Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

[alla83]

Napisane przez Cyt_cyt

Byłam dziś u lekarza. Niestety.
Ale dziewczyny ja biorę na siebie ten odsetek, którym się nie udaje A Wy będziecie w większości szczęśliwych mam po cp.
Trzymajcie kciuki za bezproblemowy zabieg....

😢😢😢tak strasznie mi przykro
Jak tak może się zdarzyć raz za razem 😢😢😢
Trzymaj się kochana
Ściskam

[Newada]

Napisane przez Cyt_cyt

Byłam dziś u lekarza. Niestety.
Ale dziewczyny ja biorę na siebie ten odsetek, którym się nie udaje A Wy będziecie w większości szczęśliwych mam po cp.
Trzymajcie kciuki za bezproblemowy zabieg....

Przykro mi Czyli dobrze czulas, ze na lewym
Ja tez jestem po dwoch cp i za tydzien zaczynam starania z duzym ryzykiem powtorki

Trzymam kciuki, zeby szybko bylo po wszystkim

Ehhh smutno mi

[Cyt_cyt]

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy po leczeniu metotrexatem mieliście robione badania histopatologiczne tkanek? Jak można pobrać materiał do badań?

Lekarz nie wyklucza tej metody bo beta zwolniła i nie ma nawet 2000. Ale zależy mi na badaniu hiatopatologicznym więc nie wiem jak to ogarnąć 😕

[Ahoy]

Napisane przez Cyt_cyt

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy po leczeniu metotrexatem mieliście robione badania histopatologiczne tkanek? Jak można pobrać materiał do badań?



Lekarz nie wyklucza tej metody bo beta zwolniła i nie ma nawet 2000. Ale zależy mi na badaniu hiatopatologicznym więc nie wiem jak to ogarnąć

Ja nie robiłam takiego badania, tak naprawdę zaczęłam się oczyszczać ok 14 dni po zastrzyku, wtedy zaczęły się silne bóle i że tak brzydko powiem, wyleciał ze mnie pęcherzyk płodowy i inne tkanki. Chyba takie materiały rowniez można oddać do badań? Czy tylko wtedy, gdy są pobrane w szpitalu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cyt_cyt]

Niestety okazuje się ze po mtx pecherzyk wchłania się w jamie otrzewnej i nigdy nie trafia do macicy. W sumie nie ma jak skoro jajowod nie przepuscil malutkiej zapłodnionej komórki to niby jakim cudem nagle pecherzyk ma przez niego przejść.
Także podobno krwawienie które się pojawi jest tylko zluszczonym endometrium i nie ma w nim tkanek zarodka, które można zbadać.
Zastrzyk mam dostać jutro rano. Trochę się martwię że ten fatalny jajowod zostanie. Będzie trzeba bardzo uważać żeby w niego już nie trafić.

[Ahoy]

Kurcze to jak to możliwe, że mi wypadł ten pęcherzyk? Wiem na 10000 % że to było to


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cyt_cyt]

Kochana, a pamiętasz czy po wypisie ze szpitala dostałaś skierowanie no kolejne badania beta hcg czy robiłaś je prywatnie?

[Ahoy]

Napisane przez Cyt_cyt

Kochana, a pamiętasz czy po wypisie ze szpitala dostałaś skierowanie no kolejne badania beta hcg czy robiłaś je prywatnie?

Dostałam 3 skierowania, ale w sumie zrobiłam 4 badania, ostatnie płatne. Jeśli Ci sami nie zaproponuja to poproś o nie lekarza, nie sądzę, żeby robił problem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Cyt a nie mozesz poprosic o laparoskopie i o usuniecie jajowodu ? Kurcze mi przy becie 800 nie podali mtx bo jakies naczynko w jajowodziw pękło. W sumie to od razu mowili tylko o laparoskopi....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meg866]

Napisane przez Ahoy

Dostałam 3 skierowania, ale w sumie zrobiłam 4 badania, ostatnie płatne. Jeśli Ci sami nie zaproponuja to poproś o nie lekarza, nie sądzę, żeby robił problem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ahoy napisz proszę do którego momentu brałaś te wszystkie witaminy? Mam teraz stymulację i się zastanawiam czy dalej łykać wszystkie czy zostawić tylko pregne i kwas foliowy, magnez i wit d.
resztę chyba odstawię bo boje się że to trochę za dużo i że mogę zaszkodzić ewentualnej ciąży i czy ty teraz nadal coś łykasz ?

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Cyt_cyt

Kochana, a pamiętasz czy po wypisie ze szpitala dostałaś skierowanie no kolejne badania beta hcg czy robiłaś je prywatnie?

Jak się kochana czujesz? Podali Ci już ten zastrzyk czy jeszcze czekają? Może to i prostsze rozwiązanie ale ja bym chyba nalegała przy drugiej cp o usunięcie tego jajowodu wiem że to nie takie proste i nie na życzenie pacjenta ale może warto porozmawiac z lekarzem. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i do dalszej walki

[Ahoy]

Napisane przez meg866

Ahoy napisz proszę do którego momentu brałaś te wszystkie witaminy? Mam teraz stymulację i się zastanawiam czy dalej łykać wszystkie czy zostawić tylko pregne i kwas foliowy, magnez i wit d.

resztę chyba odstawię bo boje się że to trochę za dużo i że mogę zaszkodzić ewentualnej ciąży i czy ty teraz nadal coś łykasz ?

Ja je zaczęłam brać jakoś pod koniec cyklu, a w kolejnym byłam już w ciąży. Dopiero jak bete miałam pozytywna to je odstawilam i zaczęłam brać Femibion Natal 1 Ja to wszystko brałam przy stymulacji, miałam wtedy piękne endometrium i ładny progesteron. (stymulacja często uposledza śluzówke i wydzielanie progesteronu - u mnie tak było wcześniej).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meg866]

Napisane przez Ahoy

Ja je zaczęłam brać jakoś pod koniec cyklu, a w kolejnym byłam już w ciąży. Dopiero jak bete miałam pozytywna to je odstawilam i zaczęłam brać Femibion Natal 1 Ja to wszystko brałam przy stymulacji, miałam wtedy piękne endometrium i ładny progesteron. (stymulacja często uposledza śluzówke i wydzielanie progesteronu - u mnie tak było wcześniej).


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za odpowiedź to biorę dalej, jak nie zaszkodzi

[Cyt_cyt]

Pi pierwszej dawce mtx beta się zatrzymała Ale nie spada. Kolejna dawka i kolejne dni czekania. I to wszystko by ratować niedziałający jajowod. Jestem wściekła.
Z drugiej strony ogromnie się boję zabiegu i bólu. Na Ale teraz nie ma wyboru już...

[Newada]

Napisane przez Cyt_cyt

Pi pierwszej dawce mtx beta się zatrzymała Ale nie spada. Kolejna dawka i kolejne dni czekania. I to wszystko by ratować niedziałający jajowod. Jestem wściekła.
Z drugiej strony ogromnie się boję zabiegu i bólu. Na Ale teraz nie ma wyboru już...

Cyt_cyt lezysz w szpitalu caly czas?
Nie pociesze Cie Kochana bo nawet nie moge znalezc slow
Moge jedynie napisac, ze wiem co czujesz bo przechodzilam to samo

Nie masz mozliwosci, aby porozmawiac z lekarzem o ewentualnym usunieciu jajowodu czy w ogole, aby zrobili jakas diagnostyke?
Jezeli jajowod zostanie to i tak bedziesz musiala, a przynajmniej powinnas przejsc przed podjeciem kolejnych staran jeszcze jedna laparo, aby albo jajowod usunac - albo naprawic.

[Cyt_cyt]

Napisane przez Newada

Cyt_cyt lezysz w szpitalu caly czas?
Nie pociesze Cie Kochana bo nawet nie moge znalezc slow
Moge jedynie napisac, ze wiem co czujesz bo przechodzilam to samo

Nie masz mozliwosci, aby porozmawiac z lekarzem o ewentualnym usunieciu jajowodu czy w ogole, aby zrobili jakas diagnostyke?
Jezeli jajowod zostanie to i tak bedziesz musiala, a przynajmniej powinnas przejsc przed podjeciem kolejnych staran jeszcze jedna laparo, aby albo jajowod usunac - albo naprawic.

Rozmawiałem dużo na ten temat z lekarka i powiedziała że jeżeli chce dalej się starać to najlepiej uniknąć zabiegu. Starania tylko po prawej stronie. Laparo może spowodować kolejne zrosty. Chociaż może i tak do niej dojdzie jeżeli mtx nie zacznie działać. Także siedzę w szpitalu jeszcze kolejne dni. Jak beta nie spadnie to zabieg.

[Newada]

Napisane przez Cyt_cyt

Rozmawiałem dużo na ten temat z lekarka i powiedziała że jeżeli chce dalej się starać to najlepiej uniknąć zabiegu. Starania tylko po prawej stronie. Laparo może spowodować kolejne zrosty. Chociaż może i tak do niej dojdzie jeżeli mtx nie zacznie działać. Także siedzę w szpitalu jeszcze kolejne dni. Jak beta nie spadnie to zabieg.

Trzymam kciuki zeby zaczelo spadac.
Widzisz co lekarz to inna opinia. Mi tutaj powiedzieli, ze nie ma sensu celowac w prawo albo lewo bo szanse przechwycenia jajeczka sa 50/50. Mimo to uparlam sie i dzisiaj wlasnie bylam na monitoringu.

U Ciebie szczescie w nieszczesciu, ze prawdopodobnie tylko ten lewy jajowod jest zatkany. Gdyby u mnie tak bylo to tez, albo staralabym sie tylko z prawej strony, albo chcialabym aby mi go wycieli. Chociaz pamietaj, ze jest tez mozliwosc usuniecia zrostow i plastyki jajowodu.

A w ogole znalezli u Ciebie ta ciaze? Pytam bo mi drugiej ciazy nie znalezli na usg i w sumie operowali w ciemno.
Teraz najwazniejsze, abys miala to juz za soba

[meg866]

Napisane przez Newada

Trzymam kciuki zeby zaczelo spadac.
Widzisz co lekarz to inna opinia. Mi tutaj powiedzieli, ze nie ma sensu celowac w prawo albo lewo bo szanse przechwycenia jajeczka sa 50/50. Mimo to uparlam sie i dzisiaj wlasnie bylam na monitoringu.

U Ciebie szczescie w nieszczesciu, ze prawdopodobnie tylko ten lewy jajowod jest zatkany. Gdyby u mnie tak bylo to tez, albo staralabym sie tylko z prawej strony, albo chcialabym aby mi go wycieli. Chociaz pamietaj, ze jest tez mozliwosc usuniecia zrostow i plastyki jajowodu.

A w ogole znalezli u Ciebie ta ciaze? Pytam bo mi drugiej ciazy nie znalezli na usg i w sumie operowali w ciemno.
Teraz najwazniejsze, abys miala to juz za soba

jak na monitoringu ? Ja mam w środę i już nie mogę się doczekać . Wieże w to że się uda i jestem jakaś spokojna, musi być dobrze. Nie myślę o tym ze cp może się powtórzyć. Spełniłoby się moje największe marzenie

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Cyt_cyt

Rozmawiałem dużo na ten temat z lekarka i powiedziała że jeżeli chce dalej się starać to najlepiej uniknąć zabiegu. Starania tylko po prawej stronie. Laparo może spowodować kolejne zrosty. Chociaż może i tak do niej dojdzie jeżeli mtx nie zacznie działać. Także siedzę w szpitalu jeszcze kolejne dni. Jak beta nie spadnie to zabieg.

Może rzeczywiście dobrze że obejdzie się bez operacji. A czy podejrzewasz co może być przyczyną twoich cp? czy to tylko wina tego jajowodu ? Teraz będziesz musiała dłużej odczekać ze staraniami ale wieże w to że po obserwacji cykli z drugiej strony będzie wszystko ok

[Newada]

Napisane przez meg866

jak na monitoringu ? Ja mam w środę i już nie mogę się doczekać . Wieże w to że się uda i jestem jakaś spokojna, musi być dobrze. Nie myślę o tym ze cp może się powtórzyć. Spełniłoby się moje największe marzenie[COLOR="Silver"]

Owulacja wypada mi w srode i dzisiaj bylam u mojej Pani Doktor na usg no i wszystko wyglada super
Ahhh no i ponoc z prawej strony
Mam nadzieje, ze sie uda
Boje sie strasznie, to znaczy staram sie nie myslec - wiem ze co ma byc to bedzie, ale mimo wszystko takie dziwne uczucie gdzies w srodku - w brzuchu

W srode masz juz IUI ???

[Cyt_cyt]

U mnie dalszy ciąg niepowodzeń. Po drugiej dawce beta sobie rośnie w najlepsze. Jutro będą debatować co ze mną zrobić.

[meg866]

Napisane przez Newada

Owulacja wypada mi w srode i dzisiaj bylam u mojej Pani Doktor na usg no i wszystko wyglada super
Ahhh no i ponoc z prawej strony
Mam nadzieje, ze sie uda
Boje sie strasznie, to znaczy staram sie nie myslec - wiem ze co ma byc to bedzie, ale mimo wszystko takie dziwne uczucie gdzies w srodku - w brzuchu

W srode masz juz IUI ???

bedzie dobrze, musi być
ja jutro mam monitoring i jak wszystko bedzie ok to może między czwartkiem a sobota iui.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Cyt_cyt

U mnie dalszy ciąg niepowodzeń. Po drugiej dawce beta sobie rośnie w najlepsze. Jutro będą debatować co ze mną zrobić.

