Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-23, 09:33   #4951
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Ja czasami na dziale z ubraniami dla dzieci mam wrażenie, że istnieje tylko różowy, niebieski ewentualnie jakiś fioletowy czy zielony. Kurczę, gdzie się podziały wszystkie inne fajne kolory?! Jakiś żółty, pomarańczowy, czerwony.
Znam też dziewczynę, która swoje dziecko wychodząc z domu zawsze ubiera w jeansy itp. Chłopiec jak był nawet całkiem malutki miał jeansy, koszule, butki takie jak skarpetki. Spytana dlaczego nie założy mu jakiś wygodnych rzeczy skoro idą np. na spacer odpowiedziała, że musi ładnie wyglądać i przecież w pajacach czy dresach go nie puści.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Boshe znam to samo!
Dzieciak teraz w przedszkolu, a dresy ma 1- tylko na zajęcia sportowe!
Czasem bawi sie po przedszkolu z moim synem na placu zabaw i widzę jak mu niewygodnie...ale dizajn trzyma

A co do kolorów- jest sporo ubrań dla dzieciaków mega- kolorowych ale badziewnej jakości. Za to naprawdę dobre jakościowo to chyba tylko w szmateksach się trafiają. No...jest jeszcze kilka polskich firm które robią ciuszki na sprzedaż ale w niewielkich partiach (po kilka z danego rozmiaru, takie home-made) wtedy za całkiem uczciwe pieniądze można kupić naprawdę super ciucha.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-23, 09:36   #4952
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Moja córka najczęściej chodzi w pajacykach lub body + spodenki, w pajacach mam pewnośc ze nie ściągnie skarpetek i ma wygodę.
Raz tylko założyłam jej sukienkę bardziej strojna, dostała od chrzestnej i ubrałam ja w nią na komunie. Tzn przebralam ja już na sali, a w sukience była całe 5 minut jak zobaczyłam ze brokat się z niej osypuje :/ inna tez piękna bluzeczka z nadrukiem z cekinów zacięła się w nosek
Teraz jak widzę bardziej ozdobne ubranka dziecięce to tym bardziej je omijam.
Jeansy ma - ale to nie są prawdziwe jeansy, a getry imitujące niby jeans.
Jak dostałam ubranka pd koleżanek po dzieciach to trafiło się kilka takich mega sztywnych rzeczy jak jeansowe spodnie, sztruksowe sukienki itp. Ja bym nie wiedziała jak to zalozyc, jak to w ogóle nie rozciągliwe. Odrzucała tez wszystkie body i bluzki zapinane na plecach, dopóki córka tylko leżała.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-23, 10:42   #4953
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Wiecie co, moja córka ma kilka jeansów i one są miękkie, na gumkę, nie cisną jej, ma swobodę ruchów.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-23, 11:55   #4954
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Ja prasowałam ale nie po to, żeby wytłuc bakterie, tylko dlatego, ze ubrania wydawały mi sie niemiłe w dotyku. A młody miał tak delikatną skórę, ze szkoda mi było, żeby taka niewyprasowana bawełna "szorowała" mu naskórek.
Polecam elektryczną suszarkę do ubrań
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-23, 12:32   #4955
Ka-Mila
Rozeznanie
 
Avatar Ka-Mila
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Puck, 3-CITY
Wiadomości: 667
GG do Ka-Mila
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Odnośnie ubrań dzięcięcych moim zdaniem objawem OZM jest przesadne strojenie dzieci. Mam w rodzinie przedstawicielkę takiej obesji - po jej aktywności FB mam wrażenie, że nie robi nic tylko dopytuje wszystkich pseudosprzedawców o ceny i rozmiary ("A te buty to jaki rozmiar?" "A ta sukienka to za ile?"). Żeby nie było... dziewczyna ma trójkę dzieci, jedno bardzo poważnie chore a w domu raczej się nie przelewa, aleeee... na FB są zdjęcia wystrojonych dzieci w pasujące sety ubranek. Przecież to dziecko nawet nie ma świadomości tego jak wygląda (najmniejsze ma rok) zawsze wydawało mi się, że takiego malucha ubiera się w to co się szybko przebiera i nie swobodzi jego ruchów a nie to, co wygląda jak miniatura ubrań dorosłego człowieka...

