Majowe Panny Młode - cz. VII

[karska]

U nas dziś drugie zapowiedzi pewnie niedługo zaczną się telefony z potwierdzeniami/odmowami i chyba to najbardziej mnie martwi, poza tym wszystko już załatwione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvi88]

U mnie dzisiaj był boom na telefony, trochę osób potwierdza, trochę odmawia. Jednak nadal się trochę boję, że się nie zmieścimy na sali :P bo jakoś nam lista się mocno rozszerzyła.

[niemampomyslu_]

Napisane przez Sylvi88

U mnie dzisiaj był boom na telefony, trochę osób potwierdza, trochę odmawia. Jednak nadal się trochę boję, że się nie zmieścimy na salibo jakoś nam lista się mocno rozszerzyła.

Hej mam to samo, zakładaliśmy, że część osób nie przyjdzie a nawet oni potwierdzają. Niby fajnie, ale nie chcieliśmy żeby było bardzo ciasno.

Mamy już garnitur i obrączki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Piciusia]

hej dziewczyny właśnie sprawdzałam pierwsze prognozy pogody na maj i przewidują one 14-16 stopni i zachmurzenie oby się nie sprawdziły !

[kmjk]

Napisane przez Piciusia

kmjk mi się ten pomyłś też podoba, po prostu jest to takie "Wasze" i może to fajnie wyglądać.
Agnieszka ja mam tak samo. boję się że o czymś zapomniałam ...

Dzięki pomyślałam że jakoś się przemęczę w samochodzie, w końcu nie mamy tak daleko do kościoła a potem na salę

Napisane przez HelenaTrojańska

No to spadliśmy z ambony po raz pierwszy

My też aż zaczęłam dygotać z emocji jak usłyszałam

Napisane przez Sylvi88

U mnie dzisiaj był boom na telefony, trochę osób potwierdza, trochę odmawia. Jednak nadal się trochę boję, że się nie zmieścimy na sali :P bo jakoś nam lista się mocno rozszerzyła.

Mieliśmy termin do soboty. W czasie się wyrobiło tylko kilka osób. Wczoraj też sporo dzwoniło z przeprosinami że zapomnieli mój chrzestny odmówił. Nawet nie krył się z tym że chodzi o konflikt w rodzinie i nie chce się spotkać z m.in. moimi rodzicami. Powiedziałam że nie jestem moimi rodzicami, a on jest moim chrzestnym i miałam nadzieję że chociaż na błogosławieństwie będzie. Rzucił argumentem z wyjętym i że powinnam zrozumieć. Powiedziałam że nie, nie rozumiem, ale akceptuję jego wybór.
Wczoraj też dokończyłam kuferek na koperty, mały kuferek na obrączki i uszyłam welon na oczepiny Dziś planuję dokończyć karteczki na drzewko życzeń.

[niemampomyslu_]

Dziewczyny a macie już zaplanowany dokładny wygląd tortu? Bo ja wiem tylko, że będzie śmietanowy i okrągłe placki układane piętrowo. A dalej nic nie wymyśliłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rybcia16]

Ja poprosilam pana cukiernika o przygotowanie naked cake na wzor tego w zalaczniku, ma byc truskawkowo-karmelowy, udekorowany owocami w ogole bylismy na degustacji ciast, jeśli na wesele wyjda im tak samo pyszne to bede mega zadowolona!



U mnie natomiast problem z fryzura - pani fryzjerka srednio poradzila sobie z warkoczem..w piatek podejscie nr dwa

[HelenaTrojańska]

Napisane przez kmjk

My też aż zaczęłam dygotać z emocji jak usłyszałam

U Was czytają Super! U nas tylko wzmianka w gazetce, gablocie itp Mamy za tydzien spotkanie na sali i mamy sobie przetrenować pierwszy taniec Wypadałoby coś ogarniać

[kmjk]

Napisane przez HelenaTrojańska

U Was czytają Super! U nas tylko wzmianka w gazetce, gablocie itp Mamy za tydzien spotkanie na sali i mamy sobie przetrenować pierwszy taniec Wypadałoby coś ogarniać

Tak, czytają na koniec ogłoszeń. Zabawne było zawahanie księdza "do sakramentu małżeństwa przygotowują się: Kamil Kowalski i... yyy Kamila Nowak", jakby nie był pewny czy ma dobre imiona na kartce zazwyczaj tak ludzie reagują jak się przedstawiamy

Dziś rano byliśmy na SORze! K ma lekkie skręcenie stawu skokowego wczoraj był na siatkówce z kolegami i w którymś momencie źle stanął. Lekarz powiedział żeby smarować altacetem i nie obciążać nogi. Do maja powinno być już po wszystkim. Mam nadzieję...

