Ile wydajecie na jedzenie? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-17, 10:47   #31
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez justysia171 Pokaż wiadomość
Właśnie jeżeli nie musisz oszczędzać stać Cię na to to kupujesz to na co masz ochotę, nie szalejesz a rachunki i tak są duże.....
Ja np wydając z Tż średnio w tygodniu ok. 200-220 zł (obiady czyli mięso ,pierogi przeważnie mam)nie jadam na podwieczorki kawioru
Kupujemy codziennie sok-5 zł *7 dni=35 zł, jakieś wody mineralne na uczelnie, drożdzówkę to już jest 40 zł
Do tego policzmy herbatę- co tydzień,czasem częściej, Tż pije ją litrami i oboje lubimy tylko Lipton-12 zł
owoce typy banany,jabłka,pomarańcze- tygodniowo ok. 50 zł i tu już się nazbierało 100zł
pozostałe 100-120 zł- chleb co 3-4 dni 4zł, serki do kanapek,jogurty,jakaś wędlina,surówka,warzywa do obiadu, czasem jakieś wino i już się tyle nazbiera
No właśnie! Same owoce i warzywa to porządna suma, bo 3 banany to 5zł itd.

Codziennie idzie butelka, jakiś owoc, warzywo, herbata, kawa i naprawdę - robiąc dla dwóch osób zwykły obiad, jesli nie zastanawiamy się nad rachunkami to spokojnie wyda sie 50zł...
Nie mówię o winie, które od czasu do czasu lubię wypić do kolacji, czy i piwku w weekend, które Mąż uwielbia.

A z szaleństwami... byłoby znacznie więcej, bo chociażby 2 steki z łososia + brokuły na obiad + coś - to sam obiad bedzie kosztował 50-60zł.

Faktem jest, że mimo, że obydwoje studiujemy, to obydwoje tez pracujemy i zarabiamy, więc ogólnie nie zastanawiamy się nad tym... ale w pytanie się mieścimy, bo obydwoje jestesmy młodzi, mieszkamy sami itd
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 10:58   #32
justysia171
Zakorzenienie
 
Avatar justysia171
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 5 332
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No właśnie! Same owoce i warzywa to porządna suma, bo 3 banany to 5zł itd.

Codziennie idzie butelka, jakiś owoc, warzywo, herbata, kawa i naprawdę - robiąc dla dwóch osób zwykły obiad, jesli nie zastanawiamy się nad rachunkami to spokojnie wyda sie 50zł...
Nie mówię o winie, które od czasu do czasu lubię wypić do kolacji, czy i piwku w weekend, które Mąż uwielbia.

A z szaleństwami... byłoby znacznie więcej, bo chociażby 2 steki z łososia + brokuły na obiad + coś - to sam obiad bedzie kosztował 50-60zł.

Faktem jest, że mimo, że obydwoje studiujemy, to obydwoje tez pracujemy i zarabiamy, więc ogólnie nie zastanawiamy się nad tym... ale w pytanie się mieścimy, bo obydwoje jestesmy młodzi, mieszkamy sami itd
My też oboje studiujemy dziennie, żyjemy z pracy na zlecenie, stypendiów naukowych no i rodzice też dają nam pieniądze na mieszkanie, rachunki, kieszonkowe od dziadków.....
Powinnam do listy dodać jeszcze to ,że bardzo lubię pić sok ze świeżych owoców codziennie to jeszcze 3 zł, gumy do żucia to takie zboczenie co 2 dni i naprawdę z takich drobnych sum robią się potem poważne kwoty, a i jak mam zajęcia na uczelniach calutki dzień to zjem tam teżcoś ciepłego to 6-8zł
Jak na coś zbieramy wyjazd itp to wydajemy mniej, nie mamy z ograniczeniem problemu
Ja np mam teraz nogę w gipsie, poważny obrzęk itp więc od tygodnia i przynajmneij jeszcze przyszły tydzień nigdzie nie wychodzę więc trochę oszczędzam
__________________
... jeżeli przestajemy marzyć, to znaczy , że umieramy..."


