Dziewczyny z Irlandii, cz 3

[Smerfetkaa]

Co tam u Was słychać kobiety? Kiedy jakieś spotkanie, wspólna kawa/herbata?

[m.arty]

Napisane przez Smerfetkaa

Co tam u Was słychać kobiety? Kiedy jakieś spotkanie, wspólna kawa/herbata?

A kiedy będziesz w Galway?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haniavit]

Napisane przez Smerfetkaa

Co tam u Was słychać kobiety? Kiedy jakieś spotkanie, wspólna kawa/herbata?

ja oczekuje na wiosne, tylko coś jej nie widać.

jeżeli udało by się spotkać w ścisłym centrum to ja w okolicach 18.00 jestem chętna

[favianna]

Czekajcie na mnie! W lutym wracam i będę już dostepniejsza

[Smerfetkaa]

Napisane przez m.arty

A kiedy będziesz w Galway?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach, ja z Dublina. A do Galway chciałabym się wybrać, ale nie wiem kiedy. Podobno fajne miejsce. Dublina mam troche dość. Za duże skupisko ludzi. Jak dla mnie

[m.arty]

Napisane przez Smerfetkaa

Ach, ja z Dublina. A do Galway chciałabym się wybrać, ale nie wiem kiedy. Podobno fajne miejsce. Dublina mam troche dość. Za duże skupisko ludzi. Jak dla mnie

Galway jest bardzo kameralne ale i pełne życia. 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetkaa]

Napisane przez m.arty

Galway jest bardzo kameralne ale i pełne życia. 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myśleliśmy o przeprowadzce do Galway. Bo mniejsze miasto, spokojniej, może trochę taniej ale za to na pewno ciężej o pracę, dlatego zrezygnowaliśmy.

[m.arty]

Napisane przez Smerfetkaa

Myśleliśmy o przeprowadzce do Galway. Bo mniejsze miasto, spokojniej, może trochę taniej ale za to na pewno ciężej o pracę, dlatego zrezygnowaliśmy.

Niestety z praca to prawda. Szukam od niemal roku i nic nowego nie znalazłam. Wiec trzymam się starej, której mam już serdecznie dosyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haniavit]

Napisane przez Smerfetkaa

Ach, ja z Dublina. A do Galway chciałabym się wybrać, ale nie wiem kiedy. Podobno fajne miejsce. Dublina mam troche dość. Za duże skupisko ludzi. Jak dla mnie

to prawda, przebić się w centrum w godzinach zakończenia pracy czy weekendu to wyczyn.

[haniavit]

Mam pytanie do bardziej zorientowanych mam skierowanie od GP do publicznego szpitala na skan. Czy bede musiała za niego płacić? Coś nie mogę się połapać.

[Malgos_12]

Ze skierowaniem nie musisz placic, tylko kwestia tego ze pewnie dlugi jest czas oczekiwania

[haniavit]

Napisane przez Malgos_12

Ze skierowaniem nie musisz placic, tylko kwestia tego ze pewnie dlugi jest czas oczekiwania

to dobrze, dziękuję.
A czas oczekiwania krótki, bo ide za dwa tygodnie, w sumie łącznie 3,5 licząc od wizyty u GP

[Malgos_12]

To bardzo szybko. Zdrowka zycze

[m.arty]

Napisane przez haniavit

to dobrze, dziękuję.
A czas oczekiwania krótki, bo ide za dwa tygodnie, w sumie łącznie 3,5 licząc od wizyty u GP

Super szybko! I będzie bezpłatnie.
Zdrowia życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haniavit]

dziękuję.
Na szczęście to nic poważnego, ani wymagającego szybkiej reakcji więc powinnam szybko i bezboleśnie zakończyć sprawę.

