|
|
#181 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Ja osobiście wolalbym kupic mieszkanie z partnerem
(Twoj partner nie chce tego zrobic bo prawdopodobnie nie czuje ze ten zwiazek przetrwa dlatego nie chce takiego rozwiazania) Pewne osoby pisza ze on oszczedzilby mieszkajac u niej bo nieplacilby za wynajem . Moim zdaniem on mieszkajac u mamy nie musi placic za wynajem wiec ja tu oszczędności dla niego nie widze Zostaje tam gdzie jest i ma kase dla siebie a autorka na tym traci bo nie tylko kredyt za mieszkanie ma placic a takze wszystkie rachunki(w tym czynsz bo to tez rachunek) sama Gdyby on sie wprowadzil i placil polowe rachunkow ona by oszczedzala wlasnie na tych rachunkach wiec bylaby w przod Wiadomo ze mieszkanie sie zuzywa (nie koniecznie traci na wartości) dlatego jesli mieszka sie z kims to sie razem planuje wydatki i takie drobne naprawy urządzenia kupuje razem bo razem tam mieszkaja i razem je uzywaja ale kredyt powinna placic tylko ta osoba ktora go wziela Jesli autorka uwaza ze kredyt i rodzina to za duzy wydatek to trzeba bylo sie na to nie decydowac a nie oczekiwac ze partner bedzie placil polowe twoich zoobowiazan. Partner moze odejsc czy umrzec jak chcesz brac ktedyt z mysla ze partner bedzie placil polowe to go poprostu nie bierz bo w zyciu na nic nie ma gwarancji |
|
|
|
|
#182 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;73552851]Moim zdaniem on mieszkajac u mamy nie musi placic za wynajem wiec ja tu oszczędności dla niego nie widze[/QUOTE]
No tak jak wziąć pod uwagę ten element życiorysu pana partnera, to faktycznie ni w uj mu sie nie opłaca nigdzie przeprowadzać [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;73552851]Jesli autorka uwaza ze kredyt i rodzina to za duzy wydatek to trzeba bylo sie na to nie decydowac a nie oczekiwac ze partner bedzie placil polowe twoich zoobowiazan.[/QUOTE] Ależ należy oczekiwać, że partner będzie płacił połowę zobowiązań, które idą na dziecko ![]() Wyżej było, żeby gromadzić rachunki i załatwiać alimenty. Więc uwaga - może jeszcze być tak, że miś będzie nadal mieszkał u mamuni, a i tak dokładał sie do mieszkania autorki w ramach alimentów ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#183 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#184 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Ale kiedys mieszkalam w bloku i bylo tak czynsz mialam staly(gaz wliczony w czynsz) oplata dodatkowa od osob jest za wywoz smieci Mieszkanie ogrzewalam cale bo lubie miec w domu cieplo czy mieszka tam jedna osoba czy 2 to nie ma znaczenia (przy dziecku szczegolnie nie wyobrazam sobie grzania grzejnikiem w jednym pokoju),internet oplata jest stala (milam szybki internet bez limitow),tv kablowa oplata stala, Przyznaje ze wiecej placi sie za prad przy dwojgu ludzi i za wode Ale on by pokrywal polowe tych rachunkow wiec nie placilaby wiecej tylko tyle samo (za wode i prad) Wydaje mi sie ze nie dojdziemy w tej kwestii do kompromisu Dla mnie placenie polowy kredytu na cod co do mnie nigdy nie bedzie nalezec jest frajerstwem i nigdy bym sie na to nie zgodzila Tak samo nie chcialabym zeby partner placil mi poliwe kredytu jesli mieszkalby u mnie Uwazam ze kredyt to zoobowianie tego ktory go wziol ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- Cytat:
Najlepszym rozwiązaniem wedlug mnie byloby gdyby wprowadzil sie do niej Placil na pol rachunki wszystkie ona kredyt sama Razem kupowali by jedzenie i inne rzeczy potrzebne do życia razem utrzymywaliby dziecko itp Kazdy by na tym skorzystal on dziecko i ona Obarczanie partnera splata polowy kredytu na swoje mieszkanie jest wykorzystywaniem Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-05-06 o 10:04 |
||
|
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;73553176]
Tak na dziecko ma placic alimenty skoro nie bedzie z nia mieszkal Najlepszym rozwiązaniem wedlug mnie byloby gdyby wprowadzil sie do niej Placil na pol rachunki wszystkie ona kredyt sama Razem kupowali by jedzenie i inne rzeczy potrzebne do życia razem utrzymywaliby dziecko itp Kazdy by na tym skorzystal on dziecko i ona Obarczanie partnera splata pllowy kredytu na swoje mieszkanie jest wykorzystywaniem[/QUOTE] Teoretycznie niby najlepsze, ale w praktyce to pan zarabia 2000 zł. Wiec jakby nie nazywać i jakby nie kombinować, czy on płaci za jaj kredyt, czy dokłada się do rachunków, czy ze jałmużnę daje, to i tak musi przeznaczyć 100% swoich zarobków na utrzymanie _siebie_ . Jak zabuli za _swoje_ samodzielne życie + swoje jedzenie, media, ubranie, jakieś ubezpieczenie by sie przydało, koszty utrzymania dziecka to i tak mu zostanie mało ze zero, to i ona będzie musiała nie raz do tego interesu dołożyć. Więc krzyczenie ze on jakiś stratny, jest śmieszne. On jej zadnego kredytu nie będzie spłacał, bo nie ma z czego, jakby tego nie nazywał. W dodatku jest dość tępy i nie umie liczyć i przewidywać perspektywicznie. Ale to akurat się autorce wątku upiekło, sprytniejszy od razu by wyskoczył z propozycją małżeństwa i uwspólnienia kredytu, bo tylko by na tym długofalowo wygrał. Łaska boska ze trafiło na małego dudka.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#186 | ||
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;73553176]Najlepszym rozwiązaniem wedlug mnie byloby gdyby wprowadzil sie do niej
Placil na pol rachunki wszystkie ona kredyt sama Razem kupowali by jedzenie i inne rzeczy potrzebne do życia razem utrzymywaliby dziecko itp Kazdy by na tym skorzystal on dziecko i ona[/QUOTE] Jak ona by na tym przepraszam skorzystała? Połowa rachunków, no deal życia ![]() Dziecko i tak ojciec ma obowiązek utrzymywać, więc nie ma znaczenia, czy mieszkają razem, czy nie. W idealnym świecie najlepszym rozwiązaniem byłoby kupienie mieszkania wspólnie. Ale ponieważ facet autorki pod wieloma względami nie rokuje, to cóż - w ten konkretnej sytuacji autorka powinna załatwiać alimenty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Wymyśliłam najuczciwsze wyjście z tej sytuacji.
Jak wiadomo, wychowanie dziecka to nie tylko wykładanie na nie pieniędzy! Wiec zeby było sparwiedliwie a nie zachodziły podejrzenia o spłacanie pani kredytu, pan powinien wynająć gdzieś blisko/obok sobie mieszkanie/pokój. Każde żyje za swoje na swoim, pan może sobie robić życiowe oszczędności z racji nie dokładania się pani do kredytu , a jednocześnie być ojcem na codzień a nie tylko od święta.Wydatki na dziecko (w tym dziecka połowę kosztów za czynsz i zużycie mediów) na pół podliczane na koniec miesiąca. Sory, ale bawią mnie te doprowadzone do absurdu sprawiedliwości, byle tylko komus "do kredytu nie dołożyć". swoją drogą, kobieta dostanie pewnie max 300 zeta alimentów. To rzeczywiście, dziecko będzie opływać kasą, normalnie ja nie wiem co matka zrobi z taką kupą kasy i dobrodziejstwa, chyba na Harvard od 6 roku życia dzieciaka wyśle. To dopiero będzie sprawiedliwe. ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#188 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 013
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Glupie to by nie bylo gdyby para byla fajnym i zgranym zwiazkiem a dziecko by im nie przeszkodzilo w zyciu. No wlasnie facet autorki tak malo zarabia ze w sumie te rozwazania o splacie kredytu mie maja sensu. Autorka i tak bedzie placic duzo wiecej. Tak to zwykle w zwiazkach wyglada, ze jest sie na poziomie zycia tego lepiej zarabiajcego. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#189 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Dlatego najbardziej dziwi mnie to w tym temacie ze ona tak sie upierala zeby z nim te zycie wspolne zaczynac az skonczyli z ciaza iteraz dopiero jazda sie rozpoczyna
Ja nie pisalam tutaj tylko o ich sytyacji tylko ogolnie W kazdym razie gdyby byl sprytny to by z nia zamieszkał co miesiac wyslal kase przelewem bankowym z adnotacja połowa raty za kredyt i po rozstaniu mógłby dochodzić zwrotu za nakłady poczynione na majątek osobisty partnera Więc niech ona go do siebie wogole nie ściąga bo ten gościu to śmiech na sali Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-05-06 o 12:05 |
|
|
|
|
#190 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;73555176]A nie bylo to glupie i nieodpowiedzialne? Bo nie kumam?
