Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-17, 10:58   #2791
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Lea , Pysiai jak zawsze mozna liczyc na Was. A juz myslalam ze jako nowicjuzka w zywieniu dzieci cos zle zrobilam. Tez czytalam w moich 2 ksazkach na temat zywienia dziecka aby dodawac gotwane ale moja mama podsycila moje watpliwosci i juz bylam skolowana. Ciagle musze jej tlumaczyc ,ze teraz sa inne metody.A najgorsze jest to, ze ona na mnie krzyczy iz dzieci w wieku Maxa to juz rosolek z kluseczkami jedzaJa nie wiem jak ja sie dogadam z mama pod jednym dachem. Chyba zabiore Maxa w porze obiadowej do babci i tam go nakarmie moim obiadkiem
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:05   #2792
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Skonczylam prasowac i po filmie Anna Frank jakos jestem przybita.
Mnie też przygnębił, wczoraj tylko połowę oglądałam, zagadałam się z Sylwią . W sumie jeden z łagodniejszych filmów (według mnie) o Holocauście. Oglądałam znacznie gorsze i przerażające. Ja co roku 15 kwietnia przechodzę kryzys psychiczny .
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wszystkie znaki na niebie wskazoja ze za pol roku bede mieszkac z mezem w Polsce. Tyle wynosi okres wypowiedzenia mojego meza.Troche sie boje tego wszystkiego bo mam tu ustabilizowane zycie. Tutaj zaczynalam moja pierwsza prace i tak naprawde dorosle zycie. Ciekawe co nas czeka w Polsce. Nie chece zeby moje spojrzenie na kraj bylo widealizowane a rzeczywistosc okaze sie calkowicie inna. Juz sama nie wiem co mam myslec.
O to super wiadomość, czekamy na Ciebie w kraju Motylku
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Joli wylatujemy 10. Internet mam i nie uwolnicie sie odemnie tak szybko.
Nawet nie zamierzamy , fajnie że będziesz miała dostęp do sieci
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Kurcze maz mnie meczy prawem podatkowym ...a ja jestem zielona w tym temacie.
Dziewczyny jaki jest teraz podatek w Polsce? Staly czy w zaleznosci od dochodu. We Wloszech wynosi on 48%.
Ile , a my w Polsce myślimy, że są duże podatki, są trzy progi podatkowe w zależności od dochodów, najniższy 19%, a potem bodajże 30% i 40%.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dziękujemy wszystkie za troskę. Majunia czuje się już dobrze.
No to super
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ivy pogratuluj Olci ząbków, i uważaj na cycy.
Pogratulowałam Ola
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Już niedługo i Olunia stanie, jak zaczyna próbować to lada dzień wiem coś o tym
Coś mi się widzi, że cakiem prędko, wczoraj łóżeczko zostało obniżone na najniższy poziom
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziewczyny Arkadia jest wielgaśna, dobrze by było ustalić konkretne miejsce...może tak jak poprzednio przy Saphorze ??? To jest zaraz przy wejściu głównym
Pysia Ty chyba nie wiesz co piszesz??? Wiesz co się stanie, jak ja będę obok Sephory??? Ty kusicielko jedna .
Żartuję oczywiście, może być ja i tak nie wiem gdzie Arkadia, a co mówić o Sephorze w Arkadii , zdaję się w tej materii całkowicie na Joasiah.
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Moja mama wczoraj mnie skrytykowala ze zle przygotowuje zupke bo jajko czyli zoltko powinnam wlewac surowe do zupki i wtedy je gotowac razem z zupka....czy to prawda ?
Jak wy robicie?
Ja gotuje osobno jajko , wyciagam zoltko . I dodaje tylko polowke juz do gotowej zupki.Troche rozgniatam lyzeczka i tak podaje.
Nie słuchaj mamy, robisz jak najbardziej prawidłowo .
Ja to po kupie żółtkowej zrezygnowałam na razie z niego, bo to było niezapomniane przeżycie
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Wczoraj jak powiedzialam mojej mamie ze wizyta u okulisty nas kosztowala 100 euro to nazwala mnie glupia . To ja jej odpowiedzialam ze dobra i madra babcia niech by przyjechala i zalatwila za darmo jak w panstwowym gabinecie terminy wolne byly dopiero pod koniec lipca.
Dobrze Motylku, że poszłaś z Maksiem do okulisty, a pieniądze jak mawia mój tato, to rzecz nabyta.


