2008-03-28, 21:46 | #181 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
a ja tez troche zazdroszcze tym które sa juz zareczone ale z planami juz konkretnymi na przyszlosc. tzn przygotowuja sie do slubu i maja juz warunki na wspólne zycie... zazdroszcze owszem...
ale nie czekam na zareczyny... jesli maja byc beda, jak moj TZ sam o tym sie przekona ze to juz... a teraz nie mam perspektyw na wpełni dorosłe zycie... wiec po co sie pchac w zaręczyny... i co dalej 10 lat zareczeni i rozstanie?? wole myslec ze bedzie to za 2-3 lata niz czekac i sie ząłaywac ze nie chce sie oswiadczyc... bo wiem ze chce tylko nie ma warunków wiec jestem szczeliwa bo wiem dlaczego zwleka
__________________
|
2008-04-03, 21:34 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Rawa Maz. / Toruń
Wiadomości: 70
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Ja też czekam na swoje W sumie to weszłam tutaj tak od niechcenia, ale strasznie mnie wciągnęło. Naprawdę czuję się dużo lepiej po przeczytaniu całego wątku (i jeszcze jednego o zaręczynach). Wiem, że warto czekać, a nie warto się zamartwiać I raczej upewniłam się, że ten dzień kiedyś nastąpi. Póki co studiujemy w dwóch różnych miastach (choć pochodzimy z jednego), jesteśmy bardzo szczęśliwi razem. Ale oboje uważamy, że zaręczyny powinny odbyć się wtedy, kiedy będzie można planować ślub - wiec co najmniej za rok (bo jesteśmy teraz na 3 roku). Ja o tym myślę, bo chyba o tej chwili myśli każda kobieta (tym bardziej że jesteśmy razem ponad 3 lata). Czasem też zadręczałam się, że może on tego nie chce, że o tym nie myśli. Ale dałyście mi do zrozumienia, że raczej się mylę. On czasem wysyła takie sygnały np. ostatnio stwierdził, że My Love Timberlake'a pasowałaby mu do zaręczyn, innym razem spytał - jak siedzieliśmy w pizzerii - co bym zrobiła gdyby mi się oświadczył - ale ja nie myślałam o tym w ten sposób. Gdybym nie przeczytała tych wszystkich historii, pewnie nadal od czasu do czasu bym się zadręczała. A teraz jestem prawie pewna, że on sobie coś zaplanuje - i to wbrew wszystkim moim planom - bo on tak lubi więc czekam. I na pewno dam znać jeśli się coś wydarzy, może nie za szybko, ale obiecuję I jeszcze raz dziękuję.
__________________
Be good or almost good or not so good but be someone. _______________ Miłość przede wszystkim http://www.suwaczek.pl/cache/a2ed68cb5e.png Studiowania rok 5 rozpoczęty... |
2008-04-08, 18:30 | #183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Elinka normalnie jakbym czytała o sobie ja z tżcikiem też studiujemy w róznych miastach, a pochodzimy z jednego, też jestem na 3 roku studiów i też myślę że zaręczyny powinny się odbyć wtdy kiedy będziemy mogli planować ślub czyli za około roczek ale super że na wizazu są dziewczyny tak podobne do siebie mam nadzieje że w odpowiednim czasie doczekamy się swoich wymarzonych pierścionków i razem będziemy się nimi chwalić i wspierać w przygotowaniach do tego pięknego dnia a narazie jestem bardzo szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia 26.07.2016 Dzidziol |
2008-04-11, 16:49 | #184 |
Przyczajenie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
;-)
__________________
Marze o tym, by zaliczyc ten semestr, jeszcze w tym semestrze ;-) ! Edytowane przez roxanek Czas edycji: 2008-06-23 o 14:27 Powód: bez powodu |
2008-04-11, 16:58 | #185 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
|
|
2008-04-11, 17:05 | #186 | |
Przyczajenie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Chociaż ja się juz troche pogubiłam bo tu gnoi mnie na każdym kroku jak mówie coś o wychodzących za mąż koleżankach, a z drugiej strony opowiada mi o tym, jak mama każe mu już zbierać na pierścionek , i cieszy że ma już na to pienądze eh ehhh
__________________
Marze o tym, by zaliczyc ten semestr, jeszcze w tym semestrze ;-) ! |
|
2008-04-11, 17:20 | #187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
|
|
2008-04-11, 17:32 | #188 |
Przyczajenie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
no tak i mój TŻ to postrzega, że oświadczyny i od razu przygotowania, a przed oświadczynami chciałby jeszcze ze mną pomieszkać, by zobaczyć jak to jest. Mi to jak najbardziej odpowiada, oby tylko często nie wypowiadał takich 'głupiutkich' tekstów wtedy wszystko będzie ok ;-P
__________________
Marze o tym, by zaliczyc ten semestr, jeszcze w tym semestrze ;-) ! |
2008-04-11, 17:42 | #189 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Moja przyjaciółka została gorzej załatwiona... Jej TŻ któegoś pięknego dnia powiedział jej, że pora wziąć ślub... A po chwili "żartuję!" |
|
2008-04-11, 17:47 | #190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
nie to nie może być prawda co za facet
__________________
|
2008-04-11, 17:50 | #191 |
Przyczajenie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
buahahah co to, prima aprillis byl ? chociaż kiedys przed walentynkami napisalam mu smsa ze chcialabym zrobic z nim cos czego nie zapomne do konca zycia, na co on mi "moze wezmiemy szybki slub w walentynki ?", ja, powiedzmy, ze napalona na pomysl odpowiedziałam, że czemu nie ;-D na co on mi "a to i tak nie wypali wiesz?, bo wnioski do urzedu stanu cywilnego sklada sie przynajmniej na miesiac przed, wiec mowi sie trudno" ałaaa ^^
__________________
Marze o tym, by zaliczyc ten semestr, jeszcze w tym semestrze ;-) ! |
2008-04-11, 17:52 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
faceci są wredni
__________________
|
2008-04-14, 10:47 | #193 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Co koleś! Ja bym go chyba zamordowała. |
|
2008-04-14, 14:37 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Facet ogólnie niezbyt ciekawy (tzn. jest świetny jako kolega, ale z tą moją przyjaciółką totalnie do siebie nie pasują, ale nie będę wchodzić w szczegóły). W tamtych dniach koleżanka miała chwile zwątpienia więc gdy usłyszała, że to żart to poczuła ulgę...
|
2008-04-14, 18:00 | #195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 115
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Ja dostałam od mojecg TŻ'a pierścionek srebrny - nie zareczynowy, tylko jako zwykły prezent - no i mieści mi się on tylko na palec, na którym nosi sie pierścionek zaręczynowy i już dwa razy była taka akcja, że TŻ przy jakiejś tam wizycie u znajomych straszliwie - że niby żartuje - znienacka podczas jakiejś gadki zarzekał się, że to nie jest pierścionek zaręczynowy, żeby tylko nikt sobie przypadkiem tak nie pomyślał... Wczoraj miała właśnie miejsce jedna z tych sytuacji i jakoś nie mogę dać sobie z tym spokoju i postanowiłam, że jak się spotkamy to najnormalniej powiem mu, że niestety nie będe chodziła w tym pierścionku bo na inne palce niż TEN mi się nie mieści, a nie mam ochoty kolejny raz łapac doła przez takie jego zachowanie... Kurcze, smutno mi bo już kilka razy dawał mi do zrozumienia, że planuje ze mną przyszłość itp. a jak jest wsród ludzi to odwala takie rzeczy... Oj nieładnie
__________________
|
2008-04-14, 18:28 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
hmmm nie czekam (taaaa tak sobie mów ), będzie to będzie!
Kiedyś to chyba nadejdzie Z resztą uświadomiłam Tż kiedyś, że nie jestem typem, który będzie "chodził" 4-10 lat... Niestety taka cierpliwa to ja nie jestem. Po pewnym czasie wie się, czy to Ta osoba i czego się chce Nie potrzebuję do tego 10 lat chodzenia ze sobą. Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2008-05-04 o 18:22 |
2008-04-14, 19:23 | #197 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 476
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Cytat:
ostatnio myślałam o tym wszystkim.. teraz nawet jak się doczekam to ani to dla mnie nie będzie zaskoczenie (tak mój mężczyzna by chciał) no bo jakie to zaskoczenie po 4 czy 8 latach, chyba że czeka aż zwątpie zupełnie.. ani ja nie będę w pełni sie tym cieszyć bo gdzieś będę czuła, że może ja albo rodzina to na nim wymusiliśmy.. |
||
2008-04-14, 19:58 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
dlatego robię minę pt "eeeee ok, mogę czekać, byle nie do śmierci..."
|
2008-04-15, 12:23 | #199 |
Przyczajenie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
a ja niedawno znowu odbylam rozmowe pod tytułem 'jeszcze mamy czas' i odziwo dowiedzialam sie ze moj TŻ planuje załozyc rodzinę kolo 30 ehhh a to jest całkowicie sprzeczne z tym czego pragnę ja.. no i co teraz
__________________
Marze o tym, by zaliczyc ten semestr, jeszcze w tym semestrze ;-) ! |
2008-04-15, 13:04 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
a daleko mu jeszcze do 30?
__________________
|
2008-04-18, 00:07 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 224
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Mojej koleżance Asi po 4 latach związku [w tym 2 lata mieszkania razem] oświadczył się TŻ, a po 3 tygodniach powiedział, że nie jest gotowy do takiego kroku. Stwierdził, że był przez nią naciskany itp. Dała mu 3 dni na wyprowadzkę, wyniósł się do kolegi. Przez następne dni nie czuł potrzeby kontaktu z nią. W jej urodziny przyniósł jej 26 żółtych tulipanów do pubu gdzie się bawiliśmy, ale kompletnie ją zlewał dziewczyna miała jeszcze nadzieję, że się zejdą, ale nie będzie tu happy endu. Bywa i tak. Życie. Co lepsze odczuł jej brak jak okazało się, że lodówka jest pusta i nie ma co zjesc na kolację, albo gdy skarpetki mu się skończyły... przykre
Dodam, że też jestem "oczekująca", jesteśmy razem 3,5roku, mieszkamy wspólnie 2,5roku. Niestety mój TŻ nie czuje się gotowy do następnego kroku mimo że rozmawiamy o wspólnej życiu, mówi że chce żebym była matką jego dzieci i planuje dla nas przyszłośc, to nie czuję się jeszcze gotowy do dalszych kroków i oczywiście jest poirytowany jak zaczynam rozmowę o zaręczynach... od dziś koniec tematu zaręczyn tylko boję się, że kiedyś przestanie mi zależec na legalizacji tego związku i kiedy TŻ będzie gotowy na oświadczyny, mnie już nie będzie to zupełnie interesowało
__________________
20*12*2007 zapuszczam włosy po pas 01*09*2008 nie farbuję wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=920711 szukam: CK Euphoria, Arabian Oud Kalemat, Gucci Rush, Moschino Love Love, Jimmy Choo Edp, Givenchy Ange ou Demon, Mancera Roses Greedy |
2008-04-18, 13:57 | #202 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 191
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Nie ma się dziewczyny co śpieszyć!!! Lepiej poczekać aż będziecie gotowi, niż potem żałować decyzji. Na wszystko i wszystkich przyjdzie czas... Powodzenia.
__________________
pięknie jest |
|
2008-05-01, 13:05 | #203 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Mnie ten temat, z róznych powodów, od niedawna czasem zaczyna jednak smucić.. |
|
2008-05-01, 16:12 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
do wszystkiego trzeba dojrzeć...
ale mówienie, że jeszcze nie czas przy długotrwałym, zasiedziałym związku to często po prostu najłatwiejsze rozwiązanie po najmniejszej linii oporu. Niestety... monia.1987 trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy. |
2008-05-05, 19:36 | #205 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
hej dziewczynki! u mnie jest podobnie, ponad 5 lat zwiazku no i nic w zyciu juz zrobilam chyba o te zareczyny z 3 wielkie afery ale pozniej czulam sie jak kretynka. Bo co to za zareczyny skoro w jakis sposob wymuszone. Sama nie chcialabym byc do czegos takiego zmusza. U mnie jest tak-juz dawno mowil, ze na 100% wezmiemy slub....ALE....jak przyjdzie na to pora. A wiecie kiedy bedzie "ta pora"?? Jak bedzie mial lepsza prace, najlepiej mieszkanie i samochod- gdy bedzie go "stac" na ten krok...echh. Po prostu chodzi o kase--->mozliwosc utrzymania nas---->pewna sytuacje finansowa.....smieszy mnie to troche bo przeciez od zareczyn do slubu dluga droga, nie? No ale coz- mam bardzo perspektywicznie myslacego chlopaka ;P No nic-czekam na ta lepsza prace Ciesze sie z tego, ze miedzy nami jest super a zareczyny......no coz-przyjda z czasem
|
2008-05-05, 20:29 | #206 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
[quote=smieszy mnie to troche bo przeciez od zareczyn do slubu dluga droga, nie? [/quote]
Magduś moja imienniczko... Do końca to nie jest chyba tak, w moim przypadku ( a zaręczona jestem dopiero parę dni ślub w październiku) jak i w przypadku kilku innych dziewczyn widać, że mężczyźni traktuję zaręczyny jako początek przygotowań do ślubu. Może Twój TŻ też? Dlatego czeka aby od razu zacząć przygotowania do ślubu. Pomyśl, po zaręczynach rzucisz się w wir przygotowań
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg |
2008-05-05, 21:09 | #207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Milibili a jesli mogę spytać, to Wy zaczęliście przygotowania do ślubu po zaręczynach, czy wczesniej a zaręczyny to tylko formalność?bo ja też oczekująca, ale my już gadamy o slubie i mamy plany, ale nie jestśmy jeszcze zaręczeni |
|
2008-05-07, 22:57 | #208 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Domi zaczeliśmy po zaręczynach, przedtem ja unikałam tego tematu bałam się, żeby TŻ sobie nie pomyślał że podjęłam decyzje za niego
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg |
2008-05-07, 23:01 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Cytat:
Własnie tak najlepiej, żeby nie naciskać A długo jesteście razem? |
|
2008-05-07, 23:14 | #210 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: zazdroszczę zaręczonym dziewczynom
Hmmm... może to glupio zabrzmi ale nie wiem mieszkamy od sierpnia zeszłego roku razem... wczesniej bylismy niecaly rok... ciężko określić mi moment od którego bylismy para. Jakoś TEN moment mi umknął
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.