Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[australia87]

My już wróciłyśmy, bo za gorąco było... Teraz siedzimy na balkonie, nalałam trochę wody do miski i Marysia się chlapie

[201711281320]

Fajnie!
Ignaś pospał tylko godzinkę więc dzisiaj raczej będą dwie drzemki.
Teraz robię obiad a Mały grasuje. Wyjął sobie z koszyka ze starym chlebem jakąś piętkę, raczkuje z nią po całym domu zbiera na nią kocie kudły krusząc i obgryzając co chwilkę...

Muszę kupić jakiś fajny mały basenik z bajerami Starszaki miały fajny, duży ale płyciutki że nawet raczkujące dziecko mogło się bawić. I miał dużo różnych dmuchanych zabawek i mini ślizg.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Oooo, podobny do tego mieliśmy. Może znajdę coś podobnego ale nieco taniej
http://allegro.pl/basen-brodzik-plac...775918488.html

[australia87]

Fajne są takie baseny, szkoda, że za moich czasów takich nie było... Wtedy to zazdrościłam innym takich orek czy delfinów dmuchanych do pływania
Moim siostrzenicom kilka lat temu kupiłam też z Intexu, ale taki:
http://allegro.pl/basen-plac-zabaw-z...828301308.html

[agusiia69]

Dzień dobry

Dziś na 10:40 mieliśmy wizytę u lekarza. Bilans plus szczepienie na odrę, świnkę i różyczkę, ale że mamy odroczenie od neurologa to był tylko bilans Kinia waży ponad 8,5 kilo i ma 75 cm. Lekarka i pielęgniarka chciała 4 dawkę na pneumo zaszczepić, ale nie zgodziłam się. Odroczenie to odroczenie. Nie były zadowolone

Napisane przez australia87

Syrka w górę i można spacerować
Załącznik 7078961

Moja też jeździ z syrką w górze

[201711281320]

Fajny ten basenik. Nie wiem tylko czy Ignaś jeszcze nie za mały na te ślizgi... Sam chyba nie da rady, a nie wiem czy mi się chce go cały czas tam sadzać i go trzymać przy zjeżdżaniu

agusia a dlaczego to odroczenie? Coś się złego działo po ostatnich szczepieniach?

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Fajny ten basenik. Nie wiem tylko czy Ignaś jeszcze nie za mały na te ślizgi... Sam chyba nie da rady, a nie wiem czy mi się chce go cały czas tam sadzać i go trzymać przy zjeżdżaniu

agusia a dlaczego to odroczenie? Coś się złego działo po ostatnich szczepieniach?

Generalnie to po każdym szczepieniu była chora: a to zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli czy zwykłe przeziębienie. Nie wiązałam tego nigdy ze szczepieniami, ale odkąd ich nie ma jest zdrowa. Dlatego będę chciała wybrać się do immunologa z małą. Ale to dostaniemy jak już neurolog pozwoli szczepić. A od neurologa Kinia dostała odroczenie, bo czasem przez sen dziwnie nogą rusza. Myślałam, że to nic takiego, ale dała odroczenie, mamy obserwować i jakby co to dostaniemy skierowanie na egg. Zresztą boję się tego szczepienia świnka, odra, różyczka. I chce je przeciągnąć jak się tylko da.

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Fajny ten basenik. Nie wiem tylko czy Ignaś jeszcze nie za mały na te ślizgi... Sam chyba nie da rady, a nie wiem czy mi się chce go cały czas tam sadzać i go trzymać przy zjeżdżaniu

agusia a dlaczego to odroczenie? Coś się złego działo po ostatnich szczepieniach?

Nie no, jak na moje to bardziej dla 2/3-latka zjeżdżalnia. Mi też by się nie chciało ciągle dziecka dźwigać i sadzać na górze

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez agusiia69

Generalnie to po każdym szczepieniu była chora: a to zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli czy zwykłe przeziębienie. Nie wiązałam tego nigdy ze szczepieniami, ale odkąd ich nie ma jest zdrowa. Dlatego będę chciała wybrać się do immunologa z małą. Ale to dostaniemy jak już neurolog pozwoli szczepić. A od neurologa Kinia dostała odroczenie, bo czasem przez sen dziwnie nogą rusza. Myślałam, że to nic takiego, ale dała odroczenie, mamy obserwować i jakby co to dostaniemy skierowanie na egg. Zresztą boję się tego szczepienia świnka, odra, różyczka. I chce je przeciągnąć jak się tylko da.

