Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II

[Czarina]

Wiśnio jeśli Witek nie umie schodzić z kanapy to lepiej sobie darować. Bo po co ma wypaść i potłuc się?

Konrad ostanio próbwał wejść do pralki, ale mu się nie udało bo nie miał jak nóżki oprzeć

[Hadżi]

Czarinko
To chyba taki okres z tym włażeniem . Miś próbuje wdrapać się na oparcie kanapy, na krzesełko. Frajdę sprawia mu wchodzenie i schodzenie z walizki.
Już praaawie wchodzi na fotele .

Dużo zdrowia dla Kondziaczka .

Wisienko
Jak już będziesz wyjmowała szczebelki to zrób to tak aby Witto nie zobaczył "zasady działania" bo tak jak Czarinka napisała nie zamkniesz
Go więcej. Skubaniec szybko załapie jak to wyjąć

[Kamilanet]

nestety tylko na pytanie

szczebelki czasami wyjmujemy - wtedy Fifi sobie wchodzi i wychodzi. Ale jak śpi to zawsze ma włożone, bo gdy obudzi się to jest często jeszcze zakręcony i mógłby pocałować pogłogę.

[freddy296]

Wisienko ja chyba w ogole te szczebelki zostawie tak jak są... Kuba w dzien i noca spi tylko w łóżeczku i nie chcialabym zeby wiedzial ze moze z niego wyjsc... bylyby pozniej protesty jakby go zamknela... Niech lepiej zostanie tak jak jest bo jest dobrze.

Hadzi co do kosiarki, to powiem Ci ze nie pamietam firmy... Bylam kupiona w Niemczech po znajomosci... wybulilismy prawie 800 zł... Nowka ze sklepu, powystawowa. Ale zbieralismy od wrzesnia... co miesiac kazdy wrzucal do skrzynki, wiec nie odczulismy duzego ubytku w portfelu, a za to sie uzbieralo na porzadna kosiare!

W sumie jeszcze jej nawet nie widzialam wujek schowal do piwnicy, bo musimy dozbierac jeszcze stowe... tak wiec dozbieramy, bedziemy kosic. No my mamy bardzo duzo koszenia... ja wiem... tak na oko ze 150 m2. mamy sadzik z drzewkami 100 - 120 metrowy, tam najgorzej latac z kosiara, chociaz dobrze ze teren rowny... i ogolnie ogrodek gdzie sie siedzi... moze przesadzilam z tym 150, ale ze 120 na pewno Wczesniej mialam na prad... to w ogole tragedia z tym kablem latac i uwazac zeby nie przyciąc...

Przyszedl wozek... Tztet stwierdzil, ze Jest taki sobie Ale moj Kochany nie zna sie kompletnie na artykulach dzieciecych, wiec mysle ze nie bedzie tak zle. Przyslal mi zdjecia na komórke... wygląda jak ze zdjecia... Nie moge sie doczekac... sama ocenie i wtedy wam powiem co i jak... czy warty swej niskiej ceny czy faktycznie co tanie to do ****.

Angie to szybko rob ten test i daj tu nam znac...

ok wracam do pracy

[AgaGuernsey]

Angie widzę Cię - gadaj szybko...test zrobiony?

[Wisniowysad]

wisnia dziekuje za porady w sprawie szczebelkow w lozeczku narazie zostaja tam gdzie ich miejsce


freddy - no my do koszenia tez mamy grubo ponad 100m2, ale rok temu kupilismy kosiarke na prad, tez nową powystawową z niemiec kosztowala cos kolo 140zl, ale daje rade

[kaśka333]

