Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3 - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-16, 20:22   #3031
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Ja się przejmuję bo utodziła się spora, w 75 a dziś jest między 3-10. Widzę że jest szczupła a była kluska. Mąż jest szczupły, ja już mniej ale oboje jaki dzieci w jej wieku byliśmy ciężsi.
No i malo przybiera, w 9tyg około 350g. To zdecydowanie za mało. Czy któraś z was miała taki problem i była u lekarza? Myślę o badaniu moczu ale żeby mi lekarz nie powiedział że przesadzam
Jeśli badania Cię uspokoją to pewnie, ze zrób Nawet prywatnie podstawowyle badania moczu i morfologia to groszowe sprawy więc do lekarza mizesz iść już z wynikami moze córcia ma anemię i kiepsko przybiera przez to. Z naszego watku dziewczyna robila córeczce krew i mocz bo też martwila się o jej wagę
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:00   #3032
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

ana centyle to zuooo. Weź na to nawet nie patrz Ja bym się zaczęła martwić jakby waga całkiem stanęła w miejscu albo zaczęła spadać.
Twoja córcia teraz zacznie słabiej przybierać na wadze, w drugim półroczu życia to zupełnie normalne.
Mój synek jak się urodził ważył 3,5 kg. i mierzył 56 cm. Nie wiem jakie to były centyle, bo nie sprawdzałam ani nie zwracałam uwagi co tam lekarka pisała.
Teraz ma 9 m-cy i ubranka w rozmiarze 74 ma jeszcze za duże. Jedynie pajace są ok. Miesiąc temu ważył 8 kg, więc teraz może ze 300 g. więcej, a może nawet i nic nie przybrał, bo był chory i mało co zjadał.
Jeżeli badania Cię uspokoją to je zrób dla świętego spokoju

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Lena miałam Ci jeszcze odpisać wczoraj, a zapomniałam. ignaś się spokojnie jeszcze mieści w nosidełku. Ma sporo miejsca. On ma jakiś taki dziwny etap teraz. Płacze też jak go wkładam do wózka i do krzesełka do karmienia. Tak jakby nie chciał nigdzie być unieruchomiony. W foteliku samochodowym jednak drze się wybitnie ale to myślę, że dlatego że mnie nie widzi. Ostatnio jak mu schodzę z pola widzenia to jest lament i panika.

Dzisiaj usypianie znowu dłuższe niż zwykle. na pierwszą drzemkę zasnął na spacerze, na drugą to się z nim długo męczyłam. Było lepiej niż wczoraj ale dokładnie tak jak Paulina pisała: wierci się, kopie nogami, paca mnie po twarzy, ciągnie za nos, szarpie się za ubranie... Wieczorem tak samo. Obstawiam skok, bo ostatnio dużo nowych umiejętności i pewnie stąd ten nadmiar bodźców.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

ana, a jeszcze tak teraz sobie myślę, że przecież chodzicie chyba do lekarza na jakieś szczepienia/bilanse/kontrole. Nie zwrócono ci uwagi na to słabe Twoim zdaniem przybieranie na wadze?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:06   #3033
CarycaKatharina
Zadomowienie
 
Avatar CarycaKatharina
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Rany, to Mieszko klucha równa. Za chwilę konczy 10mcy i waży 10,7kg. Ciuchy w większości 80. A startowal z wagą niecale 3kg.

Tez nie mam tych puzzli.
__________________
Żona 8.11.2014
ZHDK
CarycaKatharina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:28   #3034
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ana my mieliśmy problem z wagą dopóki kp. A Wy jak się karmicie? Jeśli kp to szukaj doradcy a zrobienie badań to zawsze dobry pomysł

Ja puzzle kupiłam jak Australia za 25zł/ 4szt

Sliweczko my mamy to samo, nie mogę go na chwilę zostawić. Albo leci za mną i po nogach mi się wspina, albo płacze. A jak komuś chce to oddać na ręce to tak mnie łapie za bluzkę (chyba ze akurat jakąś część mojego ciała mu trafi do ręki to wtedy szczypie jak nie wiem) i nie chce mnie puścić, wyrywa się do mnie. Jakby mu krzywdę ktoś robił i od razu histeria.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 21:29   #3035
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

australia to gratulacje dla Marysi za nowe umiejętności
Ignaś odkąd zaczął wstawać non stop nabija sobie guzy. Czasem nawet przywali gdzieś pomimo, że stoje tuż obok.

Widziałam na fb filmik jak Ignaś soffinki robi pierwsze kroczki!
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:23   #3036
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dziękuję w imieniu Marysi

Ja tam też na te centyle nie patrzę
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:34   #3037
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
ana centyle to zuooo. Weź na to nawet nie patrz Ja bym się zaczęła martwić jakby waga całkiem stanęła w miejscu albo zaczęła spadać.
Twoja córcia teraz zacznie słabiej przybierać na wadze, w drugim półroczu życia to zupełnie normalne.
Mój synek jak się urodził ważył 3,5 kg. i mierzył 56 cm. Nie wiem jakie to były centyle, bo nie sprawdzałam ani nie zwracałam uwagi co tam lekarka pisała.
Teraz ma 9 m-cy i ubranka w rozmiarze 74 ma jeszcze za duże. Jedynie pajace są ok. Miesiąc temu ważył 8 kg, więc teraz może ze 300 g. więcej, a może nawet i nic nie przybrał, bo był chory i mało co zjadał.
Jeżeli badania Cię uspokoją to je zrób dla świętego spokoju

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Lena miałam Ci jeszcze odpisać wczoraj, a zapomniałam. ignaś się spokojnie jeszcze mieści w nosidełku. Ma sporo miejsca. On ma jakiś taki dziwny etap teraz. Płacze też jak go wkładam do wózka i do krzesełka do karmienia. Tak jakby nie chciał nigdzie być unieruchomiony. W foteliku samochodowym jednak drze się wybitnie ale to myślę, że dlatego że mnie nie widzi. Ostatnio jak mu schodzę z pola widzenia to jest lament i panika.

Dzisiaj usypianie znowu dłuższe niż zwykle. na pierwszą drzemkę zasnął na spacerze, na drugą to się z nim długo męczyłam. Było lepiej niż wczoraj ale dokładnie tak jak Paulina pisała: wierci się, kopie nogami, paca mnie po twarzy, ciągnie za nos, szarpie się za ubranie... Wieczorem tak samo. Obstawiam skok, bo ostatnio dużo nowych umiejętności i pewnie stąd ten nadmiar bodźców.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

ana, a jeszcze tak teraz sobie myślę, że przecież chodzicie chyba do lekarza na jakieś szczepienia/bilanse/kontrole. Nie zwrócono ci uwagi na to słabe Twoim zdaniem przybieranie na wadze?
U nas też cyrki przy zasypianiu a wieczorem po zaśnięciu pobudka z histerią teraz już spokojnie śpi i mam nadzieję, że już do rana
Też myślę, że to skok i nadmiar wrażeń. M bawi się teraz bardzo intensywnie, cały czas jest w ruchu i w końcu jak jest zmęczona to płacze zamiast przytulić się i spać

Ja już się kładę
Kolorowych
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 22:36   #3038
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Ja również się nie przejmuję



Moja urodziła się z wagą 2,04 a teraz wazy około 7,8 kg. Na początku bardzo szybko przybierała, bo w miesiąc 1 kg, ale w 3 miesiącu zwolniła. Okazało sie, że ma zum, zapalenie płuc i wylądowała w szpitalu i od tamtej pory mało przybiera. Badanie moczu i krwi przez to robimy często i jest wszystko ok. Ale dla świętego spokoju możesz wybrać się do pediatry
Właśnie to zum podejrzewam, bo nawet widzę zaczerwienienie między wargami. Tylko że poza tym nie ma innych objawow, jest pogodna z reguły.

