Włosomaniaczki :D - część II

[xyoko]

Napisane przez blonndee

wierz mi, przy takiej pogodzie mi tez sie nie chce dzieki bogu, ze to tylko przypomnienie tego co juz umiem, gdybym sie miala jeszcze uczyc od poczatku teraz to łohoho! chociaz nie powiem, czasem przy tym przypominaniu wejdzie do glowy jakas nowosc szczegolnie tyczy sie to zwiazkow z manganem i cukrow
to trzymajcie... 5,6,8,16 i 19, wtedy to bedzie masakra

a dawno nie gralam chociaz dokupilam na studiach dodatek, pogralam chwile a potem to juz brak czasu. po egzaminach pewnie wroce

Na pewno będziemy trzymać

Napisane przez Narek

Kopiemy z całej siły

Dzięki

Napisane przez NeynA

Imię: Alicja
Wiek: pojutrze mam 15 urodziny
Zainteresowania: włosy oczywiście :P A tak na serio to od pewnego czasu ekologia
Zwierzęta: Kot pseudo-syjam Lorien, żółw stepowy Hekate (żółw jest brata, ale co tam)
Pochodzenie nicka: Kiedyś (bodajze 4/5 klasa podstawówki) przeglądałam sobie słowniczek z Sylimaryllionu i źle przeczytałam nazwę pierścienia Nenya i gdzieś to sobie zapamiętałam i zapisując się na jakieś forum parę miesięcy później nie mogłam sobie wymyślić nicku i to mi sie przypomniało i tak zostało

Witam

Napisane przez karla_92

Sobieśko i Gosiu możecie mi powiedziec czy ta odzywka nie przetluszcza/zlepia/obciąża wlosow? Można stosować po myciu czy trzeba przed?

Jak dla mnie pod tym względem jest super Do tej pory każda odżywka bez spłukiwania obciążała moje włosy i już po kilku godzinach od mycia wydawały się nieświeże.. Jantara wcieram codziennie rano, po myciu włosów i cały dzień są świeże
Jantaromaniaczką jest też Virka, ale coś się obija ostatnio na wątku

Napisane przez karla_92

Prosze bardzo

Dzięki

[Mirelkaaa]

Napisane przez NeynA

E, na Alicje to ja za młoda jeszcze jestem Raczej Ala. Nie lubię Alki, źle mi sie kojarzy.
Jestem zdołowana. Mój brat przyniósł dzisiaj świadectwo ukończenia licem z aż 3 czwórkami. Reszta 5 i 6. Cholera, ja będę mieć gorsze w 2 gimnazjum... Zycie jest nie fair! Dlaczego to on odziedziczył większość mądrości po rodzicach?!

zawsze mozesz sie pocieszyc ze nie jest z tobą tak zle, bo moich cudnych ocenek nic nie pobije

[tulipanna.]

Napisane przez madziunia80

Tulipanno, będę się do Ciebie zwracać Magdaleno, sama uwielbiam kiedy mówi sie do mnie pełnym imieniem. Ale nie odczuwam u siebie zapędów lolitkowatych, szczerze mówiąc zdziwiło mnie to porównanie. Poza tym, nie widzę również nic złego w lolicie, kiedy jej słodkość idzie w parze z intelektem.

Napisalam tylko jak mi sie kojarzy "Lolitkowate" w sensie, ze infantylne - faktycznie, malo precyzyjnie to okreslilam Ale akceptuje i szanuje kazda Magde, ktora lubi byc Madzia Po prostu ja nie lubie - nie utozsamiam sie z tym zdrobnieniem

Napisane przez madziqs90

A ja przyjmuje wszystkie wersje od Magdaleny, Magdy, Madzi po jeszcze inne wymyślne formy chociaż Magdalena to zbyt poważnie brzmi...
po prostu PIĘKNE imię nie ważne w jakiej formie.

