Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[a_nn_a_]

Napisane przez crescent

no to jest jakas masakra. nawet jak patrze na prognozy dlugoterminowe (w ktore nie wierze) w celu znalezienia jakiejs pociechy to jej tam nie ma...oby bylo tak ze lato przyjdzie pozno i sie pozno skonczy. Jakby nie patrzec dla nas to byloby lepiej

I oby nie bylo tak, że jak się zrobi ciepło to od razu z grubej rury ponad 30 stopni, bo u nas to tak bywa zimno-upał, bez łagodnych przejść.

Napisane przez Serenely

Mam nadzieję, że się utrzyma do porodu, bo czytałam, że masturbacja w trakcie porodu pomaga w uniknięciu cięcia, tkanki są lepiej ukrwione i rozciągnięte.

U nas dzisiaj słońce po nocnym deszczu, ale dalej zimno.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



No właśnie zawsze maj i część czerwca były najgorsze od lat, a teraz nie zapowiada się, żeby nadchodzący miesiąc był rewelacyjny... Mi tam pasi. ;-) Gorzej, że już w ostatnią kurtkę ledwo wchodzę.

Ja dzisiaj mam zamiar na godzinę wskoczyć do centrum handlowego i upolować jakaś kurtkę, ale ciemno to widzę, bo wszystko ostanio co ogladam to same krótkie kurtki bomber a ja i tak już okrągły bomber jestem 😎😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oriane]

Witam 😀 U nas dziś nawet słoneczko wychodzi, ale straszny wiatr. Wczoraj pożarłam pół dużej pizzy z serem w brzegach w pizza hut i jeszcze 2 pieczywka czosnkowe z serem, żeby chociaż coś dobrego zeżreć w majówkę (jestem totalnym pizzoświrem), a potem już do wieczora nic nie zjadłam bo nie miałam miejsca 😁

Dziecikaki regularnie fikają w brzuchu, najczęściej koło pępka. Wczoraj byłam do 2 u znajomych to koleżanki trzymały za brzuch i ooo kopnęło 😀 Już niewiele takich nocnych wyjść zostało bo potem po porodzie to się zacznie maraton w domu hihi

Moje świeżo nabyte wolne zamierzam przeznaczyć na spacer w celu wyboru paneli, mebli itp. Będę się modlić, żeby u mnie było wszystko dobrze i niech się dzieci pieką nawet do 40tc. Wolę już się toczyć jak beczka tylko do łazienki, ale żeby ze wszystkim zdążyć.

Maj planuje jako miesiąc wyboru wózka, zobaczymy czy dostanę zielone światło na samolot czy jednak pociąg zostanie. Autem się nie opłaca bo raz, że dłużej jedzie, dwa za bramki prawie 200zł więcej w 2 strony, trzy ciężko byłoby mi już jechać tyle godzin jako kierowcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez a_nn_a_

I oby nie bylo tak, że jak się zrobi ciepło to od razu z grubej rury ponad 30 stopni, bo u nas to tak bywa zimno-upał, bez łagodnych przejść.

Ja dzisiaj mam zamiar na godzinę wskoczyć do centrum handlowego i upolować jakaś kurtkę, ale ciemno to widzę, bo wszystko ostanio co ogladam to same krótkie kurtki bomber a ja i tak już okrągły bomber jestem 😎😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bomber ja w moja ramoneske wchodze nadal, ale nie wiem jak dlugo to potrwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez crescent

Bomber ja w moja ramoneske wchodze nadal, ale nie wiem jak dlugo to potrwa



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masakra z tymi kurtkami, ja wczoraj oglądałam i nic takiego dla ciężarnych fajnego nie ma ledwo co swoja skórę dopinam, a w sportowej mam jeszcze sporo miejsca ale ostra żarówka zielona do biegania nie pasuje do większości ciuchów. Miałam nadzieje, ze ciepło bedzie i nie będę musiała kupować ale niestety takie pogody zapowiadają, że kurtke obowiązkowo trzeba kupić... No w tygodniu podskoczę jeszcze do jakiegoś CH albo na Ptaka

Wysłane za pomocą mTalk

[a_nn_a_]

Napisane przez malenka1889

Masakra z tymi kurtkami, ja wczoraj oglądałam i nic takiego dla ciężarnych fajnego nie ma ledwo co swoja skórę dopinam, a w sportowej mam jeszcze sporo miejsca ale ostra żarówka zielona do biegania nie pasuje do większości ciuchów. Miałam nadzieje, ze ciepło bedzie i nie będę musiała kupować ale niestety takie pogody zapowiadają, że kurtke obowiązkowo trzeba kupić... No w tygodniu podskoczę jeszcze do jakiegoś CH albo na Ptaka

Wysłane za pomocą mTalk

Naprawdę jest masakra z kurtkami, plaszczami itd. Nic nie kupiłam. Jedynie jedna parka moro może by się nadała jako kamuflarz😎😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_pierozkowa]

Napisane przez itakasia

witam
jakaś jestem dzisiaj rozlazła, Zośka tak się przejęła rodzinnym wyjściem na basen, że nie spała od 4 a przecież ma basen w szkole
yabadabadooo
witaj
Pierożkowka
https://wyprawamama.pl/nosidelka-i-c...ess-night.html
taka chusta, czytałam świetne opinie

Nie jest to polecane w środowisku doradców i noszących. Ta pozycja gdzie dziecko leży jak w kołysce jest w ogóle bardzo niebezpieczna bo łatwo wtedy o nadmierne przygięcie główki do klatki piersiowej i zwyczajne uduszenie. W żaden sposób nie zabezpiecza to kręgosłupa dziecka. Noszenie przodem do świata jest niezalecane ze względu na brak możliwości uzyskania odpowiedniej pozycji w takim wynalazku i nadmiar bodźców przed którymi dziecko nie może się w żaden sposób schować. Z tymi opiniami to niestety bywa różnie - przykład nosidełka babybjorn, przez wielu zachwalane i wielu wielu rodzicow używa a wiadomo już od dawna jak wiele nieprawidłowości mogą spowodować u malucha. Ja jako doradca tego nie polecę, zwłaszcza niepokojąca jest ta pozycja kołyski....

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Aaa No i do 13 kg to na sto pro w tym nie ponosisz bo to jest elastyczna dzianina która będzie Ci sprężynować i zwyczajnie wbijać Ci się w ciało pod ciężarem dziecka. To tak jakbyś dziecko nosiła w kawałku dresowki z elastanem. Niczym to się nie różni naprawdę. Chustka tkana pracuje zupełnie inaczej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[yabadabadooo]

Napisane przez Serenely

Mam nadzieję, że się utrzyma do porodu, bo czytałam, że masturbacja w trakcie porodu pomaga w uniknięciu cięcia, tkanki są lepiej ukrwione i rozciągnięte.

No właśnie zawsze maj i część czerwca były najgorsze od lat, a teraz nie zapowiada się, żeby nadchodzący miesiąc był rewelacyjny... Mi tam pasi. ;-) Gorzej, że już w ostatnią kurtkę ledwo wchodzę.

Ooo no widzisz, tego nie wiedziałam Ale myślałam nad zakupieniem balonika do ćwiczeń mięśni pochwy który też zapobiega nacięcia. Ale jakoś zdania są podzielone
Ostatnie lata też wspominam, gdzie maj i czerwiec były wyjątkowo upalne wręcz. Mam nadzieję, że w tym roku pogoda okaże się dla mnie łaskawa i nie będzie ciepełka, bo chyba się zaparzę i zagotuję

Napisane przez a_nn_a_

I oby nie bylo tak, że jak się zrobi ciepło to od razu z grubej rury ponad 30 stopni, bo u nas to tak bywa zimno-upał, bez łagodnych przejść.

Ja dzisiaj mam zamiar na godzinę wskoczyć do centrum handlowego i upolować jakaś kurtkę, ale ciemno to widzę, bo wszystko ostanio co ogladam to same krótkie kurtki bomber a ja i tak już okrągły bomber jestem 😎😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hah bomber Ze mnie już się robi "mama-hipcia"
Co do kurtek to się nie wypowiem, bo ostatnimi siłami zapinam się do mojej kurtki, w większym rozmiarze mam płaszczyk dresowy/przedłużaną bluzę, więc na siłę ze sweterkiem pod spodem mogę chodzić.