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Jeśli badania Cię uspokoją to pewnie, ze zrób Nawet prywatnie podstawowyle badania moczu i morfologia to groszowe sprawy więc do lekarza mizesz iść już z wynikami moze córcia ma anemię i kiepsko przybiera przez to. Z naszego watku dziewczyna robila córeczce krew i mocz bo też martwila się o jej wagę
Jutro jest piątek więc bez różnicy czy pójdę prywatnie czy nie, chyba, że uda mi się z rana w sobotę złapać mocz, to bym pojechała do szpitala i na poniedziałek miałabym wyniki. Jeśli nie to na wtorek na nfz

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
ana centyle to zuooo. Weź na to nawet nie patrz Ja bym się zaczęła martwić jakby waga całkiem stanęła w miejscu albo zaczęła spadać.
Twoja córcia teraz zacznie słabiej przybierać na wadze, w drugim półroczu życia to zupełnie normalne.
Mój synek jak się urodził ważył 3,5 kg. i mierzył 56 cm. Nie wiem jakie to były centyle, bo nie sprawdzałam ani nie zwracałam uwagi co tam lekarka pisała.
Teraz ma 9 m-cy i ubranka w rozmiarze 74 ma jeszcze za duże. Jedynie pajace są ok. Miesiąc temu ważył 8 kg, więc teraz może ze 300 g. więcej, a może nawet i nic nie przybrał, bo był chory i mało co zjadał.
Jeżeli badania Cię uspokoją to je zrób dla świętego spokoju

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Lena miałam Ci jeszcze odpisać wczoraj, a zapomniałam. ignaś się spokojnie jeszcze mieści w nosidełku. Ma sporo miejsca. On ma jakiś taki dziwny etap teraz. Płacze też jak go wkładam do wózka i do krzesełka do karmienia. Tak jakby nie chciał nigdzie być unieruchomiony. W foteliku samochodowym jednak drze się wybitnie ale to myślę, że dlatego że mnie nie widzi. Ostatnio jak mu schodzę z pola widzenia to jest lament i panika.

Dzisiaj usypianie znowu dłuższe niż zwykle. na pierwszą drzemkę zasnął na spacerze, na drugą to się z nim długo męczyłam. Było lepiej niż wczoraj ale dokładnie tak jak Paulina pisała: wierci się, kopie nogami, paca mnie po twarzy, ciągnie za nos, szarpie się za ubranie... Wieczorem tak samo. Obstawiam skok, bo ostatnio dużo nowych umiejętności i pewnie stąd ten nadmiar bodźców.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

ana, a jeszcze tak teraz sobie myślę, że przecież chodzicie chyba do lekarza na jakieś szczepienia/bilanse/kontrole. Nie zwrócono ci uwagi na to słabe Twoim zdaniem przybieranie na wadze?
Szczepienie miałam 21 lutego, wtedy córka przybrała w 6 tyg tylko 200 g. Byłam w szoku bo wcześniej szlo pięknie, najlepszy jej przyrost to 600 g w 12 dni. Pediatra powiedziała że to żaden problem. Ale chyba nie do końca jej ufam. Za dwa tyg mamy kolejne szczepienie i nie chciałabym żeby miała jakąś infekcje utajona.
Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Rany, to Mieszko klucha równa. Za chwilę konczy 10mcy i waży 10,7kg. Ciuchy w większości 80. A startowal z wagą niecale 3kg.

Tez nie mam tych puzzli.
Ooo część nawet nie pomyślałam że to Twój wątek
Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Ana my mieliśmy problem z wagą dopóki kp. A Wy jak się karmicie? Jeśli kp to szukaj doradcy a zrobienie badań to zawsze dobry pomysł

Ja puzzle kupiłam jak Australia za 25zł/ 4szt

Sliweczko my mamy to samo, nie mogę go na chwilę zostawić. Albo leci za mną i po nogach mi się wspina, albo płacze. A jak komuś chce to oddać na ręce to tak mnie łapie za bluzkę (chyba ze akurat jakąś część mojego ciała mu trafi do ręki to wtedy szczypie jak nie wiem) i nie chce mnie puścić, wyrywa się do mnie. Jakby mu krzywdę ktoś robił i od razu histeria.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My kp. Wizytę miałam na początku, koło 3go tyg życia. Teraz dzwoniłam do niej i powiedziała że mam częściej karmić ale córka nie chce częściej jeść. Je przewaznie 6 razy dziennie od hmm odkąd ma 2-3 mce, jakoś tak. Chyba że nie może zasnąć to przelknie coś z cyckiem w buzi.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤

Edytowane przez ana909
Czas edycji: 2017-03-16 o 22:38
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:44   #3039
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Miszka fajnie, że lepiej sypiasz, zazdroszczę.

Śliweczka pisałaś, że żałujesz, że od początku nie odkładałaś Ignasia do łóżeczka po karmieniu. Ja tak robiłam, ale jak zaczęły ząbkować to budziły się tak często i tak lekko spały, że byłoby to niewykonalne, więc ostatecznie i tak śpią z nami. Kinia strasznie nad ranem się szamocze, czasem niewiele trzeba, żeby ją uspokoić, a jakbym wstawała to bym się jeszcze bardziej przebudzała.

Cierpliwość bardzo leniwa mama I nie dla mnie podziękowania za przepis na schab, ja tylko wtedy Ci na szybko wrzuciłam link, jak prosiłaś, a oryginalnie kto inny go tu wrzucił, ale niestety nie wiem kto. Ja robiłam też z szynką tak jak tam pisali i też super.

Australia gratki za zdaną dyplomówkę . Z ile masz w końcu ten fotelik, jeśli wolno spytać, bo zrozumiałam, że jakiś drogi?

Honcia arbuz w warunkach naszych polskich - nie wiedziałam, że wyrośnie, czy to w szklarni? Kojarzę go raczej z południowymi Czechami, gdzie trochę cieplej.

Majkela pisałaś, że córcia zaczęła przesypiać noc jak miała 1,5 roku i napisałaś, że dawno nie potrzebowała już jeść w nocy, a nasze mają jeszcze do tego prawo. Mam pytanko gdzie przebiega granica kiedy dziecko ma prawo jeszcze jeść w nocy, a kiedy nie i jak mu uświadomić, że to jego prawo się kończy? Gratki za pierwsze kroki i obyś w końcu się wylizała z tych choróbsk.

Fiazo super, że już z serduszkiem lepiej.

Lalare witaj ponownie, wracasz na dłużej do nas czy tylko na chwilę wpadłaś?

Haneczka fajnie czytać o Twoim zakochaniu w córci.

Justynan szacun, że masz siły i chęci, żeby biegać.

Lena mocne kciuki za mieszkanie.


Co do najadania się w dzień i lepszego spania w nocy ja niestety nie widzę związku. Obie jedzą tak samo, a już długo Dorcia śpi lepiej, a Kinia gorzej. Tak jak Wam pisałam, Kinia się ostatnio strasznie szamocze i raczej nie jest to głód. Nie wiem czy ma jakieś koszmary czy co. Zrozumiałabym jeszcze jakby to się działo np. po tym ostatnim rajdzie, gdzie było dla nich bardzo dużo wrażeń, ale ta noc nie była najgorsza, za to kolejna, gdzie dzień był spokojny, masakra. Kiedyś na wieczór o 23ciej dałam jej butlę z kaszką, żeby był spokój, szamotała się do 1-szej, dopiero jak dostała cyca zasnęła, znowu zaczęła się szarpać o 4-tej przez 2 godziny i o 6-tej zaczęła dzień. Jednego dnia jadły ze mną rano i koło 14-tej dwa posiłki, później nic, a i tak się szamotała (myślałam, że może brzuszek ją boli). Nie wiem co jest. Czasami śpię z Dorcią i to jest zupełnie inne spanie, bo ona po prostu śpi. Też się wybudza, ale tak nie wariuje.

Ostatnio karmimy się na czworaka, tzn. ja leżę na wznak, a one na brzuszkach, ewentualnie trochę na boku i jedzą, często tak zasypiają na drzemkę i śpimy razem. Zaczęłam tak robić, bo są już bardziej kumate i jak jedna widziała, że druga je,a ona nie to straszna wrzawa.

Widzę, że piszecie o lęku separacyjnym. U nas chyba też się zaczęło. Jeszcze pół biedy jak zostaną razem, np. w łóżeczkach, a ja idę do toalety, ale jak zostawiam jedną a drugiej idę umyć dupkę to jest straszny płacz. Szczególnie Dorcia płacze jakbym ją zostawiła w ciemnym lesie na noc.

Któraś z Was się zastanawiała czy one uczą się nawzajem, wydaje mi się że tak, Kinia po paru dniach załapała od Dorci wstawanie, a Dorcia od Kinii czworakowanie.

Bawiliśmy się też klockami, tzn. zabawa była w sułtanki i architekta (naoglądałam się za dużo w ciąży „Wspaniałego stulecia”). Ja byłam architektem i budowałam różne konstrukcje, a one ciągle nie przyjmowały moich prac, „mówiły”: „wtórne, było, było, było, wysil się bardziej, bądź kreatywna” czasem już na etapie fundamentów i burzyły wszystko jednym ruchem ręki i zabawa od nowa.

