Czerwcowe mamusie 2017 cz. V

[ewelinka2311]

Napisane przez mmona24

Ja juz Wam pisalam jak mi sie poszczescilo😉 bylam prywatnie na wizycie u mojego gina w 6tc a on mnie zapisal do innej przychodni i kazal chodzic na nfz. Nie chcial nawet kasy za ta pierwsza wizyte prywatna.
Od tamtego czasu chodze co 3 tyg na badanie, za kazdym razem mam usg...fakt ze nie mam za kazdym razem dokladnych pomiarow i usg jest raczej krotkie, ale na dwoch badaniach genetycznych bylam u innego lek prywatnie (na trzecie tez ide) i wszystko bylo ok wiec nadal chodze na nfz i naprawde nie narzekam. Nie traktuje tego jako skapstwo ale oszczednosc na pewno, bo liczylam sie z tym ze w ciazy bede chodzila prywatnie.

Jedyny minus mojego lekarza to to, ze w tym miesiacu odszedl ze szpitala w którym bede rodzila ale mnie uspokoil ze mam do niego dzwonic jak cos😉

Takze nie widze nic zlego w wizytach nfz bo nie sadze, zebym miala gorsza opieke niz prowadzac ciaze w prywatnym gabinecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez chodzę na nfz i nie uważam tego za skapstwo. Tyle kasy na składki pobierają ze coś mi się należydo tej pory zapłaciłam tylko za tokso i tarczyce no i kubeczki na mocz
Inna sprawa, że jakbym na nfz trafiła na lekarza który mi się nie podoba to bym na pewno poszła prywatnie. Ale swojego znam i mam nadzieje ze nie będę żałować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Witajcie. Ja chodzę na NFZ i jestem bardzo zadowolona.

[mmona24]

Witam sie z ip
Cala noc nie zmruzylam oka, mala tak dawala czadu. Postanowilam to.sprawdzic bo bym sie martwila. Zwlaszcza po tej ostatniej mniejszej aktywnosci... Teraz czuje ja normalnie ale i tak wole zeby mi zrobili badania....chociaz i tak pewnie.mnie zostawia na obserwacji bo u nas tak jest😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caat]

Napisane przez mmona24

Witam sie z ip
Cala noc nie zmruzylam oka, mala tak dawala czadu. Postanowilam to.sprawdzic bo bym sie martwila. Zwlaszcza po tej ostatniej mniejszej aktywnosci... Teraz czuje ja normalnie ale i tak wole zeby mi zrobili badania....chociaz i tak pewnie.mnie zostawia na obserwacji bo u nas tak jest😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzien dobry
Nie spie od 3 przez okropny ból zęba.
W moim przypadku niestety potwierdza sie teza, ze w ciąży zeby daja o sobie znać... 😥

[paula.cw]

Napisane przez mmona24

Witam sie z ip
Cala noc nie zmruzylam oka, mala tak dawala czadu. Postanowilam to.sprawdzic bo bym sie martwila. Zwlaszcza po tej ostatniej mniejszej aktywnosci... Teraz czuje ja normalnie ale i tak wole zeby mi zrobili badania....chociaz i tak pewnie.mnie zostawia na obserwacji bo u nas tak jest😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać co i jak

Ja pospalam ale śnią mi się straszne głupoty ostatnio... horrory mocne na prawdę. No i były mąż mnie prześladuje często w snach. Ale te horrory to mnie ostatnio dziwią bo aż tak mocnych nie miałam

Ja czasem żałuję że na NFZ nie znalazłam lekarza. Może w następnej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika860902]

Witam. A ja jak zwykle mialam 2 h przerwy snu.
Monia jak bedziesz cos wiedziala to pisz. Oby wszystko bylo ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tunia89]

Widziałam, że rzeczywiście jest ta promocja na fb Rossmana. Jutro się pi coś wybierzemy.

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[malinka9191]

Napisane przez mmona24

Pewnie ze pokaze ale jutro😉 ale samo siedzonko bo rowerek jest juz w piwnicy...

