Bezdzietne około-trzydziestolatki - zapraszam do plotek! :) część II

[Ksiegowa85]

Napisane przez smerfetk_a

ooo tak
jak mój brat przyjechał z dziećmi to mi we trójkę skakali po łóżku, chodzili po oparciu kanap trzymając się (białych) ścian, oczywiście uprzednio zeżrąc wszystkie czekoladowe ciasteczka

po ich wyjściu wino otworzyłam i zgasiłam światło żeby się uspokoić

Współczuję. Do nas kiedyś przyszedł kolega z synem i było podobnie, tylko, że młody miał brudne ręce od chipsów serio mam nadzieję, że jeśli kiedyś zostanę rodzicem to nie będę takim nieogarem

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Napisane przez visionAM

I to akurat teraz jak postanowiłam się porządnie zabrać za siebie i zacząć odchudzać

Ja też od nowa biorę się za siebie Dobrze, że jakoś aż tak nie przepadam za słodyczami

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Napisane przez agafisia

Vision- mi z wiekiem coraz gorzej. Niby nie jem dużo, ruszać się nienawidzę, ale najgorsze są przekąski, słodkie i wieczorne podjadanie. ..w tym roku najwięcej ważę 😕 nie mam wagi od przeprowadzki i czuję po ciuchach mniej więcej. ..o tej porze roku powinnam ze 3 kg schudnąć ale chyba się trzyma w miejscu😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wieczorne podjadanie to też moja zmora

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Na plus, że przez ten weekend udało mi się 4 razy poćwiczyć, więc może się wreszcie rozruszam😉

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nie ogarniam jak rodzicom moze nie byc wstyd za takie zachowanie, co wiecej mazanie ścian ale niestety tez znam takie przypadki jak pojechali to dosłownie panele mi sie kleily pod stopami od rozlanego soku czy pokruszonych słodyczy masakra zanim odpocząć jak pojechali to musiałam czyścić dom bo byłam wściekła. Nie musze wspominać ze od tego czasu juz ich nie zaprosiłam

[smerfetk_a]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;73484276]Nie ogarniam jak rodzicom moze nie byc wstyd za takie zachowanie, co wiecej mazanie ścian ale niestety tez znam takie przypadki jak pojechali to dosłownie panele mi sie kleily pod stopami od rozlanego soku czy pokruszonych słodyczy masakra zanim odpocząć jak pojechali to musiałam czyścić dom bo byłam wściekła. Nie musze wspominać ze od tego czasu juz ich nie zaprosiłam [/QUOTE]

oni w ogóle wstydu nie mają, dzieci zachowują się jak małpy, oni wrzeszczą po sobie i dzieciach, zero siary w gościach
pamiętam jak rodzice byli wściekli jak po pomalowaniu ścian w moim starym pokoju dzieci się tam zamknęły i urządziły sobie zabawę pt leżenie na kanapie i walenie nogami po ścianie

[flowerme]

Napisane przez smerfetk_a

oni w ogóle wstydu nie mają, dzieci zachowują się jak małpy, oni wrzeszczą po sobie i dzieciach, zero siary w gościach
pamiętam jak rodzice byli wściekli jak po pomalowaniu ścian w moim starym pokoju dzieci się tam zamknęły i urządziły sobie zabawę pt leżenie na kanapie i walenie nogami po ścianie

Łooo.. zabiłabym

Zbiera się na burzę. Dobrze, że balkon zdążyłam posprzątać.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

No i po burzy
Ciągle wydaje mi się że dziś poniedziałek, a tu jeszcze jutro i kolejny weekend

[Ksiegowa85]

Napisane przez flowerme

Łooo.. zabiłabym

Zbiera się na burzę. Dobrze, że balkon zdążyłam posprzątać.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

No i po burzy
Ciągle wydaje mi się że dziś poniedziałek, a tu jeszcze jutro i kolejny weekend

A mi się wydaje, że jest wtorek

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[agafisia]

Ja ostatnio po kryjomu dałam w dupsko bratankowi😁 gnoj robi co chce, siostrę gryzie aż ma siniaki ojca prosto w gębę leje a matka siedzi i się patrzy a gnojek z uśmiechem na gębie sru ojca w mordę. ..na szczęście jak byłam w innym pokoju i do mnie łapkę podniósł to dostał w dupe. Mial ochotę płakać ale tylko poszedł sobie z powrotem do matki😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flowerme]

Napisane przez agafisia

Ja ostatnio po kryjomu dałam w dupsko bratankowi😁 gnoj robi co chce, siostrę gryzie aż ma siniaki ojca prosto w gębę leje a matka siedzi i się patrzy a gnojek z uśmiechem na gębie sru ojca w mordę. ..na szczęście jak byłam w innym pokoju i do mnie łapkę podniósł to dostał w dupe. Mial ochotę płakać ale tylko poszedł sobie z powrotem do matki😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w jakim jest wieku ?

