Sierpniówki 2017 ♥ cz.3

[judkama]

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:
Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem

Nadrobię Was wieczorem, bo jadę do mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klask i: Super!!!

[orchidea30]

Hej, dziewczyny dawno mnie nie było... problemy rodzinne ciąg dalszy, z rodzicami juz Ok ale nadal nie rozmawiamy z siostrami, ostatnio jedna była u rodziców cały czas mnie olewała, na próby kontaktu reagowała złością i oburmuszeniem wiec dałam sobie spokój. Ah przykro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magia_to_ja]

Napisane przez _km

Po dłuższej nieobecności Jutro muszę zrobić krzywą cukrową :/

hej hej hello

Napisane przez Lalalandia

Hej🤗 Hanala ja mam na 15 wizyte😁 Już nie mogę się doczekać a przy okazji stresik mam. Dzisiaj cała moc miałam takie okropne sny i czułam się tak jakbym miała zaraz urodzić🙄 To chyba ze stresu czy wszystko jest ok. A poza tym jadę sama na badanie😭 Mój staruszek chory No i tak mi przykro bo zawsze wszyscy w parach przychodzą a ja taka sama🙁

Kciuki za resztę wizyt😘

ja właśnie na odwrót, mój tż zawsze chce iść ze mną, a w przychodni same kobiety bez towarzystwa i tak siedzimy jak gołąbki hehe
W tamtym tygodniu miałam sen, że urodziłam, budzę się, szukam dziecka na łóżku, a tu nie ma bo w brzuchu jeszcze na szczęście łapię się za koszulkę, bo mi się przykleiła do cyca, patrzę a tu mi siara wypłynęła ahh te emocje

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez orchidea30

Hej, dziewczyny dawno mnie nie było... problemy rodzinne ciąg dalszy, z rodzicami juz Ok ale nadal nie rozmawiamy z siostrami, ostatnio jedna była u rodziców cały czas mnie olewała, na próby kontaktu reagowała złością i oburmuszeniem wiec dałam sobie spokój. Ah przykro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj coś o tym wiem, u mnie mam problem, ale tylko ze starszą siostrą, ale nie będę się wgłębiać, bo zaraz mi ciśnienie skacze, serce palpituje i ręce mi się trzęsą, powiem tylko, że rozumiem i współczuję ... mimo tego pozostałe rodzeństwo kocham i są wspaniali

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez MademoiselleB

ja jutro mam znowu połówkowe - też będę sama - jak to Cię pocieszy

tym bardziej mocno trzymamy tu wszystkie kciuki i niech moc wizażowa będzie z tobą a nie mogłabys wziąć ze sobą siostry, mamy lub przyjaciółki?

[oriane]

Sytuacja z Biedronki. Jedna kasa otwarta, pełno ludzi więc kolejka zakręca, staję ostatnia. W międzyczasie dochodzą ludzie, w tym wkrętak żulek z 2 nalewkami, który ominął 3 osoby przed nim (w tym mnie) bo wszedł od boku. Wszyscy mają pełno zakupów, a ja stoję z 1 suchą bułką to mnie złość wzięła. I mowię do żula, pan stoi za tą panią, kolejka idzie w tą stronę, żul głuchy, to się powtarzam pan się wepchał proszę na swoje miejsce. Kobieta przede mną w kolejce wypatrzyła moją jedną bułkę i brzuch pod kurtką i mówi proszę Pani wejdzie bo Pani w ciąży. A żul się obrócił, obejrzał mój brzuch po czym nadal się skasował na wkręta z towarem 1 potrzeby za 6,5zł za 2 sztuki 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:
Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem

Nadrobię Was wieczorem, bo jadę do mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!!

Napisane przez oriane

Sytuacja z Biedronki. Jedna kasa otwarta, pełno ludzi więc kolejka zakręca, staję ostatnia. W międzyczasie dochodzą ludzie, w tym wkrętak żulek z 2 nalewkami, który ominął 3 osoby przed nim (w tym mnie) bo wszedł od boku. Wszyscy mają pełno zakupów, a ja stoję z 1 suchą bułką to mnie złość wzięła. I mowię do żula, pan stoi za tą panią, kolejka idzie w tą stronę, żul głuchy, to się powtarzam pan się wepchał proszę na swoje miejsce. Kobieta przede mną w kolejce wypatrzyła moją jedną bułkę i brzuch pod kurtką i mówi proszę Pani wejdzie bo Pani w ciąży. A żul się obrócił, obejrzał mój brzuch po czym nadal się skasował na wkręta z towarem 1 potrzeby za 6,5zł za 2 sztuki 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nasteonym razem idz do rossmanna po bulke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez oriane

Sytuacja z Biedronki. Jedna kasa otwarta, pełno ludzi więc kolejka zakręca, staję ostatnia. W międzyczasie dochodzą ludzie, w tym wkrętak żulek z 2 nalewkami, który ominął 3 osoby przed nim (w tym mnie) bo wszedł od boku. Wszyscy mają pełno zakupów, a ja stoję z 1 suchą bułką to mnie złość wzięła. I mowię do żula, pan stoi za tą panią, kolejka idzie w tą stronę, żul głuchy, to się powtarzam pan się wepchał proszę na swoje miejsce. Kobieta przede mną w kolejce wypatrzyła moją jedną bułkę i brzuch pod kurtką i mówi proszę Pani wejdzie bo Pani w ciąży. A żul się obrócił, obejrzał mój brzuch po czym nadal się skasował na wkręta z towarem 1 potrzeby za 6,5zł za 2 sztuki 😀



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj masakra,dobry lumpek. mi dzisiaj pani kasę w biedrze otworzyła bo byłam z dzieckiem i miałam cały wózek zakupów, niby trzy kasy były otwarte a w każdej po 6-7 osób w kolejce. Bardzo mnie to ucieszyło bo corka powoli zaczynala sie niecierpliwić. 350 zl wydalam na spożywke tzn na świąteczne zakupy

Wysłane za pomocą mTalk

[Paulinka976]

Napisane przez emdzik

Hej. kciuki za wizyty.
Ja też dzisiaj idę na usg sprawdzić czy coś się dzieje z tą moją szyjką.
Ale jak na razie nawet'nie wyszłam z łóżka..

A to co się dzieje u Ciebie dokładnie, tzn. jakie masz dolegliwości w związku z tą szyjką?

Ja jutro USG połówkowe, jednak się doczekałam na NFZ, i to 4 D także zobaczymy co tam słychać u Dzidka w końcu

[gunis]

Witajcie, jakiegoś doła mam dzisiaj... nic mi sie nie chce, chyba pogoda taka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez judkama

Mieliście robione testy jakieś?



Po porodzie Tomcia nie przeszło od razu, teraz pewnie też tak będzie

Stary mi wyniki przez te podał, krzywej
80
152
140
Szału nie ma, aczkolwiek w nowych normach się mieszczę
Za to mam bakterie w moczu i leukocyty.
Hemoglobina 11,5 czyli caly czas w normie
Dalej bede pic floradix

Nie było potrzeby robienia testów do tej pory, chyba. Młody uczulenie na mleko od 4 miesiąca miał - nic inne go nie uczulało więc diagnoza łatwa a według pediatry i alergologa wtedy badania z krwi niemiarodajne by były.

No i teraz jak już mleko (wprawdzie HA) pije, jogurty, serki białe, masło je i nic mu nie jest.... ten katar i lekko podpuchnięte oczka się przytrafiły...

W czwartek idę do pediatry bo mamy szczepienie zaplanowane to zobaczymy co powie. Wezmę skierowanie na panel pediatryczny to się dowiemy o co chodzi.

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:
Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem

Nadrobię Was wieczorem, bo jadę do mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jupiii


Resztę nadrobię wieczorkiem - ciężki dzień po ciężkiej nocy....pracuje w domu i cały czas z telefonem przy uchu - aż mi młodego szkoda bo go ganiam z kąta w kąt i nie mam czasu na zabawę z nim.

[malenka1889]

Jadę dzisiaj wieczorem po wyniki z glukozy... No i do notariusza juz ostatni raz, na szczęście wszystko załatwione... No wiec miłego dnia kobitki

Wysłane za pomocą mTalk

[we00]

Napisane przez oriane

Sytuacja z Biedronki. Jedna kasa otwarta, pełno ludzi więc kolejka zakręca, staję ostatnia. W międzyczasie dochodzą ludzie, w tym wkrętak żulek z 2 nalewkami, który ominął 3 osoby przed nim (w tym mnie) bo wszedł od boku. Wszyscy mają pełno zakupów, a ja stoję z 1 suchą bułką to mnie złość wzięła. I mowię do żula, pan stoi za tą panią, kolejka idzie w tą stronę, żul głuchy, to się powtarzam pan się wepchał proszę na swoje miejsce. Kobieta przede mną w kolejce wypatrzyła moją jedną bułkę i brzuch pod kurtką i mówi proszę Pani wejdzie bo Pani w ciąży. A żul się obrócił, obejrzał mój brzuch po czym nadal się skasował na wkręta z towarem 1 potrzeby za 6,5zł za 2 sztuki 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suszyło go trochę...
Ja ostatnio jak byłam w biedronce to była babeczka w takiej zaawansowanej ciąży i na dodatek z wózkiem to Pani poprosiła ją na początek kolejki.

A jak ja robiłam zakupy w auchan to kasjerka mnie opierdzielila w zartach że jest specjalna kasa gdzie proszą bez kolejki i następnym razem jak mnie zobaczy że stoję 30min w kolejce to kopniaka mi da. Fajnie jak się trafi na taką życzliwa osobę.