[haniavit]

Mam kolejne pytania z życia wzięte do bardziej zorientowanych w irlandzkiej rzeczywistości

dzisiaj wymieniono mi pompę do wody i o ile ciśnienie wody jest teraz jak ta lala to generuje straszny hałas. To normalne? Bo nie wiem czy wzywać landlorda czy zwyczajnie się przyzwyczaić licząc na głuchych sąsiadów.

i drugie pytanie: miałyście jakieś problemy z przyzwyczajeniem się do irlandzkiej pogody? Mam na myśli ciągłe i nieprzerwalne przeziębienie. Zawsze miałam dobrą odporność, mąż to już wybitną (jak znam go 10 lat to chory był z 2-3razy) a tutaj od końca stycznia jesteśmy wiecznie podziębieni, teraz na tapecie zapalenie gardła wg wujka google. W zeszłym tygodniu byłam parę dni w Polsce to kaszel i katar minął jak ręką odjął a po powrocie znowu coś się przypałętało. Miałyście coś podobnego? Bo zaczynam mieć powoli serdecznie dość.

[Malgos_12]

Z pompą wody nie pomoge bo w zadnym miejscu nie mialam problemow.
A co do pogody to u mnie odwrotnie. W Pl problemy z krazeniem, odmroziny na stopach (paskudztwo okropne) juz od pazdziernika a tu wszystko OK. Ostatnio troszke sie posypalam ale ogolnie nie narzekam. A nie macie czasem grzyba w domu?

[haniavit]

To dobrze, że u Ciebie się poprawiło.
Grzyba nie mam, chyba że gdzieś mocno ukryty, ale patrząc ile kurzu mi się potrafi wytworzyć w mieszkaniu, na niską temperaturę i jak mocno wietrzymy to wątpie, że miał odpowiednie środowisko do rozwoju.

[Malgos_12]

Hmmm to nie wiem. Tyle teraz wirusow krazy.. i to jakies mutanty.
A niska temp i wilgoc (mowie o wilgoci bo taki klimat) to nie sprzyjaja rozwojowi grzyba? To fajnie ze nie macie bo mam wrazenie ze czasami ciezko znalezc mieszkania bez nich

[Navelbina]

Napisane przez haniavit

dzisiaj wymieniono mi pompę do wody i o ile ciśnienie wody jest teraz jak ta lala to generuje straszny hałas. To normalne? Bo nie wiem czy wzywać landlorda czy zwyczajnie się przyzwyczaić licząc na głuchych sąsiadów.

Hej, jezeli jest to jakis starszy model pompy to niestety ale chyba bedziesz musiala sie przyzwyczaic
Wczesniej tez mialam bardzo glosna pompe i niestety z tym halasem nie dalo sie nic zrobic.
Obecnie mam wymieniona pompe na nowszy model, bardzo cichutka no i jest zamontowana pod zlewem w kuchni wiec tym bardziej nie slychac za duzo. Moj landlord za wymiane pompy zaplacil 1013.00euro wiec nie jest to dosyc tania inwestycja ale sie oplaca - wszystko zalezy od podejscia wlasciciela domu.

Pozdrawiam

[haniavit]

Napisane przez Malgos_12

Hmmm to nie wiem. Tyle teraz wirusow krazy.. i to jakies mutanty.
A niska temp i wilgoc (mowie o wilgoci bo taki klimat) to nie sprzyjaja rozwojowi grzyba? To fajnie ze nie macie bo mam wrazenie ze czasami ciezko znalezc mieszkania bez nich

doświadczenie "grzybowe" mi podpowiada, że czynnikiem sprzyjającym jest przede wszystkim zła wentylacja i niechęć do wietrzenia. Tak było w moim domu rodzinnym, gdzie panowała temperatura tropikalna i piękny rozkwit grzyba w okolicach okien. Ale dobrze, że mi przypomniałaś o tym paskudztwie to w weekend obadam zakamarki mieszkania, może coś się niepostrzeżenie zalęgło.

