Mamusie wrześniowe 2017

[Leslye]

Dzień Dobry Dziewczyny ! u mnie +6kg, p. Doktor powiedziała, że jak na moją wagę wyjściową i wzrost to idziemy bardzo ładnie tego się trzymam :P co sobie schudłam przed ciążą to teraz sobie przytyję co do ochraniaczy do łóżka też się właśnie zastanawiamy czy kupować od razu... a co myślicie o tych otulaczach/tulikach ? dokładnie chodzi mi o te "kombinezony" ?

właśnie zaczynam zwolnienie, i mam zamiar się wziąć za zakupy od piątku w pepco jakaś akcja z ubrankami/akcesoriami dla maluszków

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez 89Otojestkasia

Czesc to super ze z dzidziusiem wszystko Ok nie martw sie wyprawka jest jeszcze bardzo dużo czasu ja tez mam tylko kilka ubranek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli nie jestem sama ! tyle tego jest teraz, że już sama nie wiem co mi potrzebne a co nie

[BLOND_PRINCESSKA]

Tu jeszcze na temat szczepień w pierwszej dobie http://szczepienie.blogspot.com/p/sz...bcg-i-wzw.html

[czbasia]

Witam mamusie. Gratuleje wizyt, ruchow i zakupow.
Witam nowa mamusie
Co do wagi u nas 4 kg na plus.
Zakupy poczyniłam malusie na ali. Mam 2 pieluszki muslinowe 3 sliniaki i 3 bandamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez _kornelia

Kupujecie ochraniacz do łóżeczka? Różnie opinie czytam i już sama nie wiem, czy kupować.

Raczej nie

Napisane przez Leslye

a co myślicie o tych otulaczach/tulikach ? dokładnie chodzi mi o te "kombinezony" ?

Kombinezon jak dla mnie to tylko na zimę na dwór.

Śpiworków, rożków, becików nie kupuję.

[juka_juka]

My też z mężem oglądaliśmy.Co do pojedynczych szczepionek nie mamy nic przeciwko.Ale mmr nie zaszczepimy napewno..Za dużo słyszałam.Szwagierka pracuje w przedszkolu i bardzo dużo dzieci ma autyzm.Jej na studiach też mówili że jest to powiązane z ta szczepionką..Zresztą. Za moich czasów tego nie bylo..Wiec jakas przyczyna jest.

[anitaxas]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Anita tutaj jest odpowiedź na te 35 mitów na temat szczepień http://szczepienie.blogspot.com/2016...jbardziej.html

Ja ogólnie boję się tych nopów i część osób powie "ja zaszczepiłem i nic się nie stało", a jakiejś części dzieci jednak coś było.
Ten film mnie przeraził pod względem tego, że jak coś naprawdę się stanie to nikt nie pomoże, lekarz powie że z dzieckiem coś nie tak i nikt się nie przyzna, że to przez szczepionkę

Blond dziękuję za linka - poczytam
Ogólnie brutalna prawda jest taka, że mając dziecko musisz podjąć mnóstwo decyzji - i jako rodzic to zawsze Ty ostatecznie decydujesz i nikt inny prócz Twojego dziecka i Ciebie nie poniesie konsekwencji tych decyzji.

[marttb]

anitaxas - ja jestem na L4

Napisane przez _kornelia

Ja mam 6 kg na plusie. Przez ostatnie 2 tygodnie aż 2 kg mi przybyło strach myśleć, co będzie dalej.

Hej

Po lekach powinno się szybko unormować. Na te zakresy nie ma co patrzeć. W ciąży max. 2 - 2,5 powinno być.



My tak samo. I teraz też chyba tak będziemy szczepili.

Kupujecie ochraniacz do łóżeczka? Różnie opinie czytam i już sama nie wiem, czy kupować.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupiłam bo był w zestawie, ale nie wiem czy używać

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Anita tutaj jest odpowiedź na te 35 mitów na temat szczepień http://szczepienie.blogspot.com/2016...jbardziej.html


Ja ogólnie boję się tych nopów i część osób powie "ja zaszczepiłem i nic się nie stało", a jakiejś części dzieci jednak coś było.
Ten film mnie przeraził pod względem tego, że jak coś naprawdę się stanie to nikt nie pomoże, lekarz powie że z dzieckiem coś nie tak i nikt się nie przyzna, że to przez szczepionkę

Najbardziej mnie przeraża ta w pierwszej dobie, gdzie nie wiadomo czy dziecko jest zupełnie zdrowe, nikt mu nie zbada np. crp
I na tą chyba nie wyrażę zgody, najwyżej będą na mnie patrzeć jak na kosmitkę.


