|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3361 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cześć Żabule moje
Właśnie zjadłam kawałeczek arbuza i był doskonały na jutro mam jeszcze pół więc już mi się gęba śmieje. Dorbarku dziękuję za gratulacje dla koleżanki Zaraz może mi coś jeszcze napiszę to Wam doniosę Jak ja to wydarzenie przeżyję to nie wiem, ale później się będę martwić.Marticia boski avatarek i fotorelacja, zdjęcie z mężowskim owłosionym brzuchaczem wymiata!
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#3362 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Kasiulko dwie godziny
błyskawica. Ale ja nie wiem jakaś walnięta jestem, bo porodu się nie boję. Może im blizej tym bardziej stres zacznie się uaktywniać... Nie wiem. Póki co to może już być 38 tydzień jak dla mnie Ja już nie mogę doczekać się aż będę tego naszego szkraba w rękach.... będę tulić i patrzeć na ten Nasz Wielki Cud...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3363 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Jeszcze dręczyłam koleżankę i pytałam, czy krwawienie po jest duże, bo dla mnie to największa trauma. Nio i niestety powiedziała, że leje się bardzo mocno na samym początku, jeszcze jej na brzuch naciskali. Pewnie po to, żeby wszystko wyleciało, ale dodała że to nie jest najgorsze
jak się z nią spotkam wypytam co jest najgorsze, ale pewnie nacinanie... żeby się tak dało przeskoczyć poród.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#3364 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Nacinania Kasiulko nawet nie poczujesz, bo robią to na skurczu, co innego ta rana potem... boli napewno. Ale samo nacięcie nie, wypytałam dokładnie siostry
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3365 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witam, mowicie ze mozna nosic plaszczyk, moze sie faktycznie do niego przemoge. Ale dzis sie wymeczylam oddałam autko mezowi zeby przy nim cos poreperowal i sama wybralam sie tramwajem do miasta. Przeszlam chyba pol Wrocławia na piechotę i tak mnie nogi bola ze nawet nie chce mi sie wstac po picie a tak strasznie mi sie chce.
Ale mi ochote narobilas tym arbuzem, oj bym sobie teraz zjadla. Ostatnio byl u nas w sklepie ale malo apetycznie wygladal. Wogole odebralam dzis 2 kurteczki dla dzieciaczka kupione na allegro i bylam pewna ze jedna z nich ma kolor granatowy, a jak je odebralam okazalo sie ze obydwie sa khaki. Hehe. TZ sie mnie zapytal czy w opisie nie bylo koloru i oczywiscie odpowiedzialam, ze nie ma, po czym sprawdzilam i jak zwykle wyszlo na jego- "kurteczka koloru ciemna zieleń". |
|
|
|
#3366 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dziewczyny, czy was tez tak meczy zgaga? Niby caly dzień ok, a teraz wieczorkiem strasznie mnie piecze. A do tego ta straszna alergia...oj niech to pylenie sie skonczy bo tak się żyć nie da.
