Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez sliweczka85

Bez tza będziecie na Święta? Lipa trochę... Dobrze że chociaż jesteś u rodziców, a nie sama z dzieckiem w domu.

U nas komunia 14 maja.
A wiesz co Twoja chrześnica by chciała?
Moja Iga cały czas nawija że chce telefon ale ja jestem wredna matka i powiedziałam chrzestnemu, że to nie jest dobry pomysł.
Ona wszystko rozwala albo gubi. To tak jakby dać dziecku z adhd na placu zabaw surowe jajko i nakazać mu żeby go nie rozbiło. No niewykonalne raczej...
No i nie wyobrażam sobie, że wiecznie by już z telefonem w łapie chodziła po domu.
Jak jej mówiłam, że jej mogę uruchomić mój stary telefon (taki zwykły, nie smartfon) to powiedziała, że takiego nie chce.
Nie to nie
Rower ma i też chrzestni nie wiedzą co jej kupić ani ja nie mam pomysłu żeby im podrzucić...









Ja generalnie rano nigdy nie jestem wyspana i mam wielki problem żeby się zmusić do wyjścia z łóżka
Jestem przyzwyczajona do tego że Ignaś ze mną śpi i nie wpływa to negatywnie na mój sen.
Potrzebuję dłuższej chwili rano żeby wskoczyć na odpowiednie obroty i potem już jest ok.
Czasem tylko jak mamy jakieś masakryczne nocki to wtedy cały dzień marzę o tym żeby już był wieczór albo idę na drzemkę z Ignasiem.







Ciasteczka owsiane takie które czercątka też mogą zjeść? Skąd przepis? Dobre wyszły?

Hania stała na pufie? Nie spadła?
Najgorsze jest jak dziecko już umie się wspinać, a jeszcze jest totalnie głupiutkie i leci potem jak kłoda i nabija guzy...




Ja też będę ją robiła ale dopiero w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek. Też mam mrożony szpinak
Dobrze, że robicie pierwsze, jakbyście miały jakieś spostrzeżenia i rady to poproszę



To szybko zostałaś chrzestną. Miałaś 15 lat?
Oj tak, to przerażające jak pamięta się dobrze narodziny osób które już teraz są dorosłe. Też tak mam...

Robilam z tego przepisu
http://www.kwestiasmaku.com/przepis/...mi-i-cynamonem
Ale w końcu zrobiłam drugat porcje (bo szybkie i pyszne) i nie dalam miodu, tylko jedno jajko więcej, więcej oleju kokosowego i rodzynki. Pyychhaaa

Hania nie spadła, ale od tego czasu włazi wszędzie! Wczoraj przytargala krzesło od Zosi pod stół i wspinając się na stół by podpatrzeć czy tam czasem nie ma czegoś, czego jeszcze nie jadła albo nie powinna, wlazla na to krzesło! Jeszcze nie chodzi a juz się wspina, oszaleje

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Napisane przez zebrah

Cześć Mamusie

Leoś odzyskał kolory po żelazie i nabiera ciała (waży całe 8100). Tylko trochę się krzywi na żelazo, ale podaję mu na łyżeczce kaszkę i żelazo jako posypka i wchodzi. Nauczył się gdzie ma nos i ucho i mówi "Łafał" na brata jak ma wenę. Ma 3 zęby i też jest jęczybuła.
Do tego pierwszy kablowy, pilotowy i komórkowy w domu więc muszę wszystko chować. Nie lubi siedzieć bezczynnie w wózku- nuda po pięciu minutach i ryk na pół miasta.



Powinni jeszcze podać chwyty zapaśnicze jak taką ośmiornicę ubrać

Śliweczka- spanie stylem dowolnym na czas. Pod pachą, styl grzbietowy, motylkiem, pupą do góry Nasz młody już się tak ostatnio rozpycha, że śpię na brzeżku łóżka. Budzi się rano i mi robi po buzi "pac, pac" żebym wstawała. Tylko jakim sposobem on jest taki wyspany jak pół nocy ostatnio baluje przez zęby



A czym przekładasz biszkopt? Babki drożdżowe?

Dzanet- aż mi zrobiłaś smaka tym mazurkiem. Patrzę w przepis i tam pisze o śmietanie ryżowej ( )- dawałaś zamiast tego mleko kokosowe?

Honcia Perfekcyjna Pani Domu niech się schowa.

Haneczka- co za dieta? za ząbki.

Caryca- pierwszy raz w życiu słyszę o czymś takim jak "tymbaliki"- aż pisałam w google co to jest. No i "po naszemu" to galaretka drobiowa. Czyli jednak znam

Tak, mleko kokosowe w takiej samej ilości i ta masa wyszła meeegaaa! Smakuje jak czekolada!

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Wesołych Świąt dziewczyny, Zdrowych i Spokojnych dkat całych waszych rodzin!

