Mamusie wrześniowe 2017

[juka_juka]

Napisane przez maluchna30

Nie wiem co się ze mną dzieje. Nic mnie nie cieszy. Wszystko mnie przytłacza. Boję się jakiejś depresji. Może powinnam iść do psychologa, sama już nie wiem. Te wahania nastroju mnie wykończą.

Przybij pione.Mam identycznie od tygodnia.Mąż stwierdził to samo że on nie wie już jak ma mi pomóc i żebyśmy razem poszli do psychologa.Na co ja oczywiście że to hormony i przejdzie.Mam nadzieje..Bo jak tak będzie cały czas to moje dziecko będzie płaczliwym nerwusemMusimy jakoś przetrwać i nie dać się tym wahaniom..

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

ja w sumie w karcie ciąży też mam tylko ten z om
Czyli będziesz miała 2 połówkowe, bo to jest właśnie to drugi prenatalne
Zrób jakąś listę z konkretnymi linkami dla rodzinki, jak chcą to niech kupują
ta cebuszka ma w ogóle inne wypełnienie, tam są takie małe kuleczki.
A bujaczek ten https://e-zabawkowo.pl/pl/p/TINY-LOV...FRJlGQodgi0CxA

Super jest, też go chcę

[Asik1604]

Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa

Marta super, że Zosia zostaje Zosią
Ja Tobie również gratuluję

Yuka nie martw się, wszystko będzie dobrze, musi być

Princeska fajny leżaczek

Jakiś czas temu pisałam, że kupiłam okazyjnie kosz Mojżesza, tylko bez stojaka i dzisiaj mój mąż przetrawiwszy iż kolejna latorośl będzie najprawdopodobniej płci żeńskiej postanowił stworzyć jej takowy stojak na kosz
Prace trwają, ciekawa jestem efektów, jak już będą, to wrzucę fotkę

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez maluchna30

Nie wiem co się ze mną dzieje. Nic mnie nie cieszy. Wszystko mnie przytłacza. Boję się jakiejś depresji. Może powinnam iść do psychologa, sama już nie wiem. Te wahania nastroju mnie wykończą.

ehh może niedługo będzie lepiej
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;72567426]Super jest, też go chcę [/QUOTE]
no ja właśnie też od początku chciałam, a tu trafiła się okazja

Napisane przez Asik1604

Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa

Marta super, że Zosia zostaje Zosią
Ja Tobie również gratuluję

Yuka nie martw się, wszystko będzie dobrze, musi być

Princeska fajny leżaczek

Jakiś czas temu pisałam, że kupiłam okazyjnie kosz Mojżesza, tylko bez stojaka i dzisiaj mój mąż przetrawiwszy iż kolejna latorośl będzie najprawdopodobniej płci żeńskiej postanowił stworzyć jej takowy stojak na kosz
Prace trwają, ciekawa jestem efektów, jak już będą, to wrzucę fotkę

dziękuję
Czekam na fotki


Czy Wasi ginekolodzy każą wam iść na kontrolę do dentysty??
Byłam dzisiaj i dopiero później zobaczyłam, że w karcie ciąży mam miejsce na kontrolę stomatologiczną, a moja dentystka nic mi tam nie wpisała
Do leczenia nic nie mam więc już się tam nie wybieram w najbliższym czasie

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Nie, nic mi o dentyście nie mówił

[juka_juka]

Mi nic nie mówił ale idę w maju.Mam dwie dziurawe ósemki do wyrwania ale teraz się boję rwać.Pójdę niech zaplombuje a wyrwę po porodzie.Popytam też dentystę bo strasznie krwawią mi dziąsła i nie wiem co z tym robić.

[maluchna30]

Właśnie przeryczałam godzinę. Mąż też nie wie jak mi pomóc. Ehhh, ciężko mi z tym wszystkim. Dobrze, że to moja druga ciąża, bo jakby było tak w pierwszej to nie wiem czy bym się zdecydowała na drugą. Byle do września.