Magduś jest urocze A dla mnie Magdalena brzmi tajemniczo i troche egzotycznie...jakie to zabawne, ze kazda z nas przypisuje inne konotacje kazdej formie tego imienia

Napisane przez madziunia80

Masz rację, pięknie się nazywamy

Trochę o MAGDALENIE:
Twoim celem jest życie na wysokich obrotach. Jesteś bardzo wrażliwa i subtelna, wyczulona na najdrobniejsze powiewy romantyczności i drgnienia serca, a zarazem pełna temperamentu i witalności, drapieżności i zmysłowego uroku. I nie masz najmniejszego zamiaru rezygnować z żadnej ze stron swej osobowości! Dyplomacja i umiłowanie spokoju nie wykluczają przecież życiowego sprytu i analitycznego spojrzenia na rzeczywistość. Zamiłowanie do rzeczy idealnych, np. poezji, muzyki czy filozofii, można pogodzić z zainteresowaniem sprawami codziennymi - rywalizacją, pieniędzmi i chłopcami (dla których sprostanie Ci jest nie lada wyzwaniem). Starasz się wykorzystać wszystkie swoje możliwości i żyć pełnią życia, nie szufladkując go. Nie znosisz stałych obowiązków i rygorów; buntujesz się przeciw ograniczaniu swobody; często reagujesz nerwowo i impulsywnie. Gdy jednak się uspokoisz, można z Tobą przedyskutować nawet najtrudniejsze i kłopotliwe sprawy: Jesteś dziewczyną niezwykle aktywną, żywo zainteresowaną wszystkim, co Cię otacza, poddającą się urokowi świata przyrody i literatury. Ponieważ wyróżniasz się bystrym i wnikliwym umysłem, wykazujesz czasem skłonność do przewodzenia innym i do narzucania im swojej woli. Robisz to jednak z dużym wyczuciem i wdziękiem, dzięki czemu nikogo do siebie nie zrażasz, a raczej zdobywasz przyjaciół. Lubisz wypełniać postawione przed Tobą zadania, pod warunkiem że sposób wykonania pozostawiono do Twego uznania. Bardzo dbasz o swój wygląd, troszczysz się o makijaż przy uroczystych okazjach, lubisz się modnie ubierać. Masz dużo zdrowego rozsądku, ale potrafisz iść za głosem serca, jesteś zdolna do poświęceń, do niesienia pomocy; do wielkiego oddania i do wielkich namiętności. Największą władzę ma nad Tobą potęga uczuć.

Jakby o mnie pisali A u Was Magdy, Magdaleny, Madzie i Magdusie też się zgadza?

Zaznaczylam, co mi sie zgadza. Jestem bardzo silna osobowoscia dobitnie wyrazajaca swoje zdanie(czasem na wizazu musze sie gryzc po rekach), wiec niestety z ta subtelnoscia roznie bywa. Romantycznosc tylko w niewielkich dawkach, raczej trzezwo stapam po ziemi, wiec slimaczacego sie do mnie przez godzine w blasku ksiezyca delikwenta uznalabym prawdopodobnie za idiote. Jesli "drgnienia serca" mam rozumiec jako nastroje, to zgadza sie - jestem najlepszym barometrem, wyczuwam niewyczuwalne nastroje ludzi, mocno na mnie oddzialuja, co bywa uciazliwe. Zmyslowy urok? Nie wiem, jak to rozumiec.
Potrafie byc dyplomatka i owszem cenie spokoj, ale nie odmawiam tez sobie absolutnych przeciwienst w/w Owszem, czasem tyranizuje ludzi z wyczuciem, ale czasem nie chce mi sie miec wyczucia w stosunku do kogokolwiek A moja silna osobowosc ludzi peszy, zbija z tropu itd. wiec raczej nie jest to cecha sprzyjajaca nawiazywaniu kontaktow.
Mode mam tam, gdzie nie dociera swiatlo i wcale nie chodzi mi o szafe.
Najwieksza wladze ma nade mna intelekt.

