|
|
#2641 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Takie poranki uwielbiam. Posprzątane, pomyte,pies wyczesany, jeść nie chce, pewnie po spacerze nabierze apetytu.Zdążyłam wypić kawkę, oczywiście najpierw śniadanie. Teraz Agatka dopiero wstała, wyspana, radosna.
Pogoda super, ciepło, słonko świeci. Chyba też zgapię za Barbeą i pójdziemy do parku TŻ pojechał już do Łodzi, rano sie martwił jak wytrzyma tydzień bez nas ( raczej mówił o dziecku). Tacy są mężczyżni . Nie pomyślał jak sobie dam radę z dzieckiem, psem itd A może po prostu bardziej we mnie wierzy , niż ja sama. Napewno!
|
|
|
|
#2642 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7225089]No prosze, jak to znienacka wybuchl nam goracy romans na watku
wszystkiego naj na Nowej Drodze Zycia dla Pucki vel Gucia i Maksa vel Gucio A ja sie musze kisic w domu, bo dzis mamy kontrole instalacji gazowej, mam nadzieje, ze do 12 bedziemy juz po ![]() Aaa, i natchnelo mnie ostatnio, w czym Demonik upatruje podobienstwo miedzy mna a Olivierkiem, juz wiem... Oboje mamy po dwa podbrodki [/quote]Dziękujemy ![]() Napewno szybko skontrolują, i wyjdziecie na spacerek Ale masz natchnienia Cytat:
Idziemy na spacer. Pa |
|
|
|
|
#2643 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Kubusiowi basen przypadł do gusty, chłopak zadowolony jak nie wiem. Świetne fotki.
......................... . My zamiast na spacer wybywamy do lekarza, czekam aż Maja się zbudzi. Dziś znów kaszel ją tak męczył, że zwymiotowała. Wczoraj było niby lepiej, ale dziś wcale nie widzę poprawy. Miłego dnia mamuśki |
|
|
|
#2644 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
My też zgapi od Was tylko mały zje i spadamy do parku Ciekawe jak u Demonika imprezka...czekam z niecierpliwoscią...
__________________
*** -12,5kg*** |
||
|
|
|
#2645 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
My wróciłyśmy, nawet na się udało, jedna osoba przed nami była.
Majunia ma zmiany na oskrzelach, babka powiedziała, że przypuszczała zapalenie płuc jak ją zobaczyła, podobno wirus taki panuje, na szczęście stwierdziła, że jest dobrze, są niewielkie zmiany na oskrzelach, nawet nie zapalenie, ale bez antybiotyku się nie obędzie. W czwartek do kontroli mamy przyjść. Maja była ważona, żeby dobrać dawkę antybiotyku i ta moja kruszyna nawet 7 kg nie waży. W body i pieluszce ważyła 6900. Śpi teraz bidulka. Mam nadzieję, że tylko mnie nie rozłoży, bo już katar i ból gardła po myszce odziedziczyłam. Edit: Mam chwile czasu, na spacer nie można wyjść, to wkleję kilka fotek z jakiś ostatnich 3 tygodni. Ostatnie zdjęcie z soboty, moja biedna chorowitka. Edytowane przez 82anusia Czas edycji: 2008-04-14 o 13:31 |
|
|
|
#2646 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
jakie leki dostalas? z wlasnego doswiadczenia wiem,ze jednak najlepsze sa zastrzyki ![]() Dziekujemy za zyczenia, i mile slowa o zdjeciu ![]() bylismy w piatek na szczepieniu -maciek wazy 8400! i ma 76 cm!
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
|
#2647 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Trafia mnie z ta pogoda. Wyszlam o 11.30 wzielam samochod i pojechalam do miasteczka a tu ledwo pospacerowalam godzine i juz zaczelo padac. Pogoda burzowa ma byc az caly tydzien
. Przyjechalam do domu . Max zaspal w lozeczku i znow swieci slonce. No cholerka mnie wezmie na ta pogode.Lea wszyscy na spacerku bo w PL piekna pogoda tylko u ciebie w krainie deszczowcow pewnie pada i +ta kontrol to siedzisz w domku . Ja mam juz dosc siedzenia w 4 katach i jak tylko moge to wybywam z Maxem bo normalnie zaczynam swirowac. ![]() Dzieki ciociu wizazowa za zyczenia na nowej drodze zycia. Jak cos to Oli bedzie swiadkiem .Cos Maatra sie dlugo nie odzywa. Ciekawe jak tam pobyt w Polsce? Anusiu duzo zdrowka dla was obydwu. A kysz chorobska . Duze buzki dla Majuni. |
|
|
|
#2648 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
część dalsza
|
|
|
|
#2649 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dopiero teraz wyswietlily mie sie zdjecia Maji i Macka.
