Listopadówki 2017 ❤ cz. 1

[nadzieja2017]

Napisane przez dwakolory1

Ale miałam noc. O 5 obudził mnie potworny ból brzucha, skurcz w dole ale taki ze nie mogłam wstać. Łzy same leciały z bólu a ja sie zwijałem. I trzymał godzinę. Byłam przekonana ze są chwile poronie bo tak to wyglądało. Po godzinie puścił. Narazie nie boli, krew sie nie pojawiła. Leżę. Ale coś czuje ze na święta coś sie wydarzy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na izbę przyjęć jedz !!! Nie czekaj !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Hej dwakolory.tu pazdziernikowka. Pierwsza ciaze mialam strasznie problemowa bo od 5tyg do 16tyg krwawilam i plamilam na zmiane.a od 12tyg ciazy zaczely mi sie skurcze poronne. To byl jakis koszmar. W efekcie przelazalam od 5-36tyg. Bylam na roznych lekach.ale nie o tym. Najwazniejsze zeby lekarze co chwile Cie nie badali i nie wpychali tam paluchow.bo po kazdym takim badaniu moga rozkrecac sie takie skurcze o ktorych piszesz. Mozesz zadzwonic do gina i informowac o tych dolegliwosciach ale badanie tylko pogorszy sprawe.ja jestem badana tylko przez usg a paluchow nie pozwalam wpychac. W 1 ciazy o tym nie wiedzialam i po kazdym badaniu w 12tyg 16tyg 20tyg 24tyg 28tyg 32tyg trafialam do szpitala i lekarze musieli hamowac mi porod. Nie chce straszyc ale skoro lekarz mowil ze jest ok to nic nie pozostaje a spokojne lezenie najlepiej na lewym boku plus aspargin 3x2 i ewentualnie nospa

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

No i luteina/duphaston.ale pewnie to masz. Musisz zachowac spokoj bo jak bedzirsz panikowac to skurcze sie nasila i lekarze dadza Ci relanium. Mi wcisneli w 18tyg i zaluje bo rozwalil uklad nerwowy mojego dziecka. W drugiej ciazy bylam spokojniejsza i ufalam swojej intuicji i swojemu lekarzowi a nie przypadkowym z soru- gfzie pojawia sie rozhistetyzowana pacjentka - wg nich oczyeiscie i o niczym innym nie mysla to jak splawic bo dupe zawraca.kontaktuj sie tylko ze swoim zaufanym.wiem co mowie i na prawde bardzo dobrze Tobie zycze. Aaa kiedy fenoterol byl dozwolony to chcieli mi w 16tyg podlaczyc z tym pompe zeby zachamowac skurcze - zadzwonilam do mojej gin i ona ich opierdzielila ze dziecku serce peknie.bo fenoterol dopiero ok 30tyg jest bezpieczny.a oni zazwyczaj tam to w tylku maja.byleby uspokoic pacjentke.i tak wlasnie po tym relanium w 18tyg musialam 2 lata wyprowadzac syna bo uklad nerwowy byl tak rozjechany ze zaczal miec tiki i napady padaczkowe.a ten glupi relanium dostalam bo mialam silne skurcze wlasnie po badaniu palcem. Teraz jestem w 3 ciazy i w 1.2 i 3 zero sexu i manewrowania tam niepotrzebnie przez niedelikatnych lekarzy.ktorzy mysla ze siedza na ip za kare bo nie zarabiaja 50tys w gabinecie...ehhh trzymaj sie

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Dwakolory zebys czula sie spokojniejsza zamow sobie detektor http://allegro.pl/detektor-tetna-plo...738603626.html ja mam akurat ten. Sprzedawca wyslal mi na nast dzien.wiec w srode powinien byc.teraz jak chlusnela ze mnie krew to sprawdzilam na spokojnie tetno i ze spokojem zadzwonilam do swojego gina a tak pewnie przerazona jechalabym na ip

[dwakolory1]

