2017-03-23, 09:33 | #4951 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Dzieciak teraz w przedszkolu, a dresy ma 1- tylko na zajęcia sportowe! Czasem bawi sie po przedszkolu z moim synem na placu zabaw i widzę jak mu niewygodnie...ale dizajn trzyma A co do kolorów- jest sporo ubrań dla dzieciaków mega- kolorowych ale badziewnej jakości. Za to naprawdę dobre jakościowo to chyba tylko w szmateksach się trafiają. No...jest jeszcze kilka polskich firm które robią ciuszki na sprzedaż ale w niewielkich partiach (po kilka z danego rozmiaru, takie home-made) wtedy za całkiem uczciwe pieniądze można kupić naprawdę super ciucha. Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2017-03-23, 09:36 | #4952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Moja córka najczęściej chodzi w pajacykach lub body + spodenki, w pajacach mam pewnośc ze nie ściągnie skarpetek i ma wygodę.
Raz tylko założyłam jej sukienkę bardziej strojna, dostała od chrzestnej i ubrałam ja w nią na komunie. Tzn przebralam ja już na sali, a w sukience była całe 5 minut jak zobaczyłam ze brokat się z niej osypuje :/ inna tez piękna bluzeczka z nadrukiem z cekinów zacięła się w nosek Teraz jak widzę bardziej ozdobne ubranka dziecięce to tym bardziej je omijam. Jeansy ma - ale to nie są prawdziwe jeansy, a getry imitujące niby jeans. Jak dostałam ubranka pd koleżanek po dzieciach to trafiło się kilka takich mega sztywnych rzeczy jak jeansowe spodnie, sztruksowe sukienki itp. Ja bym nie wiedziała jak to zalozyc, jak to w ogóle nie rozciągliwe. Odrzucała tez wszystkie body i bluzki zapinane na plecach, dopóki córka tylko leżała. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
2017-03-23, 10:42 | #4953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Wiecie co, moja córka ma kilka jeansów i one są miękkie, na gumkę, nie cisną jej, ma swobodę ruchów.
Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
2017-03-23, 11:55 | #4954 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
|
2017-03-23, 12:32 | #4955 |
Rozeznanie
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Odnośnie ubrań dzięcięcych moim zdaniem objawem OZM jest przesadne strojenie dzieci. Mam w rodzinie przedstawicielkę takiej obesji - po jej aktywności FB mam wrażenie, że nie robi nic tylko dopytuje wszystkich pseudosprzedawców o ceny i rozmiary ("A te buty to jaki rozmiar?" "A ta sukienka to za ile?"). Żeby nie było... dziewczyna ma trójkę dzieci, jedno bardzo poważnie chore a w domu raczej się nie przelewa, aleeee... na FB są zdjęcia wystrojonych dzieci w pasujące sety ubranek. Przecież to dziecko nawet nie ma świadomości tego jak wygląda (najmniejsze ma rok) zawsze wydawało mi się, że takiego malucha ubiera się w to co się szybko przebiera i nie swobodzi jego ruchów a nie to, co wygląda jak miniatura ubrań dorosłego człowieka...
No i przy okazji - wczoraj podstawa podstaw dwie Karyny z gromadką dzieci pchają wózki z najmniejszymi dziećmi, pety w gębie, ☠☠☠☠ują na lewo i prawo a dzieci biegają samopas (no nie ważne, że te na hulajnodze wjeżdżają w ludzi i nadjeżdżają tramwaje). Ale to nie OZM to patologia. |
2017-03-23, 13:24 | #4956 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Tez takie mamuśki widziałam latem jak już ogródki piwne zostały wystawione. Miały babskie spotkanie, siedziały przy piwku, obok były fontanny i ich dzieci tam biegały samopas, wskakiwały do wody, ganiały się, bawiły się i nikomu nie przeszkadzały, tam latem jest tak zawsze. Po skończonym spotkaniu jedna matka (młoda dziewczyna) zaczela krzyczeć do dziecka: k.... jestes cały mokry! Jak Ty k.... wyglądasz! Miałeś się nie brudzić! Itd itp przyszło po nich dwóch chłopaków (nie wiem kim byli czy jeden to jej facet/ojciec chłopca) i mówi do niej: uspokój się, nie przesadzaj, zaraz wyschnie itp. A ona dalej swoje i oni już sie nie odzywali, wszyscy razem poszli. Tak to siedziała i olewka na dziecko a potem wielkie darcie, a co miał chłopiec robić, bawił się z innymi dzieciakami po prostu. Powinna się cieszyć ze nic mu się nie stało jak zainteresowała się nim dopiero później. Wiem ze czasem faceci są bardziej beztroscy, ze np dziecko się pobrudzilo czy np samo obcięło sobie włosy (znam taka historie) a to matki piora te ciuchy (ale nie oszukujmy się już nie we Frani) i się denerwują, ale moim zdaniem trochę przesadzają, bo wiadomo ze do pewnego czasu dziecko jak się może w czymś wybabrac to ma z tego frajdę. A w powyższym przykładzie dochodzi jeszcze stosunek tej dziewczyny, puściła dziecko samopas a potem ma pretensje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
