Ile kosztowały Wasze sukienki ślubne?

[tancerka212]

ooo matkooo tyle kasy za tą kiecke????!!!! koleżanka też będzie mieć taką samą w tym roku na weselu ale jak ją oglądałam na zdjęciach to na tyle kasy nie wygląda... nikogo nie krytykuje ale to suknia na jedną noc! juz bym wolała sobie kupić wielkie cudowne łoże dla mnie i narzeczonego

[AnetaVan]

Napisane przez tancerka212

ooo matkooo tyle kasy za tą kiecke????!!!! koleżanka też będzie mieć taką samą w tym roku na weselu ale jak ją oglądałam na zdjęciach to na tyle kasy nie wygląda... nikogo nie krytykuje ale to suknia na jedną noc! juz bym wolała sobie kupić wielkie cudowne łoże dla mnie i narzeczonego

Ale na jak wazna noc, teoretycznie jedna taka w zyciu A loze juz mamy.

[soffera]

Napisane przez tancerka212

ooo matkooo tyle kasy za tą kiecke????!!!! koleżanka też będzie mieć taką samą w tym roku na weselu ale jak ją oglądałam na zdjęciach to na tyle kasy nie wygląda... nikogo nie krytykuje ale to suknia na jedną noc! juz bym wolała sobie kupić wielkie cudowne łoże dla mnie i narzeczonego

Każdy wydaje nie tyle na ile go stać ale tyle ile przeznaczył. Niestety za takie suknie się słono płaci. Najpiękniej to one wyglądają na żywo. Zdjęcie nie oddaje ich piękna. Zdobień itd. Anetasuknia jest bardzo piękna. Świetny wybór.

[Milusiasia]

Suknia bardzo piękna mam tylko pewne wątpliwości co do wygody. Na modelce suknia zawsze wygląda cudownie gdyż stoi bez ruchu a tren jest pięknie rozłożony. W dniu ślubu potrzeba jest także trochę praktyczności wiem coś na ten temat gdyż sama miałam tren i mimo, iż był on bardzo krótki to w Kościele sie o niego potykałam a potem cały czas się odpinał gdyż przy szaleństwach tanecznych często ktoś mi nadeptywał na suknie.

[AnetaVan]

Napisane przez soffera

Każdy wydaje nie tyle na ile go stać ale tyle ile przeznaczył. Niestety za takie suknie się słono płaci. Najpiękniej to one wyglądają na żywo. Zdjęcie nie oddaje ich piękna. Zdobień itd. Anetasuknia jest bardzo piękna. Świetny wybór.

Dokladnie Zalezy tez od indywidualnego podejscia do okazji takiej jaka jest slub. Jezeli traktowac, go jak jeszcze jedna impreze to rzeczywiscie zakup tak drogiej sukni na JEDNA NOC, to jak decyzja podjeta po upadku na glowe przynajmniej z trzeciego pietra. Dla mnie jednak slub znaczy duuuuzo wiecej, i chce na ten jeden dzien i jedna noc, wygladac tak jak nigdy wczesniej i pewnie tez juz nigdy pozniej. Jednych zadowala to co wszystkich, a inni szukaja czegos innego, a ze za jakosc sie placi to wiemy nie od dzis.
Dzieki Soffera, pozdrawiam, buziaczki

Napisane przez Milusiasia

Suknia bardzo piękna mam tylko pewne wątpliwości co do wygody. Na modelce suknia zawsze wygląda cudownie gdyż stoi bez ruchu a tren jest pięknie rozłożony. W dniu ślubu potrzeba jest także trochę praktyczności wiem coś na ten temat gdyż sama miałam tren i mimo, iż był on bardzo krótki to w Kościele sie o niego potykałam a potem cały czas się odpinał gdyż przy szaleństwach tanecznych często ktoś mi nadeptywał na suknie.

Powiem szczerze, zobaczymy jak to z tym bedzie, suknia jest ciezkawa, tren bedzie podpinany w trzech miejscach, postaram sie zwrocic szczegolna uwage na to w jaki sposob te podpiecia beda wykonane.
Dzieki

[kalinka77]

a ja uważam że warto zainwestować w suknię,to nie ma być "jakaś" sukienka tylko ta jedyna wymarzona.nie chcemy przecież przez całe życie potem oglądać zdjęć w sukni takiej sobie,no a jeżeli ktoś znajdzie piękną suknię w rozsądnej cenie to chwała mu za to,ale rozumiem dziewczyny które sporo wydają na tę jedyną w życiu kreację

[katia0117]

Napisane przez AnetaVan

A moja sukienka bedzie mnie kosztowac, w sumie z welonem i butami
2 tys, ale nie zlotych,a €!

Suknia jest piekna naprawdę i jesli Cię na nią stać,to nie ma co się zastanawiac.Chyba kazda z nas ma jakiś określony budżet przeznaczony na suknię i u jednej bedzie to 2 000 złotych a u drugiej 2 000 euro.Ja np będzie miała suknie za 2 500 zł,bo wiecej nie jestem w stanie wydać,choć tak naprawdę kocham się w sukni Pronovias,która kosztuje drugie tyle.Gdybym jednak miała pięniądze na zbyciu to juz bym wsiadała w busa do wawy zamiawiać Pronoviaskę
A taka jeszcze uwaga,uważam,że twoja suknia jest warta swojej ceny,bo przeglądając wątek natknełam się na post,gdzie dziewczyna zadeklarowała,że jej kiecka kosztowała 8 000zł,ale zdjęcie,które wkleiła przestawiało raczej jedno z tych cudeńków jakie możemy oglądać na wątku,który zaczyna się od słów"najbrzydsza suknia..." coś tam,cóś tam...wiem,okropna jestem

[AnetaVan]

Napisane przez kalinka77

a ja uważam że warto zainwestować w suknię,to nie ma być "jakaś" sukienka tylko ta jedyna wymarzona.nie chcemy przecież przez całe życie potem oglądać zdjęć w sukni takiej sobie,no a jeżeli ktoś znajdzie piękną suknię w rozsądnej cenie to chwała mu za to,ale rozumiem dziewczyny które sporo wydają na tę jedyną w życiu kreację

Dokladnie tak, mam takie samo do tego podejscie!
Duzy buziak

[izabella82]

witam wszystkich
ja za swoja dalam ok 2000 i wiem ze napewno sie nie zwroci nawet polowa - zaraz po slubie nastapila przecena w salonie na 1000

[AnetaVan]

Napisane przez izabella82

witam wszystkich
ja za swoja dalam ok 2000 i wiem ze napewno sie nie zwroci nawet polowa - zaraz po slubie nastapila przecena w salonie na 1000

O kurcze, ale wkurzajace! Mowisz o styczniowych przecenach?
Ja zamawialam swoja suknie jeszcze w listopadzie i tak szczerze to wole nie wiedziec czy ja w styczniu przecenili! Chyba by mnie cos trafilo!
A jakiej firmy suknie wybralas?

Napisane przez katia0117

Suknia jest piekna naprawdę i jesli Cię na nią stać,to nie ma co się zastanawiac.Chyba kazda z nas ma jakiś określony budżet przeznaczony na suknię i u jednej bedzie to 2 000 złotych a u drugiej 2 000 euro.Ja np będzie miała suknie za 2 500 zł,bo wiecej nie jestem w stanie wydać,choć tak naprawdę kocham się w sukni Pronovias,która kosztuje drugie tyle.Gdybym jednak miała pięniądze na zbyciu to juz bym wsiadała w busa do wawy zamiawiać Pronoviaskę
A taka jeszcze uwaga,uważam,że twoja suknia jest warta swojej ceny,bo przeglądając wątek natknełam się na post,gdzie dziewczyna zadeklarowała,że jej kiecka kosztowała 8 000zł,ale zdjęcie,które wkleiła przestawiało raczej jedno z tych cudeńków jakie możemy oglądać na wątku,który zaczyna się od słów"najbrzydsza suknia..." coś tam,cóś tam...wiem,okropna jestem

Hej, dzieki za mile slowa. ze W sukniach Pronovias rzeczywiscie mozna sie zakochac, mnie to tez trafilo, ach ta koronka A ktora tak zawrocila ci w glowie? I oczywiscie nie chodzi o to, ze droga sukienka to ladna sukienka, choc pewnie dla niektorych to to samo!

[katia0117]

Napisane przez AnetaVan

Hej, dzieki za mile slowa. ze W sukniach Pronovias rzeczywiscie mozna sie zakochac, mnie to tez trafilo, ach ta koronka A ktora tak zawrocila ci w glowie? I oczywiscie nie chodzi o to, ze droga sukienka to ladna sukienka, choc pewnie dla niektorych to to samo!

Oj jest ich kilka,między innymi także Twoja
Również uważam,że nie zawsze cena idzie w parze z pieknem.Jest wiele sukien,moznaby powiedziec z górnych półek,których ceny są kosmiczne,a wygląd pozostawia wiele do zyczenia,więc nasuwa się tylko wniosek,że w tych przypadkach płacimy za metkęAle powiem,że sukając swojej sukni natkęłam się na kilka modeli poniżej 1 000zł i były naprawdę baardzo ładne

[AnetaVan]

Napisane przez katia0117

Oj jest ich kilka,między innymi także Twoja
Również uważam,że nie zawsze cena idzie w parze z pieknem.Jest wiele sukien,moznaby powiedziec z górnych półek,których ceny są kosmiczne,a wygląd pozostawia wiele do zyczenia,więc nasuwa się tylko wniosek,że w tych przypadkach płacimy za metkęAle powiem,że sukając swojej sukni natkęłam się na kilka modeli poniżej 1 000zł i były naprawdę baardzo ładne

Ooo, milo mi slyszec. Choc przyznam, ze to co wybralam ostatecznie ma sie ni jak do sukni, ktora podobala mi sie przed przymiarka na zdjeciu.
Czesto cena przeklada sie na jakosc czy styl, ale jezeli tylko tym krytrium sie kierowac, to pieknie mozna wpasc.
Masz jakies zdjecie swojej wymazonej sukni?

[miuccia9]

Witam mam takie pytanie - dopiero zaczynam orientować się w cenach sukien i różnych salonach i ciekawa jestem, jak wyglądają ceny kolekcji z poprzednich sezonów - w salonach? Czy są przeceny/jak duże w porównaniu do najnowszych kolekcji/kiedy najlepiej kupować, żeby się na przecenę załapać?
pozdrawiam

[Taverney]

kiedy kupować? Najlepiej po sezonie, czyli na początku roku, choć promocje zdarzają się i w środku sezonu. Najlepiej jest po prostu podzwonić po salonach w danym mieście i zapytać czy i kiedy planowane są obniżki. Czasem w ogóle nie wchodzą one w grę, czasem suknia potrafi być przeceniona nawet o połowę, a widziałam już suknie sprzed dwóch sezonów (dobrze, że moda ślubna zmienia się wolniej niż zwykła) w cenie po kosztach. Zależy od salonu i nieco od szczęścia, na co się trafi, więc polecam zacząć działać, albo kupić suknię z drugiej ręki, czasem za całkiem rozsądną kwotę dostajemy nową, raz noszoną suknię, którą można potem dopasować do figury.

[miuccia9]

dzięki za wyczerpującą odpowiedź

[maggyboo]

Cześc Dziewczyny,
moją suknię kupiłam z kolekcji Sincerity, płacąc za nią 2800 zł.
Moje poszukiwania rozpoczęłam od przeglądania sukien w internecie. Spokojnie prezjrzałam ponad 1000 modeli. Oczywiście od początku wiedziałam o co mi chodzi. Znalazłam pare sukien i tę jedyna , która zapragnęłam mieć. Okazało się, że jest dostępna w salonie w Krakowie. Pojechałam do tego salonu, przymierzyłam, i wiedziałam juz, że ona jest dla mnie a ja dla niej. Okazało jest, że o wiele lepiej prezentuje sie w rzeczywistości niz na zdjęciu. Wyglądałam w niej olśniewająco i to jest właśnie to! Błysk w oku i wiesz, że znalazłaś to czego szukałaś. Szczerze mówiąc miałam poglądać w tym dniu suknie, a w innym miałam zamiar kupic , po namyśle. jednak jak przymierzyłam tę suknię, od razu ją kupiłam. Wyglądałam łądniej niz modelka na zdjęciu. teraz czekam na przymiarkę. Ale ciesze się, ze mam to z głowy - bo powiem szczerze, że nie znoszę przynierzalni.
Co do ceny? Wszystko zależy od tego ile chcemy przeznaczyc na suknie i dodatki. Jaki jest zasób naszego portfela. nie jest najważniejsze to, czy suknia kosztuje 900 zł czy 8000zł. Wazne czy ubierając ją, czujemy się w niej jak królowa czy jak przebieraniec. Oglądałam suknie nawet po 5000 zł i uważam, że ta którą wybrałam jest piekniejsza- dla mnie. Dla kogś innego będzie piękniejsza tamta. I to jest wspaniałe, że każa z nas ma inny gust. Dzieki temu mamy oooooooooooooogromny wybór sukien slubnych.

teraz garnitur dla mojego narzeczonego i juz!!!
problem dodatków mam z głowy, ponieważ ich nie będzie


Pozdrawiam serdecznie
i ciesze się, że już nie musze szukać

[Puchatek M.]

Moja kosztuje 3600zł + 150zł halka.

[Sylvii1987]

Moja kosztowała 3950zl + dodatki (ok.700zl). Warta swojej ceny w każdym calu

[lilithin]

Napisane przez Sylvii1987

Moja kosztowała 3950zl + dodatki (ok.700zl). Warta swojej ceny w każdym calu

czy na tym ostatnim zdjeciu to ty?

[Sylvii1987]

Napisane przez lilithin

czy na tym ostatnim zdjeciu to ty?

Oj niee, to nie ja

[lilithin]

uuups, chodzilo mi nie o ostatnie, tylko o pierwsze

[Sylvii1987]

Napisane przez lilithin

uuups, chodzilo mi nie o ostatnie, tylko o pierwsze

si, to ja

[katia0117]

Napisane przez Sylvii1987

Moja kosztowała 3950zl + dodatki (ok.700zl). Warta swojej ceny w każdym calu

Ślicznie

[lilithin]

sylvii, dokladnie cie nie widac, ale moim zdaniem ta sukienka lepiej lezala na tobie niz na modelce

[DDosiek]

Witam!
Przymierzałam łącznie chyba z 20 sukien i wróciłam do tej pierwszej Kosztowała mnie 2400. Musiałam ją kupić, ponieważ ślubuję w innym mieście niż salon i nie wyrobiłabym się z dowiezieniem jej z salonu, plenerem, weselem i odwiezieniem na czas. Poza tym zamówiłam suknię złotą (na zdjęciu jest śmietanowa) - bierzemy ślub cywilny i w tak jaśniutkiej bym się nie czuła. Tym bardziej, że złotą mogę ubrać jeszcze kiedyś na jakiś bal sylwestrowy - wystarczy odciąć tren . Halka jes w komplecie. We włosach będę mieć żywe kwiaty, w uszach długie kolczyki z sztucznego złota (25zł). Dekolt jest wystarczająco zdobny, więc już żadnego naszyjnika nie potrzebuję.
Suknia jest bardzo wygodna i wbrew pozorom wcale nie jest ciężka (przynajmniej podczas przymiarki) - zobaczymy jak spisze się w Wielki Dzień (a rzczej w Wielką Noc ) 23.08.2008. Jak Wam się podoba?

Pozdrowienia.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez DDosiek

Suknia jest bardzo wygodna i wbrew pozorom wcale nie jest ciężka (przynajmniej podczas przymiarki) - zobaczymy jak spisze się w Wielki Dzień (a rzczej w Wielką Noc ) 23.08.2008. Jak Wam się podoba?

Pozdrowienia.

Witam serdecznie na forum, ja też ślubuje 23.08.2008 roku. Co do sukni bardzo elegancka.

[DDosiek]

Napisane przez m.a.r.t.a

ja też ślubuje 23.08.2008 roku. Co do sukni bardzo elegancka.

Za ocenę bardzo dziękuję. A co do ślubu - ozostaje mi zyczyć pięknej pogody i jeszcze piękniejszych wrażeń (nam obu )

[fenomenka84]

Ja kupiłam sposabellę 417(kolor ecru), jak tylko ją przymierzyłam wiedziałam ze to ta jedyna super sie w niej czułam na żywo wygląda lepiej niż na zamieszczonych fotkach(znalazłam tylko takie zdjęcia) Koszt sukienki bez dodatków 2.500 zł do tego muszę kupić halkę (150zł) welon, buty już kupiłam(280zł)i biżuterię też (100zł) no i bielizna

[Sylvii1987]

Napisane przez lilithin

sylvii, dokladnie cie nie widac, ale moim zdaniem ta sukienka lepiej lezala na tobie niz na modelce

ojej, dzięki Jednak myślę, że przy moich marnych 160cm (w porywach 170cm na obcasie :P ) na niej się chyba lepiej prezentuje

[kodeina]

Napisane przez fenomenka84

Ja kupiłam sposabellę 417(kolor ecru), jak tylko ją przymierzyłam wiedziałam ze to ta jedyna super sie w niej czułam na żywo wygląda lepiej niż na zamieszczonych fotkach(znalazłam tylko takie zdjęcia)

suknia śliczna..podaj jej cenę tak jak sugeruje to tytu wątku