Którego wybrać?

[Lucyna0707]

Hej! Jestem tu nowa właśnie dziś zarejestrowałam się na tę stronkę Chciałabym się z wami podzielić moim problemem i proszę o odpowiedzi. Mieszkam w Islandii od 2 lat. ... Mam chłopaka którego poznałam dwa lata temu a jesteśmy razem rok. Lecz w zeszłym roku we wakacje zostawiłam go na parę tyg. Ale bardzo go kocham i nie potrafię bez niego żyć ... I w te wakacje poznałam mojego kuzyna przyjaciela no i mi się spodobał ja mu też i flirtowaliśmy... Trzy dni puźniej powiedział że mnie kocha ja wyznałam mu to samo bo tak czułam i wiem że to czuję. Cały czas z nim jestem od tego lata, i wróciłam do mojego byłego chłopaka. Ten którego poznałam latem chcę się ze mną zaręczyć jak przyjadę do Polski na wakacje nie wiem co robić ?! Bo jeśli zostawię tego z polski to zranię tego drugiego, wiem że powinnam się wcześniej zastanowić nad tym co robię! Pomozcie mi !

[sine.ira]

Ja bym sobie wzięła obu Jak szaleć to szaleć.

[Lucyna0707]

Ale kiedys bede musiala wybrac jakiegos.

[sine.ira]

Napisane przez Lucyna0707

Ale kiedys bede musiala wybrac jakiegos.

I my mamy Ci podpowiedzieć którego ? hehs...
No to może...zostaw obu ?

[Luba]

Lucyno. Poproś moderatora aby oddzielił Twój post i stworzył z niego osobny wątek.

co do Twojego pytania, to niestety lekko pogubiłam sie w tym kto jest kim, chyba nie jestem zbyt bystra, bo przeciez jest ich tylko dwóch...
W kazdym razie ja nic nie doradzę, bo skąd u licha mam wiedzieć kogo kochasz i chcesz? Nawet Ty tego nie wiesz a jesteś osobą zainteresowaną.
Nie wiem czy najlepszym wyjściem nie byłoby rzucenie obu i rozejrzenie się za kims trzecim.

[sine.ira]

Napisane przez Luba

co do Twojego pytania, to niestety lekko pogubiłam sie w tym kto jest kim, chyba nie ejstem zbyt bystra, bo przeciez jest ich tylko dwóch...
W kazdym razie ja nic nie doradzę, bo skąd u licha mam wiedzieć kogo kochasz i chcesz? Nawet Ty tego nie wiesz a jesteś osobą zainteresowaną.
Nie wiem czy najlepszym wyjściem nie byłoby rzucenie obu i rozejrzenie się za kims trzecim.

No toć właśnie to mówię
Ech Lubo, my to jednak mądre jesteśmy. Na dodatek tak samo

[Luba]

Zróbmy sondę.
Mamy juz dwa głosy za "rzuć obu"

[Lexie]

Przeniosłam posty i nadałam im tytuł, mam nadzieję, że trafny

[Aggie125]

Moment. Zostawiłas pierwszego chłopaka, poznałaś drugiego na wyjeździe, cały czas z nim jestes a mimo to wróciłaś do pierwszego chlopaka? Czy ja dobrze rozumiem?

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

jeśli chcesz mieszkać na stałe w Islandii - wybierz tego stamtąd.
a jak lubisz zapyziałą Polskę - to tego polskiego.

a najlepiej poderwij sobie jakiegoś Holendra; )

[Taka_sama_inna]

Napisane przez Lucyna0707

Bo jeśli zostawię tego z polski to zranię tego drugiego, wiem że powinnam się wcześniej zastanowić nad tym co robię! Pomozcie mi !

Nie bardzo rozumiem

Moja rada: w tej sytuacji, kieruj się sercem, a nie rozsądkiem, bo będziesz cierpiała jeszcze bardziej.

[Aramintha]

Daj sobie trochę luzu i najlepiej na pewien czas odseparuj się od obu. Taka rozłąka powinna pomóc w wyborze.

[Rolka87]

a ja nie wiem jak mozna czuc cos do dwoch panow jednoczesnie...hmmm??

[Aninek]

Nie wiem,jak można po 3dniach uwierzyć,że ktoś nas kocha i powiedzieć tej osobie to samo Jeśli po tak krótkim czasie poczułaś,że kochasz tamtego drugiego,to chyba jasne

[Agatkia]

Ja tez nie bardzo . Poza tym również nie zaliczam sie do bystrzaków i nie bardzo kumam kto kiedy z kim gdzie i dlaczego

[buulina]

Napisane przez Taka_sama_inna

Nie bardzo rozumiem

Moja rada: w tej sytuacji, kieruj się sercem, a nie rozsądkiem, bo będziesz cierpiała jeszcze bardziej.

Też niezbyt rozumiem, ale przyznam Ci rację..
Ale jak się nie wie czy się kocha i sie na tym zastanawia.. to się chyba nie kocha się w ogóle

[ania2903]

Nie bede orginalna jesli napisze, ze tez tego wszystkiego nie rozumiem. Kochasz jednego, jestes z dwoma, bo nie chcesz ranic drugiego A nie przyszlo ci do glowki, ze w ten sposob ranisz ich obydwóch?? Moze faktycznie zostaw ich wszystkich i poszukaj 3?? Jesli ktoregos z nich kochasz naprawde, to z nim badz i jak najszybciej skoncz z tym drugim- pozniej bedzie cierpial o wiele bardziej, uwierz mi

[agatajankowska]

Jak dla mnie to zawsze kogoś zranisz, w tej chwili ranisz obu. I z doświadczenia(niestety) Ci powiem, że skończ tę sytuację jak najszybciej bo najbardziej zniszczysz siebie, bo będziesz musiała życ z tymi kłamstwami a potem z tym ranieniem kogoś... Wybierz tego z którym wyobrażasz sobie resztę życia, jeśli się przeraziłaś tymi oświadczynami to może coś znaczyc... Z tym "rzuc obu" to też dobry pomysł, ale nie sądzę żebyś z takiego dobrobytu chciała nagle zostac z niczym

[MartaMagda]

Jak sie któryś z nich dowie, że jest 'tym drugim' to sobie narobisz więcej kłopotów niż brakiem zdecydowania. Jakąś decyzję podjąć musisz, a nie ma co owijać w bawełnę, wpakowałaś się w ten bałagan na własne życzenie. Ja bym ograniczyła kontakty z obydwoma i starała się zorientować, na którym zależy Ci bardziej.

[Kasieńka_666]

Rzucaj kostką


( my ci tu nic nie pomożemy)

[maupka Chicca]

I tak kogos musisz zranic wybierz tego na ktorym mniej Ci zalezy..a skoro kochasz juz jednego to wybor prosty

Ja jestem jednak za zdecydownym porzuceniem obu i znalezieniem trzeciego tylko z tamtymi zakoncz najpierw bo dopiero bedziesz miala metlik w głowie

[Lexie]

No dziewczyny, nie rozumiecie?

Lucyna miała chłopaka na Islandii, była z nim trochę, a później rzuciła go na wakacje i pojechała do Polski. Poznała innego, po trzech dniach wyznali sobie miłość, po czym ona wróciła na Islandię oraz wróciła do pierwszego faceta.
Teraz jest z jednym i drugim, ale ma problem, bo pan nr dwa (ten w Polsce ) chce się zaręczać, a ona nie wie co mu powiedzieć i generalnie co zrobić z całą sytuacją

[Izaluka]

Generalnie to niezłe jajca Biedne chłopy I my niby baby niewinne. I tak tu wszystkie nieraz jadą po garbach facetom, a same nic nie lepsze jesteśmy.

Przykra sytuacja. Wiesz - najlepiej zostaw ich obu i weź to sobie za pokutę, żeby Ci więcej do głowy takie numery nie przyszły. Zaleciałam trochę Rydzykiem z tą pokutą Biczować się nie musisz za to, ale weź się zastanów co robisz, kogo krzywdzisz i czy kiedyś tego gorzko nie pożałujesz.


Nie wnikam już w tą wielką miłość po trzech dnia - powiedzmy stało się wierzę. Tylko masz problem, bo oświadczyny to już znaczą o czymś więcej. Utrzymujecie ze sobą stale jakiś kontakt, bo inaczej by pewnie o Tobie zapomniał...

Czyli co - rano wstajesz piszesz maile Polakowi jak to za nim tęsknisz i nie możesz się doczekać spotkania, a wieczorem bzykasz się ze swoim ukochanym? No miłością mi tu śmierdzi na kilometr.

[ONCIA86]

Napisane przez Izaluka

Generalnie to niezłe jajca Biedne chłopy I my niby baby niewinne. I tak tu wszystkie nieraz jadą po garbach facetom, a same nic nie lepsze jesteśmy.

Przykra sytuacja. Wiesz - najlepiej zostaw ich obu i weź to sobie za pokutę, żeby Ci więcej do głowy takie numery nie przyszły. Zaleciałam trochę Rydzykiem z tą pokutą Biczować się nie musisz za to, ale weź się zastanów co robisz, kogo krzywdzisz i czy kiedyś tego gorzko nie pożałujesz.


Nie wnikam już w tą wielką miłość po trzech dnia - powiedzmy stało się wierzę. Tylko masz problem, bo oświadczyny to już znaczą o czymś więcej. Utrzymujecie ze sobą stale jakiś kontakt, bo inaczej by pewnie o Tobie zapomniał...

Czyli co - rano wstajesz piszesz maile Polakowi jak to za nim tęsknisz i nie możesz się doczekać spotkania, a wieczorem bzykasz się ze swoim ukochanym? No miłością mi tu śmierdzi na kilometr.

Świetnie napisane... zgadzam sie z przedmówczynia.
dziewczyno, opamietaj sie...

[Hultaj]

z tym, który lepiej zarabia, to jeszcze tego nie wiesz?

[Martini Bianco]

A co tam! Od przybytku głowa nie boli Moim zdaniem powinnas znależć sobie trzeciego.Widzę,że dla Ciebie to nie problem.Ale weż się zdecyduj,bo widzę,że Ty sobie zarezerwowałaś dwóch,a niektóre dziewczyny przędą los singielki.Byś się podzieliła...W końcu solidarność jajników!

[***luna]

proponuje wyliczankę: Ene due rabe...
może znajdź sobie trzeciego?

[passionfruit]

Rzucanie kością, monetą, wróżka, wróżenie z fusów jest wiele sposobów na podjęcie decyzji.

A tak powaznie to jak można tak robić? Według mnie nie kochas żadnego. Gdybyś kochałą to byś nie robiła im czagoś takiego.

[*AvRiLkA*]

Hmm..nie wiem jak można po trzech dniach stwierdzić, że sie kogoś kocha
Bądź z tym, bez którego (jak napisałaś) "nie potrafisz żyć", bo analogicznie - jak będziesz żyła bez niego?

Tak na poważnie, to szkoda mi obydwu. Rozumiem wyjazd do innego kraju, długa rozłąka itd itp ale takich rzeczy się nie powinno robić Albo jak proponowały już dziewczyny, zostaw jednego i drugiego, znajdź trzeciego i zacznij "z czystą kartą". Jak po trzech dniach chłopcy wyznają Ci miłość, to nie powinien być problem ze znalezieniem

[Helga20]

może rzuć monetą skoro jesteś taka niezdecydowana