|
|
|
|
#3367 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
verona mnie też wieczorami męczy, ale nei codziennie (dzięki Bogu) bo bym umarła.... jak zjem coś ostrego albo ciężkostrawnego to daje czadu...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3368 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
nie wiem co gorsze, kontrolowane nacięcie czy niekontrolowane pęknięcie
![]() brrrr no i ta rana potem, i trauma żeby się wysikać. w szkole już usłyszałam, że z pierwszym siusianiem czekamy na położną i ona nas za rękę prowadzi, żeby się samemu nigdzie nie wyrywać itp. itd. (głównie po to by pomogła jeśli zdarzy się zasłabnąć) jutro jedziemy już na ostatnie zajęcia, będzie o kosmetykach i indywidualnie wykąpiemy lalkę ![]() pisałam o wizycie u gina, ale zapomniałam dodać że jestem od dziś oficjalnie na zwolnieniu |
|
|
|
#3369 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
roztocze itp. już się martwię jak będę wstawać i karmić w nocy, bo niestety jak tylko w nocy mocniej łbem ruszę to czasem i spanie z głowy tak się leje. i jak tu jednocześnie trzymać dziecko, karmić, i wycierać nos.a zgagę miałam cały pierwszy trymestr, teraz o dziwo odpuściła i bardzo rzadko łapie. mnie pomagało wypicie zaparzonego siemienia lnianego. teraz łapie naprawdę sporadycznie więc jeden rennie pomaga. |
|
|
|
|
#3370 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Tylko ciekawa jestem któy lekarz mnie posłucha jak mu wyskocze z takim tekstem, że ma mnie tak a nie inaczej zszyć- mam nadzieję, że trafię akurat na jego dyżur. |
|
|
|
|
#3371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
stanowczo wolę kontrolowane nacięcie... bo czaem kobiety pękają nie tylko na zewnątrz, ale i pochwa potrafi pęknąć... A wiadomo pęknięcie idzie jak chce... cięcię przynajmnije proste. Szkoda że nie da się wyjśc bez szwanku z całą dupą a nie pociętą... zwłaszcza ze będzie lato, możemy się pocić a tu dupa powinna być sucha, co by się łądnie goiła...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Znalazłam takie wypowiedzi i chyba jednak wolałabym mieć nacięcie, ale tylko z dobrym szyciem.
"U mnie nastawienie było położnej,że stramy sie chronić krocze. Tylko co z tego, jak okazało się, że moj synek jest bardzo duży jak na noworodka a ja drobna. Dla bezpieczensywa obojga zrobili nacięcie, a ja od razu sie zgodziłam. Nie bolało jak nacinali, jeszcze troche pękło i tez nie byłam swiadoma, co sie dzieje. Potem lekarz zszył, tez nie bolało. Dzieki Bogu mam założony szew śródskórny, który sam sie rozpuści. Jestem 19 dni po porodzie i nie mam problemow z bolem i siedzeniem, choc czasem ciągnie lub swędzi, ale to podobno znak, że sie goi. Moim zdaniem to nacinanie jest "przereklamowane", wcale nie jest to takie straszne. No chyba że akurat miałam szczęście." "Moja siostra nie byla nacinana, za to popekala tak bardzo ze az polozna sie przestraszyla i zawolala lekarza. Dzis juz prawie 3 miesiace po porodzie i nadal ja boli do tego stopnia ze ma problemy z wyproznianiem sie." |
|
|
|
#3373 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
no właśnie... dlatego niech tną bylebym nie popękała... jacie to już całkiem niedużo czasu pozostało... Zwłaszcza Tobie Jowiszkq
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Nam położna opowiadała ostatnio, że z tym wstawaniem po porodzie, to mamy uważać, i opowiadała, że kiedyś odbierała poród dziewczynie, której udało się uniknąć nacięcia, wszystko ładnie poszło. Położna wzięła urlop, wraca po nim do pracy, a dziewczyna dalej w szpitalu - ze złamanym nosem. Wstała za szybko, zakręciło się jej w głowie i się wywaliła...
Kurde, mnie też to nacinacie przeraża.. Jeszcze nam położna opowiadała, że czasem się zdarza, że jakiś niepozbierany albo złośliwy lekarz potrafi tak zszyć, że zostawi długie wąsy od nici i potem to kłuje. Więc trzeba od razu prosić o przcięcie, żeby się nie męczyć.. |
|
|
|
#3375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
W sumie skończyłam fizjoterapię i też miałam rehabilitację z pacjentkami po porodach i na szczęście żadko się zdaza zeby za szybko wstać. Pamietam jak przyszłam do dziewczyny ktora dzien wczesniej wieczorem rodziła i mowie że spokojnie sobie wstaniemy itd...zeby sie nic nie martwila i ze jak bedzie bolalo to zwolnimy, a ona mi na to ze nigdzie nie wstaje, bo przeciez ona wieczorem dopiero co urodziła i już ma wstawac? heh..tak raczej wiekszosc reaguje.