Dziewczyny śpią, mąż w domu to lece ćwiczyć 😊😗

[Madzia9999]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;72919651]Robilam z tego przepisu
http://www.kwestiasmaku.com/przepis/...mi-i-cynamonem
Ale w końcu zrobiłam drugat porcje (bo szybkie i pyszne) i nie dalam miodu, tylko jedno jajko więcej, więcej oleju kokosowego i rodzynki. Pyychhaaa

Hania nie spadła, ale od tego czasu włazi wszędzie! Wczoraj przytargala krzesło od Zosi pod stół i wspinając się na stół by podpatrzeć czy tam czasem nie ma czegoś, czego jeszcze nie jadła albo nie powinna, wlazla na to krzesło! Jeszcze nie chodzi a juz się wspina, oszaleje

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------


Tak, mleko kokosowe w takiej samej ilości i ta masa wyszła meeegaaa! Smakuje jak czekolada!

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Wesołych Świąt dziewczyny, Zdrowych i Spokojnych dkat całych waszych rodzin!

Dziewczyny śpią, mąż w domu to lece ćwiczyć 😊😗[/QUOTE]
Wow szalona Hania już tak się wspina ma motywację w formie widoku pysznego jedzonka haha super, że tak dobrze się rozwija. Widok i przebywanie ze starszą od siebie i biegajaca Zosia już swoje robi
Brawo za motywację do ćwiczeń!

Hania obudziła się pół godziny temu i buszuje po podłodze. Pora zmienić pieluszeke i dac jej mleczko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Hej dziewczyny😁
My z Wojtkiem chcemy Wam życzyć Wesołych i Spokojnych Świąt😘
Niestety nie jestem w stanie ogarnąć wizażu, acz mam nadzieję że się to zmieni. U nas wszystko ok. Wojtek już przespał 4 noce bez pobudki, oczywiście nie pod rząd acz i tak uważam to za sukces. Z zębów mamy 2 na dole i od lutego czekamy na górne, chyba coś się przebija acz na 100% pewna nie jestem. Z pracy jestem mega zadowolona i z mojej niani też. Ta kobieta jest warta każdych pieniędzy. Wojtek ją ubóstwia a ja jestem cały dzień spokojna o niego i mogę się skupić na pracy. Choć niestety od września chciałabym go do żłobka posłać, bo finansowo nie damy rady, zwłaszcza że obecnie jesteśmy na etapie szukania nowego mieszkania lub domu, acz na chwilę obecną nic mnie na kolana nie powaliło, więc na spokojnie do tego podchodzę - za rok chcemy się starać o rodzeństwo dla Wojtka i wtedy będzie nam się bardziej spieszyć.
Ufff trochę się rozpisałam😁 jeszcze raz wszystkiego naj naj najlepszego z okazji Świąt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez chudziaszek11

Hej dziewczyny😁
My z Wojtkiem chcemy Wam życzyć Wesołych i Spokojnych Świąt😘
Niestety nie jestem w stanie ogarnąć wizażu, acz mam nadzieję że się to zmieni. U nas wszystko ok. Wojtek już przespał 4 noce bez pobudki, oczywiście nie pod rząd acz i tak uważam to za sukces. Z zębów mamy 2 na dole i od lutego czekamy na górne, chyba coś się przebija acz na 100% pewna nie jestem. Z pracy jestem mega zadowolona i z mojej niani też. Ta kobieta jest warta każdych pieniędzy. Wojtek ją ubóstwia a ja jestem cały dzień spokojna o niego i mogę się skupić na pracy. Choć niestety od września chciałabym go do żłobka posłać, bo finansowo nie damy rady, zwłaszcza że obecnie jesteśmy na etapie szukania nowego mieszkania lub domu, acz na chwilę obecną nic mnie na kolana nie powaliło, więc na spokojnie do tego podchodzę - za rok chcemy się starać o rodzeństwo dla Wojtka i wtedy będzie nam się bardziej spieszyć.
Ufff trochę się rozpisałam😁 jeszcze raz wszystkiego naj naj najlepszego z okazji Świąt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo za przesypianie nocek musi Ci być z,tym lżej bo rano wstajesz i wychodzisz do pracy liczę po ciuchu, że Hania też jak pójdę do pracy stopniowo zacznie przesypiać nocki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[neesanek]

Wesołych Świąt dużo jedzonka, które nie zmieni się w dodatkowe kilogramy i naładowania baterii ( przez nas a nie przez dzieci :p)

Agusia jak się czujesz?

[Lena_Marlena]

Chudziaszku miło ze się odezwałaś: *

Fajnie że niania się sprawdza, no i gratki za nocki my też dziś cała noc spaliśmy ale niestety tylko do 6:20


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

A ja się chwale, bo Franek stawia dziś pierwsze kroczki! Raz się zapomniał i poszedł 3 kroki i jak zobaczył że tak można to już co jakiś czas idzie kawałek jak gonił nakrecanego kurczaka to pół pokoju przeszedł, a właściwie prawie przebiegł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zebrah]

Wesołych i pełnych pokoju Świąt Wielkanocnych dla Mam i Maluchów

Lena-

Agusia- zdrówka Mam nadzieję, że już lepiej? A może to na tle alergicznym takie ściskanie?

Chudziaszek- dobra niania to kamień z serca dla mamy.

