teksty mowione przez sen

[misiaa88]

Kiedyś śpie sobie w najlepsze i nagle budze sie, patrze kolo mnie nie ma mojej siostry, wiec latam, szukam jej i mysle sobie ze mama ja zabije jesli nie wrocila na noc... Po chwili latania po domu w poszukiwaniu siostry siadam na lozku i zdaje sobie sprawe z tego ze ja wcale nie mam siostry...

[Anul3k]

Napisane przez misiaa88

Kiedyś śpie sobie w najlepsze i nagle budze sie, patrze kolo mnie nie ma mojej siostry, wiec latam, szukam jej i mysle sobie ze mama ja zabije jesli nie wrocila na noc... Po chwili latania po domu w poszukiwaniu siostry siadam na lozku i zdaje sobie sprawe z tego ze ja wcale nie mam siostry...

[PinkSlip]

misiaa88

Mój Jacek jakiś czas temu zasnął błogim snem na kanapie. Dzwoni jego telefon - odbieram. Ja: Jaca, telefon do Ciebie!
On: Tak, wiem... Miałem zadzwonić do więzienia w sprawie Harrego Pottera...

[nailpolish]

kiedyś po seansie grania w strzelanki cała noc (mama mi mówiła) krzyczałam :zabij go, zabij!

[Leady]

Moj brat jest najlepszy!
1) Ktoregos razu w nocy wstal poszedl do pokoju rodzicow i zacza ojca piesciami okladac. tato polozyl go do lozka a brat niczego nie pamietal
2) Ktoregos razu brat wstaje idzie dopokoju rodzicow, zaczyna chowac do szafy koldre, ojciec wstaje a brat ciagnie go za reke i do szfafy wsadza hehe niezly ubaw byl
3) ostatnio w nocy brat do mnie krzyczy abym mu cherbate przyniosla, ja polecialam do kuchni, przynioslam mu cherbate a ten w najlesze spi:P jaja sobie ze mnei zrobil

[slonce_00]

ja pamiętam jak mówiłam [ a raczej jak mi koleżanka powtórzyła co mówiłam] na obozie
'żeby iść na kolację trzeba założyć kapoki'

[wepla]

przeczytałam i się naśmiałam, co to nasze mózgi potrafią wymyślić w czasie snu :P wątek zabawny, więc odświeżam i może ktoś coś doda od siebie.

mój TŻ gada przez sen, zazwyczaj kiedy jest nieco zmęczony, przysypia, zamyka oczy i w takim stanie pół snu zaczyna swoje wywody
ostatnio wróciliśmy do domku po paru piwkach. Niedawno w dalszej rodzinie był pogrzeb i tak mnie wzięło na przemyślenia.
Mówię do TŻta: A co byś zrobił gdybym zmarła? (wiem, że pytanie głupie, ale cóż, trzeźwa nie byłam )
TŻ: Rżałbym.
Ja: Co byś robił?
TŻ: Parskałbym ze zmęczenia.
Ja: Serio? No powiedz, co byś zrobił?
TŻ: Miałbym smutną minę. Nie możesz zmarnąć.

Większość z tego, co mówi, to totalny bełkot i ciężko to zrozumieć

[Katiusia]

Mnie się raczej nie zdarza mówić przez sen, ale za to mój TŻ nawija jak opętany.
Ostatnio ja oglądałam wieczorem film a Tż zasnął i w pewnym momencie krzyczy: "Kłamią, kłamią!"
ja: kto kłamie?
Tż: Ci z internetu!
ja: Jacy z internetu o czym Ty mówisz?
Tż: Ci co dodają obrazki graficzne na internet!

[niewazne.]

odświeżam

mój tata ostatnio bił się z kimś przez sen i tak kopnął w fotel, że razem ze stolikiem znalazł się na środku pokoju
dobrze, że leżał odwrócony do mamy plecami, bo by się jej dostało...

[Czarna_Złośnica]

świetny wątek

Ja się śmieje przez sen często ale raczej nic nie mówię

[naftalia1990]

Kiedyś dawno dzieliłam pokój z dużo starszym bratem, i podobno w nocy wstałam, stanęłam nad nim i krzyczałam 'Wynoś się! Bo Cię zabiję, wynoś!'. Mama stanęła w drzwiach i krzyczy 'Natalka! Idź spać!'. Podobno odwróciłam sie w jej stronę, popatrzyłam złowrogim wzrokiem, powiedziałam, żeby spadała i dalej toczyłam wywód nad bratem, który spał w najlepsze . W końcu zrezygnowana wróciłam do łożka.
To raz.

Drugi raz brat w nocy oglądał film w kuchni, a miała być pełnia księżyca i ja jako małe dziecko strasznie to przeżywałam. Podobno weszłam lunatykując do kuchni, popatrzyłam się w kalendarz, nawet wodziłam po nim palcem, po czym minęłam brata, podeszłam do okna i powiedziałam 'Oooo! Jakie wielkie zaćmienie księżyca!'
i poszłam spać

Ostatnie takie gadanie, które mi wspominają, to kiedyś bardzo chciałam się umówić z pewnym chłopakiem. Podobno w nocy nagle się zerwałam, usiadłam na łożku i zaczęłam krzyczeć 'ale pójdzieeesz ze mną na kawę?? '
Na co mama 'pójdzie, pójdzie tylko idź spać '

Jestem czasem dobra haha

[Amani]

Jak byłam mała śpiąc przyszłam do mojego taty oglądającego telewizję (jeszcze nie było zbyt późno) i mu zakomunikowałam:
ja: oddaj moje żołnierzyki z mięsa!
tata: jakie żołnierzyki?!
ja: no te... z kinder niespodzianki!
tata: córeczko, idź się połóż, śpij
ja: no to ja idę siku
No i poszłam... spać

A ostatnio położyłam się po pracy, TŻ na komputerze, a ja nagle budzę się spanikowana z krzykiem:
- dlaczego my nie jesteśmy w szkole?!?!?!?
Dodam, że do szkoły już dawno nie chodzimy

[Hortencja]

Ja kiedyś gadałam przez sen do mojego tżta... po angielsku studiuję FA i było to jakoś w okolicach sesji, więc przeżywałam

[żurawinka]

[QUOTE=Amani;22323599]Jak byłam mała śpiąc przyszłam do mojego taty oglądającego telewizję (jeszcze nie było zbyt późno) i mu zakomunikowałam:
ja: oddaj moje żołnierzyki z mięsa!
tata: jakie żołnierzyki?!
ja: no te... z kinder niespodzianki!
tata: córeczko, idź się połóż, śpij
ja: no to ja idę siku
No i poszłam... spać



O,to już druga taka sama historia na tej stronie, powieliłaś się ( pod dwoma nickami)

[Amani]

[QUOTE=żurawinka;22325596]

Napisane przez Amani

Jak byłam mała śpiąc przyszłam do mojego taty oglądającego telewizję (jeszcze nie było zbyt późno) i mu zakomunikowałam:
ja: oddaj moje żołnierzyki z mięsa!
tata: jakie żołnierzyki?!
ja: no te... z kinder niespodzianki!
tata: córeczko, idź się połóż, śpij
ja: no to ja idę siku
No i poszłam... spać



O,to już druga taka sama historia na tej stronie, powieliłaś się ( pod dwoma nickami)

O kurczę Tę sytuację wszyscy opowiadają w moim otoczeniu jak tylko zejdzie rozmowa na ten temat i już mi się to udziela przepraszam za dubel, tylko szkoda, że zostałam zdemaskowana

[invisible_01]

Spaliśmy sobie z TŻ-tem. On dorabia sprzedając warzywa. W nocy wgramoliłam się na niego, on coś tam mruknął, więc pytam: "Ciężko?", na co on odpowiedział: "Ciężkie te marchewki, przed chwilą były ważone"

[Ieka]

Napisane przez kiniaczeq

A moja siostra pracuje w sklepie CUBUS - i powiedziała przez sen tak do klienta:
- Nie mamy tych rozmiarówek, ale te spodnie są tańsze niż moje studia



Dosłownie leżałam

Albo siostra do swojego chłopaka przez sen [bo ona w sklepie ma tak, że musi zaproponować skarpetki a jak nie, to klient dostaje gratis]:
- A może skarpetki? nie ma pan



A ja kiedyś podobno siadłam na łóżku przy siostrze [ofc przez sen] i zaczęłam opowiadać, co robiłam danego dnia.

Napisane przez Linkaa_007

super te wasze historie, ale najbardziej podobała mi się z czterema pancernymi Ja kiedyś jak byłam mała chciałam coś od mamy i zaczęłam ją budzić, mówię coś do niej, a ona mi na to:
- a ty nie idziesz do kościoła?
- a po co?
- no bo ty miałaś dzisiaj kościół budować!

nie no popłakałam się

[Charlotta_Charlotta]

a mi się właśnie dzisiaj w nocy przydarzyła śmieszna sytuacja
Mianowicie w środku w nocy wstałam cała podekscytowana, poszłam do sypialni rodziców i stojąc w drzwiach mówię do rodziców: "noooo jest jest jest!tam jest,miałam wam powiedzieć jak będzie,szybkooooo łap go" a mama: "ale co?" a ja "nooo tooo....nooo tooo (i się zastanawiałam jak to się nazywa) a mama dalej: "ale co?coś Ci się przyśniło,idź spać" a ja taka zdenerwowana" aaaa g*wno" i poszłam z pokoju jeszcze z łóżka do nich krzyczałam "no ale rozumiecie o ci mi chodzi?" a potem się zorientowałam, że coś ze mną nie tak i jak mi się słodko zasypiało...

a tym coś co zapomniałam jak się nazywa to był ROBAK Śniło mi się, że chodzi po szafce i chciałam tacie zakomunikować by go złapał i zabił

[Zmienna kobieta]

Mój Tż, z racji tego, że jest kierowcą ciężarówki często przez sen pyta ,,Jak ścieżka na....? "

[moniuleczka]

Napisane przez invisible_01

Spaliśmy sobie z TŻ-tem. On dorabia sprzedając warzywa. W nocy wgramoliłam się na niego, on coś tam mruknął, więc pytam: "Ciężko?", na co on odpowiedział: "Ciężkie te marchewki, przed chwilą były ważone"

Mój TŻ też często coś mówi przez sen, a ja się czasem coś dopytuję i mi odpowiada, ale tak bełkocze że trudno cokolwiek zrozumieć