Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[isa666]

snow gratulacje 2 miesiące odwyku to spory sukces

Ja sobie planuję co w maju muszę kupić i na pewno trzeba będzie się koniecznie zaopatrzyć w jakiś wyższy flitr do ciała i do twarzy(i to z aptecznej półki), a poza tym kończą mi się 2 myjadła do twarzy No i pewnie kupię też perfumy, bo mnie korci strasznie żeby jakiś nowy flakonik postawić na półce

[zizou]

jaka dzis piekna pogoda w pracy siedze do 14 a juz pozniej wolne musze zrobic zakupy w spozywczym, kupic psie i kocie zarelko i moge wracac do domu i oddac sie weekendowemu nic nie robieniu

snow gratulacje ja tez sie trzymam jakos juz nawet allegro tak nie kusi


doszla do mnie wczoraj paczucha, moge sobie spokojnie patrzec na strajk poczty

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Możecie mi gratulować - uwolniłam się ze szponów nałogu

Gratulacje.

Ja właśnie mam ostatni dzień nadziei na nadejście mojej paczuszki z Truskawki przed strajkiem. Zaczynam się poważnie martwić, bo tak czekam, czekam od poniedziałku i nic. No ale listonosz chodzi ok. 12, więc zobaczymy.

[snowqueen]

Dzięki dziewczyny Jestem z siebie naprawdę bardzo dumna. W zeszłym roku też wytrzymałam dwa miesiące bez kosmetycznych zakupów, ale wtedy mój nałóg nie był tak zaawansowany


isa ja też mam ochotę na nowe perfumy. Kupię sobie je może w nagrodę... a jak nie, to korektor boi-ing i koniec dobrego, do czerwca nadal nic poza niezbędnikami, a potem to filtry, szampony i odżywki mocno nawilżające na wyjazd, itp.

zizou ja do 15 i też oddam się nieróbstwu Do połowy czerwca powinnam oddać całą część teoretyczną pracy magisterskiej, a nie mam nawet jednego zdania... Sama się chyba nie napisze co prawda, no ale trudno Nie mam weny.

Do mnie doszła paczka 5 min temu - mama dzwoniła. Kupiłam jeszcze 7 innych ciuchów () na All, ale wstrzymam się na razie z wpłatą, albo poprosze o wstrzymanie z wysyłką - jeśli zacznie się strajk, to wolę, żeby nie leżały na poczcie, tylko u Sprzedającego.. Albo poproszę o kuriera...


ice trzymam kciuki, żeby dziś doszła. Mojej się udało
A co kupiłaś?

[iceflower]

Kupiłam podkład Clinique Perfectly Real. I jakby nie było wolałabym go mieć w domu, tym bardziej że potrzebny, niż żeby mi go trzymali nie wiadomo jak długo na poczcie (lub - odpukać - w UC).

[snowqueen]

Ja ostatnio w ogóle przestałam używać podkładów - wszystkie mi nie pasowały kolorystycznie albo ciągle coś dziwnego robiły z twarzą
Ograniczyłam się do Lucidity.

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Ja ostatnio w ogóle przestałam używać podkładów - wszystkie mi nie pasowały kolorystycznie albo ciągle coś dziwnego robiły z twarzą
Ograniczyłam się do Lucidity.

ja tak samo troche korektora pod oczy i sypki puder, bo to co wyprawialy podkaldy na mojej twarzy to bylo nie do pomyslenia

[snowqueen]

zizou no własnie. Juz byłam prawie zdecydowana na Supermoisture Clinique (oczywiście najjaśniejszy), ale pewnego razu zauwazyłam w połowie dnia, że mam całkiem rózowa twarz.

A potem miałam próbkę jakiegoś Chanel, dostałam uczulenia; Lancome mnie przesuszył do bólu po jednym razie... To ja już wolę sam sypki puder i korektor pod oczy i na mocne zaczerwienienia.

Zresztą mam ostatnio straszne problemy z cerą i już nie wiem, jak z tym walczyć. Ręce mi opadają

[cmoksia]

i wlasnie dlatego ja jak uzywam podkladu, to tylko wymieszanego z bazą same sieją u mnie spustoszenie, poza tym są strasznie ciemne, ale generalnie też teraz raczej zostaję przy korektorze i pudrze (+ róż etc)

[zizou]

moja cera z wygladu idealna. ale niestety juz w uzytkowaniu taka idealna nie jest. praktycnzie kazdy podklad mi sie rolowal [niezaleznie od bazy pod spodem], albo nie moglam go normalnie rozprowadzic. cos strasznego. w dodatku zrobila sie strasznie sucha [tesknie za moja mieszana cera, bylo z nia mniej klopotow niz z sucha ]. tragedia.


pieke dzis tort czekoladowy i kapkejki kawowe tylko ze w formie do minimuffinkow. minimuffinki pokochalam, sa takie na raze, nie trzeba sie meczyc z wielka babka [zazwyczaj po zjedzeniu polowy normalnej muffinki mam jej dosc a minimuffinki sa tkaie w sam raz ]

[iceflower]

Mi skóra szybciej wysycha pod samym pudrem niż pod podkładem, na coś takiego mogę pozwolic sobie tylko w lecie (moja skóra lubi słońce i ciepło). Teraz podkład jest konieczny, a tego miałam próbkę od Mag i doskonale się zachowywał.

[zizou]

jak nie naloze filtra to jest u mnie tragedia filtr trzyma skore w ryzach, rezygnacja z niego to byloby samobojstwo. wiec anwet gdy niegdzie nie wychodze packam sie filtrem...

[iceflower]

Filtr swoją drogą, podkład swoją. Chociaż znacznie lepiej czuję się z samym kremem, ale to tylko na wyjścia po zachodzie słońca.

Listonosz właśnie był. Teraz mogą sobie strajkować.

[zizou]

dla mnie filtr to jednak utrudnienie zycia. nie lubie filtrow i nic na to nie poradze ale zauwazylam zbawienny wplyw na moja cere, wiec chcac nie chcac stosuje

ice odcien masz ten sam co Mag?

[isa666]

A do mnie paczka nie doszła i pewnie nie dojdzie

Wróciłam właśnie z ogódka, leżałam sobie na ławeczce, bo po tym jak mi po ogrodzie zaskroniec grasował w zeszłym roku to na kocyku więcej nie siędę Sie skubańce zagnieździły gdzieś w okolicy i latem wygrzewają się na betonie w mojej okolicy

Oooo...już się coś pogoda psuje, idzie wielkie chmurzysko z południa

[iceflower]

Napisane przez zizou

ice odcien masz ten sam co Mag?

Ten sam.

Napisane przez isa666

Wróciłam właśnie z ogódka, leżałam sobie na ławeczce, bo po tym jak mi po ogrodzie zaskroniec grasował w zeszłym roku to na kocyku więcej nie siędę Sie skubańce zagnieździły gdzieś w okolicy i latem wygrzewają się na betonie w mojej okolicy

Lepszy zaskroniec niż żmija.

[isa666]

Ice nawet mnie nie strasz Ja się boję wszelkiego pełzającego zwierzęcia A żmije też są, ale na szczęście trochę dalej, na mokradłach. I mam nadzieję, że do mnie nie przywędrują

[cmoksia]

żmije, zaskrońce... fajnie macie u mnie tylko żaby są i to ogrom żab, bo u sąsiadów jest oczko wodne i co lato nam skaczą całe stada takich maleńkich żabek po ogrodzie, a jak nie domkniemy tarasu to wskakują do środka. ostatnio mama odkrzając podobno znalazła 2 zaschnięte za telewizorem, a niedługo zacznie się plaga. ale u nas nawet myszy polne wskakują do domu, ptaki wlatują przez okna, ogólnie śmiesznie jest najgorsze za to są szerszenie, które co chwilę odnawiają gniazda pod naszym dachem. a to przyciąga jaskółki, które uwielbiają gnieździć się nad moim balkonem

W Wawie takich atrakcji nie mam, ale za to po balkonie łażą mi często gołębie :/ geriatria nie rozumie, że jak rzucą ptaszkom na dole chleb to one potem polecą na ósme piętro i mi się przez uchylony lufcik do mieszkania pchają

[0306]

Napisane przez cmoksia

koocham ten kawałek i do tej pory mam do Apo pretensje, że nie zagrali Path ani supportując Rammsteinowi, ani na swoim własnym koncercie w Stodole. Aż ich zbojkotowałam (przed 2 tygodnie, dłużej nie umiem ich nie słuchać )

Ja pokochałam Apo dzięki swojemu jużnietezetowi i normalnie nie funkcjonuję bez ich muzyki . Szkoda tylko, że jużnietezet nie pokochał Marii Callas .

Napisane przez isa666

Oho, chyba muszę sobie to coś "zassać" z emula Bo GA to ja uwielbiałam kiedyś(kocham bezgranicznie piosenkę "You can`t stop me") a Sandra ma taki super głos Uwielbiam jej słuchać

EDIT: Dziewczyny co Wy na to? http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=251286
Czyżby się zmiana szykowała? Bo ja nie wiemco myśleć, jakoś się już przyzwyczaiłam do nazwy Wizaż

Jak posłuchasz, daj znać jak wrażenia, koniecznie.
A propos zmiany nazwy, jakoś dziwnie będzie...

Napisane przez snowqueen

Aga ja też uwielbiam ta piosenkę w tej wersji
Co do zakupów, to wczoraj niechcąco wylicoytowałam dwie spódnice na Allegro - załozyłam sobie kwotę max, wyszłam z domu, wrociłam a tu niespodzianka W sumie liczyłam na jedną, teraz myśle, skąd wezmę kase



Dziewczyny dziś kończy się drugi miesiąc mojego odwyku kosmetycznego! Osiągnełam spektakularny sukces Fakt, pieniądze wydawałam na inne rzeczy, ale z kosmetyków nie przybyło mi nic, poza absolutnie niezbędnymi produktami typu żel pod prysznic i koniecznym uzupełnieniem aptecznej pielęgnacji jeszcze w marcu.

Tak więc jestem z siebie niebywale dumna Co najlepsze, wczoraj zajrzałam na truskawe zmyślą, że kupię sobie coś w nagrode na te dwa miesiące i w ogóle nic mnie tam nie pociągało Pooglądałam kilkanaście minut i zamknęłam strone nieporuszona z myślą "eee, w sumie nic mi nie potrzeba"

Możecie mi gratulować - uwolniłam się ze szponów nałogu

Widzę, że Path ma tu grono stałych wielbicielek , a słuchałaś jakichś innych kawałków Apo?

Odwykowego sukcesu gratuluję i zazdroszczę .
Ja wytrzymałam niespełna 3 tygodnie, a wczoraj to już totalnie poleciałam po bandzie.
Obkupiłam się w góry: nowe treki Scarpa, kurtka Alviki, liny, karabińczyki, nowy pas...
Z książek przytargałam tylko pierwsze wydanie "Deutsche Geschichte" Suchenwirta, stan idealny .
Do tego po raz kolejny zmodyfikowałam i wreszcie wysłałam zamówienie do apteki, dostarczą mi gratis kurierem po 05.05.08, więc poczta może strajkować.
Zamówiłam micel Biodermy (zamiast mleczka), Active C w jakimś zestawie, Bioderma Haydrabio Riche, deo Vichy 48h, filtry Avene i do jednego dostanę pełnowymiarowy balsam po opalaniu gratis , jeszcze mazidła na cellulitis Celluend 2 w dwupaku (ma na KWC dobre opinie). Zrezygnowałam z olejku Nuxe..
Dziś po południu jadę szukać kompaktu Givenchy i jeśli tylko gdzieś znajdę, pewnie się nie oprę. Chcę jeszcze dokupić jakąś bieliznę (na wyjazd ) i jakieś spodenki plus nowe koszulki (ze dwie by się przydały).
Po powrocie w SP powinnam mieć do odbioru zamówionego Skina i Si.
A potem OGŁASZAM BANKRUCTWO.

[cmoksia]

zmiana nazwy? o nie.. ja nawet do kosmetyczki i fryzjera chodzę do salonu o nazwie Wizaż

[joanaros]

Napisane przez isa666

snow gratulacje 2 miesiące odwyku to spory sukces

Ja sobie planuję co w maju muszę kupić i na pewno trzeba będzie się koniecznie zaopatrzyć w jakiś wyższy flitr do ciała i do twarzy(i to z aptecznej półki), a poza tym kończą mi się 2 myjadła do twarzy No i pewnie kupię też perfumy, bo mnie korci strasznie żeby jakiś nowy flakonik postawić na półce

Snow Gratuluję
Ja w maju też nakładam sobie odwyk na kolorówkę.Mam nadzieje że wytrwam
A zakupić mam w majowym planie filtry i produkty z BU

[pakosta]

Napisane przez zizou

ED pachna wakacyjnie, sa lekkie, swieze, odrobine kwiatowe. cudo. nie kupilam ale wskazalam polacem i powiedzialam 'chcem'. nie ebdzie mial problemu z wyborem prezentu

Ja znalazłam sobie wakacyjne love - Salvatore Ferragamo Incanto Heaven. Incanto Shine to mój Zapach WszechCzasów, Heaven jest inny, słodszy, owocowy, nieco escadowy... I w bardzo dobrej cenie na Tru

Napisane przez zabula87

W sumie to ostatnio powaracam do muzyki lat 90-tych, typu Ace of Base. Poprawia mi humor, a nogi rwą się do tańca polecam posłuchać Te klimaty kojarzą mi się z odpustami w Białym Dunajcu i Zębie, jako mała dziewczynka chodziłam z kuzynką w wakacje po takich rozpustach i obkrążałyśmy ze sto razy zanim na coś się zdecydowałyśmy, a w tle zawsze leciała muzyka Ace of Base Piękne czasy, ech.

Ja też mam wielki sentyment to tego zespołu To był mój pierwszy i jedyny tak naprawdę ulubiony zespół Pamiętam wakacje, kiedy leciało All That She Wants, potem poszłam do sklepu z kasetami i śpiewałam sprzedawcy tę piosenkę - i nawet wiedział o co chodzi, a miałam z 8 lat i zero talentu

Napisane przez snowqueen

Dziewczyny dziś kończy się drugi miesiąc mojego odwyku kosmetycznego! Osiągnełam spektakularny sukces Fakt, pieniądze wydawałam na inne rzeczy, ale z kosmetyków nie przybyło mi nic, poza absolutnie niezbędnymi produktami typu żel pod prysznic i koniecznym uzupełnieniem aptecznej pielęgnacji jeszcze w marcu.

Tak więc jestem z siebie niebywale dumna Co najlepsze, wczoraj zajrzałam na truskawe zmyślą, że kupię sobie coś w nagrode na te dwa miesiące i w ogóle nic mnie tam nie pociągało Pooglądałam kilkanaście minut i zamknęłam strone nieporuszona z myślą "eee, w sumie nic mi nie potrzeba"

Możecie mi gratulować - uwolniłam się ze szponów nałogu

Gratuacje w pełni zasłużone kochana

Napisane przez snowqueen

Ja ostatnio w ogóle przestałam używać podkładów - wszystkie mi nie pasowały kolorystycznie albo ciągle coś dziwnego robiły z twarzą
Ograniczyłam się do Lucidity.

Napisane przez zizou

ja tak samo troche korektora pod oczy i sypki puder, bo to co wyprawialy podkaldy na mojej twarzy to bylo nie do pomyslenia

Kurcze, też właśnie wróciłam do letniego zwyczaju samego pudrowania twarzy. I korektorowania. Ale coraz mniej mi pasuje mój Clinique, szkoda że EL ma takie niezyciowe kolory

Napisane przez snowqueen

zizou no własnie. Juz byłam prawie zdecydowana na Supermoisture Clinique (oczywiście najjaśniejszy), ale pewnego razu zauwazyłam w połowie dnia, że mam całkiem rózowa twarz.

A potem miałam próbkę jakiegoś Chanel, dostałam uczulenia; Lancome mnie przesuszył do bólu po jednym razie... To ja już wolę sam sypki puder i korektor pod oczy i na mocne zaczerwienienia.

Zresztą mam ostatnio straszne problemy z cerą i już nie wiem, jak z tym walczyć. Ręce mi opadają

Supermoisrure Ivory rózowy? Ojej, to taki ładny neutralny beż jest A co do cery, to też tak mam - z suchej zmieniła mi się w mieszaną, przetłuszcza mi się strefa T, zaskórniki i takie tam

Napisane przez zizou

pieke dzis tort czekoladowy i kapkejki kawowe tylko ze w formie do minimuffinkow. minimuffinki pokochalam, sa takie na raze, nie trzeba sie meczyc z wielka babka [zazwyczaj po zjedzeniu polowy normalnej muffinki mam jej dosc a minimuffinki sa tkaie w sam raz ]

A ja robię muffinki bez papilotek. Ostatnio czekoladowe gorzkie, z kokosem itp

---
Idę się spotkać dziś z extż, chyba to będzie nasze ostatnie spotkanie na dłuuuugi czas...

[zizou]

pakosto mam cala mase probek incanto heaven ale jeszcze nie probowalam. jutro z ranca sie spsikam.

[pakosta]

Napisane przez zizou

pakosto mam cala mase probek incanto heaven ale jeszcze nie probowalam. jutro z ranca sie spsikam.

Skąd masz mase próbek
Dlaczego jak ja chcę w S. to nigdy nie mają

[zizou]

Napisane przez pakosta

Skąd masz mase próbek
Dlaczego jak ja chcę w S. to nigdy nie mają

dostalam kiedys jednorazowo w S. pani wrzucila do torby,z achwalajac zapach i proszac, bym rozprowadzila wsrod znajomych

[pakosta]

Napisane przez zizou

dostalam kiedys jednorazowo w S. pani wrzucila do torby,z achwalajac zapach i proszac, bym rozprowadzila wsrod znajomych

To jakaś nowa gałąź marketingu - Pani weźmie, porozdaje komuś, bo mi nie idzie

[zizou]

Napisane przez pakosta

To jakaś nowa gałąź marketingu - Pani weźmie, porozdaje komuś, bo mi nie idzie

ja tam nie narzekam

[pakosta]

Napisane przez zizou

ja tam nie narzekam

Też bym nie narzekała

[iceflower]

Napisane przez pakosta

Idę się spotkać dziś z extż, chyba to będzie nasze ostatnie spotkanie na dłuuuugi czas...

Też bym chciała spotkać się z moim.
Póki co zbieram się w sobie, żeby odezwać się do niego; chcemy oboje zachować dobre kontakty, ale jakoś nie byłam w stanie do niego napisać czy zadzwonić do tej pory.

[zizou]

Napisane przez iceflower

Też bym chciała spotkać się z moim.
Póki co zbieram się w sobie, żeby odezwać się do niego; chcemy oboje zachować dobre kontakty, ale jakoś nie byłam w stanie do niego napisać czy zadzwonić do tej pory.

nie ma co sie zmuszac musisz ochlonac, to normalne.