Sierpniówki 2017 ♥ cz.3

[Martoolka87]

Napisane przez we00

Ja jak narazie z ubranek to mam tyle, kupowanie zacznę po polówkowym:
Załącznik 6995447

Dobry początek

Napisane przez Paulinka976

Hej dziewczyny! Ja już zameldowana wcześniej i czytam Was :P Ale w końcu postanowiłam też coś od siebie popisać.
A więc u mnie 21 tydzień już prawie się kończy, nie miałam jeszcze połówkowego usg. Mam nadzieję że na następnej wizycie (7.04) już mi je gin. wykona. Myślicie że jak nie to powinnam się upominać? Czy czekać kolejna 3 tygodnie... (chodzę na NFZ)
I nadal nie znam płci maleństwa. I w sumie nie czuję parcia wewnętrznego, bardziej presję otoczenia, a konkretnie miliony pytań w stylu ' To Ty jeszcze nie wiesz??' 'A bo ta i tamta już dawno wiedziały...' ehhh

Cześć
Warto teraz dopytać, bo po tych 3 tygodniach, to już za późno będzie

Napisane przez diablica80

Zrobiłam dzisiaj mega deala Pojechaliśmy młodemu huśtawkę do ogrodu zamówić (drewnianą), cena około 600złotych - no ale chcieliśmy z porządnych belek, z obejmami metalowymi itp. - a nie takie liche coś jak z Castoramy na przykład.
Gościu mówi, że nie będzie już w drewnie nic robił ale ma na sprzedaż taką z wystawy bo za dwa dni wysprzedaje wszystko - i kupiliśmy za pół ceny , musimy tylko zaimpregnować i husiu husiu

Super

Napisane przez judkama

Ja jeszcze nie piore, bede robic to tak, ze te od znajomych wypiore raz, nowe i z lumpka wypiore w normalnych kapsulkach i potem jeszcze raz juz w dzieciowym
Ja lumpkowe to na 60 piore i potem w dzieciowym juz mniej, co nie przetrwa to trudno
pieluchy nie pamietam, pewnie bedzie na nich nalepka

Lumpkowe też już w zwykłym mam wyprane
Aaa co do pieluch to jeszcze się natknęłam ostatnio na muślinowe, miała któraś?

Napisane przez malenka1889

Ja albo biały jeleń hipoalergiczny do prania i płukania, lovela tez czasami kupowałam. 40 stopni ubranka, pieluchy 60 a czasem 95 jak były mega brudne. Za wcześnie jeszcze na pranie. Ja miesiąc przed terminem zaczęłam prac.w pierwszej ciazy, a teraz to chyba 3 tygodnie przed zacznę pranie.

Kurczę, ja się cały czas boję, że mogę wcześniej urodzić i nie zdążę

[Serenely]

Napisane przez diablica80

Ja odradzam Lovelle - może drażnić skórę mimo że to dzieciowa seria. Ja bardzo lubiłam serię płynów do płukania i prania Bobini.

Ciuszki pralam w 40 stopniach a pieluchy w 60 - później wszystko w 40.



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

A co do prania...chyba jeszcze jest czas na to 😀

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

uf, to mi kamień spadł z serca, bo ja wszystko na 40 piorę, więc byłby problem hehe :P dzięki! na ciuszki na razie za szybko, spokojnie ja się będę zabierać za takie rzeczy pewnie pod koniec czerwca

Mam już wyniki - 83 na czczo, 82 po 2 godzinach. Ale mała dieta i tak się przyda. W ogóle genialną sprawę odkryłam - połączenie śmietany i tej przyprawy knorra ziołowo-koperkowej - w połączeniu z sałatą BOSKIE!!!

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

A wczoraj wpierdzieliłam podwójną porcję lodów popołudniu i jeszcze jadłam kolację o 21.