O kurczę! Pewnie na Twoim miejscu też bym odraczała.

[neesanek]

Też się zastanawiałam nad basenikiem. Teraz jest promocja w Auchanie: http://m.twoja-gazetka.pl/auchan-gazetka-16769-125-8

[Lena_Marlena]

Agusiu neurolog dał wam jakoś na piśmie to odroczenie czy tylko powiedziałas ze kazał zaczekac?
Też mam zamiar odwlekac ta szczepionke ale jeszcze nie mam taktyki: )



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusiia69]

Napisane przez Lena_Marlena

Agusiu neurolog dał wam jakoś na piśmie to odroczenie czy tylko powiedziałas ze kazał zaczekac?
Też mam zamiar odwlekac ta szczepionke ale jeszcze nie mam taktyki: )



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na piśmie

[elaine-blath]

Napisane przez Paulinagm

Dziękujemy


kurom tez się coś od życia należy

oj na brawa za chodzenie to jeszcze wcześnie niestety Krzys nie robi postępów, nadal 3 kroczki to maks - w sumie to bardzo długo to juz trwa, ale chyba sie nie ma co martwić i nakręcać. Za to schodzenie opanował super i w sumie fajnie, bo przydatna umiejętność

Elaine mam do Ciebie pytanie Czy polecasz jakieś lokale w Łebie przyjazne dzieciom? Tak, żeby krzesełko do karmienia było i może jakiś kącik z zabawkami dla maluchów. jest cos takiego w ogóle?

Wszystkiego najlepszego!
Ale mnie teraz zagielas pytaniem. Minus naszych pobytów jest taki ze po lokalach nie chodzimy. Tzn jeden z nalesnikami pysznymi na nadmorskiej, ale w sumie musze zapytać czy tam są krzesełka dla dzieci, bo bylismy rok.temu to Gabi w.wózku głębokim, a Igi już normalnie.

Napisane przez agusiia69

Generalnie to po każdym szczepieniu była chora: a to zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli czy zwykłe przeziębienie. Nie wiązałam tego nigdy ze szczepieniami, ale odkąd ich nie ma jest zdrowa. Dlatego będę chciała wybrać się do immunologa z małą. Ale to dostaniemy jak już neurolog pozwoli szczepić. A od neurologa Kinia dostała odroczenie, bo czasem przez sen dziwnie nogą rusza. Myślałam, że to nic takiego, ale dała odroczenie, mamy obserwować i jakby co to dostaniemy skierowanie na egg. Zresztą boję się tego szczepienia świnka, odra, różyczka. I chce je przeciągnąć jak się tylko da.

Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Kinii!!
Ja na mmr szczepilam nie tak dawno syna, a konczy w lipcu 4 lata. Tak przeciagnelam oczywiscie w konsultacji z pediatra naszą, ktora tez uważa, ze nie ma co sie spieszyć.

Gabi coraz.wiecej gada. Na tatę mowi kata.. pokazuje,.ze czegos nie ma i mowi przy tym maa.. z takim fajnym k akcentem.Poza tym.staje na nogach, wspina się i robi przysiady. Chodzić przy meblach jeszcze za bardzo nie chce.
W poniedziałek byliśmy w przedszkolu na Dniu Mamy i Taty i nasze nieśmiałe starsE dziecko najgłośniej spiewalo i z dwoma kolegami wierszyk powiedział) zaskoczył nawet swoją panią, bo podobno na próbach tylko słuchał wzruszylam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Hej
Ja jeśli kupię basen dla M to koszt max 30zł albo większą plastikową miskę kupię to mi się jeszcze do czegoś przyda

Marysia gimnastyczka z nogą w górę

Dziewczymy to szczepienie MMR aż takie straszne??? Nie czytałam nic jeszcze o tym szczepieniu...

[201711281320]

Honcia, jak moje starszaki miały to szczepienie to nie byłam na wizażu, w internetach jeszcze nic na ten temat nie było to zaszczepiłam zgodnie z kalendarzem szczepień i nie pamiętam żeby coś złego się wtedy wydarzyło

Też nie wiem czemu ta szczepionka wzbudza tyle kontrowersji. Może temu że jest "żywa"?

Może poprosimy nasze wątkowe panie doktor o ich opinie na temat tego szczepienia PaulinaGm, zullugula odwlekać czy szczepić?

[agusiia69]

Wiele sie naczytałam na temat mmr.. Najlepiej to wogóle bym Kinie na to nie szczepiła.

[australia87]

Napisane przez elaine-blath

Wszystkiego najlepszego!
Ale mnie teraz zagielas pytaniem. Minus naszych pobytów jest taki ze po lokalach nie chodzimy. Tzn jeden z nalesnikami pysznymi na nadmorskiej, ale w sumie musze zapytać czy tam są krzesełka dla dzieci, bo bylismy rok.temu to Gabi w.wózku głębokim, a Igi już normalnie.

Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Kinii!!
Ja na mmr szczepilam nie tak dawno syna, a konczy w lipcu 4 lata. Tak przeciagnelam oczywiscie w konsultacji z pediatra naszą, ktora tez uważa, ze nie ma co sie spieszyć.

Gabi coraz.wiecej gada. Na tatę mowi kata.. pokazuje,.ze czegos nie ma i mowi przy tym maa.. z takim fajnym k akcentem.Poza tym.staje na nogach, wspina się i robi przysiady. Chodzić przy meblach jeszcze za bardzo nie chce.
W poniedziałek byliśmy w przedszkolu na Dniu Mamy i Taty i nasze nieśmiałe starsE dziecko najgłośniej spiewalo i z dwoma kolegami wierszyk powiedział) zaskoczył nawet swoją panią, bo podobno na próbach tylko słuchał wzruszylam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale bystrzacha z Gabrysi!

A moja młodsza siostrzenica to identyko jak Twój Igi - tak to "niemowa", a na każdym przedstawieniu śpiewała najgłośniej z grupy

Napisane przez Honcia

Hej
Ja jeśli kupię basen dla M to koszt max 30zł albo większą plastikową miskę kupię to mi się jeszcze do czegoś przyda

Ja tak samo, nie będę sobie balkonu zagracała Z tą miską to niezły pomysł, przynajmniej pompować nie trzeba

[Lena_Marlena]

Ja się boję bardzo mmr ;( ale tz oczywiście nie podziela mojego zdania i uważa że jak tak zalecają to powinniśmy tak zaszczepić. Będę musiała przeprowadzić edukację. Ostatnio moi rodzice oglądali jakiś film o tej szczepionce, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Muszę zapytać i obejrzymy.
Też jestem ciekawa co na to nasze panie doktor?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusiia69]

Napisane przez Lena_Marlena

Ja się boję bardzo mmr ;( ale tz oczywiście nie podziela mojego zdania i uważa że jak tak zalecają to powinniśmy tak zaszczepić. Będę musiała przeprowadzić edukację. Ostatnio moi rodzice oglądali jakiś film o tej szczepionce, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Muszę zapytać i obejrzymy.
Też jestem ciekawa co na to nasze panie doktor?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Film "zaszczepieni"

Mój tez mówi, że trzeba szczepić :/

[201711281320]

No trzeba szczepić, bo to jest szczepionka obowiązkowa. Z jakiegoś powodu została wprowadzona i szczepi się nią dzieci nie tylko w Polsce, od kilkunastu lat.
Ja generalnie jestem zwolenniczką szczepień ale rozumiem też obawy rodziców dzieci, które są wrażliwsze i u których wystąpił nop jak np. u Felusia.
Ignaś na szczęście nawet nigdy nie zagorączkował ani nie miał obrzęku, więc też mi łatwiej.

Tak teraz trochę poczytałam i wszystkie źródła medyczne są na tak. Negatywne głosy najczęściej pojawiają się na forach i blogach.
Nie ma naukowego potwierdzenia o powiązaniu autyzmu z tym szczepieniem na co często się rodzice powołują.
Jeden z objawów niepożądanych to łagodne zapalenie mózgu (u mniej niż 1 dziecka na milion), a przy zachorowaniu na odrę zapalenie mózgu występuje u 1 dziecka na tysiąc...

Obejrzę sobie ten film ale pewnie został nakręcony z naciskiem na "nie"

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

No trzeba szczepić, bo to jest szczepionka obowiązkowa. Z jakiegoś powodu została wprowadzona i szczepi się nią dzieci nie tylko w Polsce, od kilkunastu lat.
Ja generalnie jestem zwolenniczką szczepień ale rozumiem też obawy rodziców dzieci, które są wrażliwsze i u których wystąpił nop jak np. u Felusia.
Ignaś na szczęście nawet nigdy nie zagorączkował ani nie miał obrzęku, więc też mi łatwiej.

Tak teraz trochę poczytałam i wszystkie źródła medyczne są na tak. Negatywne głosy najczęściej pojawiają się na forach i blogach.
Nie ma naukowego potwierdzenia o powiązaniu autyzmu z tym szczepieniem na co często się rodzice powołują.
Jeden z objawów niepożądanych to łagodne zapalenie mózgu (u mniej niż 1 dziecka na milion), a przy zachorowaniu na odrę zapalenie mózgu występuje u 1 dziecka na tysiąc...

Obejrzę sobie ten film ale pewnie został nakręcony z naciskiem na "nie"

Też tak myślę

Ale pogoda dziś do dupy, chyba ciśnienie też, bo głowa mnie boli. Scfaniłam się i zamówiłam przez internet zakupy z Tesco

[201711281320]

Włączyłam film i już wiem, że ma on na celu udowodnienie powiązania z autyzmem, zapaleniem jelit i zakłamania w ośrodkach naukowych.
Oglądałabym dalej, bo mnie zaciekawił ale muszę ogarnąć nieco chałupę jak Ignaś śpi.


australia, fajnie masz. Do mnie na wieś nie dowożą

[CarycaKatharina]

Z tymi szczepionkami to chyba jest tak, ze jak sie ludziom każe to będą robic odwrotnie. Wszędzie węszą spisek. Moze gdyby byl wybor to byloby inaczej. Wystarczy spojrzec na szczepienia przeciwko meningokokom. Nie sa obowiazkowe a jednak się ludzie na nie decyduja. Jakby nie bylo po kazdej szczepionce moze sie pojawic nop.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Paulinagm]

Dziękujemy za życzenia

Napisane przez elaine-blath

Wszystkiego najlepszego!
Ale mnie teraz zagielas pytaniem. Minus naszych pobytów jest taki ze po lokalach nie chodzimy. Tzn jeden z nalesnikami pysznymi na nadmorskiej, ale w sumie musze zapytać czy tam są krzesełka dla dzieci, bo bylismy rok.temu to Gabi w.wózku głębokim, a Igi już normalnie.

ooo, to na naleśniki na pewno pójdziemy a krzesełko byc może weźmiemy też swoje w razie czego

Napisane przez sliweczka85

Może poprosimy nasze wątkowe panie doktor o ich opinie na temat tego szczepienia PaulinaGm, zullugula odwlekać czy szczepić?

Śliweczko - nie odpowiem Ci na zadane pytanie, bo ja nie będę decydowała za nikogo jak postępować z dzieckiem od tego są rodzice i lekarz prowadzący.
Ja szczepię normalnie w lipcu zaszczepię bo w czerwcu idziemy na drugą dawkę Bexsero, a 2 tygodnie później chciałam mmr.
Teoria Wakefielda na temat autyzmu poszczepiennego została obalona w wielu badaniach później. Obejrzałam początek tego filmu wyszczepieni - padło tam takie zdanie, że podobne objawy miały tysiące dzieci, a okazuje się, ze w badaniach Wakefielda wzięło udział tylko 12 rodzin. Trochę mało jak na wiarygodne badania naukowe.
Polecam artykuł
http://pediatria.mp.pl/szczepieniaoc...-byl-oszustwem

[zullugula]

