BAAARDZO uczuciowy facet - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-04-04, 23:33   #31
meviare
Raczkowanie
 
Avatar meviare
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Anka4455 Pokaż wiadomość
hej

piszę ten wątek bo muszę się komuś wyżalić.
Mój narzeczony (oboje mamy po 26 lat) jest bardzo uczuciowy, i to tak przesadnie uczuciowy.
Nie mieszkamy ze sobą, nie widzimy się codziennie, ale jak np. nie widzimy się 2 dni to on już tak strasznie przeżywa że tęsknił tak straszliwie, że ledwo wytrzymał, że to straszne tak długo sie nie widzieć, no kurde ludzie nie widzą się miesiącami i dają rade a on 2 dni nie wytrzyma.
Prawie 2 lata jesteśmy razem i ciągle tak jest , juz mnie to zaczyna męczyć, bo jak piszemy smsy ze soba to on nie pisze o niczym innym tylko o miłosci, tylko o tym jak bardzo mnie kocha, jak tęskni, ciągle to samo, ja też go kocham wiadomo jest super facetem, uwielbiam z nim spędzać czas, rozmawiać, wygłupiać się, ale za dużo tego wszystkiego jest dla mnie.
Jest tak że ja np w weekend chciałabym obejrzeć z nim jakiś film, on nie za bardzo, owszem zrobi to bo ja tego chce ale jemu jest przykro bo ja wolę oglądać tv niż patrzeć się na niego. Masakra właśnie to jest najgorsze ze on nawet nie jest zły na mnie z tego powodu tylko jest mu przykro. Nigdy ale to nigdy się nie kłóciliśmy on zawsze robi to co ja chcę, a ja chciałabym żeby miał swoje zdanie, oczywiście ja nie chcę się z nim kłócić ale jak rozmawiam z nim i on mówi mi że on nigdy w życiu nie będzie się ze mna kłócił, a ja odpowiadam mu że życie to nie jest bajka i to normalne że dwoje ludzi czasem się ze sobą sprzecza, on mi odpowiada że on i tak nie bedzie i kropka.
On ciągle by chciał tylko patrzyć na siebie dawać sobie buziaki, przytulać się, ale nie mamy juz po 15 lat przecież, oboje jesteśmy dorośli a wg mnie dorosłe życie nie opiera się tylko na przytulani do siebie i zachwycie tą drugą osobą.
A właśnie on ciągle się mną zachwyca, mówi czy pisze jaka to jestem mega zdolna bo coś tam w pracy mi wyszło nic wielkiego taka bzdura a on wpada w zachwyt i podziw nade mną, ja nie jestem jakąś księżniczką, panienką którą trzeba ciągle kochać, wielbić, podziwiać i sądzic ze jest chodzącym ideałem a czuję się jakby on tak wlaśnie robił.
Kazdy ma jakieś wady ja też zdaję sobie z tego sprawę.
Ja nie wiem jak mam z nim o tym porozmawiać, ba każde zwrócenie uwagi na to sprawia mu przykrość, widzę to po nim i irytuje mnie to, bo ja nie chcę mu robić przykrosci, a on uważa że to takie fajne. to przecież nie jest jakaś miłośc nastolatków, pierwsze zakochanie, zachyt tą drugą osobą, ale mamy już te 20 pare lat planujemy ślub rodzinę dzieci, i ja chcę żyć z mężczyzną dorosłym mężczyzną a nie nastolatkiem.
Mój TŻ jest osoba bardzo odpowiedzialną jest mądry, rozważny za to go bardzo cenię ale ta jego nadmierna czułość.
Nie wiem czy ja przesadzam, ale zeby nawet nie mozna było popisać z nim o niczym inny tylko o miłości, kochaniu, tęsknocie.
Ja go pytam np. jak tam w pracy a on odpisuje mi coś w stylu, było dobrze ale cały czas myślałem o tobie i tęskniłem bardzo, i tak za każdym razem ciągłe. Ciągle to samo tylko kocham tęsknie.
Wiem że mnie kocha, ale nawet jak się widzimy to słowa "kocham cię'' słyszę średnio razy w ciągu godziny, czasem w ciągu pięciu minut jest mi to w stanie powiedzieć 10 razy ( nie przesadzam) ostatnio mu powiedziałam " w ciągu pięciu minut powiedziałeś mi to już 5 razy" i co zrobil ? oczywiście tą swoja smutną minę bo znów zrobiłam mu przykrość.
ciągle się mnie pyta czy nic się nie zmieniło i dalej go bardzo kocham i czy dalej mi na nim zależy ? no ale ile można ja się pytam przecież w ciągu jednego czy 2 dni mi się nie odmieni.
Nie chcę żeby ktoś pomyślał że jestem jakąś zimną suką i nie potrafię okazywać uczuć, kocham go też za nim tęsknie jak nie widzimy się w tygodniu tylko w weekendy, też mu to mówię okazuję ale nie chce powtarzać tego ciągle w kółko i bez przerwy.

Przepraszam ze tak dlugo ale nie mam komu się zwierzyć, brakuje mi prawdziwej przyjaciółki której mogłabym się z tego zwierzyć.
Wydaje mi się, że Twój partner ma chorą obsesję na Twoim punkcie. Kocha Cię toksycznie. Powinnaś z nim o tym porozmawiać. Jeżeli nic się nie zmieni i chcesz z nim być, to idźcie na terapię. Nie wytrzymasz tak na dłuższą metę, facet musi się z tego wyleczyć.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Lepszy taki co leje, nie mowi ze kocha i nie okazuje uczuć wiadomo
Wiecie co.. Ja miałam trochę podobną sytuację do autorki. Byłam z facetem rok. Ten chciał codziennie się spotykać, jak miałam inne plany to fochy strzelał. Ciągle wysyłał mi serduszka, wszystko chciał robić ze mną. Nie miałam własnego życia. Myślę, że taka sytuacja może być na równi z tym, że facet jest zimny i leje. W obydwu przypadkach jest wielkie cierpienie.
__________________
Enjoy your life!
meviare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-04, 23:39   #32
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Lilllu Pokaż wiadomość

Niestety u mnie przerodziło się to w toksyczną relację. W chwili, gdy zaczęło się między nami psuć, on zaczął wykorzystywać swoją uczuciowość, do szantażu emocjonalnego. Wypominania, grania na emocjach "ile to on dla mnie poświęcił", że on nie potrafi beze mnie żyć, że zrobi sobie krzywdę, że się zabije itd.
Miałam dokładnie tak samo. Identycznie takie same teksty, że nie może beze mnie żyć, że jestem całym jego życiem, że on chce ze sobą skończyć itd. Dodałabym jeszcze, że mówił, że na mnie nie zasługuje na przemian z tym, że co on mi takiego zrobił, że ja go nie chcę.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-04, 23:45   #33
Lilllu
Zadomowienie
 
Avatar Lilllu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 928
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez TakaSamaInna Pokaż wiadomość
Miałam dokładnie tak samo. Identycznie takie same teksty, że nie może beze mnie żyć, że jestem całym jego życiem, że on chce ze sobą skończyć itd. Dodałabym jeszcze, że mówił, że na mnie nie zasługuje na przemian z tym, że co on mi takiego zrobił, że ja go nie chcę.
To jest koszmar. W pewnym momencie przejmujesz cala winę na siebie i wmawiasz sobie, ze może rzeczywiście to Ty robisz źle. Ja w pewnej chwili przepraszalam za wszystko, tylko dlatego żeby nie rzucał mi się do stóp, nie płakał i nie odstawial scen jaki to on nie jest skrzywdzony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił."

Lilllu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-04, 23:53   #34
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Lilllu Pokaż wiadomość
U mnie było podobnie. Mój były narzeczony nie potrafił rozmawiać ze mną o niczym innym niż o miłości, tęsknocie i tym jaka jestem ważna. Fakt, na początku w pierwszej fazie "zauroczenia", może wydawac się to fajne, natomiast ja nie należę do tych kobiet, które uwieszone na swoich partnerach spędzają z nimi całe dnie.

Niestety u mnie przerodziło się to w toksyczną relację. W chwili, gdy zaczęło się między nami psuć, on zaczął wykorzystywać swoją uczuciowość, do szantażu emocjonalnego. Wypominania, grania na emocjach "ile to on dla mnie poświęcił", że on nie potrafi beze mnie żyć, że zrobi sobie krzywdę, że się zabije itd.

Gdybym wtedy była trochę mądrzejsza, to zwróciłabym większą uwagę na jego relacje z członkami jego rodziny (w moim przypadku, myślę że to był główny powód) a potem jasno określiła, że moje potrzeby uczuciowe i emocjonalne nie równają się jego potrzebom.
Jak to o NICZYM INNYM? Serio o niczym nie romawiał innym i byliscie az narzeczonymi ?
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 00:00   #35
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
No to jest tak typowe toksyczne i bluszczowate misiowanie, że ja się dziwię, że niewiele osób to widzi
Jestem bluszczowatym toksykiem. Co robić, co robić?!

Ja to widzę z trochę innej perspektywy niż wszyscy, bo też jestem niemożliwie słodka, czuła, misiowata i zagłaskująca. Też tęsknię za kimś kogo nie widziałam 48 godzin. Też wypluwam z siebie "kocham cię" z prędkością karabinu maszynowego. Też uwielbiam się przytulać, głaskać, dotykać, lubię podziwiać i być podziwiana, i jak to już wszyscy tutaj stwierdzili, BLUSZCZ 101 i w ogóle.
I jak patrzę na siebie w lustrze, to raczej jestem zdrowa na umyśle.

Nie chcę wybielać, niektóre jego zachowania są dziwne, niektóre zakrawają o szantaż emocjonalny. Nie wykluczam problemów z poczuciem własnej wartości. Ale i autorka daje mu odczuć, że uważa jego okazywanie uczuć za niedojrzałe, wyznania miłości za męczące, nawet pochwały dawane z serca za nie na miejscu.
Moim zdaniem jesteście pod tym względem niedobrani i tyle. On ci okazuje mnóstwo czułości bo to lubi, bo tak czuje i z dużym prawdopodobieństwem chciałby, żebyś te czułości odwzajemniała. I jest mu przykro, kiedy tak nie jest (nawet jeśli w twojej ocenie to irracjonalne). A ty trochę nie chcesz go zrozumieć - raczej chcesz go stemperować do swojej wizji, zamiast zapytać czemu tak często ci to powtarza, czego oczekuje od ciebie, jak to ułożyć, żeby było wam razem komfortowo.
Męczycie się ze sobą, bo macie inne potrzeby. Albo sobie to wyjaśnicie, albo będziecie się męczyć dalej.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 00:07   #36
Lilllu
Zadomowienie
 
Avatar Lilllu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 928
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Jak to o NICZYM INNYM? Serio o niczym nie romawiał innym i byliscie az narzeczonymi ?
Może nie dosłownie. Natomiast "te" tematy zajmowały znaczną część naszych rozmów. Często jego smsowych monologow. Zaczęło się to nadilac w chwili, gdy zaczęło się psuć między nami. A nastąpiło to niedługo po zareczynach i wspólnym zamieszkaniu.

Z perspektywy czasu może takim zachowaniem i nadmiernym okazywaniem uczuć chciał ratować związek. W każdym razie już nie jesteśmy razem i chybs dobrze się stało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił."