[magia_to_ja]

Serenely gratki za wyniki z glukozy,super!
mam pytanko, czy te zajęcia na basenie - czy czujesz, że dobrze działają na plecy? Chodzi mi o wymierne rezultaty, takie odciążenie realne?


Poważnie zastanawiam się nad
rozpoczęciem takich zajęć, od niedzieli naprawdę średnio śpię, łapią mnie bóle odcinka ledzwiowego i bioder, ale zatrzymuje mnie przed tym moja mega zdolność do łapania infekcji

[Serenely]

Powiem tak, wczoraj nie pojechałam bo nie miałam jak. Ale od dwóch dni spałam w nocy dobrze, w sensie - brak bólu w kości ogonowej w nocy. A przynajmniej nie taki jak miałam wtedy w niedzielę, co mnie obudził w nocy mega ból. Zobaczę jak dłużej pochodzę jak moje plecy będą reagować, bo teraz naprawdę nie wiem czy to basen czy przypadek.

[judkama]

Napisane przez Martoolka87

Lumpkowe też już w zwykłym mam wyprane
Aaa co do pieluch to jeszcze się natknęłam ostatnio na muślinowe, miała któraś?



Kurczę, ja się cały czas boję, że mogę wcześniej urodzić i nie zdążę

Ja na razie nie piore, poczekam az bedzie ciut cieplej. Poza tym, mam remont, nie mam szafy, no i chce sie jeszcze wybrac na polowanko

Za moich czasow to byly tetrowe lux, flanelowe itp muslinowe to takie delikatniutkie


Chcialabym w maju zaczac prac/prasowac.

Tez sie boje wczesniejszego porodu

Napisane przez Serenely

uf, to mi kamień spadł z serca, bo ja wszystko na 40 piorę, więc byłby problem hehe :P dzięki! na ciuszki na razie za szybko, spokojnie ja się będę zabierać za takie rzeczy pewnie pod koniec czerwca

Mam już wyniki - 83 na czczo, 82 po 2 godzinach. Ale mała dieta i tak się przyda. W ogóle genialną sprawę odkryłam - połączenie śmietany i tej przyprawy knorra ziołowo-koperkowej - w połączeniu z sałatą BOSKIE!!!

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

A wczoraj wpierdzieliłam podwójną porcję lodów popołudniu i jeszcze jadłam kolację o 21.

klask i:
Wyniki pierwsza klasa

W przyszlym tygodniu musze sie wybrac na glukoze, oby tez nie byly podwyzszone

[nocnytrans]

Napisane przez oriane

moje 1 dziecko ma pępowinę dwunaczyniową, ale nie kazali się tym szczególnie przejmować. Stwierdzone to było na 1 usg genetycznym.Trzeba tylko na usg kontrolować serduszko i ogólnie czy przyrasta prawidłowo. Ja mam niby cukrzycę ciążową i u takich mam większe prawdopodobieństwo. Na razie 21tc obie rozwijają się prawidłowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mnie trochę uspokoiłaś, dzięki!

[magia_to_ja]

Napisane przez Serenely

Powiem tak, wczoraj nie pojechałam bo nie miałam jak. Ale od dwóch dni spałam w nocy dobrze, w sensie - brak bólu w kości ogonowej w nocy. A przynajmniej nie taki jak miałam wtedy w niedzielę, co mnie obudził w nocy mega ból. Zobaczę jak dłużej pochodzę jak moje plecy będą reagować, bo teraz naprawdę nie wiem czy to basen czy przypadek.

To obserwuj i daj znać

[Martoolka87]

Napisane przez Serenely

Mam już wyniki - 83 na czczo, 82 po 2 godzinach.