Kurcze.... przykro mi. A zlokalizowali ciążę? Może jednak tą laparoskopię zrobią chociaż teraz po tych dwóch dawkach lepie byłoby nie ale co zrobić. Może beta jeszcze spadnie, tego Tobie życzę

[alla83]

Napisane przez Cyt_cyt

U mnie dalszy ciąg niepowodzeń. Po drugiej dawce beta sobie rośnie w najlepsze. Jutro będą debatować co ze mną zrobić.

O kurcze

[Newada]

Napisane przez Cyt_cyt

U mnie dalszy ciąg niepowodzeń. Po drugiej dawce beta sobie rośnie w najlepsze. Jutro będą debatować co ze mną zrobić.

Kurde Gdyby zrobili laparo to juz bys w domku byla
Moze dadza Ci jeszcze jedna dawke jutro

Napisane przez meg866

bedzie dobrze, musi być
ja jutro mam monitoring i jak wszystko bedzie ok to może między czwartkiem a sobota iui.[COLOR="Silver"]

To trzymam kciuki, daj znac bo jak nam sie marzenie spelni to bedziemy miec dzieci w tym samym wieku

[mariea]

Boze jak sobie mysle jakiego mialam farta w tym calym nieszczesciu, ze jak mialam cp trafilam na tak madrych lekarzy. nic sie na tym nie znalam, balam sie operacji i pytalam o mtx, a lekarz do mnie: laparoskopia to najlepsze i najbezpieczniejsze wyjscie. mtx to chemia po ktorej moga pani nawet wlosy wypasc. nie wiadomo jak organizm zareaguje ani ile dawek byloby potrzeba, bo nie jest wcale powiedziane, ze jedna. no i wlasnie...
cyt cyt mam nadzieje, ze to mtx w koncu zadziala skoro od razu laparo nie chcialo im sie Ci robic. to makabra nabrac sie tego a i tak skonczyc z laparo

[meg866]

Napisane przez Newada

Kurde Gdyby zrobili laparo to juz bys w domku byla
Moze dadza Ci jeszcze jedna dawke jutro



To trzymam kciuki, daj znac bo jak nam sie marzenie spelni to bedziemy miec dzieci w tym samym wieku

i nawet jeszcze w tym roku by się urodziły

[meg866]

Cześć dziewczyny, byłam dziś na monitoringu. Mam pęcherzyki i na prawym i na lewym jajniku jednak lekarz zalecił jeszcze dwa zastrzyki żeby podrosły i 28 marca będę miała iui. To dzień urodzin mojego męża w moje urodziny miałam usg i dowiedziałam się że jestem w cp więc mam nadzieję że chociaż ten jego dzień będzie szczęśliwy. Boję się bo mieliśmy celować na lewą stronę a lekarz dzisiaj stwierdził że mimo pęcherzyków po prawej też zrobimy iui.

Newada a ty jak? Działasz?
CYT CYT jak u Ciebie? Jak beta?

[Newada]

Napisane przez meg866

Cześć dziewczyny, byłam dziś na monitoringu. Mam pęcherzyki i na prawym i na lewym jajniku jednak lekarz zalecił jeszcze dwa zastrzyki żeby podrosły i 28 marca będę miała iui. To dzień urodzin mojego męża w moje urodziny miałam usg i dowiedziałam się że jestem w cp więc mam nadzieję że chociaż ten jego dzień będzie szczęśliwy. Boję się bo mieliśmy celować na lewą stronę a lekarz dzisiaj stwierdził że mimo pęcherzyków po prawej też zrobimy iui.

Newada a ty jak? Działasz?
CYT CYT jak u Ciebie? Jak beta?

Meg866 bedzie dobrze i zrobisz Mezowi wspanialy prezent na urodziny Szkoda, ze nie w tym tygodniu - ale do wtorku jeszcze tylko kilka dni

A ja schizuje Starania rozpoczelismy od soboty, a dzisiaj mnie cos ciagnie po lewej stronie Boje sie, ze to zagniezdzenie

Czulyscie dziewczyny zagniezdzenie?
Pol nocy nie spalam. Myslalam, ze podchodze do tego na luzie, a tu okazalo sie, ze panikuje strasznie

[Isa1987]

Dziewczyny laparoskopia to nie zawsze dobry wybór, 2 pewne cp w tym samym jajowodów trzecia nie wiadomo było gdzie była a jajowody miałam całkowicie drożne. Metotrexat miałam podane dwie dawki i żadnych powikłań a prawda jest taka że szpital dostaje większe pieniądze za zabiegi i operacje niż za leczenie farmakologiczne.

