Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

[midey]

Lwica, stara sie nie przegrzewac ale nie dpuszczam do tego by Dawid ial gole nozki

Napisane przez Aka24

Midey, ale masz przystojniacha w domu

dziekujemy

[sheryl]

Elsi, cieszę się, że Emilka dobrze się chowa. Całuski dla niej.
Stasiowi też rzęski rosną coraz dłuższe z miesiąca na miesiąc.
Ivunio, Dawidek i Emma słodziaki. Fajnie Lwico, że udało Ci się złapać uśmiech Dawidka. Ja wciąż nie mogę. Jak tylko zbliżę się z aparatem do śmiejącego się dziecka, to mi dziecko poważnieje

[sheryl]

Napisane przez inka spinka

Sheryl ja słyszałam ze jak mleko jest za chłodne to moze to spowodowac bóle brzuszka,ale nie wiem czy to prawda.

Też nie wiem czy to prawda. Natomiast faktem jest, że Staś bólów brzuszka po tym nie ma, od innych mam karmiących chłodnym też o tym nie słyszałam. No i oczywiście nie podaję mleczka za chłodnego. Chłodne to dla mnie takie w temperaturze pokojowej.

Napisane przez inka spinka

Dziewczyny mój Bartek ostatnio czasami po jedzeniu,albo płaczu tak charczy jakby nie mógł odkrztusic,tzn jak kaszlnie to jest ok ale przeciez on nie rozumie jak mu mówie zeby kaszlnął pediatra powiedziała ze to z przejedzenia,ze mleczko mu gdzies zalega i dlatego,no ale po intensywnym plakaniu tez tak ma czasami,Wasze dzieci tez charczą??

Tak. Też mnie to intrygowało i pytałam dwóch pediatrów. I rzeczywiście ma to związek z zaleganiem mleczka po jedzeniu. Niemowlaki tak mają.

Napisane przez lwica83

zapomniałam dodać, że my też używamy tego kremu, ale mam pytanie, czy wasz też tak ciężko rozsmarować??

Lwico, chodzi o krem z filtrem, prawda? Nivea dla dzieci ma filtry mineralne (a nie chemiczne), czyli odpowiednie dla dzieci. No i te mineralne mają to do siebie, że się tak twardo rozsmarowują.

[pappaya]

Inka, to przyjemnie spędziliście czas
Ivo tez tak charczy czasami.
Lwica, ja zakładam spodnie na pajaca. Niezły ten Twoj podrywacz i jaki dzielny
Midey, Dawidek jak zawsze slodki

Moj Ivo dzis wyjatkowo grzeczny jest. Siedzi w lezaczku bawi sie grzechotkami, oglada kolorowe bajki w Tv. Jestem pod wrazeniem bo wczesniej to posiedzial troche i mu sie nudzilo.
A wasze dzieci jak spedzaja dzien? Ile czasu mniej wiecej spedzaja na macie edukacyjnej lub lezaczku? Zostawiacie je wtedy aby same sie bawily spogladajac tylko czy bawicie sie caly czas z nimi? Macie jakies inne pomysly na zabawe? Ja myslalam o tym aby kupic taka biala tablice i kolorowe pisaki i rysowac mu rysunki, ksztalty etc. Ostatnio tatus rysowal mu rysunki na zaparowanym lustrze i Ivo bardzo to lubial.

[Anja Buzia]

Ja Jagodzie jak miała ok. 2 miesięcy powiesiłam koło łóżeczka narysowane czarnym pisakiem uśmiechnięte buzie, Gucia z mega uśmiechem, domek itp. Widziałam, że mała często spogldała i "trenowała" uśmieszki. dziś śmieje się od ucha do ucha, np. do lampy, którą kocha ale do mnie czy TŻ też się czasem uśmiechnie. Teraz zdjęłam już rysunki bo mam inaczej łóżeczko ustawione a i więcej czasu mała spędza na macie i zaczepia żyrafkę. Wczoraj zauważyłam, że zadziera nóżki do góry i jak udało jej się kopnąć i poryszyć żyrafkę to aż zapiszczała z radości.

Po szczepieniu ok. Dmuchnęłam w twarz jak się zaniosła i pomogło ! Dzięki za radę.

Czy wy też macie opalone ręce tylko do nadgarstków? Skutki uboczne spacerków

[lwica83]

Sheryl ja od 7 rano do ok 11 miałam aparat w ręku i ciągle pstrykałam fotki aż zapełniłam całą kartę w aparacie... z czego 3/4 były do usunięcia, bo mój Dawid spokojnie uleżeć nie mógł i były rozmazane, później jeszcze mój mąż się mnie pyta jak chciałam zrobić dobre zdjęcie jak miałam ISO100 ustawione... bo faktycznie te bez lampy wyszły ciemne... a staram się nie świecić Dawidowi po oczkach...
a muszę się przyznać, że jestem dziś strasznie zakręcona, byliśmy w tesco zrobić zakupy i kupowałam dla Dawida body i zamiast rozmiaru 3-6m-cy wzięłam 9-12... a i wydałam kupę kasy a w koszyku ledwie dno zakryte, wszystko tak strasznie zdrożało że z części produktów zrezygnowałam (a i tak prawie 200zł poszło....) kupiłam dzisiaj te nowe pampersy sleep&play, jak wyjęłam z paczki to się z lekka zdziwiłam... pierwsze wrażenie... całe białe tylko z przodu taka taśma kolorowa z logo i obrazkiem (nie przeszkadza mi to - jak nie muszę płacić za dodatkowe barwniki)... do tego takie cienkie że myślałam, nawet siusiu przecieknie... ale założyłam (wole w dzień sprawdzić niż w nocy go przebierać) a tu jak zwykle pierwsza nowa pieluszka a mój synuś kupę zrobił... nie przeciekło... nic się nie wylało... zobaczę jak dalej będą się sprawowały
ach i zamarnowałam mięsko na grilla już się nie mogę doczekać czwartku... mam nadzieję, że pogoda dopisze

[Aka24]

Anja moje dłonie wyglądają podobnie. Komicznie to wygląda

Lwica testuj te pieluchy bo sama mam na nie chęć

[inka spinka]

Dziewczyny czy jak zakładacie spodenki swoim maluchom jak wychodzicie na dwór to coś pod nie zakładacie, np. półśpiochy, albo na pajaca je zakładacie czy same skarpetki i spodenki?? bo wczoraj widziałam w parku takiego 2 miesięcznego brzdąca i miał gołe nóżki i spodenki + skarpetki i zaczęłam się zastanawiać, czy nie za ciepło ubieram Dawida...[/quote]

ja pod spodenki nakładam półspiochy,skarpetki i adidaski
Te nowe pieluchy to pampersa?-nie słyszałam o nich
Trochę mnie pocieszyłyście z tym charczeniem bo ja juz się zaczynałąm martwić,on tak ma co dziennie,a ja nosze go pionowo i kaszle zeby powtarzał za mamusią
Acha i Bartuś ma teraz ciemieniuchę,kupiłam olejek salicylowy,smaruje mu głowke przed kąpielą i w sumie pomalutku schodzi,wczoraj mezus tak wyczesał ze jest duzo lepiej.
kupiłam dziś torebki do zamrazania pokarmu-kto by pomyślał bo teraz jak Bartek zje wieczorem a ja kłade sie pózniej spać to jeszcze zazwyczaj ściagam mleczko i juz 2 porcje mam zamrozone....a jeszcze pare dni temu podawałam modyfikowane,nie to ze mam wiecej mleka ale jakos psychicznie się nastawiłam pozytywnie,pomyslałam sobie ze skoro tyle do groma wazy to chyba sie najada no nie?strasznie sie z tego ciesze...a kto mnie lepiej zrozumie jak kobiety karmiace

[inka spinka]

i jeszcze ostatnie zdjecia Bartusia) z tatusiem i po kapieli)

[pappaya]

Fajnie wyglada tatus razem z synkiem w takich samych spodniach

Inka, zazdroszcze ze mozesz sciagnac mleko wieczorem ktore starczy na dwie porcje. Ja w dzien ledwo sciagam 100 ml czasami mi sie uda 120 ale czasami nawet 100 nie sciagne a wieczorem to juz ledwo 50. A ile ml u Ciebie to jedna porcja?

[lwica83]

już poprzednio miałam napisać... Dawid najwięcej czasu spędza w ciągu dnia na macie i leżaczku... Rano leżaczek zabieram do kuchni i gadam z Dawidem jak szykuje obiadek, jak układam go na macie to bawię się z nim jakiś kwadrans później zostawiam go samego (jeżeli zajął się już sam zabawkami) czasami nawet drzemkę sobie na niej utnie... tak samo jak na leżaczku... tylko kurczak mu przypadł przy leżaczku do gustu reszta nie bardzo...
Inka te pampersy: http://niemowle.onet.pl/pl_PL/products.php?id=sp
mi się dłonie nie opaliły... ale troszeńkę buzia...

