Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść II .

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez basiulkaa

Właśnie się dowiedziałam od mamy że jestem beznadziejnym bachorem i głupią krową bo niechciało mi sie obejrzeć rzeczy jakie przywiozła... jaaaaaa :[ jestem zła mam ochote aaaaaaagggrrrrhhh się wyżyyyć !! Zrobić im na złość... bardzo na złość! Oby sie nie wyżyć na sobie... ;(

ojej basiulko Casem tak się zdarza, po prostu może mama miała gorszy dzień? Weź pod uwagę, że to też człowiek. Oczywiście to jej do końca nie usprawiedliwa, ale... każdy popełnia błędy.
I nie wyżywaj się na sobie, proszę! Ja też kiedyś się biłam jak byłam zła i te siniaki do niczego nie prowadzą, uwierz mi

Brzydotko - Napewno nie jesteś brzydka
A nóżki masz bardzo ładne, sama bym takie chciała, choć rzeczywiście chudziutkie!
Więc jedz na zdrowie. Szczerze mówiąc, jak patrze na te twoje smakowite grzechy to, aż mi się wierzyć nie chce, chyba masz metabolizm jak koń

[funky87]

Napisane przez tamonita

Kochana, jestem pewna, że to taki przelotny kg, jakaś woda w org lub poprostu wczoraj więcej zjadłaś/ wypiłaś wieczorem Nie przejmuj się Słonko A co do przybierania na wadze na U, to jeśli ten kg jest jednak (w co wątpie ) stały, to może musisz troszke podkręcić metabolzim ?

Napisane przez zooosia

właśnie! wiadomo, że Twoj metabolizm trochę podupadł, ale to jest chyba kwestia kilku tygodni, 2-3 kg a wszystko wraca do normy.
ani trochę się nie przejmuj tym kg

Napisane przez iza_wiosenna

wiesz dobrze, że to może być wahanie. poza tym - sporo jeździłaś na rowerku, trochę biegałaś - licz się z tym, że mogą być to mięśnie co do tego, że ten kg korzystnie wpłynie na Twój wygląd - wątpię, czy go w ogóle widać pewnie nie, na efekty musisz jeszcze poczekać, myślę pamiętam Twoje zdjęcia... i wtedy ważyłaś już 4 kg więcej,a byłaś strasznie chuda! teraz 5 kg czy 6 więcej i pewnie jest tak samo

Tamuś , Wiosenko, Zoosiu
Kochane jesteście
Z wagą to jest tak że ja się nie przejęlam tym kg jako samym przybraniem na wadze tylko tym że nie umiem utrzymać wagi a to miał byc taki test, próba przed P, świdadowmy przytyciem, na które mialam sie zdecydowac jak upewnię się że umię ytrzymywac wagę i będę potrafiła zatrzymać to tycie, a tu sie okazuje ze na U przybyło na wadze więc pewnie nawet nie ma sensu strac się o dodatkowe kg , skoro one i tak same przybeda,,ehh trudne to wszystko , przepraszam dziewczynki ale mam dziś załamke, niedawno wróciłam z terapii, a przed chwila uciekł mi autobus i nie mam jak wrócić do domu na weekend majowy

Napisane przez Hypnotic Eyes

Funky - Być może to wahanie, a jeśli nie to po prostu, twój organizm może narazie przybierać, bo dąży do wagi którą uważa za odpowiednią dla siebie, a później będziesz jadła tyle samo ale będzie się utrzymywało na jednym poziomie. Nasze ciało to szczwana bestia Samo wie co dla niego dobre!

Czytałam o tym że nasz organizm dąży do tego co było wcześniej, eh ciężko mi z tym

[kasik30]

Agatko ależ z Ciebie jest super laska,taka szczuplutkaKurcze wy wszystkie tu to takie laski że hejA ja przy Was to taki pasztecikZdjęcia powysyłam tylko muszę się obfotografować Kurcze chętnie bym z Wami laski poszła kiedys na jakąś imprezkę,hehe ale by było fajnie
Dzięki za zdjęcia laseczki

[brzydotka]

Asilos Magdalena: Chodziłam do wielu psychologów. Mając naście lat chodziłam do psychologa, zawsze byłam bardzo nerwową i wrażliwą osobą, raczej zamkniętą w sobie.. Poza tym mam pewne brzemię przeszłości, ale z tego się psychologowi nie zwierzałam, to zbyt osobiste. A gdy zaczęły się problemy z jedzeniem, to też chodziłam, ale ja uważałam żet o mi nic nie daje, poza tym pani psycholog straszyła mnie wizją szpitala, jeśli do następnej wizyty nie będzie xx kg, a ja w całym tym stresie tylko schudłam bardziej.. i oszukiwałam ją. To nie miało sensu. Miałabym wyższą samoocenę gdybym miała do niej podstawy => normalny wygląd.