A w sobotę kupowałam wędline w sklepie i ekspedientka jak już była moja kolej pyta się czemu stałam w kolejce.
Grzecznie powiedziałam że jeszcze mam siłę postać troszkę a potem jak mohery stojące za mną naskoczyly na mnie żebym ja taka młoda nie narzekala bo jak będę miała ich lata to dopiero zobaczę jak to jest :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magia_to_ja]

Zachęcona waszymi opiniami o szkołach rodzenia napaliłam się i ja na ten pomysł, ale mój mąż to na pewno uzna za bezsens i niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy, najwyżej będę chodzić sama, więc dzwoniłam, pytałam i wczoraj rozpoczął się właśnie kurs a następny rusza 24 kwietnia, pani ładnie wytłumaczyła co i jak i że spokojnie zdążę do sierpnia bo mają 10 -12 spotkań i że dużo chętnych i nawet mają w planach teraz dwie grupy robić... pomyślałam wooow, albo tyle nas do rodzenia albo taka dobra ta szkoła
jeden minus tylko bo chciałabym ten kurs masażu shantala przejść i umieć ale oni go nie mają w programie, wiem, że jedna z was ma ten kurs w programie szkoły rodzenia więc może podzieli się wiedzą : )



ahh te kolejki i mohery...
mi dzisiaj w biedronce udało się tylko za dwoma kawalerami stać, mieli po dwie rzeczy i szybciutko poszło i super tylko miałam takie rozproszenie i ogólną pomroczność niejasną, stałam przed półką z jogurtami i serkami i podziwiałam kolorystykę, nie mogłam się skupić na dalszych czynnościach hehehhe, wszystko mnie rozpraszało, kolorowe opakowania, ludzie wokół, szum lodówek, poczułam się jak zagubione dziecko przez kilka sekund, ale musiałam się ogarnąć wreszcie- mówię wam, takie odlotu jeszcze nie miałam

idę robić nalesniki mężusiowi bo takie życzenie miał, a dla mnie surówka z pekińskiej z marchewką i królicze mięsko

[malenka1889]

Napisane przez Martoolka87

Tak na szybko po wizycie:

Młoda waży około 460-500gram i ma długie nogi Szyjka długa uformowana. Wyniki ok, erytrocytów mniej, bo w ciąży krew rozrzedzona. Za to jestem przeżelazowiona A tylko femibion biorę, ale dużo zielska jem



Nadrobię Was wieczorem, bo jadę do mamy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super gratulacje

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Judis, a ty jak sie trzymasz? Kiedy masz wizytę u ginekologa?

Wysłane za pomocą mTalk

[gunis]

Byliśmy dzisiaj na zakupach i do każdej kasy mega kolejki.
Do kasy rodzinnej pusto.
No kurde, jakąś babeczka z obsługi mi próbowała powiedzieć, ze ta kasa tylko z dziećmi.
Uśmiechnęłam sie miło i mówię, ze mam dziecko, tylko w brzuchu.
Ona do mnie, ze mają na myśli takie w wozkach. Powiedziałam, że poproszę w takim razie kierownika sklepu, żeby mi o tej zasadzie poopowiadal, z chęcią posłucham.
Poszła sobie i nie wróciła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Napisane przez gunis

Byliśmy dzisiaj na zakupach i do każdej kasy mega kolejki.
Do kasy rodzinnej pusto.
No kurde, jakąś babeczka z obsługi mi próbowała powiedzieć, ze ta kasa tylko z dziećmi.
Uśmiechnęłam sie miło i mówię, ze mam dziecko, tylko w brzuchu.
Ona do mnie, ze mają na myśli takie w wozkach. Powiedziałam, że poproszę w takim razie kierownika sklepu, żeby mi o tej zasadzie poopowiadal, z chęcią posłucham.
Poszła sobie i nie wróciła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe czy babeczla z obslugi byla.w ciazy kiedykolwiek... Polacy maja duzy problem z empatia. Ileż to kosztuje? A juz szczegolnie gdy sama ciezarna delikatnie sie upomina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SportMama]

Helloalex zdrówka. Martoolka super,że wszystko w porządku.Ja ostatnio mam doła,mieliśmy zacząć remont,a tu facet przełożył termin na lipca,a ja sobie tego niewyobrażam.Do tego ostatnio każdy mnie poucza,że powinnam już wziąć wolne i przestać tyle ćwiczyć,bo jestem w ciąży.Jakbym o tym ostatnim fakcie nie wiedziała...Praca mnie nie męczy,ćwiczenia pozwalają utrzymać równowagę psychiczną,gorzej sytuacja z tym remontem.Na gwałt szukamy kogoś innego,ale jest ciężko.

[a_nn_a_]

Napisane przez magia_to_ja

Zachęcona waszymi opiniami o szkołach rodzenia napaliłam się i ja na ten pomysł, ale mój mąż to na pewno uzna za bezsens i niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy, najwyżej będę chodzić sama, więc dzwoniłam, pytałam i wczoraj rozpoczął się właśnie kurs a następny rusza 24 kwietnia, pani ładnie wytłumaczyła co i jak i że spokojnie zdążę do sierpnia bo mają 10 -12 spotkań i że dużo chętnych i nawet mają w planach teraz dwie grupy robić... pomyślałam wooow, albo tyle nas do rodzenia albo taka dobra ta szkoła
jeden minus tylko bo chciałabym ten kurs masażu shantala przejść i umieć ale oni go nie mają w programie, wiem, że jedna z was ma ten kurs w programie szkoły rodzenia więc może podzieli się wiedzą : )



ahh te kolejki i mohery...
mi dzisiaj w biedronce udało się tylko za dwoma kawalerami stać, mieli po dwie rzeczy i szybciutko poszło i super tylko miałam takie rozproszenie i ogólną pomroczność niejasną, stałam przed półką z jogurtami i serkami i podziwiałam kolorystykę, nie mogłam się skupić na dalszych czynnościach hehehhe, wszystko mnie rozpraszało, kolorowe opakowania, ludzie wokół, szum lodówek, poczułam się jak zagubione dziecko przez kilka sekund, ale musiałam się ogarnąć wreszcie- mówię wam, takie odlotu jeszcze nie miałam

idę robić nalesniki mężusiowi bo takie życzenie miał, a dla mnie surówka z pekińskiej z marchewką i królicze mięsko