Macko tak zachwycony swoja karoca ze az zaspal Maja sliczna i taka delikatna.Anusiu zobaczysz nadrobi z waga tylko troszke sie podleczy. Wroci jej apetyt ![]() Ide zjesc kanapke . Bo po tym bieganiu po deszczu tam i z powrotem zglodnialam. |
|
|
|
#2650 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Lea, Motylku, Sylwia, dziękujemy za troskę
Sylwia dostałam Augumentin, Deflegamin, Lacidofil, w razie gorączki dużej Nufofen by jej dawać i dalej te co wcześniej Eurespal, krople do noska i maść do smarowania. Mam nadzieję, że obejdzie się bez zastrzyków, choć lekarz też o nich wspomniał. Maciuś ma wielkie oczy i wagę niczego sobie.
|
|
|
|
#2651 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
tez mielismy agumentin -nie pomogl
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#2652 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Nie strasz mnie, ja się boję zastrzyków, a co dopiero Majunia.
|
|
|
|
#2653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maciek nie plakal na zastrzykach, a efekt byl piorunujacy- chcial jesc, pic itp. Pozniej zalowalismy,ze od razu nie bylo zastrzykow(syropu nie chcial pic, a jak pil , to wymiotowal itp.)
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#2654 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witamy z Polski
Wizyta tesciow bezbolesna,bo nas praktycznie w domu nie bylo.wieczorem ide katowac sie silownia...basen juz mi odpadl,bo stroju kapielowego zapomnialam ![]() ehhhh widze ze Blaneczka ma juz za soba Chrzest i bardzo dobrze.duzy buziaczek od nas z Kubusia plywak rosnie i jaka fajna ma pileczke jestem pod wielkim wrazeniem zdjec Majuni siedzi tak prosto,wydaje mi sie taka dluga i bardzo ozywiona.Zdjecie z Frida takie smutne,przez te czerwone oczka trzymamy kciuki aby wszystko bylo dobrze ![]() uciekam sie polozyc. wlasnie dzwonil tata,ze Simus siedzi z nim w biurze i pomaga liczyc na kalkulatorze...ahhh jak dobrze,ze mnoge chwile sobie odpoczac.... Milego dnia
__________________
|
|
|
|
#2655 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
hej już po spacerku
U nas bez przerwy świeci słoneczko, ale od jutra zapowiadają opady ![]() Majeczka Maciuś bardzo ładnie prezentuje się w swoim pojeździe. ![]() Matra fajnie, że pobyt w PL miło Wam upływa. Simonek ma niecodzienne rozrywki z dziadkiem |
|
|
|
#2656 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cze kochane. Ale napisałyście
Nie było mnie tylko dwa dni a tu już cztery strony. Niestety nie jestem w stanie odnieść się do wszystkich ale napewno je przeczytam żebym nie byla z tyłu. Na początek spóźnione życzonka miesięcznicowe dla Oluni, Maciusia, Klauduni i Darii ![]() ![]() U nas nowość. Wczoraj Małgosia miała zapoznanie z zupką. Na początek dałam jej ok 20 ml zupki warzywnej z Bobovity. Ale wsuwała![]() No i nockę miałam super bo po tej szczepionce znowu budziła się co dwie godziny w nocy. Nie myślałam że na pierwszy raz tak jej będzie smakowała. ![]() Weekend upłynął nam spokojnie na spacerkach z małą i ogólnie czasem spędzonym razem. Co do zdjęć maluszków to oczywiście wszystkie są rozkoszne. Pozdrawiam
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
|
|
|
#2657 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
A teraz wklejam zdjęcie dla Sylwii. Tu Małgosia miała 3 dni
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
|
|
|
#2658 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
rano pi posta i mi go wcięło.
no cóż. pogoda super. fotki boskie- ja chcę z mała na basenik! moja Klaudia może iść w środe do żłobka chyba że dostanie wiatrówke bo siostry synek właśnie ma a ona miała z nim kontakt. mam nadzieję że nie bo bez zwolnienia z pracy sie wtedy nie obędzie. a tak to super bo ciegle sie smieje i duzo je. bianka- super że imprezka sie udała no i fotki z chrzcin super- blaneczka zawsze super wygląda.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#2659 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Bozszzzz ja już myślałam ze to moja Weroniczka toćka w toćkę ![]() Rano nie wychwaliłam chłopczyka o słowiańskiej urodzie. Nasz Ci on Oj Demonik długo trzeźwieje po imprezie ![]() Maatra super że taką pogodę trafiliście i że tak miło spedzasz pobyt a Maciuś jaki szczęśliwy w nowym diliżansie |
|
|
|
|
#2660 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a ja widziałam Cię Sylwuś na psrzętach AGD wybrałaś już ten piekarnik? Maciuś śpioszek jeden słodko wygląda, on to chyba pieszczoszek straszny pięknie
|
|||
|
|
|
#2661 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Super, że Klauduni lepiej już jest. Pyśku doskonale Cie rozumiem. Mam basen 15 min spacerkiem od domu. Zajęcia dla maluszków są w soboty. Niby nie potrzeba osoby towarzyszącej, ale tak jak pisałaś jak się ubrać, wysuszyć... Potrzebna jest druga osoba, a w soboty TŻ też pracuje. Z kimś innym nie chcę chodzić. Poczekamy, aż córcia będzie wieksza. Zaraz idę spac, bo jakoś tak pusto bez meża. Chyba wezmę się za prasowanie, przynajmniej jakieś zajęcie będę miała. Dobranoc |
|
|
|
|
#2662 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
ale padam na ryjek
mała dała czadu w nocy i juz profilaktycznie dałam jej nurofenku na noc podejrzewam jej zeby nie dam rady juz napisac dobranoc wam
|
|
|
|
#2663 | ||||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
A dzieciątko twoje to też śliczny aniołeczek Cytat:
Cytat:
Niech żyją dzieciaczki rajtuzkowe Cytat:
![]() ![]() ![]() Ale królewna. I do tego dobrze wychowana i grzeczniutka. Tylko podziwiać ![]() ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ,, Małgosia dzisiaj zjadła kolejną porcję zupki. I zastanawiam się bo od wczoraj jeszcze nie zrobiła kupki. Troszkę się martwię. Powiedzcie mi dziewczyny co mam zrobić jak do jutra nic nie zrobi? Zawsze robiła trzy kupki dziennie tu już drogi dzień nic.
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
||||
|
|
|
#2664 | ||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Dziękujemy bardzo. Z wagą to chyba u niej już tak jest, jest drobna i raczej zawodnikiem sumo nie będzie. Cytat:
Super, że trafiłaś na taką pogodę. Simonkowi gratuluję nowo nauczonych sylab. Cytat:
Dobrze zauważyłaś, Majunia jest bardzo ożywiona jak nic jej nie dolega, choć nawet teraz na takie choróbsko, jest bardzo mobilna. Będę mieć małego urwiska, w ciele słodkiej dziewczynki ![]() Cytat:
Dziękujemy za miłe słowa. Fakt nie wygląda ona źle, nie znać jej kości, nawet ma fałdeczki gdzie niegdzie. Ona nawet zjada, ale tylko cycusia, nic innego teraz nie chce, a ja jej już nie wmuszam, wystarczająco stresują ją leki. Cytat:
Gratuluję udanego debiutu zupkowego, powodzenie przy następnych nowościach. Jakie rozkoszne maleństwo, tylko schrupać. przekażę zyczenia córci.Cytat:
|
||||||
|
|
|
#2665 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7233684]
Jak tam nasza rekonwalescentka, Majunia lepiej troszke [/QUOTE] Ja sama nie wiem, na wieczór wydawałą mi się lepsza, ale przed zaśnięciem znów ten świszczący katar w nosku, dobrze, że nie kasłała. Dopiero jest po 1 dawce antybiotyku, więc cudów nie ma. O 24: 30 kolejna, mam nadzieję, że rano będzie już lepiej. Jeszcze jutro będę mieć u siebie chrześnicę też chorą, nie mają jej z kim zostawić, także jutro u mnie szpital. |
|
|
|
#2666 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ja szybciochem bo zaglebilam sie na caly wieczor w otchlanie Allegro i kupilam lozeczko turystyczne dla Maxa zeby mial gdzie spac u babci.
Trzymam mocno kciuki zeby Maja dobrze spala tej nocki. Inne dzieciaczk zreszta tez. Lea kurcze co ty mnie podgladasz przez ekran kompa? ![]() Bidulko zrobilam cala blache tej pizzy co ja mialam jesc wczoraj i salami bylo tak pikantne ,ze teraz prawie zieje ogniem. Potem doprawilam wczorajszym tiramisu i piwem jasnym. Tak napchana ide spac...pewnie nie bede mogla zasnac ![]() Jakbys mieszkala nie tak daleko to 1/4 pizzy byla by twoja Jutro stukne wiecej i napisze co Max swintuszek zrobil. Duze buzki dla mojej Gutki ![]() Maxio z mamusia dziekuja ciociom za komplementy |
|
|
|
#2667 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam
u nastak sobie. chyba zabki dokuczaja ale dostała teraz nurofen i usnela. do 8 musi dziadek wytrzymac. a wczoraj to chciała mi uciec z tej gondolki( wkleje jutro fotki)i juz fajnie sie przymierza do raczkowania. dobrze ze ta gondolka stoi na podlodze. miłego dnai i duzo zdrowka dla wszystkich chorowitków
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#2668 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ale ona ślicznie sama siedzi, Kuba kołysze sięjak żagiel ![]() Fajnie maćko wygląda w swej karocy, a wynik wagi a zwłaszcza wzrostu imponujący ![]() ************************* ************************* *** Witam A po demoniku ani śladu ![]() Zaczynam się martwić... Dobra idę na kawę i zaraz będę
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#2669 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
No to kolejny rajtuzak dołączył do grona Sfinksów, Maćko wygląda uroczo
Cytat:
, Motylku jeszcze będziesz pstrykać siedzącego Maksia, zobaczysz. Przystojniaczek z Maksia. Ja mam podobnie, jak chcę pstryknąć Olcię, jak je swoją nogę... nie ma szans, jest szybsza od wiatru ![]() Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7224071]Sama siebie zacytuje ![]() Taaa, a jeszcze bardziej cool jest wstanie o 4 rano [/quote]Gratulacje dla pływka Kubusia ![]() Cytat:
z Olą życzymy szybkiego powrotu do zdrowia ![]() Cytat:
Ile , no to masz Sylwia co nosić, tyle szczęścia naraz Cytat:
Cytat:
z udanej próby zupkowej Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7235130]Czy tylko mi, czy Wam rowniez sie wyswietla Wielkanoc Przy dzisiejszej dacie [/quote]Owszem |
|||||||
|
|
|
#2670 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzien dobry,
meldujemy sie z Maxem. Noc byla extra. Zjadl o 23 i potem o 5 i spal az do 8.30. Czuje sie wypoczeta. Dzis pogoda do wielkiej bani bo leje tak ,ze nawet pies nie chcial isc z mezem na spacer. Jestem mega wnerwiona bo jako laik w zakupach na allegro myslalam ,ze jak sie zarejestruje to bede mogla placic karta, kupowac wszystko os razu , a tu KLOPS. Musze miec jakas specjalna rejestreacje z kodem. Niby dobrze bo oznacza to w miare bezpieczne zakupy ale ten list od nich ma przyjsc dopiero za 2 tyg. Lea raz sie zyje...oczywiscie nie mowie zeby jesc wszystkie te smieciuchy ktore ja wczoraj zjadlam ale pyszne salatki malo kaloryczne tez istnieja. Kanapka razowego chleba z poledwica pieczona i pomidorkiem+jajko i szczypiorek ....nie sadze zeby bylo mega kaloryczne. Wez sie za siebie bo godowka nic nie daje. Wiem po sobie. Potem rzucam sie na jedzenie z podwojna sila![]() Wlasnie gdzie Demoniczka ![]() Max zrobil kuuupsko CDN CDN |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.



. Nie pomyślał jak sobie dam radę z dzieckiem, psem itd
A może po prostu bardziej we mnie wierzy
, niż ja sama. Napewno!

wszystkiego naj na Nowej Drodze Zycia dla Pucki vel Gucia i Maksa vel Gucio 




. Przyjechalam do domu . Max zaspal w lozeczku i znow swieci slonce. No cholerka mnie wezmie na ta pogode.
. Ja mam juz dosc siedzenia w 4 katach i jak tylko moge to wybywam z Maxem bo normalnie zaczynam swirowac. 






Na początek dałam jej ok 20 ml zupki warzywnej z Bobovity. Ale wsuwała


z Olą życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
Przy dzisiejszej dacie 