Ja szczepię syna na MMR w terminie, oczywiście o ile akurat nie będzie przechodził jakiejś infekcji. Kontrowersje wokół tej szczepionki powstały po publikacji badań Andrew Wakefielda, w których udowadnia rzekomy związek pomiędzy nią i występowaniem autyzmu. Jak się potem okazało, Wakefielda sponsorowały rodziny dzieci z autyzmem, które liczyły na odszkodowania od koncernów farmaceutycznych. Jednak fałszerstwo wyszło na jaw, badania unieważniono, a Wakefield stracił prawo wykonowania zawodu. Ale machina ruszyła, pojawiły się ruchy antyszczepionkowe, dla których te badania to prawda objawiona, a wszelkie dementi to spisek koncernów farmaceutycznych, które tak naprawdę chcą nas wykończyć, poczynając od szczepienia noworodków, a kończąc na leczeniu nowotworów chemio i radioterapią (bo to przecie służy dobiciu człowieka, nie to co wlew dożylny wit c). Przeprowadzano kolejne badania, które miały wykazać związek szczepień z autyzmem, w tym nawet zorganizowane przez antyszczepionkowców!, które nic takiego nie wykazały. Co do związku z autyzmem- właśnie w wieku około szczepienia mmr widzimy pierwsze niepokojące objawy, i z tego wynika powiązanie tego faktu przez rodziców z szczepieniem. W tym wszystkim rozmywa się to, co najważniejsze- czyli ochrona przed świnką, odrą i różyczką, które u małych dzieci często mają cięższy przebieg. Pokrótce: odra- wysoka gorączka- ryzyko drgawek gorączkowych, zapalenie płuc/oskrzelikow spowodowane samym wirusem lub nadkażeniem bakteryjnym (ze wzgl na obniżoną odporność), podgłośniowe zapalenie krtani, skaza małopłytkowa, odrowe zapalenie mózgu i inne zab. neurologiczne. Świnka- wirus ma powinowactwo do OUN, zmiany zapalne w płynie mózgowo- rdzeniowym występują nawet u 70% zakażonych, a objawy zapalenia opon wystąpią u 10%, może spowodować zapalenie trzustki. Różyczka- zapalenie stawów, skaza małopłytkowa, zapalenie mózgu, a różyczka u dziecka jest groźna, jeśli akurat jesteście w ciąży- jeśli planujecie takową, a dziecka szczepić nie zamierzacie- sprawdźcie poziom przeciwciał przed ciążą i ewentualnie same się zaszczepcie.
Może trochę chaotycznie i emocjonalnie, ale mnie te tematy uruchamiają, dziwne tendencje obecnie obserwuję i czasem czytam w internetach takie rzeczy, że włosy stają dęba. Oczywiście nie mam na celu jakiegoś atakowania Was, mam nadzieję że nie odnosicie takiego wrażenia wszak każda z nas chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Jeśli macie jakieś zastrzeżenia co do rozwoju dziecka- porozmawiajcie z pediatrą, jeśli dzieje się coś niepokojącego, może i lepiej się wstrzymać ze szczepieniem, chociażby dlatego, żeby go potem bezpodstawnie nie winić.

[CarycaKatharina]

Zullugula 👍dobrze powiedziane.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[miszkaaa]

Napisane przez Honcia

Hej
Ja jeśli kupię basen dla M to koszt max 30zł albo większą plastikową miskę kupię to mi się jeszcze do czegoś przyda

Marysia gimnastyczka z nogą w górę

Dziewczymy to szczepienie MMR aż takie straszne??? Nie czytałam nic jeszcze o tym szczepieniu...

Dobry pomysł z tą miską.
Właśnie pisałam dziewczynom na fb, że nasze dzieci jeszxze same nie skorzystają z tych wypasnych basenów a ja nie zamierzam siedzieć w nim cały dzień i zabawiać Kubusia.
Mały basenik, łyżka wody i niech się bawi

Napisane przez sliweczka85

Honcia, jak moje starszaki miały to szczepienie to nie byłam na wizażu, w internetach jeszcze nic na ten temat nie było to zaszczepiłam zgodnie z kalendarzem szczepień i nie pamiętam żeby coś złego się wtedy wydarzyło

Też nie wiem czemu ta szczepionka wzbudza tyle kontrowersji. Może temu że jest "żywa"?

Może poprosimy nasze wątkowe panie doktor o ich opinie na temat tego szczepienia PaulinaGm, zullugula odwlekać czy szczepić?

Dokładnie
Jak człowiek się naczyta to świruje.
Ja szczepiłam Starszaka wg kalendarza i przed ostatnią szczepionką mojej mamie się włączyło.
Nagadała mi o amerykańskich badaniach, książkach, żadnych konkretnych i namacalnych dowodów.
Nie spaliśmy z mężem w nocy.
Zaszczepiliśmy ostatecznie ale teraz staram się nie czytać bo wiem, że internety są na NIE

Napisane przez sliweczka85

No trzeba szczepić, bo to jest szczepionka obowiązkowa. Z jakiegoś powodu została wprowadzona i szczepi się nią dzieci nie tylko w Polsce, od kilkunastu lat.
Ja generalnie jestem zwolenniczką szczepień ale rozumiem też obawy rodziców dzieci, które są wrażliwsze i u których wystąpił nop jak np. u Felusia.
Ignaś na szczęście nawet nigdy nie zagorączkował ani nie miał obrzęku, więc też mi łatwiej.