Eszeweria przykro mi, że tak wiele nieszczęść zwaliło Ci się na głowę
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:10   #2793
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

strasznie mi smutno spotkacie sie , pogadacie -a mnie nie bedzie
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:22   #2794
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Myshia powrotu do zdrowia życzę, ostatnio ja chorowałam, wiem jak się czujesz
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Te teściowe wiecznie jakieś wnerwiające sa. Jest nachalna, nadopiekuńcza i najchętniej by dziennie się spotykała... i jest niestety na emeryturze .
Moja teściowa jest dokłądnie taka sama na szczęsie mieszka 60 km od Nas ale prawdę mówiąc jak do niej jadę to nie chce mi się nawet z nią gadać, zawsze staram się gdzieś wychodzić na podwórko albo idę do teścia, nie powiem, bo jest dobrą osobą , wszystko by nam dała, ale ta nadopiekuńczość, wścipstwo i nachalność-tragedia

Ja z kolei wolałabym wyjechać gdzieś za granicę, ale mój maż stwierdził, że on w PL chce budować swoją przyszłość .[/quote]
Mój mąż często myśli o wyjeździe, ja z resztą też, tylko ja sie boję o pracę czy sobie poradzę za granicą

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7254654]U mnie w domu dzis swieto lasu, Olus sie obudzil o 8 rano... Oby tak dalej...

[/quote]
Matylda też ostatnie dwa dni budziła się o 8.00, pewnie ta pogoda sprzyja spaniu
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Zazdroszcze spotkan ,ale moze i mnie uda sie cos wykombinowac.
Jak bede w Polsce to jak by sie udalo to chetnie sie spotkam z Ebenka w Rzeszowie i moze beda chetne jakies inne mamuski z podkarpacia
Ja też zazdroszczę tych spotkań, miałąm nawet ochotę na spotkanie w Warszwie, mam tam siostrę i brata, przy okazji bym ich odwiedziłą, ale z Matyldą jeszcze nie możemy wybrać się w taką długą drogę, ona ledwie 60 km. wytrzymuje. Ale z Tobą Motylku chętnie się spotkam w Rzeszowie, może jeszcze ktoś dołączy do Nas


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Motylku ja tez robię tak jak ty I nigdzie nie wyczytałam że żółtko musi być do zupki dodane surowe?
W dodatku w necie znalazłam:
..."To ważne! Żółtko jest doskonałym źródłem substancji tłuszczowych, aminokwasów, lecytyny, witamin, żelaza. Możesz je dodać do zupki, ale dla alergika lepiej najpierw ugotuj jajko na twardo – łatwiej Ci będzie oddzielić białko, które jest bardzo silnym alergenem. "...

i jeszcze:
..."Do jadłospisu wprowadza się po raz pierwszy żółtko – ugotowane i zgniecione na papkę oraz dodane do zupki lub obiadku (dwa, trzy razy w tygodniu)....To, co teraz jest najważniejsze, to nauka nowych, różnorodnych smaków i odkrywanie nowych konsystencji posiłków. Pierwsze ząbki dopiero zaczynają się pojawiać, ale maluch już uczy się żucia. Próbuje rozgniatać językiem i przełykać pokarmy. To dlatego posiłki powinny zawierać teraz delikatne, niewielkie grudki pokarmu – by wspomagać rozwijanie tych ważnych umiejętności. "...
info z http://www.bobovita.com.pl
Ja też gotuję i dodaję do zupki, własnie ugotowałam jajko na obiad. Syn mojej siostry ma uczulenie na jajka i podaje mu jajka przepiórcze, gdyby któreś dziecko miałao uczulenie polecam


DUUUUUUUUUUUUżo fajnej muzyki dla dzieci polecam stronę
http://www.4shared.com/dir/1441549/7...la_dzieci.html
wczoraj z mężem znaleźliśmy w necie.
Przepraszam jeśli wszystko jest napisane byle jak, ale Matylda nie śpi i się denerwuje na mnie
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:25   #2795
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Poiss - te pomaranczowe pampersy sa w sprzedazy, widzialam tydzien temu w tesco ale nie kupowalam. Podobno fajne sa te nowe dady premium - maja rozciagliwe paski boczne
Dada Comfort były świetne, ale te nowe Premium są jeszcze lepsze. Wiem, że pojawiły się jakiś czas temu te nowe Pampersy, ale nawet nie zamierzam próbować, bo Dada wymiatają wszystkie inne.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziewczyny Arkadia jest wielgaśna, dobrze by było ustalić konkretne miejsce...może tak jak poprzednio przy Saphorze ??? To jest zaraz przy wejściu głównym
Może być przy Sephorze - tuż przy wejściu, więc nie będziemy musiały się szukać po całej galerii.
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 12:06   #2796
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
DUUUUUUUUUUUUżo fajnej muzyki dla dzieci polecam stronę
http://www.4shared.com/dir/1441549/7...la_dzieci.html
wczoraj z mężem znaleźliśmy w necie.
Przepraszam jeśli wszystko jest napisane byle jak, ale Matylda nie śpi i się denerwuje na mnie
Superrrrrrrrrrrrrrrr.
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 12:53   #2797
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Nie mogę się odnieść do poszczególnych postów bo mnie wyrzuca!
Cześć!
Sylwia Maciuś z misiem na zdjęciu wygląda przesłodko, Tobie niech nie bedzie przykro bo ja mam bliżej i też mnie niestety nie będzie i ból...

Spotkanie wrocławianek super Apuś ma taki sam wózek jak Weronika! Tylko ja nie mam odwagi jej tak jeszcze sadzać jak Wy ale chyba się przełamę bo w domu już sama siedzi bo 2,3 min. A Wy na długo w tej pozycji zostawiacie swoje pociechy?

Eszeweria bardzo Ci kochana współczuję tyle przejść! Trzymaj się bo twardym trzeba być ale tego męża to masz zawsze sobie coś zrobi albo choroba albo teraz te szwy! Cóż on widać stworzony do czegoś innego niż rąbanie drewna

Lea gratuluję wyników:snu i wagi oby tak dalej

Co do pieluch to my mamy 4 pampersa z tymi na boku wyciętymi przedłużającymi elementami a i tak Weroniczka jak usra kupiorę to body do prania od razu ale są jeszcze 4+ może przy kolejnej paczce spróbuje tamtych bo to większy przedział wagowy.

Jutro dam to żółtko do zupki bo zupełnie zapomniałam ale już jest polepszenie w kwestii jedzenia mleka. Łączę z moim i wypija po 150 ale dziś była do południa moja mama, która jak zobaczyła że odkładam wnusię i daję smoka i każę spać to sę poryczała że za malutka i że powinnam jescze tulić i bujać ręce mi opadły bo robię to po części dla niej jak będzie się małą zajmować co by jej łatwiej było! Ale babcie lubia rozpuszczać i wyszło to na takim przykładzie. Weroniczka w 5 min usnęła oczywiście bez płaczu się nie obyło ale ze zmęczenia to norma a moja mama skwitowała to że nie umiem się dzieckiem zajmować Serce mi pęka jak ona tak twierdzi bo robię wszystko dla tej mojej małej kokochy a tu takie skwitowanie sprawy....ręce przecież już mi odpadały od bujania 8 kg

Pyśka masz racje ja też nie zamieszczałam zdjęć sukieneczki bo to nie strój a właściciel w nim jest ważny!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 13:06   #2798
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

berbeaa Adrian sam nie siedzi ale w wózku go sadzam bo sie musi uczyc nie mozna czekac wiecznie

tylko jak zaczniesz Weronke sadzac to juz lezec nie bedzie chciała moze spróbuj ta srodkowa pozycje

co do mamy to pamiętaj, ze mama nie będzie z wnuczkiem 24/7 i to nie ona bedzie tego klocka nosic ja uwazam, ze jest czas na sen i na zabawe i tulkanie. Jesli dziecko umie zasnąc samo to nie widze powodu zeby to zmieniac !!
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 13:16   #2799
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość

Eszeweria bardzo Ci kochana współczuję tyle przejść! Trzymaj się bo twardym trzeba być ale tego męża to masz zawsze sobie coś zrobi albo choroba albo teraz te szwy! Cóż on widać stworzony do czegoś innego niż rąbanie drewna
Oj chyba tak , chyba stworzony do czegoś innego i ja wiem do czego

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Esz oj to smutne. Ciężko znieść tyle nieszczęścia naraz . .
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Eszwerio wspolczuje tej calej sytulacjiMoze troche chociaz sie rozerwiesz i jak bedziesz na spotkaniu wizazowym to troszke humor ci sie poprawi..
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Eszeweria przykro mi, że tak wiele nieszczęść zwaliło Ci się na głowę
Dziękuję wam Kochane za miłe słowa, dobrze że was tu mam

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość

Może być przy Sephorze - tuż przy wejściu, więc nie będziemy musiały się szukać po całej galerii.
zgadzam się , co prawda nie wiem czy będę na 100% ale pracuję nad tym
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 13:20   #2800
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
berbeaa Adrian sam nie siedzi ale w wózku go sadzam bo sie musi uczyc nie mozna czekac wiecznie

tylko jak zaczniesz Weronke sadzac to juz lezec nie bedzie chciała moze spróbuj ta srodkowa pozycje

co do mamy to pamiętaj, ze mama nie będzie z wnuczkiem 24/7 i to nie ona bedzie tego klocka nosic ja uwazam, ze jest czas na sen i na zabawe i tulkanie. Jesli dziecko umie zasnąc samo to nie widze powodu zeby to zmieniac !!
Dzięki no właśnie tym bardziej nie wiem czy wcześniej czytałaś jakie bojo bongo z nią miałam ze karmiłam piersią i równocześnie do sufitu musiałam bujać bo inaczej był pisk a teraz jak już z tydzień wypracowałam tą metodę (bo duża juz jest i rozumie to i owo ) to bedę zmieniac bo mamie przykro! no naprawdę babcie są fajne ale rozpuszczają dzieci ale żyby mądrze ale dziś przesadziła i dodała że opowie jej jak dorośnie! strach się bać!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 14:32   #2801
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
berbeaa Adrian sam nie siedzi ale w wózku go sadzam bo sie musi uczyc nie mozna czekac wiecznie

tylko jak zaczniesz Weronke sadzac to juz lezec nie bedzie chciała moze spróbuj ta srodkowa pozycje

co do mamy to pamiętaj, ze mama nie będzie z wnuczkiem 24/7 i to nie ona bedzie tego klocka nosic ja uwazam, ze jest czas na sen i na zabawe i tulkanie. Jesli dziecko umie zasnąc samo to nie widze powodu zeby to zmieniac !!
Wprowadzam Agatce system, że śpi w domku, na spacerkach obserwuje. Gdy jesteśmy długo to też zaśnie . Chwilkę poleży, potem zmieniam na półleżące, chwilkę na siedząco. W zasadzie narazie się to sprawdza.
Jeżeli chodzi o spanie to zasypia sama w łóżeczku, czasem trzeba potrzymać za rączkę. Teściowa nie wiem dlaczego, ale wiecznie by ja chciała usypiać na rekach . Ciągle zwracam jej uwagę, że Pucka zasypia sama i nie ma potrzeby lulania, ale jak grochem o ścianę
Barbea "trzymaj babcię krótko", bo mozolnie wypracowany plan spania weźmie w łeb. Eh te babcie....
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 14:33   #2802
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wczoraj napisalam posta,ale niestety sama go usunelam ;/ Lea dala mi cynk,ze Wizaz znow szwankuje i zebym skopiowala tekst. u mnie nie ma takiej funkcji,jest tylko:kopiuj tlo i kodowanie. no i tak zakodowalam,ze zostaly same cyctaty,a to co ja napisalam zniknelo

Demoniku ciesze,sie ze chrzciny sie udaly,a Jasiowi humorek dopisywal.Stól pieknie przybrany.zawsze o takim marzylam,ale nie mam go gdzie wstawic.Wspolczuje bardzo przykrej sytuacji w rodzinie
Gratuluje Pani Zabkowej,czyli Olence
Pysiu,ja jednak pomialcze o ten stroj do chrztu.wrzucaj zdjecia plisssssssssssss
Przy Dzolu wymieklam...nie pogadasz
Macius slicznie sie komponuje z misiem, ciekawe zestawienie kolorkow
Biankaaa zdjecia swietne. widac,ze sie swietnie bawilyscie. zazdroszcze tak milego spotkania.
pozwol,ze nie skomentuje tak licznego grona malych kawalerow i jeden Blaneczki ;P
Klaudusia niech wraca do zdrowia. na zdj nr 3,ma niesamowicie smutna minke.nie wiem dlaczego,ale ja lubie takie...

napewno cos pominelam...ale to sila wyzsza

ehhh caly czas zastanawiam sie nad tym spotkaniem.zal mi rodzicow, bo sa ostatnio bardzo zabiegani,a za tydz znow beda musieli mnie zawiesc na lotnisko.bralam opcje przyjechac sama,ale byloby mi bardzo przykro jakbym patrzyla na Was z dzieciaczkami.
Simula niesamowicie bawi sie z Perla. wklada mu rece do pyska,ciagnie za obroze,a dzis moja psina sciagnela mu spodnie z pupy nie wiem jak to zrobila,bo on nawet nie pisknal.
pelza wszedzie,juz caly dom zaliczyl.wyjatkowo upodobal sobie legowisko psa i jego miski
my tez juz dodawalismy zoltka,do budyniu mlecznego.wczoraj nagotowalam tyle obiadkow dla simuli,ze sama musialam polowe zjesc, bo do konca pobytu w pl jadlby to samo

to tyle z nowosci. pozdrawiamy wszystkie mamsuie i ich malenstwa
ps. obcielm wlosy i dzis moj 3 dzien na silowni
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 14:37   #2803
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Tylko ja nie mam odwagi jej tak jeszcze sadzać jak Wy ale chyba się przełamę bo w domu już sama siedzi bo 2,3 min. A Wy na długo w tej pozycji zostawiacie swoje pociechy?
Właśnie kiedyś miałam pisać na ten temat, spacerujemy dużo po parku, gdzie jest bardzo dużo wózków i zauważyłam, ze część dzieci dużych (jak Matylda a nawet większych ) jeździ jeszcze na leżąco (doją smoki i patrzą w niebo albo w bude) zastanawiałam się czy robię dobrze sadzając Matyldę, ale zauważyłam, ze większość mam wizażowych sadza swoje pociechy, z drugiej strony o ile takie dziecko sidzące jest bogatsze w doświadczenia. Matylda ciągle się rozgląda w koło, obserwuje co się dzieje myślę, że to dobrze wpływa na takie dziecko.
Barbeaa ja najpierw kładłam Matyldę na leżąco potem stopniowo jej podnosiłam oparcie a teraz od paru dni ma podniesione oparcie do siedzenia, myślę, że już powinnaś stopniowo podnosić oparcie by Weronika obserwowała otoczenie
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 16:07   #2804
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

dziewczyny setna stronka pijemy !!!!

a ja wkleje wam zdjatka co moja corka robila w lozeczku


i nowy zuzinowy fotelik


Ivy ja ciebie nie puszczę do Sephory :P
za to pojdziemy do mothercare bo bedziemy mialy do spotkanka 15 min a to jest na dole :P
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 16:17   #2805
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziewcyny jestem w szoku i mam problemmmmmmmmmm. Moj pies dzis rzucil sie na 4 letnia dziewczynke Daniele corke sasiadow. cale szczescie w nieszczesciu nie ugryzl jej ale ja malo zawalu nie dostalam. Trzymalam Maxa na rekach i mialam torebke w drugiej rece. Otworzylam furtke bo chcialam isc do samochodu i jechac z Maxem na spacer. Wozek juz mialam w bagazniku . Pies wylecial i pech chcial ze ona do mnie podbiegla i on sie na nia rzucil. Nie wiedzialam co mam robic i chcialam axa klasc na ziemie. Dobrze ze jej tato podbiegl i szybko ja chwycil na rece.Ja sie nie zdziwie jak sprawa skonczy sie na kolegium i dobrze w koncu maz moze zrozumie co ja przechodze w domu.

I 2 sprawa...kur...a ze tak powiem idiota z allegro zamias wyslac mi lozeczko wyslal mi jakis wozek!!!!!!!!!!!!!!!!! Pieniedze moj tato dal a jak otworzyl to juz bylo po bo kurier odjechal. Nie mam dzis zdrowia i sily na nic. Ja chce 10 min spokoju.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 16:23   #2806
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

motylku ja zawsze sprawdzam najpierw co jest a potem place na pewno da się odwolac to
a co do psa hmmm moze poczul sie zagrozony ze ona do ciebie podbiegla
a on nosi kaganiec?
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 16:29   #2807
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Dziewcyny jestem w szoku i mam problemmmmmmmmmm. Moj pies dzis rzucil sie na 4 letnia dziewczynke Daniele corke sasiadow. cale szczescie w nieszczesciu nie ugryzl jej ale ja malo zawalu nie dostalam. Trzymalam Maxa na rekach i mialam torebke w drugiej rece. Otworzylam furtke bo chcialam isc do samochodu i jechac z Maxem na spacer. Wozek juz mialam w bagazniku . Pies wylecial i pech chcial ze ona do mnie podbiegla i on sie na nia rzucil. Nie wiedzialam co mam robic i chcialam axa klasc na ziemie. Dobrze ze jej tato podbiegl i szybko ja chwycil na rece.Ja sie nie zdziwie jak sprawa skonczy sie na kolegium i dobrze w koncu maz moze zrozumie co ja przechodze w domu.

I 2 sprawa...kur...a ze tak powiem idiota z allegro zamias wyslac mi lozeczko wyslal mi jakis wozek!!!!!!!!!!!!!!!!! Pieniedze moj tato dal a jak otworzyl to juz bylo po bo kurier odjechal. Nie mam dzis zdrowia i sily na nic. Ja chce 10 min spokoju.
Oj to szybko chyba musisz poszukać jakiś dobrych ludzi co zaopiekują się pieskiem bo to nie pierwszy raz mu sie zdarza a jak Maks zacznie ciekać to może też piesa denerwować i zrobi mu krzywdę, bo najłagodniejszy jest nieprzewidywalny i może narobić krzywdy. Dobrze że ten tata szybko zareagował! Motylku biedna Ty jesteś ale pomyśl nad oddaniem pieska bo dzieciak ważniejszy. A ta dziewczynka się zapewne wystraszyła? i tak szczęście w nieszczęściu że tak sie zakończyło!
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 16:40   #2808
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

O matko, Motylku wspóczuję sytuacji z psem. Sama nie wiem jakbym się zachowała. Ja kiedyś miałam głupiego psa który rzucał się na właścicieli. Na szczęście zeszło mu się zanim się Kacper urodził...
A co do allegro to się nie przejmuj, najlepiej zadzwoń do tego gościa, pewnie się pomylili, na pewno wymienią. Ja przy listonoszu/kurierze nie sprawdzam a płacę z góry. Jak do tej pory jak coś było nie tak to wszystko udawało się odkręcić!

Przesłuchujemy właśnie z Kacem piosenki, rewelacja!!!
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 16:42   #2809
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Motylku pies pewnie odebrał ten bieg dziewczynki jako atak tym bardziej, ze trzymałas na rękach Maxa chciał Was obronic. Niestety to nie jest bezpieczne

co do allegro to moze uda się skontaktowac ze sprzedawcą
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 17:13   #2810
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Emocje nadal mi nie opadly.
Opisze wam jak to sie dokladnie stalo. Otworzylam furtke i pies mi sie przeslizgna miedzy nogami i wybiegl 2 metry za furtke bo chcial sie ze mna wybrac. Ja go wolam edi edi chodz i zostan . On sie zaparl i sie nie ruszyl.Wiec ja znow edi edi. Nagle za rogu ogrodka za krzakow wyszla ta dziewczynka i nie biegla tylko byla za edim i powiedziala czesc. I on sie odwrocil i sie na nia rzucil.
Moim zamiarem nie bylo absolutnie go wypuszczac bo nie mialam wozka ze soba bo byl w samochodzi i chcialam udac sie z dzieckiem do samochodu a ten mi uciekl. On zawsze sie tak ekscytuje jak gdzies wychodze ze musze niemal sila go zatrzymywac zeby mi nie zwial za furtke. Tym razem mialam obie rece zajete i mu sie udalo. Pech chcial ze ta dziewczynka przyszla sie przywitac. Prawda jest to ze ona czesto mojego psa denerwuje bo specyjalnie podbiega do ogrodzenia i skacze po wentylacji garazu robiac tymi kratami okropny huk i cieszy sie ze edek sie denerwuje i szczeka. Ale wtedy czuje sie ona pewnie bo on jest zamkniety za ogrodzeniem a ona po drugiej stronie. Czasem tez widze przez okno jak sie z nim droczy i wklada reke z ciastkiem i wyciaga i zawsze mowilam jej rodzicom ze kiedys cto sie zle skonczy bo ona go drazni. Moj maz mowi ze edek sobie ja pamieta tym bardzie je ona co drugi dzien go tak denerwuje skaczac po tej wetntylacji. Nic dzwonilam do treserki psow zeby przyszla do mnie osbiscie i zobaczyla co jest z moim psem. Moze w ten sposob uda mi sie nad nim zapanowac. Chcialabym zeby go nauczyla ze ma byc na ogrodzie i do mieszkania nie wchodzic. Nie chce go oddawac ale jak sie nic nie zmieni to pewnie bede musiala. Z innymi dziecmi z sasiedztwa sie bawi i nigdy nie bylo problemu.Ale ta sytuacja daje mi duzo do myslenia bo tym razem ta dziewczynka nic nie robila i szla spokojnie.
Do sprzedawcy juz dzwonilam. Kurier ma mi dac lozeczko w poniedzialek. I dlatego ja wole kupowac w sklepie bo przynajmniej wiem co kupuje. Szkoda tylko ze tak sie stalo i tyle nerwow mnie kosztowalo.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 17:40   #2811
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
dziewczyny setna stronka pijemy !!!!

a ja wkleje wam zdjatka co moja corka robila w lozeczku


i nowy zuzinowy fotelik


Ivy ja ciebie nie puszczę do Sephory :P
za to pojdziemy do mothercare bo bedziemy mialy do spotkanka 15 min a to jest na dole :P

Fajne rzeczy. dzisiaj Pucka sciągnęła na siebie worek z pampersami. Troszkę sie wystraszyła, ale bardziej interesowała ją zawartość.
Fotelik pierwsza klasa

Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Emocje nadal mi nie opadly.
Opisze wam jak to sie dokladnie stalo. Otworzylam furtke i pies mi sie przeslizgna miedzy nogami i wybiegl 2 metry za furtke bo chcial sie ze mna wybrac. Ja go wolam edi edi chodz i zostan . On sie zaparl i sie nie ruszyl.Wiec ja znow edi edi. Nagle za rogu ogrodka za krzakow wyszla ta dziewczynka i nie biegla tylko byla za edim i powiedziala czesc. I on sie odwrocil i sie na nia rzucil.
Moim zamiarem nie bylo absolutnie go wypuszczac bo nie mialam wozka ze soba bo byl w samochodzi i chcialam udac sie z dzieckiem do samochodu a ten mi uciekl. On zawsze sie tak ekscytuje jak gdzies wychodze ze musze niemal sila go zatrzymywac zeby mi nie zwial za furtke. Tym razem mialam obie rece zajete i mu sie udalo. Pech chcial ze ta dziewczynka przyszla sie przywitac. Prawda jest to ze ona czesto mojego psa denerwuje bo specyjalnie podbiega do ogrodzenia i skacze po wentylacji garazu robiac tymi kratami okropny huk i cieszy sie ze edek sie denerwuje i szczeka. Ale wtedy czuje sie ona pewnie bo on jest zamkniety za ogrodzeniem a ona po drugiej stronie. Czasem tez widze przez okno jak sie z nim droczy i wklada reke z ciastkiem i wyciaga i zawsze mowilam jej rodzicom ze kiedys cto sie zle skonczy bo ona go drazni. Moj maz mowi ze edek sobie ja pamieta tym bardzie je ona co drugi dzien go tak denerwuje skaczac po tej wetntylacji. Nic dzwonilam do treserki psow zeby przyszla do mnie osbiscie i zobaczyla co jest z moim psem. Moze w ten sposob uda mi sie nad nim zapanowac. Chcialabym zeby go nauczyla ze ma byc na ogrodzie i do mieszkania nie wchodzic. Nie chce go oddawac ale jak sie nic nie zmieni to pewnie bede musiala. Z innymi dziecmi z sasiedztwa sie bawi i nigdy nie bylo problemu.Ale ta sytuacja daje mi duzo do myslenia bo tym razem ta dziewczynka nic nie robila i szla spokojnie.
Do sprzedawcy juz dzwonilam. Kurier ma mi dac lozeczko w poniedzialek. I dlatego ja wole kupowac w sklepie bo przynajmniej wiem co kupuje. Szkoda tylko ze tak sie stalo i tyle nerwow mnie kosztowalo.
Uuuuu Motylku to niewesoło. Przykra sytuacja. Ciekawe, co powie treserka.
To jest jednak tylko pies i dopiero zaczną się schody: jak Maxiu zacznie chodzić, zaczepiać Edka, czy nawet mieć w rączce ciasteczko. Synek jest najważniejszy. Kora narazie jest spokojna, ale bacznie ją obserwuję.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 18:10   #2812
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 641
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

a ja uwazam ze nie powinnas oddawac psa na razie zaobserwuj jak sie to ma do innych dzieci
bo ja mysle ze to jest ewidetnie wina tej dziewczynki niestety jak się psa droczy to moze byc taki efekt
widzisz pies zapamietal ją sobie mimo ze ona nic nie chciala zrobic i moze was bronil
ja jestem przeciwna oddawaniu zwierzat pies tez ma uczucia i w ogole
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 19:05   #2813
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziewczyny juz mi troche lepiej. Moj maz poszedl do rodzicow Danieli i oni tez sie czuja winni troche bo w sumie to nigdy nie reagowali jak ona dokuczala psu ale i nie tylko mojemu bo innym tez. Lapie koty za ogony i troche meczy te zwierzeta. Ale to jest tylko dziecko i ona sobie nie zdaje sprawy ze zle robi chociaz we wrzesniu skonczy 5 lat i moze rodzice mogliby jej wpajac troche milosci do zwierzat. Mamy spotkanie z treserem Marko w sobote o 15. ja chcialabym zeby on przychodzil do domu i zaobserwowal psa na wlasnym podworku.
Edka nigdy bym nie chciala oddac bo to pies wymagajacy specjalnej opieki. Jest alergikiem pokarmowym i jak by nie mial odpowiedniego jedzenia i karmy to by umieral powoli w strasznych meczarniach. Druga rzecz ze on ma syndrom pas ktory kocha za bardzo. To jest nasza wina bo do urodzenia sie Maxa on byl wszedzie i zawsze z nami nawet na wakacje do Polski go zabieralismy a jak lecialam gdzies na wakacje zagranice to byl u tesciow jak tesc zyl lub przylatywal moj tato tutaj po to zeby zostac i pilnowac psa.Duzo poswiecilismy mu cierpliwosci. Moge zapewnic ze jest to pies kochany i moze za nadtto i dlatego nam na glowe wchodzi.Zobacze co przyniesie tresura. Ja chce tylko zeby treser pomogl mi nauczyc go przebywac na ogrodzie jak nauczy sie cos wiecej to chwala mu za to.
Cale szczescie ze jej nie ugryzl i nie ma sladu ale strachu sie najadla a ja razem z nia. Jest to sliczna i kochana dziewczynka . Wkleje potem jej zdjecie bo to moja blokowa ulubienica.
Ide cos zjesc bo jak rano zjadlam te 2 drozdzowki to potem juz nic w ustach nie mialam.
Kochane jestescie ze mi doradzacie. I nie zycze nikomu takiej sytuacji bo macie racje pies to pies ale dziecko jest najwazniejsze.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 20:49   #2814
Evela56
Raczkowanie
 
Avatar Evela56
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 161
GG do Evela56
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hejka dziewczyny. Ja oczywiście znowu po tyle. No ale ostatnio ni za bardzo miałam czas no i wizaż coś nie działał.

Ale już jestem. Myślę że przeczytam wszystkie zaległe posty co jest dość czasochłonne bo naskrobałyście tyle . No ale trzeba wiedzieć o czym na wizażu piszczy

U nas nic ciekawego. Mała w końcu zrobiła kupkę po zupce. A teraz robi jedną na dwa dni. Ale na szczęście już te kupki nie sa takie rzadkie i nie przeciekają z pieluszki na śpioszki.

Pozdrawiam
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007



Nasza Małgosia

Jesteśmy razem

mój blogasek pazurkowy
Evela56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 21:11   #2815
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziewczynki jak zamieścić filmik? tak jak zdjęcia -chyba nie? Pomocy ale tu teraz nikogo nie ma!
Motylku to cieszę się że sąsiedzi łagodnie podeszli to tematu i że wpadłaś na tą treserkę myślę że pomoże i będzie dobrze
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 21:45   #2816
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Co do filmiku to ja nie wiem

A Michał spał dziś pół dnia. Z przerwami na jedzenie co 2 h. Teraz już śpi od dwóch godzin. Taki bidulek dziś był. A ja mam z przodu dwie bomby. Nawet nie mogę go przytulić... ale luz, już niedługo wedle waszych porad dziś go nakarmiłam tylko raz i teraz wieczorkiem sobie odciągnę żebym mogła spać i najprawdopodobniej go już nie będę karmić. Jeszcze zobaczę jak będzie w nocy bo minionej nocy było kiepsko bo nie chciał za bardzo z butli i budził się 5 razy.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 21:47   #2817
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Dziewczynki jak zamieścić filmik? tak jak zdjęcia -chyba nie? Pomocy ale tu teraz nikogo nie ma!
M
Musisz umieścić filmik na serwerze i tu wkleisz linka, np:
http://pl.youtube.com/watch?v=jWDaGHcQZNU (tu akurat mój Hubert)
http://video.google.pl/?hl=pl&tab=wv

(trzeba się zarejestrować najpierw)
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 21:56   #2818
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Motylku trzymaj się Kochana. Dobrze Cię rozumiem. Kora też była naszym pupilkiem i oczkiem w głowie. Ma dopiero 2 latka, i już w czasie ciaży zaczęłam ją uczyć , że jest psem, że ma nie spać na łóżku, itd. Dzieki temu jeszcze nie włazi mi na głowę . Nie biję jej absolutnie. Raz mi się zdarzyło, co ze wstydem przyznałam.
Dziecko jest najważniejsze, ale podobnie jak Joasia uważam, że można potresować i bacznie obserwować, bo to jest jednak żywa istota.
5 letnie dziecko chyba już powinno wiedzieć, że zwierzątka maja uczucia i nie można z nimi igrać?! Dobrze, że ci ludzie są normalni, bo mogłoby się nieciekawie zakończyć. Może zaczną zwracać uwagę na zachowanie córki.
Miłej nocy Kochane mamusie, conajmniej tak dobrej jak u Lei.
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 22:02   #2819
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Musisz umieścić filmik na serwerze i tu wkleisz linka, np:
http://pl.youtube.com/watch?v=jWDaGHcQZNU (tu akurat mój Hubert)
http://video.google.pl/?hl=pl&tab=wv

(trzeba się zarejestrować najpierw)
Hubuś uroczy . Taki sam pływak jak Blaneczka

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Co do filmiku to ja nie wiem

A Michał spał dziś pół dnia. Z przerwami na jedzenie co 2 h. Teraz już śpi od dwóch godzin. Taki bidulek dziś był. A ja mam z przodu dwie bomby. Nawet nie mogę go przytulić... ale luz, już niedługo wedle waszych porad dziś go nakarmiłam tylko raz i teraz wieczorkiem sobie odciągnę żebym mogła spać i najprawdopodobniej go już nie będę karmić. Jeszcze zobaczę jak będzie w nocy bo minionej nocy było kiepsko bo nie chciał za bardzo z butli i budził się 5 razy.
Będzie dobrze
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 22:06   #2820
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Dziecko jest najważniejsze, ale podobnie jak Joasia uważam, że można potresować i bacznie obserwować, bo to jest jednak żywa istota.
5 letnie dziecko chyba już powinno wiedzieć, że zwierzątka maja uczucia i nie można z nimi igrać?! ]
Zgadzam się, że 5letnie dziecko jak najbardziej jest na tyle kumate, że powinno wiedzieć że nie wolno krzywdzić drugiej istoty... My kupiliśmy świnkę morską jak KAc miał 3 latka i fantastycznie się nią zajmował, zawsze pamiętał że trzeba dać jej jeść a co do obcych zwierząt - codziennie chodziliśmy na piechotę do przedszkola i mijaliśmy mnóstwo psiaków i nauczyłam go że obcych zwierzaków ma nie zaczepiać i nie głąskać jak właściciel nie wydał zgody. Co prawda poskutkowało to tym, że on się raczej boi psów, ale już lepiej niech się boi niż ma je ciągnąć za ogony

P.S. Ale tu pustki dzisiaj, jak w weekend
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.