Aha - nie lubie horoskopow, charakterystyk imion i wszelkich form, ktore probuja mnie zaszufladkowac i wmowic pewne wartosci. Ten opis jest tak skonstruowany, ze 90% kobiet mogloby sie podpisac pod wiekszoscia tych cech

Napisane przez Finlora

tulipanna
Hmm... No cóż... Jam wprawdzie Agnieszka od urodzenia, czyli od ćwierć wieku już, ale na pewno nie Twoja siostra
O to możesz być spokojna

Mozesz byc moja siostra wizazowa, ale ostrzegam - podbieram kosmetyki do wlosow



A w ogole! Nie chwalilam sie wam, ze jestem niepoprawna kociara...mam w domu 12 lapek

[blonndee]

Napisane przez Lanessa

A moja babcia kiedys wydzierała się na Bartosza Obuchowskiego nad morzem

boze, co biedak zrobil?
to ja sie kiedys usmialam bo bylam na wyjezdzie tenisowym na lazurowym wybrzezu we francji i kolo kogo lezalam na plazy? kolo takiej rudej co w na wspolnej gra [ale nie ta podobna do virtual reality tylko taka druga, krotsze wlosy, chyba teraz w ciazy jest]

Napisane przez NeynA

E, na Alicje to ja za młoda jeszcze jestem Raczej Ala. Nie lubię Alki, źle mi sie kojarzy.
Jestem zdołowana. Mój brat przyniósł dzisiaj świadectwo ukończenia licem z aż 3 czwórkami. Reszta 5 i 6. Cholera, ja będę mieć gorsze w 2 gimnazjum... Zycie jest nie fair! Dlaczego to on odziedziczył większość mądrości po rodzicach?!

dzis? a to nie jutro...?

[Eyna]

Neyna, witamy

A ja jestem bliska załamania, bo znów źle się czuję. Dziś dość długo siedziałam poza domem korzystając z ładnej pogody, ale kiedy słońce zaszło, momentalnie zrobiło się chłodno. To wystarczyło, znów zaczyna mi się jakaś choroba pewnie.. Cóż, odporność leży. Zresztą już od paru dni temperatura mi skakała, ale nie więcej niż 38.
Pisałyście kiedyś o dawce uderzeniowej rutinoscorbinu, ale żeby wziąć 15 nie mam odwagi


A jak już o zdjęciach mówiłam to zamieszczam kilka, włosów po całym dniu i mnie ogólnie. Na pierwszym i ostatnim zdjęciu "kuzyn coś" bo ciężko mi było sfotografować całość. Na drugim widać znienawidzone przeze mnie ułożenie włosów. Nie dość, że nieuczesana, to jeszcze nad czołem taki "loczek" z którym nic się nie da zrobić. Jak na złość, zawsze mi się tak ułożą.

[Mirelkaaa]

Napisane przez Eyna

Neyna, witamy

A ja jestem bliska załamania, bo znów źle się czuję. Dziś dość długo siedziałam poza domem korzystając z ładnej pogody, ale kiedy słońce zaszło, momentalnie zrobiło się chłodno. To wystarczyło, znów zaczyna mi się jakaś choroba pewnie.. Cóż, odporność leży. Zresztą już od paru dni temperatura mi skakała, ale nie więcej niż 38.
Pisałyście kiedyś o dawce uderzeniowej rutinoscorbinu, ale żeby wziąć 15 nie mam odwagi


A jak już o zdjęciach mówiłam to zamieszczam kilka, włosów po całym dniu i mnie ogólnie. Na pierwszym i ostatnim zdjęciu "kuzyn coś" bo ciężko mi było sfotografować całość. Na drugim widać znienawidzone przeze mnie ułożenie włosów. Nie dość, że nieuczesana, to jeszcze nad czołem taki "loczek" z którym nic się nie da zrobić. Jak na złość, zawsze mi się tak ułożą.

sliczne
jakie błyszczące włoski

['Estelle']

Napisane przez NeynA

A co do gwaizd, znajomych to moja mama chodziła do tej samej klasy z Grabażem! I jeździła z nim na obozy wędrowne! Farciara! Szkoda, ze już nie ma z nim kontaktu

Hehe, niech się zapisze na naszą-klasę i odnowi tę cenną znajomość

Napisane przez tulipanna.

A w ogole! Nie chwalilam sie wam, ze jestem niepoprawna kociara...mam w domu 12 lapek

O jaaaa dawaj foty

Napisane przez Eyna

Neyna, witamy

A ja jestem bliska załamania, bo znów źle się czuję. Dziś dość długo siedziałam poza domem korzystając z ładnej pogody, ale kiedy słońce zaszło, momentalnie zrobiło się chłodno. To wystarczyło, znów zaczyna mi się jakaś choroba pewnie.. Cóż, odporność leży. Zresztą już od paru dni temperatura mi skakała, ale nie więcej niż 38.
Pisałyście kiedyś o dawce uderzeniowej rutinoscorbinu, ale żeby wziąć 15 nie mam odwagi

A jak już o zdjęciach mówiłam to zamieszczam kilka, włosów po całym dniu i mnie ogólnie. [...]

Nic się nie bój, nie zaszkodzi - witamina C nie magazynuje się w organizmie, co niepotrzebne zostanie usunięte.
A włoski śliczne zwłaszcza foto pierwsze i czwarte - widać, jakie wypielęgnowane

[tulipanna.]

Nie moge tylko na PW. Wlasnie zastanawiam sie nad popelnieniem wizazowego samobojstwa...bo spelnil sie moj koszmar - jestem sledzona na forum.

[Lanessa]

Napisane przez tulipanna.

Nie moge tylko na PW. Wlasnie zastanawiam sie nad popelnieniem wizazowego samobojstwa...bo spelnil sie moj koszmar - jestem sledzona na forum.

Tulipanna! Nie Ty jedyna... Mnie chłopak, jego kumpel Ale u Ciebie chyba powaznej.
Oj, nie popełniaj

[Irja]

Napisane przez Eyna

Neyna, witamy

A ja jestem bliska załamania, bo znów źle się czuję. Dziś dość długo siedziałam poza domem korzystając z ładnej pogody, ale kiedy słońce zaszło, momentalnie zrobiło się chłodno. To wystarczyło, znów zaczyna mi się jakaś choroba pewnie.. Cóż, odporność leży. Zresztą już od paru dni temperatura mi skakała, ale nie więcej niż 38.
Pisałyście kiedyś o dawce uderzeniowej rutinoscorbinu, ale żeby wziąć 15 nie mam odwagi


A jak już o zdjęciach mówiłam to zamieszczam kilka, włosów po całym dniu i mnie ogólnie. Na pierwszym i ostatnim zdjęciu "kuzyn coś" bo ciężko mi było sfotografować całość. Na drugim widać znienawidzone przeze mnie ułożenie włosów. Nie dość, że nieuczesana, to jeszcze nad czołem taki "loczek" z którym nic się nie da zrobić. Jak na złość, zawsze mi się tak ułożą.

Ładne włoski Takie błyszczące
Widzę pewne podobieństwo w ułożeniu do moich - szczególnie na drugi dzień po umyciu - z tymże moje są sianowate

[xyoko]

Napisane przez tulipanna.

A w ogole! Nie chwalilam sie wam, ze jestem niepoprawna kociara...mam w domu 12 lapek

Pochwal się jeszcze fotkami

Napisane przez Eyna

Neyna, witamy

A ja jestem bliska załamania, bo znów źle się czuję. Dziś dość długo siedziałam poza domem korzystając z ładnej pogody, ale kiedy słońce zaszło, momentalnie zrobiło się chłodno. To wystarczyło, znów zaczyna mi się jakaś choroba pewnie.. Cóż, odporność leży. Zresztą już od paru dni temperatura mi skakała, ale nie więcej niż 38.
Pisałyście kiedyś o dawce uderzeniowej rutinoscorbinu, ale żeby wziąć 15 nie mam odwagi


A jak już o zdjęciach mówiłam to zamieszczam kilka, włosów po całym dniu i mnie ogólnie. Na pierwszym i ostatnim zdjęciu "kuzyn coś" bo ciężko mi było sfotografować całość. Na drugim widać znienawidzone przeze mnie ułożenie włosów. Nie dość, że nieuczesana, to jeszcze nad czołem taki "loczek" z którym nic się nie da zrobić. Jak na złość, zawsze mi się tak ułożą.

Śliczne, błyszczące włosy


Tulipanna - kto Cię śledzi?

[Mirelkaaa]

idę sie myc, ale jeszcze tu wróce:P

[Jolie2601]

Napisane przez tulipanna.

A w ogole! Nie chwalilam sie wam, ze jestem niepoprawna kociara...mam w domu 12 lapek

Jeśli będziesz wysyłać na PW to nie zapomnij o mnie

Napisane przez tulipanna.

Nie moge tylko na PW. Wlasnie zastanawiam sie nad popelnieniem wizazowego samobojstwa...bo spelnil sie moj koszmar - jestem sledzona na forum.

A kto ? Jak coś to się spuści łomot

Eyna- śliczne włoski- i takie błyszczące

[tigresska]

Napisane przez 'Estelle'

Ale pewnie kupiłaś te największe butle?? Nie masz co żałować, po przeliczeniu wyjdzie taniej niż jakiś firmowy szampon w drogerii typu Dove

Jedna butla z tonikiem 400 ml a druga - krem do wlosow chyba 250. obym byla zadowolona...

Napisane przez NeynA

Przygarniecie mnie do włosomaniaczek?
Ale wy na prawde dobre jesteście. Nowy wątek założony wczoraj a tu już 6 stron postów

witaj w tym szalonym gronie



Ja tez chetnie poogladałabym Wasze dzieła ale nikt nie chce mi przesłać namiarów...

[Mirelkaaa]

dobra ja juz i tak mykam bo tu cichutka a moze przynajmniej się wyspie

['Estelle']

Napisane przez tulipanna.

Nie moge tylko na PW. Wlasnie zastanawiam sie nad popelnieniem wizazowego samobojstwa...bo spelnil sie moj koszmar - jestem sledzona na forum.

Oooo, kurde, to faktycznie, lepiej na PW.

Napisane przez tigresska

Jedna butla z tonikiem 400 ml a druga - krem do wlosow chyba 250. obym byla zadowolona...

Ja tez chetnie poogladałabym Wasze dzieła ale nikt nie chce mi przesłać namiarów...

Mnie też kusi ten tonik, chociaż póki co chciałam sobie zrobić bełta z protein i spray'u do rozczesywania włosów z Rosmmanna... ale już go wykupili i nie chciało mi sie lecieć do drugiego sklepu... Poza tym muszę troszkę przystopować z zakupami przed majowym wyjazdem, ale może w wakacje
I nie płakusiać, zaraz prześlę

[tigresska]

Napisane przez 'Estelle'

Oooo, kurde, to faktycznie, lepiej na PW.


Mnie też kusi ten tonik, chociaż póki co chciałam sobie zrobić bełta z protein i spray'u do rozczesywania włosów z Rosmmanna... ale już go wykupili i nie chciało mi sie lecieć do drugiego sklepu... Poza tym muszę troszkę przystopować z zakupami przed majowym wyjazdem, ale może w wakacje
I nie płakusiać, zaraz prześlę

Ja jakoś mam dystans do swoich bełtających umiejetnosci a raczej ich braku... Z podziwem czytam o Waszych kombinacjach, sama jednak mam opory przed próbowaniem bo nie wiem co z tego wyniknie przy moich mozliwosciach... Dlatego wolę juz kupić... i wolę teraz - bo sie napaliłam a poza tym u mnie w wakacje jest gorzej z finansami
Dziękuję bardzo za przesłanie Estelle

[Jolie2601]

Napisane przez tigresska

Ja jakoś mam dystans do swoich bełtających umiejetnosci a raczej ich braku... Z podziwem czytam o Waszych kombinacjach, sama jednak mam opory przed próbowaniem bo nie wiem co z tego wyniknie przy moich mozliwosciach... Dlatego wolę juz kupić... i wolę teraz - bo sie napaliłam a poza tym u mnie w wakacje jest gorzej z finansami
Dziękuję bardzo za przesłanie Estelle

E tam- bełtanie to nic trudnego- to tylko tak "pompatycznie" brzmi- a tak naprawdę to bułka z masłem- musisz kiedyś spróbować to sama się przekonasz

['Estelle']

Napisane przez Jolie2601

E tam- bełtanie to nic trudnego- to tylko tak "pompatycznie" brzmi- a tak naprawdę to bułka z masłem- musisz kiedyś spróbować to sama się przekonasz

Dokładnie tak a już jak się bełta same płyny, nie ekstrakty, to jest jeszcze łatwiej, bo wszystko odmierzasz miareczką i jest git , nie trzeba przeliczać mas, objętości, szukać gęstości i innych takich , wystarczy kuchenna łyżeczka

PS. Naprawdę nie ma za co

[tigresska]

Napisane przez Jolie2601

E tam- bełtanie to nic trudnego- to tylko tak "pompatycznie" brzmi- a tak naprawdę to bułka z masłem- musisz kiedyś spróbować to sama się przekonasz

Dla Ciebie Jolie - specjalistki w tej dziedzinie to tzw pikuś ale ja jak zaczne mieszac proporcje to potem łysa zostanę... Ale kto wie, jak podszkole się troszkę na wizazu to moze kiedys spróbuje

Zmykam spac bo oczka mi sie same zamykają po intensywnym dniu. Dobranoc i kolorowych snów!

[tigresska]

Napisane przez 'Estelle'

Dokładnie tak a już jak się bełta same płyny, nie ekstrakty, to jest jeszcze łatwiej, bo wszystko odmierzasz miareczką i jest git , nie trzeba przeliczać mas, objętości, szukać gęstości i innych takich , wystarczy kuchenna łyżeczka

PS. Naprawdę nie ma za co

Ekstrakty tez sie tu chyba przewijają a własnie tych przeliczeń sie boję

['Estelle']

Napisane przez tigresska

Ekstrakty tez sie tu chyba przewijają a własnie tych przeliczeń sie boję

Tak, ale z ekstraktami to już "wyższa szkoła jazdy", natomiast proteiny, które zazwyczaj są płynne, możesz śmiało mieszać - średnio - łyżeczkę mieszaniny protein lub też protein jednego rodzaju na każde 100 ml bazy [hydrolatu, wody destylowanej ew. gotowej odżywki w sprayu] - wychodzi stężenie ~ 5% [bo łyżeczka ma 5ml], potem można się jeszcze bawić w dodawanie kilku kropel, żeby zwiększyć nasycenie do 7-8% ale nie jest to konieczne. Voila gotowe

Ja już mykam lulu...
Słodkich snów wszystkim

[Jolie2601]

Napisane przez tigresska

Ekstrakty tez sie tu chyba przewijają a własnie tych przeliczeń sie boję

Ekstrakty to i owszem ale we wcierkach- a takie psikadło proteinowe to naprawdę żaden problem- bierzesz strzykawkę, odmierzasz i voila

Ok ja zmykam spać- jutro mnie czeka analiza- trzymajcie kciuki żeby wyszła

Kolorowych

[Perelkowaa]

Eyna~ Japierrrrniczee;o..ależ Ty masz ladne wlosy.. Też takie miałam i ssssie zmasakrowałam;(..

[Irja]

Napisane przez Jolie2601

Ekstrakty to i owszem ale we wcierkach- a takie psikadło proteinowe to naprawdę żaden problem- bierzesz strzykawkę, odmierzasz i voila

Ok ja zmykam spać- jutro mnie czeka analiza- trzymajcie kciuki żeby wyszła

Kolorowych

Trzymam

Śpijcie dobrze. Ja oczywiście jeszcze trochę postoję na straży

[Milka19]

Na chwile Was zostawić ... i ekspansja na całego

Widze, że wiele mnie ominęło Poczynając od awansu wizażwowego niektórych z Was (swoją drogą tak wiosennie zielono się zrobiło) po te kilkadziesiąt stron do nadrobienia Poddaje sie na starcie i mykam do pracy

Miłego dnia

[karla_92]

Napisane przez Mirelkaaa

Karla, bo on jest taki słodki (nie podoba mi się) ale taki uroczy jest

dz zrobei tam zakupkiw maju bo narazie pustka w portfelu
ale dz za wiadomosc
to przychodzi to do apteki tak?

Tak, tylko musisz wybrac do której

Napisane przez xyoko

Jak dla mnie pod tym względem jest super Do tej pory każda odżywka bez spłukiwania obciążała moje włosy i już po kilku godzinach od mycia wydawały się nieświeże.. Jantara wcieram codziennie rano, po myciu włosów i cały dzień są świeże
Jantaromaniaczką jest też Virka, ale coś się obija ostatnio na wątku

Dzieki Zamówilam juz mam nadzieje ze sie sprawdzi

Napisane przez blonndee

boze, co biedak zrobil?
to ja sie kiedys usmialam bo bylam na wyjezdzie tenisowym na lazurowym wybrzezu we francji i kolo kogo lezalam na plazy? kolo takiej rudej co w na wspolnej gra [ale nie ta podobna do virtual reality tylko taka druga, krotsze wlosy, chyba teraz w ciazy jest]

To zapewne koło Kingi leżałaś

Napisane przez Mirelkaaa

sliczne
jakie błyszczące włoski

Podpisuje sie pod tym

Napisane przez Jolie2601

Ok ja zmykam spać- jutro mnie czeka analiza- trzymajcie kciuki żeby wyszła

Estelle - sliczne te Twoje "prace" Suknia też bardzo ładna

[tigresska]

Napisane przez 'Estelle'

Tak, ale z ekstraktami to już "wyższa szkoła jazdy", natomiast proteiny, które zazwyczaj są płynne, możesz śmiało mieszać - średnio - łyżeczkę mieszaniny protein lub też protein jednego rodzaju na każde 100 ml bazy [hydrolatu, wody destylowanej ew. gotowej odżywki w sprayu] - wychodzi stężenie ~ 5% [bo łyżeczka ma 5ml], potem można się jeszcze bawić w dodawanie kilku kropel, żeby zwiększyć nasycenie do 7-8% ale nie jest to konieczne. Voila gotowe

Napisane przez Jolie2601

Ekstrakty to i owszem ale we wcierkach- a takie psikadło proteinowe to naprawdę żaden problem- bierzesz strzykawkę, odmierzasz i voila

Hmmm... nakręciłyscie mnie chyba odwiedzę mazidła... a wszystkie proteiny mozna ze soba mieszac? czy ma to jakies znaczenie? czy jak zmieszam ze sobą proteiny które wynajdę to nie bedzie to przesada?

[Porcelainnn]

Dzień dobry
Zaraz biorę się za sprzątanie, a wieczorkiem impreza
Trochę mi czasu zajęło zanim Was doczytałam

Agnieszka-ostatnia uwaga co do Jolanty Pamiętam, że kiedyś włączyłam TV i pokazywali Gulczasa, który wydzierał się do niej/na nią z taką okropną, żulerska chrypką : "Marrrryola " Skrzywiło mi to psychikę

Iza- znajomości z Rolandem serdecznie zazdroszczę. Ale widzę, że chłopak, mimo ciężkiego dzieciństwa, nie ma kompleksów i wierzy w swój talent

Atsenko- co do wydatków... pisałaś kiedyś coś o perfumach...jestem maniaczką
Jakie zamierzasz upolować? Ja czaję sie na nowe Burberry The Beat i Max Marę lub innocenta
Tulipanno, Dotka- jak poznajecie, że jesteście śledzone?

[tulipanna.]

Powysylam kocurzaki, ale w wolnej chwili. Jak poznaje, ze jestem? Coz, ktos mi sie sam podlozyl zakladajac konto i wchodzac ze mna w dialog. Nie moge opisac szczegolow.