Ja w sumie z porodu to tez najbardziej boje sie naciecia- tzn tego co bedzie po nim. Dziewczyny mam takie pytanie. Na poczatku tego watku byla taka lista to kiedy rodzi itp. czy to gdzies jeszcze jest? Ktos to uaktualnia? Chciałabym zobaczyć kto jaki ma mniej wiecej termin. |
|
|
|
#3376 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
tak tak, siostre tak kuło i sama sobie ucięła to nożyczkami
bo siedzieć z tego powodu nie mogła...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3377 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Lista jest na pierwszej stronie tej części wątku, Anisia ją uaktualnia, tylko trzeba czasem przypomnieć jej, coby nie umknęło.
|
|
|
|
#3378 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Anisia jak bedziesz miała chwilę czasu, to można dodać imię mojego dzidziusia- Borys. P.S. mam nadzieję że termin porodu nie przesunie mi się na 30.06 tak jak po ostatnim USG. |
|
|
|
|
#3379 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
...a ja leze sobie teraz na pleckach i oserwuje brzuchacza..... a po zjedzeniu lodowego snkcersa mlody bardzo wyraznie dokazuje... dzis trzymalam sie za bok (docyc mocno) bo bolala mnie nerka i nagle poczulam jak on naciska z drugiej strony ja nie puscilam bo chcialam zobaczyc co sie stanie i on sie normalnie ze mna silowal haha... ja nie zwiekszalam ucisku, po prostu trzymalam reke w tym samym miejscu a on pchal coraz mocniej i mocniej ... kurcze ktoregos dnia sie ze mnie wycisnie i to bokiem a nie dolem
a jutro kolejne podejscie aby kupic mi samochod... bo chyba znalezlismy jeden w odpowiednim - pomaranczowym kolorze
__________________
O A N
|
|
|
|
#3380 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dzieńdoberek z ranka
Właśnie zerwałam się z łózia, bo mąż wpadł do domu się ogolić i jedzie do Pana Małodego ubierać autko (mąż jest też kierowcą). Także ogolony wyszykowany pojechał, a ja idę coś wszamać, bom głodna, nie mówiąc o Tymciu...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3381 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Wiatm was dziewuszku , mozecie mi powiedziec co jest dobre na bol gardla i co mozna zazywac ? obudzilam sie dzisiaj w nocy z owrzodzonym gardlem i tak mnie boli ze nie moge sliny przelykac dramat.jezeli wiecie co mozna zazywac napiszcie prosze szybkoo bo chyba umre .....
|
|
|
|
#3382 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#3383 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie Dziewczyny,
Jesli któraś z Was chciałaby uaktualnić dane na liście mamuś to proszę o info. Może być na PW. Ver_onko, wpisałam Boryska date porodu, zostawiamy taka jaka wychodzi z wyliczeń na poczatku ciązy, a potem jak sie beda dzieciaczki rodzic to wpiszemy druga date, bedzie mozna sobie porownac na ile te wyliczena sa trafne A mnie wczoraj wieczorem dopadl wyciek siary... lało mi sie po piersiach jakby mnie ktos woda polewal, normalnie płakały mi cycusie Dzis rano obudziła mnie czkawka Piotrusia i mokry cycek ktory zrobił mi plamę na pościeli co za lajf...Dobrze, ze zakupiłam juz wkładki laktacyjne.. chyba będę musiała sobie je włożyc w biustonosz..
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#3384 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
|
|
|
|
#3385 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
Kup sobie tantum verde w psikaczu forte, zawiera srodek ktory usmierza bol, psikac mozna bo to dorazne leczenie bez ingerencji w krwioobieg ![]() Mleko z czosnkiem najlepiej wypic przed snem, aaa i bardzo pomagała mi maść vick vaporub, smarowalam klate i szyje plus okolice zatok, genialnie sie spalo. A na katar popros o krople do nosa dla niemowlat
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#3386 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Anisiu czyli jestem w klubie siarowych ciężarówek
Niesamowite doznanie Hehe. Ja niestety bez wkładek nie ruszam się nigdzie...
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
|
|
|
#3387 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Cytat:
![]() ja dzis otworzyłam swoje opakowanie wkładek laktcyjnych i napakowałam nimi biustonosz szkoda mi niszczyc moje ulubione cycniki wyciagnelam z nich push up bo biust mam na tyle spory ze efekt pushupowy mam bez pushupa zawsze mialam skromne B a teraz mam zacne B Moj maż stwierdził ze mogłabym pracowac jako barmanka swinka ![]() a z gazetek dla dzieci to mam od siostry "Twoj maluszek" "dziecko" "rodzice" "twoje dziecko" bede sie zaraz edukowac przy kawce z mnostwem mleka
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#3388 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Leśny Zakątek
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witajcie Kobietki.
Dzisiaj strasznie nie chcialo mi sie wstac. I jestem nadal jakas rozbita. Wczoraj bylam w pubie z tym moim i jego znajomym i pozniej poszlismy do klubu. Troszke potanczylam, ale muzyka byla nieciekawa no i nadal sie troche wstydze tanczyc bo ludzie moga pomyslec, ze jakas glupia w ciazy i przyszla tanczyc. Ale ja to bardzo lubie i narazie czuje sie na silach. Mam jednak pewien problem, strasznie mi puchna nogi w kostkach. Czy Wy tez moze to macie?? Marticia sliczne fotki i brzusio urusl ![]() Ja wkladki laktacyjne tez juz mam, ale nie sadze by mi szybko byly potrzebne. Mi moje cycki nie urozly zbytnio. Ale za to brzuch i tylek masakrycznie ![]() Powiem Wam dziewczyny, ze jak czytam o cieciu to sie boje porodu. Ja cesarki juz nie chce i coraz bardziej skupiam sie na porod w wodzie. Zebralam tez kase na basenik i bede od jutra juz regularnie chodzila.
__________________
Aniołeczek |
|
|
|
#3389 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Witam wszytskich.
Ależ mi się dzisiaj nic nie chce. Wstałam rano, powoli sprzątam ale najlepiej tak żeby nic nie robić. Miała dziś być piękna pogoda i miałam jechać na działkę na grilla i poczytać książkę na hamaczku a tutaj zimno jak nie wiem i do tego słońce zniknęło i raczej się szybko nie pojawi. |
|
|
|
#3390 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!
Dziewczyny czy u was też jest źle ustawiony czas na wizazu? Ja mam niby "Strefa czasowa to GMT. Teraz jest 09:00" a przeciez jest 11:00. Nie wiem czy gdzies sie to zmienia? Wszystkie posty mam o 2 godz. przesuniete
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.



Zaraz może mi coś jeszcze napiszę to Wam doniosę
Jak ja to wydarzenie przeżyję to nie wiem, ale później się będę martwić.
błyskawica. Ale ja nie wiem jakaś walnięta jestem, bo porodu się nie boję. Może im blizej tym bardziej stres zacznie się uaktywniać... Nie wiem. Póki co to może już być 38 tydzień jak dla mnie
Ja już nie mogę doczekać się aż będę tego naszego szkraba w rękach.... będę tulić i patrzeć na ten Nasz Wielki Cud...
jak się z nią spotkam wypytam co jest najgorsze, ale pewnie nacinanie... żeby się tak dało przeskoczyć poród.






roztocze itp. już się martwię jak będę wstawać i karmić w nocy, bo niestety jak tylko w nocy mocniej łbem ruszę to czasem i spanie z głowy tak się leje. i jak tu jednocześnie trzymać dziecko, karmić, i wycierać nos.

Dzis rano obudziła mnie czkawka Piotrusia i mokry cycek ktory zrobił mi plamę na pościeli
Kup sobie tantum verde w psikaczu forte, zawiera srodek ktory usmierza bol, psikac mozna bo to dorazne leczenie bez ingerencji w krwioobieg 
