora Cholewy.
U mnie bez zmian. Robię testy i mierzę tempkę. Testy każdego dnia wyglądają tak samo czyli druga kreseczka nieco bladsza niż pierwsza, a tempka mimo luteiny w granicach 36,7..(w poprzednim cyklu po luteinie było 37,5) Już nic z tego nie rozumiem..Chyba jednak wychodzi, że owu brak.
Czekam na @ i w kolejnym cyklu monitoring.
Pozdrawiam wszystkie staraczki!
ikak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-10, 21:25   #1795
Bazylia 222
Wtajemniczenie
 
Avatar Bazylia 222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 2 957
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez ikak Pokaż wiadomość
Bazylia, a do którego lekarza się zapisałaś? Ja mam w maju pierwszą wizytą u doktora Cholewy.
U mnie bez zmian. Robię testy i mierzę tempkę. Testy każdego dnia wyglądają tak samo czyli druga kreseczka nieco bladsza niż pierwsza, a tempka mimo luteiny w granicach 36,7..(w poprzednim cyklu po luteinie było 37,5) Już nic z tego nie rozumiem..Chyba jednak wychodzi, że owu brak.
Czekam na @ i w kolejnym cyklu monitoring.
Pozdrawiam wszystkie staraczki!
Jako ze nie mialam nikogo poleconego, recepcjonistka wybrala za mnie... Pierwsza wizyte mam u Tomasza Orlinskiego
Bazylia 222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 07:56   #1796
JoanC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 379
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Na razie zdążę się tylko przywitać.
Dzień dobry dziewczęta.
JoanC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 07:59   #1797
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

dzień dobry
ja po weekendzie zaczynam działać, oj tak się martwię czy się uda...
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 08:21   #1798
jukol
Zakorzenienie
 
Avatar jukol
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Koniec świata ...
Wiadomości: 3 403
GG do jukol Send a message via Skype™ to jukol
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Dzien Dobry Kochane
Czy Wy tez macie dzis nie moc ... jak mi sie nic nie chce poza tym w pracy mam tak zimno ze 3 dlugie rekawy niewiele daja ... Jeszcze jutro do pracy i potem do szkoly bleee chce juz dlugi majowy weekend
__________________
JAKO MĄŻ I ŻONA


Olinek

Paulinka
jukol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 08:31   #1799
an.ka.b
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 261
GG do an.ka.b
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Witam!! Wczoraj miałam 35dc., więc zrobiłam test ciążowy i wyszły mi 2 kreseczki, wprawdzie ta najbardziej potrzebna trochę bledsza, ale była. Wieczorem byłam u mojek pani ginekolog zbadała mnie i zrobiła USG, tak jak myslałyśmy jeszcze nic nie było widać konkretnie-jakoś to nazwała, że są oznaki ciąży, ale jeszcze nie mogła mi powiedzieć że to ciąża, oczywiście powiadziała to bardziej fachowo. Skierowała mnie na betę i inne badania krwi. Już od rana dałam się dzisiaj pokłóć. Wyniki odbieram po godz. 15. Oby beta wskazywała, że obudziło się we mnie nowe życie.

P.S. Jaki powinien być wynik bety żeby potwierdził ciążę
an.ka.b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-11, 08:33   #1800
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

Cytat:
Napisane przez an.ka.b Pokaż wiadomość
Witam!! Wczoraj miałam 35dc., więc zrobiłam test ciążowy i wyszły mi 2 kreseczki, wprawdzie ta najbardziej potrzebna trochę bledsza, ale była. Wieczorem byłam u mojek pani ginekolog zbadała mnie i zrobiła USG, tak jak myslałyśmy jeszcze nic nie było widać konkretnie-jakoś to nazwała, że są oznaki ciąży, ale jeszcze nie mogła mi powiedzieć że to ciąża, oczywiście powiadziała to bardziej fachowo. Skierowała mnie na betę i inne badania krwi. Już od rana dałam się dzisiaj pokłóć. Wyniki odbieram po godz. 15. Oby beta wskazywała, że obudziło się we mnie nowe życie.

P.S. Jaki powinien być wynik bety żeby potwierdził ciążę
jeszcze nie zapeszam ale trzymam kciuki
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.