Jeździmy w rajdach samochodowych, turystycznychod czterech lat. Zaczęło się od rajdu kobiecego, jest mocno rozreklamowany, można wygrać auto od dealera na weekend z pełnym bakiem. Wkręciliśmy się i zaczęliśmy jeździć z mężem też na inne. Tu raczej nagród wielkich nie ma ( z reguły drobny sprzęt AGD), ale jest dużo frajdy. Jak urodziłam mąż przyniósł mi do szpitala kubek z rajdu i on mnie podtrzymywał na duchu, że jeszcze kiedyś odetchnę i pojadę w tym rajdzie.

I jeszcze na koniec sytuacja podpatrzona w Ikei. Dwie kobiety, małe dziecko, próbują zrobić mu butlę korzystając z dystrybutora . Myślę sobie: „wyluzowane”, ja targam zawsze mleko, termos, zimną wodę, a one się zdały na to, że wodę sobie załatwią. Patrzę, a laska miesza palcem w tej wodzie i sprawdza czy nie za gorące. Byłam w szoku, byliśmy na środku sklepu, raczej przed chwilą tego palca nie myła, a nawet jeśli, ja nie chciałabym pić takiej herbaty, a może jestem przewrażliwiona? Kiedyś u lekarza widzę laska jak z termosu nalewa wodę do butli. Myślę sobie, „ o, ta się lepiej przygotowała”. Po czym ona bierze łyka z tej butli, żeby sprawdzić temperaturę. Ja kiedyś męża opieprzyłam za coś takiego, bo powiedziałam, że nie po to wyparzam butle, żeby on je zanieczyszczał.
No i znowu mi wyszedł elaboracik, ale miałam trochę zaległości i tak to jest jak piszę z kompa. Uciekam spać, jedna gwiazda już zjadła, pewnie zaraz będzie druga, 23-cia to ich pora.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.

Edytowane przez MariaFrancesca
Czas edycji: 2017-03-16 o 23:02
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 23:07   #3040
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Maria zabawa w sułtanki i architekta
Ja mleka nie robię do butli ale jakbym robiła to pewnie też zrobiłabym łyka wody żeby sprawdzić temp. Może nawet sprawdziłabym palcem ale umytym Znaczy kiedyś jak Ignaś był malutki to nie ale teraz to ja już higieniczność się nie bawię.
Żeby było higienicznie musiałabym mieć wyparzoną podłogę, pozbyć się kotów i starszaków
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 23:16   #3041
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Miszka fajnie, że lepiej sypiasz, zazdroszczę.

Śliweczka pisałaś, że żałujesz, że od początku nie odkładałaś Ignasia do łóżeczka po karmieniu. Ja tak robiłam, ale jak zaczęły ząbkować to budziły się tak często i tak lekko spały, że byłoby to niewykonalne, więc ostatecznie i tak śpią z nami. Kinia strasznie nad ranem się szamocze, czasem niewiele trzeba, żeby ją uspokoić, a jakbym wstawała to bym się jeszcze bardziej przebudzała.

Cierpliwość bardzo leniwa mama I nie dla mnie podziękowania za przepis na schab, ja tylko wtedy Ci na szybko wrzuciłam link, jak prosiłaś, a oryginalnie kto inny go tu wrzucił, ale niestety nie wiem kto. Ja robiłam też z szynką tak jak tam pisali i też super.

Australia gratki za zdaną dyplomówkę . Z ile masz w końcu ten fotelik, jeśli wolno spytać, bo zrozumiałam, że jakiś drogi?

Honcia arbuz w warunkach naszych polskich - nie wiedziałam, że wyrośnie, czy to w szklarni? Kojarzę go raczej z południowymi Czechami, gdzie trochę cieplej.

Majkela pisałaś, że córcia zaczęła przesypiać noc jak miała 1,5 roku i napisałaś, że dawno nie potrzebowała już jeść w nocy, a nasze mają jeszcze do tego prawo. Mam pytanko gdzie przebiega granica kiedy dziecko ma prawo jeszcze jeść w nocy, a kiedy nie i jak mu uświadomić, że to jego prawo się kończy? Gratki za pierwsze kroki i obyś w końcu się wylizała z tych choróbsk.

Fiazo super, że już z serduszkiem lepiej.

Lalare witaj ponownie, wracasz na dłużej do nas czy tylko na chwilę wpadłaś?

Haneczka fajnie czytać o Twoim zakochaniu w córci.

Justynan szacun, że masz siły i chęci, żeby biegać.

Lena mocne kciuki za mieszkanie.


Co do najadania się w dzień i lepszego spania w nocy ja niestety nie widzę związku. Obie jedzą tak samo, a już długo Dorcia śpi lepiej, a Kinia gorzej. Tak jak Wam pisałam, Kinia się ostatnio strasznie szamocze i raczej nie jest to głód. Nie wiem czy ma jakieś koszmary czy co. Zrozumiałabym jeszcze jakby to się działo np. po tym ostatnim rajdzie, gdzie było dla nich bardzo dużo wrażeń, ale ta noc nie była najgorsza, za to kolejna, gdzie dzień był spokojny, masakra. Kiedyś na wieczór o 23ciej dałam jej butlę z kaszką, żeby był spokój, szamotała się do 1-szej, dopiero jak dostała cyca zasnęła, znowu zaczęła się szarpać o 4-tej przez 2 godziny i o 6-tej zaczęła dzień. Jednego dnia jadły ze mną rano i koło 14-tej dwa posiłki, później nic, a i tak się szamotała (myślałam, że może brzuszek ją boli). Nie wiem co jest. Czasami śpię z Dorcią i to jest zupełnie inne spanie, bo ona po prostu śpi. Też się wybudza, ale tak nie wariuje.

Ostatnio karmimy się na czworaka, tzn. ja leżę na wznak, a one na brzuszkach, ewentualnie trochę na boku i jedzą, często tak zasypiają na drzemkę i śpimy razem. Zaczęłam tak robić, bo są już bardziej kumate i jak jedna widziała, że druga je,a ona nie to straszna wrzawa.

Widzę, że piszecie o lęku separacyjnym. U nas chyba też się zaczęło. Jeszcze pół biedy jak zostaną razem, np. w łóżeczkach, a ja idę do toalety, ale jak zostawiam jedną a drugiej idę umyć dupkę to jest straszny płacz. Szczególnie Dorcia płacze jakbym ją zostawiła w ciemnym lesie na noc.

Któraś z Was się zastanawiała czy one uczą się nawzajem, wydaje mi się że tak, Kinia po paru dniach załapała od Dorci wstawanie, a Dorcia od Kinii czworakowanie.

Bawiliśmy się też klockami, tzn. zabawa była w sułtanki i architekta (naoglądałam się za dużo w ciąży â��Wspaniałego stuleciaâ�). Ja byłam architektem i budowałam różne konstrukcje, a one ciągle nie przyjmowały moich prac, â��mówiłyâ�: â��wtórne, było, było, było, wysil się bardziej, bądź kreatywnaâ� czasem już na etapie fundamentów i burzyły wszystko jednym ruchem ręki i zabawa od nowa.

Jeździmy w rajdach samochodowych, turystycznychod czterech lat. Zaczęło się od rajdu kobiecego, jest mocno rozreklamowany, można wygrać auto od dealera na weekend z pełnym bakiem. Wkręciliśmy się i zaczęliśmy jeździć z mężem też na inne. Tu raczej nagród wielkich nie ma ( z reguły drobny sprzęt AGD), ale jest dużo frajdy. Jak urodziłam mąż przyniósł mi do szpitala kubek z rajdu i on mnie podtrzymywał na duchu, że jeszcze kiedyś odetchnę i pojadę w tym rajdzie.

I jeszcze na koniec sytuacja podpatrzona w Ikei. Dwie kobiety, małe dziecko, próbują zrobić mu butlę korzystając z dystrybutora . Myślę sobie: â��wyluzowaneâ�, ja targam zawsze mleko, termos, zimną wodę, a one się zdały na to, że wodę sobie załatwią. Patrzę, a laska miesza palcem w tej wodzie i sprawdza czy nie za gorące. Byłam w szoku, byliśmy na środku sklepu, raczej przed chwilą tego palca nie myła, a nawet jeśli, ja nie chciałabym pić takiej herbaty, a może jestem przewrażliwiona? Kiedyś u lekarza widzę laska jak z termosu nalewa wodę do butli. Myślę sobie, â�� o, ta się lepiej przygotowałaâ�. Po czym ona bierze łyka z tej butli, żeby sprawdzić temperaturę. Ja kiedyś męża opieprzyłam za coś takiego, bo powiedziałam, że nie po to wyparzam butle, żeby on je zanieczyszczał.
No i znowu mi wyszedł elaboracik, ale miałam trochę zaległości i tak to jest jak piszę z kompa. Uciekam spać, jedna gwiazda już zjadła, pewnie zaraz będzie druga, 23-cia to ich pora.
Dziękuję za gratulacje
Fotelik kosztował 999 zł, więc chyba to nie aż tak dużo, jest sporo droższych.