[Cyt_cyt]

Wczoraj beta 5800, o 300 więcej niż dzień wcześniej. Dziś kolejna beta i usg ale już od rana kazali mi nie jeść i nie pić.
Jak wyniki się wyraźnie dziś nie poprawią to laparoskopia po południu. Już mi jest to wszystko obojętne byle bym mogła wrócić do domku.

[zUa_tysica]

Cyt Kochana, a jak zrobia laparo to jajowod usuna czy zostawią ? Kochana tak mi przykro, jakie to wszystko niesprawiedliwe !!! u mnie dzis 24 dc, ale nawet nie testuje bo ogolnie jestem jakos slabo nastawiona do wszystkiego. Z tyłu glowy mam starania, ale jakos staralam sie o tym nie myśleć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meg866]

Napisane przez Newada

Meg866 bedzie dobrze i zrobisz Mezowi wspanialy prezent na urodziny Szkoda, ze nie w tym tygodniu - ale do wtorku jeszcze tylko kilka dni

A ja schizuje Starania rozpoczelismy od soboty, a dzisiaj mnie cos ciagnie po lewej stronie Boje sie, ze to zagniezdzenie

Czulyscie dziewczyny zagniezdzenie?
Pol nocy nie spalam. Myslalam, ze podchodze do tego na luzie, a tu okazalo sie, ze panikuje strasznie

Myślę że te Twoje bóle to owulacja a nie zagnieżdzanie bo na to za wcześnie i to trwa zazwyczaj od 2 do 10 dni po owulacji a wspominałaś że u Cieie owulacja w środę więc do zagnieżdzenia dopiero od jutra mogłoby dojść więc się nie martw tylko działajcie dalej

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Cyt_cyt

Wczoraj beta 5800, o 300 więcej niż dzień wcześniej. Dziś kolejna beta i usg ale już od rana kazali mi nie jeść i nie pić.
Jak wyniki się wyraźnie dziś nie poprawią to laparoskopia po południu. Już mi jest to wszystko obojętne byle bym mogła wrócić do domku.

Jesteś bardzo dzielna.... jeszcze trochę i będzie po wszystkim. Czytałam ze po zastrzykach beta rośnie przez kilka dni ale później zaczyna spadać więc może i w twoim przypadku tak będzie.
Dawaj znać a ja trzymam kciuki za jaknajszybszy powrót do domu

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Isa1987

Dziewczyny laparoskopia to nie zawsze dobry wybór, 2 pewne cp w tym samym jajowodów trzecia nie wiadomo było gdzie była a jajowody miałam całkowicie drożne. Metotrexat miałam podane dwie dawki i żadnych powikłań a prawda jest taka że szpital dostaje większe pieniądze za zabiegi i operacje niż za leczenie farmakologiczne.

A przypomnij proszę czy usunęli ten twój jajowód czy zostawili i czy byłas stymulowana i monitorowana przed tą właściwą ciążą? Po jakim czasie się udało

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez meg866

Myślę że te Twoje bóle to owulacja a nie zagnieżdzanie bo na to za wcześnie i to trwa zazwyczaj od 2 do 10 dni po owulacji a wspominałaś że u Cieie owulacja w środę więc do zagnieżdzenia dopiero od jutra mogłoby dojść więc się nie martw tylko działajcie dalej

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------



Jesteś bardzo dzielna.... jeszcze trochę i będzie po wszystkim. Czytałam ze po zastrzykach beta rośnie przez kilka dni ale później zaczyna spadać więc może i w twoim przypadku tak będzie.
Dawaj znać a ja trzymam kciuki za jaknajszybszy powrót do domu

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------



A przypomnij proszę czy usunęli ten twój jajowód czy zostawili i czy byłas stymulowana i monitorowana przed tą właściwą ciążą? Po jakim czasie się udało

Mam mieć inseminację w 18 dniu cyklu a w cp zaszłam w 14 dniu i tak się zastanawiam czy to aby nie za późno ale lekarz twierdzi że jak stymulują cykl i dają zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka to dzień nie ma znaczenia.
Mam do was pytanie... Jak po przejściu cp układa wam się z mężami? U nas na początku było ok a teraz jakbyśmy się od siebie oddalili. Padają nawet słowa o rozstaniu i kiepsko nam wychodzi zbliżenie sie do siebie. Od początku grudnia się nie kochaliśmy, mam takie poczucie ze to przez tą całą sytuację