No i przy okazji - wczoraj podstawa podstaw dwie Karyny z gromadką dzieci pchają wózki z najmniejszymi dziećmi, pety w gębie, ☠☠☠☠ują na lewo i prawo a dzieci biegają samopas (no nie ważne, że te na hulajnodze wjeżdżają w ludzi i nadjeżdżają tramwaje). Ale to nie OZM to patologia.
__________________
Moja myślodsiewnia
http://www.mojageneracja.pl/2655282
Ka-Mila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-23, 13:24   #4956
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez Ka-Mila Pokaż wiadomość
Odnośnie ubrań dzięcięcych moim zdaniem objawem OZM jest przesadne strojenie dzieci. Mam w rodzinie przedstawicielkę takiej obesji - po jej aktywności FB mam wrażenie, że nie robi nic tylko dopytuje wszystkich pseudosprzedawców o ceny i rozmiary ("A te buty to jaki rozmiar?" "A ta sukienka to za ile?"). Żeby nie było... dziewczyna ma trójkę dzieci, jedno bardzo poważnie chore a w domu raczej się nie przelewa, aleeee... na FB są zdjęcia wystrojonych dzieci w pasujące sety ubranek. Przecież to dziecko nawet nie ma świadomości tego jak wygląda (najmniejsze ma rok) zawsze wydawało mi się, że takiego malucha ubiera się w to co się szybko przebiera i nie swobodzi jego ruchów a nie to, co wygląda jak miniatura ubrań dorosłego człowieka...



No i przy okazji - wczoraj podstawa podstaw dwie Karyny z gromadką dzieci pchają wózki z najmniejszymi dziećmi, pety w gębie, ują na lewo i prawo a dzieci biegają samopas (no nie ważne, że te na hulajnodze wjeżdżają w ludzi i nadjeżdżają tramwaje). Ale to nie OZM to patologia.


Tez takie mamuśki widziałam latem jak już ogródki piwne zostały wystawione. Miały babskie spotkanie, siedziały przy piwku, obok były fontanny i ich dzieci tam biegały samopas, wskakiwały do wody, ganiały się, bawiły się i nikomu nie przeszkadzały, tam latem jest tak zawsze. Po skończonym spotkaniu jedna matka (młoda dziewczyna) zaczela krzyczeć do dziecka: k.... jestes cały mokry! Jak Ty k.... wyglądasz! Miałeś się nie brudzić! Itd itp przyszło po nich dwóch chłopaków (nie wiem kim byli czy jeden to jej facet/ojciec chłopca) i mówi do niej: uspokój się, nie przesadzaj, zaraz wyschnie itp. A ona dalej swoje i oni już sie nie odzywali, wszyscy razem poszli.
Tak to siedziała i olewka na dziecko a potem wielkie darcie, a co miał chłopiec robić, bawił się z innymi dzieciakami po prostu. Powinna się cieszyć ze nic mu się nie stało jak zainteresowała się nim dopiero później.

