Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[iceflower]

Napisane przez zizou

mnie on jednak nie przekonuje do siebie bede miala probke sypkiego clarinsa, moze ten bedzie ok. lucidity niby fajny, wszystko super ale to jednak nie to. a szkoda bo kolorek idealny.

Ja mam nadzieję, że mi będzie odpowiadał.

Napisane przez MagJa

Niestety tym razem mają strajkować i poczty, a nie tylko listonosze. Podobno będą czynne, ale nie będą obsługiwać. Przynajmniej u mnie tak ma być

Nie ma to jak PP, teraz komfort korzystania z jej usług już w ogóle sięgnie dna.

[zizou]

isa z tego co czytam to oni chca dac podwyzke wszystkim, nie tylko listonoszom. chca dac 500 zlotych - nie, bo pracownicy chca 700

wolna wola - mozna sie zwolic, jesli warunki pracy nie odpowiadaja

[snowqueen]

agnieska a np. takie coś? http://www.kulturystyka.sklep.pl/pro...n-90-kaps.html
Widze, że troszkę zorientowana jesteś, a wolę spytać kogoś znajomego


Nie załamujcie mnei z tą pocztą! Boję się, że te przesyłki poginą, echhhh

[annmarie]

Napisane przez isa666

"U mnie" na poczcie(tzn. tam gdzie pracowałam) ostatnio podobno wisiała kartka, że z powodu choroby pracowników jest ograniczona ilość czynnych okienek Ufff... jak dobrze, że już tam nie pracuję a strajki chyba jednak i tak będą dotyczyc listonoszy a nie pracowników okienek(jak zawsze zresztą ).

Z tego, co wczoraj było w Dzienniku, wynika, że właśnie okienka też będą zamknięte
Chodzi o to, że znaleźli moment, kiedy to uderzy w dużą liczbę osób, bo masa ludzi nie wypełniła jeszcze PITów, a nawet jak wypełnili, to nie wysłali, czekają na ostatnią chwilę. Więc jak się zarząd ze związkiem szybko nie dogada, to właśnie zamknięte okienka będą najgorsze, bo wszyscy będą mieli do wyboru wysyłkę kurierem, albo jazdę osobiście do US...

[isa666]

Napisane przez zizou

isa z tego co czytam to oni chca dac podwyzke wszystkim, nie tylko listonoszom. chca dac 500 zlotych - nie, bo pracownicy chca 700

wolna wola - mozna sie zwolic, jesli warunki pracy nie odpowiadaja

Hmmm...w sumie ja zarabiałam na rękę jakieś 580 zł(za 3/4 etatu) a na całym etacie wcale więcej nie mają, więc trochę się im nie dziwię, zresztą wiadomo, że jak strajk to chcą wyżydzić jak najwięcej Listonosze mają lepiej, bo dostają przecież "obrywki" od emerytów, więc z tego i czasem 2 pensja wychodzi jak jest dobry rejon.

Generalnie praca tam to ciągła presja nie tylko ze strony klientów(tu trzeba mieć silną psychę, ja nie miałam więc uciekłam stamtąd ), ale też głupie, debilne wręcz pomysły "z góry", ciągłe kontrole, codziennie nowe pisma z centrali kogo i za co i gdzie ukarali itp. Jak w obozie
No bo jak można racjonalnie wytłumaczyć choćby to, że na poczcie można kupić proszek do prania albo wkładki higieniczne?

[snowqueen]

No to już widze, jak moje piękne ciuchy z Allegro gniją na poczcie. Kurcze no Ja mogę sama sobie tej paczki poszukać jak mnie wpuszczą za okienko

[iceflower]

Myślę, że komfort życia i pracowników, i klientów poczty znacznie by się poprawił, gdyby na rynku usług pocztowych zagościło więcej konkurencji.

[zizou]

tylko, przez takie radykalne rozwiazania, pocztowcy sami pod soba dolki kopia. zaraz znajdzie sie ktos, kto wykorzysta te luke. poczta jest monopolista, inpost nie dziala w wielu malych miasteczkach i wsiach. naprawde, pasowaloby wladzom poczty, jak i ich pracownikom, utrzec nosa

szczerze sie przyznam, ze jak mam isc na poczte to jestem chora. na mojej poczcie pracuja panie, ktore pamietaja jeszcze poprzedni ustroj, sa niemile, malo zainteresowane swoja praca. ale przeciez placa im za wykonywanie okreslonych czynnosci! niedawno wysylalam probeczki w szklanych fiolkach, prosilam pania zeby obchodzila sie z nimi delikantie, az mnie zatkalo jak zobaczylam, jak ona bije stemplem po kopercie


cala poczta ludzi a czynne sa az dwa okienka, no litosci

[isa666]