Napisane przez oriane

Witam 😀 U nas dziś nawet słoneczko wychodzi, ale straszny wiatr. Wczoraj pożarłam pół dużej pizzy z serem w brzegach w pizza hut i jeszcze 2 pieczywka czosnkowe z serem, żeby chociaż coś dobrego zeżreć w majówkę (jestem totalnym pizzoświrem), a potem już do wieczora nic nie zjadłam bo nie miałam miejsca 😁

Dziecikaki regularnie fikają w brzuchu, najczęściej koło pępka. Wczoraj byłam do 2 u znajomych to koleżanki trzymały za brzuch i ooo kopnęło 😀 Już niewiele takich nocnych wyjść zostało bo potem po porodzie to się zacznie maraton w domu hihi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pizza, pizza, pizza Robię dziś na kolację, muszę się pocieszyć
Bliźnięta? <3 Mój tż chorował na bliźnięta i na pierwszym usg gdzie lekarz pokazał nam jedno serduszko był niepocieszony
Też staram się nadrabiać i spotykać ze znajomymi na zapas, choć juz robię się troszkę leniwa pod tym względem. Nie chce mi się za bardzo z domu wychodzić(usprawiedliwiam się brzydką pogodą ) bo perspektywa siedzenia przez godzine bez możliwości położenia się jest dla mnie męcząca. Wolę zapraszać znajomych do nas

Mnie młody kopie zazwyczaj albo w okolicach pępka albo niziutko, nie ma reguły. Ale za to ma swoje pory buszowania.

Pierożkowa, mogłabyś polecić jakąś konkretną chustę, z której można korzystać dłużej?

[diablica80]

Zdrowe... prawie bez cukru... prawie bez mąki - ale Wy ciagle tyle o żarciu piszecie, że nawet mojemu dzidziolowi musiałam trochę dogodzić

Smacznego

20170430_150133.jpg

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[yabadabadooo]

Napisane przez diablica80

Zdrowe... prawie bez cukru... prawie bez mąki - ale Wy ciagle tyle o żarciu piszecie, że nawet mojemu dzidziolowi musiałam trochę dogodzić

Smacznego

Załącznik 7044246

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mmm wyglądają pysznie no i bardzo zdrowo Temat jedzenia to ostatnio mój ulubiony

[pani_pierozkowa]

Napisane przez yabadabadooo

Ooo no widzisz, tego nie wiedziałam Ale myślałam nad zakupieniem balonika do ćwiczeń mięśni pochwy który też zapobiega nacięcia. Ale jakoś zdania są podzielone

Ostatnie lata też wspominam, gdzie maj i czerwiec były wyjątkowo upalne wręcz. Mam nadzieję, że w tym roku pogoda okaże się dla mnie łaskawa i nie będzie ciepełka, bo chyba się zaparzę i zagotuję







Hah bomber Ze mnie już się robi "mama-hipcia"

Co do kurtek to się nie wypowiem, bo ostatnimi siłami zapinam się do mojej kurtki, w większym rozmiarze mam płaszczyk dresowy/przedłużaną bluzę, więc na siłę ze sweterkiem pod spodem mogę chodzić.





Pizza, pizza, pizza Robię dziś na kolację, muszę się pocieszyć

Bliźnięta? <3 Mój tż chorował na bliźnięta i na pierwszym usg gdzie lekarz pokazał nam jedno serduszko był niepocieszony

Też staram się nadrabiać i spotykać ze znajomymi na zapas, choć juz robię się troszkę leniwa pod tym względem. Nie chce mi się za bardzo z domu wychodzić(usprawiedliwiam się brzydką pogodą ) bo perspektywa siedzenia przez godzine bez możliwości położenia się jest dla mnie męcząca. Wolę zapraszać znajomych do nas



Mnie młody kopie zazwyczaj albo w okolicach pępka albo niziutko, nie ma reguły. Ale za to ma swoje pory buszowania.



