Mamy majowe 2017 cz.V

[Kiwaczka]

Kupiłam na allegro właśnie 2 smoczki z lovi ☺ jeden przeźroczysto-zielony w serduszka a drugi specjalnie dla męża czyli "I ❤ daddy" w stylu delikatnie marynistycznym chciałam inny ale mężu się ucieszy że o nim pomyślałam☺ dodatkowo mają osłonki więc nic się nie zabrudzi


Mohnka, szkoda że w simsy nie można grać przez internet. Byśmy razem stworzyły szpital, lekarzy a potem byśmy ich spaliły albo utopiły 😂😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Napisane przez Kiwaczka

Kupiłam na allegro właśnie 2 smoczki z lovi ☺ jeden przeźroczysto-zielony w serduszka a drugi specjalnie dla męża czyli "I ❤ daddy" w stylu delikatnie marynistycznym chciałam inny ale mężu się ucieszy że o nim pomyślałam☺ dodatkowo mają osłonki więc nic się nie zabrudzi

Ja wzięłam takie jak na zdjęciu Mężu się ucieszył, bo on tam raczej nie bierze udziału w zakupach wyprawkowych

On konkrety - wózek, łóżeczko, farby do pokoju. Wczoraj go zmusiłam, żeby zamówił ze mną łóżeczko turystyczne i kocyki, konkretny model pralki, no i zadecydował czy brać dodatkową gwarancję.

[Kiwaczka]

Melka, też po tym pierwszym patrzyłam 😁 ale w ostateczności wzięłam te zaznaczone ☺ 1490000607739.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

Mohnka trzymaj się kochana 😙 może tak ma być i tak będzie lepiej... jak wytrzymasz jeszcze 2-3 tygodnie to Maksiu nabierze sił i od razu po porodzie wrocicie razem do domku 😊 a myślę że z synkiem dużo gorzej znosilabys konieczność bycia w szpitalu 😕 nawet nie wyobrażam sobie jak Ci ciężko tyle tygodni, ja ledwo te 2 dni po porodzie wytrwalam. .. ale Ty jesteś bardzo dzielna i dużo już znioslas i naprawdę już bliziutko do końca 😊 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marg0lcia]

Mój TŻ też nie angażuje sie w zakupy, pojedzie gdzie trzeba, przywiezie, co kupimy, ale jego bardziej cieszą zabawki itd ;]

A smoczki mamy takie też z lovi

[CamomileS]

Napisane przez Melka88

Ja mam dzis od rana wscieka na meza. Dla niego lepiej, ze idzie dzis na 13 do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co nabroil?

Napisane przez Mohnka

Nosz kur... Będą mnie tak co tydzień robić w kuku ... Badanie nie dziś a dopiero w piątek...
Więc będę tu gnić cholera wie ile.
"a może pani urodzi?" żartuje sobie ordynator. ... Ehh.
Muszę się uspokoić, bo się pomalowałam i bez sensu, zaraz wszystko spłynie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mohnka ale czemu aż o tydzień przesuneli? Przecież gbsa możesz wszędzie pobrać to żaden argument.
Masz prawo wiedzieć o co chodzi, piszesz że chyba rozwarcie wew ale tak naprawdę do końca nie wiesz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Mohnka strasznie mi przykro że tak Cię zwodzą... A lekarz bez komentarza, zupełnie jak ja leżałam to też ja mu poważnie ze boli, ze się brzuch napina a on "a może spinkę pani połknęła?" Szkoda słów. Trzymaj się



Dziewczyny jakąś dziwną miałam sytuację. Poszłam pod prysznic a potem montowałam luteine i na palcu wyjelam taki ciągliwy sluz... Nigdy wcześniej tak nie miałam. Trochę się zestresowałam. Bede się obserwować, jak cos się zacznie dziać to mąż przyjedzie i na ip pojedziemy. Moja pierwsza myśl "czop" ale nawet nie mam pojęcia jak czop wygląda... Siedzę i się cykam, ze stresu nie mogę zjeść śniadania.

