TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[madziara889]

Hej.

Ania gratuluję powiększenia rodziny

U nas zmuana- zwalniam się z pracy. Szef załamany, bo moja zastępczyni jest w ciąży i został sam.

Czeko już nie raz mowilam, że powinniscie wykupić te mieszkanie.

[Xylogic93]

Ja jutro składam wypowiedzenie!

Kliknięte z 📱

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziewczyny, a co takiego się stało, że się zwalniacie?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Hej.

Ania gratuluję powiększenia rodziny

U nas zmuana- zwalniam się z pracy. Szef załamany, bo moja zastępczyni jest w ciąży i został sam.

Czeko już nie raz mowilam, że powinniscie wykupić te mieszkanie.

Ono jest wykupione przez rodzicow no ale tak patrzac w sumie metraz jest spoko i ono ogolnie w nienajgorszym stanie, lepiej miec swoj kat zamiast je sprzedac i tulac sie po stancjach. Po trochu bysmy powoli je wyremontowali. Taki plan mielismy wziac kredyt i splacic siostre a rodzicami bysmy sie jakos dogadali juz bez ale ja musze tez jakas prace znalesc nawet dorywcza. No zobaczymy co z tego wyjdzie. W wakacje rodzice przyjada i bedziemy o tym rozmawiac.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Dlaczego sie zwalniacie??

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Nie znalazłam opiekunki, za żłobek wołają ponad 1 tyś więc po dodaniu kosztów dojazdów mało co by mi zostało. Do tego zawsze musiałam się prosić o wypłatę.

[Czekoladowe_Serce]

Strasznie duzo za zlobek :/

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[k_opiko]

Ania gratuluję!



Madzia, to Ci się nie dziwię...



Ja od półtora miesiąca w nowej pracy, chyba zostanę tu na dłużej

[BlackLucy]

Napisane przez panna_felicjanna

Black no do niedawna byłam razem z Tobą, dotrzymywałam Ci towarzystwa.

no i opuściłaś mnie

[panna_felicjanna]

Napisane przez BlackLucy

no i opuściłaś mnie

No tak wyszło.

[Xylogic93]

A u mnie mobbing normalnie, juz mialam dosyc

Kliknięte z 📱

[Jacqueline__]

hej! robiłam kilka podejść do tego wątku, bo nie wiem czy któraś z was mnie jeszcze pamięta nadal jestem szczęśliwą tżtówką 2012, a dla tych z którymi się totalnie nie znam- udzielałam się tutaj w 2013/2014 generalnie na 3 lata dałam sobie siana z wizażem, ale jakieś 2-3 miesiące temu wróciłam na stare śmieci i tak zaglądam od czasu do czasu widzę sporo nowych osób- super! u "starych" dziewczyn peeeełno zmian (tak przejrzałam z grubsza wątek)- gratuluję!

z Feli widzimy się na ptt, więc mniej więcej ogarniam

pozdrawiam mocno dziewczyny!

[Czekoladowe_Serce]

Hej chyba cie pamietam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Hej Jacqueline
Ja Cię pamiętam ale lepiej z innego wątku.

[Jacqueline__]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Hej chyba cie pamietam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

3 lata to jednak kawał czasu

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez madziara889

Hej Jacqueline
Ja Cię pamiętam ale lepiej z innego wątku.

hej Madzia

[BlackLucy]

hej ja nick dobrze kojarze , coś tam mi świta ale juz nie pamietam co i jak
Powiedz prosze ze ty też jeszcze nie zareczona, nie dzieciata i nie mieszkająca z TŻ nie chce zostać sama

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja też pamiętam, tak przez mgłę hihi co u Ciebie?

[Jacqueline__]

Napisane przez BlackLucy

hej ja nick dobrze kojarze , coś tam mi świta ale juz nie pamietam co i jak
Powiedz prosze ze ty też jeszcze nie zareczona, nie dzieciata i nie mieszkająca z TŻ nie chce zostać sama

hahahah! a więc bez zbędnego owijania: jestem 3x nie także nie jesteś sama

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ej ja już pamiętam, masz imię na S, jesteś wolontariuszką na oddziału onkologii dziecięcej, mam Cię na fejsie i bardzo Cię lubiłam, zanim się nie zmyłaś z wizażu

[Jacqueline__]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;73890581]Ja też pamiętam, tak przez mgłę hihi co u Ciebie?[/QUOTE]

tak czułam że większość będzie mnie kojarzyła tyle o ile
a u mnie wszystko dobrze pracuje, kończe studia podyplomowe i pisanie pracy, w czerwcu obrona i byle tak dalej do przodu, żyjemy sobie pomału

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;73890916]Ej ja już pamiętam, masz imię na S, jesteś wolontariuszką na oddziału onkologii dziecięcej, mam Cię na fejsie i bardzo Cię lubiłam, zanim się nie zmyłaś z wizażu [/QUOTE]

haha wszystko się zgadza! tzn. od 4 lat jestem jestem pracownikiem tam- to by było tyle ze zmian u mnie

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Heh, jednak coś tam pamiętam

Powiedz mi, macie dużo przypadków znalezienia dawcy dla dzieciaków przez DKMS?