justysia171 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 17:23   #33
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Madia Pokaż wiadomość
Ja pisałam o 200zł. I nie uważam żebym oszczędzała aż tak strasznie. Z reguły jem obiady (no chyba, że wracam do domu ok. 22 to wtedy w domu obiadu nie jem, ale wtedy jem na mieście=drożej). Myślę, że to po części zależy co jesz no i gdzie mieszkasz (choć w sumie w najtańszym mieście to nie mieszkam ;/ ). Jeśli weźmiemy np. z mięs to, że jem tylko kurczaka (bo zasadniczo tylko to mi smakuje) i nie kupuję droższych rzeczy to da się przyzwoicie jadać. Do kanapki zawsze mam jakieś warzywko, mięsko lub nabiał (zależy na co mam ochotę). Da sie tak zakombinować żeby nie wydawać dużo.
No nie wiem..., nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak można się utrzymać przez cały miesiąc za 200 złotych, co daje dziennie 7 z groszami. A gdzie jakieś przyjemnostki dla podniebienia? jakieś ptasie mleczko, na przykład? Bo nie wierzę, że i na to starcza.



Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jeśli nie ma potrzeby szczędzania, to te 500zł to nie jest dużo... np. my z Mężem, biorąc jeden dzień wydajem trochę
1. śniadanie - serek, jogurt, bułka, owoce - ok. 10zł
2. śniadanie - podobnie - ok. 10zł.
3. obiad - np. pierść z kurczaka + warzywa to 15-20zł, zależnie od warzywa
4. kolacja - zazwyczaj nabiał - jajka, ryby, itd - tez 10zł

Tak więc dziennie "zjadamy" czasami i 50zł, bo bywa, że kupujemy drogą rybę, dobrą wędlinę czy ser... więc zjeść 500zł to moment
A tu widzę przesadę w drugą stronę, zwłaszcza jeśli o śniadania chodzi: 10 złotych na pierwsze i 10 na drugie? Toż chyba kupi się za to 4 bochenki chleba i kilogram kiełbasy, kto to zje?
Ile kosztuje jogurt, czy serek? wiem, że ceny żywności do niskich nie należą, no ale bez przesady...


Na śniadanie to ja jadałam drożdżówkę z kawą i byłam tak objedzona, że ruszyć się nie mogłam, a szneka to wydatek rzędu, bo ja wiem... złotówka?

Ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, obecnie albo śniadania nie jem w ogóle, albo kawa z ciastkiem, albo płatki na mleku. Ale nie wyobrażam już sobie śniadania 'po polsku': kanapki z czymśtam.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 18:01   #34
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No nie wiem..., nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak można się utrzymać przez cały miesiąc za 200 złotych, co daje dziennie 7 z groszami. A gdzie jakieś przyjemnostki dla podniebienia? jakieś ptasie mleczko, na przykład? Bo nie wierzę, że i na to starcza.
Ptasiego mleczka nie lubię ale na pizze wystarczy spokojnie i jakieś winko czy piwko jak przyjdzie ochota. W sumie to teoretycznie ja daję 200zł i TŻ też 200 czyli w sumie jest 400zł więc niewiele mniej niż hihi, która razem z TŻ wydaje ok 500 zł. (bo wcześniej myślałam, że u niej wychodzi 500 zł na jedną osobę).
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 18:12   #35
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Co prawda studentką jeszcze nie jestem, ale i na mnie przyjdzie pora

Warto zjeść chociażby jeden ciepły posiłek w ciągu dnia. Mam bliski kontakt ze studentką z Krakowa i mówi, że najtaniej wychodzi żywienie się spaghetti. Jeśli lubisz to możesz śmiało gotować. Sosy nie są takie drogie, a jeśli chodzi o makarony spaghetti, to polecam te z Biedronki. Duża paka, po niskiej cenie i makaron też nie jakieś byle-rozgotowane-co.
O zupach z mrożonek dziewczyny już wspominały, zabieraj trochę żarełka z domu, placki ziemniaczane są pycha i niedrogie w kosztach. No i najkorzystniej jest robić zakupy w supermarketach i żałować kasy raczej na zupki chińskie, bo w gruncie rzeczy i tak się nie opłaca dawać 1,50 za taką małą paczuszkę.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 18:36   #36
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

na jedzenie w moim domu wydaje sie duzo. ale to dlatego, ze i ja i moj chlop lubimy dobrze zjesc [dobrze=porzadne, smaczne posilki, z dobrych 'surowcow', plus on do tego obficie ]. zawsze znajdzie sie cos slodkiego, ja lubie piec wiec i maki, cukry i inne takie sa w zapasie. lubimy tez dobry alkohol, ale zakupy tego sa wliczane w zakupy zywnosciowe.