Tak teraz trochę poczytałam i wszystkie źródła medyczne są na tak. Negatywne głosy najczęściej pojawiają się na forach i blogach.
Nie ma naukowego potwierdzenia o powiązaniu autyzmu z tym szczepieniem na co często się rodzice powołują.
Jeden z objawów niepożądanych to łagodne zapalenie mózgu (u mniej niż 1 dziecka na milion), a przy zachorowaniu na odrę zapalenie mózgu występuje u 1 dziecka na tysiąc...

Obejrzę sobie ten film ale pewnie został nakręcony z naciskiem na "nie"

Nie oglądaj.
Ten film jest jak nawiedzony moher i mało wiarygodny jak reality show. Naprawdę!
Ja zaczęłam to mój mąż po kilku minutach wyszedł bo stwierdził, że ma dość.
Ja uważam, że większość niby " badań" i super książek z danymi jest tylko po to, żeby namieszać w głowie.
Czy są książki namawiajace do szczepienia? Chyba nie

Napisane przez CarycaKatharina

Z tymi szczepionkami to chyba jest tak, ze jak sie ludziom każe to będą robic odwrotnie. Wszędzie węszą spisek. Moze gdyby byl wybor to byloby inaczej. Wystarczy spojrzec na szczepienia przeciwko meningokokom. Nie sa obowiazkowe a jednak się ludzie na nie decyduja. Jakby nie bylo po kazdej szczepionce moze sie pojawic nop.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie!
Taka ludzka przekora

Napisane przez Paulinagm

Dziękujemy za życzenia

ooo, to na naleśniki na pewno pójdziemy a krzesełko byc może weźmiemy też swoje w razie czego



Śliweczko - nie odpowiem Ci na zadane pytanie, bo ja nie będę decydowała za nikogo jak postępować z dzieckiem od tego są rodzice i lekarz prowadzący.
Ja szczepię normalnie w lipcu zaszczepię bo w czerwcu idziemy na drugą dawkę Bexsero, a 2 tygodnie później chciałam mmr.
Teoria Wakefielda na temat autyzmu poszczepiennego została obalona w wielu badaniach później. Obejrzałam początek tego filmu wyszczepieni - padło tam takie zdanie, że podobne objawy miały tysiące dzieci, a okazuje się, ze w badaniach Wakefielda wzięło udział tylko 12 rodzin. Trochę mało jak na wiarygodne badania naukowe.
Polecam artykuł
http://pediatria.mp.pl/szczepieniaoc...-byl-oszustwem

Nie dziwię się, że nie chcesz wypowiadać się za czyjeś decyzje w tak konkurencyjnym temacie 😀

Napisane przez zullugula

Ja szczepię syna na MMR w terminie, oczywiście o ile akurat nie będzie przechodził jakiejś infekcji. Kontrowersje wokół tej szczepionki powstały po publikacji badań Andrew Wakefielda, w których udowadnia rzekomy związek pomiędzy nią i występowaniem autyzmu. Jak się potem okazało, Wakefielda sponsorowały rodziny dzieci z autyzmem, które liczyły na odszkodowania od koncernów farmaceutycznych. Jednak fałszerstwo wyszło na jaw, badania unieważniono, a Wakefield stracił prawo wykonowania zawodu. Ale machina ruszyła, pojawiły się ruchy antyszczepionkowe, dla których te badania to prawda objawiona, a wszelkie dementi to spisek koncernów farmaceutycznych, które tak naprawdę chcą nas wykończyć, poczynając od szczepienia noworodków, a kończąc na leczeniu nowotworów chemio i radioterapią (bo to przecie służy dobiciu człowieka, nie to co wlew dożylny wit c). Przeprowadzano kolejne badania, które miały wykazać związek szczepień z autyzmem, w tym nawet zorganizowane przez antyszczepionkowców!, które nic takiego nie wykazały. Co do związku z autyzmem- właśnie w wieku około szczepienia mmr widzimy pierwsze niepokojące objawy, i z tego wynika powiązanie tego faktu przez rodziców z szczepieniem. W tym wszystkim rozmywa się to, co najważniejsze- czyli ochrona przed świnką, odrą i różyczką, które u małych dzieci często mają cięższy przebieg. Pokrótce: odra- wysoka gorączka- ryzyko drgawek gorączkowych, zapalenie płuc/oskrzelikow spowodowane samym wirusem lub nadkażeniem bakteryjnym (ze wzgl na obniżoną odporność), podgłośniowe zapalenie krtani, skaza małopłytkowa, odrowe zapalenie mózgu i inne zab. neurologiczne. Świnka- wirus ma powinowactwo do OUN, zmiany zapalne w płynie mózgowo- rdzeniowym występują nawet u 70% zakażonych, a objawy zapalenia opon wystąpią u 10%, może spowodować zapalenie trzustki. Różyczka- zapalenie stawów, skaza małopłytkowa, zapalenie mózgu, a różyczka u dziecka jest groźna, jeśli akurat jesteście w ciąży- jeśli planujecie takową, a dziecka szczepić nie zamierzacie- sprawdźcie poziom przeciwciał przed ciążą i ewentualnie same się zaszczepcie.
Może trochę chaotycznie i emocjonalnie, ale mnie te tematy uruchamiają, dziwne tendencje obecnie obserwuję i czasem czytam w internetach takie rzeczy, że włosy stają dęba. Oczywiście nie mam na celu jakiegoś atakowania Was, mam nadzieję że nie odnosicie takiego wrażenia wszak każda z nas chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Jeśli macie jakieś zastrzeżenia co do rozwoju dziecka- porozmawiajcie z pediatrą, jeśli dzieje się coś niepokojącego, może i lepiej się wstrzymać ze szczepieniem, chociażby dlatego, żeby go potem bezpodstawnie nie winić.