U nas dzisiaj niespodzianka świąteczna- gorączka u Leosia przy śniadaniu Wielkanocnym

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Lena_Marlena

Chudziaszku miło ze się odezwałaś: *

Fajnie że niania się sprawdza, no i gratki za nocki my też dziś cała noc spaliśmy ale niestety tylko do 6:20


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

A ja się chwale, bo Franek stawia dziś pierwsze kroczki! Raz się zapomniał i poszedł 3 kroki i jak zobaczył że tak można to już co jakiś czas idzie kawałek jak gonił nakrecanego kurczaka to pół pokoju przeszedł, a właściwie prawie przebiegł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo, super! 😍👏

[chudziaszek11]

Napisane przez Lena_Marlena

Chudziaszku miło ze się odezwałaś: *

Fajnie że niania się sprawdza, no i gratki za nocki my też dziś cała noc spaliśmy ale niestety tylko do 6:20


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

A ja się chwale, bo Franek stawia dziś pierwsze kroczki! Raz się zapomniał i poszedł 3 kroki i jak zobaczył że tak można to już co jakiś czas idzie kawałek jak gonił nakrecanego kurczaka to pół pokoju przeszedł, a właściwie prawie przebiegł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo dla Frania👏👏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Wesołych świąt!

U nas oczywiście nowa infekcja i ząbek. Widać prawą górna dwójkę. Wykończy mnie jego ząbkowanie. Starszak tak nie przechodził.

Co do cen zlobka to u mnie publiczne 300 zl.



Dziś byliśmy u mojej mamy. Jutro w domu. Pogoda nie zachęca do odwiedzin. Śnieg padał a starszak chciał choinkę

[miszkaaa]

Heloł

Spokojnych i zdrowych Świąt dla Was i Waszych bliskich 🐣🐇🐏

My zmagamy się z trzydniówką a właściwie z jej końcówką.
Kubuś jest bardzo osłabiony, właściwie nie schodzi z rąk.
Czytałam, że wirus ten bardzo osłabia organizm więc podejrzewam, że jego zachowanie ma związek z chorobą.
On ogólnie nie płacze, daje znać tylko jeśli coś się dzieje.
Myślałam, że może uszy bo w nocy też poplakuje a nigdy nie płakał, ale dotykałam uszek i nie ma reakcji.
Obserwujemy, jeśli się nie poprawi to pójdziemy we wtorek kontrolnie do lekarza

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Poza tym u nas lenistwo i obżarstwo.
Upiekłam 3 ciasta, nafaszerowałam jaja i dzisiaj nawet obiadu nie gotowałam ( miał być barszcz) bo stwierdziliśmy, że będzie ciasto i kolacja czyli jaja.
😂
I jutro idę sprawdzić czy siłownia otwarta bo aż się boję co to będzie od tego obzerania się ciastami


A dzisiaj dostaliśmy najpiękniejszy prezent od zajączka...
Spaliśmy w południe wszyscy!!!!😀😀😀
Najpierw padł Kubunio, potem ja a za mną Maks. No więc tata stwierdził, że skoro wszyscy śpią to on też.
Spałam 2 godziny. Wstałam cudownie wypoczęta 👍

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Nie jestem na bieżąco, przyznaję bez bicia, więc wszystkim i każdemu z osobna gratuluję nowych umiejętności 👏👏👏

[australia87]

Wesołej pozostałej części Świąt dla wszystkich mam i dzieciów

Ja już mam dosyć - złożyłam podanie u męża na wyjazd na przyszłoroczne Święta gdzieś daleko, także tego

Honcia, dziękuję za inspirację na sałatkę - bardzo mi zasmakowała Robiłam ją chyba na milion rat, bo moje dziecko jakby mogło, to wisiałoby na mnie cały dzień... No ale udało się

Zebrah, cieszę się, że napisałaś! Proszę odzywać się częściej

Lena, gratki za pierwsze kroczki, wow!

Chudziaszek, witamy z powrotem


Oglądam teraz na jakimś kanale w tv teledyski "Best of Backstreet Boys"

[miszkaaa]

Napisane przez sliweczka85

Bez tza będziecie na Święta? Lipa trochę... Dobrze że chociaż jesteś u rodziców, a nie sama z dzieckiem w domu.

U nas komunia 14 maja.
A wiesz co Twoja chrześnica by chciała?
Moja Iga cały czas nawija że chce telefon ale ja jestem wredna matka i powiedziałam chrzestnemu, że to nie jest dobry pomysł.
Ona wszystko rozwala albo gubi. To tak jakby dać dziecku z adhd na placu zabaw surowe jajko i nakazać mu żeby go nie rozbiło. No niewykonalne raczej...
No i nie wyobrażam sobie, że wiecznie by już z telefonem w łapie chodziła po domu.
Jak jej mówiłam, że jej mogę uruchomić mój stary telefon (taki zwykły, nie smartfon) to powiedziała, że takiego nie chce.
Nie to nie
Rower ma i też chrzestni nie wiedzą co jej kupić ani ja nie mam pomysłu żeby im podrzucić...









Ja generalnie rano nigdy nie jestem wyspana i mam wielki problem żeby się zmusić do wyjścia z łóżka
Jestem przyzwyczajona do tego że Ignaś ze mną śpi i nie wpływa to negatywnie na mój sen.
Potrzebuję dłuższej chwili rano żeby wskoczyć na odpowiednie obroty i potem już jest ok.
Czasem tylko jak mamy jakieś masakryczne nocki to wtedy cały dzień marzę o tym żeby już był wieczór albo idę na drzemkę z Ignasiem.







Ciasteczka owsiane takie które czercątka też mogą zjeść? Skąd przepis? Dobre wyszły?

Hania stała na pufie? Nie spadła?
Najgorsze jest jak dziecko już umie się wspinać, a jeszcze jest totalnie głupiutkie i leci potem jak kłoda i nabija guzy...




Ja też będę ją robiła ale dopiero w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek. Też mam mrożony szpinak
Dobrze, że robicie pierwsze, jakbyście miały jakieś spostrzeżenia i rady to poproszę



To szybko zostałaś chrzestną. Miałaś 15 lat?
Oj tak, to przerażające jak pamięta się dobrze narodziny osób które już teraz są dorosłe. Też tak mam...

ja zostałam chrzestną w 8 klasie szkoły podstawowej

My też mamy dwie komunie- jedna w maju u męża chrześnicy, a w czerwcu u mojej
Tej pierwszej dajemy pieniądze, mąż pytał jej mamuśki i stwierdziła, że uzgodniła z córką, że pieniądze które dostanie przeznacza na meble do jej pokoju w nowym domu.
Mojej chrześnicy jeszcze nie wiem co damy- podpytam kuzynkę.
ale ona z tych myślących, każda z jej córek ma konto na które regularnie wpłaca pieniądze więc myślę, ze będzie chciała, żeby zrobić przelew

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Honcia

Aaa jeszcze pasztet robię! Zapomniałam
Blaty pod mazurki, biszkopt i babki upieczone jaja z chrzanem gotowe nastawiam mięsa na rzeczony pasztet

Australia salatka tort:
https://gotujmy.pl/salatka-tortowa,p...is,258575.html
Pierwszy raz będę robić i mam nadzieję, ze wyjdzie ok
U mnie na śniadaniu będzie 13 osób więc jak zwykle tlumnie i jak zwykle trzeba tonę jedzenia (3 nastolatków wrzucających w siebie kaaażdą ilość żarcia) dlatego tyle tego robię

też mnie zaintrygowała ta sałatka
a jaki pasztet robiłaś bo ja mam chęć na domowy

[201711281320]

U mnie w domu nerwowa atmosfera od rana.
Poszłam do kościoła i na troche ponad godzinę tz miał zostać z Ignasiem i jak wróciłam to Mały cały niebieski, podłoga w przedpokoju, kuchni i Igi pokoju też. Pytam go co to ma być, a on mówi że Mały bawił się przy szufladzie i nie wie od czego to W szufladzie nic takiego nie było ale możliwe, że w Igi pokoju znalazł nabój od pióra. Tak to go tatuś pilnował. Tego naboju ja nie znalazłam, mam nadzieję że nie znajduje się w Ignasia żołądku

Jeszcze mi mama poskarżyła, że Ignaś darł się jak nigdy z 5 minut na pewno aż postanowiła przyjść zobaczyć czy coś się nie stało, bo nie słyszała tża kroków (a ona z tych nie wtrącających się) i mówiła, że Mały siedział na środku kuchni cały niebieski, wydzierał się, a jego tatuś w pokoju na luziku podłączał sobie telefon do ładowarki.
Wściekłam się jak to usłyszałam i zrobiłam potem awanturę. Usłyszałam jeszcze że po cholerę wychodzę o takiej godzinie (pora drzemki)
Potem pojechaliśmy na obiad do teściów i wróciliśmy o 19. Z tżem przez cały dzień może ze 3 słowa zamieniłam.

Lena gratuluję pierwszych kroczków Frania! To chyba 3. czerwcątko, więc jeszcze jest na podium
Szok że nasze bobaski już zaczynają chodzić!

australia co tam u rodziców, że chcesz uciekać?

chudziaszek witamy córkę marnotrawną

Chorowitkom życzę zdrówka

[miszkaaa]

Napisane przez sliweczka85

U mnie w domu nerwowa atmosfera od rana.
Poszłam do kościoła i na troche ponad godzinę tz miał zostać z Ignasiem i jak wróciłam to Mały cały niebieski, podłoga w przedpokoju, kuchni i Igi pokoju też. Pytam go co to ma być, a on mówi że Mały bawił się przy szufladzie i nie wie od czego to W szufladzie nic takiego nie było ale możliwe, że w Igi pokoju znalazł nabój od pióra. Tak to go tatuś pilnował. Tego naboju ja nie znalazłam, mam nadzieję że nie znajduje się w Ignasia żołądku

Jeszcze mi mama poskarżyła, że Ignaś darł się jak nigdy z 5 minut na pewno aż postanowiła przyjść zobaczyć czy coś się nie stało, bo nie słyszała tża kroków (a ona z tych nie wtrącających się) i mówiła, że Mały siedział na środku kuchni cały niebieski, wydzierał się, a jego tatuś w pokoju na luziku podłączał sobie telefon do ładowarki.
Wściekłam się jak to usłyszałam i zrobiłam potem awanturę. Usłyszałam jeszcze że po cholerę wychodzę o takiej godzinie (pora drzemki)
Potem pojechaliśmy na obiad do teściów i wróciliśmy o 19. Z tżem przez cały dzień może ze 3 słowa zamieniłam.