Wysłane za pomocą mTalk

[mamaSmerfuni]

Mohnka wspolczuje, domyslam sie, ze sie nastawilas..

Ania, nie stresuj sie, mam taki sluz juz od kilku tygodni i wszystko jest ok. Moze byc to zwykly sluz, ma prawo zmieniac konsystencje i barwe, rozne jest stezenie hormonow, a moze i czop odcjodzic po kawalku, to nic zlego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

Napisane przez CamomileS

A co nabroil?

Mohnka ale czemu aż o tydzień przesuneli? Przecież gbsa możesz wszędzie pobrać to żaden argument.
Masz prawo wiedzieć o co chodzi, piszesz że chyba rozwarcie wew ale tak naprawdę do końca nie wiesz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem..że mam od środka otwartą szyjkę (tak jest od stycznia przecież) i przez te parę tygodni się to otwiera (czyli zmienia kształt z literki T przez V na U), ale nie skraca się bardziej sama szyjka.
Nie wiem, co myśleć.
Oni się cieszą, że ja się tu trzymam, ale jak wychodzą to płaczę ile wlezie.
Poza tym inaczej bym leżała, gdyby mi nadziei nikt nie robił od 2 tygodni.
Przykro mi bardzo i na ten moment nie ma argumentu na pocieszenie. Przez weekend nie było ordynatora i inni lekarze mi mówili, że już dobrze i wszystko super itp.. Liczyłam, że dzisiaj będzie to badanie. Teraz nie mam ochoty na nic. Nawet gdyby mi przynieśli wypis teraz to bym nie chciała na niego patrzeć. Jakoś tak nie mam chęci... Na prawdę na nic.


Miłego dnia Wam. Ja się muszę uspokoić..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez mamaSmerfuni

Mohnka wspolczuje, domyslam sie, ze sie nastawilas..



Ania, nie stresuj sie, mam taki sluz juz od kilku tygodni i wszystko jest ok. Moze byc to zwykly sluz, ma prawo zmieniac konsystencje i barwe, rozne jest stezenie hormonow, a moze i czop odcjodzic po kawalku, to nic zlego.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje za pocieszenie poczytałam też o czopie i jeśli nie było krwi żadnej i nie mam bóli to jest ok. Więc nawet jeśli to czop to on potrafi nawet tygodniami odchodzić. Jeśli będzie się cos zmieniać to będę w gotowości a jak na razie idę to śniadanie zjeść bo spanikowałam niepotrzebnie

Wysłane za pomocą mTalk

[fartuch]

Napisane przez ania9o

Mohnka strasznie mi przykro że tak Cię zwodzą... A lekarz bez komentarza, zupełnie jak ja leżałam to też ja mu poważnie ze boli, ze się brzuch napina a on "a może spinkę pani połknęła?" Szkoda słów. Trzymaj się



Dziewczyny jakąś dziwną miałam sytuację. Poszłam pod prysznic a potem montowałam luteine i na palcu wyjelam taki ciągliwy sluz... Nigdy wcześniej tak nie miałam. Trochę się zestresowałam. Bede się obserwować, jak cos się zacznie dziać to mąż przyjedzie i na ip pojedziemy. Moja pierwsza myśl "czop" ale nawet nie mam pojęcia jak czop wygląda... Siedzę i się cykam, ze stresu nie mogę zjeść śniadania.

Wysłane za pomocą mTalk

Spokojnie, to pod koniec ciazy normalne. Tez mam.baaardzo ciagnacy sluz. Poki nic nie boli i nie ma krwii jest ok.

Co do smoczkow to ja rowniez wierna lovi. Ale wzielam 0-2msc bo ten 0-3 byl za duży na synka i nachodzil na nosek i mial czerwone. Dlatego wzięłam mniejsze.

[Melka88]

Napisane przez Kiwaczka

Melka, też po tym pierwszym patrzyłam 😁 ale w ostateczności wzięłam te zaznaczone ☺ Załącznik 6979316

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczne. Nie wzięłaś różowego ?
W ogóle to mi się śniło dzisiaj chyba, że jednak chłopca urodziłaś

Napisane przez CamomileS

A co nabroil?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cały dzień grał wczoraj, aż do nocy, a dzisiaj spał jak zabity, kiedy potrzebowałam, żeby wstał, bo mamy mało czasu, zanim do pracy pójdzie.

Napisane przez ania9o

Dziewczyny jakąś dziwną miałam sytuację. Poszłam pod prysznic a potem montowałam luteine i na palcu wyjelam taki ciągliwy sluz... Nigdy wcześniej tak nie miałam. Trochę się zestresowałam. Bede się obserwować, jak cos się zacznie dziać to mąż przyjedzie i na ip pojedziemy. Moja pierwsza myśl "czop" ale nawet nie mam pojęcia jak czop wygląda... Siedzę i się cykam, ze stresu nie mogę zjeść śniadania.

Wysłane za pomocą mTalk

Ja też mam czasem taki. Fakt, że teraz leczę tę infekcję i nie wiem, na ile to hormony, a na ile choróbsko. Ale myślę, że to nie czop

Napisane przez marg0lcia

Mój TŻ też nie angażuje sie w zakupy, pojedzie gdzie trzeba, przywiezie, co kupimy, ale jego bardziej cieszą zabawki itd ;]

A smoczki mamy takie też z lovi

Mój też - obejrzy jak przyjdzie, ale żeby czuł potrzebę szperania, szukania, zamawiania - nie

Słodkie hipcie

[bunnybe]

Mohnka biedaku, nikt sie tam nie liczy z Twoimi uczuciami a przeciez one sa rownie wazne jak stan fizyczny w ciazy tak jak mowisz niepotrzebnie robili Ci nadzieje ale sprobuj sie nie nakrecac i nie zanurzac w tej zlosci i smutku bo te emocje czuje tez Twoj maluch jestes zuch dziewczyna, wszystkie to tu wiemy

Co do smoczkow ja kupilam na gemini tez z lovi takie, urocze sa chcialabym jeszcze zamowic sobie taki spersonalizowany lancuszek do smoczka z literkami układającymi sie w imie dziecka ale to poczekam najpierw czy bedzie smoczkowy
Poza tym musze przestac oglądać torby do wozkow skip hop bo im dluzej ogladam tym wiecej wzorow mi sie podoba choc trójkąty nadal sa moim nr 1

[esor]

Mohnka bardzo współczuje tyle w szpitalu...

Margolcia mi niestety po nospie skurcze nie przechodzą i w tym sęk


Jestem po obchodzie, badaniu i tak dalej. Szyjka miękka i krótka, rozwarcie na opuszek (tydzien temu była twarda i długa ), skurcze lekkie sa. Czyli nie jest ani dobrze, ani tragicznie. Dostałam kolejna końska dawkę magnezu i sterydy na płucka Agatki jakby co. Niby do czwartku szacują moj pobyt...


22.02.2016 Hania
36/40 Agatka

[Kiwaczka]

Fartuch, hmm to mnie teraz zanirpokoiłaś. Patrzyłam tylko na 0-3 a nie mniejsze.. no trudno najwyżej dokupie kolejne

Melka, właśnie dlatego nie chce różowego bo do końca sama jakoś nie jestem przekonana do płciw piątek mam mieć usg i potwierdzenie płci (o ile nam to dzidzia umożliwi). Wtedy się dowiem czy zawał dostane bo wszystko dla dziewczynki wyprane i wyprasowane 😰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melka88]

Napisane przez bunnybe

Co do smoczkow ja kupilam na gemini tez z lovi takie, urocze sa chcialabym jeszcze zamowic sobie taki spersonalizowany lancuszek do smoczka z literkami układającymi sie w imie dziecka ale to poczekam najpierw czy bedzie smoczkowy
Poza tym musze przestac oglądać torby do wozkow skip hop bo im dluzej ogladam tym wiecej wzorow mi sie podoba choc trójkąty nadal sa moim nr 1