[BLOND_PRINCESSKA]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;72568341]Nie, nic mi o dentyście nie mówił [/QUOTE]
no to super

Napisane przez juka_juka

Mi nic nie mówił ale idę w maju.Mam dwie dziurawe ósemki do wyrwania ale teraz się boję rwać.Pójdę niech zaplombuje a wyrwę po porodzie.Popytam też dentystę bo strasznie krwawią mi dziąsła i nie wiem co z tym robić.

ja miałam wyrywane 3 ósemki, 4 jeszcze nie wyrosła
i o ile górne były spoko, tak dolna to była rzeź, tzn samo wyrywanie spoko, ale gorzej później, przez tydzień chodziłam spuchnięta.
A krwawienie dziąseł w ciąży jest podobno normalne

Napisane przez maluchna30

Właśnie przeryczałam godzinę. Mąż też nie wie jak mi pomóc. Ehhh, ciężko mi z tym wszystkim. Dobrze, że to moja druga ciąża, bo jakby było tak w pierwszej to nie wiem czy bym się zdecydowała na drugą. Byle do września.

Ale masz problem z czymś konkretnym czy po prostu masz takie wahania nastroju?

[Asik1604]

Mnie doktor nie mówił o dentyście, ale i tak byłam na kontroli, też mam dwie ósemki do wyrwania, tak to odkładałam z braku czasu, a tak naprawdę bardziej ze strachu, ale po porodzie wyrwę w końcu, obiecałam to sobie, a tak poza tym, to z uzębieniem ok

Maluchna przytulam wirtualnie
Mam nadzieję, że te pochmurne chmury na Twoim niebie wkrótce znikną i wyjdzie piękne słoneczko okraszone samymi dobrymi myślami.

[marttb]

Aaaaa i przytyłam od mojej wcześniejszej wagi z przed ciąży 4,5 kg, a od wagi kiedy schudłam na początku ciąży 6,5kg, patrzę na siebie i się martwię że będę gruba, dzisiaj mi nawet nogi spuchły - a nigdy wcześniej tak nie miałam Już wszędzie jestem grubsza - brzuch, pośladki, nogi puchną. Wiadomo że w ciąży się tyje, ale ja chyba ponad normę przybieram i łapie się na tym że ciągle bym jadła.

maluchna- trzymaj się tam i na pewno nie długo będzie lepiei

ja byłam u dentysty przed ciążą i chce iść mimo wszytko na kontrolę jeszcze będąc w ciąży, ale sam ginekolog nic nie wspominał

[maluchna30]

No właśnie płaczę bo płaczę, bez powodu. Nic konkretnego się nie stało. Wiadomo, że martwię się o chorego ojca, ale nie mam poczucia, że właśnie dlatego ryczę. Mimo wszystko dziękuję Wam za słowa wparcia. Jesteście kochane. Oby te chmurne dni naprawdę szybko przeszły.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Juka juka ty też tak bez przyczyny płaczesz?

[juka_juka]

Z byle powodu płacze. W tamtym tygodniu chyba ze trzy razy plakalam.Ale łapie sie też na tym że np leżę i patrzę w ścianę. To do mnie zupełnie niepodobne.Nie czuje totalnie żadnego przypływu energii i nawet z wiosny się nie cieszę tak jak zawsze.Nie ogarniam tych hormonów..

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Nie wiem co gorsze... ja ciągle chodzę nabuzowana.
Stan błogosławiony, taaaa

[BLOND_PRINCESSKA]

Marta dzisiaj czytałam, że do 20 tc norma to 5-6 kg. Ja przytyłam z 2 może, a jem coś ciągle plus pełno słodyczy. Nie wiem od czego ta waga zależy


Juka, Maluchna poczekajcie jeszcze trochę, na pewno Wam przejdzie i przyjdzie czas na cieszenie się ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ciri89]

Hej dziewczyny! Czytam Was od pewnego czasu i pomyślałam sobie czy by do Was nie dołączyć Przygarniecie mnie?

Mam termin na 4 września (om) albo 6 września według usg. I prawdopodobnie, ale jeszcze nic nie mówię, żeby nie zapeszyć, będzie dziewczynka! To nasze pierwsze dziecko i z mężem boimy się oddychać, żeby tylko wszystko było dobrze i żeby mała była najszczęśliwsza na świecie. No i zielona jestem strasznie, jeśli chodzi o dzieci, dlatego teraz spędzam czas na stronach i forach w internetach.

Pozdrawiam

[madzieeek]

Ciri89 witaj!

Dziewczyny-płaczki!! Dołączam do Was Ja zawsze byłam beksą, ale teraz to już przechodzi wszelkie granice Mogę płakać w każdej chwili, praktycznie na zawołanie, powód też się zawsze znajdzie - np. zbyt długo stoję na czerwonym świetle
Nie mówiąc o tym, że jak się zdenerwuję albo zestresuję to momentalnie fontanna z oczu mi leci i nie idzie tego zatrzymać!
Może to te słynne "hormony ciążowe"...? Trzeba chyba przeczekać...