raz na jakis czas robie duze zakupy: zgrzewka mleka, pare zgrzewek wody mineralnej, troche maki, cukru, duzy olej, zgrzewki sokow - wtedy faktycznie bolesnie odczuwam pustke w portfelu, ale przy codziennych zakupach to sie zwraca.

nie ejstem osoba oszczedna, a na jedzeniu to juz w ogole nie umialabym oszczedzac.
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 19:02   #37
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A tu widzę przesadę w drugą stronę, zwłaszcza jeśli o śniadania chodzi: 10 złotych na pierwsze i 10 na drugie? Toż chyba kupi się za to 4 bochenki chleba i kilogram kiełbasy, kto to zje?
Ile kosztuje jogurt, czy serek? wiem, że ceny żywności do niskich nie należą, no ale bez przesady...
Wiesz, wystarczy zobaczyc ile kosztuje glupi pomidor, ja sobie lubie z TŻ zjesc w weekend takie wystawne sniadanko wiec dla mnie to nic dziwnego taka suma :P jakies paroweczki, warzywka, owoce, piewczywo, cos do smarowania, musztarda - to wszystko kosztuje i jakby to zsumowac to wlasnie tyle wychodzi.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Na śniadanie to ja jadałam drożdżówkę z kawą i byłam tak objedzona, że ruszyć się nie mogłam, a szneka to wydatek rzędu, bo ja wiem... złotówka?
Ty to Ty, biorac pod uwage normy zywnosciowe to raczej drozdzowka+kawa za zdrowe nie sa.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, obecnie albo śniadania nie jem w ogóle, albo kawa z ciastkiem, albo płatki na mleku.
Tak sobie patrze na Twoj podpis i zastanawiam sie jak to krolewskie sniadanie ma sie do Twojego nie to zebym byla zlosliwa, ale biorac pod uwage ze do kazdego posilku powinno sie zjesc warzywa, w ogole jakies wartosciowe jedzenie, lepsza wedline niz mielonke - dobre jedzenie jest cholernie drogie, jesli ktos chce sie zywic za 7zl dziennie to chyba tzw. smieciowym zarciem. Nie widze nic dziwnego wydawac 500zl na jedzenie, mnie oczywiscie na to nie stac ale jak bede pracowac to nie bede stac nad polka i wybierac najtanszy ser, bo dla mnie to jest poprostu koszmarne
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 19:09   #38
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
jesli ktos chce sie zywic za 7zl dziennie to chyba tzw. smieciowym zarciem. Nie widze nic dziwnego wydawac 500zl na jedzenie, mnie oczywiscie na to nie stac ale jak bede pracowac to nie bede stac nad polka i wybierac najtanszy ser, bo dla mnie to jest poprostu koszmarne
Ja się żywię wg obliczeń za 7zł dziennie i nie uważam, że jadam jedynie śmieciowe jedzenie (choć czasem burgerowi nie odmówię). Jakby mnie było stać na wydawanie kasy to też pewnie bym wydawała ale nie sztuką jest wydać gdy się ma tylko sztuką jest dobrze zjeść kiedy się za dużo nie ma.
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 19:12   #39
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
Wiesz, wystarczy zobaczyc ile kosztuje glupi pomidor, ja sobie lubie z TŻ zjesc w weekend takie wystawne sniadanko wiec dla mnie to nic dziwnego taka suma :P jakies paroweczki, warzywka, owoce, piewczywo, cos do smarowania, musztarda - to wszystko kosztuje i jakby to zsumowac to wlasnie tyle wychodzi.
No tak, ale na przykład jednym słoiczkiem musztardy potraktuje się parówki więcej niż tylko na jedno śniadanie, pomidorów też nie trzeba od razu całego kilograma spałaszować... no, chyba, że ktoś ma taki spust, to przepraszam .


Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
Ty to Ty, biorac pod uwage normy zywnosciowe to raczej drozdzowka+kawa za zdrowe nie sa.
Nie będę się kłócić, bo ja swoje wiem i uważam, że takie śniadanie nie jest wcale złe.


Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
Tak sobie patrze na Twoj podpis i zastanawiam sie jak to krolewskie sniadanie ma sie do Twojego nie to zebym byla zlosliwa, ale biorac pod uwage ze do kazdego posilku powinno sie zjesc warzywa, w ogole jakies wartosciowe jedzenie, lepsza wedline niz mielonke - dobre jedzenie jest cholernie drogie, jesli ktos chce sie zywic za 7zl dziennie to chyba tzw. smieciowym zarciem. Nie widze nic dziwnego wydawac 500zl na jedzenie, mnie oczywiscie na to nie stac ale jak bede pracowac to nie bede stac nad polka i wybierac najtanszy ser, bo dla mnie to jest poprostu koszmarne
Jej, jakbym codziennie na śniadanie jadła warzywa, owoce, wędlinkę, jajeczka, paróweczki i chlebek z masełkiem, to chyba byłby to mój jedyny posiłek w ciągu dnia .

A możesz mi wierzyć Papiszynko, że u nas na jedzenie wydaje się miesięcznie znacznie więcej niż 5 (polskich) stówek .

Śniadanie po królewsku to nie synonim: obeżreć się do bólu, ale dostarczyć organizmowi 30 procent dziennego zapotrzebowania na energię.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 19:22   #40
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Napisalam ze w weekendy a to ze dostarczysz organizmowi 30% zapotrzebowania na energie, to nie jest rownoznaczne z tym ze dostarczysz mu wystarczajaco witamin, prowitamin, odpowiednich skladnikow odzywczych itd. To nie chodzi o uczucie najedzenia czy nienajedzenia tylko o wartosc odzywcza a gwarantuje Ci ze drozdzowka niewiele takich wartosci Ci dostarczy.
Tylko nie odbierz, ze ja tu jakies moraly prawie, to poprostu argumenty za tym ze 500zl na jedzenie to nic nadzwyczajnego.

Co do sniadania, to musztarda akurat najtansza, ale pimdory potrafia i 8zl za kg kosztowac, 4 parowki 4zl (nie ze 4 dla jednej osoby ). Nie wyobrazam sobie usiasc rano w sobote z TZ do stolu i jesc drozdzowke na sniadanie
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 19:45   #41
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
Napisalam ze w weekendy a to ze dostarczysz organizmowi 30% zapotrzebowania na energie, to nie jest rownoznaczne z tym ze dostarczysz mu wystarczajaco witamin, prowitamin, odpowiednich skladnikow odzywczych itd. To nie chodzi o uczucie najedzenia czy nienajedzenia tylko o wartosc odzywcza a gwarantuje Ci ze drozdzowka niewiele takich wartosci Ci dostarczy.
Tylko nie odbierz, ze ja tu jakies moraly prawie, to poprostu argumenty za tym ze 500zl na jedzenie to nic nadzwyczajnego.
Przecież nie samymi śniadaniami się odżywiam .

A to, że 500 złotych, to żaden luksus, to nie musisz mnie uświadamiać, bo pamiętam, czym się zresztą wcześniej już tu pochwaliłam : za jednym zamachem wydaliśmy w Tesco 700 złotych i bynajmniej nie były to zakupy na cały miesiąc, ba! nawet nie tygodniowe, ot takie tam kaprysy .


Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
Co do sniadania, to musztarda akurat najtansza, ale pimdory potrafia i 8zl za kg kosztowac, 4 parowki 4zl (nie ze 4 dla jednej osoby ). Nie wyobrazam sobie usiasc rano w sobote z TZ do stolu i jesc drozdzowke na sniadanie
To u Was jest jakiś odgórny nakaz, że nie można jeść na śniadanie tego, na co kto ma ochotę, tylko trzeba wszystko z lodówki wyłożyć?
Ja mam ochotę na drożdżówkę, jem drożdżówkę.
Mam ochotę na samą kawę, piję tylko kawę.
Nie mam ochoty na nic, to się nie zmuszam.
Ot i cała tajemnica jadania drożdżówek "w sobotę rano przy stole z TŻetem" .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 19:53   #42
Papiszynka
Zakorzenienie
 