Napisane przez zizou

tylko, przez takie radykalne rozwiazania, pocztowcy sami pod soba dolki kopia. zaraz znajdzie sie ktos, kto wykorzysta te luke. poczta jest monopolista, inpost nie dziala w wielu malych miasteczkach i wsiach. naprawde, pasowaloby wladzom poczty, jak i ich pracownikom, utrzec nosa

szczerze sie przyznam, ze jak mam isc na poczte to jestem chora. na mojej poczcie pracuja panie, ktore pamietaja jeszcze poprzedni ustroj, sa niemile, malo zainteresowane swoja praca. ale przeciez placa im za wykonywanie okreslonych czynnosci! niedawno wysylalam probeczki w szklanych fiolkach, prosilam pania zeby obchodzila sie z nimi delikantie, az mnie zatkalo jak zobaczylam, jak ona bije stemplem po kopercie


cala poczta ludzi a czynne sa az dwa okienka, no litosci

No i to jest właśnie to 2 dno poczty, większość osób tam pracujących pracuje po kilkanaście i dłużej lat i ciągle robi to samo, bo możliwości awansu nie ma I stąd te zgryźliwe panie w okienkach

A kolejki stąd, że ludzi brakuje, kto młody się przyjmie to zaraz ucieka(jak ja na przykład), bo to nie jest praca na dłużej jak rok, 2 lata max. A też ludzie nie wiedzą o tym, że pracownicy okienek niestety mają też obowiązki "pozaokienkowe" na zapleczu - praca w papierach, pisaniu przekazów itp. I to też powód, że ktoś musi z okienka zejść żeby na zapleczu zrobić co trzeba bo inaczej na nastęny dzień nie dałoby się wyrobić
Dla mnie to chore jest

[iceflower]

U mnie na poczcie też siedzi taka peerelowska ekipa, dlatego bardzo pilnuję, żeby być w domu w godzinach chodzenia listonosza, kiedy czekam na paczkę/list. Każda wycieczka i kontakt z PP doprowadza mnie do szału.

Znam tylko jedną pocztę, na której bywają (co nie znaczy oczywiście, że zawsze są) otwarte wszystkie okienka, ale to bardzo mała placówka, więc pewnie dlatego.

[snowqueen]

Mi na pocztę po prostu szkoda już słów. Po tym, w grudniu i styczniu czekałam na przesyłki tygodniami, zobojętniałam. Po tym, jak walczyłam o moje maczki zrozumiałam, że jak nie będę nachalna i sama nie będe działac no nic nie wskóram. Ich niewiele obchodzi.

Ja rozumiem, że zarabiają mało, ale nikt nie każe im tam pracować. Tak samo jest np. z pielęgniarkami. Przecież nikt ich do tej pracy nie zmusza... Moja mama jest pielęgniarką, ale nigdy nie popiera ich strajków itp. Sama zdecydowała się na taką prace z całymi tego konsekwencjami. Gdyby jej nie odpowiadało, to by ją zmieniła. Też mam taki sposób myślenia. Nie mówię, że nie powinny zarabiać więcej, ale że przecież siłą zmuszane do takiej a nie innej pracy - za takie pieniądze - nie są...

[zizou]

ja paczki dostaje na adres mamy/babci. u mnie najnormalniej w swiecie kradna. wysylac tez staram sie gdzie indziej, bo kto wie czy i wysylanych nie kradna. a jak juz wysylam od siebie, to poleconym. ja od malego mam zle wspomnienia z PP. niestety. a wyboru innego, niz PP, nie mam

snow tak samo mysle - wolna wola. nikt lancuchami przypiety do stanowiska pracy nie jest. realia sa, jakie sa. trzeba sie dostosowac. dziura w budzecie niesamowita a wszyscy chca podwyzek. moga wzrosnac podatki, bedzie na podwyzki ale wszystko wyjdzie na zero przeciez. i tak zle, i tak niedobrze.
a juz ansza budzetowka ma naprawde dobrze - przebywalam troche w swiatku urzedowym i wiem, ze zaden z pracownikow panstwowych urzedow nie chcialby stracic swojej posady.