[joasiunial]

Hej hej Kochane
POdczytuję wąteczek w miarę regularnie, ale trochę ze mnie leniuszek i nie mogłam się zebrać żeby coś wystukać wcześniej

Sheryl - dziękuję w imieniu Marka za życzenia imieninowe... Kiedyś pisałam, że będziemy obchodzić to Markowe święto pod koniec września, ale raczej przeniesiemy je na koniec kwietnia Za dużo osób składało mu teraz życzenia (nawet prezent dostał ), więc niech już tak zostanie.

U nas przez ten tydzień trwało załatwianie lokalu na przyjęcie z okazji chrztu Mareczka, na 1 czerwca.
Myślałam, żeby zrobić imprezkę w domu, poniewaz będzie tylko 14 osób. Zdecydowaliśmy się jednak na lokal ze względu na to, że dzień przed chrztem wrócę dopiero do domku - 11 maja wyjeżdżam z Markiem na 3 tygodnie do moich rodziców.

Pisałyście jak ubieracie wasze maluszki na spacerek.. U nas czapeczka obowiązkowo Przeraziłam się tylko, ze chyba za bardzo hartuję mojego Marka, ostatnio ubrałam mu body z długim rękawem, na to pajacyk, czapeczka, przykryłam nóżki kocykiem i tak wyruszyliśmy na 2h spacer...
Wczoraj w domku Marek miał krótki rękaw - jak teściowa to zobaczyła (przyszła z nim posiedzieć przez jakiś czas) od razu stwierdziła, że jeszcze mu coś na rączki ubierze. Aż sie chyba zdziwiła jak jej stanowczo zabroniłam tego robić

Pappaya a po co ściągasz pokarm?

Lwica u nas jest podobnie z aktywnością Marka na macie - pobawię się z nim jakiś czas, potem zostawiam go i zajmuję się domem, Marek porozgląda sie, bujnie małpkę i ananasa, pogada do zabawek utnie komara .

[lwica83]

Joasiu ja też zamierzam zacząć ubierać w domu Dawida w krótki rękaw, bo ostatnio doktorowa jak zobaczyła jak go rozbieram, sie mnie spytała czy ma dwa długie rękawki, a pod bluzeczką miał body na ramiączka... więc się uspokoiła... ale to sygnał dla mnie, że muszę powolutku go do tego przyzwyczajać... hmm ja na pajaca zawsze (jeżeli nie na półśpiochy zakładam spodenki)... Asiu a jaką masz temperaturę w mieszkaniu?? ja mam okna na rozszczelnienie, albo wręcz otwarte... no nic uciekam myć butelki, makijaż przebrać Dawida muszę (bo dzisiaj troszkę poleniuchowaliśmy) i do tej poradni... normalnie żołądek mam w gardle...

[joasiunial]

Napisane przez lwica83

Asiu a jaką masz temperaturę w mieszkaniu?? ja mam okna na rozszczelnienie, albo wręcz otwarte...

Mamy dośc ciepło w mieszkaniu, ok 23 stopnie. W związku z tym najczęściej uchylam okno w jednym pokoju - oczywiscie nie w tym, w którym jest Marek.

no nic uciekam myć butelki, makijaż przebrać Dawida muszę (bo dzisiaj troszkę poleniuchowaliśmy) i do tej poradni... normalnie żołądek mam w gardle...

Będzie dobrze, zobaczysz
Trzymajcie sie cieplutko.

My też zaraz chyba wybędziemy na spacerek.... czekam tylko aż mój Księciunio sie obudzi

[midey]

Napisane przez pappaya

Midey, Dawidek jak zawsze slodki

dziekuje w imieniu Dawidka

Napisane przez pappaya

A wasze dzieci jak spedzaja dzien? Ile czasu mniej wiecej spedzaja na macie edukacyjnej lub lezaczku? Zostawiacie je wtedy aby same sie bawily spogladajac tylko czy bawicie sie caly czas z nimi? Macie jakies inne pomysly na zabawe? Ja myslalam o tym aby kupic taka biala tablice i kolorowe pisaki i rysowac mu rysunki, ksztalty etc. Ostatnio tatus rysowal mu rysunki na zaparowanym lustrze i Ivo bardzo to lubial.