Avatar Papiszynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ale nie wyobrażam już sobie śniadania 'po polsku': kanapki z czymśtam.
Sama napisalas cos podobnego, wiec czemu sie czepiasz? Poprostu w zyciu nie zamienilabym pelnowartosciowego i smacznego sniadania na sztuczna i slodka do zazygania drozdzowke A to jest kwestia akurat gustow smakowych, dla mnie to sobie mozesz jesc drozdzowki na sniadanie, obiad i kolacje wysnuwasz jakies dziwne wnioski
Papiszynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 19:58   #43
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Papiszynka Pokaż wiadomość
Sama napisalas cos podobnego, wiec czemu sie czepiasz? Poprostu w zyciu nie zamienilabym pelnowartosciowego i smacznego sniadania na sztuczna i slodka do zazygania drozdzowke A to jest kwestia akurat gustow smakowych, dla mnie to sobie mozesz jesc drozdzowki na sniadanie, obiad i kolacje wysnuwasz jakies dziwne wnioski
Napisałam, że sobie nie wyobrażam już jeść takiego śniadania .

Taaaa, drożdżówka sztuczna? no nie, masz rację, lepiej zjeść pomidory faszerowane ołowiem :P

Aha, w swoim życiu zjadłam już tyyyle sznek i ani razu mnie nie zemdliło, za to po tych wszystkich sztucznie nawożonych warzywkach i owocach mogą człowiekowi nieźle kiszki dać popalić, co za dużo to też nie jest zdrowo .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:02   #44
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Moim zdanie drożdżówka i kawa na śniadanie to szmelc. I tego raczej zakwestionować nie można. Ale każdy je to co lubi, na co ma ochotę.

Do autorki wątku -> bierz jakieś zapasy, przetwory, potrawy z domu.
No i kup książkę kucharską, żebyś chociaż jakieś podstawy opanowała.

Lepiej duże zakupy rób raz na tydzień w hipermarkecie, a codziennie kupuj tylko pieczywo i ewentualnie to co się akurat kończy.
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:05   #45
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Moim zdanie drożdżówka i kawa na śniadanie to szmelc. I tego raczej zakwestionować nie można. Ale każdy je to co lubi, na co ma ochotę.
Skoro drożdżówka z kawą, na śniadanie, to szmelc: jeśli w ogóle nic nie zjem, to jak to się nazywa?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 20:10   #46
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Skoro drożdżówka z kawą, na śniadanie, to szmelc: jeśli w ogóle nic nie zjem, to jak to się nazywa?

Wtedy to jest świadome krzywdzenie siebie

Brak śniadania = brak energii = spowolniony metabolizm = tycie.
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:13   #47
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Wtedy to jest świadome krzywdzenie siebie

Brak śniadania = brak energii = spowolniony metabolizm = tycie.
Jak do tej pory nie zauważyłam u mnie skutku ubocznego w postaci tycia, moja figura ma się bardzo dobrze , no ale może to geny...

Aha.
Żeby to było takie proste, że od pominięcia śniadania się tyje, to sprzedaj może ten patent osobom, które chcą przytyć, a jak twierdzą: nie mogą.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:22   #48
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jak do tej pory nie zauważyłam u mnie skutku ubocznego w postaci tycia, moja figura ma się bardzo dobrze , no ale może to geny...

Aha.
Żeby to było takie proste, że od pominięcia śniadania się tyje, to sprzedaj może ten patent osobom, które chcą przytyć, a jak twierdzą: nie mogą.
Wiadomo, każdy organizm jest inny. Ale pewnie, gdyby ktoś kto zawsze jadał śniadania i nagle je odstawił zauważyłby spowolnienie metabolizmu. A może ktoś kto nigdy ich nie jadł nic takiego nie obserwuje u siebie, bo już tak jest 'zaprogramowany'... Wszystko to kwestia indywidualna.

Ale każdy dietetyk powie, że śniadanie to podstawa. Tak jak w Twoim opisie. Ja tam lubię śniadania, bo można się najeść na maksa i wszystko uchodzi nam płazem w godzinach porannych. Później już gorzej
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:32   #49
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Dlatego kolację trzeba jeść jak żebrak (żeby się nie odkładała w talii ), bo to ona właśnie w boczki idzie.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:35   #50
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Dlatego kolację trzeba jeść jak żebrak (żeby się nie odkładała w talii ), bo to ona właśnie w boczki idzie.
Czy ja wiem
Jakby ktoś się na obiad za przeproszeniem nażarł chipsów, to cieniutka kolacyjka by niewiele pomogła
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:39   #51
Izaluka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

To te co nie mogą przytyć powinny jeść jeszcze kolacje jak król

Tylko jak się czyta na Dietetyce co jedzą dziewczyny, które są na przytyciu to niestety jadłospisy, jak u odchudzających się Czasem chyba niektóre fałszywie chcą przytyć, nie robiąc jednak nic w tym kierunku.

Każdy ma inną budowę ciała i po co sobie sztucznie wciskać - muszę przytyć, bo wyglądam jak patyk/muszę schudnąć, bo wyglądam jak kartofel. Czasem już tak jest i ciężko coś zmienić.

Ale koniec tego Off Topu
Izaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:39   #52
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Czy ja wiem
Jakby ktoś się na obiad za przeproszeniem nażarł chipsów, to cieniutka kolacyjka by niewiele pomogła
Ojej , a kto jada na obiad chipsy??

Sorki, ale chipsy to śmieciowe żarcie, którego należy unikać, a nie objadać się nimi bez względu na porę: obiad, śniadanie czy podwieczorek...
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 20:43   #53
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
To te co nie mogą przytyć powinny jeść jeszcze kolacje jak król
W takim razie ten patent trzeba im sprzedać.


Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Tylko jak się czyta na Dietetyce co jedzą dziewczyny, które są na przytyciu to niestety jadłospisy, jak u odchudzających się Czasem chyba niektóre fałszywie chcą przytyć, nie robiąc jednak nic w tym kierunku.

Każdy ma inną budowę ciała i po co sobie sztucznie wciskać - muszę przytyć, bo wyglądam jak patyk/muszę schudnąć, bo wyglądam jak kartofel. Czasem już tak jest i ciężko coś zmienić.

Ale koniec tego Off Topu
No dokładnie, czasami widziałam (na Wizażu) jadłospisy 'chcących przytyć' i no sorki, ale jak ktoś na śniadanie zje kromkę chleba z plasterkiem ogórka, drugiego w ogóle, na obiad przepuści przez kiszki talerz zupy pomidorowej, na podwieczorek kilka kostek czekolady a na kolację serek wiejski, to z czego ten organizm ma w ogóle pobierać potrzebną energię, że o odkładaniu już nie wspomnę.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 22:05   #54
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ojej , a kto jada na obiad chipsy??
A ja se czasem zaserwuję
Ale nie na obiad i staram się jak najrzadziej.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-17, 22:11   #55
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
A ja se czasem zaserwuję
Ale nie na obiad i staram się jak najrzadziej.
Ja za chipsami nie przepadam, zresztą nie pamiętam nawet kiedy ostatni raz je jadłam: niedobre toto i w dziąsła się wbija, a tfuj .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-18, 07:10   #56
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A tu widzę przesadę w drugą stronę, zwłaszcza jeśli o śniadania chodzi: 10 złotych na pierwsze i 10 na drugie? Toż chyba kupi się za to 4 bochenki chleba i kilogram kiełbasy, kto to zje?
Ile kosztuje jogurt, czy serek? wiem, że ceny żywności do niskich nie należą, no ale bez przesady...


Na śniadanie to ja jadałam drożdżówkę z kawą i byłam tak objedzona, że ruszyć się nie mogłam, a szneka to wydatek rzędu, bo ja wiem... złotówka?

Ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia, obecnie albo śniadania nie jem w ogóle, albo kawa z ciastkiem, albo płatki na mleku. Ale nie wyobrażam już sobie śniadania 'po polsku': kanapki z czymśtam.
No to proszę bardzo - serek wiejski to w większości sklepów 2-2,5zł, czyli na dwie osoby wychodzi 5zł za sam serek, to tego np. grahamka - po 0,6zł za sztukę (1,2zł) i pół pomidora (ok.2zł)... uważasz, że to duzo? Bo do tego pijamy herbatę, zazwyczaj Liptona...
Jemy zdrowe, racjonalne posiłki, a drożdzówka nie wydaje mi się takim...
O reszcie nie wspomnę.

Co do kolacji idącej w boczki, to jeśli jest białkowa - nie idzie, natomiast idzie brak śniadania, który spowalnia metabolizm
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-18, 07:15   #57
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Dużo zdrowiej wydaje mi się jest zjeść na śniadanie grahamkę z np jajkiem na twardo czy serkiem niż drożdzówkę.
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-18, 07:47   #58
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Pierwsza sprawa, że ja z moim TŻ wydajemy na jedzenie miesięcznie....ulalal około 1000 zł. Nie oszczędzamy bo (na szczęście) nie musimy. Ale wliczam do tego jakieś wyjście sporadyczne (raz w miesiącu) do jakiejś restauracji.

Co do jedzenia drożdżówek na śniadanie to nie jestem taka pewna, że nie jest to zdrowe. Francuzi są tego dowodem. Na śniadanie jadają croisanty + kawa, a są jednym z najlepeij żywiących się naradów na świecie. Najlepiej - najzdrowiej.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-18, 07:54   #59
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
Dużo zdrowiej wydaje mi się jest zjeść na śniadanie grahamkę z np jajkiem na twardo czy serkiem niż drożdzówkę.
Ale okazuje się, że to przeginanie pałki, bo drogo i nie wiadomo co jeszcze

Co do kwestii tego co zdrowe, a co nie, to nie chce dyskutować - każdy ma swoją rację i je to, co lubi - ja drożdzówek nie lubię po prostu, podobnie jak wszelakiego białego pieczywa, więc jeść ich nie będę
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-18, 08:32   #60
***chatila***
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Łódź :)
Wiadomości: 84
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?

my z TŻ lubimy zjeść dobrze ja co prawda mało ale on już za dwoje

*śniadanie - jakieś płatki dla mnie i góra kanapek dla TŻ ( prawie pół bochenka czasem potrafi zjeść ) , liczmy 10-13 zł ( płatki , mleko , chleb , jakie bułki , wędlina , serki i warzywa , co i tak nie wszystko codziennie kupujemy )

*2 śniadanie - nie zawsze jemy , najczęściej jak ja kończę zajęcia jadę do niego do pracy i zawożę mu coś ciepłego lub kupuję zupki chińskie ) około 5-7 zł

*obiad - ziemniaczki , jakieś kotlety i surówka około 10zł

*kolacja - pozostałości z obiadu lub coś lekkiego , zleży czy jesteśmy głodni czy nie około 5 zł


dochodzi do tego jeszcze jakieś piwko dla niego , soki , napoje , mineralna , czasem jakieś słodycze około 15 zł

w weekendy zwykle idziemy sobie na chińskie więc około 20 zł bo oboje uwielbiamy , lub TŻ robi własne ale i tak wychodzi około 20zł bo ryż , mięso i warzywa i przyprawy

jakieś wino w week

no i papierosy , ale tego nie liczę bo i tak idzie na nie 20 zł dziennie ( oboje sporo palimy )


więc suma sumarom : wychodzi nam 210 zł w tygodniu + 20 na to chińskie ( nie liczę już papierosów . mięsięcznie daje to 1080-1100 zł na oboje więc bardzo dużo

TŻ pracuje , ja też dorywczo , pomagają nam rodzice i dziadkowie . stracza nam na życie , opłaty , chemię (kosmetyki i środki czystości ) , mamy dużo zwierząt ( 4 koty , 2 psy ( w tym jednego dużego bo wilka) , rybki , chomika i patyczaki , więc na nie też idzie około 200-300 zł miesięcznie) i ciuchy . jak trzeba to oszczędzamy ba razie planujemy ślub i dziecko więc już staramy się mniej wydawać

__________________

Lenka 27.08.2009

dumna mama i żona


*zapuszczam włoski <27cm-30cm jest > , 55m będzie (na razie sztuczne)
*solarium
*wybielam ząbki
*odwyk od zakupów


oby się udało

waga : 48kg -> 50kg
wzrost : 174cm


Edytowane przez ***chatila***
Czas edycji: 2008-04-18 o 08:35 Powód: literówki
***chatila*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-07 12:03:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.