[agafisia]

2 lata i 2 miesiące. Prawie wogole nie mówi wszyscy pieja nad nim ochy i achy...na szczęście za mały żeby poskarzyc się mamie😂 jego siostra 8 lat fajna -do nas czasami przyjeżdża. Z bratem mam dobry kontakt ale bratowa mnie z jakiegoś powodu nienawidzi...jakbym tylko krzywo spojrzała na jej dziecko zjadlaby mnie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flowerme]

Napisane przez agafisia

2 lata i 2 miesiące. Prawie wogole nie mówi wszyscy pieja nad nim ochy i achy...na szczęście za mały żeby poskarzyc się mamie😂 jego siostra 8 lat fajna -do nas czasami przyjeżdża. Z bratem mam dobry kontakt ale bratowa mnie z jakiegoś powodu nienawidzi...jakbym tylko krzywo spojrzała na jej dziecko zjadlaby mnie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojej kuzynki dzieci (dziewczynki) też w tym wieku były mega niegrzeczne, im więcej się im mówiło "nie wolno" tym bardziej psociły - no ale na co dzień wychowane przez dziadków, bo rodzice w pracy, więc co tu się dziwić.. Dopiero co nieco się ogarnęły jak poszły do przedszkola, ale i tak 2 minut nie usiedzą w jednym miejscu. Ich ulubioną zabawą jest bieganie jedna za drugą i piski która głośniej. Czasem jak jestem w ich pobliżu to ogłuchnąć można
Dziecko tż brata - chłopak lat 4, też podobnie. U niego to normalne np. podejść do babci od tyłu i ją w dupe klepnąć, powiedzieć do kogoś "ty baranie, idioto'..

[visionAM]

Jak czytam te wszystkie Wasze opowieści z dziećmi w roli głównej to jestem przerażona... ciekawe czy takie zachowanie wynika tylko z wychowania, czy może też np. z charakteru albo jakiś wrodzonych cech...?

Jakbym miała takiego potwora w domu to bym osiwiała

[agafisia]

Mi się wydaje że to wychowanie...dzieci naśladują rodziców ale i jak maluch klnie albo bije się z ojcem a wszyscy śmiechem się zanoszą to jak ma myśleć że robi coś złego? Inna sprawa to że rodzice dziś mało czasu poświęcają dzieciom...wychowuje je szkoła, koledzy tv i komputer. ..samo zdrowie...
Ta starsza 8 letnia np nie umie wogole zająć się sobą. Jak jest u nas to cały czas chce żebyśmy coś z nią robili...dlatego że w domu jest 2 latek któremu poświęca się cała uwagę a jej już nie starczy czasu. .albo ostatnio pyskowala do ojca że chce telefon aż ojciec westchnął i uległ no bo co ma zrobić. ..a matka wcale nie jest po stronie ojca tylko dzieci...robią co chcą. Mój brat siedzi pod pantoflem zony córki i gnojka 2 letniego...ale co tam. Od rana do nocy w pracy a dla świętego spokoju kupuje um co tylko zaprgna...ot wychowanie. ..ciekawe czy zmienilby się mój sposób myślenia jakbym miała swoje😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flowerme]

Napisane przez visionAM

Jak czytam te wszystkie Wasze opowieści z dziećmi w roli głównej to jestem przerażona... ciekawe czy takie zachowanie wynika tylko z wychowania, czy może też np. z charakteru albo jakiś wrodzonych cech...?

Jakbym miała takiego potwora w domu to bym osiwiała

Nie mam pojęcia czy tak jest u wszystkich dzieciaków, ale biorąc pod uwagę te moje przykłady to winą jest wychowanie głównie przez dziadków, którzy zdecydowanie za dużo pozwalają i nie potrafią ustanowić żadnych granic ani zasad, których dzieci powinny się trzymać A na przykład jak mój kuzyn jest w domu to dziewczynki chodzą jak w zegarku bo wiedzą, że jeśli coś przeskrobią to będzie kara.

[agafisia]

Właśnie dziadkowie to samo zuo😀 widzę jak moja mama pozwala totalnie na wszystko mimo że mój brat i bratowa zabraniają. Po kryjomu po cichu...nie wspomnę o tym że za każdym razem musi być prezent bo dzieci nie przyjdą do dziadków. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flowerme]

Napisane przez agafisia

Mi się wydaje że to wychowanie...dzieci naśladują rodziców ale i jak maluch klnie albo bije się z ojcem a wszyscy śmiechem się zanoszą to jak ma myśleć że robi coś złego? Inna sprawa to że rodzice dziś mało czasu poświęcają dzieciom...wychowuje je szkoła, koledzy tv i komputer. ..samo zdrowie...
Ta starsza 8 letnia np nie umie wogole zająć się sobą. Jak jest u nas to cały czas chce żebyśmy coś z nią robili...dlatego że w domu jest 2 latek któremu poświęca się cała uwagę a jej już nie starczy czasu. .albo ostatnio pyskowala do ojca że chce telefon aż ojciec westchnął i uległ no bo co ma zrobić. ..a matka wcale nie jest po stronie ojca tylko dzieci...robią co chcą. Mój brat siedzi pod pantoflem zony córki i gnojka 2 letniego...ale co tam. Od rana do nocy w pracy a dla świętego spokoju kupuje um co tylko zaprgna...ot wychowanie. ..ciekawe czy zmienilby się mój sposób myślenia jakbym miała swoje��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tż chrześnica dokładnie w tym samym wieku zapragnęła sobie tableta, bo wszyscy w szkole już mają Ale cwaniara do swojej matki czy ojca nie uderzyła, poczekała aż przyjedzie na kilka dni do dziadków. Wtedy zaczęła jęczeć do swojej babci że chce tablet, a babcia zamiast wybić z głowy to "idź do dziadka, dziadek ci kupi" No i dziadek kupił, teraz gówniarz łazi z tabletem i ogląda bajki albo gra w gry, a zadania domowe robi jej matka, bo mała sobie słabo radzi. A to dopiero druga klasa, co będzie dalej. Mówię tż że na komunię to sobie pewnie laptopa zażyczy

[agafisia]

Flowerme-moja bratanica dostała tableta w wieku 6 lat! Nie jakiegoś po kimś albo dziadowego taniego! Samsunga z wyższej półki! Efekt? Po 5 miesiącach do wyrzucenia...
Ostatnio pytała kiedy dam jej jakiś złoty pierścionek -powiedziałam że jak nauczy się szanować rzeczy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mi wydaje sie ze to idzie wychowaniem. Dziecko patrzy i uczy sie od rodzicow.

Ja jeszcze w temacie to zauwazylam ze jak jest po kilka dzieci to czesto sa zostawione same sobie bo przecież same sie zabawia co nie czy tam mamusia włączy tv laptop tablet ma spokój, a one sie tłuką krzyczą i potem takie małpy z Nich wyrastają co jak przyjadą macają ściany i wszystko rozwalają, w cyrku lepiej sa wytresowane niz te dzieci potrafią sie zachować
A jak powiedziałam matce zeby zwróciła im uwagę było "x nie rób tak" i tyle dzieci miały w upie. Mamusia zreszta tez. Mi by było wstyd po prostu

A mam przykłady waśnie takie w rodzinie i znajomych i przeciwieństwo - dziecko jedynak (o La Boga jak tak możesz tylko jedno ) wychowane wśród dorosłych jest poważniejsze mądrzejsze nie drze mordy, da sie z nim juz mądrze pogadać chociaz wiek taki sam jak tamte dzieci.


Moj bratanek to jedyne dziecko które szczerze uwielbiam. Ma 2 latka i miesiąc, Jest grzeczny i dobrze wychowany odpukać poki co

[flowerme]

Napisane przez agafisia

Flowerme-moja bratanica dostała tableta w wieku 6 lat! Nie jakiegoś po kimś albo dziadowego taniego! Samsunga z wyższej półki! Efekt? Po 5 miesiącach do wyrzucenia...
Ostatnio pytała kiedy dam jej jakiś złoty pierścionek -powiedziałam że jak nauczy się szanować rzeczy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak byłam w tym wieku to jarałam się kolorowankami, stawianiem babek z piasku albo lalkami, a współczesne dzieci to chyba raczej wyśmiałyby rozrywki tego typu

[asik1503]

Tak... to wychowanie mój brat i bratowa kochają swoje dzieci nad życie i wiadomo, że chcą dla nich jak najlepiej ale nie ma mowy o wymuszaniu, robieniu scen itd. a bicie? nigdy w życiu... no ale rodzice są zawsze po swojej stronie i jeśli jedno powie "nie" to drugie również to podtrzyma... a jak dziecko coś chce to musi sobie na to zasłużyć bo jeśli rodzić pracuje to największą nagrodą dla dziecka nie jest nowa zabawka a właśnie poświęcony czas tylko dla niego

[Ksiegowa85]

Tak w temacie dzieci, to też jest coś takiego jak "bunt dwulatka", ale jak się on przejawia to dużo zależy od rodziców, czy dadzą sobie dziecku wejść na głowę. Dzieci potrzebują konsekwentnych, stabilnych emocjonalnie, szanujących i wspierających się rodziców (opiekunów), mało jest takich par, niestety. Często słyszę od rodziców "moich" zlobkowych dzieci, że w domu to one nie są takie grzeczne, zresztą już przy wychodzeniu ze żłobka potrafią rodzica uderzyć w twarz 😕 jest to wina rodziców, bo jakoś pod moją opieka potrafią być inne, chociaż nigdy na nie nie krzyknęłam, ani ich nie uderzyłam.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez asik1503

Tak... to wychowanie mój brat i bratowa kochają swoje dzieci nad życie i wiadomo, że chcą dla nich jak najlepiej ale nie ma mowy o wymuszaniu, robieniu scen itd. a bicie? nigdy w życiu... no ale rodzice są zawsze po swojej stronie i jeśli jedno powie "nie" to drugie również to podtrzyma... a jak dziecko coś chce to musi sobie na to zasłużyć bo jeśli rodzić pracuje to największą nagrodą dla dziecka nie jest nowa zabawka a właśnie poświęcony czas tylko dla niego

👏 dla brata i bratowej

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[smerfetk_a]

Napisane przez agafisia

2 lata i 2 miesiące. Prawie wogole nie mówi wszyscy pieja nad nim ochy i achy...na szczęście za mały żeby poskarzyc się mamie😂 jego siostra 8 lat fajna -do nas czasami przyjeżdża. Z bratem mam dobry kontakt ale bratowa mnie z jakiegoś powodu nienawidzi...jakbym tylko krzywo spojrzała na jej dziecko zjadlaby mnie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój bratanek w podobnym wieku (chociaż chyba już ma 3?) gryzie, moja mama ostatnio znowu z siną ręką chodziła :/ Ja bym się małemu gnojkowi od razu odwinęła bo co to ma być, że mały to może?

Napisane przez visionAM

Jak czytam te wszystkie Wasze opowieści z dziećmi w roli głównej to jestem przerażona... ciekawe czy takie zachowanie wynika tylko z wychowania, czy może też np. z charakteru albo jakiś wrodzonych cech...?

Jakbym miała takiego potwora w domu to bym osiwiała

Wychowanie... A właściwie brak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez Ksiegowa85

Tak w temacie dzieci, to też jest coś takiego jak "bunt dwulatka", ale jak się on przejawia to dużo zależy od rodziców, czy dadzą sobie dziecku wejść na głowę. Dzieci potrzebują konsekwentnych, stabilnych emocjonalnie, szanujących i wspierających się rodziców (opiekunów), mało jest takich par, niestety. Często słyszę od rodziców "moich" zlobkowych dzieci, że w domu to one nie są takie grzeczne, zresztą już przy wychodzeniu ze żłobka potrafią rodzica uderzyć w twarz 😕 jest to wina rodziców, bo jakoś pod moją opieka potrafią być inne, chociaż nigdy na nie nie krzyknęłam, ani ich nie uderzyłam.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------


👏 dla brata i bratowej

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Sophie24]

Napisane przez flowerme

Co to za zupa?

Pomidorowa meksykańska.
Podsmaża się dymkę (zieloną część) na oleju, do tego łodyżki kolendry i czosnek, dodaje się pieczoną, marynowaną paprykę (tam było 450g), pomidory z puszki (chyb 2 były), oraz litr albo dwa wrzątku (koślawo zapisałam i teraz nie wiem ile tej wody), garść ryżu (zabieli zupę i zagęści ale tak zdrowo), do smaku sól i pieprz. Na koniec zblendować.

Hej.
Witam się po wolnym przeplatanym z pracę. Niby tylko 2 dni ale u mnie robi się 3 dni pracy bo jeszcze sobota. I to intensywnie wszystko.

My znajomych mamy tylko dzieciatych - dwie pary. Z rodziny mamy bratanka mojego, ma 8 lat i jest chory na autyzm więc to inna bajka.
Co do dzieci znajomych. Jedni nie zabierają dziecka nigdzie a jak my idziemy do nich to spoko - dziecko bardzo przyjemne.
Za to drudzy znajomi mają strasznego diabła. Przyznaje, że bardzo mnie zniechęciło to do macierzyństwa. Młody był od dziecka bardzo wymagający. Widywałam ich często i sama to widziałam (nawet w brzuchu nie dawał spokoju bo wariował wiecznie i od maleńkości było to samo). A potem wyszło, że i rodzice średnio sobie z nim radzą. A drugie w drodze. Teraz w ogóle nie będę miała ochoty się z nimi spotykać.
Młody jest właśnie wcieleniem wszystkiego co opisujecie - wiecznie wszystko ściągać, brać, dotykać, włazić wszędzie, ciągnąć za sobą wszystko i wszystkich... Co prawda wyrasta z tego powoli i więcej do niego dociera ale ja się już strasznie zniechęciłam do niego.
Ja ogólnie też uważam, że wiele zależy od rodziców. Aczkolwiek też wiem, że czasem robi się według dobrych wskazówek, niby powinno działać a tu nic. Też współczuje znajomej bo widzę, że można ześwirować.

Ale najbardziej mnie zadziwia gadanie, że ledwo wytrzymuje w domu z dzieckiem a za chwile strzela sobie drugie dziecko... No mi to ręce opadają. Niech się zdecyduje kobita co wreszcie chce. Z jednym nie ogarnia z drugie ma tu pomóc?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Sophie przecież razem sie wychowają to łatwiej!

[flowerme]

Napisane przez Sophie24

Pomidorowa meksykańska.
Podsmaża się dymkę (zieloną część) na oleju, do tego łodyżki kolendry i czosnek, dodaje się pieczoną, marynowaną paprykę (tam było 450g), pomidory z puszki (chyb 2 były), oraz litr albo dwa wrzątku (koślawo zapisałam i teraz nie wiem ile tej wody), garść ryżu (zabieli zupę i zagęści ale tak zdrowo), do smaku sól i pieprz. Na koniec zblendować.

Brzmi pysznie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Wkręciłam sie w przyjaciółki na ipli ale te reklamy stale i ciagle te same

[visionAM]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;73508401]Wkręciłam sie w przyjaciółki na ipli ale te reklamy stale i ciagle te same[/QUOTE]
Ja też oglądam Przyjaciółki, chociaż przyznam, że starsze sezony są lepsze niż te najnowsze.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja jestem na odcinku 92 wiec nie mam pojęcia który sezon. Lokowanie produktu tez mnie irytuje ale ogolnie jedyny polski serial który polubiłam od dawna jak macie cos do polecenia co jest na ipli to dajcie znać

[Ksiegowa85]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;73507956]Sophie przecież razem sie wychowają to łatwiej! [/QUOTE]
Ha ha

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[flowerme]

Ja wczoraj wieczorem oglądałam przyjaciółki w tv, ale tylko tak zerkałam jednym okiem, bo nigdy wcześniej tego nie oglądałam i nie wiem kto z kim itp.

[agafisia]

Ja oglądam mentaliste😊

Może im się wpadło z tym drugim dzieckiem i co mają teraz zrobić. ..
Mojemu jutro zmienili zmianę. ..miał porobić coś na budowie a tu popoludniowke mu wystawili. ..w sobotę chyba jedziemy na tą bitwę o Legnice-tzn chyba ja bo on na pewno...muszę jutro zrobić zakupy na 3 dni i obiady na 3! Wrrr nie ogarnę sie😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz