Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-14, 12:14   #2941
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Haneczko Gratulacje i dla Hani za raczkowanie i siadanie! A Tobie cóż, życzę 3 oka i spokojnych nocy bo dzień pewnie nabierze tempa

sliweczko winna Ci jestem odp na kilka pytań, może wszystkich już nie pamiętasz
Nie robię wiosennych porządków, nie chce mi się i uczę się odpuszczać
Sposobu na 3latkę nie mam, nad czym ubolewam. Próbuje wprowadzać metody z książki"jak mówić..", ale marnie mi idzie, bo muszę popracować nad sobą i relacjami z resztą rodziny (a mieszkamy wielopokoleniowo wiec lekko nie jest).
Na warzywa nie jest za wcześnie. Moja mama się tym zajmuje od lat i zawsze sieje gdy tylko da się wejść na pole, czasem nawet z końcem lutego. U Ciebie pewnie później, bo góry to i zimniej.

Pozdrawiamy z przydomowego placu zabaw Estera prawie zasnęła na huśtawce

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość
Przyjemna, ależ bym sobie tak dzień spędziła, jedząc i śpiąc na zmianę, no i może jakaś książka w przerwach
Tak




Mój syn jeździ po podłodze... miotłą i rurą od odkurzacza podoba mi się to


Kurczę, myślałam, że tylko ja robię za psa i zjadam po dziecku z podłogi jemu czasem sie uda cos złapać zanim sprzątnę, ale służy mu to raczej do rozsmarowania po podłodze i meblach
Nie tylko Ty Ale uwaga, koleżanki mama ostrzega, od dojadania po dzieciach robią się boczki
Wow, ale jesteś pediatrą? Bardzo bym chciała mieć kogoś zaufanego w branży medycznej

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

paulina jak weekend? Rodzice byli? Krzysiu popisywał się ślicznym jedzeniem?
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 12:29   #2942
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Na szybko. Byliśmy dziś u kardiologa mimo że Tomaszek dalej kaszle i wydzielina mu zalega. Zwalam już to na zęby bo ile można...w czasie tej choroby 2 dolne dwójki wyszły a jeszcze dwie jedynki w natarciu. Wracając do serduszka to rokowania dobre. Serce rośnie prawidłowo, ubytek nie zwiększa się i przepływy ok. Ulżyło mi bardzo.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 12:47   #2943
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Na szybko. Byliśmy dziś u kardiologa mimo że Tomaszek dalej kaszle i wydzielina mu zalega. Zwalam już to na zęby bo ile można...w czasie tej choroby 2 dolne dwójki wyszły a jeszcze dwie jedynki w natarciu. Wracając do serduszka to rokowania dobre. Serce rośnie prawidłowo, ubytek nie zwiększa się i przepływy ok. Ulżyło mi bardzo.
Super!
Właśnie miałam pisać, że trzymam kciuki za wizytę (choć myślałam ze to jutro), ale stwierdziłam, ze najpierw odświeżę, no i proszę.
Kamień z serca, co?
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 13:02   #2944
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość
Przyjemna, ależ bym sobie tak dzień spędziła, jedząc i śpiąc na zmianę, no i może jakaś książka w przerwach
Tak




Mój syn jeździ po podłodze... miotłą i rurą od odkurzacza podoba mi się to


Kurczę, myślałam, że tylko ja robię za psa i zjadam po dziecku z podłogi jemu czasem sie uda cos złapać zanim sprzątnę, ale służy mu to raczej do rozsmarowania po podłodze i meblach
Chyba kazda z nas z chęcią by sobie taki dzień zafundowała
Ja mówię, ze jestem taką kurą co jaj nie znosi tylko resztki z podlogi zbiera

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Haneczko Gratulacje i dla Hani za raczkowanie i siadanie! A Tobie cóż, życzę 3 oka i spokojnych nocy bo dzień pewnie nabierze tempa

sliweczko winna Ci jestem odp na kilka pytań, może wszystkich już nie pamiętasz
Nie robię wiosennych porządków, nie chce mi się i uczę się odpuszczać
Sposobu na 3latkę nie mam, nad czym ubolewam. Próbuje wprowadzać metody z książki"jak mówić..", ale marnie mi idzie, bo muszę popracować nad sobą i relacjami z resztą rodziny (a mieszkamy wielopokoleniowo wiec lekko nie jest).
Na warzywa nie jest za wcześnie. Moja mama się tym zajmuje od lat i zawsze sieje gdy tylko da się wejść na pole, czasem nawet z końcem lutego. U Ciebie pewnie później, bo góry to i zimniej.

Pozdrawiamy z przydomowego placu zabaw Estera prawie zasnęła na huśtawce

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------



Nie tylko Ty Ale uwaga, koleżanki mama ostrzega, od dojadania po dzieciach robią się boczki
Wow, ale jesteś pediatrą? Bardzo bym chciała mieć kogoś zaufanego w branży medycznej

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

paulina jak weekend? Rodzice byli? Krzysiu popisywał się ślicznym jedzeniem?
Oj ta rodzina, rodzina... Jak ja to rozumiem
U nas jeszcze nie ma szans siać do ziemi na polu. Jest zimno i mokro. My siejemy w kwietniu jak to u nas mówią " do ciepłej ziemi". No i pewnie jeden raz mniej trzeba pielić

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Na szybko. Byliśmy dziś u kardiologa mimo że Tomaszek dalej kaszle i wydzielina mu zalega. Zwalam już to na zęby bo ile można...w czasie tej choroby 2 dolne dwójki wyszły a jeszcze dwie jedynki w natarciu. Wracając do serduszka to rokowania dobre. Serce rośnie prawidłowo, ubytek nie zwiększa się i przepływy ok. Ulżyło mi bardzo.
Super wiadomości! bardzo się ucieszylam, Ty pewnie poczulaś meeega ulgę
Gratki ząbków

My pomiędzy deszczem zaliczyłyśmy spacer z drzemką
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 13:15   #2945
zebrah
Rozeznanie
 
Avatar zebrah
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Ale fajowo Ja kilka dni temu nauczyłam Marysię robić "brawo brawo"
Ale słodko Ja jeszcze "brawo" nie uczyłam, ale "papa" już umie powtórzyć. Strasznie mnie cieszy jak widzę, że Leoś chce się komunikować ze światem.

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
No i my też świętujemy, poszły u nas pierwsze koty za płoty, a raczej pierwsze samodzielne kroczki potrafi przejść od tatusia do mamusi mój mały syneczek
Majkela BRAWO! Wow! To już pierwsze kroki?

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość
Kurczę, myślałam, że tylko ja robię za psa i zjadam po dziecku z podłogi jemu czasem sie uda cos złapać zanim sprzątnę, ale służy mu to raczej do rozsmarowania po podłodze i meblach
U nas wieczne paprochy mimo ciągłego sprzątania wokół krzesełka. Pies by się przydał jak nic.

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Na szybko. Byliśmy dziś u kardiologa mimo że Tomaszek dalej kaszle i wydzielina mu zalega. Zwalam już to na zęby bo ile można...w czasie tej choroby 2 dolne dwójki wyszły a jeszcze dwie jedynki w natarciu. Wracając do serduszka to rokowania dobre. Serce rośnie prawidłowo, ubytek nie zwiększa się i przepływy ok. Ulżyło mi bardzo.
Dobre wieści

Ja też mieszkam na terenach podgórskich (Podkarpacie wiele mówi ) i też sieję dopiero końcem kwietnia, bo pogodę mamy kapryśną. Pamiętam jak studiowałam we Wrocławiu, to była różnica między kwitnieniem niektórych drzew nawet 2-3 tygodnie. Trudno u nas o ładne brzoskwinie, morele- a u teściów 60km bliżej do centrum Polski, już rosną jak szalone.

A dzisiaj mama kupiła mi 4 żółte bratki i wsadziłam do doniczek na tarasie- cieszą oko

Edytowane przez zebrah
Czas edycji: 2017-03-14 o 13:16
zebrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 13:58   #2946
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Australia czyli że ten pas przebiega inaczej niż w lupince? Bo ja patrząc na obecny fotelik Martwilam się ze właśnie przez ten pas będzie ciężko małego wsadzić

Majkela właśnie szansa na pracę wieksza jest w teresinie magazyny itp
A że daleko od teściowej to kusisz

Majkela jak jesteś na fb to jest taka grupa fotele rwf i tam super doradzają a jak nie to mogę wysłać dla Ciebie skreeny jakie polecają fotele do 1000zł.


Wszystkie poczty u wszystkich sąsiadów uruchomione, wici puszczone ale nic ;(

Gratulacje dla Franka za kroczki! Mój uparty I zaraz na 4 leci

Joie fajny i niedrogi, ale podobno po taki fotel i tak trzeba jechać z dzieckiem samochodem i przymierzyć i na miejscu montuja Majkela nie pamiętam skąd jesteś ale w Wawie na pewno "tyłem" sklep pomoże




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

W innych miastach szukaj np sklepu 8gwiazdek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, tak, inaczej niż przy pierwszym foteliku, także nic nie przeszkadza. Nie wiem, może to też zależy od samochodu, tak jak piszesz - trzeba pojechać i przymierzyć
Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
majkela już?? Gratulacje dla Frania! Ale zdolniacha

australia do Ciebie też pytanie:już? A raczej dlaczego już przesadziliście Marysię do większego fotelika???
Tamten był już za mały dla niej - pasy wychodziły na wysokości łopatek, nie można było ich zapiąć ciasno tak jak należy, bo wtedy Marysia zjeżdżała w dół i była dziwnie przykurczona. No i głowa jej już prawie wychodziła ponad fotelik, takiego mam długaska W tym nowym jest idealnie

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Na szybko. Byliśmy dziś u kardiologa mimo że Tomaszek dalej kaszle i wydzielina mu zalega. Zwalam już to na zęby bo ile można...w czasie tej choroby 2 dolne dwójki wyszły a jeszcze dwie jedynki w natarciu. Wracając do serduszka to rokowania dobre. Serce rośnie prawidłowo, ubytek nie zwiększa się i przepływy ok. Ulżyło mi bardzo.
Świetnie! Bardzo się cieszę

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Ale słodko Ja jeszcze "brawo" nie uczyłam, ale "papa" już umie powtórzyć. Strasznie mnie cieszy jak widzę, że Leoś chce się komunikować ze światem.



Majkela BRAWO! Wow! To już pierwsze kroki?



U nas wieczne paprochy mimo ciągłego sprzątania wokół krzesełka. Pies by się przydał jak nic.



Dobre wieści

Ja też mieszkam na terenach podgórskich (Podkarpacie wiele mówi ) i też sieję dopiero końcem kwietnia, bo pogodę mamy kapryśną. Pamiętam jak studiowałam we Wrocławiu, to była różnica między kwitnieniem niektórych drzew nawet 2-3 tygodnie. Trudno u nas o ładne brzoskwinie, morele- a u teściów 60km bliżej do centrum Polski, już rosną jak szalone.

A dzisiaj mama kupiła mi 4 żółte bratki i wsadziłam do doniczek na tarasie- cieszą oko
My właśnie pracujemy nad "papa", ale "brawo" tak jej się spodobało, że ciągle tylko to robi

Ooo, studiowałaś we Wrocławiu
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 15:03   #2947
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Tak, tak, inaczej niż przy pierwszym foteliku, także nic nie przeszkadza. Nie wiem, może to też zależy od samochodu, tak jak piszesz - trzeba pojechać i przymierzyć

Tamten był już za mały dla niej - pasy wychodziły na wysokości łopatek, nie można było ich zapiąć ciasno tak jak należy, bo wtedy Marysia zjeżdżała w dół i była dziwnie przykurczona. No i głowa jej już prawie wychodziła ponad fotelik, takiego mam długaska W tym nowym jest idealnie
Aha, przyznam, że mnie przeraziłaś, szczególnie że M jeszcze sama nie siada, ale jak jej glowa wychodzi. Ten fotelik się odchyla do spania,nie? A jest tylko do tyłu czy można go później odwrócić?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Kto mi posprząta kuchnię po pesto z marchewki?
Estera z tacki posprzątała wszystko
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-14, 15:44   #2948
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Aha, przyznam, że mnie przeraziłaś, szczególnie że M jeszcze sama nie siada, ale jak jej glowa wychodzi. Ten fotelik się odchyla do spania,nie? A jest tylko do tyłu czy można go później odwrócić?
On akurat nie ma takiej regulacji, że w czasie jazdy można odchylić go do spania - albo jest bardziej na siedząco, albo bardziej na półleżąco. Na zdjęciu była jeszcze w pozycji bardziej siedzącej, ale potem mężu przestawił, bo Małej głowa leciała jak zasnęła. On jest tylko do jazdy tyłem
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 15:55   #2949
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Witam

Dziewczyny! Kinga cały czas siada mi w literkę W Co robić??!! Prostować jej nóżki czy poczekać na wizytę u fizjo? Mamy na początku kwietnia.. jak ostatnio byliśmy to mówiłam jak mała siada to kazała z tyłu tylko stopy prostować, ale wtedy prawie wogóle nie siadała a teraz cały czas


Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość

Franek też ma obite nogi i na dodatek siny nos bo się ganial z tatą i futryna go nie ominęła ;(
Kinga też ma siniaki :/

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
agusiia69 następna zguba


Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość

u nas tylko body, chyba nigdy mu koszulki nie nalożyłam nie lubię, podwijają się.
u nas również body


Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Wooow, ile postów do nadrobienia!
bo ja wróciłam :P

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Tak, tak o to mi chodziło, tylko nie chciałam być dosadna
Podobno trzeba to sprawdzać co jakiś czas.
niby trzeba, ale nie byłam ani razu.. wstyd..
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 19:06   #2950
haneczkab92
Ania
 
Avatar haneczkab92
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Hej!
Wiecie co?? jestem zakochana... choć często mnie "denerwuje", czasem się na nią złoszczę to codziennie odkrywam, że można kochać bardziej niż wczoraj! Codziennie obdarzam miłością Hanię jeszcze mocniej- a ona odwzajemnia swoją miłość. Od kilku dni słyszę co chwilę mama
Czasem po prostu: mamamamama....
Ale wiele razy świadomie z jej strony(przynajmniej takie sprawia wrażenie)- mama. Najcudowniejsze uczucie jakie może być, to bycie matką- pomimo wielu trosk, zmartwień..pomimo częstego złoszczenia się...Ale takie drobne gesty, uśmiechy, patrzenie w oczy z miłością sprawiają, że jestem szczęśliwą matką

Majkela- dziękuję
Widzę, że nie jestem sama z takim problemem.
Chyba faktycznie mąż potrzebuje psychologa, kogoś, kto popatrzy na to inaczej niż ja. Ja mu tak nie pomogę, choćbym bardzo chciała. Przypuszczam, że mąż by i tak mówił, ze ja po prostu ich nie lubię i nic nie rozumiem... bo nie rozumiem. Bo nie miałam takiej sytuacji, zawsze miałam kochających się rodziców, rodzinę, która może zawsze na siebie liczyć i zawsze są razem!
Tak, moja teściowa nie sięgnęła dna.. i myślę, że nie sięgnie. Będzie pić, czasem jej ktoś zwróci uwagę, więc na jeden dzień przestanie, nadrobi na drugi, więc "dno" jej nie grozi..a szkoda, może wtedy by się otrząsnęła. Także będzie sobie tak pić...
Muszę coś zrobić, bo przez to są wieczne kłótnie- wiem, źle robię, ale ja często na nich naskakuje, jak tylko coś mąż o nich mówi... i często z powodu Jego rodziny kłócimy się MY. A nie chce, żeby nasze małżeństwo się kiedyś rozpadło, tymbardziej z takiego powodu.
Więc porozmawiam z nim i spróbuję namówić na wizytę u psychologa.

A no i dla Ciebie zdrówka dużo!!
No i brawa za pierwsze kroczki!!


Cytat:
Napisane przez mloda_mm Pokaż wiadomość
Witam to zaczynam elaboracik

Martyna zaczeła dzisiaj zgrzytać zębami :/ wychodzi jej dwójka na górze i biedna się tak męczy a śliny produkuje tyle że nie nadążam wymieniać jej śliniaków. Jutro idziemy na bilans 9-miesięczny i zobaczyć czy zwapnienia znikneły oby
spokojnej nocy dziewczyny idę się położyć zanim mój gryzoń stanie na porcje farby z łóżeczka
Zgrzytanie zębami
Moja tak ze dwa może trzy tygodnie zgrzytała. Aż mnie zęby bolały! i martwiłam się czy może ma pasożyty jakieś, że tak zgrzyta.
Na całe szczęście na razie przestała
Jak wizyta u lekarza?

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry!
haneczko, dziękuję że pytasz Ignaś ma gila i kaszle ale poza tym ok. Humorek nie najgorszy i temperatura w porządku.
Tak jak Hania ćwiczy raczkowanie i na dywanie i macie idzie mu bardzo dobrze

No proszę jaki się ruch na wątku zrobił. Oby tak dalej
Bo facebookowe dziewczyny robią wielki powrót!
Zdrówka dla Ignasia!
__________________
16.05.2015r.- ślub!!

19.05.2016r.- narodziny Hani


"Jak na deszczu łza
cały ten świat nie znaczy nic a nic...
Chwila, która trwa
może być najlepszą z Twoich chwil..."


-35...28,4kg do celu

haneczkab92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 19:12   #2951
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Agusia, ja bym te nóżki jej poprawiała

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Moje dziecko dziś marudziło strasznie, ale wydaje mi się, że zęby jej dokuczają - ledwo co dostrzegłam przebijającą się dolną dwójkę i jedną górną jedynkę, a tu dziś ujrzałam też zalążek drugiej górnej jedynki Czyli mamy już 8 zębów, o matko!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-14, 19:44   #2952
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez haneczkab92 Pokaż wiadomość



Bo facebookowe dziewczyny robią wielki powrót!
Zdrówka dla Ignasia!
Mi bardzo brakowało udzielania się na forum.. Wypadłam z obiegu jakoś w listopadzie/grudniu przez to ze we trójkę byliśmy chorzy, potem mała coraz bardziej mobilna i zamiast się tutaj chociaż odezwać szłam spać.. Nadal to robię, ale obiecałam sobie, ze wracam na wizaż i tak ma być :P nawet na fb już mało co jestem :/

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Agusia, ja bym te nóżki jej poprawiała

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Moje dziecko dziś marudziło strasznie, ale wydaje mi się, że zęby jej dokuczają - ledwo co dostrzegłam przebijającą się dolną dwójkę i jedną górną jedynkę, a tu dziś ujrzałam też zalążek drugiej górnej jedynki Czyli mamy już 8 zębów, o matko!
Wow gratuluję po raz kolejny uzębienia

Postaram się Kinie korygować
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 19:55   #2953
mloda_mm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 19
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Witamy się po lekarzach
zwapnienia znikneły, mamy jądro kostnienia także zakończyliśmy w końcu przygodę z tą poradnią Martysia była bardzo grzeczna, uśmiechała się do lekarza i gadała aż lekarz się śmiał jaka miła odmiana od innych małych pacjentów tyle że już na korytarzu jak ją ubierałam to dziewczynka obok strasznie płakała i młoda też się rozpłakała chyba na znak solidarności a na bilansie wszystko prawidłowo waży 8,6 i mierzy 74 cm mój mały wielki człowiek i dla pocieszenia lekarka powiedziała że ma bardzo rozpulchnione dziąsła więc ten 8 ząb to niestety nie koniec ale pocieszam się że jeszcze tylko 12

Śliweczko na szczęście farby nie potrzebowała standardowo pobudka o 3 na jedzonko i dała pospać do 7;30 za to matka się dzisiaj "zemściła" i zabrała jej obie drzemki bo woziłam cały dzień po mieście i co chwile wyciągałam z auta także padła o 18 i śpi jak zabita

Austarlia no niestety mam tak samo z tą choler... kasą i to niestety jest główny powód dlaczego od czerwca wracam do pracy bo z tym ochłapem to zęby w ścianę :/

Majkela gratulacje za pierwsze kroczki ja się już nie mogę doczekać kiedy Martyna oderwie się od mebli

Lena w tych drugich fotelikach pas idzie pod siedziskiem a przynajmniej u nas także młoda wierzga i czasem siedzi ze stopą w buziaku

