2008-04-23, 09:57 | #1171 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
Cytat:
No to super moją zmorą niestety nadal są uda i tyłek ale widzę że centymetry powoli lecą więc może wkońcu sie doczekam zgrabnych nóg. |
||
2008-04-23, 10:27 | #1172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Witam moje największe laski na wizażu!
Dzisiaj mam nadzieję, u każdej z Was świeci słońce i jest ciepło czyli wymarzona pogoda ja dżoging Ja się popołudniu wybieram. Do tej pory zjadłam na śniadanie miseczkę owsianki bez dodatków, na drugie śniadanie mleko ukwaszone z jabłkiem. Początek dnia węglowy a od obiadu będzie bardziej białkowo. Mam ochotę dziś na ogromnego omleta (ostatnio robiłam z zarodkami przennymi, owsianką, musli z owocami, kruszyłam kostkę gorzkiej czekolady) tym razem bez dodatków ale big.
__________________
|
2008-04-23, 10:47 | #1173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Centrum Wszechświata :P
Wiadomości: 410
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
No ja już po aerobiku, a raczej obwodzie stacyjnym Ogólnie wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że jestem trochę zacpana gripexem.... Nie przypuszczałam, że przez noc ze mnie nie zejdzie i wszystko do mnie dociera troche jakby przez szybkę. No i łaknienie przez to wszystko mi zanikło na dzisiejszy dzień :P Wmusiłam w siebie kanapkę z wędliną i ogórkiem, a po aerobiku wieśniaka z 2 łyżkami muesli. I jeśli coś się nie zmieni, to na dzisiaj będzie chyba koniec.... Jeszcze jakąś herbatkę ewentualnie... Ale całe podniebienie mi zesztywniało od tych przeciwbólowych zawartych w gripexie. O_o
|
2008-04-23, 11:36 | #1174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
czesc laseczki! U mnie masakra, trauma i w ogole armagedon juz mi oczy od tej nauki wyplywaja. Mam we wtorek egzamin z prawa finansowego i umieram. Nie mam juz sily sie tego uczyc. Dieta poszla w kat, bo ja bez czekolady to mam jakis otepialy mozg i w ogole staczam sie Malo mnie tu ale po egzaminie nadrobie i dyscyplina tez bedzie
|
2008-04-23, 12:14 | #1175 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 214
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Dzień dobry laski
Ja czuję sie fatalnie, dobrze że chociaz pogoda się robi bo może nastrój się poprawi. Czuję się taka ciężka jakbym 100 kg ważyła. Przemianę mam do i przez to czuję się taka nabita. Wczoraj przytaszczyłam rowerek, bo jednak po nim miałam fajne nóżki i mam nadzieje żew teraz w połączeniu ze skakanką zaczną w końcu chudnąc. Wczorajsze ćwiczenia to 30 min rowerek, 1500 skakanka, 25 min hula-hop i 500 x agrafka |
2008-04-23, 12:29 | #1176 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Dniulka co sie dzieje?
gdzie jest nasza Donia ktoś ją porwał? wczoraj z rana? |
2008-04-23, 12:45 | #1177 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 214
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
Siedze i popijam czerwoną herbatę, wypiłam już dzbanek i idę robić następny Dzisiaj na obiad dla siebie zaserwuje warzywka na patelnie Musze zadzwonić do TŻ żeby zrobił mi zapas wody niegazowanej, od wczoraj nie jem ziemniaków i białego pieczywa. Musze zrobić zapas białego chudego twarogu bo do wieśniaków nie moge się przekonac, nie przechodzą mi za żadne skarby przez gardło. Musze w miesiąc schudnąć 4 kg, teraz to musze i juz bo inaczej na wesele pójde w worku po ziemniakach |
|
2008-04-23, 12:46 | #1178 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
dzie.ń dobry dziewuszki
Cytat:
ale dzisiaj kiepsko się czuję...chyba mam alergię- oczy mnie szczypią i łzawią, mam jakiś wodnisty katar i nos mnie tak swędzi, że zaraz się wścieknę... wrrrr a co do nóg to ja mam bardzo grube mimo niskiego wzrostu i mimo, że nie mam nadwagi czy coś takiego...teraz nie mierzyłam ale mysle ze jakies 55 cm w najgrubszym mijescu...ale ja nogi mialam grube zawsze |
|
2008-04-23, 12:50 | #1179 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
a ztakim czystym biąłym to co robisz? jakoś przyprawiasz? tylko nam w żadne skrajności nie popadaj masz ju zkreacje? czy dopiero kupisz po zrzuceniu kg? |
|
2008-04-23, 12:52 | #1180 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
TŻ powiedział ze w niedziele idziemy na zakupy ubraniowe, ale ja nie chce- bo wiem ze to sie skonczy moim płaczem............a wystarczyłoby kilka kilo mniej..... ostatnio przestałam ćwiczyc- bo mnie dopadło zatrucie a oprócz tego skoro nie widze efektów to mi zapał minął......chyba musze od poczatku zacząc czytac watek Basi....on tak mocno motywuje....pomijam zdjecia Basi........ koncze bo sie sama na siebie wkurzam i jak czytam ze wam powoli tu i tam spada...w m stoi albo nawet rosnie to mnie szlag trafia na swoja głupote i brak silnej woli.....szukam sobie usprawiedliwien....bo urodizłam, bo rzuciłam palenie, bo karmie itp...itd...a prawda-wiadomo jaka jest............ spadam na watek Basi -bede Was podczytywac- ale dopóki mi nie spadnie nic- to sie nie odezwe bo normalnie wstyd- please nie wykasowujecie mnie...