A nam dzisiaj wypadl jeszcze jeden wydatek...kupilisny prezent na 30_stke naszej dobrej znajomej (trzymamy sie od lat w szóstkę-3 małżeństwa). Kupilismy zegarek ale jeszcze jutro musze zalatwic grawer...i w sobote imprezka niespodzianka...juz nie pamietam kiedy weekend spedzilismy w domu sami😜



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Mam pytanie, po 30-stym tyg macie czesciej wizyty?
Bo moj gin cos wczoraj wspomnial ze od nastepnego razu bedziemy sie czesciej spotykac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie bez zmian. Nadal co 4/5 tyg. Efekt taki, ze zostaly mi 2 wizyty z polozna w szpitalu. Z czego pewniendocdrugiej niendociagne.. plus anestezjolog tez w szpiatlu za tydz i w poniedzielek ostatnie USG. To na szxzescie na miejscu.
Znalazlam 5 min spacerkiem od domu
I 2 razy na badania bede musiala podejsc. Bo na poczatku miesiaca zawsze robie (toxo + mocz)


Dzien dobry.

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Hejka. Właśnie wróciłam z labo. Dziś robiłam morfologię, mocz, TSH ze skierowania. Za pozostałe TSH (tf3, tf4, A-TPO, A-TG) musiałam zapłacić, w sumie wyszło ok 116 zł. Masakra. Teraz szukam endokrynologa. Wyniki pewnie będą w poniedziałek. W przychodni do której się przepisałam pani jakaś nieogarnięta - bo powiedziała że będę czekać ponad 4 miesiące jak znajdę jakiegoś, bo nie ma tam o tej specjalizacji lekarza. A ja jej że teraz weszła ustawa dla kobiet w ciąży i nie czeka się dłużej niż 7 dni na wizytę - jeśli pacjentka jest w ciąży. Masakra pracować w takim miejscu i być nie zorientowanym.

Próbuję dzwonić dalej - może gdzieś uda mi się dodzwonić.

[Daga825]

Cześć dziewczyny, dziś mam pierwsza wizytę nowej położnej 😜 stara poszła na l4 w związku z tym, że jest w ciąży właściwie wcale nie miałam potrzeby ani ochoty na to, ale musimy dopełnić formalności ponownie niech jej będzie, może da mi chociaż posłuchać serduszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tunia89]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7243258 2]Hejka. Właśnie wróciłam z labo. Dziś robiłam morfologię, mocz, TSH ze skierowania. Za pozostałe TSH (tf3, tf4, A-TPO, A-TG) musiałam zapłacić, w sumie wyszło ok 116 zł. Masakra. Teraz szukam endokrynologa. Wyniki pewnie będą w poniedziałek. W przychodni do której się przepisałam pani jakaś nieogarnięta - bo powiedziała że będę czekać ponad 4 miesiące jak znajdę jakiegoś, bo nie ma tam o tej specjalizacji lekarza. A ja jej że teraz weszła ustawa dla kobiet w ciąży i nie czeka się dłużej niż 7 dni na wizytę - jeśli pacjentka jest w ciąży. Masakra pracować w takim miejscu i być nie zorientowanym.

Próbuję dzwonić dalej - może gdzieś uda mi się dodzwonić.[/QUOTE]
Ha pytałam chyba w 3 przychodniach i w żadnej nie chcieli mnue przyjąć na 'już' o ustawie nie słyszeli i tyle.
W końcu zapłaciłam 125 zł.
A czeka mnie jeszcze dentysta...

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Masakra. Właśnie zadzwoniłam do drugiej przychodni - SALVE. Tam uwaga ze skierowaniem od lekarza z opcją pilne czeka się 2,5 roku a prywatnie wizyta wyznaczana jest z dnia na dzień i to koszt 120 zł. Masakra. Skąd osoba nie pracująca ma na to brać?

Mam nadzieję że moje wyniki będą jednak bez zarzutu i nie będę musiała iść prywatnie.