[poli230]

Hormony szaleją. Ja też zawsze byłam beksą, teraz też, więc jest nas więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

A u mnie jest odwrotnie i chciałabym żeby juz tak zostało ☺ zawsze byłam bardzo płaczliwa płakałam nawet na reklamach nie wspominając juz o tym jak ktoś odezwał sie do mnie złym tonem.... a teraz! Zrobiłam sie jakaś wojownicza i agresywna ☺ nie dam sobie w kasze dmuchać ☺ jestem zachwycona tym stanem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Hej płaczki wiosna! Cieszymy się!

W pracy zaskoczenie - zmienili dla mnoe grafik i wypadło mi kilka dni wolnego. Jutro zabieram synka na wycieczkę do babci - pociągiem z jednym mozna wszystko, a z dwójką to nie wiem jak to bedzie logistycznie...

Ostatnio w laboratorium byla dziewczyna z dwoma chlopcami. Jeden ok 3 lata, cos rysował, a drugi w malutki w wozeczku. I ona mówi do starszego "popilnuj braciszka, mama zaraz wróci" i poszła na pobranie krwi a więc da się żyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Hej kobitki! Napiszę Wam tylko, że jutro jadę do psychologa, bo niestety, ale nie daję już rady. 😞

[89Otojestkasia]

Napisane przez maluchna30

Hej kobitki! Napiszę Wam tylko, że jutro jadę do psychologa, bo niestety, ale nie daję już rady.

Trzymam kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Ciri89

Hej dziewczyny! Czytam Was od pewnego czasu i pomyślałam sobie czy by do Was nie dołączyć Przygarniecie mnie?

Mam termin na 4 września (om) albo 6 września według usg. I prawdopodobnie, ale jeszcze nic nie mówię, żeby nie zapeszyć, będzie dziewczynka! To nasze pierwsze dziecko i z mężem boimy się oddychać, żeby tylko wszystko było dobrze i żeby mała była najszczęśliwsza na świecie. No i zielona jestem strasznie, jeśli chodzi o dzieci, dlatego teraz spędzam czas na stronach i forach w internetach.

Pozdrawiam

Hej

Napisane przez maluchna30

Hej kobitki! Napiszę Wam tylko, że jutro jadę do psychologa, bo niestety, ale nie daję już rady. 😞

Ojej trzymaj się

[juka_juka]

Witam się dzisiaj w lepszym humorze.Co do tycia to nic nie przytyłam ale brzuch już mam spory.Zamówilam sobie spodnie ciążowe bo w zwykłych już nie da rady.Mnie wczoraj brzuch pobolewal.Na zmianę raz jedna raz druga strona.I pachwina.Dwa tygodnie nie dolegało mi nic.Będę na wizycie to obgadam.Ostatnio na wizycie pytałam o klujące bole brzucha to mowil ze macica się rozrasta.Teraz kłucia nie mam tylko takie ciągnięcie pulsowanie po bokach.Dzisiaj już jest wszystko ok.Marta na jakiej wysokości czujesz Zosię?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Mnie wczoraj przed spaniem kolka złapała, po lewej stronie wysoko takie kłucie.
Niefajne uczucie ale przeszło po 30 min.

[maluchna30]

Juka juka dobrze, że chociaż Ty już lepiej.

Witam nową mamusię! 😚

Cieszę się z wszystkich udanych wizyt.

[juka_juka]

Maluchna lepiej ale euforii brak.Na dodatek maleństwa nie czuje i już mam schize.

[marttb]

Napisane przez juka_juka

Witam się dzisiaj w lepszym humorze.Co do tycia to nic nie przytyłam ale brzuch już mam spory.Zamówilam sobie spodnie ciążowe bo w zwykłych już nie da rady.Mnie wczoraj brzuch pobolewal.Na zmianę raz jedna raz druga strona.I pachwina.Dwa tygodnie nie dolegało mi nic.Będę na wizycie to obgadam.Ostatnio na wizycie pytałam o klujące bole brzucha to mowil ze macica się rozrasta.Teraz kłucia nie mam tylko takie ciągnięcie pulsowanie po bokach.Dzisiaj już jest wszystko ok.Marta na jakiej wysokości czujesz Zosię?