[0306]

Napisane przez pakosta

Okresu nie mam nadal, idę na usg w piątek.
Ciągle nie moge się odnaleźć po rozstaniu, zdjęcia stoją jak stały, bluza jego w szafie grzecznie czeka, na gg zapisany jak był (tzn Robert mój mąż)... Mam wrażenie że to sen jakiś. Nie jestem nawet smutna - po prostu nie dociera do mnie.

Trzymam za Ciebie kciuki mocno, wszystko będzie ok

PS na usg to widać jakoś od 5 czy 7 tygodnia dopiero, robiłaś test? Najpewniejszy jest na obecność tego ciążowego hormonu we krwi. Można go zrobić prywatnie w każdym labolatorium, nie powinien być droższy niż 20-30 zł i jest w 100 % pewny. Ja jak starałam się o dziecko, co miesiąc "byłam w ciąży" i latałam na ten test .

Napisane przez agnieska

Ja-kruszyna zawsze zgrzytam zębami gdy w butach rozmiar 40-41 określacie kajakami

Ja też mam 40-41 i najbardziej wściekam się wtedy, kiedy okazuje się że buty do których się ślinię mają tylko do rozmiaru 39 np

Napisane przez emememsik

Ja z tego wątku znam osobiście chyba tylko MagJę i rzyrafkę, ale tak w ogóle to już nazbierało się trochę wizażanek, które poznałam osobiście (na przykład dzisiaj Anijkę ).

Znam to. Mój ojciec kiedyś pojechał na jakieś wczasy uświadamiające żywnościowo i potem nie dało się z nim wytrzymać. Doszło do tego, że naprawdę dziwnie się czułam pogryzając zwykły chleb podczas gdy on popijał jakieś zaparzone liście i jadł na obiad kiszoną kapustę.

Ja nie znam nikoguśko
A propos diety, u moich rodziców wszyscy są stale na jakiejś diecie (mama z tatą z zalecenia lekarza, najmłodsza siostra stale się odchudza), normalnie przeżywam męki jak wpadam do nich niezapowiedzianie na kawę, w lodówce tylko odtłuszczone mleko i zero cukru . Ja piję słodką i tłustą (od kondensowanego mleka) kawę

Napisane przez snowqueen

Widze, że faktycznie niezły klub wsparcia nam się tu szykuje jeśli chodzi o troskę o figurę

niom

Napisane przez annmarie

Chyba jeszcze nie było o tym, to wpiszę Krakuski, otwierają nam Body Shop

Zazdroszczę Wam

Napisane przez zizou

bo samochod w lapskach lubego

A ja się wczoraj zorientowałam, że od miesiąca jeżdżę bez opłaconego OC i ważnego przeglądu No byłam pewna, że przegląd i OC jakoś do maja mam, eh blondina ze mnie prawdziwa

Napisane przez snowqueen

No to już widze, jak moje piękne ciuchy z Allegro gniją na poczcie. Kurcze no Ja mogę sama sobie tej paczki poszukać jak mnie wpuszczą za okienko

Nie wpuszczą, jak się ostatnio awanturowałam o awizo, dowiedziałam się, że worki z paczkami przychodzą zaplombowane i otworzyć je ma prawo jedynie listonosz, a skoro oni będą strajkować, nie chcę straszyć...


Niech tę całą PP szlag trafi!

[isa666]

Napisane przez snowqueen

Mi na pocztę po prostu szkoda już słów. Po tym, w grudniu i styczniu czekałam na przesyłki tygodniami, zobojętniałam. Po tym, jak walczyłam o moje maczki zrozumiałam, że jak nie będę nachalna i sama nie będe działac no nic nie wskóram. Ich niewiele obchodzi.

Ja rozumiem, że zarabiają mało, ale nikt nie każe im tam pracować. Tak samo jest np. z pielęgniarkami. Przecież nikt ich do tej pracy nie zmusza... Moja mama jest pielęgniarką, ale nigdy nie popiera ich strajków itp. Sama zdecydowała się na taką prace z całymi tego konsekwencjami. Gdyby jej nie odpowiadało, to by ją zmieniła. Też mam taki sposób myślenia. Nie mówię, że nie powinny zarabiać więcej, ale że przecież siłą zmuszane do takiej a nie innej pracy - za takie pieniądze - nie są...

Zgadzam się, dlatego ja mimo iż miałam tam pewną pracę to odeszłam, bo wiem, że gdybym została tam dłużej to chyba byłabym wrakiem, wiecznie znerwicowanym i bez śladu uśmiechu i radości z pracy Choć atmosfera wsród pracowników byla ok i miło tamtą ekipę wspominam, to jednak jak każda praca przy obsłudze klienta wymaga silnych nerwów i twardego charakteru.


No a żeby już nieco rozluźnić atmosferę zaraz mi chyba wypali przełyk Zjadłam właśnie Nudle Knorr Diabolo pomidoro Jakie to pikantne!

[zizou]

nie moge sie zwlec z lozka nie wiem co jest, czy jakies przesilenie czy co, ale nogi odmawiaja mi posluszenstwa, w glowie sie kreci a i jakies dusznosci mam.

[agnieska]

Napisane przez snowqueen

agnieska a np. takie coś? http://www.kulturystyka.sklep.pl/pro...n-90-kaps.html
Widze, że troszkę zorientowana jesteś, a wolę spytać kogoś znajomego


Nie załamujcie mnei z tą pocztą! Boję się, że te przesyłki poginą, echhhh

Na szybko - porównałam skład TRECa z wklejanym wcześniej Olimpem, sporo substancji się nakłada, ALE zauważ że ilość substancji w TRECu podają jako ilość zawartą w 4 kapsułkach (dzienna porcja), a w Olimpie - w dwóch. Fakt, w Olimpie nie ma ekstraktu z Yerby, witaminy B5, HCA i imbiru - znów - ale:
Olimp jest tańszy (w tej promocji 60+30 kosztuje niecałe 28zł, TREC - 49); TREC ma znacznie mniejszą ilość tych samych substancji które są w Olimpie; HCA o którym wcześniej pisałam jest w ilości bardzo śladowej nieco ponad 30mg na kapsułkę, a w oddzielnym, Olimpowym HCA jest aż 250mg/kapsułkę (kosztuje niecałe 30zł/60kapsułek).
Moim zdaniem bardziej opłaca się wziąć termogenika z Olimpu i dorzucić do tego HCA Olimpowe, wydasz 10zł więcej a będziesz miała lepszy zestaw suplementów.


A yerbę zaparzać sobie w kubku, bo świetnie pobudza

[pakosta]

Donoszę że żyję, i to coraz mniej źle.

Czytając Waszą dyskusję o poczcie dochodzę do wniosku, że dawno nic drogą pocztową do mnie nie przyszło - tyle czasu bez zakupów przez net, postęp

Ziz czy ja mam sobie kupić lotos czy nie? Sucha cera, rozszerzone i zanieczyszczające się pory - pomoże? Wąchałaś już CK One Summer 2008?

Muszę sobie na poprawę humoru jakiegoś kosmetyka kupić I biustonosz

[zizou]

a kcesz probkem? mogem ci zrobic paczuli tez, jesli chcecta
ja ma cere sucharkowa - a raczej silnie przesuszona, pory zanieczyszczone i lotos mi krzywdy nie robi

w sephorze nowej seznowki nie bylo, dzis mzoe dotre do GC. nie wachalam, a tak mi sie marzy juz ten zapach. mysle, czy nie wziac przez allegro.

[snowqueen]

agnieska dziękuję Ci pieknie Przyjrzę jeszcze się sama, ale pewnie postąpię zgodnie z Twoją radą

Yerbę znam i pijam

A jeszcze jedno - wtedy to można łykać razem?

[pakosta]

Napisane przez zizou

a kcesz probkem? mogem ci zrobic paczuli tez, jesli chcecta
ja ma cere sucharkowa - a raczej silnie przesuszona, pory zanieczyszczone i lotos mi krzywdy nie robi

w sephorze nowej seznowki nie bylo, dzis mzoe dotre do GC. nie wachalam, a tak mi sie marzy juz ten zapach. mysle, czy nie wziac przez allegro.

Chcem próbkem.
W ogóle to ja mam od Ciebie próbki Demeter. Mam je już ze 3 tyg? Ale dowiedziałam się w poniedziałek. A mamusia zapomniała mi dac. No taki drobiazg no przeca.

Więc pięknie dzięki, przedziwne zapachy.......

[snowqueen]

zizou doszła przesyłak od Ciebie, mama dzwoniła do mnie

[zizou]

Napisane przez pakosta

Chcem próbkem.
W ogóle to ja mam od Ciebie próbki Demeter. Mam je już ze 3 tyg? Ale dowiedziałam się w poniedziałek. A mamusia zapomniała mi dac. No taki drobiazg no przeca.

Więc pięknie dzięki, przedziwne zapachy.......

adres mam to zrobie i wysle. paczule tez?

snow dzieki bogu, bo juz sie zaczynalam martwic jak juz obejrzysz wszystko, to anpisz czy doszlo w calosci - opakowalam pancernie, no ale... aha, superbalm nie ma kartonika, bo ja to wszystko wyrzucam

[snowqueen]

ziz no mama mówi, że pudełeczko, więc pewnie jest ok Brak kartonika mi nie przeszkadza Będę koło 15:30 w domu to napiszę

No, to już tylko 7 paczek pozostało

[pakosta]

Napisane przez zizou

adres mam to zrobie i wysle. paczule tez?

snow dzieki bogu, bo juz sie zaczynalam martwic jak juz obejrzysz wszystko, to anpisz czy doszlo w calosci - opakowalam pancernie, no ale... aha, superbalm nie ma kartonika, bo ja to wszystko wyrzucam

Poproszę też paczulę, będę miała porównanie Jeśli mogę się odwdzięczyć, daj znać

[Organzza]

Napisane przez snowqueen

Organzza kliknęłam na linka, obejrzałam i zamknęłam stronę niewzruszona Ach kocham mój odwyk!

Chyba też niedługo tak skończę... ale te róże takie piękne (ta, zwłaszcza, że 2 wzięłam w ciemno )

Napisane przez iceflower

Cudeńka. Ale zamknęłam link z zaciśniętymi zębami.

Mi się nie udało przejść obojętnie dziś rozmyślam nad Innocent Peach przydałby mi się matowy róż w takiej tonacji (chyba )

[rzyrafka]

Napisane przez agabil1

MagJa, ja z kolei dostalam wczoraj Freyę Arabellę. Faktycznie, obwód ma luźniejszy niz inne 60-tki. No i miseczka E w tym staniku tez za duża czekam na migracje by móc go nosić bo jest przepiękny

Nie dobry na mnie Inferno- fiszbiny na plecach aż oddaję, popróbuję kiedys z Retro.

Napisane przez isa666

Ja generalnie dużo nie ważę, przy wzroście ok. 170 cm 55 kg

A ja 172 cm /70 kg typowa klepsydra z wielka pupą i biustem, za to w barkach mi sie podoba ale wiekszość koszul i koszulek jak dobra w biuście to właśnie w ramionach za szeroka, szału można dostac Wcięcia wtalii nie oddałabym za nic (no, może za bezproblemową cerę jedynie ) bo przy tej wadze nawet jest wyraźnie zaznaczone. Ramiona sa tłuste masakrycznie
zrobiłam posłusznie wczoraj kanapeczki na śniadanka i sałtkę na obiad, ale dziś już zapchałam się makaronem z poziomkowym jogurtem

Napisane przez snowqueen

ziz ja tam będę twardo skakać! Mamy dwupoziomowe mieszkanie, więc żaden sąsiad nie przylezie z pretensjami

Tyż mam dwupoziomowe ale nie mam skakanki

Napisane przez MagJa

Też wyczytałam o tej zniżce i tak sobie nad nią dumam po cichu i, o dziwo, nic wydumać nie mogę. Z jednej strony dobrze, bo i tak spłukana jestem, ale z drugiej żal nie skorzystać

Ja mam ochotę na sliwkowo-szarą duochrome Burżuja, ewentualnie błyszczyk Loreala, ale musze zrobić porządny rachunek funduszy

Napisane przez annmarie

Chyba jeszcze nie było o tym, to wpiszę Krakuski, otwierają nam Body Shop

W Kazimierzu, na piętrze, zaraz koło tych schodów obok Empiku. Nie wiem co prawda kiedy, bo kartki nie było, ale w środku praca wre, a na zewnątrz jest już szyld

Fajnie, kuszą mnie nowe balsamy do ust z Guaraną z akcji MTV przeciw AIDS czy innemu choróbsku

Napisane przez isa666;7245499[COLOR=Teal

]Mówicie, że zniżki w Marionnaud? Może bym się przejechała na Zakopiankę w piątek na przykład, do dawno nie byłam tam i jeszcze bym sobie do Natury w Solvayu skoczyła Tylko z 2 strony nic mi szczególnie z kolorówki nie potrzebne teraz [/COLOR]

Ja tez sie przejadę, tyle, że w czwartek. Pora w końcu Decathlona odwiedzić a i po Essence zajrzę do Solvaya

Napisane przez isa666;7246788[COLOR=Teal

]No bo jak można racjonalnie wytłumaczyć choćby to, że na poczcie można kupić proszek do prania albo wkładki higieniczne? [/COLOR]

Zawsze mnie ot drażniło, te papierowy, papiery toaletowe suplementy i paskudne opakowania jakichś soli do kąpieli i maści na wszystko

Napisane przez zizou

w sephorze nowej seznowki nie bylo, dzis mzoe dotre do GC. nie wachalam, a tak mi sie marzy juz ten zapach. mysle, czy nie wziac przez allegro.

To taka niebieska z żółtymi napisami? Była tydzien temu w Empiku

Obejrzałam wczoraj linerki Inglota- wydaja się fajne, konsystencja kremowa ale zaraz fajnie zasychają, z 20 kolorów jest ale nie ma takiego niebieskiego jak chciałam Mam ochote na kanarkowy, bo nie mogę znaleźć takiego cienia, a może jego tez da się tak używać
W ogóle sa nowe kolory cieni prasowanych- z 60 ale nie dojrzałam tam perłowych , szminki i lakiery też mają nowe barwy.

W Cubusie z galerii krakowksiej w sobote urodziny i na wszytsko 30%, odłożyłam sobie wczoraj niebieską koszulkę w wieloryby

A jak poszłam po błyszczyk Bell to oczywiście mojego koloru już nie było
Doszły z all. pudełęczka-piramidki, przesypałam cienie z pojedynczych pudełeczek i wreszcie jakos ten bałagan w szufladzie ogarnęłam

Obkupiłam się w DAXy- żel i tonik dla wrazliwców i 2 pilingi- drobno i grubo ziarnisty,ale to bardziej dla sióstr, jak skończe swój to zakupię enzymatycznego z tej serii

[pakosta]

Napisane przez Organzza

Chyba też niedługo tak skończę... ale te róże takie piękne (ta, zwłaszcza, że 2 wzięłam w ciemno )

Mi się nie udało przejść obojętnie dziś rozmyślam nad Innocent Peach przydałby mi się matowy róż w takiej tonacji (chyba )

Mnie się Iced Lotus podoba Ale narazie muszę się zakręcic koło prasowanego pudru średniopółkowego. I w ogóle, chyba kończę romans z selektywem, na pewno z tuszami. Tylko zastanawiam się czy nie kupić na tru Fleur De Teint w jakimś odcieniu na lato, ale troche kasy mi szkoda.

Jem sobie lizaka Chupa Chups mango ananas kiwi jest genialny

[isa666]

Napisane przez pakosta

Donoszę że żyję, i to coraz mniej źle.

Czytając Waszą dyskusję o poczcie dochodzę do wniosku, że dawno nic drogą pocztową do mnie nie przyszło - tyle czasu bez zakupów przez net, postęp

Ziz czy ja mam sobie kupić lotos czy nie? Sucha cera, rozszerzone i zanieczyszczające się pory - pomoże? Wąchałaś już CK One Summer 2008?

Muszę sobie na poprawę humoru jakiegoś kosmetyka kupić I biustonosz

Zuch dziewczyna

Ja właśnie myślę nad zamówieniem czegoś aptecznego z vena-vity a konkretnie to myślę nad tym słynnym Wax-em Nie wiem czy np. w Super-pharmie Waxa mają?

[Organzza]

Napisane przez pakosta

Mnie się Iced Lotus podoba Ale narazie muszę się zakręcic koło prasowanego pudru średniopółkowego. I w ogóle, chyba kończę romans z selektywem, na pewno z tuszami. Tylko zastanawiam się czy nie kupić na tru Fleur De Teint w jakimś odcieniu na lato, ale troche kasy mi szkoda.

Jem sobie lizaka Chupa Chups mango ananas kiwi jest genialny

mnie też, ale nie wiem czy byłoby mi dobrze w tak chłodnym odcieniu...

po HI też mi się odechciewa szczerze powiedziawszy :/

To jest taki smak? Nawet nie wiedziałam kiedyś namiętnie męczyłam bananowo-czekoladowe potem colę.. inne sporadycznie

[pakosta]

Napisane przez Organzza

mnie też, ale nie wiem czy byłoby mi dobrze w tak chłodnym odcieniu...

po HI też mi się odechciewa szczerze powiedziawszy :/

To jest taki smak? Nawet nie wiedziałam kiedyś namiętnie męczyłam bananowo-czekoladowe potem colę.. inne sporadycznie

Ja uwielbiam wiśnię, a ten znalazłam z tydzień temu, może to jakaś limitowanka?

Limitowany lizak hahaha Podoba mi się ten pomysł.

Widzę że Ciebie HI zachwycił podobnie jak mnie

Isa dzięki