Lilllu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 00:44   #37
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet


Dopiero teraz do mnie dociera, co niektórzy rozumieją przez "ciepłe kluchy", "zasługuje na kogoś, kto go doceni", "za bardzo się starał", "nie mogłam mu nic zarzucić, ale rozstanie było ulgą", "denerwowało mnie, że nie ma swojego zdania" itd.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-05, 06:04   #38
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Czlowiek najczęściej wchodzi w związek z daną osobą z uwagi na jej cechy indywidualne - np. facet jest zabawny, interesuje się motocrossem, ma swoje zdanie o bieżących sprawach świata i potrafi ciekawie dyskutować, lubi psy i zwiedził całą Amerykę Południową, więc się w nim zauroczę i go pokocham, bo mamy o czym rozmawiać i stanowi dla mnie wsparcie, ciekawi mnie i inapiruje. Tak więc jeśli przez kolejny czas facet przestaje uprawiać jakiekolwiek aktywności, bo miłość go sadza na kanapie koło partnerki i nie jest w stanie już dyskutować, bo "będzie jak chcesz misiu" albo "nie gadaj tylko całuj"", to ostatnią rzeczą jaka powinna dziwić jest to, że się nim traci zainteresowanie albo że to po prostu martwi i wkurza.
Taki misio-pysio traci wszystkie swoje zalety i cały swój indywidualizm, staje się hubą na korze swojej partnerki. CO ma się w nim podobać, skoro on nagle nie ma nic poza "kocham cię" i "przytul"? Jak docenić spędzany razem czas, skoro on w żaden sposób nie wzbogaca, bo nawet słowa facet nie powie od siebie? Każdy potrzebuje czułości ale niech to będzie wyważone - bardzo dobry przykład podała któraś Wizażanka powyżej, o tym jak oczekiwała od partnera wsparcia, a on zaczął panikować że go już nie kocha - ja, ja, ja i my, nic innego się nie liczy. To fajne gdy się leży obok siebie i ma chwilę na czułości, ale gdy się wraca wściekłym z pracy albo przeżywa problemy rodzinne, to raczej nie tego się oczekuje. Na miejscu autorki byłabym naprawdę zmęczona.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 07:15   #39
8d52f060ff4e0f29af012b7e97262db95239fded_5f04fe7261fa4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 310
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

We wszystkim trzeba mieć umiar. Nawet w czułościach. Bo ile można pisać i rozmawiać o wielkiej miłości, ile można sobie bez przerwy patrzeć w oczy i chwytać za rączki? To jest magiczne i cudowne, ale co za dużo to nie zdrowo, bo to traci swój urok. Jak można po 2 dniach umierać z tęsknoty?Dla mnie tacy mężczyźni są mało męscy. Pewnie gadanie o tym nic nie da, bo on poczuje się urażony bo przecież on cię tak mocno kocha a ty go ranisz :/ naprawdę nie wiem co ci poradzić.
8d52f060ff4e0f29af012b7e97262db95239fded_5f04fe7261fa4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 07:36   #40
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
On mi wygląda nie na typa uczuciowego, tylko bluszczowatego
Dokładnie to jest bluszcz. Ja bym uciekala. Jest twoim narzeczonym? Ja bym takiego zachowania nawet tydzień nie zniosla. Absolutnie nie wyobrażam sobie mieć z taki człowiekiem dziecka na przykład.

Ja tu widzę dwa wyjścia. Albo on zda sobie sprawę z tego, że to nie jest normalne zachowanie i jakoś to poukladacie, albo bym zerwała.
Ale przede wszystkim musisz mu jasno powiedzieć, że takie coś Ci nie pasuje.

Uważaj, bo to jest typ który na informacje o ewentualnym zerwaniu może grozić samobojstwem. Mega niskie poczucie własnej wartości. Tego najpierw powinien się nauczyć i to przepracowac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
A taki ktos to nie nazywa sie "ciepła klucha"?
Tak. Dokładnie. Na wszystko się godzi, nie ma własnego zdania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 08:54   #41
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Anka4455 Pokaż wiadomość
hej

piszę ten wątek bo muszę się komuś wyżalić.
Mój narzeczony (oboje mamy po 26 lat) jest bardzo uczuciowy, i to tak przesadnie uczuciowy.
Nie mieszkamy ze sobą, nie widzimy się codziennie, ale jak np. nie widzimy się 2 dni to on już tak strasznie przeżywa że tęsknił tak straszliwie, że ledwo wytrzymał, że to straszne tak długo sie nie widzieć, no kurde ludzie nie widzą się miesiącami i dają rade a on 2 dni nie wytrzyma.
Prawie 2 lata jesteśmy razem i ciągle tak jest , juz mnie to zaczyna męczyć, bo jak piszemy smsy ze soba to on nie pisze o niczym innym tylko o miłosci, tylko o tym jak bardzo mnie kocha, jak tęskni, ciągle to samo, ja też go kocham wiadomo jest super facetem, uwielbiam z nim spędzać czas, rozmawiać, wygłupiać się, ale za dużo tego wszystkiego jest dla mnie.
Jest tak że ja np w weekend chciałabym obejrzeć z nim jakiś film, on nie za bardzo, owszem zrobi to bo ja tego chce ale jemu jest przykro bo ja wolę oglądać tv niż patrzeć się na niego. Masakra właśnie to jest najgorsze ze on nawet nie jest zły na mnie z tego powodu tylko jest mu przykro. Nigdy ale to nigdy się nie kłóciliśmy on zawsze robi to co ja chcę, a ja chciałabym żeby miał swoje zdanie, oczywiście ja nie chcę się z nim kłócić ale jak rozmawiam z nim i on mówi mi że on nigdy w życiu nie będzie się ze mna kłócił, a ja odpowiadam mu że życie to nie jest bajka i to normalne że dwoje ludzi czasem się ze sobą sprzecza, on mi odpowiada że on i tak nie bedzie i kropka.
On ciągle by chciał tylko patrzyć na siebie dawać sobie buziaki, przytulać się, ale nie mamy juz po 15 lat przecież, oboje jesteśmy dorośli a wg mnie dorosłe życie nie opiera się tylko na przytulani do siebie i zachwycie tą drugą osobą.
A właśnie on ciągle się mną zachwyca, mówi czy pisze jaka to jestem mega zdolna bo coś tam w pracy mi wyszło nic wielkiego taka bzdura a on wpada w zachwyt i podziw nade mną, ja nie jestem jakąś księżniczką, panienką którą trzeba ciągle kochać, wielbić, podziwiać i sądzic ze jest chodzącym ideałem a czuję się jakby on tak wlaśnie robił.
Kazdy ma jakieś wady ja też zdaję sobie z tego sprawę.
Ja nie wiem jak mam z nim o tym porozmawiać, ba każde zwrócenie uwagi na to sprawia mu przykrość, widzę to po nim i irytuje mnie to, bo ja nie chcę mu robić przykrosci, a on uważa że to takie fajne. to przecież nie jest jakaś miłośc nastolatków, pierwsze zakochanie, zachyt tą drugą osobą, ale mamy już te 20 pare lat planujemy ślub rodzinę dzieci, i ja chcę żyć z mężczyzną dorosłym mężczyzną a nie nastolatkiem.
Mój TŻ jest osoba bardzo odpowiedzialną jest mądry, rozważny za to go bardzo cenię ale ta jego nadmierna czułość.
Nie wiem czy ja przesadzam, ale zeby nawet nie mozna było popisać z nim o niczym inny tylko o miłości, kochaniu, tęsknocie.
Ja go pytam np. jak tam w pracy a on odpisuje mi coś w stylu, było dobrze ale cały czas myślałem o tobie i tęskniłem bardzo, i tak za każdym razem ciągłe. Ciągle to samo tylko kocham tęsknie.
Wiem że mnie kocha, ale nawet jak się widzimy to słowa "kocham cię'' słyszę średnio razy w ciągu godziny, czasem w ciągu pięciu minut jest mi to w stanie powiedzieć 10 razy ( nie przesadzam) ostatnio mu powiedziałam " w ciągu pięciu minut powiedziałeś mi to już 5 razy" i co zrobil ? oczywiście tą swoja smutną minę bo znów zrobiłam mu przykrość.
ciągle się mnie pyta czy nic się nie zmieniło i dalej go bardzo kocham i czy dalej mi na nim zależy ? no ale ile można ja się pytam przecież w ciągu jednego czy 2 dni mi się nie odmieni.
Nie chcę żeby ktoś pomyślał że jestem jakąś zimną suką i nie potrafię okazywać uczuć, kocham go też za nim tęsknie jak nie widzimy się w tygodniu tylko w weekendy, też mu to mówię okazuję ale nie chce powtarzać tego ciągle w kółko i bez przerwy.