Ale się uśmiałam z tej Waszej zabawy w sultanki i architekta

Co do tego próbowania wody, to ja tam łykam z butelki żeby sprawdzić czy dobra temperatura I już nie pamiętam kiedy butelki wyparzałam, jak Marysia była malutka to byłam bardziej sumienna. A jakoś już teraz nie przykładam się w tym temacie W końcu i tak moje zarazki jakoś tam przejmuje i nie myję jej rąk co chwilę
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 00:18   #3042
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Australio pytałaś o prezenty na roczek za max 60zł, ja polecam garnki czy tam inne naczynia, bo większość dzieci uwielbia gotować (Twoja Geslerówna już kocha, to może za parę lat wystąpi wMasterchefie). Sprawdzone mamy te z Ikei http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/00130167/ i do tego np http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/10185748/ żeby było co gotować
Fajne i solidne są tez naczynia z Wadera (tu w zestawie będą sztućce) my mamy np. http://m.empik.com/wader-taca-z-nacz...2583,zabawki-p kupowałam tez znajomym takie http://www.wader-zabawki.pl/taca-z-g...-kolorowa.html. Są też zestawy z kuchenką np. http://www.wader-zabawki.pl/plyta-ga...odstawowe.html

Z innych zabawek to, jeśli jeszcze nie macie, sorter (jak dla mnie im prostszy czyli ładowany od góry, tym lepszy http://m.empik.com/fisher-price-pier...8732,zabawki-p).
Fajny jest też przebijak z Ikei http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/70294891/
Jeśli miałabyś gdzie to postawić, to basenik, namiot/domek, tunel, konik na biegunach (w zeszłym roku kupowałam stacjonarnie drewnianego za 45zł) czy huśtawka.
Sara dostała na roczek wózek dla lalek z bobasem i pokochała od razu. To trochę większy wydatek, chociaż są i takie http://allegro.pl/wozek-drewniany-dl...665997124.html a dzieci najbardziej lubią te najtańsze http://allegro.pl/csc988-wozek-dla-l...713210816.html
Fajne też są wszelkie zabawki do pchania czy ciągnięcia.
Jest to też juz czas na kredki itp. akcesoria, ale do malowania przyda się też znikopis czy mata wodna.
Dobrym prezentem będą też klocki, instrumenty muzyczne czy puzzle tego typu http://m.empik.com/puzzle-zoo-hape,p...2642,zabawki-p http://www.chichotkowo.pl/produkt/20..._djeco_dj01550 z serii Czuczu też już coś znajdziesz.
Zawsze dobrym prezentem jest też książka np. http://m.empik.com/moja-pierwsza-ksi...4981,ksiazka-p, http://m.empik.com/jest-tam-kto-tidh...0021,ksiazka-p i wiele innych.
Jeśli wolisz cos praktyczniejszego to np. dziecięce sztućce (Lidl ma czasem takie w ofercie i są ok) albo stolik i/lub krzesełko (świetnie się sprawdza stolik z Ikei, co to każdy go miał na mieszkaniu studenckim http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/80193735/).

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

honcia baza extra Nie chciałaś się tam z córką pobawić?

Maria Madzia ten przepis tu wprowadziła, ale wcześniej sobie nie zapisałam, więc Ty mi dupkę uratowałaś
Twoje dziewczyny wymiatają A wiesz, ze też się ostatnio bawiłyśmy klockami, tylko u nas była wersja sułtanka i architekci

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

ana909 nie skuszę się na koszulki, bo mam ciuszki po starszej córce z września (miałam tp na 28.09 ), ale wiosną jak najbardziej bluzka i leginsy, latem krótkie spodenki,a jeszcze lepiej sukienki się sprawdzały.
W temacie wagi już chyba wszystko dziewczyny powiedziały. Zrób to badanie, bo nie zaznasz spokoju


Wam też marzec tak szybko mija? Zawsze mi się ciągnął,a teraz pyk i już 17, skarb mój kochany 9 miesięcy kończy... Jakoś ciąża dłużej trwała
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]

Edytowane przez Cierpliwosc
Czas edycji: 2017-03-17 o 00:20
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 07:08   #3043
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Australio pytałaś o prezenty na roczek za max 60zł, ja polecam garnki czy tam inne naczynia, bo większość dzieci uwielbia gotować (Twoja Geslerówna już kocha, to może za parę lat wystąpi wMasterchefie). Sprawdzone mamy te z Ikei http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/00130167/ i do tego np http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/10185748/ żeby było co gotować
Fajne i solidne są tez naczynia z Wadera (tu w zestawie będą sztućce) my mamy np. http://m.empik.com/wader-taca-z-nacz...2583,zabawki-p kupowałam tez znajomym takie http://www.wader-zabawki.pl/taca-z-g...-kolorowa.html. Są też zestawy z kuchenką np. http://www.wader-zabawki.pl/plyta-ga...odstawowe.html

Z innych zabawek to, jeśli jeszcze nie macie, sorter (jak dla mnie im prostszy czyli ładowany od góry, tym lepszy http://m.empik.com/fisher-price-pier...8732,zabawki-p).
Fajny jest też przebijak z Ikei http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/70294891/
Jeśli miałabyś gdzie to postawić, to basenik, namiot/domek, tunel, konik na biegunach (w zeszłym roku kupowałam stacjonarnie drewnianego za 45zł) czy huśtawka.
Sara dostała na roczek wózek dla lalek z bobasem i pokochała od razu. To trochę większy wydatek, chociaż są i takie http://allegro.pl/wozek-drewniany-dl...665997124.html a dzieci najbardziej lubią te najtańsze http://allegro.pl/csc988-wozek-dla-l...713210816.html
Fajne też są wszelkie zabawki do pchania czy ciągnięcia.
Jest to też juz czas na kredki itp. akcesoria, ale do malowania przyda się też znikopis czy mata wodna.
Dobrym prezentem będą też klocki, instrumenty muzyczne czy puzzle tego typu http://m.empik.com/puzzle-zoo-hape,p...2642,zabawki-p http://www.chichotkowo.pl/produkt/20..._djeco_dj01550 z serii Czuczu też już coś znajdziesz.
Zawsze dobrym prezentem jest też książka np. http://m.empik.com/moja-pierwsza-ksi...4981,ksiazka-p, http://m.empik.com/jest-tam-kto-tidh...0021,ksiazka-p i wiele innych.
Jeśli wolisz cos praktyczniejszego to np. dziecięce sztućce (Lidl ma czasem takie w ofercie i są ok) albo stolik i/lub krzesełko (świetnie się sprawdza stolik z Ikei, co to każdy go miał na mieszkaniu studenckim http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/80193735/).

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

honcia baza extra Nie chciałaś się tam z córką pobawić?

Maria Madzia ten przepis tu wprowadziła, ale wcześniej sobie nie zapisałam, więc Ty mi dupkę uratowałaś
Twoje dziewczyny wymiatają A wiesz, ze też się ostatnio bawiłyśmy klockami, tylko u nas była wersja sułtanka i architekci

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

ana909 nie skuszę się na koszulki, bo mam ciuszki po starszej córce z września (miałam tp na 28.09 ), ale wiosną jak najbardziej bluzka i leginsy, latem krótkie spodenki,a jeszcze lepiej sukienki się sprawdzały.
W temacie wagi już chyba wszystko dziewczyny powiedziały. Zrób to badanie, bo nie zaznasz spokoju


Wam też marzec tak szybko mija? Zawsze mi się ciągnął,a teraz pyk i już 17, skarb mój kochany 9 miesięcy kończy... Jakoś ciąża dłużej trwała
Dziękuję Ci za mnóstwo inspiracji! Cały czas postrzegam moją córeczkę jako malutkiego bąbelka, a to już czas nadchodzi na takie "poważniejsze" zabawki zamiast gryzaków i grzechotek

Mi to każdy miesiąc szybko mija...
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 07:33   #3044
Lena_Marlena
Rozeznanie
 
Avatar Lena_Marlena
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 958
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ana a może poszukać innego doradcy? Mi się nie udała walka więc teraz bym zamówiła chyba z 10 różnych wizyt u doradców. Żeby tylko pomogli.
Ja mogę powiedzieć tak: może dostaje smoczka, butelkę? To może powodować problemy z pobieraniem pokarmu. Może dostaje smoczek gdy chce piers? Dokarmiasz? Rozszerzasz diete? Może zbyt agresywnie?