A o ustawie nikt nie słyszał również u mnie jak dzwonię. Czyli znów teoria teorią a praktyka praktyką.

[ewelinka2311]

hejo z rana

ja już po nalocie na rossmana, pani akurat wieszała na półkach info o promocji

u mnie wybór tradycyjnie dupy nie urwał, ale już przyzwyzajona jestem. Coś tam kupiłam.
Ja stawiam na babydream, wzięłam krem z filtrem 50+, podówjne chusteczki nawilżane, oliwkę dla niemowląt i krem do pielęgnacji twarzy. 25 zł w kieszeni

Jeszcze tylko brakuje mi tego płynu do kąpieli i kosmetyki już będę miała wszystkie

długo zastanawiałam się czy nie wziąć hippa ale jednak zacznę od babydream.

Mmona24 daj potem znać co Ci pwiedzieli

[ewelinka2311]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7243316 7]Masakra. Właśnie zadzwoniłam do drugiej przychodni - SALVE. Tam uwaga ze skierowaniem od lekarza z opcją pilne czeka się 2,5 roku a prywatnie wizyta wyznaczana jest z dnia na dzień i to koszt 120 zł. Masakra. Skąd osoba nie pracująca ma na to brać?

Mam nadzieję że moje wyniki będą jednak bez zarzutu i nie będę musiała iść prywatnie.

A o ustawie nikt nie słyszał również u mnie jak dzwonię. Czyli znów teoria teorią a praktyka praktyką.[/QUOTE]

w takich przypadkach cieszę się, że mieszkam w małej miejscowości z jedną przychodnią, gdzie wszyscy są w miarę na bieżąco

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Ja na razie nie kupuję kosmetyków i leków z apteki. Czekam z tym na koniec kwietnia- po co ma mi to leżeć na półce i termin ważności ma lecieć? Czekam na info z smyka - może coś przyjdzie wreszcie, bo takto muszę się wstrzymać z zamówieniem z allegro.

Ostatecznie podjadę do salve i wydam te 120 zł. Masakra. Oby nie było takiej potrzeby.

[VelaLuca]

Napisane przez pannaanna_87

U nas poki co tak. Brakuje kolyski..bedzie kolo tv i tej duzej szafy..brakuje zabudowy..o ile stolarz sie odezwie..i jakis koc na lozko nasze..pojemniki na ta polke zeby rzeczy malego kosmetyczne miec pod reka i jakies dodatki.. Skromnie ale jestem zadowolona. Jeszcze torba z ikei nie rozpakowana.

Vela..podziwiaj moj porzadek

Załącznik 6995177Załącznik 6995182Załącznik 6995187Załącznik 6995192Załącznik 6995197

Zawstydziłaś mnie Wrzuć fotę za tydzień
Śliczny kolor ścian!

Napisane przez Brydzia_

U Veli jest inna sytuacja bo ma za pełny miesiąc l4 ja miałam od połowy, więc ja musiałam opłacić najpierw tą część za która nie miałam zwolnienia.
Vela no składkę zdrowotną płacisz tak czy siak, bez względu na l4 czy macierzyński.

Nie miałam zwolnienia za pełny miesiąc, miałam do 28, ale wczoraj doniosłam kontynuację więc jest wszystko ok
Tak, składkę zdrowotną jak najbardziej Ale to pikuś przy tym co musiałam płacić za cały zus

Napisane przez vanessa1781

No widzisz, a tak się martwiłaś. No to teraz przy kontynuacji zwolnień powinnaś mieć kasę szybciej, u nas się płaci takie zwolnienia od ręki praktycznie. No ale zależy też od ludzia który wypłatę obsługuje

I dobrze że u endo ok

aaaa, i dziękuję za to "trochę snu" - dziś się wyspałam - masz moc

Oj tak, odetchnęłam, i to bardzo Nie wyobrażam sobie zostać bez kasy na ten czas, gdzie trzeba tyle rzeczy kupić dziecku i sobie (głównie leki)

A ten sen zabieram z powrotem, bo ja dziś od 7 nie śpię, choć oczy mnie pieką niemiłosiernie

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7240700 7]Nasz wstępnie. Musi mąż rozłożyć tylko to paskudne burko na części - jest koszmarne i tylko zagraca przestrzeń. Jak dojedzie łóżeczko to będziemy ustawiać całość. Wstępnie łożeczko dziecka idzie koło mojego, a przewijak jak się zmieści.[/QUOTE]

Fajnie Wam to wyszło

Napisane przez mmona24

Mam pytanie, po 30-stym tyg macie czesciej wizyty?
Bo moj gin cos wczoraj wspomnial ze od nastepnego razu bedziemy sie czesciej spotykac

Ja będę mieć co 2 tygodnie + KTG

Napisane przez monika860902

Ja mam miec co 2 tyg.ale teraz ze wzgledu na to ze wczoraj bylam w szpitalu to mam po tygodniu pojawic sie u mojej gin. Mam nadzieje ze zostanie co 2 tyg.a nie co tydzien,

U mnie o tyle dobrze, że jeśli widzę się z ginekologiem częściej niż 2,3 tygodnie to nie bierze 200 zł tylko 100 zł. Zawsze to jakaś oszczędność

Napisane przez monika860902

Dlaczego jako skapstwo? Skoro kazdy placi skladki to kazdemu nalezy sie wizyta nfz. Co innego jak ktos chce chodzic prywatnie...ale moim zdaniem nie powinno sie innych oceniac ze skąpią na dziecku tylko dlatego ze chodza na nfz. Gdybym.nie miala moich problemow z zajsciem, nie leczyla sie dluugi czas u swojej gin i nie miala od poczatku zagrooznej ciazy to z checia bym wybrala NFZ. Nie ukrywajmy ale to bardzo duza oszczednosc. Tą kase lepiej przeznaczyc na wyprawkę 😊

A ja nie poszłabym na NFZ. Tzn, inaczej - nie poszłabym u siebie w mieście bo nie ma ani jednego lekarza, który mógłby się zaopiekować tak dobrze pacjentką jak mój prywatny. Gdyby tylko się taki znalazł to oczywiście, jak najbardziej, ale niestety...
I to nie chodzi już nawet o częste USG ( choć wg mnie 3 na całą ciążę to zdecydowanie za mało, bo łatwo można coś przegapić), ale głównie o zlecanie badań, o przewidywanie i szybką reakcję na jakieś niepokojące objawy.

I to też jest inaczej, jak ktoś ma bezproblemową ciążę a zupełnie inaczej jak są jakieś problemy.
Mnie na ostatnim USG sprawdzał łożysko i bardzo poprawiły się przepływy krwi, nie ma żadnych zakrzepów, są zdecydowanie lepsze po tej heparynie, aż strach pomyśleć co by było gdyby mi nie zbadał tych D-dimerów i gdyby ten zakrzep się zrobił. A wiem że lekarz na NFZ nie przepisuje tych badań bo są drogie... Więc mnie na prowadzenie ciąży na NFZ nikt nie namówi

[jelonekhihi]

Mmona, informuj nas co i jak

U mnie pogoda strasznie podła. Jakoś muszę się do Rosska wybrać, jutro nie będzie kiedy. Ja to dużo tam kupię, bo dla córki używam Babydream, więc skorzystamy. Pamperaki też bym wzięła, chusteczki.

Zaraz się bierzemy za robienie tortu. Jutro przychodzą goście na urodziny.

[tunia89]

Jz na NFZ bym ciąży nie prowadziła u mnie w mieście. Nie wiem czy kojarzycie historię chłopca, który urodził się bez nóżek, rączek i ma tylko 2 paluszki u jednej rączki? Tą ciążę prowadził lekarz z mojego miasta... Na USG nuc nid widział ;(

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Vela wszystko zależy od punku siedzenia. Jakbyś nie pracowała, nie miałabyś wyjścia i chodziłabyś na NFZ czy byłyby problemy czy nie. Wszystko zależy też od sytuacji materialnej - bo jeśli byś nie pracowała a twój mąż zarabiał by powyżej 2 tys - to poszłabyś prywatnie, bo byłoby was stać. A jak mąż przykładowo zarabia mniej to raczej nie ma z czego brać na lekarzy. Smutna prawda.

Choć są przychodnie w których traktują na NFZ rewelacyjnie, więc wszystko zależy od ludzi. I to nie ma nic wspólnego z skąpstwem czy oszczędnością. Po prostu jak się nie ma to się nie wyczaruje funduszy i tyle.

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez tunia89

Jz na NFZ bym ciąży nie prowadziła u mnie w mieście. Nie wiem czy kojarzycie historię chłopca, który urodził się bez nóżek, rączek i ma tylko 2 paluszki u jednej rączki? Tą ciążę prowadził lekarz z mojego miasta... Na USG nuc nid widział ;(

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

Wczoraj oglądałam wiadomości i była dziewczynka która urodziła się bez rączki. Pani chodziła prywatnie i miała 10 usg i nikt nic nie widział - więc nie ma reguły na jakiego specjalistę się trafi.

Moja siostra chodziła prywatnie co 2 tyg usg i tak przez całą ciążę i co? I nikt nie wykrył że dzidzia ma zespół napięcia mięśniowego.

[VelaLuca]

W ogóle to dzień dobry

Czekam na położną, ma być ok. 11, niech przyjdzie i posłucha serduszka bo w nocy miałam takie napady dziwnych ruchów że aż się wystraszyłam

Mmona - daj nam znać co powiedzieli na IP

Byłam wczoraj w Rossmanie, założyłam sobie kartę Rossnę i pewnie też coś kupię aby powoli wszystko odhaczać z listy. Nie wiecie czy przez internet też działa ta promocja? Przy zamówieniach on-line?

Pytałam wczoraj na SR o ćwiczenia pomagające dziecku się obrócić Jedyne, które cokolwiek może dać to leżenie z uniesionymi nogami i całą miednicą. Pokazywała mi jak to robić. Mega niewygodnie, bo nogi są podniesione na ok. 70 cm, pupa na 50, miednica na 30 i jeszcze pół pleców na 20. Taka równia pochyła się z ciała robi. Oczywiście leżymy na wznak, na plecach kilka razy dziennie, tak długo jak damy radę. Niewygodnie jak fiks ale będę walczyć

A i jeśli poród będzie przebiegał OK, to znaczy jeśli mała się obróci, jeśli przebieg porodu na to pozwoli i jeśli wanna będzie wolna to zdecydowałam że będę rodzić w wodzie

[mmona24]

Serduszko bije pięknie❤ czekam na usg. Polozne chcialy mnie wypuscic po ktg ale zadzwonily do lekarza i niestety zostaje na obseracji...niby dobrze bo bede spokojniejsza ale juz czuje ten szpitalny klimat...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelinka2311]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7243343 7]Ja na razie nie kupuję kosmetyków i leków z apteki. Czekam z tym na koniec kwietnia- po co ma mi to leżeć na półce i termin ważności ma lecieć? Czekam na info z smyka - może coś przyjdzie wreszcie, bo takto muszę się wstrzymać z zamówieniem z allegro.

Ostatecznie podjadę do salve i wydam te 120 zł. Masakra. Oby nie było takiej potrzeby.[/QUOTE]

aż posprawdałam daty, wszystkie kosmetyki maja termin do końca 2018, nie ma szans żebym nie zużyła :p

[jelonekhihi]

Napisane przez mmona24

Serduszko bije pięknie❤ czekam na usg. Polozne chcialy mnie wypuscic po ktg ale zadzwonily do lekarza i niestety zostaje na obseracji...niby dobrze bo bede spokojniejsza ale juz czuje ten szpitalny klimat...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż mi się przypomniała melodyjka na ktg i ten odgłos bicia serca Współczuję pobytu w szpitalu, ale lepiej leżeć zdrowym niż zamartwiać się

[ewelinka2311]

Napisane przez VelaLuca

W ogóle to dzień dobry

Czekam na położną, ma być ok. 11, niech przyjdzie i posłucha serduszka bo w nocy miałam takie napady dziwnych ruchów że aż się wystraszyłam

Mmona - daj nam znać co powiedzieli na IP

Byłam wczoraj w Rossmanie, założyłam sobie kartę Rossnę i pewnie też coś kupię aby powoli wszystko odhaczać z listy. Nie wiecie czy przez internet też działa ta promocja? Przy zamówieniach on-line?

Pytałam wczoraj na SR o ćwiczenia pomagające dziecku się obrócić Jedyne, które cokolwiek może dać to leżenie z uniesionymi nogami i całą miednicą. Pokazywała mi jak to robić. Mega niewygodnie, bo nogi są podniesione na ok. 70 cm, pupa na 50, miednica na 30 i jeszcze pół pleców na 20. Taka równia pochyła się z ciała robi. Oczywiście leżymy na wznak, na plecach kilka razy dziennie, tak długo jak damy radę. Niewygodnie jak fiks ale będę walczyć

A i jeśli poród będzie przebiegał OK, to znaczy jeśli mała się obróci, jeśli przebieg porodu na to pozwoli i jeśli wanna będzie wolna to zdecydowałam że będę rodzić w wodzie

coś sobie podłożyłaś pod plecy żeby tak leżeć? masakra już widzę te moje akrobacje :p

[Daga825]

Napisane przez VelaLuca

W ogóle to dzień dobry

Czekam na położną, ma być ok. 11, niech przyjdzie i posłucha serduszka bo w nocy miałam takie napady dziwnych ruchów że aż się wystraszyłam

Mmona - daj nam znać co powiedzieli na IP

Byłam wczoraj w Rossmanie, założyłam sobie kartę Rossnę i pewnie też coś kupię aby powoli wszystko odhaczać z listy. Nie wiecie czy przez internet też działa ta promocja? Przy zamówieniach on-line?

Pytałam wczoraj na SR o ćwiczenia pomagające dziecku się obrócić Jedyne, które cokolwiek może dać to leżenie z uniesionymi nogami i całą miednicą. Pokazywała mi jak to robić. Mega niewygodnie, bo nogi są podniesione na ok. 70 cm, pupa na 50, miednica na 30 i jeszcze pół pleców na 20. Taka równia pochyła się z ciała robi. Oczywiście leżymy na wznak, na plecach kilka razy dziennie, tak długo jak damy radę. Niewygodnie jak fiks ale będę walczyć

A i jeśli poród będzie przebiegał OK, to znaczy jeśli mała się obróci, jeśli przebieg porodu na to pozwoli i jeśli wanna będzie wolna to zdecydowałam że będę rodzić w wodzie

Dzis jakiś dzień położnych chyba ja dziś moja też zapytam o te ćwiczenia, ale z twojego opisu to mega gimnastyka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Napisane przez tunia89

Jz na NFZ bym ciąży nie prowadziła u mnie w mieście. Nie wiem czy kojarzycie historię chłopca, który urodził się bez nóżek, rączek i ma tylko 2 paluszki u jednej rączki? Tą ciążę prowadził lekarz z mojego miasta... Na USG nuc nid widział ;(

No jasne że słyszałam O matko to u Was? Cały czas się zastanawiam jak można tego nie zauważyć?

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7243390 2]Vela wszystko zależy od punku siedzenia. Jakbyś nie pracowała, nie miałabyś wyjścia i chodziłabyś na NFZ czy byłyby problemy czy nie. Wszystko zależy też od sytuacji materialnej - bo jeśli byś nie pracowała a twój mąż zarabiał by powyżej 2 tys - to poszłabyś prywatnie, bo byłoby was stać. A jak mąż przykładowo zarabia mniej to raczej nie ma z czego brać na lekarzy. Smutna prawda.

Choć są przychodnie w których traktują na NFZ rewelacyjnie, więc wszystko zależy od ludzi. I to nie ma nic wspólnego z skąpstwem czy oszczędnością. Po prostu jak się nie ma to się nie wyczaruje funduszy i tyle.[COLOR="Silver"]

Wczoraj oglądałam wiadomości i była dziewczynka która urodziła się bez rączki. Pani chodziła prywatnie i miała 10 usg i nikt nic nie widział - więc nie ma reguły na jakiego specjalistę się trafi.

Moja siostra chodziła prywatnie co 2 tyg usg i tak przez całą ciążę i co? I nikt nie wykrył że dzidzia ma zespół napięcia mięśniowego.[/QUOTE]

Oczywiście że tak, napisałam o swojej sytuacji tylko I jak to u mnie wygląda.

Dlatego ja nie mówię że wszyscy lekarze na NFZ są źli. Nie... po prostu u mnie w mieście aż strach do takiego chodzić, zwłaszcza że to moja druga ciążą, tym razem szczęśliwa więc poczucie komfortu sporo mi daje.
Zdarzają się konowały i prywatnie i na fundusz, dlatego najważniejsze to wybrać dobrego ginekologa, który na prawdę bada wzdłuż i w szerz, troszczy się o pacjentkę jest dokładny i skrupulatny. A czy to prywatnie czy na NFZ to już inna historia.

Najpierw wybór lekarza - później rodzaj opieki. Takie moje zdanie

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Ja czekam nadal na kontakt w sprawie szkoły rodzenia - ciekawe kiedy się do mnie odezwie. Mam nadzieję ze niebawem. Już się doczekać nie mogę.

[ewelinka2311]

Napisane przez VelaLuca

No jasne że słyszałam O matko to u Was? Cały czas się zastanawiam jak można tego nie zauważyć?



Oczywiście że tak, napisałam o swojej sytuacji tylko I jak to u mnie wygląda.

Dlatego ja nie mówię że wszyscy lekarze na NFZ są źli. Nie... po prostu u mnie w mieście aż strach do takiego chodzić, zwłaszcza że to moja druga ciążą, tym razem szczęśliwa więc poczucie komfortu sporo mi daje.
Zdarzają się konowały i prywatnie i na fundusz, dlatego najważniejsze to wybrać dobrego ginekologa, który na prawdę bada wzdłuż i w szerz, troszczy się o pacjentkę jest dokładny i skrupulatny. A czy to prywatnie czy na NFZ to już inna historia.

Najpierw wybór lekarza - później rodzaj opieki. Takie moje zdanie

ja nie słyszałam o tym chłopcu, matka na usg też nie widziała że coś jest nie tak?

[tunia89]

Głośno o tym było, podobno 7 USG i nikt nic nie widział ;(

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[VelaLuca]

Napisane przez ewelinka2311

coś sobie podłożyłaś pod plecy żeby tak leżeć? masakra już widzę te moje akrobacje :p

Ona mi podkładała takie miękkie fotele, piłki, które mają takie kuleczki w środku i się formują pod ciężarem ciała. Mąż ma mi przywieźć dzisiaj coś takiego bo ma u siebie w domu. To wystarczyło na całe nogi (od kolan) po pupę, pod miednicę podłożyła mi takie samo tylko mniejsze, a pod plecy zwykłego jaśka. Najważniejsze aby było to w miarę twarde. W domu jeszcze nie ćwiczyłam

Napisane przez Daga825

Dzis jakiś dzień położnych chyba ja dziś moja też zapytam o te ćwiczenia, ale z twojego opisu to mega gimnastyka

To tylko tak skomplikowanie brzmi, ona mi wszystko podkładała ja tylko leżałam Mąż był, wszystko widział więc będzie mi podkładać. Jedyne co to jest to na prawdę niewygodne, ale mus to mus.

O to takie uczucie jakbyś świece robiła, tylko wiadomo trochę niżej ale czujesz się tak samo