Wiem ze czasem faceci są bardziej beztroscy, ze np dziecko się pobrudzilo czy np samo obcięło sobie włosy (znam taka historie) a to matki piora te ciuchy (ale nie oszukujmy się już nie we Frani) i się denerwują, ale moim zdaniem trochę przesadzają, bo wiadomo ze do pewnego czasu dziecko jak się może w czymś wybabrac to ma z tego frajdę.
A w powyższym przykładzie dochodzi jeszcze stosunek tej dziewczyny, puściła dziecko samopas a potem ma pretensje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-24, 20:05   #4957
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Szlag mnie zaraz trafi. Jadę autobusem. Obok pani stawia na siedzeniu kilkuletnie dziecko. Pytam się, czy uważa, że obuwie dziecięce ma funkcję samoczyszczenia. Zreflektowała się, przeprosiła, wytarła siedzenie. A tu nagle wyrasta przede mną staruszka, która przyszła z drugiego końca autobusu, żeby zrobić mi awanturę, bo popsułam humor temu słodkiemu kilkulatkowi. Jakoś nie wyraziła jednak entuzjazmu, żeby na tym, wytartym już nawet przez matkę, fotelu usiąść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-24, 21:40   #4958
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez Rany Koguta Pokaż wiadomość
Szlag mnie zaraz trafi. Jadę autobusem. Obok pani stawia na siedzeniu kilkuletnie dziecko. Pytam się, czy uważa, że obuwie dziecięce ma funkcję samoczyszczenia. Zreflektowała się, przeprosiła, wytarła siedzenie. A tu nagle wyrasta przede mną staruszka, która przyszła z drugiego końca autobusu, żeby zrobić mi awanturę, bo popsułam humor temu słodkiemu kilkulatkowi. Jakoś nie wyraziła jednak entuzjazmu, żeby na tym, wytartym już nawet przez matkę, fotelu usiąść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Dobrze ze chociaż tamta się zreflektowała...tez mnie rozwala stawianie dzieci na siedzeniach w autobusach, ławkach na przystankach itp miejscach...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-24, 22:10   #4959
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Mnie rozwala jak dziadkowie nie słuchają tego, co rodzice dziecka mają do powiedzenia odnośnie wychowywania, kupowania ubrań i innych rzeczy. Mówi się, żeby nie kupować butów bez obecności dziecka - kupują. Mówi się, że samemu się wybierze spacerówkę i to za jakiś czas - kupują wg własnego uznania bez jakiejkolwiek konsultacji i wysyłają fotę już z domu z kupionym wózkiem . Mówi się, że ma się w planach kupić nosidło ergonomiczne i co to jest - a oni kupują wisiadło . A jak się powie swoje zdanie na ten temat, to wielka obraza, foch i w ogóle.
O kupowaniu wody słodzonej/smakowej nie wspomnę, mimo że dziecko woli zwykłą z Brity albo gotowaną z czajnika.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-24, 22:51   #4960
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Mnie rozwala jak dziadkowie nie słuchają tego, co rodzice dziecka mają do powiedzenia odnośnie wychowywania, kupowania ubrań i innych rzeczy. Mówi się, żeby nie kupować butów bez obecności dziecka - kupują. Mówi się, że samemu się wybierze spacerówkę i to za jakiś czas - kupują wg własnego uznania bez jakiejkolwiek konsultacji i wysyłają fotę już z domu z kupionym wózkiem . Mówi się, że ma się w planach kupić nosidło ergonomiczne i co to jest - a oni kupują wisiadło . A jak się powie swoje zdanie na ten temat, to wielka obraza, foch i w ogóle.

O kupowaniu wody słodzonej/smakowej nie wspomnę, mimo że dziecko woli zwykłą z Brity albo gotowaną z czajnika.

Ja już o planach zakupowych nie wspominam bo rodzina Tz jest w tej kwestii dość nadgorliwa. Nie chodzi mi o to ze chcą pomoc, dołożyć się czy sprawić prezent ale niektóre rzeczy wole kupić sama wg swojego uznania.
Wózek buty czy nosidło to są rzeczy, które raczej powinny być kupowane przy dziecku, ja kupując wózek sadzalam córkę i sprawdzałam jak mi się z nią jedzie, czy mieszczą się nóżki, czy siedzisko nie jest za wąskie, pomijając nawet kwestie wizualne i np kolor.
Inaczej by było gdyby powiedzieli ze chcą aby wózek był prezentem od nich albo ze zapłacą za cześć i idziemy wszyscy razem na wspólne zakupy.

Poza tym u mnie dochodzi wszelkiego rodzaju wciskanie czegokolwiek, czym córka się u nich bawi. Serwetka, muszelki, jakieś inne rzeczy, które daja żebyśmy wzięli do domu, a ja takiego zbieractwa nie lubię ale tu jest grubsza sprawa bo często nas obdarowują rzeczami do domu, jakiś wazonik, stroik, poszewka na Jaśka, obraz itp, co niekoniecznie mi się podoba czy pasuje do wystroju. Dziecko mam w fazie : wszystkiego dotknąć, wszystko zrzucić i cały czas ograniczam liczbę rzeczy w pomieszczeniach, bo coraz wyżej sięga i nie chce aby np złapała świecznik szklany i zrobiła sobie krzywdę, wiec mam w domu minimalizm i mówię ze dziękujemy za prezenty ale oni dalej swoje...