[patuska18]

Napisane przez niemampomyslu_

Dziewczyny a macie już zaplanowany dokładny wygląd tortu? Bo ja wiem tylko, że będzie śmietanowy i okrągłe placki układane piętrowo. A dalej nic nie wymyśliłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas będzie taki jak w załączniku. Wiem, że będzie mega słodki przez tą masę ale czego się nie robi dla wyglądu a smak to delikatny, lekki z mascarpone a spód chrupiący orzechowo - czekoladowy

[HelenaTrojańska]

Napisane przez kmjk

Tak, czytają na koniec ogłoszeń. Zabawne było zawahanie księdza "do sakramentu małżeństwa przygotowują się: Kamil Kowalski i... yyy Kamila Nowak", jakby nie był pewny czy ma dobre imiona na kartce zazwyczaj tak ludzie reagują jak się przedstawiamy

Dziś rano byliśmy na SORze! K ma lekkie skręcenie stawu skokowego wczoraj był na siatkówce z kolegami i w którymś momencie źle stanął. Lekarz powiedział żeby smarować altacetem i nie obciążać nogi. Do maja powinno być już po wszystkim. Mam nadzieję...

Urocze Moi dziadkowie też mają taką konfigurację imion, zawsze lubiłam reakcje ludzi na to

Dlatego ja staram się TŻ oddalać od jego sportowych pomysłów (bieganie i piłka nożna). Trochę mi go szkoda, ale nie mam zamiaru z kulawym iść do ołtarza

Dziewczyny biorące kościelny - byłyście już u pierwszych spowiedzi małżeńskiej? Jak odczucia?

[agnieszka_2612]

My mamy jedną spowiedź bo mieszkamy razem

[rubbim]

Napisane przez niemampomyslu_

Dziewczyny a macie już zaplanowany dokładny wygląd tortu? Bo ja wiem tylko, że będzie śmietanowy i okrągłe placki układane piętrowo. A dalej nic nie wymyśliłam

Trzy piętrowy o smaku gruszkowo - czekoladowym, na wierzchu masa i ozdobiony żywymi kwiatami i owocami

Napisane przez HelenaTrojańska

Dziewczyny biorące kościelny - byłyście już u pierwszych spowiedzi małżeńskiej? Jak odczucia?

Pierwszą mieliśmy w marcu Ogólnie to Tż trafił na księdza, który go wypytywał o każdy szczegół i ochrzanił. Mnie nic nie pytał Obawiałam się, że będzie gorzej

[HelenaTrojańska]

Napisane przez agnieszka_2612

My mamy jedną spowiedź bo mieszkamy razem

My też mieszkamy razem i nie robiło to różnicy...

[agnieszka_2612]

Napisane przez HelenaTrojańska

My też mieszkamy razem i nie robiło to różnicy...

wg mnie bez sensu bo skoro się spowiadacie i mówicie ze mieszkacie razem to nie powinniście dostać rozgrzeszenia z tego co wiem

Nam ksiądz kazał iść na jedną, bo i tak grzeszymy mieszkając razem i po za tym współżyjemy i nie ma sensu się spowiadać dwa razy jak za chwilę i tak się grzeszy

[karska]

Napisane przez agnieszka_2612

wg mnie bez sensu bo skoro się spowiadacie i mówicie ze mieszkacie razem to nie powinniście dostać rozgrzeszenia z tego co wiem

Nam ksiądz kazał iść na jedną, bo i tak grzeszymy mieszkając razem i po za tym współżyjemy i nie ma sensu się spowiadać dwa razy jak za chwilę i tak się grzeszy

Dokładnie, też mamy jedną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luna_laula]

Napisane przez patuska18

U nas będzie taki jak w załączniku. Wiem, że będzie mega słodki przez tą masę ale czego się nie robi dla wyglądu a smak to delikatny, lekki z mascarpone a spód chrupiący orzechowo - czekoladowy

my zamówiliśmy taki https://apis.xogrp.com/media-api/ima...8.h?quality=75 ciemny golas z nadzieniem malinowym

[agnieszka_2612]

Laski, za niecałe 2 tyg. MAJ

[rubbim]

I będzie się działo

Kupiłam dziś butelki na samogonę i umówiłam na czwartek próbny makijaż o 9 i przymiarki na 15

[kmjk]

Ponad tydzień po terminie potwierdzenia, a ja nadal nie mam imion dwóch osób towarzyszących A chciałabym już zamówić winietki.
Poddałam się dzisiaj... Miałam postanowienie rozchodzić buty, ale nie miałam dużo czasu i teraz autentycznie się przestraszyłam że nie wytrzymam w nich całej nocy. Kupiłam dziś zastępcze z Deichmanna, białe z brązowym obcasem. Trochę mi ten kolor na obcasie nie pasuje, ale w sumie ważniejsze że są wygodne. Śliczne buty będą na ślub, a wygodne na wesele

[rubbim]

Ja mam espadryle na zmianę bo w obcasach to wątpię, że wytrzymam do rana

Co do winietek to będę wpisywać na nich 'osoba towarzysząca' bo z tych osób co z nimi będą to póki co nawet nie wiedzą jeszcze z kim. Więc nie będę się przejmować tym, że tak będzie napisane, a tym bardziej czekać aż ktoś miałby mi podać dane tej osoby

[Sylvi88]

hej dziewczyny

Ja dzisiaj domknęłam listę gości z mojej strony. jeszcze narzeczonego i gotowe. W czwartek opłacamy salę od dzisiaj za równo 2 tygodnie ślub

[Piciusia]

Ja dzisiaj domknęłam listę gości z mojej strony. jeszcze narzeczonego i gotowe. W czwartek opłacamy salę od dzisiaj za równo 2 tygodnie ślub [/QUOTE]

U mnie 17 ddś Co jak co ale dziewczyny nie myślałam, że będę się obawiać ... śniegu

[HelenaTrojańska]

U nas lista gości zamknięta, a na jutro termin
Ja z butami olałam system, idę w balerinach
...i liczę, ze do 20stego to się wszystko już wypada i będzie pięknie cieplutko

[karska]

U nas jeszcze tydzień do terminu potwierdzeń, póki co telefony tylko ode mnie z rodziny, z odmowami wychodzi na to że będzie 13 lub 17 osób z rodziny...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2612]

spoko moja rodzinka też dała popis ze znajomych będą wszyscy a z rodziny prawie nikt

15 ddś

[Sylvi88]

U nas z planowanych 120-130 os, wyszło 165 :P Matki boskie poszalały dzisiaj opłaciliśmy salę, ustaliliśmy menu, noclegi itp impreza coraz bardziej realna

[niemampomyslu_]

Napisane przez Sylvi88

U nas z planowanych 120-130 os, wyszło 165Matki boskie poszalały dzisiaj opłaciliśmy salę, ustaliliśmy menu, noclegi itp impreza coraz bardziej realna

U nas też z planowanych 120, na dziś mam 130, a jeszcze sporo osób się nie odezwało. Gdzie ja ich zmieszcze 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kmjk]

U nas proszonych było 200, faktycznie będzie dokładnie 127. Dwie siostry cioteczne K mieszkają w Szkocji i nie dadzą rady ze względu na stratę pracy u jednej i budowę domu u drugiej. Brat cioteczny ma następnego dnia komunię syna i sobota to dla nich ostatnie przygotowania. U kilku osób odpadły osoby towarzyszące. Moja ciocia z mężem i dziećmi się nie pojawi, bo lecą na komunię chrześnicy wujka aż do Irlandii Te sytuacje rozumiem, naprawdę. Ale jak już pisałam mój wujek (który jest przy okazji moim chrzestnym) nie przyjdzie ze względu na konflikt z moimi rodzicami. Razem z ciotką zabronili przychodzić swoim dzieciom (21 i 24 lata). No i moja siostra cioteczna. Mieszkają z mężem we Włoszech. W ubiegłym roku było ich wesele. Zapewniali "tak, tak, choćby się waliło i paliło to na pewno będziemy" a teraz "tak strasznie nam przykro, nie dostaniemy urlopu". Niby nic, niby zrozumiała sytuacja, ale jeszcze niecały miesiąc temu chwaliła się że na początku września lecą do Tajlandii na spóźnioną podróż poślubną, więc to tam trafiły ich dni urlopowe. Może to ze mną jest coś nie tak, może się czepiam, ale będąc na ich miejscu i mając świadomość że w 2017 będzie wesele bliskiej rodziny, a w 2018 nic się nie zapowiada odłożyłabym podróż. Wakacje jeszcze nie raz się powtórzą, a moje wesele będzie tylko jedno. Przyznam że jestem trochę nimi rozczarowana :/

[rubbim]

U nas proszonych było 70, a będzie 45 osób
Wczoraj miałam pierwszą przymiarkę mojej sukni i próbny makijaż