Ja doradca nie jestem, mogę tylko powiedzieć co mi doradca mówiła


Resztę później poczytam: *

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lena_Marlena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 08:40   #3045
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

JAK ODSMOCZKOWAĆ DZIECKO ? Kiedy najlepiej ? czy to jest wykonalne ? ten smoczek nas wykończy.. zasypia, wypada jej/wypluwa i sie od razu budzi i tak po 2/3h ... kto to wymyslil ;((
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 09:02   #3046
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lena_Marlena Pokaż wiadomość
Ana a może poszukać innego doradcy? Mi się nie udała walka więc teraz bym zamówiła chyba z 10 różnych wizyt u doradców. Żeby tylko pomogli.
Ja mogę powiedzieć tak: może dostaje smoczka, butelkę? To może powodować problemy z pobieraniem pokarmu. Może dostaje smoczek gdy chce piers? Dokarmiasz? Rozszerzasz diete? Może zbyt agresywnie?

Ja doradca nie jestem, mogę tylko powiedzieć co mi doradca mówiła


Resztę później poczytam: *

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja smoczek ma od urodzenia i może brzmi to na niemożliwe, ale jakimś cudem ona odróżnia smoczek od piersi i kiedy jest głodna to smoczek jest bee. Poza tym ja jej daje smoczkek tylko i wyłącznie kiedy idzie spać, więc w ciągu dnia, w czasie aktywności nigdy go nie ciumka. Z butelki nie pije, bo zwyczajnie nie mam potrzeby ściągać pokarmu i ostatni raz Piła chyba dobre 2 miesiące temu. Natomiast jeśli chodzi o rozszerzanie diety to coś tam Próbujemy ale zgodnie z porada specjalisty ona pobiera pokarm z łyżeczki praktycznie w ten sam sposób w jaki ssie piers, czyli nie wycieram jej łyżeczki o górną wargę tylko czekam aż sama ustami pobierze jedzenie.
Poza tym daje jej po próbować nowe produkty po karmieniu a nie przed.
I jeszcze mała dygresja, że problem z przybieraniem na wadze pojawił się jak Ala skończyła 3 miesiące a rozszerzanie diety zaczęłyśmy dopiero w zeszłym tygodniu. No nic jadę za dwie godziny do przychodni zważyć ją przed wizytą i zobaczymy co lekarz powie gdyby nie fakt że urodziła się dosyć pulchna To przy takim przybierają na wadze jak teraz byłaby już strasznie chuda
Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
JAK ODSMOCZKOWAĆ DZIECKO ? Kiedy najlepiej ? czy to jest wykonalne ? ten smoczek nas wykończy.. zasypia, wypada jej/wypluwa i sie od razu budzi i tak po 2/3h ... kto to wymyslil ;((
Ja to dziękuję Bogu że moja córka mimo tego że jest smoczkowa to sama wypluwa Jak dobrze zaśnie i już się nie budzi aż do 5:00 albo 6:00 rano

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Czytałam na jakiejś grupie że dziewczyny obcinaly czubki w smoczkach i mówiły dzieciaczkom że robak je pogryzł
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 09:18   #3047
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Majkela pisałaś, że córcia zaczęła przesypiać noc jak miała 1,5 roku i napisałaś, że dawno nie potrzebowała już jeść w nocy, a nasze mają jeszcze do tego prawo. Mam pytanko gdzie przebiega granica kiedy dziecko ma prawo jeszcze jeść w nocy, a kiedy nie i jak mu uświadomić, że to jego prawo się kończy? Gratki za pierwsze kroki i obyś w końcu się wylizała z tych choróbsk.
ja nie Majkela, ale moim zdaniem jak dziecko skończy rok to jest ta granica tak ogólnie rzecz biorąc te granice w byciu mamą są płynne i to nie tak, że urodzinki tort i bum nagle tysiąc zmian bo skończylo rok po roku nagle mozna nam będzie wiecej rzeczy, ale nie wszystko na raz no i trzeba obserwować dziecko - jeśli np będzie chore, albo bardzo ząbkujące, albo jakiś skok rozwojowy to lepiej nic nie zmieniać. Tak sobie myślę na razie w teorii


Cytat:
Co do najadania się w dzień i lepszego spania w nocy ja niestety nie widzę związku. Obie jedzą tak samo, a już długo Dorcia śpi lepiej, a Kinia gorzej. Tak jak Wam pisałam, Kinia się ostatnio strasznie szamocze i raczej nie jest to głód. Nie wiem czy ma jakieś koszmary czy co. Zrozumiałabym jeszcze jakby to się działo np. po tym ostatnim rajdzie, gdzie było dla nich bardzo dużo wrażeń, ale ta noc nie była najgorsza, za to kolejna, gdzie dzień był spokojny, masakra. Kiedyś na wieczór o 23ciej dałam jej butlę z kaszką, żeby był spokój, szamotała się do 1-szej, dopiero jak dostała cyca zasnęła, znowu zaczęła się szarpać o 4-tej przez 2 godziny i o 6-tej zaczęła dzień. Jednego dnia jadły ze mną rano i koło 14-tej dwa posiłki, później nic, a i tak się szamotała (myślałam, że może brzuszek ją boli). Nie wiem co jest. Czasami śpię z Dorcią i to jest zupełnie inne spanie, bo ona po prostu śpi. Też się wybudza, ale tak nie wariuje.
też nie widzę związku co do opisanej przez Ciebie sytuacji - Krzyś jak ma dzień pełen wrażeń i jest mega zmęczony to lepiej spi wszelkie problemy nocne zdarzają sie nam w te zwykłe, spokojne, nudne dni

Ależ Ty masz ciekawie z tymi dziewczynami!!! Niesamowicie sie czyta Twoje posty, jak one się bawią jak jedzą - wszystko jest mega ciekawe!


Cytat:
I jeszcze na koniec sytuacja podpatrzona w Ikei. Dwie kobiety, małe dziecko, próbują zrobić mu butlę korzystając z dystrybutora . Myślę sobie: „wyluzowane”, ja targam zawsze mleko, termos, zimną wodę, a one się zdały na to, że wodę sobie załatwią. Patrzę, a laska miesza palcem w tej wodzie i sprawdza czy nie za gorące. Byłam w szoku, byliśmy na środku sklepu, raczej przed chwilą tego palca nie myła, a nawet jeśli, ja nie chciałabym pić takiej herbaty, a może jestem przewrażliwiona? Kiedyś u lekarza widzę laska jak z termosu nalewa wodę do butli. Myślę sobie, „ o, ta się lepiej przygotowała”. Po czym ona bierze łyka z tej butli, żeby sprawdzić temperaturę. Ja kiedyś męża opieprzyłam za coś takiego, bo powiedziałam, że nie po to wyparzam butle, żeby on je zanieczyszczał.
No i znowu mi wyszedł elaboracik, ale miałam trochę zaległości i tak to jest jak piszę z kompa. Uciekam spać, jedna gwiazda już zjadła, pewnie zaraz będzie druga, 23-cia to ich pora.
fuuuuj butelek nie uzywam, ale wciąż pilnuję tego, żeby Krzysio nie miał kontaktu z naszą śliną. Jeśli czegoś nie zje i ja po nim dojadam, to już mu drugi raz nie daję. To nie chodzi o to, że sterylność i mycie podłogi wrzątkiem czy coś staram się, żeby jak najdłużej nie łapał próchnicy i wirusa opryszczki

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Właśnie to zum podejrzewam, bo nawet widzę zaczerwienienie między wargami. Tylko że poza tym nie ma innych objawow, jest pogodna z reguły.
zaczerwienienie okolic intymnych a zum to dwie różne sprawy - zaczerwienienie to raczej odparzenie. Zum jest wtedy, kiedy bakterie znajdują się wyżej, w pęcherzu moczowym. Jak będziesz pobierac mocz to umyj ją tam dokładnie i raczej nie pobieraj do woreczka tylo probuj łapać w locie
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 09:41   #3048
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
ja nie Majkela, ale moim zdaniem jak dziecko skończy rok to jest ta granica tak ogólnie rzecz biorąc te granice w byciu mamą są płynne i to nie tak, że urodzinki tort i bum nagle tysiąc zmian bo skończylo rok po roku nagle mozna nam będzie wiecej rzeczy, ale nie wszystko na raz no i trzeba obserwować dziecko - jeśli np będzie chore, albo bardzo ząbkujące, albo jakiś skok rozwojowy to lepiej nic nie zmieniać. Tak sobie myślę na razie w teorii



też nie widzę związku co do opisanej przez Ciebie sytuacji - Krzyś jak ma dzień pełen wrażeń i jest mega zmęczony to lepiej spi wszelkie problemy nocne zdarzają sie nam w te zwykłe, spokojne, nudne dni

Ależ Ty masz ciekawie z tymi dziewczynami!!! Niesamowicie sie czyta Twoje posty, jak one się bawią jak jedzą - wszystko jest mega ciekawe!


fuuuuj butelek nie uzywam, ale wciąż pilnuję tego, żeby Krzysio nie miał kontaktu z naszą śliną. Jeśli czegoś nie zje i ja po nim dojadam, to już mu drugi raz nie daję. To nie chodzi o to, że sterylność i mycie podłogi wrzątkiem czy coś staram się, żeby jak najdłużej nie łapał próchnicy i wirusa opryszczki

zaczerwienienie okolic intymnych a zum to dwie różne sprawy - zaczerwienienie to raczej odparzenie. Zum jest wtedy, kiedy bakterie znajdują się wyżej, w pęcherzu moczowym. Jak będziesz pobierac mocz to umyj ją tam dokładnie i raczej nie pobieraj do woreczka tylo probuj łapać w locie
A macie jakieś porady na to żeby łapać w locie bo jakoś sobie tego nie wyobrażam
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 09:58   #3049
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień dobry

MariaF arbuzy rosną nam w tunelu foliowym są wielkosci melonów ale za to mega, mega slodkie

Ana tak sobie myślę, ze moze faktycznie to być anemia bo okolo 3mca konczą się dzieciaczkon zapasy zelaza z brzuszka. Mocz najlepiej łapać we dwoje jedno trzyna dziewuszkę "na samolot" drugie czeka z kubeczkiem i lapie złoty deszcz

Asiu nie pomogę ze smoczkiem, my nie uzywamy. Może Nadii nie odpowiada kształt i dlatego wypada?

Cierpliwość, bardzo chętnie pobawila bym się w bazie z córką, ale mi się kuper nie mieści za to bawiłyśmy się wczoraj w berka aż M się upocila ze śmiechu bo bardzo jej się uciekanie podoba

Po wczorajszym poście, ze M śpi jeszcze 2 razy obudziła się rozżalona. Na szczęście potem już spała spokojnie

U nas pięęękne słonko więc ogarniam podlogi i śmigamy na ogród poszaleć z grabkami
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:43   #3050
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
ana centyle to zuooo. Weź na to nawet nie patrz Ja bym się zaczęła martwić jakby waga całkiem stanęła w miejscu albo zaczęła spadać.
Twoja córcia teraz zacznie słabiej przybierać na wadze, w drugim półroczu życia to zupełnie normalne.
Mój synek jak się urodził ważył 3,5 kg. i mierzył 56 cm. Nie wiem jakie to były centyle, bo nie sprawdzałam ani nie zwracałam uwagi co tam lekarka pisała.
Teraz ma 9 m-cy i ubranka w rozmiarze 74 ma jeszcze za duże. Jedynie pajace są ok. Miesiąc temu ważył 8 kg, więc teraz może ze 300 g. więcej, a może nawet i nic nie przybrał, bo był chory i mało co zjadał.
Jeżeli badania Cię uspokoją to je zrób dla świętego spokoju

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Lena miałam Ci jeszcze odpisać wczoraj, a zapomniałam. ignaś się spokojnie jeszcze mieści w nosidełku. Ma sporo miejsca. On ma jakiś taki dziwny etap teraz. Płacze też jak go wkładam do wózka i do krzesełka do karmienia. Tak jakby nie chciał nigdzie być unieruchomiony. W foteliku samochodowym jednak drze się wybitnie ale to myślę, że dlatego że mnie nie widzi. Ostatnio jak mu schodzę z pola widzenia to jest lament i panika.

Dzisiaj usypianie znowu dłuższe niż zwykle. na pierwszą drzemkę zasnął na spacerze, na drugą to się z nim długo męczyłam. Było lepiej niż wczoraj ale dokładnie tak jak Paulina pisała: wierci się, kopie nogami, paca mnie po twarzy, ciągnie za nos, szarpie się za ubranie... Wieczorem tak samo. Obstawiam skok, bo ostatnio dużo nowych umiejętności i pewnie stąd ten nadmiar bodźców.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

ana, a jeszcze tak teraz sobie myślę, że przecież chodzicie chyba do lekarza na jakieś szczepienia/bilanse/kontrole. Nie zwrócono ci uwagi na to słabe Twoim zdaniem przybieranie na wadze?
Mój też zazwyczaj płacze jak go wkładam do krzesełka do karmienia.
O, to fajnie, że u Ignasia też się polepszylo z jedzeniem. Ja warzyw to jeszcze nie próbowałam tak solo. Póki co, placki rządzą i tam przemycam. Chociaż najczęściej są jednak owocowe


Justyna. Jak tam, idziecie na paradę? U nas deszcz od rana a do tego wieje więc chyba sobie odpuścimy. Poczekamy do południa i zadecydujemy.
Bawcie się dobrze jeśli pójdziecie😉
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:46   #3051
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Dzień Dobry!
U nas pogoda przepiękna, więc nic nie piszę tylko czekam aż dzieć skończy kupę robić, przebieramy się i lecimy na spacer

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

miszka co to za parady są w to święto Patryka?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:56   #3052
CarycaKatharina
Zadomowienie
 
Avatar CarycaKatharina
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ana909 wizaż jest mały

Zaliczyliśmy dziś wizyte u lekarze, bo jakiś kaszel się przyplątał. Niby niewielki, ale po akcji szpital wole wyjść na przewrażliwioną wariatkę. Dr niczego w plucach nie uslyszala, gardełko też ok, być może to zęby bo nawet widac przez dziąsła górne jedynki
__________________
Żona 8.11.2014
ZHDK
CarycaKatharina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 11:06   #3053
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Miszka fajnie, że lepiej sypiasz, zazdroszczę.

Śliweczka pisałaś, że żałujesz, że od początku nie odkładałaś Ignasia do łóżeczka po karmieniu. Ja tak robiłam, ale jak zaczęły ząbkować to budziły się tak często i tak lekko spały, że byłoby to niewykonalne, więc ostatecznie i tak śpią z nami. Kinia strasznie nad ranem się szamocze, czasem niewiele trzeba, żeby ją uspokoić, a jakbym wstawała to bym się jeszcze bardziej przebudzała.

Cierpliwość bardzo leniwa mama I nie dla mnie podziękowania za przepis na schab, ja tylko wtedy Ci na szybko wrzuciłam link, jak prosiłaś, a oryginalnie kto inny go tu wrzucił, ale niestety nie wiem kto. Ja robiłam też z szynką tak jak tam pisali i też super.

Australia gratki za zdaną dyplomówkę . Z ile masz w końcu ten fotelik, jeśli wolno spytać, bo zrozumiałam, że jakiś drogi?

Honcia arbuz w warunkach naszych polskich - nie wiedziałam, że wyrośnie, czy to w szklarni? Kojarzę go raczej z południowymi Czechami, gdzie trochę cieplej.

Majkela pisałaś, że córcia zaczęła przesypiać noc jak miała 1,5 roku i napisałaś, że dawno nie potrzebowała już jeść w nocy, a nasze mają jeszcze do tego prawo. Mam pytanko gdzie przebiega granica kiedy dziecko ma prawo jeszcze jeść w nocy, a kiedy nie i jak mu uświadomić, że to jego prawo się kończy? Gratki za pierwsze kroki i obyś w końcu się wylizała z tych choróbsk.

Fiazo super, że już z serduszkiem lepiej.

Lalare witaj ponownie, wracasz na dłużej do nas czy tylko na chwilę wpadłaś?

Haneczka fajnie czytać o Twoim zakochaniu w córci.

Justynan szacun, że masz siły i chęci, żeby biegać.

Lena mocne kciuki za mieszkanie.


Co do najadania się w dzień i lepszego spania w nocy ja niestety nie widzę związku. Obie jedzą tak samo, a już długo Dorcia śpi lepiej, a Kinia gorzej. Tak jak Wam pisałam, Kinia się ostatnio strasznie szamocze i raczej nie jest to głód. Nie wiem czy ma jakieś koszmary czy co. Zrozumiałabym jeszcze jakby to się działo np. po tym ostatnim rajdzie, gdzie było dla nich bardzo dużo wrażeń, ale ta noc nie była najgorsza, za to kolejna, gdzie dzień był spokojny, masakra. Kiedyś na wieczór o 23ciej dałam jej butlę z kaszką, żeby był spokój, szamotała się do 1-szej, dopiero jak dostała cyca zasnęła, znowu zaczęła się szarpać o 4-tej przez 2 godziny i o 6-tej zaczęła dzień. Jednego dnia jadły ze mną rano i koło 14-tej dwa posiłki, później nic, a i tak się szamotała (myślałam, że może brzuszek ją boli). Nie wiem co jest. Czasami śpię z Dorcią i to jest zupełnie inne spanie, bo ona po prostu śpi. Też się wybudza, ale tak nie wariuje.

Ostatnio karmimy się na czworaka, tzn. ja leżę na wznak, a one na brzuszkach, ewentualnie trochę na boku i jedzą, często tak zasypiają na drzemkę i śpimy razem. Zaczęłam tak robić, bo są już bardziej kumate i jak jedna widziała, że druga je,a ona nie to straszna wrzawa.

Widzę, że piszecie o lęku separacyjnym. U nas chyba też się zaczęło. Jeszcze pół biedy jak zostaną razem, np. w łóżeczkach, a ja idę do toalety, ale jak zostawiam jedną a drugiej idę umyć dupkę to jest straszny płacz. Szczególnie Dorcia płacze jakbym ją zostawiła w ciemnym lesie na noc.

Któraś z Was się zastanawiała czy one uczą się nawzajem, wydaje mi się że tak, Kinia po paru dniach załapała od Dorci wstawanie, a Dorcia od Kinii czworakowanie.

Bawiliśmy się też klockami, tzn. zabawa była w sułtanki i architekta (naoglądałam się za dużo w ciąży â��Wspaniałego stuleciaâ�). Ja byłam architektem i budowałam różne konstrukcje, a one ciągle nie przyjmowały moich prac, â��mówiłyâ�: â��wtórne, było, było, było, wysil się bardziej, bądź kreatywnaâ� czasem już na etapie fundamentów i burzyły wszystko jednym ruchem ręki i zabawa od nowa.

Jeździmy w rajdach samochodowych, turystycznychod czterech lat. Zaczęło się od rajdu kobiecego, jest mocno rozreklamowany, można wygrać auto od dealera na weekend z pełnym bakiem. Wkręciliśmy się i zaczęliśmy jeździć z mężem też na inne. Tu raczej nagród wielkich nie ma ( z reguły drobny sprzęt AGD), ale jest dużo frajdy. Jak urodziłam mąż przyniósł mi do szpitala kubek z rajdu i on mnie podtrzymywał na duchu, że jeszcze kiedyś odetchnę i pojadę w tym rajdzie.

I jeszcze na koniec sytuacja podpatrzona w Ikei. Dwie kobiety, małe dziecko, próbują zrobić mu butlę korzystając z dystrybutora . Myślę sobie: â��wyluzowaneâ�, ja targam zawsze mleko, termos, zimną wodę, a one się zdały na to, że wodę sobie załatwią. Patrzę, a laska miesza palcem w tej wodzie i sprawdza czy nie za gorące. Byłam w szoku, byliśmy na środku sklepu, raczej przed chwilą tego palca nie myła, a nawet jeśli, ja nie chciałabym pić takiej herbaty, a może jestem przewrażliwiona? Kiedyś u lekarza widzę laska jak z termosu nalewa wodę do butli. Myślę sobie, â�� o, ta się lepiej przygotowałaâ�. Po czym ona bierze łyka z tej butli, żeby sprawdzić temperaturę. Ja kiedyś męża opieprzyłam za coś takiego, bo powiedziałam, że nie po to wyparzam butle, żeby on je zanieczyszczał.
No i znowu mi wyszedł elaboracik, ale miałam trochę zaległości i tak to jest jak piszę z kompa. Uciekam spać, jedna gwiazda już zjadła, pewnie zaraz będzie druga, 23-cia to ich pora.
Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Maria zabawa w sułtanki i architekta
Ja mleka nie robię do butli ale jakbym robiła to pewnie też zrobiłabym łyka wody żeby sprawdzić temp. Może nawet sprawdziłabym palcem ale umytym Znaczy kiedyś jak Ignaś był malutki to nie ale teraz to ja już higieniczność się nie bawię.
Żeby było higienicznie musiałabym mieć wyparzoną podłogę, pozbyć się kotów i starszaków
Maria F fajna zabawę wymyśliłaś! Ja przy pierwszym też byłam taka nakręcona. Co chwilę zabawy , czytanie książek itp. Niestety, chyba się wypaliłam albo nam zmęczenie materiału. Kubusiowi nie czytam, bawi się zazwyczaj sam. W sumie to nawet nie bardzo mam na to czas. Smutne ale prawdziwe.

A co do butelki... Hmm, ja podobnie jak Śliweczka, przy Starszym szalałam z czystością, wszystko wyparzana i nie pozwalałam nikomu używać np.jego miseczki czy łyżki do innych celów.
Teraz, jakby to powiedzieć... Butelki wyparzam jak mi się przypomni, Starszak pije z Kubusiowego kubka chociaż proszę go żeby tego nie robił, jada łyżeczkami młodszego brata.
A co do samej butelki z mm. Po nalaniu wody zimnej i ciepłej również sprawdzam w ten sposób, że przykładam delikatnie do ust. Tzn..Nie pije z niej, nie otwieram nawet buzi. Po prostu sprawdzam ustami. Pewnie przy pierwszym tak bym nie zrobiła ale z czasem dużo się zmienia😉

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
JAK ODSMOCZKOWAĆ DZIECKO ? Kiedy najlepiej ? czy to jest wykonalne ? ten smoczek nas wykończy.. zasypia, wypada jej/wypluwa i sie od razu budzi i tak po 2/3h ... kto to wymyslil ;((
My odsmoczkowaliśmy starszego w wieku 1,5 roku.
Nie ma chyba dobrego momentu ale wydaje mi się, że młodszemu lepiej.
Starszy bardziej świadomy i traktuje go jako przytulanke.
Dwie, trzy noce będą pewnie ciężkie.
U nas np. Zawsze miał smoka przy zasypianiu a okazało się, że to poszło gładko. Ale 2 lub 3 nocki spał na moich rękach bo nie dało się go odłożyć. Ogólnie chyba ze dwa tygodnie były ciężkie ale może połączyły się ze skokiem. Już nie pamiętam.
I koniecznie kup przytulanke, coś co zastąpi smoka. Ponieważ mój był wtedy starszy, to cały dzień tłumaczyłam , że wiatr zabrał smoka a zostawił w zamian misia.
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 11:08   #3054
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Moja smoczek ma od urodzenia i może brzmi to na niemożliwe, ale jakimś cudem ona odróżnia smoczek od piersi i kiedy jest głodna to smoczek jest bee. Poza tym ja jej daje smoczkek tylko i wyłącznie kiedy idzie spać, więc w ciągu dnia, w czasie aktywności nigdy go nie ciumka. Z butelki nie pije, bo zwyczajnie nie mam potrzeby ściągać pokarmu i ostatni raz Piła chyba dobre 2 miesiące temu. Natomiast jeśli chodzi o rozszerzanie diety to coś tam Próbujemy ale zgodnie z porada specjalisty ona pobiera pokarm z łyżeczki praktycznie w ten sam sposób w jaki ssie piers, czyli nie wycieram jej łyżeczki o górną wargę tylko czekam aż sama ustami pobierze jedzenie.
Poza tym daje jej po próbować nowe produkty po karmieniu a nie przed.
I jeszcze mała dygresja, że problem z przybieraniem na wadze pojawił się jak Ala skończyła 3 miesiące a rozszerzanie diety zaczęłyśmy dopiero w zeszłym tygodniu. No nic jadę za dwie godziny do przychodni zważyć ją przed wizytą i zobaczymy co lekarz powie gdyby nie fakt że urodziła się dosyć pulchna To przy takim przybierają na wadze jak teraz byłaby już strasznie chuda

Ja to dziękuję Bogu że moja córka mimo tego że jest smoczkowa to sama wypluwa Jak dobrze zaśnie i już się nie budzi aż do 5:00 albo 6:00 rano

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Czytałam na jakiejś grupie że dziewczyny obcinaly czubki w smoczkach i mówiły dzieciaczkom że robak je pogryzł
Tak, też słyszałam o stopniowym obcinaniu czubka. Dziecko odrzuca bo jest flakowaty.
Ale mój wpadł w szał i domagał się nowego więc u nas lepszym sposobem było całkowite zabranie
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 11:11   #3055
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Ana909 wizaż jest mały

Zaliczyliśmy dziś wizyte u lekarze, bo jakiś kaszel się przyplątał. Niby niewielki, ale po akcji szpital wole wyjść na przewrażliwioną wariatkę. Dr niczego w plucach nie uslyszala, gardełko też ok, być może to zęby bo nawet widac przez dziąsła górne jedynki
Dobrze, ze płuca czyste
Oby zębole szybko wyszly i nie męczyły
Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Maria F fajna zabawę wymyśliłaś! Ja przy pierwszym też byłam taka nakręcona. Co chwilę zabawy , czytanie książek itp. Niestety, chyba się wypaliłam albo nam zmęczenie materiału. Kubusiowi nie czytam, bawi się zazwyczaj sam. W sumie to nawet nie bardzo mam na to czas. Smutne ale prawdziwe.