Dziękujemy wszystkim za miłe słowa
esti Julcia jest przeprzeprześliczna!!!:cm ok: A jaka pływaczka??? My niestety nie mamy tu basenu, ale latem będę jeździć nad jakąś wodę.
Marta, rzeczywiście mamy gdzie na spacerki chodzić, w ogóle świętokrzyskie to same lasy. Krystian jest zachwycony jak ptaki śpiewają. No i ta cisza... Co do zielonego pytania to nie pomogę bo łóżeczko turystyczne, ale czasem odsuwam Krystiankowi siatkę, żeby sobie wychodził i wchodził. Jak byliśmy w Anglii to go tatuś nauczył schodzić tyłem a nie głową i od tej pory sobie dobrze radzi. Ale dopóki nie opanował tej umiejętności to nie odsuwałam siatki
Ana nie obrażam się, większość osób mi mówi, że w blondzie było mi lepiej. Ja też się trochę nieswojo czuję, więc na lato znów "blondi"
freddy nie zazdroszczę śniegu
dysiu ja nie daję Krystiankowi sosów, bo on i tak dobrze wygląda. Ma apetyt i zje wszystko, więc wolę mu dawać owoce i warzywa w większości
Angie jeszcze Ci nie gratuluję. Poczekam aż sobie test zrobisz. A sprawa Danielka... szkoda gadać. Rodzice czasem są ślepi na poczynania dzieci, ale dziadkowie? Zupełnie nie rozumiem stosunku Twojej teściowej i serdecznie Ci współczuję
Czarinko całuski dla Konradka, niech mu szybko przechodzi. Wklej jakieś zdjęcia, proszę!!

[Wisniowysad]

achhhhh wiecie co, nie ma nic przyjemniejszego jak widziec swoje dziecko stawiajace kroczki to jest niesamowite i takie wzruszajace najpierw dzialal tak na mnie pierwszy usmiech, swiadomy gest, przekrecanie na brzuszek, zjedzony obiadek, siadanie, a teraz pierwsze kroczki, tak mnie cieszy kazdy postep mojego wita, sie wzruszylam .....

witek padl i zasnal juz o 19.45


czy zauwazylyscie u swoich dzieci ze jak wiecej czasu spedzają na nogach, w sensie chodzą po domu, czy bawia sie na dworze, to szybciej są zmeczone i chca spac, ja zauwazylam taką prawidlowosc u mego syna, odkad uczy sie chodzic, i dluzej jest w pionie to szybciej jest wieczorem zmeczony i predzej zasypia, widac po tym ze nauka chodzenia dla dzieci to wielki wysilek, tak sobie mysle

a ja siedze sama, irek poszedl na posiedzenie zarządu swoich strazy pozarnych, wito spi, a ja juz po kolacji i kąpieli odpoczywam

[AgaGuernsey]

Marta gratulacje pierwszych kroczków! Ja też zawsze się wzruszam jak coś nowego zauważę u Wikusi, więc Cie doskonale rozumiem.
Niestety z tym zasypianiem szybszym u nas tak nie jest, owszem czasami się zdarzy, ale jednak zawsze swoje musi odtańczyć w łóżeczku.

A ja Wam coś zapodam. To znaczy zdjęcia. To pierwsze jest z kwietnia zeszłego roku, a te dwa następne - dzisiejsze. To samo drzewo, ta sama mama i ta sama Wiktoria. Ta sama, ale trochę "wyrośnięta":

[Atiluj]

Kasia333 Krystianek śliczny a na jednym ze zdjęć jaki poważny i jakby zły Wczoraj jak oglądałam Twoje zdjęcia to miałam napisać, że bardziej podobasz mi się w tych ciemniejszych. Taka "wyraźniejsza" jesteś. Dziś rano jak znowu je oglądałam to już się tak zdecydować nie mogłam. Wreszcie stanęło na tym, że podobasz mi się i w jasnych i w ciemnych włoskach
Jakie zmiany wprowadzacie w projekcie?

Czarinka duuużo zdrówka dla Was wsiech

Esti Julcia jaka dumna ważniara maszeruje z wózeczkiem W basenie suuuper. Nóżki pracują aż szum idzie

Ania jak Ty tyyyle czasu bez Julka wytrzymasz

Ikola jak tam niania? Podziwiam Twoją dyplomację, cierpliwość i wyrozumiałość I boję się o losy naszej ewentualnej niani bo ja tych Twoich cech mam malutko jeśli chodzi o opiekę nad Michałem. Będzie ciężko

Misiek już coraz dłuższe dystanse pokonuje sam na nóżkach Też mi łzy wzruszenia w oczach stają jak na niego patrzę.