Pierożkowa, mogłabyś polecić jakąś konkretną chustę, z której można korzystać dłużej?

Jakakolwiek tkana Dobre jakościowo w przyjaznych cenach są Little Frog, LennyLamb - ogolnie piszę dużego posta na bloga o tym, tylko akurat mamy remont kuchni i tydzień jestem na wygnaniu bez wi-fi wiec jeszcze troche zanim go skończę

Jest tez takie cos jak chusta elastyczna, przez czesc środowiska polecana i tańsza niż tkane. Ogolnie jest ona ok, ale tak naprawde na krótko bo to taki elastyczny kawał materiału wiec szybko zaczyna sprezynowac pod ciężarem dziecka i noszenie juz nie jest komfortowe. Poza tym wiązanie chusty elastycznej wyglada tak, że trzeba sie nia owinąć pare razy z dzieckiem, wiec na czas narodzin naszych maluchów słabo bo sie w tym można ugotować.

[diablica80]

Napisane przez yabadabadooo

Mmm wyglądają pysznie no i bardzo zdrowo Temat jedzenia to ostatnio mój ulubiony

Przy cukrzycy ciążowej to temat tabu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[a_nn_a_]

Napisane przez a_nn_a_

Naprawdę jest masakra z kurtkami, plaszczami itd. Nic nie kupiłam. Jedynie jedna parka moro może by się nadała jako kamuflarz😎😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przepraszam za błąd. Kamuflaż mialobyc,to literówka się wkradła i aż mnie zabolało w oczy jak przeczytalam😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Napisane przez pani_pierozkowa

Jakakolwiek tkana Dobre jakościowo w przyjaznych cenach są Little Frog, LennyLamb - ogolnie piszę dużego posta na bloga o tym, tylko akurat mamy remont kuchni i tydzień jestem na wygnaniu bez wi-fi wiec jeszcze troche zanim go skończę

Jest tez takie cos jak chusta elastyczna, przez czesc środowiska polecana i tańsza niż tkane. Ogolnie jest ona ok, ale tak naprawde na krótko bo to taki elastyczny kawał materiału wiec szybko zaczyna sprezynowac pod ciężarem dziecka i noszenie juz nie jest komfortowe. Poza tym wiązanie chusty elastycznej wyglada tak, że trzeba sie nia owinąć pare razy z dzieckiem, wiec na czas narodzin naszych maluchów słabo bo sie w tym można ugotować.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i z niecierpliwością czekam na wiadomość o nowym poście na blogu Dowiedziałam się o chuście na szkole rodzenia i zaintrygowała mnie bardzo, ale jakoś w moim otoczeniu "chustonoszenie" jest traktowane jako "eeee farszafski wymysł", to i porady nie mam od kogo zasięgnąć

Napisane przez diablica80

Przy cukrzycy ciążowej to temat tabu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Biedna! ps. czy to normalne, że lekarz nie zlecił mi badania krzywej cukrowej? Czy to obowiązkowe badanie?

a_nn_a, mi na oczy padło, bo błędu nie zauważyłam

[diablica80]

Napisane przez yabadabadooo

Biedna! ps. czy to normalne, że lekarz nie zlecił mi badania krzywej cukrowej? Czy to obowiązkowe badanie?

Nie no luz...już to przerabiałam i da się wytrzymać.

I według mnie to nie jest normalne... raczej jest to obowiązkowe badanie. Niewykryta cukrzyca może zaszkodzić zarówno dziecku jak i matce. Poczytaj sobie w necie o tym badaniu - wymuś skierowanie albo zrób na własną rękę.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[nyna91]

Napisane przez diablica80

Zdrowe... prawie bez cukru... prawie bez mąki - ale Wy ciagle tyle o żarciu piszecie, że nawet mojemu dzidziolowi musiałam trochę dogodzić

No to smacznego
Ja czuję, że się o cukrzycę prawie otarłam ale jakoś nie umiem się opanować przed owocami czy domowymi pysznościami.