Glupie to by nie bylo gdyby para byla fajnym i zgranym zwiazkiem a dziecko by im nie przeszkodzilo w zyciu. No wlasnie facet autorki tak malo zarabia ze w sumie te rozwazania o splacie kredytu mie maja sensu. Autorka i tak bedzie placic duzo wiecej. Tak to zwykle w zwiazkach wyglada, ze jest sie na poziomie zycia tego lepiej zarabiajcego.[/QUOTE] Ależ było głupie i nieodpowiedzialne. Tylko że misiaczek był równie głupi i nieodpowiedzialny, jak autorka. Oboje wiedzieli, skąd sie dzieci biorą. W związkach nie jest sie na poziomie życia lepiej zarabiającego, tylko na poziomie średniej zarobków. Matematyki nie oszukasz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#191 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 013
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
To ze misiaczek jest glupi i nieodpowiedzialny to juz wiemy od poczatku watku. Dziwic sie tylko mozna dlaczego autorka byla tak nieodpowiedzialna jak on. No ale coz za wszystko sie placi. Bedzie pewnie samotna matka z weekendowymi ( albo i nie) tatusiem ktore jakies ochlapy rzuci na utrzymanie. Dla mnie to po prostu jest przykre w jakie bagno sie ludzie pakuja. Jak zwykle tylko szkoda dziecka. A autorka zamiast go pogonic to dalej sie z nim bawi nie wiadomo po co? Jak go dziecko nie przekonalo do wspolnego zycia to nie wiem co by innego moglo. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2017-05-06 o 11:24 |
|
|
|
|
|
#192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 65
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Drogie Panie to spytam inaczej:
A co jeżeli ona by już miała własne mieszkanie - czy w takim razie, on, po tym jak zaczną być razem miałby jej spłacić połowę tego mieszkania? |
|
|
|
|
#193 | |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#194 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
![]() Cytat:
potem żyjesz jak pączek w maśleCytat:
chylę czoła
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2017-05-06 o 11:45 |
|||
|
|
|
|
#195 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;73555891]To ze misiaczek jest glupi i nieodpowiedzialny to juz wiemy od poczatku watku. Dziwic sie tylko mozna dlaczego autorka byla tak nieodpowiedzialna jak on.
No ale coz za wszystko sie placi. Bedzie pewnie samotna matka z weekendowymi ( albo i nie) tatusiem ktore jakies ochlapy rzuci na utrzymanie. Dla mnie to po prostu jest przykre w jakie bagno sie ludzie pakuja. Jak zwykle tylko szkoda dziecka. A autorka zamiast go pogonic to dalej sie z nim bawi nie wiadomo po co? Jak go dziecko nie przekonalo do wspolnego zycia to nie wiem co by innego moglo.[/QUOTE] No dokładnie. Dziecko go nie przekonało. Kwestie finansowe też go nie przekonały (jak ktoś wyżej napisał - jakby był sprytny, to w podskokach by sie dopisał do kredytu autorki) - coż, przynajmniej nie można mu zarzucić, że jest wyrachowany ![]() Gość zarabia 2 tysiące, wygodnie mu mieszkać u mamy i jak widać ma zero ochoty na samodzielność i rodzinę. Autorki mi w sumie szkoda, bo oboje byli głupi i nieodpowiedzialni, ale on wykpi sie 300 stówami alimentów, o ile w ogóle będzie płacił, i dalej będzie wygodnie żył u mamusi - a samotną matką będzie ona. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Bycie rodzicem to dla wielu ludzi bardzo duża wartość. Większa niż kumulowanie zer na koncie. Wiec tez nie można tego rozkminiać tylko i wyłącznie jako wartości zubażającej. Przynajmniej kobieta ma dziecko i nie będzie musiała może kiedyś rozkminiać, jak by tu matką w ostatniej chwili zostać. A partnera ogarniętego moze sobie jeszcze znajdzie i rodzinę z nim założy.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#197 | |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
![]() Uwierz, nie muszę poprawiać sobie samopoczucia na podstawie jak to napisałaś terminologii. Mam swoje lata, różne związki za sobą i różne zobowiązania do których podchodzę dojrzale bo są moje, a nie kogoś innego. W związku nikt nikogo nie sponsoruje, po prostu, żyjemy tak jak nam pasuje. Raz jedno wydaje więcej, raz drugie. Natomiast rozumiem, że dla kogoś taki tryb życia to abstrakcja, jak dla mnie płacenie na siłę czyichś kredytów na mieszkanie. Ktoś chce ok jego sprawa, że wkłada kasę w spłacanie czyjegoś mieszkania, ale jeśli nie chce to nie mamy prawa go zmusić albo oczekiwać, żeby to robił. Takie mam podejście. ___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___
|
|
|
|
|
|
#199 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 013
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Wartosc nie wartosc, na pewno wielki egoizm. Dwojka dzieciakow ( bo autorka tez srednio ogarnieta) zrobila sobie swiadomie dziecko ( mozna inaczej nazwac seks bez zapezpieczenia? Wpadka to to nie jest) ktore bedzie dluuugo odczuwac skutki tego: bo albo nie bedzie mialo ojca, albo ojciec bedzie mial je gdzie i bedzie widywac je raz na 3 msc albo matka bedzie nieszczesliwa itd. Itd.
Niby tyle ludzi kocha dzieci a jak przychodzi co do czego to maja gdzies ze bede odczuwaly debilizmy swoich rodzicow. I teraz zamiast naprawic blad ktory kazdy ma prawo popelnic oni znowu robia to co wczesniej: szarpia sie o kase, wspolne mieszkanie, kredyty i zycie. Zero myslenia o tym dziecku. Zadne nie chce byc tym madrzejszym i podjac jakies dexyzje. W gruncie rzeczy to strasznie zalosne. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2017-05-06 o 12:31 |
|
|
|
|
#200 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;73558001]Wartosc nie wartosc, na pewno wielki egoizm. Dwojka dzieciakow ( bo autorka tez srednio ogarnieta) zrobila sobie swiadomie dziecko ( mozna inaczej nazwac seks bez zapezpieczenia? Wpadka to to nie jest)
Zero myslenia o tym dziecku. Zadne nie chce byc tym madrzejszym i podjac jakies dexyzje. W gruncie rzeczy to strasznie zalosne. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] A co Ty wiesz o tej sytuacji? Oceniać to możesz jedynie swoje postępowanie. O podejmowanych decyzjach z pewnością nie muszę pisać na forum, więc nie wiedząc co się dzieje, lepiej się nie wypowiadaj. |
|
|
|
|
#201 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
A jeszcze tak co do tej wartości... Wartość wartością, ale też autorka będzie temu dziecku zmieniać pieluchy, będzie z nim siedzieć, jak będzie chore, będzie mu czytać książeczki, budować z klocków, wozić na basen i tak dalej. Plus ten potencjalny ogarnięty facet przyszłości - może sie okazać, że jest ogarnięty w tę stronę, że nie będzie chciał wiązać sie z samotną matką i pakować w cudze zobowiązania. Owszem, matka kocha swoje dziecko i na pewno powie, że dla niego wszystko warto. Tylko obiektywnie, bez tego elementu miłości do dziecka, widać, że bycie samotną matką to raczej średni układ i że po prostu życiowo fajniej mieć to dziecko z ogarniętym partnerem.
A misiaczek autorki, cóż, dalej będzie wiódł swoje spokojne kawalerskie życie u mamusi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#202 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;73558001]Wartosc nie wartosc, na pewno wielki egoizm. Dwojka dzieciakow ( bo autorka tez srednio ogarnieta) zrobila sobie swiadomie dziecko ( mozna inaczej nazwac seks bez zapezpieczenia? Wpadka to to nie jest) ktore bedzie dluuugo odczuwac skutki tego: bo albo nie bedzie mialo ojca, albo ojciec bedzie mial je gdzie i bedzie widywac je raz na 3 msc albo matka bedzie nieszczesliwa itd. Itd.
Niby tyle ludzi kocha dzieci a jak przychodzi co do czego to maja gdzies ze bede odczuwaly debilizmy swoich rodzicow. I teraz zamiast naprawic blad ktory kazdy ma prawo popelnic oni znowu robia to co wczesniej: szarpia sie o kase, wspolne mieszkanie, kredyty i zycie. Zero myslenia o tym dziecku. Zadne nie chce byc tym madrzejszym i podjac jakies dexyzje. W gruncie rzeczy to strasznie zalosne. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Można to napisać w bardziej stonowany sposób... Nie widzę powodu do obrażania ludzi
__________________
|
|
|
|
|
#203 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;73552851]
Pewne osoby pisza ze on oszczedzilby mieszkajac u niej bo nieplacilby za wynajem . Moim zdaniem on mieszkajac u mamy nie musi placic za wynajem wiec ja tu oszczędności dla niego nie widze Zostaje tam gdzie jest i ma kase dla siebie a autorka na tym traci bo nie tylko kredyt za mieszkanie ma placic a takze wszystkie rachunki(w tym czynsz bo to tez rachunek) sama Gdyby on sie wprowadzil i placil polowe rachunkow ona by oszczedzala wlasnie na tych rachunkach wiec bylaby w przod [/QUOTE] z tego co autorka pisała to wywnioskowałam że on żyje na koszt rodziców (napisała coś ze swoja kasę ma na swoje ciuchy), więc wyprowadzka do niej i dokładanie się do rachunkow/jedzenia to dla niego nie jest oszczędność, wręcz przeciwnie. nie wiadomo jak on by się do życia dokładał, więc kto wie czy dla niej nie będzie oszczędnością jak z nim nie zamieszka, bo może się okazać że dokładałby się mniej niż wynosiła by suma wydatków z nim i bez niego no nrkoniecznie, jak już było wspomniane jak masz czynsz to jest stały nie ważne czy mieszka tam 1 osoba czy więcej. opłaty za media też niekoniecznie będą 2 razy wyższe bo mieszkaja 2 osoby, no siedziecie razem w 1 pmiesczeniu przy zapalonej lampie lub ogladacie razem tv, no i nie ważne czy siedzisz tam sama czy z kimś prądu będzie szło wtedy tyle samo. masz tą sama lodówkę czy mieszkasz sama czy z kimś to zużywa chyba tyle samo prądu. no i nawet ten przykład co napisałaś z grzejnikie, pójdż w drugą strone, czyli mieszka sie z drugą osobą grzejnik jest włączony częściej ale nie tak jak napisałaś tylko np sama włączony 5 h z kimś to 6 h, no to jak się ta 2 osoba wyprowadzi to i tak się więcej niż połowę będzie płacic. z autem też jak masz 1 auto i tak się składa że np dojeżdżacie razem do pracy to pójdzie na to tyle samo paliwa czy jedzie 1 osoba czy 2. z chemią też nie jest tak że mieszka 2 osoby to idzie odrazu równe 2 razy więcej. także owszem mieszkasz sama to moze i wychodzi ci za to mniej ale niekoniecznie połowę tego co w przypadku 2 osób (chociaż to i tak indywidualna sprawa bo możesz oczywiście trafić na kogś nieoszczędnego i wtedy wyjdzie że mieszkając razem i dzieląc się 50/50 płacisz jednak więcej niz sama) no i w sumie to jak ktoś mieszka z drugą osobą i płaci tylko rachunki za media nie dokąłdając niec do kredytu, no bo za x lat może zostac z niczym, to w wielu przypadkach oczywiście że wtedy oszczędzi, bo mieszka u niej za darmo, a tak to i tak musiałby gdzieś mieszkać wiec kto wie czy by nie wynajmował, wiec po tych x latach i tak nie miałby własnego lokum a do tego tej kasy, no ale faceta autorki to nei dotyczy bo on by za free u mamuśki mieszkał |