Funky: Ja też się boję, że nie przytyję trochę, tylko przytyję za dużo, bo nie będę potrafiła tego procesu zatrzymać i wrócę do wagi sprzed odchudzania albo dorobię się nawiązki..

Basiulka: Nie wyżywaj się na sobie, proszę..

[kasik30]

Krytio jeszcze nikomu nie wysyłałam zdjęć,muszę się dopiero obfotografować

[Annie1441]

Dziękuję Wam dziewczyny!

[Krytia]

Basiulkaa nie wyżywaj się na sobie.Twoja mama ma może gorszy dzień.

tamonita trudno będę musiała przeżyć to krzyczenie


A wiecie co kupiłam sobie śliczny krem do ciała i postanowiłam o siebie zadbać, jakieś 2 miechy temu obchodziło mnie tylko ile waże i przez to mam strasznie suchą i brzydką skóre czas to naprawić.

[iza_wiosenna]

Annie - ale jesteś śliczna... zazdroszczę Wam, że jesteście wszystkie takie ładne z twarzy. niestety ja nie mam tego szczęścia... a po co się zapisujesz jeszcze na la? czy to nie obsesja? strasznie dużo ćwiczysz.

Funky, ale to na 99% są mięśnie!!!!!!!!!!!!!!!!! spróbuj to zrozumieć, wiem, że wmawiasz sobie, że to tłuszcz i że szybko tyjesz, ale te mięśnie to normalne!

[kasik30]

Izunia co ty pleciesz przecież z Ciebie jest bardzo ładna kobitka

[iza_wiosenna]

Napisane przez kasik30

Izunia co ty pleciesz przecież z Ciebie jest bardzo ładna kobitka

niestety, mam odmienne zdanie

Brzydotko, ale masz chude nóżki... szczerze mówiąc, nie rozumiem, czemu boisz się, że przytyjesz za dużo, skoro masz takie smakowite grzeszki, jesz dużo w sumie patrząc na nie (grzechy), możesz sobie pozwolić na flipsy o pónocy i nadal jesteś taka chuda. masz za*ebisty metabolizm.

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

niestety, mam odmienne zdanie

Brzydotko, ale masz chude nóżki... szczerze mówiąc, nie rozumiem, czemu boisz się, że przytyjesz za dużo, skoro masz takie smakowite grzeszki, jesz dużo w sumie patrząc na nie (grzechy), możesz sobie pozwolić na flipsy o pónocy i nadal jesteś taka chuda. masz za*ebisty metabolizm.

iza ja również uważam że jesteś b. ładna (nie to co ja )

[brzydotka]

Gdyby był taki szybki, nie ważyłabym w przeszłości prawie 70 kg. Teraz to on jest co najwyżejk baaardzo rozregulowany... Jem aktualnie sporo, a np. w drugiej połowie zeszłego roku wydaje mi się, że jadłam mniej, ale wtedy tak tego nie kontrolowałam, wrzuciłam na luz i okazało się, że przytyło mi się 1,5kg i później tę wagę już utrzymywałam.. i tak powinno zostać, albo powinnam jeszcze troszkę przytyć i wreszcie wszystko unormować. Chciałabym mieć grubsze nogi, właśnie dlatego to je Wam pokazałam, żebyście zobaczyły "noc żywych trupów" w wersji real

[basiulkaa]

Ja też nie mam szybkiego... a chciałabym...

[agness51]

Ja też chcę fotki:
agness51@wp.pl



Dobiłam kalorie tymi naleśnikami,lodami.
I spaliłam na rowerku prawie 600kcal,ale zjadłam sporo podliczając wspólnie z naleśnikami,aż mnie brzuch rozbolał,bo z 3-4 ich było.
Zrobiłam sobie ziółka,może ból brzucha minie.
Na pewno pójdzie mi w biodra,ech nawet jeśli tyle spaliłam

Tamo - Ale ja nie pisałam,że 900kcal to redukcyjne,miałam w planach zjeść jeszcze co najmniej 400kcal po tych 900,ale wypadły lody.

Idę oglądać You Can Dance

[zooosia]

hej Dziewczyny, co z Wami? przestańcie tutaj lamentować, i ścigać się która jest brzydsza;p Każda z Was jest ładna, każda na inny sposób. Iza, ja uważam, że nie masz prawa na żadne kompleksy, jesteś taka radosna, pogodna, i masz śliczne włosy bo moje to takie chuchra że nie wiem
Krytia to samo! Tylko tak smutno na tych zdjęciach wyglądasz.. więcej się uśmiechac! I obydwie macie taką delikatną i dziewczęcą urodę.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Krytia

iza ja również uważam że jesteś b. ładna (nie to co ja )

Ej dziewczyny, bo tu się zrobi teraz licytacja nie wagowa, tylko "urodowa".
Wszystkie jesteśmy piękne! I tak mamy myśleć. Zrozumiano ?

[kasik30]

Wiecie co czasami chciałabym wyrzucić wagę i już nigdy na nią nie wejść,czasami zastanawiam się że marnujemy sobie i tak nasze krótkie życie wyimagowanymi problemami że np.ja jestem taka i owaka a w sumie przecież najważniejsze to jest to że żyjemy i boję się że w przyszłości gdy będę miała kolo pięcdziesiątki powiem sama do siebie -no kurcze zmarnowałam swoją młodość przecież byłam piękną dziewczyną mogłam mieć wszystko,spełniać swoje marzenia a zatrułam swoje życie takim czymś jak walka z kilogramami a przecież byłam normalną szczupłą dziewczyną!
To tak troszkę nostalgicznie mnie wzieło

[zooosia]

Napisane przez kasik30

Wiecie co czasami chciałabym wyrzucić wagę i już nigdy na nią nie wejść,czasami zastanawiam się że marnujemy sobie i tak nasze krótkie życie wyimagowanymi problemami że np.ja jestem taka i owaka a w sumie przecież najważniejsze to jest to że żyjemy i boję się że w przyszłości gdy będę miała kolo pięcdziesiątki powiem sama do siebie -no kurcze zmarnowałam swoją młodość przecież byłam piękną dziewczyną mogłam mieć wszystko,spełniać swoje marzenia a zatrułam swoje życie takim czymś jak walka z kilogramami a przecież byłam normalną szczupłą dziewczyną!
To tak troszkę nostalgicznie mnie wzieło

nostalgicznie acz prawdziwie.. dlatego jak najszybciej wyjdźmy z tego bagna i nie marnujmy młodości na myślenie o jedzeniu, btw czy kilogramach..

[kasik30]

Krytio ależ z Ciebie chudzinkaAle masz śliczną buzię tylko szkoda że taką smutną,zaczynam mieć kompleksyKrytuś dziękuję za zdjęciaProszę przejść mi na przytycie bo jak nie to

[iza_wiosenna]

Napisane przez agness51

Ja też chcę fotki:
agness51@wp.pl



Dobiłam kalorie tymi naleśnikami,lodami.
I spaliłam na rowerku prawie 600kcal,ale zjadłam sporo podliczając wspólnie z naleśnikami,aż mnie brzuch rozbolał,bo z 3-4 ich było.
Zrobiłam sobie ziółka,może ból brzucha minie.
Na pewno pójdzie mi w biodra,ech nawet jeśli tyle spaliłam

Tamo - Ale ja nie pisałam,że 900kcal to redukcyjne,miałam w planach zjeść jeszcze co najmniej 400kcal po tych 900,ale wypadły lody.

Idę oglądać You Can Dance

a ja myślę, że nie pójdzie mówię Ci

Napisane przez zooosia

hej Dziewczyny, co z Wami? przestańcie tutaj lamentować, i ścigać się która jest brzydsza;p Każda z Was jest ładna, każda na inny sposób. Iza, ja uważam, że nie masz prawa na żadne kompleksy, jesteś taka radosna, pogodna, i masz śliczne włosy bo moje to takie chuchra że nie wiem
Krytia to samo! Tylko tak smutno na tych zdjęciach wyglądasz.. więcej się uśmiechac! I obydwie macie taką delikatną i dziewczęcą urodę.

wiem, ja tak narzekam, dziś miałam super dzień i w ogóle, pod względem jedzenia też a potem zepsułam sobie cały humor, bo oczywiście za dużo zjadłam po kolacji. niby to tylko orzeszki i jabłka, ale się wkurzyłam, bo jadłam mimo że nie miałam ochoty, tak z przyzwyczajenia i dlatego, że wszyscy jedli. no i w sumie jestem zła, bo nie wiem, czy normalni ludzie jedzą, gdy nie mają ochoty... ale to pokręcone...

[Krytia]

brzydotko pisze mi że masz zapełnioną skrzynkę więc wyśle jutro


Ja również ide oglądać You can dance

[iza_wiosenna]

Napisane przez kasik30

Wiecie co czasami chciałabym wyrzucić wagę i już nigdy na nią nie wejść,czasami zastanawiam się że marnujemy sobie i tak nasze krótkie życie wyimagowanymi problemami że np.ja jestem taka i owaka a w sumie przecież najważniejsze to jest to że żyjemy i boję się że w przyszłości gdy będę miała kolo pięcdziesiątki powiem sama do siebie -no kurcze zmarnowałam swoją młodość przecież byłam piękną dziewczyną mogłam mieć wszystko,spełniać swoje marzenia a zatrułam swoje życie takim czymś jak walka z kilogramami a przecież byłam normalną szczupłą dziewczyną!
To tak troszkę nostalgicznie mnie wzieło

ja się nie ważę, za to cały czas sobie wmawiam, że mam coraz większy brzuch itp., ale co z tego skoro nadal się obżeram.

edit: no, dobra - jem, nie obżeram się, przepraszam. to ten humor głupi.

[kasik30]

To może jutro zróbmy sobie dzień normalnego jedzenia bez myślenia o ich spalaniu i z jak najmniejszymi wyrzutami sumienia?Ucieszmy naszych rodziców ,Tż i nas samych tym że umiemy jeść normalnie i chcemy z tego wyjść

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez iza_wiosenna

ja się nie ważę, za to cały czas sobie wmawiam, że mam coraz większy brzuch itp., ale co z tego skoro nadal się obżeram.

edit: no, dobra - jem, nie obżeram się, przepraszam. to ten humor głupi.

Izuś, nie myśl tak . Pamiętaj, że ja też wczoraj myślałam, że na bank przytyłam i widziałam siebie grubą, a okazało się, że jest na odwrót!
Masz tyle ruchu, że nie musisz się ograniczać. To, że dziś mniej ćwiczyłaś to nic! Metabolizm po ćwiczeniach potrafi byc podkręcony do 48 h!

[Baby14]

Napisane przez zooosia

hej Dziewczyny, co z Wami? przestańcie tutaj lamentować, i ścigać się która jest brzydsza;p Każda z Was jest ładna, każda na inny sposób. Iza, ja uważam, że nie masz prawa na żadne kompleksy, jesteś taka radosna, pogodna, i masz śliczne włosy bo moje to takie chuchra że nie wiem
Krytia to samo! Tylko tak smutno na tych zdjęciach wyglądasz.. więcej się uśmiechac! I obydwie macie taką delikatną i dziewczęcą urodę.

Świete slowa Kazda z Nas jest piekna. Ty Izus jestes tak ładnie usmiechnieta i wogole. Usmiechaj sie jak najczesciej Jutro wieczorkiem i ja porozsyłam fotki wkoncu tylko takie normalne, ktore nie ukazuja moich nog zy wsytajacych kosci biodrowych. Tym sie nie chce chwalic. Che pokazac jak wygladam zebyscie wogole jakos mnie tam kojarzyly z buzki

Napisane przez kasik30

Wiecie co czasami chciałabym wyrzucić wagę i już nigdy na nią nie wejść,czasami zastanawiam się że marnujemy sobie i tak nasze krótkie życie wyimagowanymi problemami że np.ja jestem taka i owaka a w sumie przecież najważniejsze to jest to że żyjemy i boję się że w przyszłości gdy będę miała kolo pięcdziesiątki powiem sama do siebie -no kurcze zmarnowałam swoją młodość przecież byłam piękną dziewczyną mogłam mieć wszystko,spełniać swoje marzenia a zatrułam swoje życie takim czymś jak walka z kilogramami a przecież byłam normalną szczupłą dziewczyną!
To tak troszkę nostalgicznie mnie wzieło

Ale kochana nic nie jest stracone Jeszcze nieraz mozesz powiedziec ze ci sie udalo. ZObaczysz ze za kilkanascie lat jezeli sie o to postarasz bedziesz sie smiala z tego co ze soba wyprawiałas.

Napisane przez brzydotka

Gdyby był taki szybki, nie ważyłabym w przeszłości prawie 70 kg. Teraz to on jest co najwyżejk baaardzo rozregulowany... Jem aktualnie sporo, a np. w drugiej połowie zeszłego roku wydaje mi się, że jadłam mniej, ale wtedy tak tego nie kontrolowałam, wrzuciłam na luz i okazało się, że przytyło mi się 1,5kg i później tę wagę już utrzymywałam.. i tak powinno zostać, albo powinnam jeszcze troszkę przytyć i wreszcie wszystko unormować. Chciałabym mieć grubsze nogi, właśnie dlatego to je Wam pokazałam, żebyście zobaczyły "noc żywych trupów" w wersji real

że tak spytam Ty mialas ane? bo cos mi sie obilo...

Napisane przez kasik30

Agatko ależ z Ciebie jest super laska,taka szczuplutkaKurcze wy wszystkie tu to takie laski że hejA ja przy Was to taki pasztecikZdjęcia powysyłam tylko muszę się obfotografować Kurcze chętnie bym z Wami laski poszła kiedys na jakąś imprezkę,hehe ale by było fajnie
Dzięki za zdjęcia laseczki

Ja ci dam paszteta A skad jestes? Moze pojdziemy na impreze?



a i ja bym jeszcze fotki dziewczyn rozsylajacych chetnie zobaczya czuczi10@poczta.onet.pl

[iza_wiosenna]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Izuś, nie myśl tak . Pamiętaj, że ja też wczoraj myślałam, że na bank przytyłam i widziałam siebie grubą, a okazało się, że jest na odwrót!
Masz tyle ruchu, że nie musisz się ograniczać. To, że dziś mniej ćwiczyłaś to nic! Metabolizm po ćwiczeniach potrafi byc podkręcony do 48 h!

Hypnotic, ale mi nie o to chodzi, że przytyję czy że nie ćwiczyłam. boję się po prostu, że normalni ludzie tak nie jedzą, że innym wystarczy kolacja i potem już nic nie jedzą, a ja ... nie wiem, może jestem uzależniona od jedzenia ?

[Baby14]

Napisane przez iza_wiosenna

Hypnotic, ale mi nie o to chodzi, że przytyję czy że nie ćwiczyłam. boję się po prostu, że normalni ludzie tak nie jedzą, że innym wystarczy kolacja i potem już nic nie jedzą, a ja ... nie wiem, może jestem uzależniona od jedzenia ?

normalni ludzie nie mysla o tym co zjedli ,jedza i co zjedza. Nie obchodzi ich czy jest przed czy po kolacji. Nie zadreczaj sie wkoncu! Przeciez orzeszki i jablka ci na zdrowie pojda. Sa bardzo zdrowe

[Asilos Magdalena]

Napisane przez kasik30

Agatko ależ z Ciebie jest super laska,taka szczuplutkaKurcze wy wszystkie tu to takie laski że hejA ja przy Was to taki pasztecikZdjęcia powysyłam tylko muszę się obfotografować Kurcze chętnie bym z Wami laski poszła kiedys na jakąś imprezkę,hehe ale by było fajnie
Dzięki za zdjęcia laseczki

Przeczytałam, to poszłam do lustra i popłakałam się!! Boże ja naprawdę nic w sobię nie widzę!! Nie cierpię swojego ciała, swojej twarzy!! Nie potrafię uwierzyć, że aż tak się mylę, że mój obraz siebie jest AŻ TAK zniekształcony

[kasik30]

Baby mieszkam w Krakowie

[Baby14]

Napisane przez kasik30

Baby mieszkam w Krakowie

no widzisz ja okolice Krakowa