Napisane przez a_nn_a_

Naprawdę jest masakra z kurtkami, plaszczami itd. Nic nie kupiłam. Jedynie jedna parka moro może by się nadała jako kamuflarz����

A ja już przestaję się mieścić w brzuchu w kurtkę mamy w rozmiarze L... a kupować nie mam zamiaru. Leon jest już na prawdę ogromny bo przecież to Leon a nie mój tłuszcz

Napisane przez yabadabadooo

Też staram się nadrabiać i spotykać ze znajomymi na zapas, choć juz robię się troszkę leniwa pod tym względem. Nie chce mi się za bardzo z domu wychodzić(usprawiedliwiam się brzydką pogodą ) bo perspektywa siedzenia przez godzine bez możliwości położenia się jest dla mnie męcząca. Wolę zapraszać znajomych do nas

Mnie młody kopie zazwyczaj albo w okolicach pępka albo niziutko, nie ma reguły. Ale za to ma swoje pory buszowania.

To ja jestem chyba mistrzem leniuszenia nawet nie chce mi się zapraszać nikogo bo trzeba coś przygotować, później wszystko posprzątać i ładnie wyglądać
Leo kopie w zależności od tego jak się ułoży. Ale najczęściej siedzi dupką do świata i kopie w dole brzucha.

Napisane przez yabadabadooo

Biedna! ps. czy to normalne, że lekarz nie zlecił mi badania krzywej cukrowej? Czy to obowiązkowe badanie?

Nie jest normalne i powinnaś mieć zrobione między 24 a 28tc. Tak jest w wytycznych i przypilnuj sobie tego, żeby nie zaszkodzić Małemu i sobie!

Edit:

Byłam dzisiaj u teściówki. Powiedzieliśmy jej, że będzie Leoś.
"Ale na prawdę chcecie nazwać LEON? Tak brzydko?!"
Chyba biedna zapomniała, że ciężarnej się nie w☠☠☠☠ia bo usłyszała w odpowiedzi:
"Miałaś swoje dzieci, nazwałaś jak chciałaś. I my nazwiemy jak NAM się podoba"

[diablica80]

Napisane przez a_nn_a_

Przepraszam za błąd. Kamuflaż mialobyc,to literówka się wkradła i aż mnie zabolało w oczy jak przeczytalam😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zwal to na kalafior lub budyń ciążowy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Serenely]

A ja dzisiaj pojechałam do Auchana, bo mężowi musiałam kupić apteczne rzeczy, no i jakoś tak zawędrowałam między regałami, że dotarłam do ciuszków dziecięcych. Pół godziny mi z życia uciekło. Ale jakie ceny! Same wyprzedaże. Dorwałam krótkie spodenki za 3 zł, legginsy za 6 zł i taką bluzeczkę z długim rękawem za 7 zł, tylko niestety wszystko min rozmiar 62/68... Nic nie było poniżej. :-/

[yabadabadooo]

Napisane przez diablica80

Nie no luz...już to przerabiałam i da się wytrzymać.

I według mnie to nie jest normalne... raczej jest to obowiązkowe badanie. Niewykryta cukrzyca może zaszkodzić zarówno dziecku jak i matce. Poczytaj sobie w necie o tym badaniu - wymuś skierowanie albo zrób na własną rękę.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

O kurcze, kurcze, kurcze. Czyli krzywą robi się nawet wtedy kiedy dotychczasowe wyniki cukru były ok? Bo do tej pory wyniki miałam na poziomie 80 na czczo

Napisane przez nyna91

To ja jestem chyba mistrzem leniuszenia nawet nie chce mi się zapraszać nikogo bo trzeba coś przygotować, później wszystko posprzątać i ładnie wyglądać
Leo kopie w zależności od tego jak się ułoży. Ale najczęściej siedzi dupką do świata i kopie w dole brzucha.



Nie jest normalne i powinnaś mieć zrobione między 24 a 28tc. Tak jest w wytycznych i przypilnuj sobie tego, żeby nie zaszkodzić Małemu i sobie!

Edit:

Byłam dzisiaj u teściówki. Powiedzieliśmy jej, że będzie Leoś.
"Ale na prawdę chcecie nazwać LEON? Tak brzydko?!"
Chyba biedna zapomniała, że ciężarnej się nie w☠☠☠☠ia bo usłyszała w odpowiedzi:
"Miałaś swoje dzieci, nazwałaś jak chciałaś. I my nazwiemy jak NAM się podoba"

Kurde, mój gin jest typem służbisty więc nie rozumiem dlaczego nie dał mi skierowania na to badanie. A w zeszłym tygodniu normalnie robiłam badanie krwi.
Leoś piękne imię A teściówka niech się zajmie lepiej czymś pożytecznym zamiast wkurzaniem ludzi. Moja mama też miała podobnie "jak będzie dziewczynka to nazwiecie ją Zuzia", to powiedziałam mamie "przygarnij sobie suczke ze schroniska i będziesz miała swoją wymarzoną Zuzię"

Napisane przez Serenely

A ja dzisiaj pojechałam do Auchana, bo mężowi musiałam kupić apteczne rzeczy, no i jakoś tak zawędrowałam między regałami, że dotarłam do ciuszków dziecięcych. Pół godziny mi z życia uciekło. Ale jakie ceny! Same wyprzedaże. Dorwałam krótkie spodenki za 3 zł, legginsy za 6 zł i taką bluzeczkę z długim rękawem za 7 zł, tylko niestety wszystko min rozmiar 62/68... Nic nie było poniżej. :-/

Ja się powstrzymuję jeszcze od kupowania ciuszków. Jestem taka zabobonna pierdoła i na razie odpuszczam. Ale chodząc po marketach też mi się zdarza zbłądzić na długie minuty między dziecięcymi ciuszkami

[Serenely]

Może nie dał, bo na ostatniej wizycie się jeszcze nie łapałaś na badanie? No nie wiem. Glukoza może się zmienić w ciąży, choć przed nią była w normie - dlatego się robi krzywą na tym etapie.

[yabadabadooo]

Napisane przez Serenely

Może nie dał, bo na ostatniej wizycie się jeszcze nie łapałaś na badanie? No nie wiem. Glukoza może się zmienić w ciąży, choć przed nią była w normie - dlatego się robi krzywą na tym etapie.

No własnie ostatnia wizyta była w poniedziałek tj 24.4 czyli to był 26 tydzień Cukier mam badany za każdym razem czyli co 3 tygodnie. Kurcze, zmartwiłyście mnie teraz. Następną wizytę mam 15.5 więc to będzie 29 tydzień, więc mówicie, żebym zrobiła prywatnie w przyszłym tygodniu? Ja nie moge, ale sie wkurzyłam teraz na tego mojego dziada(chyba za mocno go chwaliłam... )

[Serenely]

No to trochę dziwne, że Tobie nie kazał robić, bo to akurat w czas... Możesz zrobić na własną rękę.

[a_nn_a_]

Napisane przez yabadabadooo

No własnie ostatnia wizyta była w poniedziałek tj 24.4 czyli to był 26 tydzień Cukier mam badany za każdym razem czyli co 3 tygodnie. Kurcze, zmartwiłyście mnie teraz. Następną wizytę mam 15.5 więc to będzie 29 tydzień, więc mówicie, żebym zrobiła prywatnie w przyszłym tygodniu? Ja nie moge, ale sie wkurzyłam teraz na tego mojego dziada(chyba za mocno go chwaliłam... )

Ja bym zrobiła. Badanie kosztuje około 20zl jak dobrze pamiętam a nie znam nikogo, kto w ciazy nie robiłby krzywej. Nie denerwuj się,tylko zrób sobie w tygodniu i tyle☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[we00]

Napisane przez nyna91

No to smacznego
Ja czuję, że się o cukrzycę prawie otarłam ale jakoś nie umiem się opanować przed owocami czy domowymi pysznościami.



A ja już przestaję się mieścić w brzuchu w kurtkę mamy w rozmiarze L... a kupować nie mam zamiaru. Leon jest już na prawdę ogromny bo przecież to Leon a nie mój tłuszcz



To ja jestem chyba mistrzem leniuszenia nawet nie chce mi się zapraszać nikogo bo trzeba coś przygotować, później wszystko posprzątać i ładnie wyglądać
Leo kopie w zależności od tego jak się ułoży. Ale najczęściej siedzi dupką do świata i kopie w dole brzucha.



Nie jest normalne i powinnaś mieć zrobione między 24 a 28tc. Tak jest w wytycznych i przypilnuj sobie tego, żeby nie zaszkodzić Małemu i sobie!

Edit:

Byłam dzisiaj u teściówki. Powiedzieliśmy jej, że będzie Leoś.
"Ale na prawdę chcecie nazwać LEON? Tak brzydko?!"
Chyba biedna zapomniała, że ciężarnej się nie w☠☠☠☠ia bo usłyszała w odpowiedzi:
"Miałaś swoje dzieci, nazwałaś jak chciałaś. I my nazwiemy jak NAM się podoba"

I bardzo dobrze się odezwałaś.

Ja mam inny problem z teściowa. Mieszkamy w jednym domu, że wspólnym wejściem ale my z mężem mamy cała górę a oni dół.

Wczoraj siedzimy przy stole i mój mąż się do mnie zaśmiał że gratuluje mi 26tc. A teściowa z tekstem " teraz to się doczekać nie możecie a jak się urodzi to cały czas będziecie mnie albo ojca wołać i pytać czemu on tak płacze itp i bedziecie zostawiać mnie z małym żeby się oderwac".

No tak mnie wkur... męża zresztą też i uznaliśmy że nawet jakby młody krzyczał w niebogłosy nie poprosimy k żadna pomoc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Serenely, a_nn_a dzięki serdeczne we wtorek śmignę do przychodni zrobić sobie to badanie

We00- aż słów brak na takie gadanie :sciana: Wiadomo, że każdy na początku potrzebuje pomocy, szczególnie przy pierwszym dziecku, ale po co takie gadanie, jakby już chciała Ci wypomnieć zanim jeszcze zaczęła pomagać
Mój tż też kiedyś wpadł na taki genialny pomysł, żeby wyremontować górę u teściów i się do nich wprowadzić. Ale u nich to jeszcze lepsza sytuacja niż u Ciebie, bo na dole mieszkają teściowie, siostra tż i jego brat z dziewczyną :sciana: naoglądał się Seventh heaven i myślał, że będzie tak wspaniale żyć sobie radośnie na kupie razem. Potem pomyślał, że w sumie teściowie mają duży plac za domem i możemy postawić tak dom, mając niezależną bramę wjazdową. Oczywiście to też wybiłam mu z głowy i dlatego będziemy mieszkac 50km od jego rodziców i kawałek drogi od moich. Kocham go, ale czasem jego pomysły mnie zabijają

[crescent]

Ja tez musze zrobic ta krzywa...druga...a tak mi sie nie chce...

Dzis wypilam 2 kawy...cisnienie 90/50. Czy ja zyje?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Napisane przez crescent

Ja tez musze zrobic ta krzywa...druga...a tak mi sie nie chce...

Dzis wypilam 2 kawy...cisnienie 90/50. Czy ja zyje?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hah, oto prawie identyczne ciśnienie jakie miałam przed ciążą. Naturalnie niskie ciśnienie. U mnie jak się zdenerwowałam ciśnienie podskakiwało do normalnych wyników
Ale jak chcesz to podeślę Ci bratową mojego tz- małpisko potrafi podnieść ciśnienie raz a porządnie

[nyna91]

Alo, alo Mamuśki żyjecie?

Napisane przez yabadabadooo

O kurcze, kurcze, kurcze. Czyli krzywą robi się nawet wtedy kiedy dotychczasowe wyniki cukru były ok? Bo do tej pory wyniki miałam na poziomie 80 na czczo

Kurde, mój gin jest typem służbisty więc nie rozumiem dlaczego nie dał mi skierowania na to badanie. A w zeszłym tygodniu normalnie robiłam badanie krwi.
Leoś piękne imię A teściówka niech się zajmie lepiej czymś pożytecznym zamiast wkurzaniem ludzi. Moja mama też miała podobnie "jak będzie dziewczynka to nazwiecie ją Zuzia", to powiedziałam mamie "przygarnij sobie suczke ze schroniska i będziesz miała swoją wymarzoną Zuzię"

Ja się powstrzymuję jeszcze od kupowania ciuszków. Jestem taka zabobonna pierdoła i na razie odpuszczam. Ale chodząc po marketach też mi się zdarza zbłądzić na długie minuty między dziecięcymi ciuszkami

Napisane przez yabadabadooo

No własnie ostatnia wizyta była w poniedziałek tj 24.4 czyli to był 26 tydzień Cukier mam badany za każdym razem czyli co 3 tygodnie. Kurcze, zmartwiłyście mnie teraz. Następną wizytę mam 15.5 więc to będzie 29 tydzień, więc mówicie, żebym zrobiła prywatnie w przyszłym tygodniu? Ja nie moge, ale sie wkurzyłam teraz na tego mojego dziada(chyba za mocno go chwaliłam... )

Krzywą robi się ZAWSZE w ciąży. Zrób sobie prywatnie dla swojego bezpieczeństwa. Majątku to nie kosztuje, a będziesz spokojniejsza.

Odnośnie suczki ze schroniska sprzedam to też mojej mamie bo ona też ma najwięcej do powiedzenia na temat Leosia. A jak się tato sprzeciwił i powiedział, że ładnie to wzięła go na stronę i zaczęła opierdzielać

Też się bardzo długo powstrzymywałam przed zakupami, mieliśmy zacząć po połówkowym ale kupiliśmy kilka ciuszków i tyle. Ostatnio mąż się mnie zapytał kiedy w końcu zaczniemy coś kupować

Napisane przez we00

I bardzo dobrze się odezwałaś.

Ja mam inny problem z teściowa. Mieszkamy w jednym domu, że wspólnym wejściem ale my z mężem mamy cała górę a oni dół.

Wczoraj siedzimy przy stole i mój mąż się do mnie zaśmiał że gratuluje mi 26tc. A teściowa z tekstem " teraz to się doczekać nie możecie a jak się urodzi to cały czas będziecie mnie albo ojca wołać i pytać czemu on tak płacze itp i bedziecie zostawiać mnie z małym żeby się oderwac".

No tak mnie wkur... męża zresztą też i uznaliśmy że nawet jakby młody krzyczał w niebogłosy nie poprosimy k żadna pomoc.

Ehhh teściowe... Po co to takie chamskie hasełka rzucać jak sama będzie chciała Małego brać na ręce, przytulać i nosić

Napisane przez crescent

Ja tez musze zrobic ta krzywa...druga...a tak mi sie nie chce...

Dzis wypilam 2 kawy...cisnienie 90/50. Czy ja zyje?

Ledwo, ale żyjesz

[yabadabadooo]

nyna91, jutro z rana pędzę robić ta krzywa
Co do rodziców i ich głupich tekstów i wtracania się to aż mi szkoda mówić, bo moja mama lubi się wtrącać. oczywiście wszystko w dobrej wierze i w ogóle. Ale mimo wszystko nie lubię jakiegokolwiek mieszania się, obojętnie czy ze strony moich rodziców czy teściów czy kogokolwiek.

pogoda dziś bajeczna...przez okno. wyszłam na moment na balkon i głowę ma urwać, cóż kolejny dzień w domku z Książka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oriane]

Witam. Też nie rozumiem po co ktoś się wtrąca do imienia, to wybór rodziców, dziadkowie nazwali już swoje dzieci

yabadabadooo tak jak dziewczyny piszą, lekarz powinien zlecić krzywą cukrową i dobrze robisz, że się pójdziesz zbadać.

U mnie dziś słońce, ale straszny lodowaty wiatr. Na razie jest majówka, ale jak się zaczną normalne dni pracy to dopiero odczuję, że już nie chodzę do pracy.

[Serenely]

Napisane przez yabadabadooo

pogoda dziś bajeczna...przez okno. wyszłam na moment na balkon i głowę ma urwać, cóż kolejny dzień w domku z Książka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O o o! To! Słoneczko cudowne, aż chce się wyjść. Jeden rzut oka na temperaturę... i się odechciewa.