Napisane przez Navelbina

Wczesniej tez mialam bardzo glosna pompe i niestety z tym halasem nie dalo sie nic zrobic.

nie pocieszasz

[favianna]

Napisane przez haniavit

Mam kolejne pytania z życia wzięte do bardziej zorientowanych w irlandzkiej rzeczywistości

dzisiaj wymieniono mi pompę do wody i o ile ciśnienie wody jest teraz jak ta lala to generuje straszny hałas. To normalne? Bo nie wiem czy wzywać landlorda czy zwyczajnie się przyzwyczaić licząc na głuchych sąsiadów.

i drugie pytanie: miałyście jakieś problemy z przyzwyczajeniem się do irlandzkiej pogody? Mam na myśli ciągłe i nieprzerwalne przeziębienie. Zawsze miałam dobrą odporność, mąż to już wybitną (jak znam go 10 lat to chory był z 2-3razy) a tutaj od końca stycznia jesteśmy wiecznie podziębieni, teraz na tapecie zapalenie gardła wg wujka google. W zeszłym tygodniu byłam parę dni w Polsce to kaszel i katar minął jak ręką odjął a po powrocie znowu coś się przypałętało. Miałyście coś podobnego? Bo zaczynam mieć powoli serdecznie dość.

Głośność pompy zależy od typu niestety.

A ze zdrowiem to za odporność odpowiada m.in. Wit D, a tu jest jej mało. Suplementuj wysokie dawki. Ja suplementuje min. 1000 jednostek dziennie i po 2 latach z poziomu 14 doszłam do 27 a dolna granica normy to 40

[Smerfetkaa]

Napisane przez favianna

Głośność pompy zależy od typu niestety.

A ze zdrowiem to za odporność odpowiada m.in. Wit D, a tu jest jej mało. Suplementuj wysokie dawki. Ja suplementuje min. 1000 jednostek dziennie i po 2 latach z poziomu 14 doszłam do 27 a dolna granica normy to 40

Racja Gdy pierwszy raz zbadałam poziom wit D, miałam jej tylko 8. Po suplementacji ok 2-4 tys jednostek, miałam 50 Teraz cały czas suplementuję. Zimowa połowa roku - 2tys jedn. a letnia gdzieś od kwietnia 1tys.

[m.arty]

Napisane przez Smerfetkaa

Racja Gdy pierwszy raz zbadałam poziom wit D, miałam jej tylko 8. Po suplementacji ok 2-4 tys jednostek, miałam 50 Teraz cały czas suplementuję. Zimowa połowa roku - 2tys jedn. a letnia gdzieś od kwietnia 1tys.

A jakich suplementów używasz ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malgos_12]

Ja polecam te Solgar bo jest naturalna. Ja mam w kroplach. Dorosla osoba dobrze gdyby przyjmowala jeszcze do tego wit k2 (mk7).

[m.arty]

Napisane przez Malgos_12

Ja polecam te Solgar bo jest naturalna. Ja mam w kroplach. Dorosla osoba dobrze gdyby przyjmowala jeszcze do tego wit k2 (mk7).

Dzięki. 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[favianna]

Napisane przez Malgos_12

Ja polecam te Solgar bo jest naturalna. Ja mam w kroplach. Dorosla osoba dobrze gdyby przyjmowala jeszcze do tego wit k2 (mk7).

Tez używam Solgar w krpplach, bardzo dobre są

[haniavit]

Ja mam wit D z H&B, chyba 1000 j./tabletkę. Jeszcze od czasu do czasu łykam magnez i doraźnie wapno.

[Smerfetkaa]

Napisane przez Malgos_12

Ja polecam te Solgar bo jest naturalna. Ja mam w kroplach. Dorosla osoba dobrze gdyby przyjmowala jeszcze do tego wit k2 (mk7).

O tak, zwłaszcza przy większych dawkach
A masz jakieś sprawdzone supple z K2? Bo jak brałam wieksze dawki wit D3, to i K2 brałam, ale drogie to było, pamiętam.

Napisane przez m.arty

A jakich suplementów używasz ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suplementuję cały czas Adult D3 z Bootsa w kapsułkach, zawsze trafiam na promocje 3 w cenie 2, albo promocja jest zawsze

Z Solgara lubię Magnez
Ja ogólnie dużo suplementów biorę

[Malgos_12]

Widzialam tez w the health store ta K2 ale firmy niestety nie pamietam