Napisane przez Lotso

Hej dwakolory.tu pazdziernikowka. Pierwsza ciaze mialam strasznie problemowa bo od 5tyg do 16tyg krwawilam i plamilam na zmiane.a od 12tyg ciazy zaczely mi sie skurcze poronne. To byl jakis koszmar. W efekcie przelazalam od 5-36tyg. Bylam na roznych lekach.ale nie o tym. Najwazniejsze zeby lekarze co chwile Cie nie badali i nie wpychali tam paluchow.bo po kazdym takim badaniu moga rozkrecac sie takie skurcze o ktorych piszesz. Mozesz zadzwonic do gina i informowac o tych dolegliwosciach ale badanie tylko pogorszy sprawe.ja jestem badana tylko przez usg a paluchow nie pozwalam wpychac. W 1 ciazy o tym nie wiedzialam i po kazdym badaniu w 12tyg 16tyg 20tyg 24tyg 28tyg 32tyg trafialam do szpitala i lekarze musieli hamowac mi porod. Nie chce straszyc ale skoro lekarz mowil ze jest ok to nic nie pozostaje a spokojne lezenie najlepiej na lewym boku plus aspargin 3x2 i ewentualnie nospa

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

No i luteina/duphaston.ale pewnie to masz. Musisz zachowac spokoj bo jak bedzirsz panikowac to skurcze sie nasila i lekarze dadza Ci relanium. Mi wcisneli w 18tyg i zaluje bo rozwalil uklad nerwowy mojego dziecka. W drugiej ciazy bylam spokojniejsza i ufalam swojej intuicji i swojemu lekarzowi a nie przypadkowym z soru- gfzie pojawia sie rozhistetyzowana pacjentka - wg nich oczyeiscie i o niczym innym nie mysla to jak splawic bo dupe zawraca.kontaktuj sie tylko ze swoim zaufanym.wiem co mowie i na prawde bardzo dobrze Tobie zycze. Aaa kiedy fenoterol byl dozwolony to chcieli mi w 16tyg podlaczyc z tym pompe zeby zachamowac skurcze - zadzwonilam do mojej gin i ona ich opierdzielila ze dziecku serce peknie.bo fenoterol dopiero ok 30tyg jest bezpieczny.a oni zazwyczaj tam to w tylku maja.byleby uspokoic pacjentke.i tak wlasnie po tym relanium w 18tyg musialam 2 lata wyprowadzac syna bo uklad nerwowy byl tak rozjechany ze zaczal miec tiki i napady padaczkowe.a ten glupi relanium dostalam bo mialam silne skurcze wlasnie po badaniu palcem. Teraz jestem w 3 ciazy i w 1.2 i 3 zero sexu i manewrowania tam niepotrzebnie przez niedelikatnych lekarzy.ktorzy mysla ze siedza na ip za kare bo nie zarabiaja 50tys w gabinecie...ehhh trzymaj sie

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Dwakolory zebys czula sie spokojniejsza zamow sobie detektor http://allegro.pl/detektor-tetna-plo...738603626.html ja mam akurat ten. Sprzedawca wyslal mi na nast dzien.wiec w srode powinien byc.teraz jak chlusnela ze mnie krew to sprawdzilam na spokojnie tetno i ze spokojem zadzwonilam do swojego gina a tak pewnie przerazona jechalabym na ip

Takie historie dają nadzieje. Dziękuję

Na IP nie pojechałam. Jak mnie bolało to nie byłam w stanie nawet sie ubrać. A ja puściło to zasnęłam. Wzięłam no spe i leże. U mnie w szpitalu od razu zostawiają na oddziale. I tak naprawde potem nic nie robią tylko leżeć każą. Chyba co ma być to będzie...

[kana158]

Napisane przez dwakolory1

Takie historie dają nadzieje. Dziękuję

Na IP nie pojechałam. Jak mnie bolało to nie byłam w stanie nawet sie ubrać. A ja puściło to zasnęłam. Wzięłam no spe i leże. U mnie w szpitalu od razu zostawiają na oddziale. I tak naprawde potem nic nie robią tylko leżeć każą. Chyba co ma być to będzie...

Miałaś badany poziom magnezu lub potasu? Niedobory mogą wywolywac silne skurcze. Mi lekarz kaze spr co wizyte i juz wczoraj mialam kiepskie wyniki magnezu i mam wlaczona suplementacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Wlasnie warto sprawdzic.bo ja wszystkie ciaze na asparginie i u mnie 2x3 to takie minimum.