Wczoraj 4,5 godziny spędziłam z moim tatą u prawnika w związku z tą jego sprawą o podział mieszkania. Do domu dotarłam tuż po 22.
Jak Wam pisałam kiedyś, tata wziął tą swoją drugą żonę do swojego mieszkania po ślubie (ona wcześniej mieszkała na stancji). Później po kilku latach zamienili to mieszkanie na M-4 i po kilku latach wspólnego życia się rozwiedli. Są po rozwodzie już z 15 lat i razem mieszkają w tym mieszkaniu, o podział którego jest sprawa. I wiecie co..... najgorszy scenariusz jest taki, że tej **** mogą przyznać trochę ponad 3/4 wartości mieszkania a mojemu tacie mniej niż 1/4 ****gdzie jest prawo i sprawiedliwość w tym ****kraju??? We wtorek walka będzie się toczyła o 50/50 ale szanse tata ma marne bo dokumenty z "jego" spółdzielni mieszkaniowej już nie istnieją
Ręce i nóżki opadają. Bierzesz do domu bezdomną a kończysz związek jako bezdomny

[Ana2]

Julitko,bardzo mi przykro,ze tak zle wyglada sprawa tego mieszkania.Czesto sie slyszy o "niesprawiedliwosci" prawa; kto w ogole te wszystkie przepisy ustala? chyba jacys chorzy ludzie,bo jak mozna z tak oczywistej sytuacji taka paranoje robic,toz to nienormalne jakies.
Glowa do gory Kochana,trzymam kciuki zebyscie chociaz to pol na pol wygrali

Aga,doskonale pamietam to zdjecie z zeszlego roku (ogladalam na styczniowkach,nie pamietam czy jak sie pozniej do nas "przenioslas"to tez wklejalas) i powiem Ci szczerze,ze i wtedy i teraz wygladacie przeslicznieTylko rok temu bylyscie na zdjeciu dwie,a teraz jest Was trojka.No i drzewko musze tez pochwalic,bo jest przepiekne

[golabek]

U nas zagościło lato ponad 20stopni a teraz jest 15
Byliśmy dziś w derfurze i kupiliśmy Bartulowi buciki ze skórką w środku Zobaczymy jak się sprawdzą.Przy okazji kupiłam sobie w greenpoincie torebkę na lato.Tak się uchodziliśmy + ten upał i nie poszłam na aerobic.Tak więc Hadżi nie zawsze mi się chce
U nas też kroczki się mnożą Boski to widok

Ana w takim razie trzymamy kciuki za interes

Esti Julcia to modelka zawodowa

Kasiu Krystianek superowy i duuuży Piękny ten las

Aguś boskie foty Ale Wiki urosła

Czarinko super ze z Kondziem ok :jupi

Julita historia taty koszmarna Oby wszystko dobrze się skończyło

Idę lulu bo mam dość po tym upale

[ikol_a]

Witojcie.
Nie czytałam, bo jestem wykończona. Zaraz po pracy pojechaliśmy do lekarza ze mną, bo coś mi się stało w mały paluszek u nózki i nie mogę chodzić w niektórych butach, bo tak boli. Jakby paznokieć pękł czy co...Śmiałam się w pracy, że wezmę zwolnienie na mały palec u nogi Jutro jade do chirurga Potem lataliśmy po sklepach za kafelkami przed kominek, zlewami do łazienki, bateriami do wanny.
Potem pędzilismy do domu bo Ula już nam przysypiała w aucie. W domku jedzonko, drzemka. Na 18 na budowę. Tam zadyma bo dwóch fachmenów na raz. Z jednym ja, z drugim TZ, potem oboje z jednym. Ula nam jęczała...Mnie szlag trafiał, bo dodatkowo okazało się, że mamy krótko mówiąc s*******one kafelki w łazienkach i pralnio-suszarni. Historię kafelkarza giganta już znacie, więc nie będę się powtarzać, bo Generalnie dowiedziałam się dziś przez przypadek o tych usterkach i o tym, że TZ go ściga o poprawki. Bo ja z tym gościem nie chciałam mieć już NIC wspólnego. TZ mi nie mówił, żeby mnie nie wkurzać i żebym nie Ale babole są TAAAAKIE, że musi to poprawić. A TZ dopnie swego, choćby miało się oprzeć o złozenie na policji o wyłudzenie pieniędzy, bo kafelkarz się nie wywiązał i nie dokończył pracy - pierdołki, ale ma to zrobić.
Głowę mam już kwadratową....
Dodatkowo TZ zachorował, łamie go, ma gorączkę. Dziś śpi osobno, cobyśmy wszyscy nie polegli.


Jula niania hmmm....no stara się, ale ZAPOMINA co jej mówię. Będę jej pisać!!! Dziś zauważyłam, że ma stracha gdy przychodzę z pracy i boi się, że na coś zwróce jej uwagę. A ja naprawdę delikatnie to robię....

esti Julka to artystka Dzieci generalnie lubią różne rzeczy do pchania. Ula dostała od mojego brata na roczek takie coś
http://www.allegro.pl/item344161136_...acz_6_36m.html
I bardzo się jej podoba chodzenie przy tym.

Angie jak tam? Wiadomo cosik?

Marta Ula też nie umie schodzić z kanapy i w łożeczku tez nie ma wyjętych szczebelków. Jeszcze dla niej za wcześnie.


Nie wiem co jeszcze miałam... A! Nie wali głową w ściane, ani inne sprzęta. Czasem tylko bije się rączkami po główce

Buziaki
Spokojnej nocki

[bassienka]

Hej
Kupiliśmy dzisiaj w końcu rowerek dla Emilki Ale jakoś nie mogę znaleźć takiego na allegro, żeby Wam pokazać. A wczoraj bylismy w H&M i kupilismy Małej strój kąpielowy i planujemy iść na basen w sobotę.

Marta fajny ten pchacz, który kupiłaś i za przystępną cenę

Angie przykro mi, ze rozmowa z teściową wyprowadziła Cię z równowagi i w sumie nie pomogła za bardzo.
Zdjęcia z urodziń sliczne, a raczej śliczna Milenka

Madziu gratulacje dla Rafała za zdanie prawa jazdy
Emilka też do niedawna "wędrowała" w nocy do naszego łóżka. Ale już od jakiegoś tygodnia, albo i lepiej już śpi całą noc w łóżeczku i nawet tak często się nie przebudza po smoka. Moze z raz na noc. Ale wstaje po 7. Hmmm, ciekawe czy nie zapeszyłam?

Dysiu już pewnie znalazłaś na stronce z bucikami Gucio, ze mają swój sklep u Ciebie w Ełku
Emilka nosi rozmiar adidasków 22, ale są chyba troszkę za duże. Chciaż z drugiej strony zimowe miala 21 i na nóżkę już nie chciały wchodzić zbyt dobrze

Julitko Emilka nie miała żadnych złych objawów po szczepionce.
Przykro mi, ze sprawa w sądzie wygląda tak a nie inaczej. Mam nadzieję, ze Twojemu Tacie uda się chociaz połowę mieszkania odzyskać.

KasiuL przykro mi, ze TZ oblał egzamin Kurcze i tyle kasy to kosztuje

Ana dobrze, ze wyniki Julka wyszły w porzadku
fajnie, ze ze sklepem macie już blizej niż dalej. Trzymam kciuki za powodzenie interesu
Soczewki wczesniej miałam -2,0, ale trochę pogorszyl mi się wzrok i mam teraz -2,25 i takie mam szkła w okularach. Juz dzisiaj jest trochę lepiej. Byłam dzisiaj u tego optyka, u którego kupiłam okulary, zeby jeszcze raz mi sprawdzili moc i odległość między źrenicami. No i wszystko się zgadza z receptą. Moze to po prostu przez to, ze juz 2,5 roku nosiłam soczewki i od okularów się odzwyczaiłam?

Synta gratki dla chdzącego Piotrusia Dobrze, ze dzieciaczki mają sie już lepiej.

Ewa współczuję przygody ze smoczkiem. Ale dobrze, ze w końcu sie znalazł

golabku to super, ze wyniki moczu ok

Kasiu zdjęcia super Jaki Krystianek już duży. I Tobie bardzo ładnie w ciemnych włoskach.

esti no Julka to prawdziwa mama z wózeczkiem sobie chodzi Świetna jest.

Czarinko buziaczki dla Konradka, zeby szybko zdrowiał dobrze, ze to nie oskrzela.

Marta aż mi sie jesć zachciało, jak przeczytałam jakie sosy i mięsko robisz, a juz północ
Emilka na razie nie ma wyciagnietych szczebelków w łóżeczku i tak naprawdę jeszcze nie myślałam, zeby je wyciągać, bo Miśka tak się wierci w nocy, ze pewnie wypadłaby z lóżeczka
Emisia moze chodzić i cały dzień i w sumie to prawie cały dzień robi, ale wieczorem i tak zawsze cieżko z usypianiem, bo ona to mogłaby sie bawić chyba calą dobę. Dzisiaj np. zasnęła o 21.30. A tak wogóle gratuluję kroczkow dla Witusia.

AgaG bardzo ładnie wyglądasz. Widać, ze ciaża Ci służy I Wikusia śliczna panienka.

ikola dla Ciebie, bo widać, ze miałaś cieżki dzień. My też spaliśmy w osobnych pokojach z Karolem, jak on miał anginę.

No tak, już po północy i pewnie wszyscy śpicie. Ja zaraz lecę rozwiesić pranie i się wykąpać. Poza tym Karol chce usiąść do kompa.
Takze spokojnej nocy

[lachkasia]

Witam z rana

Chociaż wolałabym jeszcze spać

Krystianek i Julcia miodzio, ale będzie z nich dobrana para

My wczoraj sie wycieczkowaliśmy, byłam u fryca, troszkę skróciłam włosy i odmalowałam Nikuś już coraz lepiej śmiga, ładnie też nakręca

Jestem wściekła, bo przyszło nam rozliczenie ogrzewania - 750 niedopłaty. normalnie takie zimne mamy mieszkanie mimo ogrzewania a tu dopłacaj tyle kasy, poza tym zima była taka lekka. No to sie poskarżyłam

[bassienka]

Dzień dobry

KasiuL pokaż się w nowej fryzurze Jak ja kiedyś mieszkałam na stancji z siostrami, to przyszło nam do zapłaty 1200 zł za ogrzewanie, a w sumie też tak dużo nie odkręcałyśmy grzejników. Nie wiem od czego to zależy. Czasami mam wrazenie, ze trochę oszukują

Miłego dnia

[Hadżi]

Eloł
Wisienko
Potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Miś łatwiej znaczy szybciej zasypia po spacerkach.
Dzieciaczek dotleniony lepiej je i czas zasypiania jakiś taki krótszy.
Troszkę gorzej jest gdy jesteśmy cały dzień w domu. Niby malec już padnięty a usypianie trwa nawet godzinę. Pewnie bardziej nóżki wtedy chcą „spać” niż reszta

Agag
Troszkę schudłaś na buzi ale ogólnie wyglądasz bardzo ładnie .
Patrząc na aktualne fotki odnoszę wrażenie że dopiero co skończyłaś liceum .
Tylko Wiktoria jest świadkiem upływającego czasu .

Golobku
Zazdroszczę pogody. My siedzieliśmy w domu. Mokro, wilgotno, niby ciepło ale zgnilizna u nas straszna. Dziś od rana też lało. Mam nadzieję że po południu wreszcie wyjdzie słonko. Trawa rośnie na potęgę a mokrej nie da rady zgolić.

Ikola
Wiem że zadaję drażliwe pytanie ale co jest spaprane z tą glazurą ??

Hmm... może faktycznie wytyczne dla Niani na kartkach załatwią sprawę. Ty będziesz mniej "mówić" , więc Niania nie będzie się stresować.
Karteczki będą wisiały sobie w całym domu, wszędzie , będzie....... ciekawie . Już się nie denerwuj bo będziesz miała zmarszczki
Tż-ta pozdrów !


KasiaL
Co to znaczy „nakręca” ??
Ty nie pisz nic o opłatach bo w tym miesiącu wydałem już ponad 1600 zł.
Fakt że dwa rachunki mieliśmy zaległe z naszej, mojej winy ale za samo ogrzewanie poszło ponad 800.
Kuźwa a buty sobie miałem kupić . Chyba sam je sobie robię z kawałka opony i rzemyków

[Ana2]

Powitac

Ikola,co tez sie do Ciebie znowu przpaletalo? Jak nie urok to sraczka,wiecznie cos.Mam nadzieje,ze obejdzie sie bez zabiegow chirurgicznych i wyleczysz ten palec jakimis masciami.
Co do kafelkarza to bardzo dobrze robicie,ze go scigacie.Taka kase biora za robocizne,a efekty czesto,ze pozaluj sie Boze.Jak wklejalas fotki to wszystko pieknie wygladalo ale oczywiscie takich szczegolow na zdjeciach nie widac.Mam nadzieje,ze szybko go dorwiecie.
Super ten pchacz Uli

Basiu,calkiem mozliwe,ze odzwyczailas sie od okularow i stad te zawroty glowy itd.Najwazniejsze,ze okularki masz dobrze dobrane,wkrotce sie przyzwyczaisz
Jak bedziesz miala chwilke to zrob fotki Emilkowego stroju i rowerka i pochwal sie nam tutaj,bo wiesz,ze my ciekawscy jestesmy

golabku,Bartulowe butki i Twoja torebke tez musimy zobaczyc

KasiuL,ale przegiecie z tym ogrzewaniem,zadzwon do spoldzielni,moze to jakas pomylka,oby...

Ciekawe co tam u Angie???
U nas wreszcie sie wypogodzilo wiec idziemy zaraz na dluuugi spacer.Piore wlasnie biale ciuchy,rozwiesze i spadamy.

Na koniec troche moich chlopakow:
1-maly ogrodnik
2-afro
3-tak sie smieje...
4-...a tak zloszcze
5-moje synki
6-slodziak

[bassienka]

Napisane przez Hadżi

Kuźwa a buty sobie miałem kupić . Chyba sam je sobie robię z kawałka opony i rzemyków

Ciekawie by chyba wyglądały Mam nadzieję, ze nie będzie tak źle. Chociaż te rachunki to mogą człowieka z równowagi wyprowadzić, a jak jeszcze skumuluje się ich kilka, to....

Angie i jak test? Robiłaś?? Można już gratulować??

Ana postaram się dzisiaj zrobić zdjecia. Wogóle ostatnio coraz mniej zdjęć robię Emilce

[Ana2]

tym miesiącu wydałem już ponad 1600 zł.
Fakt że dwa rachunki mieliśmy zaległe z naszej, mojej winy ale za samo ogrzewanie poszło ponad 800.
Kuźwa a buty sobie miałem kupić . Chyba sam je sobie robię z kawałka opony i rzemyków

Hadzi,skad ja to znam,ja tez ostatnio nie moge sobie kupic tego na co mam ochote...moze teraz sie troche poprawi (Jose dostal prace,ja rusze ze sklepem).Nasze oplaty tez mnie dobijaja,do banku idzie co miesiac 1400 euro na same rachunki+ hipoteka za dom,a gdzie jedzenie,ubrac sie itd...Coraz drozsze to zycie.

[Hadżi]

,

Napisane przez bassienka

Ciekawie by chyba wyglądały

No Murzyni w biednych krajach takie noszą. Na lato jak znalazł. Trwałe, przewiewne i jakie tanie.

Ana
Fajne Chuopaki . Isiaczek to już poważny facet a na pewno na takiego wygląda .Chyba trzeba Mu już włoski przyciąć !, jak myślisz ??
Zazdroszczę pogody.
Możesz cyknąć chociaż widok sklepiku z ulicy ??

Ikola
Może paznokieć źle przycięty z boku zaczyna wrastać w opuszkę.??
Wystarczy że założysz ciaśniejsze bootki (węższe w palcach) i paluszek się odzywa natychmiast.

[bassienka]

Oj gapa ze mnie, pomyślałam, a nie napisałam Ana chłopaki miodzio

[Angie144]

Martuś - na moją Milenę niestety nie za bardzo działają spacery i świeże powietrze, zasypia jak chce i zwykle musi torszkę pomarudzić w łóżeczku zanim padnie, ale i tak nie mogę narzekać, poza tym że kilka razy muszę do niej zajrzeć, pogłaskać po główce, pomruczeć w cisnąć smoczka to zasypia sama.
No a pierwsze kroczki naszych malców i w ogóle coraz to nowsze osiągnięcia to niesamowite wzruszający widok, uwielbiam patrzeć na Milkę jak sama chodzi albo sobie coś tam sama wymyśli i zrobi nowego, uwielbiam ją!!!

AgaG - świetne te zdjęcia, widać jak bardzo Wikusia urosła, matko aż wierzyć się nie chce że jeszcze rok temu nasze szkraby były takie maluśkie!! A za rok jak strzelisz taką fotkę to już będziecie we trzy Ależ to życie pędzi do przodu...

Julita - współczuję, sytuacja beznadziejna, trzymam tylko kciuki żebyście chociaż to 5/5 wygrali.

KasiaL - o kurde, 700zł droga nie chodzi, współczuję, tyle kasy na raz wyłożyć to nie w kij dmuchał... na pocieszenie. Swoją droga to faktycznie wkurzające, płacisz tyle kasy, zimy praktycznie nie było i chłodno w domu!!! Bez sensu!! Nie można tego jakoś sprawdzić??


Ana - Isio za równo uśmiechnięty i ten złoszczący się jest słodziutki, ślicznych masz synalków, słodko razem wyglądają - takie kochające się braciszki A jaki masz duży i piękny taras i to słoneczko...

U nas dziś też świeci słonko, chociaż tyle już się nie mogę tego prawdziwego ciepełka doczekać, tak żeby już codziennie było po te 18 stopni, a nie tak w kratkę ciągle...

Co do testu to lipa, wyskoczyła mi jedna grubalaśna krecha!!
A tak już się nastawiłam, już widziałam u siebie wszystkie możliwe objawy... poznałam siłę autosugestii
Szkoda, no ale jest i plus, zostałam zmotywowana do tego żeby wreszcie iść do gina, zrobić przegląd wyleczyć tą ewentualną nadżerkę i zabierzemy się do roboty, nie ma na co czekać!! Za rok też chce zrobić zdjęcie na którym będzie nas już czworo!!
Gratulacje które już otrzymałam przemieniam sobie w kciuki żeby szybko poszło z ginem i żebyśmy mogli się zabrać za konkrety

Buzialki, zabieram się za robotę.

A zgrałam dziś filmiki z telefonu, są krótsze niż te na aparacie, może uda mi się je tu lub gdzieś tam wrzucić.

Mam pytanko do tych co zamieszczali już coś na wrzucie czy gdzieś tam:
Czy można tam za jakiś czas usunąć swój filmik?

[freddy296]

Witajcie... pisze z domu...

rano sie obudzialam i probowalam co kolwiek powiedziec... Koszmar... nie moglam slowa wyksztusic... ma ostre zapalenie krtani... do tego "gruźliczy" kaczel, okropny katar i cholernie bolące nerki....

najgorsza jest krtan, bo kompletnie nie moge mowic... jak cos wydusze to pieje jak pisklę...

Polecialam od razu z rana do lekarza. dostalam reklamówke leków, w tym antybiotyk na nerki i na zapalenie gornych i dolnych drog oddechowych...

Mowie Wam czuje sie okropnie. Tzte zabral Kube do siebie...

Zaraz ide sie polozyc...

Aha co do wozka.... wozek mnie sie podoba, ma cieple okrycie na nozki, Kuba bez problemu sie w Nim miesci, prowadzi się wygodnie i jest bardzo lekki.

Foty zapodam jak bede sie lepiej czuc...

Jutro mam szkole i nie wiem czy jechac... Troche mi szkoda opuszczac zajęcia ale znow nie chce zarazic innych i nawet nie pogadam z Nikim... Chyba lepiej jak sobote wyleże jeszcze a w niedziele moze pojade...

Aga sliczne porowananie zdjec... naprawde sliczne. Slodko wyglądacie...

Ana tez sliczne fotki... Chlopaki są do siebie podobni...

gołąbku ale zazdroszcze pogody.... u nas wczoraj snieg padal.. a dzis ziiimno i deszczowo...

Lece do wyra...

[bassienka]

A ja dzisiaj znowu mam lenia I chyba przez to będę musiała jutro przyjsć do pracy

Angie przykro mi, ze wyszła tylko 1 kreska. Ale trzymam kciuki, zeby udało się Wam wtedy jak juz sobie zaplanujecie i załatwisz wszystko u gina
Niestety nie pomogę Ci w sprawie filmików na necie Mi nigdy nie udało sie niczego zamieścić

Ewa dużo zdrówka Ci życzę kuruj się kochana
Fajnie, ze wózeczek jest OK
Odpusć sobie szkołę i sie najpierw wylecz. szkoła nie zająć, nie ucieknie

[Hadżi]

Angie
Nie łam się . Natura zdecydowała sama i dała Ci czas na wyleczenie tego i owego. Weź się wiec teraz za Siebie Laluchna i bądź dobrej myśli.


freddy
Daruj sobie szkołę. Im szybciej się wykurujesz tym lepiej dla Ciebie a i mniejsze będzie ryzyko zarażenia Kubeczka. W takim stanie jakim jesteś teraz to pewnie i tak nic byś z wykładów nie skorzystała.
Pozdrawiam

[bassienka]

Hadżi masz śliczne zdjęcie Michałka w avatarze

[Hadżi]

Basia

Czyżbyś nie widziała tej fotki. ?! To zdjęcie z imprezy "roczkowej"
Zobacz całość :

[bassienka]

Hadżi widziałam zdjęcie wczesniej. Ale tak ogólnie napisałam, bo bardzo fajne zdjęcie

[Kamilanet]

Freddy - no niestety dorobiłaś chyba sobie nerki i resztę przez basen. Kuruj się i zdrowia życzę

Co do Wrzuty - nie wiem - trzeba sprawdzić - wrzucić cokolwiek i spróbować wyrzucić

z Doradzania w sprawach budowlanych też chętnie skorzystam
chociaż raczej tylko z tych we wnętrzu, bo tata Michała miał firmę budowlaną więc się orentuje

mam nowy - fajny patent na szybkie kanapki dla malucha
indyk w słoiczkach to wspaniały pasztet - Filip uwielbia z pomidorkiem

uciekam, bo wspaniała pogoda - jeszcze obiad, sprzątanko, pranie i takie tam.
Michał chory, ale pojechał w teren - biedny - w nocy nim telepało

dzieciaczki przecudne - uwielbiam oglądać

Jak gotujecie zupki to jakich ważyw używacie - mrożonek?