Fiazo za serduszko

Haneczko ślicznie napisane ja na swoją miłość czekałam 6 lat także mam takiego fioła na jej punkcie że ehh sama rozumiesz co do zgrzytania mój brat jak byliśmy mali to zgrzytał zawsze się złościłam na niego żeby przestał a on zgrzytał jeszcze bardziej i bójka gotowa mam nadzieję że jej przejdzie bo oszaleje
Mówisz że na facebooku zrobiło się nudno?
mloda_mm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 20:16   #2954
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Fajnie, fajnie, niech reszta dziewczyn też powraca z fb 8 będzie cacy
Agusia, ja w sumie specjalistką nie jestem, no ale tak na chłopski rozum to bym poprawiała te nóżki, żeby nie wyrabiała takiego nawyku

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez mloda_mm Pokaż wiadomość
Witamy się po lekarzach
zwapnienia znikneły, mamy jądro kostnienia także zakończyliśmy w końcu przygodę z tą poradnią Martysia była bardzo grzeczna, uśmiechała się do lekarza i gadała aż lekarz się śmiał jaka miła odmiana od innych małych pacjentów tyle że już na korytarzu jak ją ubierałam to dziewczynka obok strasznie płakała i młoda też się rozpłakała chyba na znak solidarności a na bilansie wszystko prawidłowo waży 8,6 i mierzy 74 cm mój mały wielki człowiek i dla pocieszenia lekarka powiedziała że ma bardzo rozpulchnione dziąsła więc ten 8 ząb to niestety nie koniec ale pocieszam się że jeszcze tylko 12

Śliweczko na szczęście farby nie potrzebowała standardowo pobudka o 3 na jedzonko i dała pospać do 7;30 za to matka się dzisiaj "zemściła" i zabrała jej obie drzemki bo woziłam cały dzień po mieście i co chwile wyciągałam z auta także padła o 18 i śpi jak zabita

Austarlia no niestety mam tak samo z tą choler... kasą i to niestety jest główny powód dlaczego od czerwca wracam do pracy bo z tym ochłapem to zęby w ścianę :/

Majkela gratulacje za pierwsze kroczki ja się już nie mogę doczekać kiedy Martyna oderwie się od mebli

Lena w tych drugich fotelikach pas idzie pod siedziskiem a przynajmniej u nas także młoda wierzga i czasem siedzi ze stopą w buziaku

Fiazo za serduszko

Haneczko ślicznie napisane ja na swoją miłość czekałam 6 lat także mam takiego fioła na jej punkcie że ehh sama rozumiesz co do zgrzytania mój brat jak byliśmy mali to zgrzytał zawsze się złościłam na niego żeby przestał a on zgrzytał jeszcze bardziej i bójka gotowa mam nadzieję że jej przejdzie bo oszaleje
Mówisz że na facebooku zrobiło się nudno?
Super!
8,6kg?! Jaka drobniutka Nie nadźwigasz się Moja tyle ważyła w wieku 5 miesięcy Ile Martynka ważyła jak się urodziła?
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 20:36   #2955
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

australia to ile Marysia teraz waży?
Ja myślę, że Ignaś nawet 8,6 jeszcze nie dobił.

agusia ja też bym nóżki poprawiała. U syna nie zwracałam szczególnej uwagi i miał krzywe kolana. Potem zaczełam go korygować i się samo na szczęście naprawiło.
Jak tam nocka? Była pobudka?

fiazo bardzo dobre wieści

mloda toś walnęła pocieszeniem U nas jeszcze tylko 18 do wyrżnięcia...
To ładnie Ci córcia spała!
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-03-14, 20:40   #2956
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

haneczko jest wielka LOVE no nie? Nie zrozumie się dopóki nie jest się mamą. Można się denerwować na szoguna, zarywać noce, wstawać o nieludzkich porach a jedno "mama", jeden przytulasek czy ośliniony buziaczek wynagradza wszystko
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 20:54   #2957
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
australia to ile Marysia teraz waży?
Ja myślę, że Ignaś nawet 8,6 jeszcze nie dobił.

agusia ja też bym nóżki poprawiała. U syna nie zwracałam szczególnej uwagi i miał krzywe kolana. Potem zaczełam go korygować i się samo na szczęście naprawiło.
Jak tam nocka? Była pobudka?

fiazo bardzo dobre wieści

mloda toś walnęła pocieszeniem U nas jeszcze tylko 18 do wyrżnięcia...
To ładnie Ci córcia spała!
To macie kruszynki jakieś! Myślę, że Marysia ma ok. 11 kg, a tak przynajmniej wychodzi jak wejdę na wagę razem z nią, a potem bez niej Na bilansie pół roku ważyła 9,2
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 21:22   #2958
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Na pół roku 9,2 ? :O
Nie wiedziałam, że Marysia to taki klocuszek!
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 21:25   #2959
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Na pół roku 9,2 ? :O
Nie wiedziałam, że Marysia to taki klocuszek!
Kurde, popiórkało mi się - na pół roku było 8,2 No ale tak czy siak - do drobniutkich nie należy
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-14, 21:27   #2960
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość


paulina jak weekend? Rodzice byli? Krzysiu popisywał się ślicznym jedzeniem?
tak było ok, moi rodzice o dziwo się zachwycali jak pięknie je a spodziewałam się jakiegoś "nie mogę na to patrzeć"

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość

Kurczę, myślałam, że tylko ja robię za psa i zjadam po dziecku z podłogi jemu czasem sie uda cos złapać zanim sprzątnę, ale służy mu to raczej do rozsmarowania po podłodze i meblach
a daj spokój, za dużo by się marnowało nie lubimy wyrzucać jedzenia do smietnika