|
|
|
|
#204 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 040
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Treść usunięta
Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Czas edycji: 2017-05-06 o 13:43 |
|
|
|
|
#205 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 810
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Ja tu widze wine faceta. Autorka chciala dziecko wiec dla niej ciaza nie jest problemem, ale on juz nie chcial, więc chyba logiczne, że skoro nie chce miec dziecka to nie powinien się godzić na seks bez zabezpieczenia. To facet ewentualnie spierniczył sobie sytuacje, bo bedzie mial dziecko ze swojej glupoty, nie autorka. Jak ktosna prawde nie chce byc rodzicem to robi wszystko żeby nim nie zostać...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Czas edycji: 2017-05-06 o 13:53 |
|
|
|
|
#206 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
żyjcie jak chcecie i ugadujcie się jak wam wygodnie - spoko, wasza sprawa tylko weź pod uwagę, że Twoja historia to po prostu nie jest przykład związku w którym właściciel płaci za mieszkanie a partner nie (tak by było tylko gdybyście resztę płacili po połowie a nie gdy on Ci "dobrowolnie" wyrównuje rachunki po inną nazwą) eot w tej kwestii
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
|
|
|
|
#207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
rachunki opłacone można kasę wydać na zachcianki ___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___
|
|
|
|
|
|
#208 | |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Gdybyś faktycznie sama płaciła rachunki, wydawałabyś średnio miesięcznie o 800 zł więcej niż on ![]() Ale jeżeli lepiej sie czujesz z tym, że Ty płacisz za wodę, a on kupuje Ci pizzę i bilety do kina, to ja nie widzę nic złego w tej "kreatywnej księgowości". Dzielicie sie kosztami równo, o facecie też ładnie świadczy, że poczuwa sie do płacenia za swoje zużycie, wszyscy są szczęśliwi ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#209 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Prawda jest taka, ze egoizm jest podstawa ludzkich działań i jak ktoś kogoś o niego oskarża, to tylko na zasadzie: wypatrzy drzazgę w oku bliźniego a w swoim belki nie dojrzy. Tobie to raczej tego zdrowego egoizmu zabrakło na pewnym etapie związku z tym osobnikiem.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#210 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Jestem w ciąży a finanse z partnerem
Cytat:
Nie liczymy złotówek, rachunki nadpłacam, żeby mnie nie zaskoczyły. Mnie nie nas, bo to moje zobowiązania które muszę uregulować reszta jest dobrowolna. Zmuszanie kogoś do spłacania swoich rat uważam za nie sprawiedliwie, a do tego dąży autorka. Nie wiem ile razy mam jeszcze wytłumaczyć tą różnicę. Tyle z mojej strony, macie prawo myśleć inaczej i chcieć kogoś zmuszać do regulowania ho do nie swoich zobowiązań lub rat, nic mi do tego. ___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.









Bo dlaczego zapewnienie mieszkania dla dziecka miałoby spaść tylko na matkę?
Połowa rachunków, no deal życia 