Ja przytyłam a wchodzę we wszytkie swoje spodnie i zapinam się normalnie
Ja mam przeróżne bóle brzucha w różnych miejscach, ale tak chyba musi być
Ja Zosię czuje ciągle nisko (4-5cm poniżej pępka), tak na lini majtek

maluchna - oby to pomogło

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Ciri89

Hej dziewczyny! Czytam Was od pewnego czasu i pomyślałam sobie czy by do Was nie dołączyć Przygarniecie mnie?

Mam termin na 4 września (om) albo 6 września według usg. I prawdopodobnie, ale jeszcze nic nie mówię, żeby nie zapeszyć, będzie dziewczynka! To nasze pierwsze dziecko i z mężem boimy się oddychać, żeby tylko wszystko było dobrze i żeby mała była najszczęśliwsza na świecie. No i zielona jestem strasznie, jeśli chodzi o dzieci, dlatego teraz spędzam czas na stronach i forach w internetach.

Pozdrawiam

hej

Napisane przez maluchna30

Hej kobitki! Napiszę Wam tylko, że jutro jadę do psychologa, bo niestety, ale nie daję już rady. 😞

trzymaj się


Chyba załapałam od Was jakiegoś doła pierwszy raz od dawna mam takiego muła, najchętniej zaszyłabym się pod kołdrą.
Miałam jechać odebrać nowy dowód, ale mi się nie chce

[Asik1604]

Napisane przez Ciri89

Hej dziewczyny! Czytam Was od pewnego czasu i pomyślałam sobie czy by do Was nie dołączyć Przygarniecie mnie?

Mam termin na 4 września (om) albo 6 września według usg. I prawdopodobnie, ale jeszcze nic nie mówię, żeby nie zapeszyć, będzie dziewczynka! To nasze pierwsze dziecko i z mężem boimy się oddychać, żeby tylko wszystko było dobrze i żeby mała była najszczęśliwsza na świecie. No i zielona jestem strasznie, jeśli chodzi o dzieci, dlatego teraz spędzam czas na stronach i forach w internetach.

Pozdrawiam

Witaj

Napisane przez 89Otojestkasia

A u mnie jest odwrotnie i chciałabym żeby juz tak zostało ☺ zawsze byłam bardzo płaczliwa płakałam nawet na reklamach nie wspominając juz o tym jak ktoś odezwał sie do mnie złym tonem.... a teraz! Zrobiłam sie jakaś wojownicza i agresywna ☺ nie dam sobie w kasze dmuchać ☺ jestem zachwycona tym stanem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przybij piątkę, mam tak samo.
Włączył mi się chyba syndrom "ochrony gniazda"

Napisane przez lilka_vanilka

Hej płaczki wiosna! Cieszymy się!

W pracy zaskoczenie - zmienili dla mnoe grafik i wypadło mi kilka dni wolnego. Jutro zabieram synka na wycieczkę do babci - pociągiem z jednym mozna wszystko, a z dwójką to nie wiem jak to bedzie logistycznie...

Ostatnio w laboratorium byla dziewczyna z dwoma chlopcami. Jeden ok 3 lata, cos rysował, a drugi w malutki w wozeczku. I ona mówi do starszego "popilnuj braciszka, mama zaraz wróci" i poszła na pobranie krwi a więc da się żyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Napisane przez maluchna30

Hej kobitki! Napiszę Wam tylko, że jutro jadę do psychologa, bo niestety, ale nie daję już rady. 😞

Trzymam kciuki, żeby pomógł, żebyś lepiej się poczuła

Napisane przez juka_juka

Witam się dzisiaj w lepszym humorze.Co do tycia to nic nie przytyłam ale brzuch już mam spory.Zamówilam sobie spodnie ciążowe bo w zwykłych już nie da rady.Mnie wczoraj brzuch pobolewal.Na zmianę raz jedna raz druga strona.I pachwina.Dwa tygodnie nie dolegało mi nic.Będę na wizycie to obgadam.Ostatnio na wizycie pytałam o klujące bole brzucha to mowil ze macica się rozrasta.Teraz kłucia nie mam tylko takie ciągnięcie pulsowanie po bokach.Dzisiaj już jest wszystko ok.Marta na jakiej wysokości czujesz Zosię?

Super, że humor wrócił

[juka_juka]

Napisane przez marttb

Ja przytyłam a wchodzę we wszytkie swoje spodnie i zapinam się normalnie
Ja mam przeróżne bóle brzucha w różnych miejscach, ale tak chyba musi być
Ja Zosię czuje ciągle nisko (4-5cm poniżej pępka), tak na lini majtek

maluchna - oby to pomogło

Ja na wysokości pępka.Jakoś mega wysoko mi się wydaje