Napisane przez magia_to_ja

Poważnie zastanawiam się nad
rozpoczęciem takich zajęć, od niedzieli naprawdę średnio śpię, łapią mnie bóle odcinka ledzwiowego i bioder, ale zatrzymuje mnie przed tym moja mega zdolność do łapania infekcji

Też mnie biodra bolą w nocy. Trochę mi pomaga, jak kładę nogę na rogala, ale i tak szału nie ma

Napisane przez judkama

Za moich czasow to byly tetrowe lux, flanelowe itp muslinowe to takie delikatniutkie

Za Twoich czasów? Weteranka

[Alexandre]

Napisane przez malenka1889

He he mi to głupio juz od męża z konta kase ciągnąć dlatego na shopping wiosenny wybiorę sie jak mi przelewy przyjdą a narazie jeszcze chleba ze smalcem nie jadłam ale mi ochotę zrobiłaś i ogórka do tego

Wysłane za pomocą mTalk

Sorki i smacznego

Napisane przez Serenely

uf, to mi kamień spadł z serca, bo ja wszystko na 40 piorę, więc byłby problem hehe :P dzięki! na ciuszki na razie za szybko, spokojnie ja się będę zabierać za takie rzeczy pewnie pod koniec czerwca

Mam już wyniki - 83 na czczo, 82 po 2 godzinach. Ale mała dieta i tak się przyda. W ogóle genialną sprawę odkryłam - połączenie śmietany i tej przyprawy knorra ziołowo-koperkowej - w połączeniu z sałatą BOSKIE!!!

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

A wczoraj wpierdzieliłam podwójną porcję lodów popołudniu i jeszcze jadłam kolację o 21.

Super Nie znam jeszcze tej przyprawy ale w weekend pewnie przetestuję do mincha bo lubię sałatę ze śmietaną

Też mam obawy przed wcześniejszym porodem. Kiedyś już chyba pisałam że w 36 tygodniu jedziemy do Gdyni bo mąż ma zawody sportowe a na portalu gdzierodzić jest tam wymieniony tylko jeden szpital który ma opinie pół na pół. Pocieszające jest to że w dniu zawodów będę ze znajomą bo startuje też szef mojego męża a ona ma prawko więc gdybym zaczęła rodzić to mam eskortę i osobę która poinformuje męża po wysiłkach "halo Twoja żona rodzi"

[crescent]

Napisane przez Serenely

uf, to mi kamień spadł z serca, bo ja wszystko na 40 piorę, więc byłby problem hehedzięki! na ciuszki na razie za szybko, spokojnie ja się będę zabierać za takie rzeczy pewnie pod koniec czerwca

Mam już wyniki - 83 na czczo, 82 po 2 godzinach. Ale mała dieta i tak się przyda. W ogóle genialną sprawę odkryłam - połączenie śmietany i tej przyprawy knorra ziołowo-koperkowej - w połączeniu z sałatą BOSKIE!!!

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

A wczoraj wpierdzieliłam podwójną porcję lodów popołudniu i jeszcze jadłam kolację o 21.

Super

Ja szczesliwa po robocie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez Alexandre

A o co chodzi bo ja nie kumam a też jestem z Warszawy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zajecia dla kobiet w ciazy na zoliborzu w niedziele, kurcia zacheca

Napisane przez diablica80

witaj ponownie

ja nie wiem jak to u Ciebie wygląda ale mój gin nie wykonuje USG genetycznych, połówkowych itp.

Zapisywałam się do specjalnej porani prenatalnej.
Część jak nie większość dziewczyn tutaj też

Myślę, że koniec przyszłego tygodnia to taki optymalny termin dla Ciebie jeśli chodzi o połówkowe, bo teoretycznie je się wykonuje między 18 a 22 tygodniem.

Ja akurat chodze do swojego gina ale w innym miejscu. Normalnie mam wizyty w przychodni na nfz i mam na kazdej wizycie usg. A na usg w 11tc, i polowkowe bede tez u niego ale w centrum medycznym prywatnie.

Napisane przez Martoolka87

Dobry początek



Cześć
Warto teraz dopytać, bo po tych 3 tygodniach, to już za późno będzie



Super



Lumpkowe też już w zwykłym mam wyprane
Aaa co do pieluch to jeszcze się natknęłam ostatnio na muślinowe, miała któraś?



Kurczę, ja się cały czas boję, że mogę wcześniej urodzić i nie zdążę

Ja tez starszej daty mialam tetrowe i flanelowe.

Martoolka jak urodzisz wczesniej to i tak nie ubierzesz w ubranka ktore zgromadzisz tylko mąż bedzie na biegu kupowal mniejsze rozmiarki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez Alexandre

Też mam obawy przed wcześniejszym porodem. Kiedyś już chyba pisałam że w 36 tygodniu jedziemy do Gdyni bo mąż ma zawody sportowe a na portalu gdzierodzić jest tam wymieniony tylko jeden szpital który ma opinie pół na pół. Pocieszające jest to że w dniu zawodów będę ze znajomą bo startuje też szef mojego męża a ona ma prawko więc gdybym zaczęła rodzić to mam eskortę i osobę która poinformuje męża po wysiłkach "halo Twoja żona rodzi"

Tak się wszystkie dygamy przed wcześniejszym porodem, a znając życie przenosimy i będziemy się wkurzać, że tak długo w upały bęben nosimy

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez Hanala

Martoolka jak urodzisz wczesniej to i tak nie ubierzesz w ubranka ktore zgromadzisz tylko mąż bedzie na biegu kupowal mniejsze rozmiarki.

Kilka mniejszych też mam, zaraz Wam coś pokażę

[malenka1889]

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Wysłane za pomocą mTalk

[Martoolka87]

1490883945432.jpg Rozmiary jak na lalkę Marchewkę Marysię dodałam w ramach skali porównawczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Napisane przez malenka1889

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Wysłane za pomocą mTalk

Ja nie mam problemu bo w skórze się i tak nigdy nie zapinalam, teraz chodzę w takiej przejsciowce a mam też taki flauszowy płaszczyk bez zapięcia tylko z takimi polami i przewiazywany w pasie więc w niego wejdę nawet jak w kwietniu będzie chlodno

[Hanala]

Napisane przez malenka1889

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Wysłane za pomocą mTalk

Ja mam trencz, ktory dopinam(taliowany nad bebenkiem) i softshell. Ramoneske bez zapinania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Martoolka87

Załącznik 6995842 Rozmiary jak na lalkę Marchewkę Marysię dodałam w ramach skali porównawczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez malenka1889

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Nie pomogę, bo dawno temu zostawiłam sobie typowo na ciążę 2 takie luźniejsze wiosenne kurtki, jak się ktoś z rodziny pozbywał i na szczęście są dobre, bo nie mają wcięcia w pasie. Brzuch mam na równi z biustem, więc w tej jednej nawet nie widać, że w ciąży jestem

[malenka1889]

Mój TŻ chce żebym kupiła sobie jakaś kurtkę czy płaszcz żeby zapiąć czy tam zawiązać zeby brzuszek nie zmarzł. Ja to bym w skajce pomykała albo w skórze bez zapinania ale on sie upiera żeby brzuch byl.zakryty i zeby nie zmarzł. Tak to z nim jest... Tylko problemy stwarza



Wysłane za pomocą mTalk

[Alexandre]

Napisane przez malenka1889

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Wysłane za pomocą mTalk

Mam ten sam problem. Gotuję się już w płaszczu a na sportowo w softshellu nie zawsze będę śmigać, np. do sukienek. Albo zapuszczę się w lumpy raz jeszcze albo będę chodzić w normalnych kurtkach ale rozpiętych

Napisane przez Martoolka87

Załącznik 6995842 Rozmiary jak na lalkę Marchewkę Marysię dodałam w ramach skali porównawczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy za Marchewką Marysią kryje się jakaś historia?

[Martoolka87]

Napisane przez Alexandre

Czy za Marchewką Marysią kryje się jakaś historia?

W zasadzie żadna, to zwykły świeżak z biedronkowego gangu świeżaków Przyjaciółka miała dwie i jedną mi dała dla Marinki

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Oglądam w ramach przygotowań "one born every minute". Mam mega ubaw z tego jak te laski drą ryja, ale coś mi się wydaje, że w sierpniu już mi nie będzie do śmiechu

[judkama]

Napisane przez Martoolka87

Za Twoich czasów? Weteranka

No co Ja wiem, stara jestem gupia

Hanala od razj mi lepiej

Napisane przez malenka1889

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Wysłane za pomocą mTalk

Mam plaszcz z lumpka, rozkloszowany. Na ten miesiac, 2 akurat

Napisane przez Martoolka87

Załącznik 6995842 Rozmiary jak na lalkę Marchewkę Marysię dodałam w ramach skali porównawczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mam pare rzeczy mniejszch

Napisane przez Martoolka87

[/COLOR]Oglądam w ramach przygotowań "one born every minute". Mam mega ubaw z tego jak te laski drą ryja, ale coś mi się wydaje, że w sierpniu już mi nie będzie do śmiechu

Na youtube ogladalam sezon Położnych z UK, kazdy odcinek o czyms innym.

[Serenely]

Napisane przez Alexandre

Sorki i smacznego

Super Nie znam jeszcze tej przyprawy ale w weekend pewnie przetestuję do mincha bo lubię sałatę ze śmietaną

Też mam obawy przed wcześniejszym porodem. Kiedyś już chyba pisałam że w 36 tygodniu jedziemy do Gdyni bo mąż ma zawody sportowe a na portalu gdzierodzić jest tam wymieniony tylko jeden szpital który ma opinie pół na pół. Pocieszające jest to że w dniu zawodów będę ze znajomą bo startuje też szef mojego męża a ona ma prawko więc gdybym zaczęła rodzić to mam eskortę i osobę która poinformuje męża po wysiłkach "halo Twoja żona rodzi"

Szpital w Redłowie to masakra. Na bieżąco opinie dziewczyn zbieram i na razie nie wypada najlepiej. Podobnie jak Kliniczna w Gdańsku.

[Martoolka87]

Napisane przez judkama

Na youtube ogladalam sezon Położnych z UK, kazdy odcinek o czyms innym.

Już to obejrzałam

W ogóle jak byłam ostatnio w Łodzi, to jedna laska była pierwszy raz na szczepieniu i wyszła z taką miną jakby się miała zaraz rozpłakać i wycierała te miejsca po wkłuciach. To jej poradziłam, żeby tego nie robiła, bo lepiej jak to zaschnie. A ta mnie pyta, czy to długo boli. To jej zgodnie z prawdą powiedziałam, że po pierwszym mnie przez 3 dni ręce bolały, i że spuchły. Na pocieszenie powiedziałam, że po każdym kolejnym ręce bolały krócej, ale za to każde kolejne wkłucia bolały coraz bardziej. Tak się przestraszyła, że dostała ataku paniki i musiała wyjść na zewnątrz Bidulka zapytała niewłaściwą osobę Już sobie wyobrażam jaka histeria będzie u niej przy porodzie

[judkama]

Jutro rozpoczynamy sezon grillowy
Stary wynosi meble ogrodowe, żarełko kupione. Także słońce przybywaj!!!

Itakasia, zostajesz incognito, czy jakoś przed warsztatami się spotkamy?
Na FB jestes juz?

Ktoś gdzieś pisał, że osoba towarzyszaca na mama wie musi płacić, babka dzwoniła , żeby potwierdzić obecność i mówiła że są wolne miejsca dla osób towarzyszących za darmoszkę, tylko trza dzwonić do niej, stary nie chce ze mną iść. Na stronie faktycznie jest info o płaceniu, ale wystarczy kontakt telefoniczny

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Martoolka87

Już to obejrzałam

W ogóle jak byłam ostatnio w Łodzi, to jedna laska była pierwszy raz na szczepieniu i wyszła z taką miną jakby się miała zaraz rozpłakać i wycierała te miejsca po wkłuciach. To jej poradziłam, żeby tego nie robiła, bo lepiej jak to zaschnie. A ta mnie pyta, czy to długo boli. To jej zgodnie z prawdą powiedziałam, że po pierwszym mnie przez 3 dni ręce bolały, i że spuchły. Na pocieszenie powiedziałam, że po każdym kolejnym ręce bolały krócej, ale za to każde kolejne wkłucia bolały coraz bardziej. Tak się przestraszyła, że dostała ataku paniki i musiała wyjść na zewnątrz Bidulka zapytała niewłaściwą osobę Już sobie wyobrażam jaka histeria będzie u niej przy porodzie

Oj wystraszyłaś biedulke

[itakasia]

Napisane przez judkama

Jutro rozpoczynamy sezon grillowy
Stary wynosi meble ogrodowe, żarełko kupione. Także słońce przybywaj!!!

Itakasia, zostajesz incognito, czy jakoś przed warsztatami się spotkamy?
Na FB jestes juz?

Ktoś gdzieś pisał, że osoba towarzyszaca na mama wie musi płacić, babka dzwoniła , żeby potwierdzić obecność i mówiła że są wolne miejsca dla osób towarzyszących za darmoszkę, tylko trza dzwonić do niej, stary nie chce ze mną iść. Na stronie faktycznie jest info o płaceniu, ale wystarczy kontakt telefoniczny

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------



Oj wystraszyłaś biedulke

Judka
Oczywiście że się spotkamy 😊 po to tam też idę jak nas zanudza to smigniemy na miasto

[magia_to_ja]

Hej czy któraś mamusia stosowała u swoich maluszków tych już wyrosnietych takie krople sab simplex ??

[diablica80]

Napisane przez malenka1889

A tak z innej beczki jaką kurtkę kupujecie na wiosnę? No ja w swoją skaje to sie nie dopnę, płaszczyk zaczyna być za gorący, a kurtka softshell dobra tylko na sportowo bo sobie w tamtym roku zieloną żarówe kupiłam...

Wysłane za pomocą mTalk

Na allegro parkę używaną z h&m ciążową upolowałam

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[itakasia]

Napisane przez magia_to_ja

Hej czy któraś mamusia stosowała u swoich maluszków tych już wyrosnietych takie krople sab simplex ??

Ja nie. Ale mam koleżankę której ratowaly życie. Nie znam ich osobiście

[emdzik]

Napisane przez Alexandre

Sorki i smacznego

Super Nie znam jeszcze tej przyprawy ale w weekend pewnie przetestuję do mincha bo lubię sałatę ze śmietaną

Też mam obawy przed wcześniejszym porodem. Kiedyś już chyba pisałam że w 36 tygodniu jedziemy do Gdyni bo mąż ma zawody sportowe a na portalu gdzierodzić jest tam wymieniony tylko jeden szpital który ma opinie pół na pół. Pocieszające jest to że w dniu zawodów będę ze znajomą bo startuje też szef mojego męża a ona ma prawko więc gdybym zaczęła rodzić to mam eskortę i osobę która poinformuje męża po wysiłkach "halo Twoja żona rodzi"

A ja tam rodziłam i polecam. położne super. rodziłam jeszcze przed remontem więc warunki akurat były tragiczne . ale to też nie było najważniejsze . teraz szpital świeżo po remoncie i ja tam słyszę same superlatywy :P

Napisane przez magia_to_ja

Hej czy któraś mamusia stosowała u swoich maluszków tych już wyrosnietych takie krople sab simplex ??

Ja tak ale nam i tak nie pomogły..

[judkama]

Napisane przez magia_to_ja

Hej czy któraś mamusia stosowała u swoich maluszków tych już wyrosnietych takie krople sab simplex ??

Nie Wdrażałam od razu probiotyk i karmienie brzuszek do brzuszka. Nie mielismy tfu, tfu kolek