A nie masz szkoły z kontraktem na NFZ? Ja mam super szkole na NFZ,ale nie taką przy szpitalu i wiem, że masaż tez jest tam i chustonoszenie, ponoc tez zajecia z fizjoterapeuta i psychologiem, wiec atrakcyjnie.

Napisane przez gunis

Byliśmy dzisiaj na zakupach i do każdej kasy mega kolejki.
Do kasy rodzinnej pusto.
No kurde, jakąś babeczka z obsługi mi próbowała powiedzieć, ze ta kasa tylko z dziećmi.
Uśmiechnęłam sie miło i mówię, ze mam dziecko, tylko w brzuchu.
Ona do mnie, ze mają na myśli takie w wozkach. Powiedziałam, że poproszę w takim razie kierownika sklepu, żeby mi o tej zasadzie poopowiadal, z chęcią posłucham.
Poszła sobie i nie wróciła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogłaś wsiąść do wózka z zakupami. Byłaby mama i dziecko w wózku 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bianca30]

Napisane przez Martoolka87

Hej



Przykre, że cała rodzina cierpi przez niekompetencję jakiegoś konowała



Na szczęście mała nie będzie tego w przyszłości pamiętać, ale mężowi należy się ostra reprymenda, bo jak za rok to się powtórzy, to córka już może tego tak łatwo nie zaakceptować



Urodzisz, urodzisz A może spróbuj wbić się w trakcie, tak jak Oriane?



Cześć







Czyżbyś też miała wczoraj urodziny


---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Tak, dziękuję.

Wcale tak dużo nie produkujecie ostatnio. Chyba życie tętni na grupie fejsbukowej, co? Ciekawe czy już spełniam kryteria dostania się tam?

Wczoraj miałam wizytę kontrolną. Lekarz ssobie obejrzał USG połówkowe, zbadał znowu szyjkę, popatrzył na wyniki. Jest okej. Ja też po tej sytuacji u Judis staję się przewrażliwiona jeśli chodzi o szyjkę i nie omieszkałam spytać gina o to. Przestraszyłam się, że moja ma 3 cm długości a niektóre z Was mają 4 albo 5 cm. Ale powiedział mi, że to nie tlyko o długość chodzi. Tutaj, jak już pisałyście, są uwarunkowania związane z budową itp. Ważne jest też, jaki rodzaj zamknięcia ma szyjka czy litera T (jak u mnie na razie) czy Y. Jak to pierwsze to super bo znaczy, że jest domknięta, jak Y to gorzej. Czasami ktoś ma długą szyjkę a i tak trzeba założyć szew. Dlatego samo badanie USG wg mojego gina nie daje stuprocentowej odpowiedzi a sama długość wykazana na monitorze to nie wszystko. Ważne jest właśnie to badanie na samolocie i dlatego on tak za każdym razem robi. Pytałam się też o wagę noworodka bo mój mąż ważył ponad 5 kg przy urodzeniu i teściową męczyli do ostatniej chwili siłami natury, a dziecko omal się nie udusiło bo już zakręcił sobie pępowinę wokół szyi. Ja z kolei urodziłam się kilka tyg wcześniej z wagą jedyne 2 kg. Fajnie jakby maluch się tak wypośrodkował i ważył tradycyjne 3,5 kg hehe. Ale tego nikt nie przewidzi w czyją stronę dziecko pójdzie. Tak samo boję się przedwczesnego porodu jak to ze mną miało miejsce. Ale tu też mnie uspokoił, że nie ma to znaczenia. Gorzej jakby np moje pierwsze dziecko urodzilo się wcześniej i istniałoby ryzyko takie przy kolejnym.
Pewnie wiecie te wszystkie rzeczy, ale jak sobie je tutaj napisałam to przynajmniej mi sie utrwaliły.

Serenely, poproszę o dopisanie mi kolejnej wizyty na 8 maja. Przed tym terminem i mnie czeka zrobienie tej nieszczęsnej krzywej, pewnie zaraz jakoś po weekendzie majowym.

Jeśli chodzi o towarzystwo faceta na badaniach to ja też chodzę z mężem tylko na te USG prenatalne. Raz, że muszę jechać na nie do innego miasta więc mi raźniej z nim, a dwa jest to taka klinika z lepszym standardem niż gabinecik mojego gina i jest tam większy komfort badania oraz zobaczenia małego na USG. Nie muszę latać z gołą pipką przed nikim bo mają w przebieralni takie jednorazowe spódniczki specjalnie do badania. Niestety jakość lokalnych gabinetów ginekologicznych na prowincji, w porównaniu do dużego miasta pozostawia wiele do życzenia. Ale coś za coś. Nie chciałoby mi się jeździć na każdą wizytę i bulić więcej kasy póki nie ma potrzeby. Na zwykłe wizyty chodzę sama bo męzowi praca nie pozwala, poza tym nie widzę takiej potrzeby. I jak patrzę po pacjentkach to może jedna na dziesięć przychodzi z facetem.

Gratulacje za kolejne udane wizyty i badania oraz kciuki za te najbliższe terminy wizyty!

[oriane]

Ja chodzę prywatnie i na razie poza 1 wizytą w grudniu mąż był na wszystkich. Ale ja mam zawsze usg, najpierw mnie bada na samolocie za parawanem, a potem nas razem woła do usg i potem razem omawiamy co dalej. Z tego co widzę prawie każda para chodzi razem. Widziałam też całe rodziny np mąż, mama i siostra 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lalalandia]

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

[oriane]

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

Super, że kobitka rośnie i zdrowa Miejmy nadzieję, że luteina pomoże i szyjka się opamięta.

[ZieloonaTruskawka]

Witam Wszystkie Mamy we wtorkowe popoludnie!

Widze, ze ten dzien nie tylko dla mnie taki zakrecony, he he.

Poszlam dzis do swojej sprawdzonej fryzjerki na pasemka blond (mam ta sama fryzure od kilku lat) i patrze, ze jakas maske mi na koniec mycia naklada. Mysle, ok-wie co robi.

A ona mi przy suszeniu wlosow mowi, ze chciala wychlodzic moj kolor (bez pytania mnie o zdanie) i nalozyla mi SIWY toner ! Mysle, ok-mocno to sie w oczy nie rzuca. Zachodze do domu, a TZ sie smieje, ze mam z przodu blado niebieskie wlosy. I pasemkami rzeczywiscie tak jest :/ :/ :/ Plakac mi sie chce, jutro lece do Natury po szamponetke, zeby to choc tymczasowo zakryc, bo zaden fryzjer przed swietami juz mi wizyty nie wcisnie... I badz tu czlowieku madry, na Wielkanoc w sam raz bede wygladac jak szara, brzydka pisanka Z tych dobrych wiesci to w koncu dzis wybralam sie do ksiegowej i rozliczy mi PIT elektronicznie to nie bede musiala sie juz nigdzie fatygowac.

Jutro mam krzywa, to trzymajcie kciuki

Jak czytam wage Waszych Malenstw, to wydaja sie byc juz calkiem spore. Moja ginka przy ostatniej wizycie nic nie wspomniala, dopytam sie we wtorek. Dzis dla mnie na pocieszenie wieczorem -Agent Gwiazdy Kto jeszcze oglada?

Pozdrawiam!

[diablica80]

Napisane przez helloalex

Cześć dziewczyny, ja zaginęłam chwilowo. Dwa razy szpital i ogólnie masakra. Na szczęście nie z powodu dziecka, tylko mi się jakieś gówno przyplatalo. Raz zaslablam, drugi raz duszności. To, jak się na SOR traktuje kobiete w ciąży pozostawie może oczom wyobraźni, ale 10 godzin BEZ JEDZENIA to normalka. Diagnozy jednoznacznej nie mam, ale najprawdopodobniej zaburzenia elektrolitowe, tężyczka i jeszcze jakieś dziwne rzeczy. Jestem teraz na suplementach. Młody czuje się chyba dobrze, waży już ponad pół kilo (wielki jakiś?) i kopie mnie po wszystkich organach wewnętrznych. Czytałam cały czas, ale postaram się wrócić do pisania teraz, bo czas miałam ciężki. W dodatku bez TŻ, bo ten na innym kontynencie sprawy od tygodnia ponad załatwia. Ekstremalnie. Na szczęście mama jest tak miła, że mieszka ze mną dopóki mój ukochany nie przeleci oceanu i zajmuje się mną jakbym miała lat 5.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka i brawa dla mamy za super opiekę

Napisane przez orchidea30

Hej, dziewczyny dawno mnie nie było... problemy rodzinne ciąg dalszy, z rodzicami juz Ok ale nadal nie rozmawiamy z siostrami, ostatnio jedna była u rodziców cały czas mnie olewała, na próby kontaktu reagowała złością i oburmuszeniem wiec dałam sobie spokój. Ah przykro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj przykro ... dobrze, że z rodzicami sprawy w dobrym kierunku zmierzają

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

Nie bój nic, ważne, że z malutką wszystko w porządku , no jak mus to mus - tryb oszczędny ON...szaleństwa i zabawy OFF

[gunis]

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Witam Wszystkie Mamy we wtorkowe popoludnie!

Widze, ze ten dzien nie tylko dla mnie taki zakrecony, he he.

Poszlam dzis do swojej sprawdzonej fryzjerki na pasemka blond (mam ta sama fryzure od kilku lat) i patrze, ze jakas maske mi na koniec mycia naklada. Mysle, ok-wie co robi.