Asik w ciąży powinno być do 2,5. Ale po euthyroxie na pewno szybko spadnie

Mnie przeraża to, że tu gra jest o takie pieniądze, że doskonale zdaję sobie sprawę, że jesli faktycznie dochodzi do tych skutków ubocznych to nikt tego nam nie powie, bo chodzi o kasę i wierzę, że faktycznie istnieje możliwość że manipuluję się nami dla zysków.

Napisane przez juka_juka

My też z mężem oglądaliśmy.Co do pojedynczych szczepionek nie mamy nic przeciwko.Ale mmr nie zaszczepimy napewno..Za dużo słyszałam.Szwagierka pracuje w przedszkolu i bardzo dużo dzieci ma autyzm.Jej na studiach też mówili że jest to powiązane z ta szczepionką..Zresztą. Za moich czasów tego nie bylo..Wiec jakas przyczyna jest.

Dokładnie tez tak to czuję. Skądś to się musi brać

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez anitaxas

Blond dziękuję za linka - poczytam
Ogólnie brutalna prawda jest taka, że mając dziecko musisz podjąć mnóstwo decyzji - i jako rodzic to zawsze Ty ostatecznie decydujesz i nikt inny prócz Twojego dziecka i Ciebie nie poniesie konsekwencji tych decyzji.

No i to mnie przeraża.
To znaczy wiesz ja sobie mogę podjąć decyzję, że nie zaszczepię dziecka, ale co z tego jak mi go do żłobka nie przyjmą

Napisane przez marttb

anitaxas - ja jestem na L4

Ja kupiłam bo był w zestawie, ale nie wiem czy używać


Mnie przeraża to, że tu gra jest o takie pieniądze, że doskonale zdaję sobie sprawę, że jesli faktycznie dochodzi do tych skutków ubocznych to nikt tego nam nie powie, bo chodzi o kasę i wierzę, że faktycznie istnieje możliwość że manipuluję się nami dla zysków.


Dokładnie tez tak to czuję. Skądś to się musi brać

Ja mam ochraniacz taki wąski, był w zestawie z pościelą. Przerażają mnie ochraniacze takie grube poduchy, o takie coś https://poscieldladzieci.pl/pl/mamo-...w-49-7351.html

No i niestety tak funkcjonuje nasze państwo
Tak samo jak te szczepionki obowiązkowe od tego roku https://mamotoja.pl/przetarg-na-pneu...1685,r1p1.html

Prawda jest taka, że wszystko ma być najtańsze i idziemy na ilość, a nie na jakość, a to niestety przekłada się na zdrowie naszych dzieci


Juka a ta mmr nie jest obowiązkowa?

[anitaxas]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Ja mam ochraniacz taki wąski, był w zestawie z pościelą.

Napisane przez marttb

Ja kupiłam bo był w zestawie, ale nie wiem czy używać

Napisane przez Leslye

co do ochraniaczy do łóżka też się właśnie zastanawiamy czy kupować od razu... a co myślicie o tych otulaczach/tulikach ? dokładnie chodzi mi o te "kombinezony" ?

U nas na początku były właśnie ten zwykły ochraniacz - taki miękki, który był w zestawie z resztą pościeli. I on w sumie był tylko elementem dekoracyjnym, który trzeba było często prać - bo wiadomo że kurz na tym siada. Jak mała zaczęła wstawać w łóżeczku i obniżyliśmy je to kupiłam wtedy taki ochraniacz z pianki poliuretanowej, który faktycznie amortyzował jej uderzenia o szczebelki w łóżeczku i bardzo go sobie chwaliłam, o coś takiego: http://www.baby-baby.kqs.pl/index.ph...lowy-roz-360cm

[juka_juka]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

No i to mnie przeraża.
To znaczy wiesz ja sobie mogę podjąć decyzję, że nie zaszczepię dziecka, ale co z tego jak mi go do żłobka nie przyjmą


Ja mam ochraniacz taki wąski, był w zestawie z pościelą. Przerażają mnie ochraniacze takie grube poduchy, o takie coś https://poscieldladzieci.pl/pl/mamo-...w-49-7351.html

No i niestety tak funkcjonuje nasze państwo
Tak samo jak te szczepionki obowiązkowe od tego roku https://mamotoja.pl/przetarg-na-pneu...1685,r1p1.html

Prawda jest taka, że wszystko ma być najtańsze i idziemy na ilość, a nie na jakość, a to niestety przekłada się na zdrowie naszych dzieci


Juka a ta mmr nie jest obowiązkowa?