Trzymaj sie kochana!!! Musi byc dobrze!!

[PPPatinka]

Dziewczyny trzymam kciuki za, Wasze malenstwa i Wesołych Świąt życzę

[dwakolory1]

Napisane przez kana158

Miałaś badany poziom magnezu lub potasu? Niedobory mogą wywolywac silne skurcze. Mi lekarz kaze spr co wizyte i juz wczoraj mialam kiepskie wyniki magnezu i mam wlaczona suplementacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Lotso

Wlasnie warto sprawdzic.bo ja wszystkie ciaze na asparginie i u mnie 2x3 to takie minimum.

Trzymaj sie kochana!!! Musi byc dobrze!!

No właśnie nie. A tak o tym myślę. Aspargin mówicie

[kana158]

Napisane przez dwakolory1

No właśnie nie. A tak o tym myślę. Aspargin mówicie

Ja akurat biore asmag forte 3×2, ale lekarz mowil, ze jak sa zaparcia to lepiej chelamag b6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dwakolory1]

Napisane przez kana158

Ja akurat biore asmag forte 3×2, ale lekarz mowil, ze jak sa zaparcia to lepiej chelamag b6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wyśle kogos do apteki. Co ja się mam...

[dziobun]

Kana super 😍
Wszystkim dziewczynom życzę wesołych, ZDROWYCH i spokojnych świąt!

Podpowiedzcie trochę, co na przeziębienie? Rozkręca mi się gardło, kaszel i zaczynam kichać 😣 na razie gotuję napar z imbiru i zaopatrzyłam się w sok z malin, ale jak trzeba będzie leków to co? Tabletki na gardło? Paracetamol?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Dwakolory bedzie dobrze.nie ma co narzekac.glowa do gory i lykaj aspargin i inkubuj!!! Ja w pierwszej ciazy myslalam tylko- donosic urodzic donosic urodzic donosic urodzic. No i jak urodzilam maly tak ryczal ze chcialam go z powrotem schowac do brzucha😀😀😀 dal mi popalic przez pierwsze pol roku tak ze do konca zycia to zapamietam😝😝😝

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Aaaa i lezenie na plecach wzmaga napiecia macicy. Przepraszam ze tak Wam sie wtracilam w watek ale jestem starsza specjalistka ds skurczy😀😀👍

[monie27]

Napisane przez dziobun

Kana super 😍
Wszystkim dziewczynom życzę wesołych, ZDROWYCH i spokojnych świąt!

Podpowiedzcie trochę, co na przeziębienie? Rozkręca mi się gardło, kaszel i zaczynam kichać 😣 na razie gotuję napar z imbiru i zaopatrzyłam się w sok z malin, ale jak trzeba będzie leków to co? Tabletki na gardło? Paracetamol?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, ja stosuję imbir sok z czarnego bzu, plus plukanie gardla sodą oczyszczoną plus syrop prenalen i sa trz tabletki na gardlo prenalen

[whenee]

Napisane przez dziobun

Kana super ��
Wszystkim dziewczynom życzę wesołych, ZDROWYCH i spokojnych świąt!

Podpowiedzcie trochę, co na przeziębienie? Rozkręca mi się gardło, kaszel i zaczynam kichać �� na razie gotuję napar z imbiru i zaopatrzyłam się w sok z malin, ale jak trzeba będzie leków to co? Tabletki na gardło? Paracetamol?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziobun mi zawsze pomaga mleko z czosnkiem i masłem na noc wypij, można dodać miód, ale ja daję sól i pieprz. Pomaga na pierwsze osłabienie. Syrop prenalen jest całkiem dobry w smaku, można też prawoslazowy żeby gardło nawilżyć. Prenalen tabletki mało skuteczne, kup sobie uniben ma alkohol przez co znieczula gardło. Wysmaruj się na noc maścią rozgrzewająca vick vaporum piersi, plecy. Tak kilka dni pod rząd. No i leżeć, dużo pić. Lipa jest napotna więc można też wypić napar.