Przepraszam ze tak dlugo ale nie mam komu się zwierzyć, brakuje mi prawdziwej przyjaciółki której mogłabym się z tego zwierzyć.
Mój ex był taki. Finalnie rozstalismy się, bo do cholery mnie doprowadzalo jak chciałam omówić jakieś ważne kwestie a on cały czas mi przerywal tekstami typu "o jak się ładnie usmiechnelas". Na dłuższą metę po prostu nie dałam rady psychicznie o odeszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-05, 10:11   #42
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Czyli ogólnie to uważasz,że czułości na okrągło w momencie spotkań to coś normalnego ? Uważane na słowa,żeby misiowi nie zrobiło się przykro ? Ciągle patrzenie sobie w oczy, zapewnianie o swoim uczuciu ? A gdzie czas na normalną rozmowę?
Przyjęłam założenie że skoro są narzeczeństwem i razem od 2 lat to między nimi jest coś jeszcze oprócz jego misiowania; przynajmniej powinno.

Nie chce mi się próbować określać gdzie leży granica między świrstwem a potrzebami wyrażania uczuć,
tutaj facet może mieć coś nie tak z psychiką, być nadgorliwy i bluszczowaty, mozliwe też , że ona nie jest aż tak wylewna przez co męczy się w takim układzie pośród takich ilości miłosnych wyznań.

Ja nie widzę nic złego w kadzeniu sobie i dbaniu o siebie (patrz post Hanako), za to jeśli drugiej stronie od tego się ulewa znaczy to, że w najgorszym razie albo jedna strona faktycznie przegina albo są w najlepszym razie niedobrani.

Na pewno na dzien dobry nie ferowałabym jednoznacznej oceny bo skąd mamy wiedzieć, czy to sama autorka nie ma problemów emocjonalnych skoro zapędziła się w 2letni związek i narzeczeństwo z toksykiem, jeśli już stwierdzamy, że facet to toksyk i jego naduczynności uczuciowej nie da się znieść, a jego miłość, to nie tyle miłość, co osaczanie i chęć kontroli.

Za bycie w związku odpowiadają 2 osoby, jeśli jedna strona dązy do nadmiernej w czymś dominacji druga powinna umieć określić gdzie leżą jej granice psychicznego komfortu.
Wszystkie te panie, które tu piszą że były w takich słodkopierdzących toksycznych relacjach - na siłę przecież w tych związkach trzymane nie były.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-04-05 o 10:14
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 10:41   #43
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja bym wcale taka pewna nie była, że uczucia tego pana są takie szczere. Mnie ten opis w jaki sposób i jak często on mówi, robi trochę podchodzi sztucznością, mówieniem więcej, niż tak naprawdę się czuje.
Też miałabym podejrzenia, że ta silna uczuciowość nie musi być szczera. To może być jakaś technika manipulacji, nawet stosowana nieświadomie, ale prowadząca do pożądanych przez narzeczonego rezultatów.

Może dlatego, że sama jestem emocjonalnie dość chłodna i nie lubię czułości, komplementów i zachwytów moją osobą.

Sama też miałam takiego kolegę, który żył w świecie bardzo silnych emocji, które przejawiały się zazwyczaj płaczem. Potrafił płakać z każdego powodu - ze smutku, ze szczęścia, ze wzruszenia. Nastrój często mu się zmieniał, ale na zewnątrz nie było tego widać, bo płynnie przechodził z płaczu ze szczęścia do płaczu ze smutku. Płakał, bo "słońce wyjrzało zza chmur i rozświetliło świat milionem kolorów", bo "zakwitły najpiękniejsze róże w parku"... Ale po jakimś czasie sam zerwał ze mną znajomość wyrzucając mi, że nie rozumiem jego uczuć. A wszystko dlatego, że zaczęłam pocieszać go, gdy płakał z radości...
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 11:15   #44
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Wszystkie te panie, które tu piszą że były w takich słodkopierdzących toksycznych relacjach - na siłę przecież w tych związkach trzymane nie były.
No ale przecież odeszły?

Przecież to nie jest informacja, którą dostajesz na pierwszej randce ,Słuchaj, ja będę Ci mówił ,,Kocham Cię 20 razy dziennie, a zamiast ogladać TV w domu masz patrzeć na mnie. Pasuje?"

Albo nawet na piątej czy dziesiątej. To wychodzi z czasem w tym przypadku i każdemu może zacząć przeszkadzać w innym momencie. Bo na początku to może być nawet fajne, jak jest ta pierwsza faza zauroczenia - wiadomo, że wtedy tych czułości jest więcej i można sobie przez godzinę patrzeć w oczy.

Ja lubię czułości, lubię się przytulać, lubię dostawac komplementy (ale takie, o których wiem, że są szczere), natomiast sytuacja taka jak u Autorki też by mnie przerosła. Czułabym się ,,zagłaskana" i wprowadzana w jakieś poczucie winy, że nie okazuje tak dużo uczucia (bo dla mnie to już jednak przegięcie).

Edytowane przez Azhaar
Czas edycji: 2017-04-05 o 11:17
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 11:50   #45
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Też miałabym podejrzenia, że ta silna uczuciowość nie musi być szczera. To może być jakaś technika manipulacji, nawet stosowana nieświadomie, ale prowadząca do pożądanych przez narzeczonego rezultatów.
Moze? To jest technika manipulacji, bardzo skuteczna zresztą, bo dziewczyna tańczy, jak on zagra i nie ma w ogóle swojego życia. Nawet sobie filmu nie może obejrzeć w spokoju.

Tylko mnie dziwi, jak ludzie ubierają w słowa życie w toksycznej relacji i z perspektywy czasu uważają, że uciekli, bo miś przestał ich inspirować, pozwolił się zdominować i nie dało się z nim pokłócić, był zbyt uczuciowy... myślałam, że to jakaś odmiana tej słynnej ciągoty do łobuzów i faktycznie piszą o spokojnych, zaangażowanych w relację facetach. W życiu bym nie wpadła na to, że tak piszą o związkach, w których nie można nawet iść się wysikać w samotności, bez pozwolenia manipulatora, żeby nie "urazić jego uczuć".
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 12:14   #46
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Dla mnie kłótnie i różnice w związku są niezbędne, bo uwielbiam się sprzeczać.
Chodzi o pierdoły, która skórka dla postaci jest lepsza, ale żeby facet miał własne zdanie i go bronił. Jasne, że w ważnych sprawach trzeba się zgadzać.

Umarłabyn z tym twoim. Spróbuj z nim pogadać, jak dziewczyny radziły. Jeśli nie zrozumie to musisz się zdecydować, czy wytrzymasz z takim facetem. Są kobiety, którym taki facet bardzo by podpasował (pewnie gdzieś tam).

Ale to wasze "lepiej, żeby bił i poniżał" jest nie na miejscu. Są faceci pomiędzy bluszczem (moim zdaniem taka relacja też nie jest jakaś zdrowa, ale wiadomo) a agresywnym toksykiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 12:37   #47
CzerwonaMysz
Raczkowanie
 
Avatar CzerwonaMysz
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 54
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Przegięcie w żadną stronę nie jest dobre. Nie chciałabym kogoś zimnego i zdystansowanego, bo fajnie jest się poprzytulać, pocałować, pobyć razem, usłyszeć coś miłego, ale... za dużo też jest źle. Sytuacja, w której obejrzenie razem filmu wywołuje buzię w podkówkę, bo najlepiej, żeby się ciągle w siebie wpatrywać, byłaby dla mnie męcząca.
Według mnie pokłócenie się, bardziej zbliża i daje jakąś nową naukę dla obu stron, niż ciągłe migdalenie się i rozpraszanie wszystkich konfliktów, zanim się jeszcze na dobre zaczną.
Ja bym tak czy siak dążyła do rozmowy z nim.
CzerwonaMysz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 13:18   #48
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
No ale przecież odeszły?

Przecież to nie jest informacja, którą dostajesz na pierwszej randce ,Słuchaj, ja będę Ci mówił ,,Kocham Cię 20 razy dziennie, a zamiast ogladać TV w domu masz patrzeć na mnie. Pasuje?"

Albo nawet na piątej czy dziesiątej. To wychodzi z czasem w tym przypadku i każdemu może zacząć przeszkadzać w innym momencie. Bo na początku to może być nawet fajne, jak jest ta pierwsza faza zauroczenia - wiadomo, że wtedy tych czułości jest więcej i można sobie przez godzinę patrzeć w oczy.

Ja lubię czułości, lubię się przytulać, lubię dostawac komplementy (ale takie, o których wiem, że są szczere), natomiast sytuacja taka jak u Autorki też by mnie przerosła. Czułabym się ,,zagłaskana" i wprowadzana w jakieś poczucie winy, że nie okazuje tak dużo uczucia (bo dla mnie to już jednak przegięcie).
Tak jest. Ja na początku byłam zachwycona, że mam tak oddanego sobie faceta, co "spija słowa z mych ust", jest oddany i wprost odgaduje moje życzenia. Co prawda nie był takim skrajnym przypadkiem jak narzeczony autorki, a jednak miałam dość po pół roku. Potrzeba mi było partnera do rozmów, nie - potakiwacza. Kogoś, w kim będę miała oparcie, kto wskaże mi błędy, a nie faceta niezdolnego do najmniejszej krytyki. Mężczyzny, który jest w stanie o czymś zadecydować, bez oglądania się na mnie.
Na szczęście miałam dość rozumu, by w porę odejść, nie czekając na jego magiczną przemianę. A i tak ktoś to skwitował, że ja, niewdzięczna, miałam za dobrze.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 13:39   #49
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Przyjęłam założenie że skoro są narzeczeństwem i razem od 2 lat to między nimi jest coś jeszcze oprócz jego misiowania; przynajmniej powinno.

Nie chce mi się próbować określać gdzie leży granica między świrstwem a potrzebami wyrażania uczuć,
tutaj facet może mieć coś nie tak z psychiką, być nadgorliwy i bluszczowaty, mozliwe też , że ona nie jest aż tak wylewna przez co męczy się w takim układzie pośród takich ilości miłosnych wyznań.

Ja nie widzę nic złego w kadzeniu sobie i dbaniu o siebie (patrz post Hanako), za to jeśli drugiej stronie od tego się ulewa znaczy to, że w najgorszym razie albo jedna strona faktycznie przegina albo są w najlepszym razie niedobrani.

Na pewno na dzien dobry nie ferowałabym jednoznacznej oceny bo skąd mamy wiedzieć, czy to sama autorka nie ma problemów emocjonalnych skoro zapędziła się w 2letni związek i narzeczeństwo z toksykiem, jeśli już stwierdzamy, że facet to toksyk i jego naduczynności uczuciowej nie da się znieść, a jego miłość, to nie tyle miłość, co osaczanie i chęć kontroli.

Za bycie w związku odpowiadają 2 osoby, jeśli jedna strona dązy do nadmiernej w czymś dominacji druga powinna umieć określić gdzie leżą jej granice psychicznego komfortu.
Wszystkie te panie, które tu piszą że były w takich słodkopierdzących toksycznych relacjach - na siłę przecież w tych związkach trzymane nie były.
No nie mów, że chciałabyś być zaglaskana na śmierć. Chyba nikt by nie chciał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
No ale przecież odeszły?

Przecież to nie jest informacja, którą dostajesz na pierwszej randce ,Słuchaj, ja będę Ci mówił ,,Kocham Cię 20 razy dziennie, a zamiast ogladać TV w domu masz patrzeć na mnie. Pasuje?"

Albo nawet na piątej czy dziesiątej. To wychodzi z czasem w tym przypadku i każdemu może zacząć przeszkadzać w innym momencie. Bo na początku to może być nawet fajne, jak jest ta pierwsza faza zauroczenia - wiadomo, że wtedy tych czułości jest więcej i można sobie przez godzinę patrzeć w oczy.

Ja lubię czułości, lubię się przytulać, lubię dostawac komplementy (ale takie, o których wiem, że są szczere), natomiast sytuacja taka jak u Autorki też by mnie przerosła. Czułabym się ,,zagłaskana" i wprowadzana w jakieś poczucie winy, że nie okazuje tak dużo uczucia (bo dla mnie to już jednak przegięcie).
Dokładnie. Tego nie widać od samego początku, jest etap zauroczenia, to może wychodzić dopiero czasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-05, 13:56   #50
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Mnie by chyba strzeliło. Nie znoszę ludzi którzy nie potrafią sie zająć sami sobą, bez zawracania tyłka wszystkim w koło non stop, a to się kryje pod tą rozbuchaną czułoscią partnera autorki wątku.
Zeby filmu nie móc obejrzeć? A poczytać można? Albo posiedzieć w łaziene 1,5 godziny w samotności, z winkiem i maseczką czy on juz będzie jojczył pod drzwiami ze oczy jego szczescia swego nie zaznają i on tęęęskni i pewnie juz go nie looofciam?
A pomieć zły humor i muchy w nosie bez powodu i ze wiatr wieje tez nie można, bo to znak ze się nie loffcia?
Dla mnie to cecha dziecka w okresie niemowlęcym, lub rozwydrzonego i nienauczonego samodzielnego myślenia co najwyżej kilkulatka, a nie dorosłego mężczyzny.
Mnie nie przeszkadza czułość i kochańciowanie i chętnie praktykuję, ale bardzo by mi przeszkadzało jakbym nie miała chwili wytchnienia i cały czas była na oku.
Potrzebuje czasami odwrócić się do męża tyłkiem i porobić swoje. Albo wyjść i wiedzieć że nie wisi na mnie mentalnie i nie "kona z tęsknoty".
Cenię to samo u niego, ze nie muszę go niańczyć i zapewniać o oczywistościach co 5 minut bo mi będzie płakusia i się na mnie wieszał.
I żeby jeszcze nie miał własnego zdania?, tylko wiecznie "jak ty chcesz kochanie"? Słońce jest zielone a fioletowy śnieg pada w sierpniu, oczywiście tak jest, skoro tak kochanie mówisz.

Dla mnie to horror jakiś.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 14:37   #51
shanta
Wtajemniczenie
 
Avatar shanta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Takie znajomości prowadzą do niezdrowej 'zdrowej toksyczności' w końcu facet jest czuły, miły, romantyczny, same superlatywy, więc w czym problem? A w praktyce to wszystko, w nadmiarze, tylko przytłacza. Przerabiałam to, choć w krótkim czasie, i wiem, że bycie ukochaną księżniczką na dłuższą metę nie jest dla mnie. Facet powinien umieć się postawić, mieć swoje zdanie, a nie przytakiwać wszystkiemu co mówię, słodko patrząc w oczy i pytając ile razy dziś o nim myślałam Cały dzień pracowałaś i o mnie ani razu nie pomyślałaś???!!
shanta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 18:24   #52
timoti
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 31
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja bym wcale taka pewna nie była, że uczucia tego pana są takie szczere. Mnie ten opis w jaki sposób i jak często on mówi, robi trochę podchodzi sztucznością, mówieniem więcej, niż tak naprawdę się czuje. Nie mówię, że wszystkie uczucia udaje, czy ma jakieś bardzo złe intencje, ale przypomina mi się w takich sytuacjach od razu kolega, która tak "kofał" swoją narzeczoną, tak przeżywał, tak tęsknił... że po kilku dniach na pierwszym lepszym wyjeździe bez niej już "musiał" pocieszać się w ramionach innej. Bo misio nie umiał być sam.
dokładnie miałam identycznie zachowującego się faceta... ale z czasem przestał mydlić mi oczy i zaczął pokazywać swoją prawdziwą, toksyczną twarz... okropnie zmanipulował mnie i moją rodzinę, żałuję, że go poznałam.
timoti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 20:10   #53
Anka4455
Zakorzenienie
 
Avatar Anka4455
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 183
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Właśnie o to mi chodziło że mnie to przytłacza, męczy.
Kocham go nie chcę się z nim rozstawać, to bardzo dobry facet tylko ta uczuciowość,
Czasem wypada nam tak że przez trzy tygodnie mozemy widywać się tylko w weekendy, taka praca i nie da się tego zmienić, widzimy się w niedziele a potem dopiero wsobote, fakt jest to długo, ale dla mnie nie jest to taka rozpacz że o matko aż 5 dni się nie zobaczymy, a on mi przeżywa że tak długo że on będzie tęsknił.
Czasem to ja się cieszę ze będę miała tydzień "spokoju" bo jak się nie widzimy to mogę robić co chcę czy coś obiejzeć, czy iść do ogródka pobiegać z psem, czy poprostu poleżeć po pracy godzinkę, a kiedy się widzimy to muszę jemu poświęcić czas, to normalnie że jak się widzimy to go nie oleję i on będzie siedział a ja będę robić sobie coś tam sama, ale jakoś mnie to męczy.
Bo wiem ze znów będą tylko czułosci, dziś np taka sytuacja: leżymy sobie ja cos tam chciałam zobaczyc na telefonie i patrzę sobie a on wpycha mi się pod ten telefon bo chce się przytulać nosz kurde i znów zrobiłam mu przykrość bo mu zwróciłam uwagę że się wpycha.
Ja mam nadzieję ze jak zamieszkamy razem to to osaczanie mnie się zmieni, bo wtedy będziemy razem caly czas i wiadomo dojdą domowe obowiązki i inne sprawy, a ja nie mam zamiaru całego dnia spędzać na przytulaniu.
Nie jest tez tak że jak chcę gdzieś wyjśc z koleżankami to mi nie pozwala, ja i tak za często sama nigdzie nie wychodzę z koleżankami nie spotykam sie co weekend bo kazdy ma swoje życie a takiej bliskiej przyjaciółki nie mam, ale ostatnio byłam z koleżankami na takim babskim spotkaniu i odrazu jak sie umówiłymy mu o tym powiedziałam ze idę i to jest juz postanowione, nie mówił nic ze nie że nie mogę czy ni powinnam, fakt nie był mega zadowolony bo to przecież sobota i my się nie spotkaliśmy ale nie powiedział mi nić ze nie nawet nic nie sugerował żebym nie szła.
Rozumiem że każdy ma wady i nie chcę się z nim rozstawać tylko dlatego że czulość to jego wada.
Nie umiem z nim o tym rozmawiać on zaraz robi skrzywdzoną minę a ja jak to widzę to nie chce mi się ciągnąć tematu bo mnie to irytuje.
Anka4455 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 20:41   #54
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Anka4455 Pokaż wiadomość
Nie umiem z nim o tym rozmawiać on zaraz robi skrzywdzoną minę a ja jak to widzę to nie chce mi się ciągnąć tematu bo mnie to irytuje.
No to sorry, list mu zostaw albo video nagraj. Jaki on by nie był, uciekanie od rozmowy bo jego mina cię irytuje jest dziecinne.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-05, 21:21   #55
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

jesteś pewna że go kochasz? lubisz spędzać z nim czas,ciekawi Cię co u niego, pożądasz go itd? bo z opisu to brzmi jakbyś się go trzymała bo jest "dobry", ale tak naprawdę tylko Cię wkurza.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 04:14   #56
Anka4455
Zakorzenienie
 
Avatar Anka4455
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 183
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
jesteś pewna że go kochasz? lubisz spędzać z nim czas,ciekawi Cię co u niego, pożądasz go itd? bo z opisu to brzmi jakbyś się go trzymała bo jest "dobry", ale tak naprawdę tylko Cię wkurza.
jasne ze go kocham.
lubię spędzać z nim czas, rozmawiać, wygłupiać się.
Interesuje mnie co u niego, jak mu dzień minął, jak się czuje
tylko ta czułość nadmierna mi przeszkadza
Anka4455 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 05:54   #57
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Anka4455 Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodziło że mnie to przytłacza, męczy.
Kocham go nie chcę się z nim rozstawać, to bardzo dobry facet tylko ta uczuciowość,
Czasem wypada nam tak że przez trzy tygodnie mozemy widywać się tylko w weekendy, taka praca i nie da się tego zmienić, widzimy się w niedziele a potem dopiero wsobote, fakt jest to długo, ale dla mnie nie jest to taka rozpacz że o matko aż 5 dni się nie zobaczymy, a on mi przeżywa że tak długo że on będzie tęsknił.
Czasem to ja się cieszę ze będę miała tydzień "spokoju" bo jak się nie widzimy to mogę robić co chcę czy coś obiejzeć, czy iść do ogródka pobiegać z psem, czy poprostu poleżeć po pracy godzinkę, a kiedy się widzimy to muszę jemu poświęcić czas, to normalnie że jak się widzimy to go nie oleję i on będzie siedział a ja będę robić sobie coś tam sama, ale jakoś mnie to męczy.
Bo wiem ze znów będą tylko czułosci, dziś np taka sytuacja: leżymy sobie ja cos tam chciałam zobaczyc na telefonie i patrzę sobie a on wpycha mi się pod ten telefon bo chce się przytulać nosz kurde i znów zrobiłam mu przykrość bo mu zwróciłam uwagę że się wpycha.
Ja mam nadzieję ze jak zamieszkamy razem to to osaczanie mnie się zmieni, bo wtedy będziemy razem caly czas i wiadomo dojdą domowe obowiązki i inne sprawy, a ja nie mam zamiaru całego dnia spędzać na przytulaniu.
Nie jest tez tak że jak chcę gdzieś wyjśc z koleżankami to mi nie pozwala, ja i tak za często sama nigdzie nie wychodzę z koleżankami nie spotykam sie co weekend bo kazdy ma swoje życie a takiej bliskiej przyjaciółki nie mam, ale ostatnio byłam z koleżankami na takim babskim spotkaniu i odrazu jak sie umówiłymy mu o tym powiedziałam ze idę i to jest juz postanowione, nie mówił nic ze nie że nie mogę czy ni powinnam, fakt nie był mega zadowolony bo to przecież sobota i my się nie spotkaliśmy ale nie powiedział mi nić ze nie nawet nic nie sugerował żebym nie szła.
Rozumiem że każdy ma wady i nie chcę się z nim rozstawać tylko dlatego że czulość to jego wada.
Nie umiem z nim o tym rozmawiać on zaraz robi skrzywdzoną minę a ja jak to widzę to nie chce mi się ciągnąć tematu bo mnie to irytuje.
Jeśli zamieszkasz z nim to popelnisz spory błąd. On nie jest przystosowany do życia, emocjonalnosc na poziomie niemowlaka! Moje półroczne dziecko ma mniejsze potrzeby bliskości niż twój facet.
A on ma w ogóle jakieś hobby? Coś czemu poświęca czas lub mógłby? Żebyś nie czuła się non stop jak w klatce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 05:54   #58
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Anka4455 Pokaż wiadomość
jasne ze go kocham.


lubię spędzać z nim czas, rozmawiać, wygłupiać się.


Interesuje mnie co u niego, jak mu dzień minął, jak się czuje


tylko ta czułość nadmierna mi przeszkadza

To nie jest żadna czułość, tylko manipulacja i zwyczajne gnębienie Cię, wpędzanie w coraz większe wyrzuty sumienia, bo nie jesteś niby w stanie podołać tej ach jakże "romantycznej" wizji związku. Gdzie tu czułość widzisz? Ktoś był kiedykolwiek wobec Ciebie czuły? Tak to wyglądało?
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 14:37   #59
timoti
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 31
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez Anka4455 Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodziło że mnie to przytłacza, męczy.
Kocham go nie chcę się z nim rozstawać, to bardzo dobry facet tylko ta uczuciowość,
Czasem wypada nam tak że przez trzy tygodnie mozemy widywać się tylko w weekendy, taka praca i nie da się tego zmienić, widzimy się w niedziele a potem dopiero wsobote, fakt jest to długo, ale dla mnie nie jest to taka rozpacz że o matko aż 5 dni się nie zobaczymy, a on mi przeżywa że tak długo że on będzie tęsknił.
Czasem to ja się cieszę ze będę miała tydzień "spokoju" bo jak się nie widzimy to mogę robić co chcę czy coś obiejzeć, czy iść do ogródka pobiegać z psem, czy poprostu poleżeć po pracy godzinkę, a kiedy się widzimy to muszę jemu poświęcić czas, to normalnie że jak się widzimy to go nie oleję i on będzie siedział a ja będę robić sobie coś tam sama, ale jakoś mnie to męczy.
Bo wiem ze znów będą tylko czułosci, dziś np taka sytuacja: leżymy sobie ja cos tam chciałam zobaczyc na telefonie i patrzę sobie a on wpycha mi się pod ten telefon bo chce się przytulać nosz kurde i znów zrobiłam mu przykrość bo mu zwróciłam uwagę że się wpycha.
Ja mam nadzieję ze jak zamieszkamy razem to to osaczanie mnie się zmieni, bo wtedy będziemy razem caly czas i wiadomo dojdą domowe obowiązki i inne sprawy, a ja nie mam zamiaru całego dnia spędzać na przytulaniu.
Nie jest tez tak że jak chcę gdzieś wyjśc z koleżankami to mi nie pozwala, ja i tak za często sama nigdzie nie wychodzę z koleżankami nie spotykam sie co weekend bo kazdy ma swoje życie a takiej bliskiej przyjaciółki nie mam, ale ostatnio byłam z koleżankami na takim babskim spotkaniu i odrazu jak sie umówiłymy mu o tym powiedziałam ze idę i to jest juz postanowione, nie mówił nic ze nie że nie mogę czy ni powinnam, fakt nie był mega zadowolony bo to przecież sobota i my się nie spotkaliśmy ale nie powiedział mi nić ze nie nawet nic nie sugerował żebym nie szła.
Rozumiem że każdy ma wady i nie chcę się z nim rozstawać tylko dlatego że czulość to jego wada.
Nie umiem z nim o tym rozmawiać on zaraz robi skrzywdzoną minę a ja jak to widzę to nie chce mi się ciągnąć tematu bo mnie to irytuje.
to nie jest czułość tylko zaborczość i wymuszanie na Tobie by był całym Twoim światem. teraz nic nie mówił na spotkanie z koleżankami, ale nie był zachwycony, za jakiś czas już sobie pozwoli w takiej sytuacji na komentarze z wyrzutami. miałam prawie identyczny związek, to są faceci bluszcze. a czy on jest zazdrosny?
timoti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 14:58   #60
Anka4455
Zakorzenienie
 
Avatar Anka4455
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 183
Dot.: BAAARDZO uczuciowy facet

Cytat:
Napisane przez timoti Pokaż wiadomość
to nie jest czułość tylko zaborczość i wymuszanie na Tobie by był całym Twoim światem. teraz nic nie mówił na spotkanie z koleżankami, ale nie był zachwycony, za jakiś czas już sobie pozwoli w takiej sytuacji na komentarze z wyrzutami. miałam prawie identyczny związek, to są faceci bluszcze. a czy on jest zazdrosny?
raczej nie ma powodów do zazdrości, nie zauważyłam zeby był o mnie jakoś mega zazdrosny czasem żartuję sobie że ktoś tam w tv jest przystojny czy mi się podoba to scen zazdrosci mi nie robi tylko żartujemy sobie z tego i się smiejemy.

Interesuje się sportem wiem ze lubi oglądać formułę 1 ale u siebie w domu nie ma takiej mozliwości lubi pilkę nożną, czy czyta jakieś gazety z motoryzacją, ma zainteresowania jak każdy człowiek.

Dzisiaj w pracy tak sobie o tym myślałam i uznałam że macie racje i muszę z nim porozmawiać chodzby nie wiem co, muszę sobie to jeszcze poukładać w głowie żeby nie zrozumiał mnie źle, chce żeby wiedział że mam dobre intencje a nie ze robię mu pretensje czy jakieś wyrzuty.
Anka4455 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-27 11:13:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.