Wody smakowej na szczęście nie daja, zawsze soki i kompoty własnej roboty rozcieńczanie z woda ale zawsze jest wojna o galaretkę, No bo jak to galaretka zła, to tylko łyżeczka nic sie nie stanie...W czym mogę to staram się ograniczać gotowce w jej jadłospisie i wole zrobić sama niż podać z torebki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście

Edytowane przez kleo_4
Czas edycji: 2017-03-24 o 22:57
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-24, 23:26   #4961
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Przy starszej udało mi się wywalczyć kupowanie owoców zamiast słodyczy... ale po czasie słodycze wróciły a u młodszego póki co... ten wózek. Kurde zirytowało mnie to, bo to JA go będę składać, JA targać w komunikacji miejskiej itd. Mąż wiadomo, też ale on ma auto z pojemnym bagażnikiem i mu nawet obecny kloc nie robi problemu. Wkurza mnie to, że z mojej strony rodzice sami z siebie nie przyjadą a zajęcie starszej córki ogranicza się do wyłożenia zabawek i włączenia bajki. Z młodszym pewnie to samo. Ale oni lubią pokazać, że mają gest i kupują prezenty. Szczerze, to wolałabym by oszczędzali na jakieś wypady do ciekawych miejsc z moimi dziećmi, niż kupowali kolejne rzeczy, których nie mam gdzie trzymać albo coś, co mi się nie przyda. Jak mówię swoje zdanie, wychodzę na wyrodną córkę. Jak mam doła, że mam rodzinę oddaloną o 130 km od siebie, to myślę właśnie o takich chorych akcjach i podważaniu mnie jako rodzica i mi przechodzi. Lepiej mieć okazyjnie powód do wkurzenia, niż co chwilę. Jutro jedziemy do rodzinnego miasta i mój mąż już nie ma ochoty, ja też... ale córka się stęskniła za dziadkami z obu stron. Synkowi zazdroszczę, bo ma to w d..., byle był najedzony i miał sucho.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-25, 00:24   #4962
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez kleo_4 Pokaż wiadomość
Dobrze ze chociaż tamta się zreflektowała...tez mnie rozwala stawianie dzieci na siedzeniach w autobusach, ławkach na przystankach itp miejscach...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Głupio jej się zrobiło. Chyba naprawdę nie pomyślała. Czasem każdemu się zdarza durnota, a ona akurat chlubą była ok.
Przypomniało mi się za to, jak pan posadził psa na stole w barze... Też reagowałam i usłyszałam, że nienawidzę zwierzątPanie, bo się zasraną dupą na wspólnym stole nie siada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 04:58   #4963
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez Rany Koguta Pokaż wiadomość
Głupio jej się zrobiło. Chyba naprawdę nie pomyślała. Czasem każdemu się zdarza durnota, a ona akurat chlubą była ok.
Przypomniało mi się za to, jak pan posadził psa na stole w barze... Też reagowałam i usłyszałam, że nienawidzę zwierzątPanie, bo się zasraną dupą na wspólnym stole nie siada...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serio?? Psy na stole w barze? Wtf 😨 uwielbiam psy, ale to już lekka przesada.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 05:50   #4964
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Mój (były) ulubiony bar jest "przyjazny dla zwierząt" (ma taki znak). Jak raz przyszłam z psem (spokojny jamnik) to mnie wyrzucili, bo "oni nie będą piwa z sierścią sprzedawać". Pies leżał pod stołem, po długim spacerze xd. Już więcej tam nie poszłam.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 06:34   #4965
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Przy starszej udało mi się wywalczyć kupowanie owoców zamiast słodyczy... ale po czasie słodycze wróciły a u młodszego póki co... ten wózek. Kurde zirytowało mnie to, bo to JA go będę składać, JA targać w komunikacji miejskiej itd. Mąż wiadomo, też ale on ma auto z pojemnym bagażnikiem i mu nawet obecny kloc nie robi problemu. Wkurza mnie to, że z mojej strony rodzice sami z siebie nie przyjadą a zajęcie starszej córki ogranicza się do wyłożenia zabawek i włączenia bajki. Z młodszym pewnie to samo. Ale oni lubią pokazać, że mają gest i kupują prezenty. Szczerze, to wolałabym by oszczędzali na jakieś wypady do ciekawych miejsc z moimi dziećmi, niż kupowali kolejne rzeczy, których nie mam gdzie trzymać albo coś, co mi się nie przyda. Jak mówię swoje zdanie, wychodzę na wyrodną córkę. Jak mam doła, że mam rodzinę oddaloną o 130 km od siebie, to myślę właśnie o takich chorych akcjach i podważaniu mnie jako rodzica i mi przechodzi. Lepiej mieć okazyjnie powód do wkurzenia, niż co chwilę. Jutro jedziemy do rodzinnego miasta i mój mąż już nie ma ochoty, ja też... ale córka się stęskniła za dziadkami z obu stron. Synkowi zazdroszczę, bo ma to w d..., byle był najedzony i miał sucho.

Świetnie to rozumiem, ja na lato szukam jakiejś lekkiej spacerówki, bo wchodząc do pociągu lub gdzieś po schodach, gdzie nie ma windy, bywa ciężko jeszcze jak córka ważyła poniżej 10 kg to zdejmowałem siedzisko i razem z nim wnosiłam córkę a potem stelaż i kola - na raty. Teraz wyjmuje córkę i ja stawiam na schodach i wracam po wózek. W pociągu często ktoś pomoże z wózkiem na szczęście ale były sytuacje, gdzie po tych ażurowych schodkach prawie wypadłam z wózkiem.

Ja bym nie odpuszczała, jak już mówisz im o tym to dobrze. I ja bym wałkowała aż dotrze do nich. To Twoi rodzice wiec z nimi możesz bardziej otwarcie pogadac.
Albo następnym razem jak Ci się wyrwie ze coś chcesz kupić powiedz ze już masz zamówiony przez internet.
Niestety jak nie trafia to trzeba chyba takie fortele stosować
U rodziny Tz tez tak ciagle gadam, oni jednym uchem wpuszczają a drugim wypuszczają, Tz ma już czasem chyba tez dość bo jak raz huknął to wtedy posłuchali (chodziło wtedy o co innego). Tak jakby z moim zdaniem nie bardzo się liczą, ale syna posłuchali od razu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 07:24   #4966
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Przy starszej udało mi się wywalczyć kupowanie owoców zamiast słodyczy... ale po czasie słodycze wróciły a u młodszego póki co... ten wózek. Kurde zirytowało mnie to, bo to JA go będę składać, JA targać w komunikacji miejskiej itd. Mąż wiadomo, też ale on ma auto z pojemnym bagażnikiem i mu nawet obecny kloc nie robi problemu. Wkurza mnie to, że z mojej strony rodzice sami z siebie nie przyjadą a zajęcie starszej córki ogranicza się do wyłożenia zabawek i włączenia bajki. Z młodszym pewnie to samo. Ale oni lubią pokazać, że mają gest i kupują prezenty. Szczerze, to wolałabym by oszczędzali na jakieś wypady do ciekawych miejsc z moimi dziećmi, niż kupowali kolejne rzeczy, których nie mam gdzie trzymać albo coś, co mi się nie przyda. Jak mówię swoje zdanie, wychodzę na wyrodną córkę. Jak mam doła, że mam rodzinę oddaloną o 130 km od siebie, to myślę właśnie o takich chorych akcjach i podważaniu mnie jako rodzica i mi przechodzi. Lepiej mieć okazyjnie powód do wkurzenia, niż co chwilę. Jutro jedziemy do rodzinnego miasta i mój mąż już nie ma ochoty, ja też... ale córka się stęskniła za dziadkami z obu stron. Synkowi zazdroszczę, bo ma to w d..., byle był najedzony i miał sucho.
To nie jest OZM tylko dziwne relacje rodzinne.
Wózek możesz sprzedać/ oddać kupić nowy, jeśli nie masz szans na przechowywanie go w jakiejś szopie.
Zabawki kuipuja, ty nie musisz, możesz więc inwestować w wyjazdy.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 07:58   #4967
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Mój (były) ulubiony bar jest "przyjazny dla zwierząt" (ma taki znak). Jak raz przyszłam z psem (spokojny jamnik) to mnie wyrzucili, bo "oni nie będą piwa z sierścią sprzedawać". Pies leżał pod stołem, po długim spacerze xd. Już więcej tam nie poszłam.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
WAT??? To co mialo znaczyć to oznaczenie?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 08:15   #4968
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
WAT??? To co mialo znaczyć to oznaczenie?
Dla picu, że są tacy ĄĘ otwarci

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 08:41   #4969
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Serio?? Psy na stole w barze? Wtf 😨 uwielbiam psy, ale to już lekka przesada.

wysłane telepatycznie
Nooo, właśnie tak. Nie rozumiem ludzi, którym się wydaje, że ich dzieci czy zwierzęta są czystsze od reszty świata. Potem ktoś je z tego stołu, siada na ufajdanym fotelu... Ciekawe, czy w domu ubłocony pies jest kładziony na kuchennym blacie, a dziecko w butach skacze po kanapie.
Tinker opisała drugą skrajność. Lokal, w którym pies zziajany po spacerze nie dostanie miski wody, jest dla mnie skreślony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-25, 20:02   #4970
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

byłam dzisiaj świadkiem totalnej bezmyślności ze strony rodziców... dzieci w wieku około późnopodstawówkowym przeskakiwały fale (na morzu). a falowanie było duże i wiatr od morza też bardzo silny. dzieci same, totalnie bez opieki. ciekawe co zrobiliby wszyscy gdyby któreś dziecko się przewróciło i prądy strugowe wciągnęły to dziecko do morza. w pewnym momencie oczywiście jedno z nich fala zwaliła z nóg i był pod wodą przez kilka sekund. ja już się miałam rzucać na pomoc, a rodzice nic... nadal biwakowali na kocyku. ani słowa nie powiedzieli dzieciakom... już pomijam fakt że dzieci kąpały się w wodzie o temp może z 5 stopni, a rodzice sobie w kurteczkach siedzieli.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 20:19   #4971
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Coooooo? Jak to fala wciągnęła? Przecież jest zimno dzisiaj jak nie wiem, przynajmniej u nas było (Śląsk), moje dziecko jeszcze w takiej dość ciepłej kurtce chodzi, ktoś się moczy w morzu?:O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 20:30   #4972
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;72246311]Coooooo? Jak to fala wciągnęła? Przecież jest zimno dzisiaj jak nie wiem, przynajmniej u nas było (Śląsk), moje dziecko jeszcze w takiej dość ciepłej kurtce chodzi, ktoś się moczy w morzu?:O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


w UK co prawda, nie w Polsce, no ale temperatura odczuwalna wynosiła 9 stopni. wyszło piękne słońce i bezchmurne niebo i ludzie ogłupieli. dużo ludzi (głównie dzieci) biegało w krótkich spodniach i lekkich bluzkach, przynajmniej połowa z nich wbiegała po pas do wody. a dorośli w kurtkach i czapkach, bo tak wiało, że głowę chciało urwać.

fala nie wciągnęła tego dziecka co się przewróciło (na szczęście), ale mogła i szanse na to były duże. zwłaszcza że jak się przewróciło to przez kilka sekund było całkowicie pod wodą. fale były wysokie i mocne. co rusz słyszy się o czarnej serii utonięć spowodowanych prądami wstecznymi, nawet w spokojnym zazwyczaj Bałtyku
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-25, 20:34   #4973
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
w UK co prawda, nie w Polsce, no ale temperatura odczuwalna wynosiła 9 stopni. wyszło piękne słońce i bezchmurne niebo i ludzie ogłupieli. dużo ludzi (głównie dzieci) biegało w krótkich spodniach i lekkich bluzkach, przynajmniej połowa z nich wbiegała po pas do wody. a dorośli w kurtkach i czapkach, bo tak wiało, że głowę chciało urwać.

fala nie wciągnęła tego dziecka co się przewróciło (na szczęście), ale mogła i szanse na to były duże. zwłaszcza że jak się przewróciło to przez kilka sekund było całkowicie pod wodą. fale były wysokie i mocne. co rusz słyszy się o czarnej serii utonięć spowodowanych prądami wstecznymi, nawet w spokojnym zazwyczaj Bałtyku
To, że w UK to tłumaczy to oglupienie pogoda 😊

Całej reszty nie. Zero pomyślunku. Tylko nie wiem czy to ozm czy zwykła głupota.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-29, 06:53   #4974
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Byłam wczoraj w Urzędzie Wojewódzkim. Miejsce do wypełnienia wniosków paszportowych jak zawsze wypchane ludźmi. A w pokoju w którym jest ten stolik i siedzenia radośnie wrzeszczą dzieci. Ja rozumiem, że dziecku też trzeba wyrobić paszport. Rozumiem, że dziecko może się bać, płakać z nudów, cokolwiek. Ale tamte dzieci niczego się nie bały. Skakał po siedzeniach i biegały po całym pokoju, śmiejąc się i piszcząc. To chyba była jedna rodzina z 2 i druga z 3.
Reszta ludzi uciekła z pokoju i wypełniali wniosek na korytarzu.
Ja rozumiem, że od dziecka ciężko wymagać spokojnego siedzenia całe życie, no ale to jednak jest urząd. Dzieci w wieku przedszkolnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-29, 11:34   #4975
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
To nie jest OZM tylko dziwne relacje rodzinne.
Wózek możesz sprzedać/ oddać kupić nowy, jeśli nie masz szans na przechowywanie go w jakiejś szopie.
Zabawki kuipuja, ty nie musisz, możesz więc inwestować w wyjazdy.
Wózek już wcisnęli mojemu bratu, który ma 3-miesięcznego syna . Jak do nich przyjechaliśmy, nawet nie poruszyli tego tematu. Relacje z rodziną z mojej strony, to masakra.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj w Urzędzie Wojewódzkim. Miejsce do wypełnienia wniosków paszportowych jak zawsze wypchane ludźmi. A w pokoju w którym jest ten stolik i siedzenia radośnie wrzeszczą dzieci. Ja rozumiem, że dziecku też trzeba wyrobić paszport. Rozumiem, że dziecko może się bać, płakać z nudów, cokolwiek. Ale tamte dzieci niczego się nie bały. Skakał po siedzeniach i biegały po całym pokoju, śmiejąc się i piszcząc. To chyba była jedna rodzina z 2 i druga z 3.
Reszta ludzi uciekła z pokoju i wypełniali wniosek na korytarzu.
Ja rozumiem, że od dziecka ciężko wymagać spokojnego siedzenia całe życie, no ale to jednak jest urząd. Dzieci w wieku przedszkolnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja ogólnie nie rozumiem ludzi, którzy pozwalają swoim dzieciom na totalnie wszystko. Nie mówię, żeby dziecko tresować i miało stać jak od linijki ale powinno się mówić, że w różnych miejscach trzeba się odpowiednio zachowywać. Skoro moja starsza córka w wieku niecałych 5 lat to potrafi, to starsze dzieciaki tym bardziej powinny. Młodszy dopiero cokolwiek ogarnia ale jak się powie słowo "nie", to w szybę nie wali ręką... jak widać, takie małe też rozumieją, tylko trzeba być konsekwentnym .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-31, 13:00   #4976
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Mój TŻ wynajmuje mieszkanie na osiedlu zamkniętym, gdzie mieszkają sam rodziny z małymi dziećmi. Dzisiaj jestem u niego, TŻ w pracy. Już wczoraj co jakiś czas było słychać mocne stukanie, taki huk. Myślałam, że to jakiś sąsiad coś robi. Dzisiaj znowu to samo, schodzę na dół, patrzę przez okno, a tam dzieciaki sąsiadów kopią piłkę w drzwi garażowe mieszkania w którym jestem (bliźniak). Chciałam iść zwrócić uwagę, ale poszły - pewnie na obiad. Zobaczymy co będzie później. Jestem zniesmaczona takim brakiem kultury ze strony rodziców, którzy uwagi dzieciom nie zwrócili. A może nie wiedzą, co ich dzieci robią? Bo nie chcą wiedzieć? Nie dość, że się drą niemiłosiernie, to jeszcze ten huk co kilka minut.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-31, 20:18   #4977