|
2017-03-24, 20:05 | #4957 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Szlag mnie zaraz trafi. Jadę autobusem. Obok pani stawia na siedzeniu kilkuletnie dziecko. Pytam się, czy uważa, że obuwie dziecięce ma funkcję samoczyszczenia. Zreflektowała się, przeprosiła, wytarła siedzenie. A tu nagle wyrasta przede mną staruszka, która przyszła z drugiego końca autobusu, żeby zrobić mi awanturę, bo popsułam humor temu słodkiemu kilkulatkowi. Jakoś nie wyraziła jednak entuzjazmu, żeby na tym, wytartym już nawet przez matkę, fotelu usiąść.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-24, 21:40 | #4958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Dobrze ze chociaż tamta się zreflektowała...tez mnie rozwala stawianie dzieci na siedzeniach w autobusach, ławkach na przystankach itp miejscach... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
|
2017-03-24, 22:10 | #4959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Mnie rozwala jak dziadkowie nie słuchają tego, co rodzice dziecka mają do powiedzenia odnośnie wychowywania, kupowania ubrań i innych rzeczy. Mówi się, żeby nie kupować butów bez obecności dziecka - kupują. Mówi się, że samemu się wybierze spacerówkę i to za jakiś czas - kupują wg własnego uznania bez jakiejkolwiek konsultacji i wysyłają fotę już z domu z kupionym wózkiem . Mówi się, że ma się w planach kupić nosidło ergonomiczne i co to jest - a oni kupują wisiadło . A jak się powie swoje zdanie na ten temat, to wielka obraza, foch i w ogóle.
O kupowaniu wody słodzonej/smakowej nie wspomnę, mimo że dziecko woli zwykłą z Brity albo gotowaną z czajnika. |
2017-03-24, 22:51 | #4960 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Ja już o planach zakupowych nie wspominam bo rodzina Tz jest w tej kwestii dość nadgorliwa. Nie chodzi mi o to ze chcą pomoc, dołożyć się czy sprawić prezent ale niektóre rzeczy wole kupić sama wg swojego uznania. Wózek buty czy nosidło to są rzeczy, które raczej powinny być kupowane przy dziecku, ja kupując wózek sadzalam córkę i sprawdzałam jak mi się z nią jedzie, czy mieszczą się nóżki, czy siedzisko nie jest za wąskie, pomijając nawet kwestie wizualne i np kolor. Inaczej by było gdyby powiedzieli ze chcą aby wózek był prezentem od nich albo ze zapłacą za cześć i idziemy wszyscy razem na wspólne zakupy. Poza tym u mnie dochodzi wszelkiego rodzaju wciskanie czegokolwiek, czym córka się u nich bawi. Serwetka, muszelki, jakieś inne rzeczy, które daja żebyśmy wzięli do domu, a ja takiego zbieractwa nie lubię ale tu jest grubsza sprawa bo często nas obdarowują rzeczami do domu, jakiś wazonik, stroik, poszewka na Jaśka, obraz itp, co niekoniecznie mi się podoba czy pasuje do wystroju. Dziecko mam w fazie : wszystkiego dotknąć, wszystko zrzucić i cały czas ograniczam liczbę rzeczy w pomieszczeniach, bo coraz wyżej sięga i nie chce aby np złapała świecznik szklany i zrobiła sobie krzywdę, wiec mam w domu minimalizm i mówię ze dziękujemy za prezenty ale oni dalej swoje... Wody smakowej na szczęście nie daja, zawsze soki i kompoty własnej roboty rozcieńczanie z woda ale zawsze jest wojna o galaretkę, No bo jak to galaretka zła, to tylko łyżeczka nic sie nie stanie...W czym mogę to staram się ograniczać gotowce w jej jadłospisie i wole zrobić sama niż podać z torebki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście Edytowane przez kleo_4 Czas edycji: 2017-03-24 o 22:57 |
|