A ona mi przy suszeniu wlosow mowi, ze chciala wychlodzic moj kolor (bez pytania mnie o zdanie) i nalozyla mi SIWY toner ! Mysle, ok-mocno to sie w oczy nie rzuca. Zachodze do domu, a TZ sie smieje, ze mam z przodu blado niebieskie wlosy. I pasemkami rzeczywiscie tak jest :/ :/ :/ Plakac mi sie chce, jutro lece do Natury po szamponetke, zeby to choc tymczasowo zakryc, bo zaden fryzjer przed swietami juz mi wizyty nie wcisnie... I badz tu czlowieku madry, na Wielkanoc w sam raz bede wygladac jak szara, brzydka pisanka Z tych dobrych wiesci to w koncu dzis wybralam sie do ksiegowej i rozliczy mi PIT elektronicznie to nie bede musiala sie juz nigdzie fatygowac.

Jutro mam krzywa, to trzymajcie kciuki

Jak czytam wage Waszych Malenstw, to wydaja sie byc juz calkiem spore. Moja ginka przy ostatniej wizycie nic nie wspomniala, dopytam sie we wtorek. Dzis dla mnie na pocieszenie wieczorem -Agent Gwiazdy Kto jeszcze oglada?

Pozdrawiam!

Ja oglądam agenta


Co do wchodzenia na wizyty do gabinetu - najpierw wchodzę sama, gin robi wywiad, badanie na samolocie, później zakładam bieliznę i wołamy męża, żeby był na usg

Nie potrzebuje jego wsparcia podczas badania palcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez Hanala

Dziewczyny przede mna tez przeprawa z karczowaniem.. 80 drzewek wycielismy. Ale my pod dom, ladny ogrod zaloze z czasem jak juz sie pobudujemy. Czesc dzialki:
Załącznik 7015651

Będzie pięknie

U mnie drzewa jeszcze wyższe niż u Ciebie. Mamy teraz dylemat, bo część chcieliśmy zostawić, ale ostatnio wiceprezes ROD powiedział, że niedługo jakaś zmiana wchodzi i mamy teraz 2 tygodnie na wycięcie, a jak nie, to później mogą nam kazać skrócić do 3 m. Na moje to ściema jakaś, bo on jest naszym sąsiadem i może mu nie pasuje, że mamy takie wysokie drzewa. I teraz nie wiem co robić, bo chciałabym te drzewa zostawić, żeby zachować klimat działki. Ale z drugiej strony mąż mówi, że korzenie nam mogą później rozwalać ścieżkę i może lepiej wyciąć, a wsadzić jakieś karłowate Na pewno nie chciałabym ścinać do tych 3m, bo wtedy z 2 m to goły pień i tylko kawałek gałęzi z igłami by został, więc bez sensu

Napisane przez Lalalandia

Hej🤗 Hanala ja mam na 15 wizyte😁 Już nie mogę się doczekać a przy okazji stresik mam. Dzisiaj cała moc miałam takie okropne sny i czułam się tak jakbym miała zaraz urodzić🙄 To chyba ze stresu czy wszystko jest ok. A poza tym jadę sama na badanie😭 Mój staruszek chory No i tak mi przykro bo zawsze wszyscy w parach przychodzą a ja taka sama🙁

Mój mąż pierwszy raz nie mógł być ze mną, więc wzięłam siostrę Córcia trzymała rączkę przy buzi, i siora teraz wszystkim wmawia, że cioci buziaczki wysyłała

Napisane przez helloalex

Cześć dziewczyny, ja zaginęłam chwilowo. Dwa razy szpital i ogólnie masakra. Na szczęście nie z powodu dziecka, tylko mi się jakieś gówno przyplatalo. Raz zaslablam, drugi raz duszności. To, jak się na SOR traktuje kobiete w ciąży pozostawie może oczom wyobraźni, ale 10 godzin BEZ JEDZENIA to normalka. Diagnozy jednoznacznej nie mam, ale najprawdopodobniej zaburzenia elektrolitowe, tężyczka i jeszcze jakieś dziwne rzeczy. Jestem teraz na suplementach. Młody czuje się chyba dobrze, waży już ponad pół kilo (wielki jakiś?) i kopie mnie po wszystkich organach wewnętrznych. Czytałam cały czas, ale postaram się wrócić do pisania teraz, bo czas miałam ciężki. W dodatku bez TŻ, bo ten na innym kontynencie sprawy od tygodnia ponad załatwia. Ekstremalnie. Na szczęście mama jest tak miła, że mieszka ze mną dopóki mój ukochany nie przeleci oceanu i zajmuje się mną jakbym miała lat 5.