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Mój TŻ wynajmuje mieszkanie na osiedlu zamkniętym, gdzie mieszkają sam rodziny z małymi dziećmi. Dzisiaj jestem u niego, TŻ w pracy. Już wczoraj co jakiś czas było słychać mocne stukanie, taki huk. Myślałam, że to jakiś sąsiad coś robi. Dzisiaj znowu to samo, schodzę na dół, patrzę przez okno, a tam dzieciaki sąsiadów kopią piłkę w drzwi garażowe mieszkania w którym jestem (bliźniak). Chciałam iść zwrócić uwagę, ale poszły - pewnie na obiad. Zobaczymy co będzie później. Jestem zniesmaczona takim brakiem kultury ze strony rodziców, którzy uwagi dzieciom nie zwrócili. A może nie wiedzą, co ich dzieci robią? Bo nie chcą wiedzieć? Nie dość, że się drą niemiłosiernie, to jeszcze ten huk co kilka minut.
Nastolatek w mojej kamienicy obrał sobie za świetną zabawę zbieganie ze swojego piętra (mieszka piętro wyżej) na półpiętro i gdy już się tak rozpędzi to z półpiętra na moje piętro zeskakuje. Huk co 2 min tuż przed moimi drzwiami. Na szczęście jakoś ostatnio mu się już to znudziło.
victorion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-01, 08:04   #4978
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez victorion Pokaż wiadomość
Nastolatek w mojej kamienicy obrał sobie za świetną zabawę zbieganie ze swojego piętra (mieszka piętro wyżej) na półpiętro i gdy już się tak rozpędzi to z półpiętra na moje piętro zeskakuje. Huk co 2 min tuż przed moimi drzwiami. Na szczęście jakoś ostatnio mu się już to znudziło.
Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Mój TŻ wynajmuje mieszkanie na osiedlu zamkniętym, gdzie mieszkają sam rodziny z małymi dziećmi. Dzisiaj jestem u niego, TŻ w pracy. Już wczoraj co jakiś czas było słychać mocne stukanie, taki huk. Myślałam, że to jakiś sąsiad coś robi. Dzisiaj znowu to samo, schodzę na dół, patrzę przez okno, a tam dzieciaki sąsiadów kopią piłkę w drzwi garażowe mieszkania w którym jestem (bliźniak). Chciałam iść zwrócić uwagę, ale poszły - pewnie na obiad. Zobaczymy co będzie później. Jestem zniesmaczona takim brakiem kultury ze strony rodziców, którzy uwagi dzieciom nie zwrócili. A może nie wiedzą, co ich dzieci robią? Bo nie chcą wiedzieć? Nie dość, że się drą niemiłosiernie, to jeszcze ten huk co kilka minut.
Dzieci siedzą przed kompem źle, bawią się jak my kiedyś i nikomu to nie przeszkadzało też źle. Teraz ciężko być dzieckiem. Rozumiem, że pewne rzeczy mogą przeszkadzać bo źle się czuję czy coś, ale kurczę naprawdę nigdy jako dziecko nie zrobiłyście nic co na pewno przeszkadzało dorosłym, ale mimo to większość nie miała nic przeciwko?
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-01, 08:08   #4979
201705230905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Od zabawy są place zabaw i boiska, a nie klatka schodowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201705230905 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-01, 08:40   #4980
_Selina_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. IV

Cytat:
Napisane przez malwine55 Pokaż wiadomość
Od zabawy są place zabaw i boiska, a nie klatka schodowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem, że sama zawsze ze schodów jako dziecko schodziłaś z gracją księżniczki? nie zdarzyło Ci się nigdy zeskoczyć, przeskoczyć kilku schodów?!
_Selina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-02 15:47:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.