A co do butelki... Hmm, ja podobnie jak Śliweczka, przy Starszym szalałam z czystością, wszystko wyparzana i nie pozwalałam nikomu używać np.jego miseczki czy łyżki do innych celów.
Teraz, jakby to powiedzieć... Butelki wyparzam jak mi się przypomni, Starszak pije z Kubusiowego kubka chociaż proszę go żeby tego nie robił, jada łyżeczkami młodszego brata.
A co do samej butelki z mm. Po nalaniu wody zimnej i ciepłej również sprawdzam w ten sposób, że przykładam delikatnie do ust. Tzn..Nie pije z niej, nie otwieram nawet buzi. Po prostu sprawdzam ustami. Pewnie przy pierwszym tak bym nie zrobiła ale z czasem dużo się zmienia😉

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------


My odsmoczkowaliśmy starszego w wieku 1,5 roku.
Nie ma chyba dobrego momentu ale wydaje mi się, że młodszemu lepiej.
Starszy bardziej świadomy i traktuje go jako przytulanke.
Dwie, trzy noce będą pewnie ciężkie.
U nas np. Zawsze miał smoka przy zasypianiu a okazało się, że to poszło gładko. Ale 2 lub 3 nocki spał na moich rękach bo nie dało się go odłożyć. Ogólnie chyba ze dwa tygodnie były ciężkie ale może połączyły się ze skokiem. Już nie pamiętam.
I koniecznie kup przytulanke, coś co zastąpi smoka. Ponieważ mój był wtedy starszy, to cały dzień tłumaczyłam , że wiatr zabrał smoka a zostawił w zamian misia.
Marcelina nie je z dzieciowych łyżeczek i miseczki. Nie lubi czy co, nie wiem. Wszystko dostaje z kubka zwyklą metalową łyzeczką. Z higieną nie przesadzam

Dziś dzień św Patryka? Alee bym się piwa napiła
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 11:19   #3056
miszkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar miszkaaa
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 415
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
ja nie Majkela, ale moim zdaniem jak dziecko skończy rok to jest ta granica tak ogólnie rzecz biorąc te granice w byciu mamą są płynne i to nie tak, że urodzinki tort i bum nagle tysiąc zmian bo skończylo rok po roku nagle mozna nam będzie wiecej rzeczy, ale nie wszystko na raz no i trzeba obserwować dziecko - jeśli np będzie chore, albo bardzo ząbkujące, albo jakiś skok rozwojowy to lepiej nic nie zmieniać. Tak sobie myślę na razie w teorii



też nie widzę związku co do opisanej przez Ciebie sytuacji - Krzyś jak ma dzień pełen wrażeń i jest mega zmęczony to lepiej spi wszelkie problemy nocne zdarzają sie nam w te zwykłe, spokojne, nudne dni

Ależ Ty masz ciekawie z tymi dziewczynami!!! Niesamowicie sie czyta Twoje posty, jak one się bawią jak jedzą - wszystko jest mega ciekawe!


fuuuuj butelek nie uzywam, ale wciąż pilnuję tego, żeby Krzysio nie miał kontaktu z naszą śliną. Jeśli czegoś nie zje i ja po nim dojadam, to już mu drugi raz nie daję. To nie chodzi o to, że sterylność i mycie podłogi wrzątkiem czy coś staram się, żeby jak najdłużej nie łapał próchnicy i wirusa opryszczki

zaczerwienienie okolic intymnych a zum to dwie różne sprawy - zaczerwienienie to raczej odparzenie. Zum jest wtedy, kiedy bakterie znajdują się wyżej, w pęcherzu moczowym. Jak będziesz pobierac mocz to umyj ją tam dokładnie i raczej nie pobieraj do woreczka tylo probuj łapać w locie
Ja kiedyś czytałam, że już półroczne dziecko nie powinno dojadac w nocy. I to w kilku książkach tak czytałam.
Tylko nie napisali jak to zrobić 😝

Wirusa opryszczki człowiek ma podobno w sobie i aktywuje się, jeśli jesteśmy osłabieni

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry!
U nas pogoda przepiękna, więc nic nie piszę tylko czekam aż dzieć skończy kupę robić, przebieramy się i lecimy na spacer

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

miszka co to za parady są w to święto Patryka?
U nas np. Parada polega na tym, że różne instytucje, firmy, szkoły, przedszkola reklamują się w różny sposób. Większość wynajmuje ogromne tiry, traktory, najnowsze samochody, przebierają się i odgrywają na tych wielkich przyczepach jakieś scenki.
Pomiędzy pojazdami idą np.przedszkolaki przebrane albo np. Orkiestra dęta i grają.
Do tego większość ludzi ma kolor zielony na sobie.
No i oczywiście dla tutejszych to okazja do świętowania w barze. Oni siedzą już od wczesnych godzinach, wychodzą na paradę i wracają pić 😀
Jest mega głośno. Maks oczywiście zatyka uszy. Ale jest podekscytowany pojazdami.
Wiesz, w okolicy nie ma za dużo rozrywek więc chociaż na taką paradę idziemy 😉
__________________
Dziubulek

Żabinek
miszkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 14:32   #3057
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Ja starszaka odsmoczkowalam w wieku 2 lat. Po prostu zabrałam i jakoś mocno nie przeżył. Miał tylko do spania.

U mnie taki wiatr że głowę urywa i nigdzie nie wychodzę
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-03-17, 15:08   #3058
Paulinagm
Zadomowienie
 
Avatar Paulinagm
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 256
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez miszkaaa Pokaż wiadomość
Wirusa opryszczki człowiek ma podobno w sobie i aktywuje się, jeśli jesteśmy osłabieni
no tak, ale najpierw go trzeba od kogoś złapać. Nie rodzimy się z wirusem opryszczki a jak juz się złapie to potem od czasu do czasu pojawia się w ślinie, nawet przy braku objawów.
Paulinagm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 15:27   #3059
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Ja starszaka odsmoczkowalam w wieku 2 lat. Po prostu zabrałam i jakoś mocno nie przeżył. Miał tylko do spania.

U mnie taki wiatr że głowę urywa i nigdzie nie wychodzę
U mnie też zaczeło wiać i zimno się zrobiło dobrze, ze przed południem wyszlyśmy
Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
no tak, ale najpierw go trzeba od kogoś złapać. Nie rodzimy się z wirusem opryszczki a jak juz się złapie to potem od czasu do czasu pojawia się w ślinie, nawet przy braku objawów.
Ja w zyciu nie mialam opryszczki na ustach. Czy mam wirusa nie wiem, ale moja córka ostatnio uwielbia ze mną lecieć w ślinę tak że ten
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 15:47   #3060
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
Ja starszaka odsmoczkowalam w wieku 2 lat. Po prostu zabrałam i jakoś mocno nie przeżył. Miał tylko do spania.

U mnie taki wiatr że głowę urywa i nigdzie nie wychodzę
U mnie też zaczeło wiać i zimno się zrobiło dobrze, ze przed południem wyszlyśmy
Cytat:
Napisane przez Paulinagm Pokaż wiadomość
no tak, ale najpierw go trzeba od kogoś złapać. Nie rodzimy się z wirusem opryszczki a jak juz się złapie to potem od czasu do czasu pojawia się w ślinie, nawet przy braku objawów.
Ja w zyciu nie mialam opryszczki na ustach. Czy mam wirusa nie wiem, ale moja córka ostatnio uwielbia ze mną lecieć w ślinę tak że ten
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 14:20:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.