Dokładnie podobne informacje o tym uaktywnianiu się objawów i łączeniu ze szczepieniem czytalam kiedyś chyba w Polityce lub Wprost lub czymś podobnym.
Nie dziwię się, że się " nakręcasz"
Ja z medycyną nie mam nic wspólnego ale też podnosi mi się ciśnienie jak słyszę takie mądrości.
Ja mam koleżankę której córka zachorowała na pneumokoki. Jest roślinką w hospicjum. Lekarz powiedział, że gdyby była zaszczepiona to pewnie wyszlaby z tego. I to jest dla mnie dowód namacalny, że powinnam szczepić.



Moim zdaniem dzieci nieszczepuone nie powinny być przyjmowane do żłobków i przedszkoli. Dlaczego jakieś dziecko ma przynieść choroby i żerować na odporności mojego dziecka?
Jeśli ma nieodpowiedzialną mamusie to niech siedzi z nią w domu. Bo mamusia chce być mądrzejsza...

My z mężem zgadzamy się w tym temacie i szczepimy na wszystko zgodnie z naszym bogatym kalendarzem szczepień.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Paulina, jeśli dasz ten artykuł do przeczytania rodzicom antyszczepionkowym to na bank stwierdzą, że nie jest on wiarygodny. Że są w nim zmyślone informacje

[agusiia69]

Ja nie jestem ani za ani przeciw. Kinia jest szczepiona wg kalendarza plus pneumokoki. Fakt za dużo się naczytałam na temat mmr i tak jak wyżej pisałam za dużo złego po szczepionkach działo sie u mojego dziecka (zapalenie płuc- szpital 2 tygodnie, zapalenie oskrzeli). Chcę się wybrać z tym do immunologa, bo faktycznie może mieć bardzo małą odporność stąd te choroby odrazu po szczepieniu. Rozumiem jakby raz tylko zachorowała, ale aż tyle razy? I za każdym razem antybiotyk?? Dla mnie to nie jest normalne. Mi nigdy nie było nic po szczepionkach. Nagle gdy szczepionek nie ma jest okazem zdrowia. Więc dlatego boję sie tak tych szczepień. Ale jeśli żadna matka nie doświadczy tego co ja to mysle, że nie zrozumie

[201711281320]

Paulina, zullugula dziękuję za posty.
Paulina wiadomo, że nie możesz nic nikomu narzucać ale mi np. wystarczy info, że nic nie kombinujesz i szczepisz Krzysia normalnie.
Wiadomo, że każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej, zaczyna czytać w necie (bo wiadomo, że nie zasięgnie wiedzy w opasłych książkach medycznych)i trafia na to co zasiewa w jej głowie niepokój. Z resztą wystarczyłoby obejrzeć ten film i można się przerazić nie na żarty.

zullugula chyba pierwszy raz taki długi post napisałaś Dobrze, że się uaktywniłaś i napisałaś to wszystko o tych badaniach i ich obaleniu, bo pewnie byłoby mi to zdecydowanie trudniej znaleźć w internetach i trafiłabym tylko na kolejne niepożądane objawy po tym szczepieniu.

agusia ja tam rozumiem Twoje obawy. Tak samo jak rozumiem kiarę po tym co przeszli.

miszka, masz rację, nie będę nawet tego oglądać do końca.