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
2008-04-23, 13:05 | #1181 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 214
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
A Ty z czymś jesz wieśniaka czy samego? A taki biały kroje sobie w plasterki, sól, pieprz i koniecznie pomidorek do tego. No i to jest całkiem ok jak dla mnie. Czasami mieszam z jogurtem naturalnym i do tego szczypiorek, sól i pieprz Kreacji nie mam i nawet nie chcę myślec jak bedę ją musiała kupić. Jakoś nie przepadam za kieckami i ich kupowaniem. Dlatego mam zamiar kupić jedną i obskoczyć w niej 2 wesela bo tylko TŻ bedzie mnie widział więc się nie przejmuje KATESIA nigdzie nam nie uciekaj, mi tez nic nie spada, nawet mi przybyło, też jestem wściekła ale zobaczysz damy radę. Tobie przy 3 dzieci jest trudniej wygospodarować na to wszystko czas, ja czasami mam wszystkiego dość przy moim jednym smyku więc i tak Cie podziwiam że masz jeszcze czas w ogóle myśleć o odchudzaniu |
|
2008-04-23, 13:12 | #1182 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Katesia
nic sie kochanie nie załamuj bo poddać się to najprostrza sprawa, nam preciez tez nie zawsze wychodziło ale trzeba wstać i iśc dalej, w moim przypadku to zawsze było pod górkę, od kad pamietam to sie odchudzałam, no zawsze!!!! poprostu masakra! i jak cos schudłam to jojo było murowane za jakiś czas. w zeszłym roku po raz setny powiedziałam sobie ze to ten ostatni raz, poszłam do dietetyka zapłacialm i co..... DUPA w grudniu zdazyłam ważyć juz ponad 70 Więc słysząc o przypadkach innej diety innego dietetyka i ładnego chudnięcia poszłam gdzie indziej, wierzyłam w to bardzo bo juz byłam prawie załamana..... i .... jestem z siebie dumna Nie chce sie tutaj wymadrzac tylko chce Ci pokazać ze mi/nam tez nie było łatwo i niejedna porażka czy załamanie było. Silna wola jest tutaj najwazniejsza i najwiekszym sprzymierzeńcem co zrobic gdy jej nie ma? niewiem chyba uzbroić sie w cierpliwość i walczyć, bo przeciez ta cała wala i całe siłowanie to dla nas samych. Czekamy na Ciebie......!!!!!!! Doniu ja wieśniaczka głownie jej samego |
2008-04-23, 13:32 | #1183 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
Cytat:
mówię, że już nie będę tak robić, ale zawsze robię tak samo
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
2008-04-23, 13:42 | #1184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 168
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
dziewczyny nie uzalac sie nad soba prosze Zalamanie to najlepsza droga po siegniece po cos niedietowego. Spojrzcie w lustro, usmiechnijcie sie i powiedzcie sobie, ze musi wam wyjsc i nastepnym razem jak spojrzycie w lustro bedziecie piekniejsze Poradzimy sobie
|
2008-04-23, 14:06 | #1185 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 845
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
oo ja też mam dziś taki nieciekawy dzień, czuję się taka gruba, nabita jakoś...a przecież od niedzieli naprawdę jestem zadowolona i z mojego MŻ i z WR.
Cytat:
dzięki, że jesteście, to mnie motywuje do walki o zgrabną sylwetkę |
|
2008-04-23, 14:24 | #1186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
Chodził za mną od rana omlet ale wyszła z niego klapa w dosłowności. Patelnia była zła i na dodatek przypaliła mi się. Będę skrobać. No nic i tak go zjadłam ale dołorzyłam sobie więcej sałatki ukraińskiej.
__________________
|
|
2008-04-23, 14:45 | #1187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 333
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Dziewczyny dziękuję za dopisanie mnie do listy Czy macie jakiś dzień w którym się ważycie i podajecie wagę?
U mnie jako tako Mało dietetycznie, bo zjadłam płatki z miodem, z mlekiem na śniadanie, bagietka z ciemnego pieczywa z warzywami żółtym serem i jajkiem. A na obiad będzie kalafior, sałata z oliwą i nóżka z kurczaka. I zjadłam dziś śnieżkę Kurcze ale mąż nie zjadł wczoraj i jak zobaczyłam tego loda z zamrażalniku to nie moglam się oprzec Ale pojeżdżę dziś interwałowo 15 minut na rowerze
__________________
|
2008-04-23, 14:52 | #1188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Kamila, trzeba mężowi powiedzieć żeby zjadał smakowitości swoje na bierząco. Mnie najbardziej denerwowało, jak mój Tż pytał się mnie ciągle czy na to czy na tamto mam ochotę. Raz mu tak porządnie powiedziałam, żeby się nie pytał bo pewnie że mam ochotę ale nie mogę i że wcale mi tymi pytaniami przyjemności nie sprawia no i od tamtej pory jak podaje mu ziemniaki z kotletem na obiad (roboty mojej babci) to nie pyta czemu ja nie jem.
__________________
|
2008-04-23, 16:18 | #1189 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
witam
ja dzis jakis gorszy dzien mam pod wzgledem mz troche sobie wiecej podjadlam niz zaplanowalam, ale przynajmniej zdrowo jakos moj organizm sie domaga jedzenia, moze dlatego, ze wczoraj jadlam malo jak na taka duza ilosc ruchu. postaram sie do konca tygodnia juz ladnie trzymac. za jakas godzinke zrobie A6W, a wieczorem ide biegac
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm będzie 65-70 odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
2008-04-23, 16:21 | #1190 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
kurcze a ja chyba dzisiaj nie pójdę znów na rolki bo to chyba nie alergia a przeziębienie mnie bierze...i ucho coś mnie boli w życiu mnie uszy nie bolały
|
2008-04-23, 16:26 | #1191 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
oj mnie bolaly wiem jak to jest niestety
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm będzie 65-70 odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
2008-04-23, 16:29 | #1192 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
mam nandzieję, że jednak przejdzie....Ja nie chcę być chora
|
2008-04-23, 16:51 | #1193 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 291
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Cytat:
biedna moja kolezanka sie tak zalatwila na rowerze bo jezdzila i byl wiatr i tak ja zawialo ze miala zapalenie ucha i strasznie dlugo nie mogla tego wyleczyc takze uwazaj
__________________
01.11.2008 START !!! DBAM O SIEBIE |
|
2008-04-23, 16:54 | #1194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
Mnie też uszy bolały, jak je przewiałam w pędzącym samochodzie.
__________________
|
2008-04-23, 16:56 | #1195 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
no ja mysle że własnie na rolkach mnie tez przewiało...dlatego dzisiaj sobie daruję na wszelki wypadek...nie boli bardzo ale troszke czuje...
|
2008-04-23, 17:07 | #1196 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
no to lepiej posiedz w domu bolu ucha nie wolno bagatelizowac, bo jak sie rozlozysz, to wtedy przez dluzszy czas nici z rolek...
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm będzie 65-70 odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
2008-04-23, 17:09 | #1197 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
|
2008-04-23, 17:15 | #1198 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
a ja nie przytyje od razu jak sobie dzis wiecej zjadlam musialam widocznie sie doenergetyzowac hehe, w sumie to nie pamietam juz kiedy sie czulam tak naprawde najedzona, ciagle czuje jakis niedosyt. no ale waga obecnie stoi w miejscu, a chcialabym zeby choc troche spadlo. ale bedzie dobrze
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm będzie 65-70 odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
2008-04-23, 17:19 | #1199 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
ja czasem też tak mam, że jak zrobię sobie jeden dzień dużo bardziej "dietowy" to na drugi dzień nie mogę się najeść także nie przejmuj się
|
2008-04-23, 17:39 | #1200 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta - MŻ-WR kontynuacja II
a ja dziś byłam na rowerku godzinkę ale też wiało strasznie... aż w pewnym momencie chciałam zrezygnować z jazdy dzisiaj, ale jakoś to przeżyłam. Zrobiłam 21 km
oby się to tylko nie skończyło nesko jak u Ciebie czyli bólem ucha...
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:49.