Jest obowiązkowa.Ale się wykręcimy.Najwyżej zapłacimy karę.Kiedyś czytałam na portalu w moim mieście że jest kupa osób która nie szczepi wcale nawet na te obowiązkowe.I póki co nie mają z tego konsekwencji.Ktoś napisał że wytoczyli mu sprawe za to po kilku latach,wziął adwokata i wygrał.Dziecka nie szczepi dalej.I żadnej kary też nie zapłacił.

[czbasia]

Dziewczyny poleccie wozek w "trudny teren". Niekoniecznie lekki ale zeby mocny był i spacerowka nie kubelkowa (koniecznie z pasem krocznym).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez czbasia

Dziewczyny poleccie wozek w "trudny teren". Niekoniecznie lekki ale zeby mocny był i spacerowka nie kubelkowa (koniecznie z pasem krocznym).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mam Camarelo Figaro i podobno się nadaje, ale jeszcze nie testowałam

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez juka_juka

Jest obowiązkowa.Ale się wykręcimy.Najwyżej zapłacimy karę.Kiedyś czytałam na portalu w moim mieście że jest kupa osób która nie szczepi wcale nawet na te obowiązkowe.I póki co nie mają z tego konsekwencji.Ktoś napisał że wytoczyli mu sprawe za to po kilku latach,wziął adwokata i wygrał.Dziecka nie szczepi dalej.I żadnej kary też nie zapłacił.

rozumiem
kupa przemyśleń przede mną

[lilka_vanilka]

Napisane przez maluchna30

Jezu dziewczyny! Naprawdę Wy wszystkie przybieracie na wadze tak mało kg? Ja mam już 9,5 kg. W ostatnim czasie bardzo mi brzuszek urósł. A przy moim wzroście to już jak balonik wyglądam. Z Olą też bardzo dużo przytyłam i miałam nadzieję, że teraz będzie inaczej. 😡 7 czerwca jadę na krzywą cukrową. 😋

Bez stresu też mam juz 8-9 na plusie od 3 mca! Bo wczesniej w pracy chudłam. Teraz przy tej koszmarnej pogodzie siedziałam w domu i jadlam.. a jak tam zdrowie Oli?

Napisane przez anitaxas

Dzień dobry
dzisiaj chyba pierwszy raz od 4 miesięcy powitałam dzień kawą, także częstuję
Wykańcza mnie codzienne wstawanie o 5 rano, coraz częściej myślę o pójściu na l4.. Wy pracujecie dziewczyny jeszcze??



Blekitna gratulacje! Macie jakieś imię dla synka?



Asik dobrze, że ogólnie wszystko jest dobrze Tarczyca mam nadzieję, że szybko się wyreguluje. W drugiej połowie ciąży tarczyca "lubi" poszaleć, ale masz już leki więc będzie dobrze. Moja endokrynolog mówi, że w ciąży tsh powinno być max. 2.
I malutko przybrałaś - szczęściara



Maluchna to nie jesteś sama ja w tej ciąży dużo tyję - teraz mam już też ok. +8/9 kg. A gdzie do września Poprzednio przytyłam 13 i to było tak optymalnie a teraz to pewnie spokojnie dobiję do 20kg



Cześć Leslye

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Co do szczepień polecam przeczytać stanowisko Polskiej Akademii Nauk: http://n.czasopisma.pan.pl/images/da...1-690-1-PB.pdf i jeszcze to np http://www.blogojciec.pl/dzieci/szcz...mat-szczepien/

My szczepiliśmy na wszystko + rotawirus i pneumokoki. I uważam że te szczepienia naprawdę są ważne. Przed pierwszym szczepieniem też przeczytałam chyba wszystko co możliwe.
Jedyne czego zawsze i bezwzględnie przestrzegam to, to że dziecko musi być absolutnie w 100% zdrowe, bez kataru, kichania i żaden z domowników też nie może w okresie szczepienia chorować. Odpada też szczepienie w czasie skoków rozwojowych, ogólnego marudzenia czy podejrzenia że dziecko lub ja/osoba która ma na co dzień kontakt z dzieckiem może być aktualnie chora, przeziębiona itp. No i my po każdym szczepieniu unikaliśmy przez 2-3 dni przebywania z dzieckiem w tzw. dużych skupiskach ludzi - czyli żadne sklepy, restauracje itp żeby nie narażać małej na złapanie czegoś, bo po szczepieniu może wystąpić spadek odporności.

A kiedy planujesz l4?
Cenne rady co do szepien. Dzieki! Tez nie sczepilam w chorobie, ale nie pilnowalam tak dobrze wyjsc z domu.
Szczepilam syna od razu, potem 5w1, rota i pneumokoki.

Napisane przez juka_juka

My też z mężem oglądaliśmy.Co do pojedynczych szczepionek nie mamy nic przeciwko.Ale mmr nie zaszczepimy napewno..Za dużo słyszałam.Szwagierka pracuje w przedszkolu i bardzo dużo dzieci ma autyzm.Jej na studiach też mówili że jest to powiązane z ta szczepionką..Zresztą. Za moich czasów tego nie bylo..Wiec jakas przyczyna jest.

Mam koleżankę z autystycznym chlopcem, rodzony w londynie, nigdy nie szczepiony. Mam tez koleżankę dyrektor kę przedszkola integracyjnego, gdzie gros dzieci, to chlopcy z autyzmem. Uwazam, ze mimo wszystko trzeba mieć swój rozum przypadki są różne. Ja się cieszę, ze moje dziecko chodzi do żłobka, gdzie wynagane są szczepienia, a dzieci chore odsylane są do domu. Mogą wrocic tylko z zaswiadczeniem lekarza, ze juz wyzdrowiały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Marta ile razy dziennie twardnieje Ci brzuch?Lekarz mi mówił że nawet raz na godzinę może że macica musi ćwiczyć.I mam się tym nie przejmować.Ale zauwazylam że jak posiedzę dluzej czy postoje to nawet i dwa razy potrafi twardnieć w ciągu godziny.Jak sporo odpoczywam to może raz na dzień się trafi albo wcale.

[marttb]

Napisane przez juka_juka

Marta ile razy dziennie twardnieje Ci brzuch?Lekarz mi mówił że nawet raz na godzinę może że macica musi ćwiczyć.I mam się tym nie przejmować.Ale zauwazylam że jak posiedzę dluzej czy postoje to nawet i dwa razy potrafi twardnieć w ciągu godziny.Jak sporo odpoczywam to może raz na dzień się trafi albo wcale.

Raz miałam tak że twardnial 4 razy w ciągu godziny, ale później przeszło, bo zaczynałam się bać, a teraz mam spokój - nie twardnieje w ogóle. Myślę że jak będzie się to utrzymywało u ciebie to telefon do lekarza

U Was też tak parno? sprzatalam dom to cała czerwona aż byłam, teraz leżę a dalej się pocę.

Pożarłam się z mężem kazałam mu do domu nie wracać bo naprawdę nie chcę go widzieć

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Tak, bardzo gorąco. Miałam siatkę montować na dworze ale zrezygnowałam bo spociłam się samym przejściem po ogródku

[juka_juka]

No właśnie mowil że mam się tym nie przejmować bo że macica musi ćwiczyć.Od wizyty na ip szyjka sie nie skrocila.Ale powiedzial ze mam duzo odpoczywac bo dluga nie jest a ma 34mm.Mam sie niepokoic jak zacznie bolec albo cos innego sie pojawi.W niedziele bylo chyba ze trzy razy wczoraj nic i dzisiaj do tej pory też nic.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Marta co się stało?Chcesz pogadać?U mnie ciepło ale w mieszkaniu chłodno.

[blekitnams]

Napisane przez anitaxas

Dzień dobry
dzisiaj chyba pierwszy raz od 4 miesięcy powitałam dzień kawą, także częstuję
Wykańcza mnie codzienne wstawanie o 5 rano, coraz częściej myślę o pójściu na l4.. Wy pracujecie dziewczyny jeszcze??

Blekitna gratulacje! Macie jakieś imię dla synka?

Ja jestem od 3 tygodni na L4 i to była bardzo dobra decyzja. Czuję się o wiele lepiej, z pracy wracałam wykończona i czułam się jakbym była cała połamana. Poza tym mam czas żeby ogarniać wyprawkę i interesować się dzieciowymi sprawami.

Dziękuję. Nad imieniem cały czas się zastanawiamy, nic mnie w 100% nie przekonuje.


Ja przytyłam jakieś 3,5-4 kg, ale jestem niska i brzuch wydaje się być już całkiem spory.

Napisane przez marttb

Pożarłam się z mężem kazałam mu do domu nie wracać bo naprawdę nie chcę go widzieć

[Leslye]

Napisane przez juka_juka

No właśnie mowil że mam się tym nie przejmować bo że macica musi ćwiczyć.Od wizyty na ip szyjka sie nie skrocila.Ale powiedzial ze mam duzo odpoczywac bo dluga nie jest a ma 34mm.Mam sie niepokoic jak zacznie bolec albo cos innego sie pojawi.W niedziele bylo chyba ze trzy razy wczoraj nic i dzisiaj do tej pory też nic.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Marta co się stało?Chcesz pogadać?U mnie ciepło ale w mieszkaniu chłodno.

Pytałam się dwóch ginegologów odnośnie twardnienia. Zarówno jeden jak i drugi powiedzieli, że tak długo jak nic nie boli i tak długo jak szyjka jest w porządku nie ma co się przejmować u mnie szyjka 37mm.

[marttb]

Napisane przez juka_juka

No właśnie mowil że mam się tym nie przejmować bo że macica musi ćwiczyć.Od wizyty na ip szyjka sie nie skrocila.Ale powiedzial ze mam duzo odpoczywac bo dluga nie jest a ma 34mm.Mam sie niepokoic jak zacznie bolec albo cos innego sie pojawi.W niedziele bylo chyba ze trzy razy wczoraj nic i dzisiaj do tej pory też nic.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Marta co się stało?Chcesz pogadać?U mnie ciepło ale w mieszkaniu chłodno.

Staraj się nie przejmować twardnieniami, chyba że zaczną być regularne i częstsze

Ja sama nie wiem do końca co się stało puścił mi sygnalka, którego nie słyszałam bo sprzatalam i po chwili zaczął dzwonić długo a więc odebrałam. i pytam czy w czechach jest czy w polsce, a ten że w czechach - no to się rozłączyłam i zaczęłam oddzwaniac, a ten już nie odbiera - w końcu odebrał pytam co on odwala o co mu chodzi, a on ze powinnam wiedzieć no i wpadłam w furię (dosłownie- dawno się tak nie zeźliłam). zawsze jak jest w czechach to ja oddzwaniam, bo jest dużo taniej, a tu nagle obraza bo się rozłączyłam. czyli poszło o nic, ale tak mnie tym wkurzył że serio

[juka_juka]

Nie przejmuj sie.Pewnie wróci ze słodyczami na przeprosiny.Mój o dziwo odkąd jestem w ciąży nie dopuszcza do sprzeczek wcale.Nawet jak ja coś zaczynam to on to ignoruje.Ale też sie na mnie wydarl w sumie z troski.Poszłam do laboratorium i nie wzięłam tel.On przyjechał do domu na kawę.I potem jak wróciłam to widzę że dzwoni.Oddzwoniłam a on do mnie z pretensjami że się martwił że nie wzięłam Tel i długo mnie nie było.Laboratorium mamy pod blokiem ale zapomniał że mam iść.Ku**wa.Pod nami remont robią.Nie dość że nasz to jeszcze ich muszę słuchać.Ale niech robią.I oby skończyli do września.

[czbasia]

Zagladam czasami do innych mamuś. Pazdziernikowe i listopadowe mamy juz w 2cz. Szalenstwo postowe tam jest.
Mi brzuch raczej nie twardnieje, przynajmniej nie zauwazam. Ale mam dziwne klucia tak jakby przy wejsciu do pochwy. Nie wiem jak to nawet okreslic. Jak wstane po dluzszym siedzeniu to kluje.
Co do szczepien. Monika szczepiona zgodnie z kalendarzem obowiazkowym. Tylko skojarzone 5w1.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Moja Ola też szczepiona 5w1, ale nadal ten temat jest dla mnie przerażający i kontrowersyjny. Nie szczepiłam jej ani na rata ani na pneumo.

Lilka dziękuję. Ola trochę pokasłuje, ale tylko rano, więc do przedszkola chodzi.

Co do ilości postów mam październikowych, to nieźle cisną. Pamiętam mój pierwsi wątek z 2013 roku. Mamusie lutowe szalały, przestałam nadążać po porodzie i dałam sobie spokój. Natomiast ten wątek bardzo mi odpowiada. Spokojnie, na luzie, wszystko można nadrobić. Mamuśki spoko, nikt się nie spina, nie irytuje na odmienne zdanie i w ogóle cud malina. Oby tak już zostało. A tymczasem zapraszam na...

[poli230]

O jakie pyszne ogoreczki chyba tez zrobię, bo wlasnie 2 dni temu zjedlismy.

U mnie w głowie wielki szczepionkowy misz masz.

Ja się ostatnio nie udzielam bo troszkę nie mam weny, ostatnio dużo nerwów i stresu....





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez lilka_vanilka

Mam koleżankę z autystycznym chlopcem, rodzony w londynie, nigdy nie szczepiony. Mam tez koleżankę dyrektor kę przedszkola integracyjnego, gdzie gros dzieci, to chlopcy z autyzmem. Uwazam, ze mimo wszystko trzeba mieć swój rozum przypadki są różne. Ja się cieszę, ze moje dziecko chodzi do żłobka, gdzie wynagane są szczepienia, a dzieci chore odsylane są do domu. Mogą wrocic tylko z zaswiadczeniem lekarza, ze juz wyzdrowiały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro sama szczepisz swoje dziecko to czego się boisz?
Jeżeli jest zaszczepione to chyba nie powinno zarazić się od chorego dziecka

[lilka_vanilka]

Mniam! Tez się za to zabiorę, jak znajdę ładne ogórki. Skąd Maluchna masz taki słoik? Fajny

Mnie tu tez tempo pisania odpowiada.

Kostek do mnie doskoczył i krzyczy do do brzucha "Dzidzio!!! Słyszysz mnie?!!"

Wczoraj mówił, że chce dziewczynkę. Zapytalam jak ma miec na imię, jakie imię dla dziewczynki lubi. Odpowiedział Hania. Mam jednak nadzieję, ze to będzie chłopczyk


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Skoro sama szczepisz swoje dziecko to czego się boisz?
Jeżeli jest zaszczepione to chyba nie powinno zarazić się od chorego dziecka

Żłobka się nie boję, ale są jeszcze miejsca publiczne, przedszkole, szkoła. Uczylam w kilku przedszkolach i niestety nie stosowano zakazu przyprowadzania przeziebionych dzieci. Ba, zeby tylko przeziębionych.. zawszone i z biegunkami, wymiotami (rotawirusy) też były.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NaamaH6669]

Wybaczcie ale nie szczepienie dziecka jest skrajna głupota, narażaniem dziecka i wszystkich wokół.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Lilka w Dino takie słoiki są za 8 złotych.

Naamah skąd takie zdanie? Pytam, bo ciekawa jestem. Absolutnie nie krytykuję, bo sama szczepiłam. Moja siostra na przykład w ogóle swojej córki nie szczepiła.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez NaamaH6669

Wybaczcie ale nie szczepienie dziecka jest skrajna głupota, narażaniem dziecka i wszystkich wokół.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skrajna głupota jest obrażanie innych, mających odmienne zdanie .
Tu nie chodzi o to, że nie szczepie,bo nie tylko o skutki szczepionek. Powiedz rodzicom,których dzieci po mmr przestały się rozwijać,oduczyly się chodzić i mówić,że są mądrzy no bo przecież dziecko nie będzie miało różyczki.
Nie chodzi też o samo nie szczepienie tylkp opóźnienie ich, żeby nie szczepić np w pierwszej dobie tylko 2 miesiące później, kiedy będziemy mieć pewność
że dziecko w danym momencie jest zdrowe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Wracamy właśnie z pierwszych zajęć w szkole rodzenia
Bardzo pozytywne wrażenie na położnej prowadzącej