roznie, czasem przespi wieksza czesc dnia (zwlaszcza jak jest na dworku) i w nocy rozrabia, ale zazwyczaj troszke pospi i sie bawi- albo w lezaczku, albo na macie, albo ze mna, albo sam sieje sie do zyrandola (to chyba najlepsza zabawka ) ale najbardziej podoba Mu sie kazruzelka

Napisane przez inka spinka

i jeszcze ostatnie zdjecia Bartusia) z tatusiem i po kapieli)

Bartus slodziutki

[inka spinka]

Pappaya zle mnie zrozumiałas,przy jednym sciaganiu nigdy by mi dwie porcje nie wyszły! mam dwa razy po 110ml. ale 2 wieczory ściągałam. Moje cycki w ogóle jakieś teraz dziwne są bo raz ściagam 130ml z obu,raz 60ml a ostatnio to ściagnęłam tylko 40,sama juz głupieję,ale tak sobie powtarzam cały czas że skoro Bartek tyle wazy i skoro nie płacze non stop i śpi tyle w nocy to chyba sie najada....ale szczerze mówiac to czesto mam doła ze nie mam wystarczająco pokarmu....
Też uwielbiam jak synek z tata są tak samo ubrani wystroiłam ich wtedy i pojechalismy do znajomych
Midey dziekujemy z Bartusiem za komplement
Joasiu a u rodziców bedziesz miała dostep do kompa?? i jak twój mąż wytrzyma taka rozłąkę?-czy jedzie z Wami?
Lwica powodzenia u lekarza! daj znać po powrocie!
Dziewczyny a jakie wy macie maty edukacyjne?? bo przymierzamy się do kupna

[inka spinka]

Acha zapomniałam sie pochwalić- mój syncio spał dziś 8 i pół godziny,nakarmiłam go o 6.30 a potem około 9 meżunio dał mi go do łózka już przewiniętego i tak go karmiłam na leżąco-spiąco i wstalismy dopiero o 11.20!!!!!!!!:rolle yes:

[joasiunial]

Napisane przez inka spinka

Joasiu a u rodziców bedziesz miała dostep do kompa?? i jak twój mąż wytrzyma taka rozłąkę?-czy jedzie z Wami?

Dziewczyny a jakie wy macie maty edukacyjne?? bo przymierzamy się do kupna

Oczywiście, że będę miała dostęp do sieci u rodziców Ja to juz nałogowiec jestem, codziennie muszę zasiąsc , choćby poczytać co u Was
A małżyk, niestety, musi wyjechac na 2 tygodnie, więc czeka nas długa rozłąka - nie wiem jak sobie z tym poradzimy

My mamy matę edukacyjną Tiny Love "Tropikalna wyspa", jest jeszcze bardzo podobna do niej mata "Słoneczny ogród" - też bardzo mi się podoba. Małżyk jednak oponował za wyspą A teraz jeszcze przy zakupie jednej z tych 2 mat można dostać gratis karuzele tejże firmy "Symfonia w ruchu".
http://www.marko-zabawki.pl/index.ph...bd4ddd78b2ce3c
My taką otrzymaliśmy Co prawda leży nieużywana - może będzie dla drugiego szkraba

Gratuluję tak długiego snu Bartusia Mój Marek w nocy śpi najdłużej ok 6 h, a potem budzi sie już po 3h

[lwica83]

już po wizycie i spacerku...
Inka Dawid też odchyla główkę do tyłu, co przenosi jak leży na brzuszku... i zadziera głowę do tyłu - a to usłyszałam nie jest prawidłowe bo się giba... (pokazali jak mam go nosić i układać na brzuszku) ma lekką asymetrię, i na razie mam mu dostarczać bodźce z jednej strony (wszystkie zabawki itp), układać na lewym boczku i tyle... i wizyta 20 maja kolejna... my mamy taką samą matę co Joasiunial...
a dzisiaj to ja się zastanawiałam na spacerze, czy nie za bardzo wyletniłam Dawida, ale miał ciepły kark i nawet rączki... a jak zobaczyłam, że takie ciut starsze dzieciaczki leżą w wózkach w grubych spodniach i kurtkach i do tego przykryte kocami takimi grubymi akrylowymi... a mój synuś body z krótkim rękawkiem i bluza dresowa, półśpiochy skarpetki i spodenki + buciki no i oczywiście czapka ale wiosenna... (bo jak miał kurtkę to był cały spocony)
a i Joasiunial ja otwieram (uchylam okienko również gdy Dawid jest w pokoju ale mam taki dłuugi pokój (jak 3/4 wagonu tramwajowego)

[pappaya]

Inka, no widzisz u mnie to samo. Czasami sciagam duzo (z obu piersi) np dzis udalo mi sie po nocy sciagnac 150ml a czasami sciagam znacznie mniej
My mamy mate edukacyjna, co prawda nie jest to jakas super mata, ale jest bardzo ladna, kolorowa i Ivo uwielbia spedzac na niej czas
Joasia, pisalam juz wczesniej na watku dlaczego sciagam pokarm. Sciagam pokarm bo mam go za malo i chce wiedziec ile Ivo zjada. Jak nie mialam laktatora i karmilam z piersi wmawiajac sobie ze mam pokarmu pod dostatkiem Ivo byl zestresowany, marudny czesto plakal. Ja tez sie stresowalam. Teraz mam komfort psychiczny. Wiem ile zjada i wiem kiedy musze go dokarmic.

Co do ubierania, to ja po prostu staram sie zakladac Ivusiowi jedna warstwe wiecej i tyle. Nie mozna przesadzac ani w jedna ani w druga strone. Ale jak jest na dworze na prawde cieplo to chyba lepiej troszke ubrac lzej niz za cieplo.
W mieszkaniu zakladam Ivusiowi dlugi rekaw, bo i ja jestem ubrana w sweterek a jak sie siedzi w miejscu to jednak jest troche chlodno.

[lwica83]

Dziewczyny mój synek od kilku dni lubi bawić się na macie od ok 5 - 6 (inaczej jest płacz), ostatnio (mam nadzieję, że chociaż Wy nie powiecie, że się czepiam i szukam, jakiegoś choróbska u Dawida), ale zastanawiam się czy on słyszy... może nie jem obiektywna... ale na moje cmoknięcie do ucha czasami nawet nie mrugnie...
Pappaya Ivo uroczy

[sheryl]

Lwico, a może spróbuj innych sposobów, np. z grzechotką. Mojego też cmokanie nie rusza, co innego jak się do niego mówi . Zazwyczaj reaguje na moje zaczepki, ale zdarza się, że jest bardziej zainteresowany czymś innym i udaje, że mnie nie słyszy i nie widzi. Ja mu przekręcam główkę w moją strone żeby spojrzał na mnie, a ten uparcie w kąt gdzieś indziej.
Ale i tak do okulisty i laryngologa mam zamiar iść, tak dla świętego spokoju.

Byliśmy u neurologa i tak jak większość dzieci Stachu też ma lekką asymetrię. Wyobraźcie sobie, byliśmy u neurologa państwowo miesiąc temu i ta (ok.70 letnia babina) powiedziała, że wszystko w porządku, ale ja widzę, że troszeczkę jest lewoskrętny i poszliśmy prywatnie i neurolog potwierdziła moje obawy. Pewnie jak na czasy tamtej pani wszystko jest ok, bo kiedyś na takie rzeczy się nie zwracało uwagi i też się żyło.

Pappaya, fajna matka i użytkownik też. Ja też zastanawiam się nad matą, już trzeba kupić. A na razie mój maluch zachwyca się karuzelką.

Jeśli chodzi o pokój to ja teraz otwieram okno. Z zamkniętym termometr wskazuje temperaturę 25 st. A jak otworzę okno 24 st. A dla dziecka optymalna jest 18-22 st. Ja to bym zamarzła w takiej...

[pappaya]

Lwica, Sheryl

Lwica, Ivo tez nie zawsze reaguje na dzwieki czasami jak jest czyms zainteresowany to tez w ogole nie drgnie jak cos do niego powiem. Zawsze jest jednak lepiej sprawdzic jak masz jakies obawy, dla swietego spokoju bo im wczesniej cos zostanie wykryte tym lepiej oczywiscie

[sheryl]

O, udało mi się uchwycić uśmiech

[joasiunial]

Sheryl uśmiech Stasia przesłodki Gratuluje uchwycenia, wiem z autopsji, że jest to czasem rzecz baaardzo trudna - mój synuś od niedawna jest oswojony z aparatem. Wcześniej od razu poważniał jak widział aparat przed sobą

