|
|
#61 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 96
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
a co się stało dzis? o ile chcesz to wyjawić
|
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiadomości: 42
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
dostalam wiadomosc na gg od niego o tresci: sorki zapomnialem ci przyniesc ketchup
" jak sie kapnal ze sie pomylil to napisal sorki misiek pomyłka i jak spytalam ktora jest ta szczesciara z ktora bawil sie zeszlej nocy odp. ze to bylo do jego przyjaciela, a ja spytalam od kiedy wysyla buziaki przyjaciolom, bo ja jak zyje to widze jak gada z kumplami na gg i jak sie z nimi zegna i nigdy nie wysyla uziakow, zreszta to normalne, jakbyw ysylal to bym sie bac zaczela czego innego od tamtej pory sie nie odezwal przeplakalam przedpoludnie z mysla ze mnie zdradza bo co innego mam myslec?
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Cytat:
![]() A może zrobił taką prowokację, żeby związkowi Waszemu pikanterii trochę dodać?
__________________
|
|
|
|
|
|
#64 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Co do dokuczania, dziewczyno, jakie dokuczanie, po prostu mówię jak ja to widzę, a mianowicie tak, że gdy już dojrzałaś do seksu, przez 4 miesiące nie zorganizowałaś sobie możliwości jego uprawiania, a to 1/3 roku.
A co odzywki z gadu, to oj. Nic więcej nie mam do dodania, i jak już pisałam wcześniej, wydaje mi się, powód do zmartwień, niestety, masz. Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
|
#65 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 121
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Cytat:
A nuż by ją naszło bez lekarza i by do czegoś doszło Nie rozumiem dlaczego czepiacie się dziewczyny... 20 lat to nie jest tak dużo i nie trzeba mieć już tego "za sobą"... ja myślę, że masz się o co martwić niestety... i przypuszczenia dziewczyn mogą się sprawdzić
|
|
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Wyszło szydło z worka :/
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 96
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Myślę, że powinnaś go postawić pod ścianą (nie wiem jeszcze w jaki sposób... ale może wizażanki pomogą) i zobaczyć, czy jest w stanie o ciebie powalczyć, czy ma wszystko w "poważaniu". Jak w sytuacji, gdy związek wisi na wlosku, on nic nie zrobi, to najwyraźniej koniec
|
|
|
|
|
#68 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
la promesse, twoj zwiazek jest po 4 latach na takim etapie, ze brak jednego z waznych filarow, jakim jest seks, jest normalnym powodem, dla ktorego jedno z partnerow moze zaczac szukac spelnienia, gdzie indziej. i ja tu wcale nie sugeruję, ze to twoja wina, ze facet moze Cie zdradzac, bo kazdy na swoje tempo, i podziwiam Cie, ze bylas wierna swoim wyborom. Ale z z drugiej strony, w momencie, kiedy nie jestesmy w stanie dac drugiej osobie tego, na co czeka, czekala dlugo, to powinnismy byc swiadomi, jakie to niesie konsekwencje. Moze byc tak, ze Twoj partner czuje sie juz zmeczony, zrezygnowany, i wcale (mimo ze moze Cie kochac bardzo) nie bedzie udowadnial, ze mu na Tobie zalezy.
od siebie proponuje wyjasnieniee sprawy keczupu, ale bez histerii i płaczu, tylko rzeczowo. nastepnie przejscie do działania. nie mowienia, ze juz juz, za chwile pojde do lekarza. swoja droga.. prezerwatywa to na prawde srodek antykoncepcyjny .w sumie chlopak byl dzielny, bo szanowal twoj wybor, twoje potrzeby, a jego potrzeby siedzialy w kącie i puchły
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 773
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Ja stosuję tylko prezerwatywy i żyję.
Pracowałam z osobami z HIV/AIDS, oni muszą używać prezerwatyw żeby nie pozakażać swoich drugich połówek, przy czym niewskazane jest żeby dodatkowo używali pigułek anty przy ich chorobie bądź zakażeniu. Wyobraź sobie że przez lata małżeństwa jedynym środkiem antykoncepcyjnym i ochronnym przeciw wirusowi jest w takich związkach prezerwatywa i ani oni ani ich partnerzy nie boją się że coś im się stanie?! I nic się nie dzieje, nie znam przypadku żeby zabezpieczając się ktoś się w ten sposób zakaził albo zaszedł w ciążę. Żyją i mają dzieci (zapłodnienie poza organizmem kobiety, plemnikami mężczyzny wcześniej oczyszczonymi z wirusa, zarodek rozwija się w organiźmie kobiety). Podsumowując, nie ma się czego bać, oczywiście jeśli kocha się tę drugą osobę i bezgranicznie jej ufa. |
|
|
|
|
#70 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: Czy ja już przesadzam czy słusznie że mam obawy?
Cytat:
widać macie inne oczekiwania co do związku. to nie jest niczyja wina. a z tym keczupem to niezłą wtopę zaliczył. przykro mi.
__________________
i ask for silence i ask for sex give me a ray gun tell me how to dress call my mother call the priest tell them my lover has turned a beast i ask for strength a clear head maybe a razor to paint you red i want radar i want a light i want division i want to fight |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.





"
przeplakalam przedpoludnie z mysla ze mnie zdradza bo co innego mam myslec?






.