2017-03-24, 23:26 | #4961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Przy starszej udało mi się wywalczyć kupowanie owoców zamiast słodyczy... ale po czasie słodycze wróciły a u młodszego póki co... ten wózek. Kurde zirytowało mnie to, bo to JA go będę składać, JA targać w komunikacji miejskiej itd. Mąż wiadomo, też ale on ma auto z pojemnym bagażnikiem i mu nawet obecny kloc nie robi problemu. Wkurza mnie to, że z mojej strony rodzice sami z siebie nie przyjadą a zajęcie starszej córki ogranicza się do wyłożenia zabawek i włączenia bajki. Z młodszym pewnie to samo. Ale oni lubią pokazać, że mają gest i kupują prezenty. Szczerze, to wolałabym by oszczędzali na jakieś wypady do ciekawych miejsc z moimi dziećmi, niż kupowali kolejne rzeczy, których nie mam gdzie trzymać albo coś, co mi się nie przyda. Jak mówię swoje zdanie, wychodzę na wyrodną córkę. Jak mam doła, że mam rodzinę oddaloną o 130 km od siebie, to myślę właśnie o takich chorych akcjach i podważaniu mnie jako rodzica i mi przechodzi. Lepiej mieć okazyjnie powód do wkurzenia, niż co chwilę. Jutro jedziemy do rodzinnego miasta i mój mąż już nie ma ochoty, ja też... ale córka się stęskniła za dziadkami z obu stron. Synkowi zazdroszczę, bo ma to w d..., byle był najedzony i miał sucho.
|
2017-03-25, 00:24 | #4962 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Przypomniało mi się za to, jak pan posadził psa na stole w barze... Też reagowałam i usłyszałam, że nienawidzę zwierzątPanie, bo się zasraną dupą na wspólnym stole nie siada... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-25, 04:58 | #4963 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
2017-03-25, 05:50 | #4964 |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Mój (były) ulubiony bar jest "przyjazny dla zwierząt" (ma taki znak). Jak raz przyszłam z psem (spokojny jamnik) to mnie wyrzucili, bo "oni nie będą piwa z sierścią sprzedawać". Pies leżał pod stołem, po długim spacerze xd. Już więcej tam nie poszłam.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-03-25, 06:34 | #4965 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Świetnie to rozumiem, ja na lato szukam jakiejś lekkiej spacerówki, bo wchodząc do pociągu lub gdzieś po schodach, gdzie nie ma windy, bywa ciężko jeszcze jak córka ważyła poniżej 10 kg to zdejmowałem siedzisko i razem z nim wnosiłam córkę a potem stelaż i kola - na raty. Teraz wyjmuje córkę i ja stawiam na schodach i wracam po wózek. W pociągu często ktoś pomoże z wózkiem na szczęście ale były sytuacje, gdzie po tych ażurowych schodkach prawie wypadłam z wózkiem. Ja bym nie odpuszczała, jak już mówisz im o tym to dobrze. I ja bym wałkowała aż dotrze do nich. To Twoi rodzice wiec z nimi możesz bardziej otwarcie pogadac. Albo następnym razem jak Ci się wyrwie ze coś chcesz kupić powiedz ze już masz zamówiony przez internet. Niestety jak nie trafia to trzeba chyba takie fortele stosować U rodziny Tz tez tak ciagle gadam, oni jednym uchem wpuszczają a drugim wypuszczają, Tz ma już czasem chyba tez dość bo jak raz huknął to wtedy posłuchali (chodziło wtedy o co innego). Tak jakby z moim zdaniem nie bardzo się liczą, ale syna posłuchali od razu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
|
2017-03-25, 07:24 | #4966 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Wózek możesz sprzedać/ oddać kupić nowy, jeśli nie masz szans na przechowywanie go w jakiejś szopie. Zabawki kuipuja, ty nie musisz, możesz więc inwestować w wyjazdy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-03-25, 07:58 | #4967 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
2017-03-25, 08:15 | #4968 |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
|
2017-03-25, 08:41 | #4969 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Tinker opisała drugą skrajność. Lokal, w którym pies zziajany po spacerze nie dostanie miski wody, jest dla mnie skreślony. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-03-25, 20:02 | #4970 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
byłam dzisiaj świadkiem totalnej bezmyślności ze strony rodziców... dzieci w wieku około późnopodstawówkowym przeskakiwały fale (na morzu). a falowanie było duże i wiatr od morza też bardzo silny. dzieci same, totalnie bez opieki. ciekawe co zrobiliby wszyscy gdyby któreś dziecko się przewróciło i prądy strugowe wciągnęły to dziecko do morza. w pewnym momencie oczywiście jedno z nich fala zwaliła z nóg i był pod wodą przez kilka sekund. ja już się miałam rzucać na pomoc, a rodzice nic... nadal biwakowali na kocyku. ani słowa nie powiedzieli dzieciakom... już pomijam fakt że dzieci kąpały się w wodzie o temp może z 5 stopni, a rodzice sobie w kurteczkach siedzieli.