[dwakolory1]

Napisane przez Lotso

Dwakolory bedzie dobrze.nie ma co narzekac.glowa do gory i lykaj aspargin i inkubuj!!! Ja w pierwszej ciazy myslalam tylko- donosic urodzic donosic urodzic donosic urodzic. No i jak urodzilam maly tak ryczal ze chcialam go z powrotem schowac do brzucha������ dal mi popalic przez pierwsze pol roku tak ze do konca zycia to zapamietam������

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Aaaa i lezenie na plecach wzmaga napiecia macicy. Przepraszam ze tak Wam sie wtracilam w watek ale jestem starsza specjalistka ds skurczy������

Dziękuję Ci. Już się przewróciłam na lewy bok. Na plecach też leżałam jak mnie w nocy złapało.

[car00lina]

Mi jeszcze na kaszel i przeziębienie gin kazał się inhalowac naparem z rumianku. Już 3 tydzień strasznie kaszle i nie chce przejść najgorzej w nocy spać nie mogę, bo laskocze w gardle i niekończący się kaszel. Muszę ten prawoslaz spróbować skoro można, może pomoże.

Dwakolory trzymaj się
A Lotso dobrze mówi ja niemajaca problemów z krwawoeniami po każdym badaniu jednego z lekarzy krwawilam.. potem się badać nie dawałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wilanka]

Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie malutka nadzieja w sercu jest, ale rozum podpowiada co innego...bo to jednak spora różnica czasowa między tym, co na usg, a tym co powinno być wg OM...zobaczymy...muszę czekać do czwartku.

...

Gratuluję wszystkich wizyt

...

Nadezhda, bardzo mi przykro jak masz taką potrzebę, to płacz

...

Na różne dolegliwości/choroby polecam ten wpis:

http://blogujeosobie.blogspot.com/20...eczne-dla.html

Jest napisane co można zażywać w ciąży.

...

A teraz chciałam Wam życzyć Radosnych, Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy spędzonych w gronie rodziny, w ciepłej atmosferze. Tym, które mają mdłości i wymioty, aby dzieciaczki dały coś zjeść, leżącym- siły i cierpliwości - wszystko będzie ok. Wszystkich Wam życzę spełnienia marzeń i zdrowych, dobrze rozwijających się ciąż no i oczywiście mokrego poniedziałku

[Ojoanna29]

U nas w tym roku świąt nie ma, zbyt okropnie się czuję i nigdzie nie jedziemy ani nikogo do siebie nie zapraszamy. Chałupa zabalaganiona, żadnych świątecznych przysmaków nie ma, za rok sobie odbijemy

Dziewczyny, czy któraś już poznała płeć maluszka?

Wysłane telepatycznie ;-)

[dwakolory1]

U mnie święta tez są inne. Ja leżę. Czuje sie jak sie czuje. Nie wiem co będzie jutro. Kilka przysmaków zrobi tz. Mama i syn ogarnęli z grubsza mieszkanie. I tyle. Jutro przyjdą tylko moi rodzice na śniadanie. I tyle. Nawet nie wiem cZy dam radę sie ubrać i umalować


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kana158]

Napisane przez Ojoanna29

U nas w tym roku świąt nie ma, zbyt okropnie się czuję i nigdzie nie jedziemy ani nikogo do siebie nie zapraszamy. Chałupa zabalaganiona, żadnych świątecznych przysmaków nie ma, za rok sobie odbijemy

Dziewczyny, czy któraś już poznała płeć maluszka?

Wysłane telepatycznie ;-)

Mi wczoraj lekarz mówil, ze prawdopodobnie chłopiec bedzie, ale w sumie to mu nie wierze 😉 za 2 tygodnie zobaczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wanilka5]

Napisane przez Ojoanna29

U nas w tym roku świąt nie ma, zbyt okropnie się czuję i nigdzie nie jedziemy ani nikogo do siebie nie zapraszamy. Chałupa zabalaganiona, żadnych świątecznych przysmaków nie ma, za rok sobie odbijemy

Dziewczyny, czy któraś już poznała płeć maluszka?

Wysłane telepatycznie ;-)

Jeszcze października nie wiedzą a co dopiero my

Wesołych świąt dziewczyny; ***

[majkas]

Ja też świąt nie mam. Wczoraj upiekłam sernik, pół dnia mi to zajęło, bo co etap to musiałam odpocząć... Nie dość że w ciąży to jeszcze chora.
Ale mąż na diecie, sami jesteśmy więc presji nie ma. Żurek z torebki, jajecznica na boczku i kilka jajek na twardo. Jak znajdę siłę to może nawet je pomaluje... 🙄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Car00lina jak najszybciej wylecz ten kaszel.bo ja lezalam z dziewczyna ktorej wody poszly wlasnie od silnego kaszlu Takie rzeczy dzieja sie bardzo rzadko ale jednak sie dzieja Ja w tej ciazy czulam sie bardzo dobrze.tzn mialam miesiac plamienia ale ogolnie ok. W 14tyg zlapalam rota od syna.on zrobil moze ze 4 luzne kupy a mnie jak zlapalo to trafilam do szpitala odwodniona po czym oderwaly mi sie blony plodowe w jednej czesci i dostalam silnego krwawienia. Od silnych wymiotow...nie mozliwe a jednak. Leze- musza sie przykleic bo daszek spada maluchowi na glowe (wiecie jak jest w namiocie na wakacjach jak boki sie poluzuja pada deszcz i takie nieprzyjemne uczucie spadania tego namiotu.no wiec tak ma moj maluch- ja to zawsze znajde porownania😊😊&#128522 nie chce w zadnym wypadku nikogo straszyc ale jestesmy teraz w takim stanie ze musimy o siebie dbac podwojnie. Mowia ze ciaza to nie choroba.ze babki w polu robily.ale tez nikt nie powie juz ile w tym polu razy poronily. Wiec dbajmy o siebie ile w lezie bo wiele z nas nie wie jak zareaguje organizm.w 90%ciaze znosi sie rewelacyjnie a te 10%dziewczyn trafia na patologie i nie jestesmy tego w stanie zalozyc czy problemu nie bedzie u nas.a supermenami na pewno nie jestesmy- supermamami jak najbardziej tylko dbajmy o siebie jak najwiecej i odpoczywajmy bo na jesien juz bedziemy urobione po pachy hehehe

[Ojoanna29]

Napisane przez Wanilka5

Jeszcze października nie wiedzą a co dopiero my

Wesołych świąt dziewczyny; ***

Moja siostra dowiedziała się w 12 tygodniu na badaniach, przyjaciółka też koleżanka z terminem na koniec października już słyszała, że na 90% chłopiec a ja dopiero 10 maja mam usg prenatalne, chyba że jak będę robić pappe z usg to mi coś powiedzą

Wysłane telepatycznie ;-)

[Wanilka5]

Napisane przez Ojoanna29

Moja siostra dowiedziała się w 12 tygodniu na badaniach, przyjaciółka też koleżanka z terminem na koniec października już słyszała, że na 90% chłopiec a ja dopiero 10 maja mam usg prenatalne, chyba że jak będę robić pappe z usg to mi coś powiedzą

Wysłane telepatycznie ;-)

To miała szczęście ze juz jej powiedzieli

[dwakolory1]

Napisane przez Lotso

Car00lina jak najszybciej wylecz ten kaszel.bo ja lezalam z dziewczyna ktorej wody poszly wlasnie od silnego kaszlu Takie rzeczy dzieja sie bardzo rzadko ale jednak sie dzieja Ja w tej ciazy czulam sie bardzo dobrze.tzn mialam miesiac plamienia ale ogolnie ok. W 14tyg zlapalam rota od syna.on zrobil moze ze 4 luzne kupy a mnie jak zlapalo to trafilam do szpitala odwodniona po czym oderwaly mi sie blony plodowe w jednej czesci i dostalam silnego krwawienia. Od silnych wymiotow...nie mozliwe a jednak. Leze- musza sie przykleic bo daszek spada maluchowi na glowe (wiecie jak jest w namiocie na wakacjach jak boki sie poluzuja pada deszcz i takie nieprzyjemne uczucie spadania tego namiotu.no wiec tak ma moj maluch- ja to zawsze znajde porownania😊😊&#128522 nie chce w zadnym wypadku nikogo straszyc ale jestesmy teraz w takim stanie ze musimy o siebie dbac podwojnie. Mowia ze ciaza to nie choroba.ze babki w polu robily.ale tez nikt nie powie juz ile w tym polu razy poronily. Wiec dbajmy o siebie ile w lezie bo wiele z nas nie wie jak zareaguje organizm.w 90%ciaze znosi sie rewelacyjnie a te 10%dziewczyn trafia na patologie i nie jestesmy tego w stanie zalozyc czy problemu nie bedzie u nas.a supermenami na pewno nie jestesmy- supermamami jak najbardziej tylko dbajmy o siebie jak najwiecej i odpoczywajmy bo na jesien juz bedziemy urobione po pachy hehehe

Boże jaka Ty dzielna jesteś Uśmiałam się z tego daszku. A już dawno nic mi humoru nie poprawiło

[Lotso]

Dwakolory ja sie nasmialam jak zobaczylam mojego malca i jego zepsuty namiot. Tam gdzie ma glowke i noge jest biala linia.to blona ktora powinna byc przy scianie macicy.a miedzy ta linia i sciana jest ciemno czyli ten krwiak co mi sie zrobil. Podczas usg maluch caly czas otwieral i zamykal buzie albo przeklinal pod nosem albo mowil ze mamy mu to natychmiast poprawic hehe glowa do gory i grzecznie lezymy!! Pozdrawiam Was serdecznie!

[dwakolory1]

Napisane przez Lotso

Dwakolory ja sie nasmialam jak zobaczylam mojego malca i jego zepsuty namiot. Tam gdzie ma glowke i noge jest biala linia.to blona ktora powinna byc przy scianie macicy.a miedzy ta linia i sciana jest ciemno czyli ten krwiak co mi sie zrobil. Podczas usg maluch caly czas otwieral i zamykal buzie albo przeklinal pod nosem albo mowil ze mamy mu to natychmiast poprawic hehe glowa do gory i grzecznie lezymy!! Pozdrawiam Was serdecznie!

Dzielnie trzyma namiot nogami
Pozdrawiam i powodzenia

[Lotso]

Jak przytrafi mu sie taka sytuacja na biwaku to pewnie przypomni mu sie zycie plodowe😀😀😀

I ja trzymam za Was kciuki!!!! Bede zagladac😊😊

[stypi_89]

Dziewczyny ja wam również życzę wesołych i pogodnych świąt!!! 🐣🐣🐣 trzymam za was wszystkie mocno kciuki 😘



Ja dzisiaj rano wstałam i czułam się jakoś słabo i za chwilę patrzę krew z nosa mi leci 😞 gdzie mi jeszcze nigdy, przenigdy nie leciała 😞 nie wiem co to było i od czego...

[car00lina]

Napisane przez stypi_89

Dziewczyny ja wam również życzę wesołych i pogodnych świąt!!! 🐣🐣🐣 trzymam za was wszystkie mocno kciuki 😘



Ja dzisiaj rano wstałam i czułam się jakoś słabo i za chwilę patrzę krew z nosa mi leci 😞 gdzie mi jeszcze nigdy, przenigdy nie leciała 😞 nie wiem co to było i od czego...

Mi w pierwszej ciąży tak leciała non stop. Pierwszy raz jak siedzieliśmy ze znajomymi i jadlam pizze.. i mi nagle kap kap na kawałek. Wystraszyłam się pojechaliśmy na IP i odesłali na ginekologie, tam zbadali ciśnienie itp było ok, kazali wydmuchac nos, jakby wtedy leciało to chcieli 'przypalic', ale że nie to wróciłam do domu. Od tamtej pory leciało często jak z kranu i do tej pory nie znamy konkretnej przyczyny. Jedyne to, że krew była ciut rzadsza niż powinna. Aha i zauważyłam, że pyralgina powodowała, że ciekło mi z nosa, wiec po porodzie gdy zapomniałam o tym i dali mi tabletkę, zalalam się krwią tam z dołu, bo przeciekalo aż przez szwy. Czyli rozrzedzala ta krew jak cholera.. więc dawali mi później co innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz