Luźny, lekko lubieżny wątek tylko dla wielbicielek czarnych charakterów

[Aninek]

A tego to nie wiem,i nie wiem też dlaczego kojarzy mi się to z jakąś świnką czy prosiakiem

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Tego na pewno nie wiesz. Co to jest:
grube, czerwone i pęta się między majtkami?

Wiem

To taka pani, która była wczoraj w Tesco
Szalała na stoisku z gaciami.
Sapała tak głośno, że chciałam się zapytać, czy czasem pogotowia nie wezwać.

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

A tego to nie wiem,i nie wiem też dlaczego kojarzy mi się to z jakąś świnką czy prosiakiem

Skup żywca piętro niżej

Napisane przez goldfish3000

Wiem

To taka pani, która była wczoraj w Tesco
Szalała na stoisku z gaciami.
Sapała tak głośno, że chciałam się zapytać, czy czasem pogotowia nie wezwać.

Może te gacie działały na nią, hmmm....stymulująco? Różne ludzie upodobania mają

[aga87]

Napisane przez Aninek

Aga,Koji jest cudny....szkoda, że gej w sumie nie oglądam nic,na tej stronce można znaleźć polskie skanlacje,niestety nie wszystkiego i nieskończone...ale lepszy rydz niż nic...

a ja właśnie mam słabość do gejów ***ślini się*** -.- zwłaszcza szonenikow z yaoiców! no nie wiem why *maly perwers*

Napisane przez Aninek

A co do moich ostatnich żałosnych wpisów-zadziałałam radykalnie...i...i albo ja baardzo mocno nadinterpretuję pewne gesty i czyny(wraz z kilkoma koleżankami, które niezależnie od siebie mi pewne rzeczy mówiły),albo on nie wie czego chce,albo jest nieświadomy sygnałów jakie daje...Krótko rzecz biorąc-rzuciłam prop.wyjścia na kawę i otrzymałam odp.,którą da się ująć następująco:"Tak,czy li nie" I tyle na ten temat

kochana, wytłumacz cóż to miało znaczyć? tak czyli nie? >.< wrrr, shame on him! V.V ale brawo za stanowczość! ;]

[Aninek]

Nie ma to jak gej-szonen...zwłaszcza z yaoi
Kochana-tak czyli nie...skąd mam wiedzieć,co to znaczy,zwłaszcza,że dziś zawracał,żeby mi "dzień dobry"powiedzieć,a ja niedobra prawie ze śmiechu umarłam...Scenka sytuacyjna,żebyście sobie to wyobraziły-idę sprawdzić,czy nie leci nasza babeczka od etyki,wystawiam głowę zza ściany(jest zakręt),widzę, że idzie on,to mu sie kłaniam i stwierdzam,że nie widział,bo biegł w str schodów...po chwili on wylatuje w moją str, rzuca "dzień dobry" i podejmuje kolejną próbę zejścia po schodach...a niedobry Aninek wraca do grupy kuląc sie ze śmiechu...Jak to pisał Chesterton,toż to "farsa z krainy elfów"

[Justin Timberlake]

Dziewczyny, a Johnny Depp jako Sweeney Todd?? Taki zły i demoniczny, super jest

[Aramintha]

Hmm, ale elf elfowi nie równy. Weźmy np. takiego Zgredka z filmów o Harrym Potterze i dla porównania Legolasa z Władcy Pierścieni. Niby obaj to elfy, ale pewna różnica jest.
Więc Aninku o który rodzaj elfów chodzi?

Kiedyś w Telexpressie było, że jacyś Rosjanie mieli skarżyć J.K.Rowling do sądu, za to,że filmowy Zgredek jest karykaturą Putina i jest to zniewaga głowy państwa.

A naszego prezydenta porównali tylko do kartofla
Jaki kraj, takie zniewagi

[Aninek]

Nie wiem co gorsze,Zgredek czy kartofel Podejrzewam,że Chesterton miał na myśli elfy bajkowe,ulotne i wiotkie istotki...na pewno nie elfy z HP,od biedy z Tolkiena...

[Aramintha]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, a Johnny Depp jako Sweeney Todd?? Taki zły i demoniczny, super jest

Jak dla mnie to tylko biedny, nieszczęśliwy i zagubiony. Na pewno nie zły i demoniczny, może jedynie trochę szalony.
Sędzia był zły

[Aninek]

A czy sędziego nie grał uwielbiany i hołubiony na tym wątku(na innych zresztą też)Alan Rickman?:sl ina:
Snape,Snape,Severus Snape-wtajemniczeni wiedzą,o co chodzi...

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

Snape,Snape,Severus Snape-wtajemniczeni wiedzą,o co chodzi...

Pośpiewamy w duecie?

[goldfish3000]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, a Johnny Depp jako Sweeney Todd?? Taki zły i demoniczny, super jest

Patrz post nr 20 goldfisha

Napisane przez Aramintha

A naszego prezydenta porównali tylko do kartofla
Jaki kraj, takie zniewagi

Ależ mylisz się
Nie "tylko" kartofel". Aż kartofel !!!
Z kartofli mamy wiele pożytku, nieocenionego, jeśli chodzi o wkład jaki wniósł w rozwój cywilizowanych społeczeństw XXI wieku.
Z kartofli robimy frytki, można kogoś rzucić kartoflem, z kartofli mamy wódkę, robimy stempelki z kartofli, krupnik bez kartofla to już nie to samo co z kartoflem, pies ładnie toczy nosem kartofel.
Wymieniać tak można w nieskończoność

Napisane przez Aninek

Nie wiem co gorsze,Zgredek czy kartofel

Zgredek to zdecydowanie gorsza zniewaga

[Aninek]

Osobiście uwielbiam filmowego Zgredka właśnie dlatego,że tak do Putina podobny(tj,.nie dlatego,żebym jakoś Putina kochała czy co,po prostu aluzja jest wspaniała)...jak myslicie,twórcy filmu zrobili to celowo?

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

Zgredek to zdecydowanie gorsza zniewaga

No właśnie, nawet porządnie nie znieważą. Totalne lekceważenie
Myślicie, że Lech K. zalicza się do bad-boysów?

[Aninek]

Skoro Roman G. okazał się Saint Seiya,to nic mnie już nie zdziwi,nawet to,że mój niedawny obiekt westchnień okaże się szonem wręcz modelowym

[Aramintha]

Nie zapominaj o Cyborgu 18. Kim naprawdę się okazał

[Aninek]

Nie zapominam...i jak tak dalej myślę,to twoja teoria,że Herr D.jest utajonym biszonem wydaje się coraz bardziej prawdopodobna

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

Nie zapominam...i jak tak dalej myślę,to twoja teoria,że Herr D.jest utajonym biszonem wydaje się coraz bardziej prawdopodobna

Można to sprawdzić tylko w jeden sposób

[Aninek]

W jaki?W jaki?W jaki?Zdradź błaaaaaaaaaaaaaagam

[Aramintha]

Istnieją dobre sposoby na niedobre osoby
Wszystko czego potrzebujesz by zrealizować ten plan to:

- doktorrrek (jedna sztuka, gdy dojdziesz do wprawy możesz zwiększyć ilość tego składnika),

- podręczny zestaw biczów i pejczy,

-kajdanki (mogą być takie z różowym futerkiem),

-biurko - znajduje się na wyposażeniu każdego gabinetu i biura,

- bita śmietana,

Gdy zgromadzisz wszystkie potrzebne ingrediencje możesz przejść do akcji. Gdy doktorrrek krzyczy z przyjemności to znaczy, że nie jest biszonem
Gdy krzyczy ze strachu to natrafiłaś na egzemplarz nadwiślański, rzadki, bo takie to zwykle w Japonii powstają.

[Aninek]

Jak odróżnić krzyki z rozkoszy od krzyków ze strachu?
A opcja,gdy doktorek nie daje się przykuć do biurka,tylko przykuwa MNIE i na mnie wypróbowuje zestaw akcesoriów??Co to będzie oznaczać?

[Aramintha]

[quote=Aninek;7345150
A opcja,gdy doktorek nie daje się przykuć do biurka,tylko przykuwa MNIE i na mnie wypróbowuje zestaw akcesoriów??Co to będzie oznaczać?[/quote]

To oznacza, że na 100% nie jest biszonem
oraz lubi niemieckie gry i zabawy

"Bij mnie, gryź mnie, rób mi ślady, przywiąż mnie do biurka i mów brzydkie słowa po niemiecku"

[Aninek]

Ja tam czerpię z polskiej tradycji:"Rozgrzej mnie lodem"....
Albo z angielska:"Tejk mi,ajm jor"

[Aramintha]

Jak to śpiewał Gunther, touch my tralalala, my ding ding dong.

http://youtube.com/watch?v=LMnaDcGrV3s

video o tym jak Harry dotyka ding ding dong Severusa i nie tylko

[Aninek]

Jak zaśpiewam doktorrkowi Gunthera,to zostanę uznana co najmniej za hermafrodytę,jakąś drugą Miriam:rotf l: Albo klasycznie,z The Doors:"Comoe on bejbe like my fire"...
Buhaha,już widzę,jak wlatuję z całym perwer-zestawem,a doktorek robi widowiskowe hahahaha...jestem wredna chyba

[Aramintha]

No jakby tak padł z wrażenia to miałabys po części ułatwione zadanie, łatwiej byłoby go przykuć. Zostanie wtedy więcej czasu na przyjemności

[Aninek]

Jakby padł na wstępie, to by znaczyło,że raczej jest biszem...choć z drugiej strony moze być prawiczkiem i atrakcyjna,nawet bardzo,młoda kobieta, która zamierza go wykorzystać...no może być lekko stresujące...zwłaszcza,że gabinet służbowy...

[Aramintha]

Myślisz, że Vegeta zanim poznał Bulmę był prawiczkiem?

[Aninek]

TAK...Kilka objawów:
-bał się jej
-mówił do niej "kobieto" i nie umiał z nią postępować
-zgrywał mega macho
-kiedy miał sobie laskę znaleźć,jak cały czas walczył?

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

TAK...Kilka objawów:
-bał się jej
-mówił do niej "kobieto" i nie umiał z nią postępować
-zgrywał mega macho
-kiedy miał sobie laskę znaleźć,jak cały czas walczył?

Czy doktorrrek nie mówi przypadkiem do ciebie per "kobieto"?