|
2017-03-25, 20:19 | #4971 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Coooooo? Jak to fala wciągnęła? Przecież jest zimno dzisiaj jak nie wiem, przynajmniej u nas było (Śląsk), moje dziecko jeszcze w takiej dość ciepłej kurtce chodzi, ktoś się moczy w morzu?:O
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-25, 20:30 | #4972 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;72246311]Coooooo? Jak to fala wciągnęła? Przecież jest zimno dzisiaj jak nie wiem, przynajmniej u nas było (Śląsk), moje dziecko jeszcze w takiej dość ciepłej kurtce chodzi, ktoś się moczy w morzu?:O
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] w UK co prawda, nie w Polsce, no ale temperatura odczuwalna wynosiła 9 stopni. wyszło piękne słońce i bezchmurne niebo i ludzie ogłupieli. dużo ludzi (głównie dzieci) biegało w krótkich spodniach i lekkich bluzkach, przynajmniej połowa z nich wbiegała po pas do wody. a dorośli w kurtkach i czapkach, bo tak wiało, że głowę chciało urwać. fala nie wciągnęła tego dziecka co się przewróciło (na szczęście), ale mogła i szanse na to były duże. zwłaszcza że jak się przewróciło to przez kilka sekund było całkowicie pod wodą. fale były wysokie i mocne. co rusz słyszy się o czarnej serii utonięć spowodowanych prądami wstecznymi, nawet w spokojnym zazwyczaj Bałtyku |
2017-03-25, 20:34 | #4973 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Całej reszty nie. Zero pomyślunku. Tylko nie wiem czy to ozm czy zwykła głupota.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2017-03-29, 06:53 | #4974 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Byłam wczoraj w Urzędzie Wojewódzkim. Miejsce do wypełnienia wniosków paszportowych jak zawsze wypchane ludźmi. A w pokoju w którym jest ten stolik i siedzenia radośnie wrzeszczą dzieci. Ja rozumiem, że dziecku też trzeba wyrobić paszport. Rozumiem, że dziecko może się bać, płakać z nudów, cokolwiek. Ale tamte dzieci niczego się nie bały. Skakał po siedzeniach i biegały po całym pokoju, śmiejąc się i piszcząc. To chyba była jedna rodzina z 2 i druga z 3.
Reszta ludzi uciekła z pokoju i wypełniali wniosek na korytarzu. Ja rozumiem, że od dziecka ciężko wymagać spokojnego siedzenia całe życie, no ale to jednak jest urząd. Dzieci w wieku przedszkolnym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-03-29, 11:34 | #4975 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Cytat:
|
||
2017-03-31, 13:00 | #4976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Mój TŻ wynajmuje mieszkanie na osiedlu zamkniętym, gdzie mieszkają sam rodziny z małymi dziećmi. Dzisiaj jestem u niego, TŻ w pracy. Już wczoraj co jakiś czas było słychać mocne stukanie, taki huk. Myślałam, że to jakiś sąsiad coś robi. Dzisiaj znowu to samo, schodzę na dół, patrzę przez okno, a tam dzieciaki sąsiadów kopią piłkę w drzwi garażowe mieszkania w którym jestem (bliźniak). Chciałam iść zwrócić uwagę, ale poszły - pewnie na obiad. Zobaczymy co będzie później. Jestem zniesmaczona takim brakiem kultury ze strony rodziców, którzy uwagi dzieciom nie zwrócili. A może nie wiedzą, co ich dzieci robią? Bo nie chcą wiedzieć? Nie dość, że się drą niemiłosiernie, to jeszcze ten huk co kilka minut.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
2017-03-31, 20:18 | #4977 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
|
|
2017-04-01, 08:04 | #4978 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-04-01, 08:08 | #4979 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Od zabawy są place zabaw i boiska, a nie klatka schodowa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-01, 08:40 | #4980 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.