Te też mi się podobały


Kurczę, jak was tak czytam dziewczyny to boję się, że ja nie będę wiedziała, kiedy ze mną coś nie tak jest

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Mohnka

Nosz kur... Będą mnie tak co tydzień robić w kuku ... Badanie nie dziś a dopiero w piątek...
Więc będę tu gnić cholera wie ile.
"a może pani urodzi?" żartuje sobie ordynator. ... Ehh.
Muszę się uspokoić, bo się pomalowałam i bez sensu, zaraz wszystko spłynie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej :/ bidulko wypłacz sie to pomoze pomysl tez sobie ze lada moment będziesz mogła rodzic i będziesz z dzidzia w domku

Napisane przez esor

Mohnka bardzo współczuje tyle w szpitalu...

Margolcia mi niestety po nospie skurcze nie przechodzą i w tym sęk


Jestem po obchodzie, badaniu i tak dalej. Szyjka miękka i krótka, rozwarcie na opuszek (tydzien temu była twarda i długa ), skurcze lekkie sa. Czyli nie jest ani dobrze, ani tragicznie. Dostałam kolejna końska dawkę magnezu i sterydy na płucka Agatki jakby co. Niby do czwartku szacują moj pobyt...


22.02.2016 Hania
36/40 Agatka

3mam kciuki za Was! Zeby Agatka posiedziala w brzuszku u mamy chociaż 2 tygodnie jeszcze

Cała noc przerzucalam sie z boku na bok i na plecy bo tak mnie bolało lewe biodro ze plakac mi sie chciało :/
Mi tez bardzo często twardnieje brzuch twardnieje do tego stopnia ze cieżko mi sie oddycha az


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emi_lka]

Napisane przez Mohnka

Nie wiem, czy warto z nimi rozmawiać. Może oprócz szyjki spojrzeli na to rozwarcie, które od środka mam, bo ono się tam jakoś zmienia..
W piątek chcą mi zrobić wymaz na tego paciorkowca.


[/COLOR]Od paru dni mówili mi, że coraz lepiej wyglądam itp. Bo liczyłam, że wyjdę niedługo i psychicznie czułam się komfortowo, teraz już nie czuję tego komfortu i gdybym się rano nie ogarnęła, to na pewno bym już dziś tego nie zrobiła. Ehh.

Zaczynam 35 tydzień i 10 tydzień w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że masz prawo do jasnej informacji, jakie są konkretne wskazania do pozostania w szpitalu, jak się mają do informacji z ubiegłego tygodnia itp.

Współczuję zawodu.

Napisane przez esor

Mohnka bardzo współczuje tyle w szpitalu...

Margolcia mi niestety po nospie skurcze nie przechodzą i w tym sęk


Jestem po obchodzie, badaniu i tak dalej. Szyjka miękka i krótka, rozwarcie na opuszek (tydzien temu była twarda i długa ), skurcze lekkie sa. Czyli nie jest ani dobrze, ani tragicznie. Dostałam kolejna końska dawkę magnezu i sterydy na płucka Agatki jakby co. Niby do czwartku szacują moj pobyt...


22.02.2016 Hania
36/40 Agatka

Esor, przykro mi, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej...

[Kiwaczka]

I się popłakałam 😢 wszystko z mojej wypłaty idzie. WSZYSTKO. Kupuje coś dla dziecka, jedzenie, opłaty, prezenty.. co miesiąc konczy się to wielkim zerem na koncie. A mąż nic ze swojej wyplaty nie daje. Myślałam że chociaż prezent dla swojej mamy kupi ze swojej wypłaty bo to ok 150zł a ten: no to kup. Nosz kurrr... a potem się dziwi że ja pieniędzy nie mam i krzywo patrzy bo niby pieniędzmi źle rozporządzam. A jak kurrr mam je rozporzadzać jak wypłaty mam tylko 1500zl a jedzenie i opłaty są coraz droższe.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Kiwaczka

I się popłakałam wszystko z mojej wypłaty idzie. WSZYSTKO. Kupuje coś dla dziecka, jedzenie, opłaty, prezenty.. co miesiąc konczy się to wielkim zerem na koncie. A mąż nic ze swojej wyplaty nie daje. Myślałam że chociaż prezent dla swojej mamy kupi ze swojej wypłaty bo to ok 150zł a ten: no to kup. Nosz kurrr... a potem się dziwi że ja pieniędzy nie mam i krzywo patrzy bo niby pieniędzmi źle rozporządzam. A jak kurrr mam je rozporzadzać jak wypłaty mam tylko 1500zl a jedzenie i opłaty są coraz droższe.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie denerwuj sie ochłoń i pogadaj z mężem na spokojnie

Dziewczyny co do torby do szpitala to mam pytanie :p pakujecie długie czy krótkie bodziaki i jakie rozmiary ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Napisane przez Kiwaczka

I się popłakałam wszystko z mojej wypłaty idzie. WSZYSTKO. Kupuje coś dla dziecka, jedzenie, opłaty, prezenty.. co miesiąc konczy się to wielkim zerem na koncie. A mąż nic ze swojej wyplaty nie daje. Myślałam że chociaż prezent dla swojej mamy kupi ze swojej wypłaty bo to ok 150zł a ten: no to kup. Nosz kurrr... a potem się dziwi że ja pieniędzy nie mam i krzywo patrzy bo niby pieniędzmi źle rozporządzam. A jak kurrr mam je rozporzadzać jak wypłaty mam tylko 1500zl a jedzenie i opłaty są coraz droższe.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw sie u mnie to samo, z tym ze mój opłaca tylko rachunki a reszta na mowię głowie.
Dzisiaj mam takie nerwy na niego, ze nadrobię pózniej :/


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Kiwaczka]

No a u nas jest tak że to ja wszystko płacę. Na przyklad w grudniu jedynie co to kupił prezent dla chrzesniaka na gwiazdkę. A tak to Mikołajki dla dwójki dzieciaków ja placilam, prezent na gwiazdkę dla drugiego dziecka i prezenty dla rodziców. A gdzie jeszcze opłaty i jedzenie?! Wiem że niby się tak umawialiśmy że moja wypłata idzie na rachunki ale nie kurrw..us wszystko! Nic nie zostaje żeby coś odłożyć.
Może to też inaczej bo na miesiąc 200zł idxie na same wizyty do gin + kolejna kasa za badania... ale i tak lipa z kasą. A przyjdzie w przyszłym miesiącu opłata za prąd to się chyba posr..am ze szczęścia bo pierwsza rata xawsze jest wysoka :/:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Kiwaczka jesteście małżeństwem a nie macie wspolnych finansow? No to slabo troszke, chyba musisz pogadac z mezem, faceci serio chyba nie zdaja sobie sprawy z tego ile wszystko kosztuje u nas fajnie bo konto wspolne i nikt nikogo nie rozlicza, na poczatku miesiaca siadamy i liczymy ile wydatkow, oplat i pieniędzy na zycie jest potrzebne, zostawiamy nadprogramowe pareset zl a reszte przelewamy na wspolne konto oszczednosciowe

[marta6704]

Mohnka :Współczuję, tyle czasu w szpitalu, a jeszcze dają zludna nadzieję że Cię wypuszcza i nagle dupa. Też byłabym zła i rozczarowana.

Moja wypłata też idzie na wyprawkę. Mój tz kupił chyba z dwie koszulki nic więcej. A ja co miesiąc na 0. Tyle, że my rachunki oplacamy po połowie. I zakupy robimy raz on raz ja. Ale i tak wydaje dużo więcej od niego bo jednak dziecku kupuje co chwila coś. Tak samo do domu różne rzeczy.

Z ciekawości. Macie wspólne konta z tz? Jak dzielicie się wydatkami?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;7205130 6]Nie denerwuj sie ochłoń i pogadaj z mężem na spokojnie

Dziewczyny co do torby do szpitala to mam pytanie :p pakujecie długie czy krótkie bodziaki i jakie rozmiary ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Pajace 56 i bodziaku z dlugim 56. Moim zdaniem taki noworodek sie nie nadaje na krótki rekaw, no chyba że ukrop w szpitalu.ja jak było chłodniej to body +pajac a jak cieplej sam pajac. Ja juz raz mowilam ze moja kumpela za słabo ubierala w szpitalu, a rodzila na początku lipca i zabrali jej dziecko do takiej cieplarki bo bylo wychlodzone. Takie malenstwa maja slaba termolegulacje ciala.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez fartuch

Pajace 56 i bodziaku z dlugim 56. Moim zdaniem taki noworodek sie nie nadaje na krótki rekaw, no chyba że ukrop w szpitalu.ja jak było chłodniej to body +pajac a jak cieplej sam pajac. Ja juz raz mowilam ze moja kumpela za słabo ubierala w szpitalu, a rodzila na początku lipca i zabrali jej dziecko do takiej cieplarki bo bylo wychlodzone. Takie malenstwa maja slaba termolegulacje ciala.

Tak tez myslalam dziekuje nie jestem pewna co do rozmiarów wiec wezmę chyba 2 rozmiary bo jedne ciuszki mam newborn 50-56 a drugie 0-3 chyba wezmę te i te :p

U nas tz płaci za mieszkanie i rachunki a ja robie zakupy i nasze przyjemności no i z mojej wypłaty szło na wyprawkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwaczka]

Mamy osobne konta. Od męża jest niby na czarną godzinę a moje na sprawy bieżące. Ale nie podoba mi się to że mam płacić nawet za prezenty dla jego mamy czy chrzesniaka gdzie wiadomo że to nie jest 50zł a dużo więcej.

W każdym razie uspokoilam się, napisałam mu że chce kase bo ja kolejnego prezentu ze swoich nie kupie i przelew przyszedł. Szkoda tylko że musiałam się poplakać bo humor miałam dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glassball]

My nie mamy wspólnego, tylko oszczędnościowe mamy jedno. A tak to każdy ma swoje, ale u nas wszystkie opłaty robi mąż i zakupy tez przeważnie on płaci. Ja jak idę gdzieś sama to place ze swojego, no i do domu i dla dzieci też ja kupuję bo przeważnie wybieram i wyszukuje w internecie i wiem co jest potrzebne, ale jak coś droższego musze kupić albo skończy mi się kasa to mąż mi porostu przelewa na moje konto, żebym zawsze miała kasę i nie została z niczym. W sumie w małżeństwie i z dziećmi to nie wyobrażam sobie inaczej, dzielić się rachunkami i wyliczać kto ma kiedy zakupy robić to byłoby dla mnie męczące i pewnie prowadziło do kłótni 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Marta my przed slubem mielismy taki system jak Wy ze skladalismy sie po polowie na zycie i rachunki a reszta kazdy dysponował wedle swojego uznania. Po slubie założyliśmy sobie wspolne konto z racji kredytu mieszkaniowego ale tez bylo to dla nas naturalne, ze od teraz mamy wspolne pieniadze mimo, ze tak jak kiedyś pisałam maz zarabia znacznie więcej niz ja, w sumie nie wyobrazam sobie innej opcji

Dziewczyny czy Wy sie tez tak strasznie pocicie? Ja pozamiatalam podlogi i doslownie mam wszystko mokre chyba bym musiala brac prysznic co 15min

[marta6704]

Dziękuję za odpowiedzi
U nas jakiś konkretny system zarządzania finansami mam nadzieję sam się w końcu utworzy jak mały się urodzi. Żeby tz zarabiał dużo więcej to też byłoby łatwiej, a tak to oboje jesteśmy biedni

Co do bodziakow to biorę na długo rękaw. Z tych powodów o których pisała Fartuch.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz