Mamy majowe cz. VI

[mileena5]

Dzien dobry moje kochane ja jakoś sie uporalam z robieniem jedzenia wczoraj, Tz pomógł także dzis o 12 bedziemy mieli gości

Zakluczyc drzwi - to wlasnie szwagierka która jest z Poznania tak mowi a jestem trochę zszokowana ze nie znacie belcuna, bo to ode mnie z Płocka xd i często sie tak mówiło xx

Fi od rana sie rozpycha w brzuszku, az chce sie żyć <3 bawcie sie dzis dobrze i jeszcze raz wszystkiego najlepszego

[mamaSmerfuni]

Smacznego! My wlasnie sie zbieramy na sniadanie do rodzicow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CamomileS]

Witam się świątecznie właśnie będziemy szykowac śniadanko, my plus pies
Szkoda, że za bardzo nigdzie nie możemy iść, u moich rodziców zawsze święta huczne ale dostaliśmy wyzerke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Hej dziewczyny! Wesolych Swiat!
My zostalismy w domu, ale wczoraj zrobilam mazurka, ciasto czekoladowe z owocami, zupke ze szparagami (nie mialam zakwasu na zur :-(), salatke jarzynowa, jajeczka z pieczarkami, wiec tez mamy swiateczna wyzerke .
Moja przyjaciolka dzisiaj ma slub i troche smuteczek, ze nie moglam jechac :-(. Ale gdyby mi tak Filipek zrobil kawal i w aucie sie urodzil, to by do smiechu nie bylo...

Odpoczywajcie Kochane!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Hej kochane moje kobietki.

Przepraszam, że mnie tak mało ostatnio, ale mam masę rzeczy na głowie i po prostu nie ogarniam tego wszystkiego na tyle sprawnie, żeby jeszcze mieć czas na przyjemności. Wieczorem padam na ryj, serio. Zostały mi 2 tygodnie do przeprowadzki, za tydzień dostajemy już klucze do nowego mieszkania i mogę teoretycznie powoli się tam przenosić, ale z największymi gabarytami będę czekać na męża. W zwiazku z tym zaczęłam się już pakować.

Chciałam Wam życzyć milutkiej i spokojnej niedzieli. Lecę ponadrabiać, póki mam chwilkę.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

U nas dziś rozpoczął się 37tc - 36+0. Zleciało strasznie szybko. Jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić, byleby tylko mój mąż przyjechał na czas. Potem - niech się dzieje, co ma się dziać.

Co do wzrostu, to u nas jest w miarę symetrycznie - ja mam 168cm, a mąż 182, także różnica nie jest kolosalna, dla mnie idealna. Córcia jest raczej średnia, jak na swoj wiek. Może nawet średnio drobna.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Hej wesołego jajka dziewczyny

Ja jeszcze w lozku a tz spi.. Powiem Wam ze czuje sie o wiele lepiej poki co czosnek i inne eksperymenty działa cuda :p teraz moge rodzic Haha


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Nadrobię Was dziewczyny i opisze wszystko moze jutro.
Ale życzę Wam wesołych świat. My juz dzisiaj wychodzimy czekam za Tz i wypisem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[vikuniaa]

Napisane przez gornek

Nadrobię Was dziewczyny i opisze wszystko moze jutro.
Ale życzę Wam wesołych świat. My juz dzisiaj wychodzimy czekam za Tz i wypisem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Cudowne wiesci ❤️❤️❤️ ciesz się tymi chwilami Mamusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Cieszę sie ale mamy problem z pokarmem. Mam go mało i Maksiu nie chce piersi. Wiec niestety jedzie z butli


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[marg0lcia]

Hej dziewczyny
Życzę Wam spokojnych świąt i zazdroszczę tym, które zostają same w domu z Tz... marzę o tym, nie lubię takich spotkań rodzinnych.

Gornek, super że już święta spędzicie wszyscy razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Napisane przez gornek

Cieszę sie ale mamy problem z pokarmem. Mam go mało i Maksiu nie chce piersi. Wiec niestety jedzie z butli


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Spokojnie, wszystko przed Wami. A jak nie, to tez nie koniec swiata! Najwazniejsze, ze Maksiu dostaje ogrom milosci, wszystko inne jest na drugim planie .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[talusiax33]

Cześć króliczki

My się właśnie zbieramy i do teściów na obiadek

BlackSanctum - Oj przeprowadzki są ciężkie, to pakowanie, ogarnianie.. ale ta satysfakcja końcowa najlepsza, że już na nowym
Pociesze Cie, my w jeden dzień zdecydowaliśmy o przeprowadzce a na drugi już byliśmy na nowym 😀 był to taki ekspres, połowę rzeczy wyrzuciłam bo czasu nie miałam na rozczulanie się nad wszystkim i teraz jestem szczęśliwa bo tylu gratów i staroci się pozbyłam.

Efffpe - Cieszę się, że samopoczucie lepsze, oby tak dalej

Gornek - O jak supcio, że już do domu wychodzicie a jeśli chodzi o pokarm to spokojnie, nie możesz się tam stresować bo dużo też siedzi w głowie, może rozchula się laktacja, na pewno potrzeba kilku dni.
Poza tym karmienie mm to nie koniec świata!

No i co.. ? Żaden mały kurczaczek nie wykluł nam się na święta? 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane moje kobietki.

Przepraszam, że mnie tak mało ostatnio, ale mam masę rzeczy na głowie i po prostu nie ogarniam tego wszystkiego na tyle sprawnie, żeby jeszcze mieć czas na przyjemności. Wieczorem padam na ryj, serio. Zostały mi 2 tygodnie do przeprowadzki, za tydzień dostajemy już klucze do nowego mieszkania i mogę teoretycznie powoli się tam przenosić, ale z największymi gabarytami będę czekać na męża. W zwiazku z tym zaczęłam się już pakować.

Chciałam Wam życzyć milutkiej i spokojnej niedzieli. Lecę ponadrabiać, póki mam chwilkę.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

U nas dziś rozpoczął się 37tc - 36+0. Zleciało strasznie szybko. Jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić, byleby tylko mój mąż przyjechał na czas. Potem - niech się dzieje, co ma się dziać.

Co do wzrostu, to u nas jest w miarę symetrycznie - ja mam 168cm, a mąż 182, także różnica nie jest kolosalna, dla mnie idealna. Córcia jest raczej średnia, jak na swoj wiek. Może nawet średnio drobna.

Jestes u rodzicow na swieta? Szkoda, ze Mezu nie mogl dojechac, ale odbijecie sobie niedlugo .

U mnie roznica niewielka-ja 170cm, a TZ 180.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6704]

Witam się świątecznie
My już po skromnym śniadaniu.
I mam zamiar spędzić dzień na oglądaniu bajek. Teraz leci Alladyn, a mój bąbel się rozpycha jak szalony.

Gornek :Cudownie, że wychodzicie. Z laktacja sobie poradzicie potrzebujesz kilka dni na jej rozchulanie. I tak jak ktoś napisał mm to nic złego.

Znajoma też na początku karmiła mm, a pozniej udało się wrócić do kp. Mówiła, że łatwo nie było, ale teraz jej maluszek spokojnie je tylko kp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magnificence]

Napisane przez gornek

Nadrobię Was dziewczyny i opisze wszystko moze jutro.
Ale życzę Wam wesołych świat. My juz dzisiaj wychodzimy czekam za Tz i wypisem

Cudowna wiadomość
a co do mleka może się jeszcze rozhula... Pijesz jakieś herbatki na laktację?

[gornek]

Tu mi kazały pic tylko 3 litry wody dziennie i przystawiać pierś. Kupić laktator i Ew karmić swoim pokarmem przez butle.
Nadal czekam za swoim wypisem. Juz mnie strasznie plecy bolą, ale Tz poszedł z Maksiem jeszcze na karmienie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marg0lcia]

Napisane przez gornek

Tu mi kazały pic tylko 3 litry wody dziennie i przystawiać pierś. Kupić laktator i Ew karmić swoim pokarmem przez butle.
Nadal czekam za swoim wypisem. Juz mnie strasznie plecy bolą, ale Tz poszedł z Maksiem jeszcze na karmienie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Strasznie długo z tym wypisem schodzi... Ciekawe czy to przez święta czy tak zawsze i wszędzie jest :/

[Magnificence]

Napisane przez gornek

Tu mi kazały pic tylko 3 litry wody dziennie i przystawiać pierś. Kupić laktator i Ew karmić swoim pokarmem przez butle.
Nadal czekam za swoim wypisem. Juz mnie strasznie plecy bolą, ale Tz poszedł z Maksiem jeszcze na karmienie.

Może spróbuj sobie po świętach kupić jakąś herbatkę pobudzającą laktację, może akurat zadziała

[CamomileS]

Napisane przez Magnificence

Może spróbuj sobie po świętach kupić jakąś herbatkę pobudzającą laktację, może akurat zadziała

Kwietniowki polecają bavarie 0%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[esor]

Napisane przez gornek

Tu mi kazały pic tylko 3 litry wody dziennie i przystawiać pierś. Kupić laktator i Ew karmić swoim pokarmem przez butle.
Nadal czekam za swoim wypisem. Juz mnie strasznie plecy bolą, ale Tz poszedł z Maksiem jeszcze na karmienie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi pomogło odciąganie metoda 7-5-3 co 3 h i przystawianie na rozhulanie laktacji, a na podtrzymanie Femaltiker tudzież piwo to to samo - chodzi o słód jęczmienny. Dla mnie Femaltiker jest nie do zniesienia w smaku i drogi Bavaria albo Karmi


22.02.2016 Hania
39/40 Agatka

[vikuniaa]

Napisane przez gornek

Tu mi kazały pic tylko 3 litry wody dziennie i przystawiać pierś. Kupić laktator i Ew karmić swoim pokarmem przez butle.
Nadal czekam za swoim wypisem. Juz mnie strasznie plecy bolą, ale Tz poszedł z Maksiem jeszcze na karmienie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A ja slyszalam, ze dobrze dziala herbatka z firmy Weleda, podobno ma tam jakis skladnik, na ktory ma wylacznosc. Ja kupilam i czeka w szafce


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta6704]

Dokładnie Bavaria 0% albo Warka 0% bo większość herbatek na laktacje to właśnie słód jeczmienny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martirybka]

Wpadam na szybko po obiedzie u rodziców. Zaraz pęknę chyba .

Wesołych Świat Wam życzę majoweczki

Gornek, pewnie juz w domku jesteście, super!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

A ja mam lenia totalnego... spalam wlasnie 2,5h z kicia moja obok, palce mam jak parowy doslownie, az sie ciezko zginaja i sporo sluzu od wczoraj. mlody spal ze mna, tez jakis zmeczony. Ach ta koncowka...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Napisane przez talusiax33

BlackSanctum - Oj przeprowadzki są ciężkie, to pakowanie, ogarnianie.. ale ta satysfakcja końcowa najlepsza, że już na nowym
Pociesze Cie, my w jeden dzień zdecydowaliśmy o przeprowadzce a na drugi już byliśmy na nowym 😀 był to taki ekspres, połowę rzeczy wyrzuciłam bo czasu nie miałam na rozczulanie się nad wszystkim i teraz jestem szczęśliwa bo tylu gratów i staroci się pozbyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i fajnie! Ja pewnie bym tak samo zrobiła, gdyby nie to ogromniaste brzuchollo. Teraz to ciężko cokolwiek ze sobą zrobić, a co dopiero myśleć o pakowaniu się - no ale jak mus, to mus. Nawet mogę w międzyczasie powozić tam lekkie rzeczy, bo to 500m od naszego aktualnego mieszkania i jedynie drugie piętro. Będę myśleć. Byle ostroźnie, bo nie chcę z tego powodu zacząć rodzić bez męża.

Napisane przez vikuniaa

Jestes u rodzicow na swieta? Szkoda, ze Mezu nie mogl dojechac, ale odbijecie sobie niedlugo .

U mnie roznica niewielka-ja 170cm, a TZ 180.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, jestem u rodziców, przyjechałam wczoraj popołudniem i jutro popołudniem wracam do siebie. Mężu teoretycznie mógłby dojechać, ale ja nawet nie chciałam, bo nie mają wolnego z tego tytułu, jutro na noc już idą do pracy i jechałby 1600km tylko po to, aby posiedzieć z nami jeden dzień... Nieee, za duża stresówka dla mnie, ta jego podróż w tę i z powrotem (bo on autem jest). Za 2 tygodnie wraca i to już na dłużej, także święta sobie darowaliśmy.

[misja0181]

I ja się melduję po wizytacji byliśmy u małża rodziny. Jak wyjechaliśmy o 8 z domu tak wróciliśmy po 20. W sumie tylko tam siedziałam i nic nie robiłam, ale jakaś zmęczona jestem jak koń po westernie :|

Ale były dziś dwa maluszki jeden ze stycznia, drugi z lutego takie maluszki i pomyśleć, że niedługo i ja będę takiego tulić

Gornek super, że już do domku Was wypuścili nie ma to jak w domku więc na spokojnie się dogracie dziewczyny tu dużo podpowiedziały ze wspomagaczami myślę, że w domu będzie duo łatwiej podjąć próby kp. Jak masz laktator to spróbuj może z nim. Ja jak trafiłam do szpitala to Synek musiał przejść z kp na mm, ale ściągałam laktatorem chociaż trochę, piłam herbatki wspomagające laktację, jak pozwolili mężowi przywieźć do mnie Synka to dostawiałam go ile mogłam i jak wróciłam to udało się przejść z powrotem na samo kp Trzymam kciuki żeby i Tobie się udało, ale pamiętaj, że mm to nie koniec świata i nawet gdyby się (.)(.) nie rozchulały to nie jest żadną ujmą na honorze ważne żeby i dzieciątko i Ty żebyście byli szczęśliwi

[angellinka]

Wesołych Świąt Majóweczki

[talusiax33]

BlackSanctum - O to faktycznie nie daleko się przeprowadzacie oj brzucholek na pewno przeszkadza w niektórych czynnościach ale masz czas i na spokojnie możesz powolutku pakować, coś przewieźć. Tylko faktycznie oszczędnie tam! Żeby mąż zdążył wrócić, bez niego nie rodzisz! A właściwie czemu się przeprowadzacie? Bo chyba mi umknęło :<

Ojej mam dość.. prawie cały wczorajszy i dzisiejszy dzien u teściów, jutro do moich rodziców. Męczące te święta z brzuchem 😀 na szczęście już maj tak blisko ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[decorail]

U kogo jeszcze pada śnieg?

[vikuniaa]

Decorail, serio?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz