2017-04-20, 18:13 | #4441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Też mi sie zmywają napisy czy wzorki z kubków.
Talerze i garnki mam jednobarwne. Po akcji z tym garnkiem zaczne sie temu bardziej przyglądać |
2017-04-20, 18:19 | #4442 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja głównie typowego Bolesławca od pół roku. Ciekawe, czy też zjasnieje. Podobno mniej się niszczy w żelu do zmywarek. Ale nie wiem, gdzie go znajdę.
|
2017-04-21, 14:01 | #4443 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Muszę zmobilizować cztery litery i ogarnąć kuchnie, no i salon - kubki i talerzyki są wszędzie!
|
2017-04-21, 15:53 | #4444 |
TrustMe, I'mApsychologist
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Ciałem morze, sercem góry
Wiadomości: 3 943
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja muszę zmobilizować się do prasowania tona tego włącznie z pościelą
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2017-04-21, 15:56 | #4445 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
U mnie pandemonium, w kuchni nie ma gdzie postawić talerza. Psy rozwlekły po mieszkaniu styropianowe opakowanie po jedzeniu na wynos. I plastikowe pojemniczki po sosach. I jeszcze resztki ukradzionej i pożartej w pośpiechu papryki się walają w drugim pokoju.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-04-21, 15:58 | #4446 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja na L4, więc też syf. Leżę i się nie przemęczam... Powinnam dzisiaj nie ruszać nawet tyłka z łóżka, ale kot do weta trafił, mnie szlag, więc ogarnęłam kuchnię i od 14 mam rosół na gazie.
|
2017-04-21, 16:19 | #4447 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
A ja siedzę i kombinuje, gdzie u licha jest rachunek za prąd.
Znalazłam. Potraktowałam kopertę jak kartkę do notatek. Dobrze, że do śmieci nie wyrzuciłam. |
2017-04-21, 16:37 | #4448 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ogarnęłam z grubsza. Jednak tak bardzo to mieszkanie woła o takie porządne sprzątanie. Kurde a mi się tak nie chce.
|
2017-04-21, 16:42 | #4449 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
2017-04-21, 16:53 | #4450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Po co prasujesz pościel?
|
2017-04-21, 17:27 | #4451 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Mamy malowanie. Chałupa ginie w bałaganie. Myślałam że przed świętami się wreszcie porządnie odsprzatalam, a teraz dosłownie wszystko mam na kupie i pod warstwą 5cm pyłu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-21, 17:55 | #4452 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
2017-04-21, 18:08 | #4453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Też się jeszcze nie rozliczyłam
LadyChatterbox współczuje! |
2017-04-21, 18:48 | #4454 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Witaj w klubie. Myślałam, że remont łazienki to był ten brudny etap. Jakże się myliłam. Nic jednak nie dorówna majstrowaniu przy ścianach.
|
2017-04-21, 20:03 | #4455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja remont łazienki wspominam jako horror. A za tydzień zaczynam malowanie kuchni łącznie ze szlifowaniem starych tynków i kładzeniem gładzi. Nie mogę się doczekać.
Nie pojmuję tego, moje mieszkanie w piątek wieczorem wygląda jak pobojowisko. Jeszcze na początku tygodnia mam zapał żeby małymi kroczkami i nawet mimochodem odkładać wszystko na miejsce, rano pochować naczynia z suszarki, a później gdzieś około środy już to zanika. Dzisiaj jestem padnięta po 12 h pracy a od poniedziałku od nowa maraton. Mam ochotę walnąć wszystkim i nie ruszyć palcem, ale jak nic nie zrobię w ten weekend to boję się pomyśleć co będzie za tydzień. |
2017-04-21, 20:11 | #4456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja od jutra zaczynam maraton pracy, z jednym dniem przerwy bedzie trwał do końca miesiąca. Między czasie mam też mame w gościnie, więc muszę coś ogarnąć dobrego do jedzenia i posprzątać mieszkanie.
Dzisiaj bolała mnie głowa, teraz brzuch. Parszywy dzień po prostu! |
2017-04-21, 20:15 | #4457 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
gładzieten pył przy wyjsciu z kuchni połóz konkretnie mokra sciere nie bedzie sie tak na butach nosic |
|
2017-04-21, 20:22 | #4458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
2017-04-21, 20:41 | #4459 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
2017-04-21, 20:58 | #4460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja nawet ubrań nie prasuję i kupuję je pod tym kątem.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-04-21, 21:00 | #4461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
2017-04-21, 21:09 | #4462 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
O to to. Nawet nie mam jakiegos porzadnego zelazka (taki bubel za 20 zl). Naprawde nie pamietam kiedy prasowalam.
Chociaz gdybym miala taka wielka garderobe na ktorej wszystko, kazdy tshirt itd mozna powiesic, to moze bym nawet prasowala. Marzenia dobra rzecz Dzisiaj sie fizycznie okropnie czuje. Caly dzien zajelo mi sprzatniecie lazienki i zrobienie jednego prania. Marze o tym, zeby polozyc sie spac. |
2017-04-21, 21:14 | #4463 |
TrustMe, I'mApsychologist
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Ciałem morze, sercem góry
Wiadomości: 3 943
|
Wieczny bałagan w domu - cz.2
Wysoka temperatura zabiją bakterie (pościel i piżamy maja ich najwięcej - w nocy się pocimy, sa na nich roztocza, które usuwa tylko wysoka temperatura) a wyciągnięta z pralki wygląda jak psu z gardła wyjęta więc zazwyczaj ją przeprasowuję z grubsza, no chyba że daje do pralni Do zeszłego roku też niczego nie pasowałam ale zaczęłam i pomimo że tego nie lubię to ubrania wyprasowane wyglądają o niebo lepiej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Jeśli oszukasz mnie raz, to twoja wina. Jeśli oszukasz mnie dwa razy, to moja wina. Jeśli oszukasz mnie trzy razy, to wina nas obu. Edytowane przez Paratrophy Czas edycji: 2017-04-21 o 21:16 |
2017-04-21, 21:40 | #4464 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Wlasnie dlatego posciel pierze sie czesto, w 60 czy 90 stopniach. Zeby zabic te bakterie.
|
2017-04-21, 22:20 | #4465 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
zrób i ciesz sie remontem moj chłop zadnego remontu nienawidzi chodzi pomstuje pod nosem i bynajmniej nie z piesnią na ustach a z przeklenstwami chodzi po marketach budowlanych
bo on widzi tylko własnie kurz pył i mase wydatków a ja uruchamiam wyobraznie i wsrod tego pyłu widze efekt koncowy dziewczeta ja juz pisałam w innym wątku kiedys ze sa 2 szkoły: jedni ludzie uprane rzeczy chowaja do szaf bez prasowania a prasuja jak maja cos tam załozyc a druga szkoła (w tym ja) niestety nic nie włozy dopoki nie uprasuje . to jest nawyk wyniesiony z domu i bardzo zły bo zawsze gdzies sie tam poniewiera po domu na widokucten kosz z ciuchami oczekujacymi na prasowanie |
2017-04-21, 22:47 | #4466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Moja mama tak ma, że jak widzi hałdę rzeczy do prasowania u kogoś, to się pyta gdzie jest żelazko. Ja prasuję tylko wtedy, kiedy mam potrzebę i tak szczerze powiedziawszy, nie widzę powodu żeby to zmieniać. Wiadomo koszule przed założeniem prasuje, ale tshirty? Dżinsy? Szkoda mi na to życia.
No chyba, że bym miała jakieś bajeranckie żelazko gdzie sam ustawia temperaturę. No ale nie mam, to problem sam się rozwiązał. |
2017-04-21, 23:17 | #4467 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Co do garnków i zmywarek- zmywarka niszczy aluminium, po prostu sprawia, że się ono utlenia. Garnek może nadawać się do mycia w zmywarce, ale uchwyty mogą być na aluminiowych nitach i wtedy te nity mogą się zniszczyć w zmywarce. Nity powinny być stalowe. U mnie dziś było ogarnianie na szybko- 2 prania, akcja łazienka- lustro, umywalka, podłoga. Powinnam wynieść śmieci, ale może to poczeka do jutra. Po treningu nie mam już na siły. TŻ zamiótł i umył podłogę. Ja trzykrotnie ogarnęłam armageddon, który zrobiły nasze koty (wystarczy, że powiem że nie dało się uniknąć umycia podłogi w łazience). A no tak i jeszcze przy okazji wyczyściłam toaletę. I przetarłam wypalcowane drzwi szafy przesuwnej. Odkurzyłam sprzęty elektroniczne. Wywaliłam jakieś zbędne papierzyska.Wyprałam pędzle do makijażu i kocie zabawki (zebrane przez TŻ'ta z podłogi tuż przed jej umyciem). Poskładałam wyprane ścierki kuchenne (prałam przed wyjazdem na święta). I to w sumie tyle na dziś. Do zrobienia na jutro: -przebrać pościel -wymienić kocie ręczniki -wynieść śmieci -zmywanie w zmywarce -jeszcze jedno pranie (moje szare i błękitne rzeczy) -rozładować kosmetyczki podróżne po wyjeździe i przywrócić ład w szufladzie z lekami -akcja makulatura i wymiana książek w pobliskiej galerii handlowej (oby nie zapomnieć, sterta makulatury dla okolicznych podstawówek czeka) -podsumować wydatki/uporządkować rachunki za zakupy -podszyć nogawkę od spodni od pidżamy i znaleźć guzik (obym nie zapomniała)
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2017-04-22, 03:50 | #4468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja pracuje zawsze scierki i koszule. Po zdjęciu z suszarki od razu je na inną półkę kładę żeby pamiętać o tym. Jak się Nazbiera to przy tv pracuje.
Zmywarkę mam tylko ręczną i tyle razy już próbowałam myć naczynie na wieczór i nie umiem. Moja mama myje od razu po użyciu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..." |
2017-04-22, 08:57 | #4469 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Prasuje ubrania przed wlozeniem, jeśli tego wymagają. I tylko to, co mam założyć. Nigdy na zapas. Nigdy sciereczek, ręczników, majtek, skarpetek, pościeli. A znam taką jedną zdziwaczałą, ktora to wszystko, łącznie z majtkami i skarpetkami prasuje. Bakterie mnie nie zjadły.
|
2017-04-22, 09:46 | #4470 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.