Stwierdziłam tak jak Wy, że w tym roku kupię taki mały basenik za parę groszy, bo Ignasiowi nic więcej nie trzeba, może w przyszłym roku kupię taki plac zabaw.

[miszkaaa]

Napisane przez agusiia69

Ja nie jestem ani za ani przeciw. Kinia jest szczepiona wg kalendarza plus pneumokoki. Fakt za dużo się naczytałam na temat mmr i tak jak wyżej pisałam za dużo złego po szczepionkach działo sie u mojego dziecka (zapalenie płuc- szpital 2 tygodnie, zapalenie oskrzeli). Chcę się wybrać z tym do immunologa, bo faktycznie może mieć bardzo małą odporność stąd te choroby odrazu po szczepieniu. Rozumiem jakby raz tylko zachorowała, ale aż tyle razy? I za każdym razem antybiotyk?? Dla mnie to nie jest normalne. Mi nigdy nie było nic po szczepionkach. Nagle gdy szczepionek nie ma jest okazem zdrowia. Więc dlatego boję sie tak tych szczepień. Ale jeśli żadna matka nie doświadczy tego co ja to mysle, że nie zrozumie

Żeby nie było... Jeśli mojemu dziecku działoby się coś po szczepionkach, ewidentnie zaraz po, to też bym wstrzymywała i zastanawiała się czy szczepić.
I to już pisałam w temacie szczepien u Felusia.

Moja wypowiedź skierowana jest pod kątem dzieci zdrowych, ktore przechodzą szczepienie bez dziwnych objawów a mimo to rodzice decydują się nie szczepić.

[Lena_Marlena]

Ja też jestem za szczepionkami i uważam że trzeba szczepic, no ale jednak mrr się boję i chce opóźnić. Nie całkiem ominąć tylko po prostu opóźnić.

Agusia dzięki za tytuł


No nie wiem sama, sliweczko ale z tego co się orientuje to już rtęć ma wpływ na rozwój autyzmu u dzieci ze skłonnością, a w tej szczepionce ona występuje.
No i logicznie patrząc to źródła medyczne muszą być na tak bo Z tego żyją: p

A jeśli chodzi o ten film to chyba coś wspólnego z nim miał jeden z twórców tej szczepionki czy ktoś taki i on niby właśnie chce ujawnić prawdę a koncerny go pozywaja i toczą się sprawy w sądzie.

No a poza tym w wielu krajach to szczepienie wycofano, w wielu opozniono i tylko w kilku (w tym u nas) daje się po roku. O wiele bezpieczniej jest po 2 rz A najlepiej po 3

I ja też bym chciała chociaż do 2rz się wstrzymać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Helloł
Widzę, że niechcący znowy wywołałam dyskusję nt szczepień

Agusia ja Ciebie w pełni rozumiem i popieram decyzję o odroczeniu MMR, wizycie u neurologa i immuno. Kinia źle reagowala na poprzednie szczepionki i nawet dziwne by bylo gdybyś zlekceważyła te objawy.

Zullu myślę dokładnie tak jak Ty

Obejrzalam 30minut tego filmu i jest zszokowana, ze puścili go w tv. To jest rozprzestrzenianie kłamstw. Film zrealizowany jak badania tego doktorka z udzialem dzieci u których na wystąpoenie autyzmu miały wpływ co najmniej po jednym istotnym czynniku poza szczepionką. Chłopiec od mamy blondynki faszerowany antybiotykami na katar! Czarny chlopiec zaszczepiony podwójnie... Dla mnie najistotnieszym i jedynym madrym zdaniem wypowiedzianym w tym obejrzanym fragmencie jest wypowiedźpana pediatry, który i tak zaszczepił synka a powiedział " jestem zbyt młody żeby pamiętać dzieci zakute w stalowe płuca, nie pamiętam co to polio'". Problem polega na tym, że nikt już nie pamięta jak groźną chorobą jest odra, jakie powiklania mogą wystąpić po śwince czy różyczce.

No dobra rozpisałam się

A u nas dziś pada i kisimy się w domu