Lena gratuluję pierwszych kroczków Frania! To chyba 3. czerwcątko, więc jeszcze jest na podium
Szok że nasze bobaski już zaczynają chodzić!

australia co tam u rodziców, że chcesz uciekać?

chudziaszek witamy córkę marnotrawną

Chorowitkom życzę zdrówka

o matko Śliweczko, ale dzień!
To Twój mąż wylajtowany skoro nie przejął się dlaczego Ignaś jest brudny i że nie daj Boże, mógł coś zjeść
A może jakiegoś mazaka dorwał albo kredkę?
Albo papier kolorowy puścił farbę?
Czy jesteś pewna, ze to nabój?
Oby tylko nic nie połknął

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

I trochę mnie poniosło- zostałam chrzestną w I klasie liceum
Przypomniałam sobie, że to juz innym koleżankom się chwaliłam
A chrześnic mam w sumie 3, jakby innych dziewczyn w rodzinie nie było... najstarsza 21 lat, młodsza w marcu miała 18, no i ta komunistka

[Madzia9999]

Napisane przez sliweczka85

U mnie w domu nerwowa atmosfera od rana.
Poszłam do kościoła i na troche ponad godzinę tz miał zostać z Ignasiem i jak wróciłam to Mały cały niebieski, podłoga w przedpokoju, kuchni i Igi pokoju też. Pytam go co to ma być, a on mówi że Mały bawił się przy szufladzie i nie wie od czego to W szufladzie nic takiego nie było ale możliwe, że w Igi pokoju znalazł nabój od pióra. Tak to go tatuś pilnował. Tego naboju ja nie znalazłam, mam nadzieję że nie znajduje się w Ignasia żołądku

Jeszcze mi mama poskarżyła, że Ignaś darł się jak nigdy z 5 minut na pewno aż postanowiła przyjść zobaczyć czy coś się nie stało, bo nie słyszała tża kroków (a ona z tych nie wtrącających się) i mówiła, że Mały siedział na środku kuchni cały niebieski, wydzierał się, a jego tatuś w pokoju na luziku podłączał sobie telefon do ładowarki.
Wściekłam się jak to usłyszałam i zrobiłam potem awanturę. Usłyszałam jeszcze że po cholerę wychodzę o takiej godzinie (pora drzemki)
Potem pojechaliśmy na obiad do teściów i wróciliśmy o 19. Z tżem przez cały dzień może ze 3 słowa zamieniłam.

Lena gratuluję pierwszych kroczków Frania! To chyba 3. czerwcątko, więc jeszcze jest na podium
Szok że nasze bobaski już zaczynają chodzić!

australia co tam u rodziców, że chcesz uciekać?

chudziaszek witamy córkę marnotrawną

Chorowitkom życzę zdrówka

O matko trochę TZ nie upilnował synkadaj znać czy zawartość pieluszki pomogła odnaleźć zgubę...

Lena brawo dla Franka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

U mnie w domu nerwowa atmosfera od rana.
Poszłam do kościoła i na troche ponad godzinę tz miał zostać z Ignasiem i jak wróciłam to Mały cały niebieski, podłoga w przedpokoju, kuchni i Igi pokoju też. Pytam go co to ma być, a on mówi że Mały bawił się przy szufladzie i nie wie od czego to W szufladzie nic takiego nie było ale możliwe, że w Igi pokoju znalazł nabój od pióra. Tak to go tatuś pilnował. Tego naboju ja nie znalazłam, mam nadzieję że nie znajduje się w Ignasia żołądku

Jeszcze mi mama poskarżyła, że Ignaś darł się jak nigdy z 5 minut na pewno aż postanowiła przyjść zobaczyć czy coś się nie stało, bo nie słyszała tża kroków (a ona z tych nie wtrącających się) i mówiła, że Mały siedział na środku kuchni cały niebieski, wydzierał się, a jego tatuś w pokoju na luziku podłączał sobie telefon do ładowarki.
Wściekłam się jak to usłyszałam i zrobiłam potem awanturę. Usłyszałam jeszcze że po cholerę wychodzę o takiej godzinie (pora drzemki)
Potem pojechaliśmy na obiad do teściów i wróciliśmy o 19. Z tżem przez cały dzień może ze 3 słowa zamieniłam.

Lena gratuluję pierwszych kroczków Frania! To chyba 3. czerwcątko, więc jeszcze jest na podium
Szok że nasze bobaski już zaczynają chodzić!

australia co tam u rodziców, że chcesz uciekać?

chudziaszek witamy córkę marnotrawną

Chorowitkom życzę zdrówka

Łojezus! A udało się zmyć to niebieskie coś z Ignasia?


Mnie wkurza, że przed każdymi Świętami jest taka nerwówka, jakby co najmniej Papież miał przyjechać. Takie umęczanie się tym gotowaniem kosmicznych ilości jedzenia i sprzątaniem na błysk nie wiem po co. Przecież tu chodzi o czas spędzony razem. I na każde Święta to samo, zresztą widziałam, że u teściów tak samo to wygląda. Serio, szkoda mi życiana takie stresy i rozważam spędzanie Świąt we trójkę w domu albo gdzieś na wyjeździe

[Honcia]

Dzień dobry
U nas wczoraj był intensywny dzień i nie miałam nawet czasu zajrzeć na telefon za to odbylam razem z córką 2 drzemki czyli prawdziwe święto było

Śliweczko zachowanie męża niefajne oby Ignaś jednak nie zjadł niczego nieodpowiedniego

Zebrah jak dziś Leoś? Już nue gorączkuje?

Chudziaszku witaj zaglądaj częściej fajnie, ze tak się Wam wszystko uklada, Ty spełniona, Wojtuś zadowolony i zakochany w niani

Lena brawa dla Frania Zuch chlopak

[agusiia69]

Dzień dobry

U nas święta spokojne wczoraj u teściów bylismy a dziś do moich dziadków sie wybieramy

Napisane przez zebrah

Wesołych i pełnych pokoju Świąt Wielkanocnych dla Mam i Maluchów

Lena-

Agusia- zdrówka Mam nadzieję, że już lepiej? A może to na tle alergicznym takie ściskanie?

Chudziaszek- dobra niania to kamień z serca dla mamy.

U nas dzisiaj niespodzianka świąteczna- gorączka u Leosia przy śniadaniu Wielkanocnym

Może być, bo wcześniej mnie tylko w gardle gryzło i miałam katar.. ale pewna nie jestem

Napisane przez Lena_Marlena

Chudziaszku miło ze się odezwałaś: *

Fajnie że niania się sprawdza, no i gratki za nocki my też dziś cała noc spaliśmy ale niestety tylko do 6:20


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

A ja się chwale, bo Franek stawia dziś pierwsze kroczki! Raz się zapomniał i poszedł 3 kroki i jak zobaczył że tak można to już co jakiś czas idzie kawałek jak gonił nakrecanego kurczaka to pół pokoju przeszedł, a właściwie prawie przebiegł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Dziewczyny, Wpadam tylko na moment, no nie uwierzycie!

Tz powiedział że jedziemy do kina! No normalnie na randkę. Aż w szoku jestem, wyszykowana czekam na niego: P
Nie byliśmy na randce od.... hmm w sumie to nie pamiętam. Od 3 lat? Chyba mieliśmy tylko jedną randkę prawdziwa lub 2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

My dziś wdomu na luzie. Tomek coraz częściej stoi bez trzymanki. Jestem zmęczona bo ząbki nam żyć nie dają.

[australia87]

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny, Wpadam tylko na moment, no nie uwierzycie!

Tz powiedział że jedziemy do kina! No normalnie na randkę. Aż w szoku jestem, wyszykowana czekam na niego: P
Nie byliśmy na randce od.... hmm w sumie to nie pamiętam. Od 3 lat? Chyba mieliśmy tylko jedną randkę prawdziwa lub 2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale fajnie! My ostatnio byliśmy w kinie w lutym zeszłego roku... Też bym sobie poszła tak sam na sam z mężem

[miszkaaa]

Napisane przez australia87

Łojezus! A udało się zmyć to niebieskie coś z Ignasia?


Mnie wkurza, że przed każdymi Świętami jest taka nerwówka, jakby co najmniej Papież miał przyjechać. Takie umęczanie się tym gotowaniem kosmicznych ilości jedzenia i sprzątaniem na błysk nie wiem po co. Przecież tu chodzi o czas spędzony razem. I na każde Święta to samo, zresztą widziałam, że u teściów tak samo to wygląda. Serio, szkoda mi życiana takie stresy i rozważam spędzanie Świąt we trójkę w domu albo gdzieś na wyjeździe

u mojej mamy jest to samo. I od rana w każde święta, a nawet dzień przed jest tak nerwowo, tak skaczemy sobie do oczu, że odechciewa się wspólnych rozmów i nie mamy na nie siły po robocie.
I na nic prośby, żeby tyle nie szykować, że nawet jak czegoś nie przygotujemy to świat się nie zawali.
Od dwóch lat zostajemy tutaj na święta i naprawdę odczuwam wielką różnicę. Wprawdzie też sie narobię bo wszystko spada na mnie ale jednak jest bez nerwów. I przez to przyjemniej

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny, Wpadam tylko na moment, no nie uwierzycie!

Tz powiedział że jedziemy do kina! No normalnie na randkę. Aż w szoku jestem, wyszykowana czekam na niego: P
Nie byliśmy na randce od.... hmm w sumie to nie pamiętam. Od 3 lat? Chyba mieliśmy tylko jedną randkę prawdziwa lub 2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o ja cie, ale Wam fajnie!
Bawcie sie dobrze!

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Śliweczko, jak Ignaś? Wyjaśniło się cos?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

OGŁOSZENIE PARAFIALNE:
Oddam w dobre ręce ciasto.
Już nie możemy na nie patrzeć

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny, Wpadam tylko na moment, no nie uwierzycie!

Tz powiedział że jedziemy do kina! No normalnie na randkę. Aż w szoku jestem, wyszykowana czekam na niego: P
Nie byliśmy na randce od.... hmm w sumie to nie pamiętam. Od 3 lat? Chyba mieliśmy tylko jedną randkę prawdziwa lub 2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Bawcie się dobrze!
Ja ostatnio w kinie byłam w kwietniu. Rok temu 😎 hm... Nie najgorzej

Napisane przez fiazo

My dziś wdomu na luzie. Tomek coraz częściej stoi bez trzymanki. Jestem zmęczona bo ząbki nam żyć nie dają.

Eh u Was ciągle cos! Niech wyjdą te ząbki szybko! Brawa za stanie bez trzymanki!

Australia w moim domu rodzinnym tez zawsze był taki cyrk przed świętami. Sprzątanie każdej szafki, pieczenie, gotowanie... Nie przejęłam tej tradycji u siebie 😁 okna umylam, bo juz się prosiły- przed Bożym Narodzeniem ich nie ruszylam. Poza palmą nie mam w domu stroika 😁 nie opłacało mi się tego wyciągać, żeby jutro chować? Mama przerażona zet tak na luzie do tego podchodze, ale tak naprawdę dopiero teraz zaczynam czuć klimat świąt! Święta to rodzina a nie wypucowany dom i zawalona lodówka.

Sliweczka widzę niezły luzak z męża. Oby szybko znalazło się w pieluszce to, co Ignas połknął. Ciekawe czym sie tak usmarowal. Tez stawiam na mazak, kredki.

[201711281320]

Ignaś dobrze, nic mu nie dolega poza ZNOWU lejącym katarem... W pieluszce nic nie było poza kupą oczywiście.
Ja nie wiem czy on coś połknął w ogóle tylko zastanawia mnie czym się tak usmarował skoro ja niczego nie znalazłam.

australia trochę zeszło wodą z płynem do mycia a resztę zgumowałam zmazikiem do pióra. Potem zostały już takie blade plamy.

Moja mama też przed świętami w szafkach sprząta, okna myje, naczynia z witrynki itp. Ja nic takiego nie robię ale samo ogarnięcie z grubsza domu i jakiegoś jedzenia to już i tak za dużo jak dla mnie i potem nerwówka straszna...

Lena ale fajnie z tym kinem! Udanego seansu

Honcia Twoja sałatka smakowała gościom i przepis podałam dalej Mi też smakowała ale następnym razem dam mniej groszku, bo wg. mnie cała puszka to trochę za dużo.

Przydałaby mi się druga lodówka, bo wszystkiego dużo zostało i nie mam gdzie tego włożyć ...

[Honcia]

Dzień dobry


Cieszę się, ze salatka wam smakowała mnie szczerze powiedziawszy nie zachwyciła faktycznie za dużo groszku i generalnie za ciężka jak dla mnie... Może jeszcze kiedyś ją zmodyfikuję

Australia ciasto delicja bardzo dobre i wszystkim smakowało i łatwe w przygotowaniu

U mnie też zostalo od groma jedzenia. Wędliny, kiełbasy i mazurki pomroziłam resztę musimy zjeść

Dziś mam w planach wyprawę do Lidla mąż zostawił mi łaskawie auto więc wyskakuję na all inclusive pogoda do d**y więc spacer pewnie sobie darujemy

[Lena_Marlena]

Aaaj wiecie co? Super było! Miło, przyjemnie, jak za dawnych czasów*.*
Wróciłam po północy dopiero, więc Franek dał babci trochę w kość
No ale warto, warto tak od czasu do czasu się oderwać

Ja ostatnio byłam w kinie jakoś na jesieni:P podrzucilismy Franka ciotce, mieszka obok kina i pojechaliśmy na wieczorny seans a ona Małego uspila i z nim posiedziala
Polecam bardzo takie wypady!

Też kombinuje jak tu się do Lidla dostać: p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusiia69]

Dzień dobry!

Kini wychodzi trzeci ząbek

Napisane przez Lena_Marlena

Dziewczyny, Wpadam tylko na moment, no nie uwierzycie!

Tz powiedział że jedziemy do kina! No normalnie na randkę. Aż w szoku jestem, wyszykowana czekam na niego: P
Nie byliśmy na randce od.... hmm w sumie to nie pamiętam. Od 3 lat? Chyba mieliśmy tylko jedną randkę prawdziwa lub 2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow ale zazdro! Az wstyd sie przyznac kiedy my byliśmy ostatni raz w kinie..

Napisane przez miszkaaa

u mojej mamy jest to samo. I od rana w każde święta, a nawet dzień przed jest tak nerwowo, tak skaczemy sobie do oczu, że odechciewa się wspólnych rozmów i nie mamy na nie siły po robocie.
I na nic prośby, żeby tyle nie szykować, że nawet jak czegoś nie przygotujemy to świat się nie zawali.
Od dwóch lat zostajemy tutaj na święta i naprawdę odczuwam wielką różnicę. Wprawdzie też sie narobię bo wszystko spada na mnie ale jednak jest bez nerwów. I przez to przyjemniej




o ja cie, ale Wam fajnie!
Bawcie sie dobrze!

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Śliweczko, jak Ignaś? Wyjaśniło się cos?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

OGŁOSZENIE PARAFIALNE:
Oddam w dobre ręce ciasto.
Już nie możemy na nie patrzeć

Przygarnę

Napisane przez Honcia

Dzień dobry


Cieszę się, ze salatka wam smakowała mnie szczerze powiedziawszy nie zachwyciła faktycznie za dużo groszku i generalnie za ciężka jak dla mnie... Może jeszcze kiedyś ją zmodyfikuję

Australia ciasto delicja bardzo dobre i wszystkim smakowało i łatwe w przygotowaniu

U mnie też zostalo od groma jedzenia. Wędliny, kiełbasy i mazurki pomroziłam resztę musimy zjeść

Dziś mam w planach wyprawę do Lidla mąż zostawił mi łaskawie auto więc wyskakuję na all inclusive pogoda do d**y więc spacer pewnie sobie darujemy

U nas póki co świeci piękne słońce więc spacer koło 11 obowiązkowo.

A Lidla obie daruje. Mąż pojutrze pojedzie po zapas pieluszek

[australia87]

Ja już Lidla zaliczyłam Trochę głupio, że dali te same wzory na body z krótkim i długim rękawem

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;72945316]Super! Bawcie się dobrze!
Ja ostatnio w kinie byłam w kwietniu. Rok temu 😎 hm... Nie najgorzej

Eh u Was ciągle cos! Niech wyjdą te ząbki szybko! Brawa za stanie bez trzymanki!

Australia w moim domu rodzinnym tez zawsze był taki cyrk przed świętami. Sprzątanie każdej szafki, pieczenie, gotowanie... Nie przejęłam tej tradycji u siebie 😁 okna umylam, bo juz się prosiły- przed Bożym Narodzeniem ich nie ruszylam. Poza palmą nie mam w domu stroika 😁 nie opłacało mi się tego wyciągać, żeby jutro chować? Mama przerażona zet tak na luzie do tego podchodze, ale tak naprawdę dopiero teraz zaczynam czuć klimat świąt! Święta to rodzina a nie wypucowany dom i zawalona lodówka.

Sliweczka widzę niezły luzak z męża. Oby szybko znalazło się w pieluszce to, co Ignas połknął. Ciekawe czym sie tak usmarowal. Tez stawiam na mazak, kredki.[/QUOTE]
No dokładnie!

Napisane przez sliweczka85

Ignaś dobrze, nic mu nie dolega poza ZNOWU lejącym katarem... W pieluszce nic nie było poza kupą oczywiście.
Ja nie wiem czy on coś połknął w ogóle tylko zastanawia mnie czym się tak usmarował skoro ja niczego nie znalazłam.

australia trochę zeszło wodą z płynem do mycia a resztę zgumowałam zmazikiem do pióra. Potem zostały już takie blade plamy.

Moja mama też przed świętami w szafkach sprząta, okna myje, naczynia z witrynki itp. Ja nic takiego nie robię ale samo ogarnięcie z grubsza domu i jakiegoś jedzenia to już i tak za dużo jak dla mnie i potem nerwówka straszna...

Lena ale fajnie z tym kinem! Udanego seansu

Honcia Twoja sałatka smakowała gościom i przepis podałam dalej Mi też smakowała ale następnym razem dam mniej groszku, bo wg. mnie cała puszka to trochę za dużo.

Przydałaby mi się druga lodówka, bo wszystkiego dużo zostało i nie mam gdzie tego włożyć ...

My chowamy na balkonie to co się nie mieści w lodówce, tymbardziej że temperatura podobna jak w lodówce

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Lena, a na czym byliście? No chyba, że byliście w kinie, a nie na filmie...

[miszkaaa]

Napisane przez agusiia69

Dzień dobry!

Kini wychodzi trzeci ząbek



Wow ale zazdro! Az wstyd sie przyznac kiedy my byliśmy ostatni raz w kinie..



Przygarnę



U nas póki co świeci piękne słońce więc spacer koło 11 obowiązkowo.

A Lidla obie daruje. Mąż pojutrze pojedzie po zapas pieluszek

Mąż wziął do pracy więc się nie podzielę 😉


Lena, ale energia od Ciebie boję po wczorajszej randce.
Coś mi się wydaje, że niewiele z tego filmu pamiętacie 😂😋