Lwica ale chyba w szpitalu Dawid miał robione badanie przesiewowe słuchu?? Jeżeli nie wskazało kontroli to słuch Twojego synka jest prawidłowy i nie masz się czym martwić.
Lepiej jednak nie cmokaj mu prosto do uszka, bo mozna w ten sposób coś uszkodzić... Spróbuj pogrzechotać Dawidowi z jednej strony - powinien odwrócić główkę w stronę dźwięku
Chociaż mój Marek bardzo dobrze radzi sobie z tym zadaniem, a mimo tego ma stwierdzony niedosłuch
Ale z Dawidkiem na pewno jest wszystko w porządku

[Kasiamaja]

Witajcie ,wybaczcie sie ,że tka pozno ale jakos nie mogłam się zabrac do napisania :p za duzo emocji w ogóle nie lubie na tym kompie siedziec ,wolno chodzi i nie pasi mi;/ Podroz Majutek przespal w samolocie raz sie tylko obudzila ale dostala cyca i znow zasnela i ogolnie w Polsce sier nam podoba tylko za goraca ;/ ehhh musze isc bo Maja wstala napisze pozniej i dam jakies fotki buziaki papa

[pappaya]

Kasiu, fajnie ze zalecialyscie bez problemow. Milego pobytu w Polsce No i czekam na nowe zdjecia!

Sheryl, Stas slicznie sie usmiecha, a jak slicznie dzwiga glowke! Ja zaczynam sie przejmowac, bo Ivo nienawidzi lezec na brzuchu i przez to go nie klade wiec nie ma jak cwiczyc dzwigania glowki. Mysle ze to troche zle bo juz jest czas aby ja podnosil. (troche podnosi ale znacznie za malo) drugiej strony co mam zrobic aby polubil lezenie na brzuszku

Czy Wasze dzieci tez maja ciągle zaciśnięte piąstki?

[sheryl]

Napisane przez pappaya

Ja zaczynam sie przejmowac, bo Ivo nienawidzi lezec na brzuchu i przez to go nie klade wiec nie ma jak cwiczyc dzwigania glowki. Mysle ze to troche zle bo juz jest czas aby ja podnosil. (troche podnosi ale znacznie za malo) drugiej strony co mam zrobic aby polubil lezenie na brzuszku

Czy Wasze dzieci tez maja ciągle zaciśnięte piąstki?

Nie lubi, bo mu ciężko. Mój też po jakimś czasie zaczyna się denerwować, bo nie ma siły żeby tę główkę długo trzymać.
A piąstki z dnia na dzień coraz bardziej mu się otwierają.

[joasiunial]

Pappaya mój Marek też nie lubi leżec na brzuszku. Na płaskiej powierzchni jakoś nie potrafi uniesć główki, rączki mu sie rozjeżdżają, próbowałam mu już ustawiać je tak, aby było mu wygodniej ćwiczyć podnoszenie główki... Ale jakoś opornie mu to idzie. Natomiast pięknie radzi sobie z dźwiganiem główki leżac na poduszce dołączonej do maty edukacyjnej (załączone zdjęcie)

Z piąstkami to chyba wszystkie niemowlaczki tak mają

A wcześniej pytałam Ciebie dlaczego ściągasz pokarm... Przypomniał mi się wykład konsultantki laktacyjnej i jej uwaga aby starac się jak najczęściej karmić dziecko piersią, a nie podawać odciągniety pokarm. Przy odciąganiu pokarmu laktatorem pokarm szybciej zanika, inaczej jest podczas ssania piersi przez dziecko.

Kasiu super, że przelot miałyście bezproblemowy. Widzisz, niepotrzebnie stresowałaś się wcześniej - Majulka jest dzielną i grzeczną dziewczynką Oczywiście czekamy na nowe fotki.

[inka spinka]

Pappaya mój Bartek też ma bardzo często zacisniete piastki.a na brzuszku narazie nie kłądziemy bo czekamy na wizytę u rehabilitanta-tak nam powiedziała neurolog zeby go narazie nie męczyć.
Joasiu Maruś cudnie wygląda na tej macie i te podnoszenie główki niezle mu idzie!
Sheryl Stas słodko sie smieje! i też silny chłop z niego.Mój Bartek jak sie go połozy na brzuch podnosi troche głowe ale nizej i giba go na boki