Dobrze, że najgorsze już za Tobą

Napisane przez judkama

Stary mi wyniki przez te podał, krzywej
80
152
140
Szału nie ma, aczkolwiek w nowych normach się mieszczę
Za to mam bakterie w moczu i leukocyty.
Hemoglobina 11,5 czyli caly czas w normie
Dalej bede pic floradix

za hemoglobinę i krzywą. A ten mocz to pewnie lajtowo ogarniesz

Napisane przez itakasia

nie mamy agrowłókniny, nie kładliśmy też siatki na krety bo u nas warstwa gliny jest tak wysoko, że krety są bez szans ale za to nawieźliśmy mnóstwo ziemi, którą trzeba było rozrzucić, przekopać, przegrabić, powyciągać kamienie (mimo, że była przesiana), potem grabienie, sianie, i walcowanie. wybraliśmy dobry gatunek trawy sportowej, żeby dzieci mogły swobodnie biegać warto zainwestować bo róznica będzie niewielka a efekt fajny agrowłokninę mamy położoną pod tujami wokół całej działki na to jeszcze kora. i chwasty prawie nie przechodzą

Dzięki Zapisałam sobie Twój post w ramach poradnika działkowego

[a_nn_a_]

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

Duża kobietka rośnie, super! Luteina na pewno pomoże.

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Witam Wszystkie Mamy we wtorkowe popoludnie!

Widze, ze ten dzien nie tylko dla mnie taki zakrecony, he he.

Poszlam dzis do swojej sprawdzonej fryzjerki na pasemka blond (mam ta sama fryzure od kilku lat) i patrze, ze jakas maske mi na koniec mycia naklada. Mysle, ok-wie co robi.

A ona mi przy suszeniu wlosow mowi, ze chciala wychlodzic moj kolor (bez pytania mnie o zdanie) i nalozyla mi SIWY toner ! Mysle, ok-mocno to sie w oczy nie rzuca. Zachodze do domu, a TZ sie smieje, ze mam z przodu blado niebieskie wlosy. I pasemkami rzeczywiscie tak jest :/ :/ :/ Plakac mi sie chce, jutro lece do Natury po szamponetke, zeby to choc tymczasowo zakryc, bo zaden fryzjer przed swietami juz mi wizyty nie wcisnie... I badz tu czlowieku madry, na Wielkanoc w sam raz bede wygladac jak szara, brzydka pisanka Z tych dobrych wiesci to w koncu dzis wybralam sie do ksiegowej i rozliczy mi PIT elektronicznie to nie bede musiala sie juz nigdzie fatygowac.

Jutro mam krzywa, to trzymajcie kciuki

Jak czytam wage Waszych Malenstw, to wydaja sie byc juz calkiem spore. Moja ginka przy ostatniej wizycie nic nie wspomniala, dopytam sie we wtorek. Dzis dla mnie na pocieszenie wieczorem -Agent Gwiazdy Kto jeszcze oglada?

Pozdrawiam!

Dzień dzisiaj leniwy i tu i na fb,każda dzisiaj coś ma pewnie na glowie.
Z tych ochladzaniem koloru juz kiedyś to przeżyłam, ale pojechałam do fryzjerki i coś nałożyła i zniknął ten niebieski odcień. Nie boisz się sama sobie nakładać, że jak się zmiksuje to będzie jeszcze jakieś zielone? 😉 ja bym pojechała do fryzjerki niech ściąga ten pigment niebieski i tyle.
Powodzenia na krzywej!


Ja dzisiaj cały dzień buszowalam w internecie. Czytałam o materacach, szukałam rzeczy do wyprawki i tak minął czas do 18

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez gunis

Ja oglądam agenta


Co do wchodzenia na wizyty do gabinetu - najpierw wchodzę sama, gin robi wywiad, badanie na samolocie, później zakładam bieliznę i wołamy męża, żeby był na usg

Nie potrzebuje jego wsparcia podczas badania palcami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez agenta ogladam😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez magia_to_ja

W tamtym tygodniu miałam sen, że urodziłam, budzę się, szukam dziecka na łóżku, a tu nie ma bo w brzuchu jeszcze na szczęście łapię się za koszulkę, bo mi się przykleiła do cyca, patrzę a tu mi siara wypłynęła ahh te emocje

Nieźle

Napisane przez oriane

Sytuacja z Biedronki. Jedna kasa otwarta, pełno ludzi więc kolejka zakręca, staję ostatnia. W międzyczasie dochodzą ludzie, w tym wkrętak żulek z 2 nalewkami, który ominął 3 osoby przed nim (w tym mnie) bo wszedł od boku. Wszyscy mają pełno zakupów, a ja stoję z 1 suchą bułką to mnie złość wzięła. I mowię do żula, pan stoi za tą panią, kolejka idzie w tą stronę, żul głuchy, to się powtarzam pan się wepchał proszę na swoje miejsce. Kobieta przede mną w kolejce wypatrzyła moją jedną bułkę i brzuch pod kurtką i mówi proszę Pani wejdzie bo Pani w ciąży. A żul się obrócił, obejrzał mój brzuch po czym nadal się skasował na wkręta z towarem 1 potrzeby za 6,5zł za 2 sztuki 😀

Co za koleś

Napisane przez magia_to_ja

Zachęcona waszymi opiniami o szkołach rodzenia napaliłam się i ja na ten pomysł, ale mój mąż to na pewno uzna za bezsens i niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy, najwyżej będę chodzić sama, więc dzwoniłam, pytałam i wczoraj rozpoczął się właśnie kurs a następny rusza 24 kwietnia, pani ładnie wytłumaczyła co i jak i że spokojnie zdążę do sierpnia bo mają 10 -12 spotkań i że dużo chętnych i nawet mają w planach teraz dwie grupy robić... pomyślałam wooow, albo tyle nas do rodzenia albo taka dobra ta szkoła
jeden minus tylko bo chciałabym ten kurs masażu shantala przejść i umieć ale oni go nie mają w programie, wiem, że jedna z was ma ten kurs w programie szkoły rodzenia więc może podzieli się wiedzą : )

ahh te kolejki i mohery...
mi dzisiaj w biedronce udało się tylko za dwoma kawalerami stać, mieli po dwie rzeczy i szybciutko poszło i super tylko miałam takie rozproszenie i ogólną pomroczność niejasną, stałam przed półką z jogurtami i serkami i podziwiałam kolorystykę, nie mogłam się skupić na dalszych czynnościach hehehhe, wszystko mnie rozpraszało, kolorowe opakowania, ludzie wokół, szum lodówek, poczułam się jak zagubione dziecko przez kilka sekund, ale musiałam się ogarnąć wreszcie- mówię wam, takie odlotu jeszcze nie miałam

Może poszukaj na NFZ

Co do odlotu, to położna mnie dzisiaj pocieszyła, że po porodzie będzie jeszcze gorzej i mam się spodziewać dalszego spadku IQ

Napisane przez gunis

Byliśmy dzisiaj na zakupach i do każdej kasy mega kolejki.
Do kasy rodzinnej pusto.
No kurde, jakąś babeczka z obsługi mi próbowała powiedzieć, ze ta kasa tylko z dziećmi.
Uśmiechnęłam sie miło i mówię, ze mam dziecko, tylko w brzuchu.
Ona do mnie, ze mają na myśli takie w wozkach. Powiedziałam, że poproszę w takim razie kierownika sklepu, żeby mi o tej zasadzie poopowiadal, z chęcią posłucham.
Poszła sobie i nie wróciła

Napisane przez SportMama

Helloalex zdrówka. Martoolka super,że wszystko w porządku.Ja ostatnio mam doła,mieliśmy zacząć remont,a tu facet przełożył termin na lipca,a ja sobie tego niewyobrażam.Do tego ostatnio każdy mnie poucza,że powinnam już wziąć wolne i przestać tyle ćwiczyć,bo jestem w ciąży.Jakbym o tym ostatnim fakcie nie wiedziała...Praca mnie nie męczy,ćwiczenia pozwalają utrzymać równowagę psychiczną,gorzej sytuacja z tym remontem.Na gwałt szukamy kogoś innego,ale jest ciężko.

Oby udało się znaleźć inną ekipę

Napisane przez a_nn_a_

A nie masz szkoły z kontraktem na NFZ? Ja mam super szkole na NFZ,ale nie taką przy szpitalu i wiem, że masaż tez jest tam i chustonoszenie, ponoc tez zajecia z fizjoterapeuta i psychologiem, wiec atrakcyjnie.

Ja też taką mam

Napisane przez bianca30

Serenely, poproszę o dopisanie mi kolejnej wizyty na 8 maja. Przed tym terminem i mnie czeka zrobienie tej nieszczęsnej krzywej, pewnie zaraz jakoś po weekendzie majowym.

To będziemy razem się krzywić
Serenely ja też proszę o dopisanie wizyty 9 maja

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny ja już po wizycie. Malutka nadal jest dziewczynka i mam nawet w napisane ze ma prawidłowe narządy żeńskie wiec już spokojnie będę kupować sukieneczki😁 Waga 443g No i TP tydzień wcześniej niż z OM. Wszystko prawidłowe u dzidzi. I uwaga jedyne co jest słabe to moja szyjka która ma 25 mm🙁😭 w sumie lekarz powiedział ze nie ma co panikować bo z taka szyjka mogę i do 41 tyg chodzić ale mam brać luteinę i zalecił mi moje ulubione powiedzenie: oszczędny tryb życia. Of course zero zabawiania się do następnej wizyty. Jeśli będzie ok z szyjka na następnej wizycie to zdejmie zakaz. Aaaa teraz to już wogole będę się bała cokolwiek robić. Najlepiej leżeć i pachnieć.

dla córci i za szyjkę

Napisane przez ZieloonaTruskawka

1. na Wielkanoc w sam raz bede wygladac jak szara, brzydka pisanka

2. Jutro mam krzywa, to trzymajcie kciuki

3. Agent Gwiazdy Kto jeszcze oglada?

1. Moja kuzynka tak ma po każdym farbowaniu, bo chce mieć taki chłodny odcień. Wystarczy, że kilka razy umyje włosy i ta szarość się wypłukuje, więc może zanim dołożysz szamponetkę, poczekaj czy się samo wypłucze

2.

3. Ja Ale zawsze na drugi dzień na playerze, bo tv raczej nie włączam

[Lalalandia]

Dzięki dziewczyny za wsparcie😘 A i załączam kilka zdjęć. Wiercica i zAslaniala się strasznie ale coś tam udali się zobaczyc😊

[Lalalandia]

Coś mi się nie chcą załączyć z telefonu🙄

[Lalalandia]

I takie