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość

Joie fajny i niedrogi, ale podobno po taki fotel i tak trzeba jechać z dzieckiem samochodem i przymierzyć i na miejscu montuja Majkela nie pamiętam skąd jesteś ale w Wawie na pewno "tyłem" sklep pomoże


W innych miastach szukaj np sklepu 8gwiazdek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W Warszawie też jest 8 gwiazdek na Połczyńskiej

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Ale słodko Ja jeszcze "brawo" nie uczyłam, ale "papa" już umie powtórzyć. Strasznie mnie cieszy jak widzę, że Leoś chce się komunikować ze światem.
fajnie, że powtarza Krzyś sam sobie robi papa od czasu do czasu, a jak ktoś (ja/mąż) wychodzi i robimy papa to niestety nie powtarza

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
haneczko jest wielka LOVE no nie? Nie zrozumie się dopóki nie jest się mamą. Można się denerwować na szoguna, zarywać noce, wstawać o nieludzkich porach a jedno "mama", jeden przytulasek czy ośliniony buziaczek wynagradza wszystko
taaaak


Chwalę się - byłam dzisiaj na zumbie pierwsze samodzielne wyjście nie licząc Biedry i Poczty od 10 miesięcy
wiem, że większość z Was ten etap ma za sobą już dawno, dawno no ale u nas... w końcu do tego doszło, że matka wyszła na 2 godziny sama Jeeeeeeejuuuuuuu ale było fajnie a chłopaki sobie oczywiście świetnie beze mnie radzili co prawda Krzyś sobie zrobił drzemke w Tuli 17:30 - 18 (więc trochę późno) ale tylko nieznacznie wpłynelo to na nocne usypianie
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 21:30   #2961
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Jestem, jestem, dzięki Śliweczka za pamięć .
U mnie się dużo działo, przez 2 tygodnie była mama po zabiegu kolana, wszystko się super goi. Przez parę dni był brat, później przyjechała teściowa, wpadał szwagier i szwagierka. Dzień przed przyjazdem mamy gwiazdki, a właściwie Dorcia, zaczęły klękać w łóżeczku. Jak przyjechała mama i to zobaczyła to koniecznie, żeby obniżać dno. I w ciągu tych dwóch tygodniu laski zaczęły stawać, siadać i raczkować. Teraz ganiają po całym domu, Dorcia od paru dni siedzi, ale od wielu już staje, jak robię coś przy Kinii na podłodze, np. przebieram pieluszkę to Dorcia podchodzi i opierając się o mnie wstaje. Robią to notorycznie, na nic moje tłumaczenia, że to trochę za wcześnie (sama też ponoć taka byłam). Teraz zabawa się rozszerzyła, bo oprócz wojny smoczej, czyli zabierania smoków nawzajem nawet po kilka razy jest też zabawa w berka. Jedna ma w ręku klocek/smoczek/skarpetkę i nią macha, a druga przy rechotach z obu stron ją goni. Kinia jest silniejsza i choć później zaczęła wstawać niż Dorcia to lepiej się asekuruje przy upadku. Dorcia bardziej się kiwa i jak leci to cała, pomimo, że staram jej się pokazywać, żeby leciała na pupę.
W obliczu tego co pisałyście o problemach z jedzeniem nie wiem czy mam pisać o moich, bo nie chcę, żeby wyszło, że się chwalę. Jadły ostatnio spaghetti, tylko z makaronem świderki, generalnie dobrze sobie radzą, więc nie zastanawiam się już czy jedzenie pasuje do rączki, bo zawsze sobie coś tam wybiorą. Zamknęły tym usta babciom, babcie jak zobaczyły jedzące dziewczynki nie miały żadnych uwag do blw. Jadły też owsiankę, dziś budyń jaglany z owocami leśnymi (mrożonymi z Lidla, ale granda, bo pisali, że z porzeczkami, ale powinni napisać, że do porzeczki z owocami leśnymi jako dodatek). Do budyniu dałam im łyżeczki, kupiłam Canpola, bo te co mam są za głębokie, bardziej nadają się do zupy niż do oblizywania. Oczywiście jeszcze tymi łyżeczkami same nie jadły, ale coś tam sobie mieszały. Kinia (podobnie jak Estera Cierpliwości) wykminiła już jak odczepić talerzyk na przyssawkę, że wystarczy podłożyć dwie rączki i pociągnąć. Raz już tak mi jabłuszko pofrunęło po mieszkaniu, więc muszę jej pilnować. W ogóle jak jestem sama bardzo ciężko mi dać im coś samemu. Trzeba zrobić, rozłożyć gazety, folię, później umyć rączki, wsadzić do krzesełka, założyć kubraczek, na końcu umyć rączki, buźkę, wyjąć ściągnąć kubraczek, posprzątać, wszystko razy dwa, a one wariują. Oczywiście zamknięcie ich w więzieniu, czyli w łóżeczku działa na chwilę, bo jest wrzask, także jak jestem sama to czasem daję, czasem nie.
I w niedzielę mąż zrealizował od dawna obiecywany prezent: brałam udział w rajdzie kobiet jako pilot. Rajd turystyczny, więc nie jedzie się szaleńczo, poza jazdą między pachołkami na torze, chodzi w tym o myślenie i uważną jazdę. W końcu normalnie się ubrałam i umalowałam, a mnie tylko byle jak. On zajmował się dziećmi, miał do pomocy dwóch szwagrów (byłyśmy tam ze szwagierkami) i do ogarnięcia trójkę dzieci, czyli jedno dziecko na dorosłego. Usłyszałam, że byli upoceni, że wyszykowanie ich na spacer to masakra. Chyba zrozumieli, że jak mam sama ogarnąć dwójkę to nie jest kolorowo. Później z nimi do nas przyjechali, dziewczyny były zadowolone i rozdawały uśmiechy. Ostatnio została też szwagierka, która do pomocy przychodzi regularnie, ale rzadko jest z nimi sama. Byliśmy na spotkaniu wspólnoty mieszkaniowej przez 3 godziny. Gwiazdki bawiły się fajnie, ale w pewnym momencie obie chciały iść spać i zrobiły szwagierce godzinną jazdę. Jak wróciliśmy usłyszałam, że mnie podziwia, że daję radę i że ona jak by miała tak mieć dzień w dzień to by płakała.

Sorki, że dzisiaj tylko o mnie, ale lecę już spać, resztę napiszę jak znajdę czas, ale nie obiecuję kiedy to będzie. Czytam Was w miarę na bieżąco, ale nie mam kiedy i jak odpisać. Z gwiazdkami czuję się trochę jakbym miała dwa psiaki, jak robię coś dla nich interesującego włażą na mnie i koniec. Nie mogę nic przy nich zrobić, np. zjeść kanapki siedząc na podłodze i asekurując je przed upadkami, bo zaraz mam je prawie dosłownie na głowie. Dobrej nocy.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 21:33   #2962
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Paulina dopiero dzisiaj wyszłaś pierwszy raz na 2 godziny sama?
To fajnie, że było fajnie
A Ty wracasz do pracy?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 21:38   #2963
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Wracam do pracy tak za około rok dopiero
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-03-14, 21:49   #2964
zullugula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 117
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość



Nie tylko Ty Ale uwaga, koleżanki mama ostrzega, od dojadania po dzieciach robią się boczki
Wow, ale jesteś pediatrą? Bardzo bym chciała mieć kogoś zaufanego w branży medycznej
No to wiem co robię w takim razie, bo boczki bardzo mi się przydadzą! Wszystkie spodnie ze mnie lecą.
Oj nie, na razie jestem nikim ale pediatria zdecydowanie nie dla mnie.
Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Witam

Dziewczyny! Kinga cały czas siada mi w literkę W Co robić??!! Prostować jej nóżki czy poczekać na wizytę u fizjo? Mamy na początku kwietnia.. jak ostatnio byliśmy to mówiłam jak mała siada to kazała z tyłu tylko stopy prostować, ale wtedy prawie wogóle nie siadała a teraz cały czas


Od dawna siada? Mój syn też początkowo tak siadał, zaczął jak tylko ogarnął raczkowanie, mając trochę ponad 6 mscy. Ogólnie pierwszy tydzień to była masakra jak tylko widziałam, że będzie zaraz siadał, musiałam do niego lecieć i go asekurować, bo gibał się jeszcze we wszystkie strony, ale siad w ten sposób był na pewno bardziej stabilny w tamtym momencie, niż ten prawidłowy. Jakbym go poprawiała, to gleba murowana. Po jakimś czasie zaczął już siadać z 1 nogą do przodu, a teraz potrafi już wyciągnąć obie i siedzi w pełni stabilnie. Ta konwersja trwała na pewno ponad miesiąc. Jak ją poprawisz, to siedzi stabilnie?
zullugula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 21:58   #2965
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Paulina to jeszcze masz sporo czasu na przyzwyczajenie Krzysia i siebie do dłuższej rozłąki

MariaF
Ale Ci elaboracik wyszedł
Piękne postępy Gwiazdki poczyniły. Podwójne gratulacje
Zadziwiające to jest, że one wszystko w tym samym czasie się uczą.
No i te ich zabawy muszą wyglądać rozbrajająco! Nagraj je kiedyś i nam jakoś pokaż. Ja często widzę jak Ignaś broi z rodzeństwem ale dwa takie małe szkraby muszą być mega urocze
A co to za rajd był? Samochodowy? Jeździłaś już jako pilot czy to był 1. raz?
No i wiadomka, że masz trudno jak jesteś sama z dziećmi. Nie zrozumie ten kto nigdy się nie znalazł w takiej sytuacji. Ja często się nie umiem wybrać z moim jednym na czas...
No i brawa za jedzenie

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

zullugula jest nikim
Dżizas, od Ciebie coś wyciągnąć to masakra
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-14, 22:12   #2966
zullugula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 117
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Śliweczka, powoli się rozkręcam
zullugula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-15, 00:04   #2967
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez zullugula Pokaż wiadomość
Śliweczka, powoli się rozkręcam
hehe no skoczyłaś na otwartą wodę, niedawno się jeszcze czaiłaś tam w pasku na dole, a dziś już wiemy, że jesteś lek.med. i na pewno nie chcesz robić specjalizacji z pediatrii
MariaF nareszcie wróciłaś. Ostatnio pisałaś, że kupiliście dywan i już sie zaczęłam bać, że Cię Twoje Gwiazdy w niego zawinęły i wciąż próbujesz się uwolnić dla zdolnych dziewczynek

Te nasze dzieciaki jakoś tak wszystko na wyścigi robią. Moja Sarita miała na wszystko czas, ale dzięki temu nie chwiała się jak po kilku głębszych, gdy wstawała (Esia już też się ustabilizowała, ale na początku mieliśmy ubaw) i chyba nie lądowała co rusz na plecach z płaczem.
A wiecie, co jest teraz u nas hitem? Wchodzenie po schodach! No masakra normalnie, chyba będziemy musieli bramkę zamontować na dole, bo co chwilę staje przy pierwszym schodku i woła (głośno!) babcię, a jak nie ma odpowiedzi, to dawaj do góry

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Jeszcze w temacie fotelików Miszka, Ty się chyba burzyłaś o kupowanie fotelika przez gości na roczek. Jak dla mnie nie jest to wcale głupi pomysł, może u Ciebie by się nie sprawdził z racji zamieszkania, ale jak u nas na roczku będzie ponad 20 osób i każdy dałby prezent (czyli ok 10 prezentów), to się na naszych 2 pokojach z tym nie pomieścimy. Także jak się będą pytać, to będziemy sugerowali pieniądze. Dziewczyny mają przy koncie Tż, swoje oko, na które wpłacamy im całą kasę, którą dostają. Sarze kupiliśmy fotelik z pieniędzy z jej konta, bo akurat byliśmy w dołku i ledwo nam do I starczało.


I jeszcze coś, co nas śmieszy:
W niedzielę mieliśmy wizytację (w myśl zasady, że mama przychodzi z wizytą, teściowa zawsze z wizytacją). Estera jadła truskawki (my mieliśmy ciasto z truskawkami, to jej kilka odmroziłam), lubi je, więc trafiały tam gdzie trzeba. Teściowa tak patrzy i jej się temat żywienia wkręcił.
Pyta się czy Esia je potarkowane jabłko.
Na co Tż, że ona je w całości.
A teściowa: to może zacznij jej na dużych oczkach ścierać...
Za wszelką cenę chce nauczyć moje dziecko jeść papki Po co?

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Będzie elaborat, ale co tam. Chcę się jeszcze podzielić tym, za co kocham blw.
Za wspólne jedzenie! Mogę sobie spokojnie pić kawę, gdy Esia paćka w tej swojej kaszce, Sara jej nakłada i podaje łyżeczkę. Czasem nawet wychodzę z kuchni (jakby Esia jadła w innym czasie niż my, to bym tam siedziała cały dzień chyba).
Odkryłam tę moją miłość do blw na początku miesiąca, bo mieliśmy gości z innym podejściem. Było 4 dorosłych i 4 dzieci. Ja się starałam tak zorganizować, żeby wszyscy siedzieli przy 1 stole w tym samym czasie, z tym że dwoje w antilopach. A tu słyszę w niedzielę (sic! tylko w weekendy udaje nam się jeść całą rodziną, bo tż w domu), żebyśmy jedli póki 1,5roczny A. śpi, bo będzie spokój. Dla mnie szok, niestety Esterka też z nami nie jadła, bo była już za bardzo głodna i zmęczona, więc musiałam otworzyć bufet Jadłam później razem z małym, tzn. on był karmiony przez mamę. Ogólnie mega zamieszanie było z tym jedzeniem przez cały weekend.
Później mnie na wspomnienia wzięło. Gdy Sarcia miała rok i 3 miesiące byliśmy na weselu. Miała fotelik do karmienia, śliniak, zastawę i sztućce jak wszyscy i jadła sama rosół i drugie danie. Ludzie w koło zszokowani, my dumni i przede wszystkim wyluzowani i najedzeni, bo nic nam nie ostygło w czasie gdybyśmy musieli najpierw dziecko nakarmić.
To też chciałam Paulinie napisać, bo może Krzysiu do sierpnia sam nauczy się jeść sztućcami i wcale nie musisz go uczyć "bycia karmionym".

Jak tak wszystkie tu wracają, a na chwilę nawet żabcia wpadła, to gdzie jest Ania ja się pytam? Jak tam po I rozprawie???
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-15, 06:18   #2968
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

A mi się zdawało ze Franek z tych mniejszych a 21grudnia czyli pół roku i tydzień ważył 8,600

Paulina A to przepraszam, nie wiedziałam, to mamy nawet bliżej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-15, 07:12   #2969
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3


Ignaś dzisiaj wstał o nieludzkiej porze, bo o 6:00 pomimo, że rolety były zasunięte i było ciemno w pokoju

Cierpliwość chyba muszę kupić sztućce i pozwalać Ignasiowi na babranie się... Albo może poczekam jeszcze z tym z miesiąc Kurdę, chciałabym żeby szybko się nauczył jeść sam sztućcami ale nie chce mi się strasznie tego sprzątać
Moje starszaki długo nie umiały jeść same, bo je zawsze karmiłam...

zullugula to może pójdziesz za ciosem i się dowiemy jeszcze jak Twój synek ma na imię?

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Oglądam ddtvn i mówią o grze niebieski wieloryb przez którą już około 150 dzieci popełniło samobójstwo!
Jestem w szoku po prostu
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-15, 07:27   #2970
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Nadia to jakoś 7 kg wazy ...
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.