[Jacqueline__]

nie mamy takich informcji z tego co się orientuje. to jest chyba tak, że w momencie zgłoszenia dziecka do przeszczepu, to już szpital dostaje dalsze informacje odnośnie dawcy. my robimy tyle ile możemy- ściśle współpracujemy z DKMS, często razem robimy akcje itd ostatnio miałam we wrześniu'16 malucha który miał dawce niespokrewnionego, była akcja dla niego w jego rodzinnym mieście, dość szybko się dawca znalazł (ale to raczej nikt z rejestowanych tego konkretnego dnia) , no ale niestety.. pod koniec roku była dziewczynka i teraz jest chłopiec ale w tych przypdkach - dla małej dawcą była mama, a dla chłopca będzie zaraz siostra ja czekam w bazie już 6 rok, narazie nikt mnie na szczęście nie potrzebuje, chociaż z drugiej strony wkurzam się jak widzę co chwile tyle potrzebujących buziek które mają problem ze znalezieniem kogoś zgodnego.

[panna_felicjanna]

Żaklina, wróciłaś do nas!

No u mnie to wiesz co się dzieje.

[Vilena]

Ja też pamiętam!

[panna_felicjanna]

Może nam się w końcu wątek rozkręci.

[Jacqueline__]

Napisane przez panna_felicjanna

Żaklina, wróciłaś do nas!

No u mnie to wiesz co się dzieje.

Napisane przez Vilena

Ja też pamiętam!

heeej!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Jacqueline__

nie mamy takich informcji z tego co się orientuje. to jest chyba tak, że w momencie zgłoszenia dziecka do przeszczepu, to już szpital dostaje dalsze informacje odnośnie dawcy. my robimy tyle ile możemy- ściśle współpracujemy z DKMS, często razem robimy akcje itd ostatnio miałam we wrześniu'16 malucha który miał dawce niespokrewnionego, była akcja dla niego w jego rodzinnym mieście, dość szybko się dawca znalazł (ale to raczej nikt z rejestowanych tego konkretnego dnia) , no ale niestety.. pod koniec roku była dziewczynka i teraz jest chłopiec ale w tych przypdkach - dla małej dawcą była mama, a dla chłopca będzie zaraz siostra ja czekam w bazie już 6 rok, narazie nikt mnie na szczęście nie potrzebuje, chociaż z drugiej strony wkurzam się jak widzę co chwile tyle potrzebujących buziek które mają problem ze znalezieniem kogoś zgodnego.

To "no ale niestety" oznacza, że...? Pomimo przeszczepu, nie udało się?
To straszne... mam nadzieję, że nie usłyszę takiej informacji, bo nie wiem czy pisałam, ale oddawałam szpik w marcu dla jakiejś dziewczynki, cały czas żyłam myślą, że za 3 miesiące dowiem się, że wszystko jest na dobrej drodze do wyzdrowienia, w ogóle nie brałam pod uwagę tej negatywnej wersji... A jednak zdarza się mam nadzieję, że jednak rzadko....

[Jacqueline__]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;73894291]To "no ale niestety" oznacza, że...? Pomimo przeszczepu, nie udało się?
To straszne... mam nadzieję, że nie usłyszę takiej informacji, bo nie wiem czy pisałam, ale oddawałam szpik w marcu dla jakiejś dziewczynki, cały rok żyłam myślą, że za 3 miesiące dowiem się, że wszystko jest na dobrej drodze do wyzdrowienia, w ogóle nie brałam pod uwagę tej negatywnej wersji... A jednak zdarza się mam nadzieję, że jednak rzadko....[/QUOTE]

nie udało się.. zmarł tydzień przed 2 urodzinami, które marzyli wszyscy spędzić w domu, już po tym onkologicznym piekle. pojawiły się powikłania po przeszczepie- w tym wyjątkowo oporny na leki wirus cytomegalii, który niestety jest podobno dość częsty w takiej sytuacji. walczył mega dzielnie jakieś 2 miesiące, później oiom i te sprawy.. ogólnie mamy na oddziale bardzo ciężki okres. najpierw własnie ten maluszek, a ostatnio dwóch w sumie dorosłych chłopaków- 18 i 19 lat.

łał, super Asia! trzymam kciuki żeby z twoją dziewczynką wszystko było jak najlepiej moja znajoma też oddawała szpik, kolega również i ciężko było im w ogóle opisać , ubrać w logiczne słowa emocje jakie wtedy im towarzyszły w tym dniu

[k_opiko]

Ja też Cię pamiętam

[wiolusia00]

Napisane przez Jacqueline__

hej! robiłam kilka podejść do tego wątku, bo nie wiem czy któraś z was mnie jeszcze pamięta nadal jestem szczęśliwą tżtówką 2012, a dla tych z którymi się totalnie nie znam- udzielałam się tutaj w 2013/2014 generalnie na 3 lata dałam sobie siana z wizażem, ale jakieś 2-3 miesiące temu wróciłam na stare śmieci i tak zaglądam od czasu do czasu widzę sporo nowych osób- super! u "starych" dziewczyn peeeełno zmian (tak przejrzałam z grubsza wątek)- gratuluję!

z Feli widzimy się na ptt, więc mniej więcej ogarniam

pozdrawiam mocno dziewczyny!

Ja Cię pamiętam, ale chyba z innego wątku

[Nadezhda]

Ja też chciałam Was pozdrowić, bo kojarzę część nicków, ale mnie już pewnie nikt nie pamięta
Byłam na wątku od 2012, ale pod nickiem kzb1