Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[Lalalandia]

Napisane przez unbridled

U mnie w rodzinie to pierwszy chłopak, tato miał do tej pory 3 córki i 4 wnuczki

Powiedzcie dziewczyny, pracujecie jeszcze? NIe wiem czy ja jestem jakaś inna, może przesadzam, bo praktycznie wszyscy dziwią mi się czego ja jeszcze do pracy chodzę i co więcej chce pracować jeszcze co najmniej do końca czerwca a pewnie i dłużej. Nie rozumiem bo skoro się czuję b.dobrze, do pracy mam blisko i bardzo ją lubię to czego mam się kisić w domu czasami aż się boje że może powinnam zwolnić tempo ale co, będę cały dzień siedzieć sama w domu, jak mąż ma często 2 zmianę? zanudziłabym się.

Jak to u Was jest?

To super ze wreszcie chłopak. Pewnie tatuś mega dumny

Ja od kwietnia siedzę na zwolnieniu. chciałam iść w tym czasie a potem to juz musiałam przez krótka szyjkę. Oszczędny tryb życia wlaczony teraz już śmigam ale chyba troszkę zaczęłam przesadzać i za sobie za bardzo pozwalam na wszystko.

[a_nn_a_]

Napisane przez diablica80

Kurde.... Laba według diablicy:

Młody tak darł dzioba (a tż spał po nocce ) ze po 8.00 spakowałam go w auto i pojechaliśmy do miasta - wpadłam i porwała moją mamę i pojechaliśmy na targ rolny: ck roku moja mama dostaje odezwie kwiaty na balkon na dzień mamy

Później galeria...zakupy... wróciłam grub po 11 to i obiad trzeba było jakiś ogarnąć.

Tż wstał zjedliśmy ... ja posprzątał am po obiedzie, położyłam małego zgreda spać. I co... łazienka.. kurze... wszystko czeka na sprzątanie

Tż ma dużo innej pracy wiec sobie "odpoczne" sprzątając.

Znowu chyba wieczorkiem do Was zajrze

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No to faktycznie odpoczynek dzisiaj 😊
Ja tez nie umiem odpoczywać leżąc plackiem, ale teraz jestem zmuszona zwolnić tempo i największe moje marzenie to odkurzanie, sprzątanie 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lalalandia]

Szczerze jakbym miała siedzieć sama e domu całe dnie to tez bym wolała pracować..

[felice_k]

Napisane przez unbridled

U mnie w rodzinie to pierwszy chłopak, tato miał do tej pory 3 córki i 4 wnuczki

Powiedzcie dziewczyny, pracujecie jeszcze? NIe wiem czy ja jestem jakaś inna, może przesadzam, bo praktycznie wszyscy dziwią mi się czego ja jeszcze do pracy chodzę i co więcej chce pracować jeszcze co najmniej do końca czerwca a pewnie i dłużej. Nie rozumiem bo skoro się czuję b.dobrze, do pracy mam blisko i bardzo ją lubię to czego mam się kisić w domu czasami aż się boje że może powinnam zwolnić tempo ale co, będę cały dzień siedzieć sama w domu, jak mąż ma często 2 zmianę? zanudziłabym się.

Jak to u Was jest?

Ja też nadal pracuję.Nie jest to praca fizyczna,nie męczę się w niej no może opròcz tego,że musze być tam na 5 rano.Co do wyprawki powoli kompletuję ciuszki a urządzanie pokoju mamy w planach dopiero pod koniec czerwca. My czekamy na dziewczynkę i mąż przetrawił nareszcie imię Jagoda Takze spokojnie nie jestes sama tez malo rzeczy już mam

[Lalalandia]

Napisane przez felice_k

Ja też nadal pracuję.Nie jest to praca fizyczna,nie męczę się w niej no może opròcz tego,że musze być tam na 5 rano.Co do wyprawki powoli kompletuję ciuszki a urządzanie pokoju mamy w planach dopiero pod koniec czerwca. My czekamy na dziewczynkę i mąż przetrawił nareszcie imię Jagoda Takze spokojnie nie jestes sama tez malo rzeczy już mam

O matko swieta jak Ty kobieto przed 5 wstajesz mnie by nikt nie ściągnął z łóżka tak w środku nocy.

[unbridled]

Napisane przez felice_k

Ja też nadal pracuję.Nie jest to praca fizyczna,nie męczę się w niej no może opròcz tego,że musze być tam na 5 rano.Co do wyprawki powoli kompletuję ciuszki a urządzanie pokoju mamy w planach dopiero pod koniec czerwca. My czekamy na dziewczynkę i mąż przetrawił nareszcie imię Jagoda Takze spokojnie nie jestes sama tez malo rzeczy już mam

Jagódka super imię Jak jeszcze nie znaliśmy płci to dla dziewczynki miałam pewniaka i tż wiedział że nie będzie dyskusji - Ewa ale na chłopaka nie było już pewniaka

Napisane przez Lalalandia

O matko swieta jak Ty kobieto przed 5 wstajesz mnie by nikt nie ściągnął z łóżka tak w środku nocy.

ja mam problem z wstaniem na 7 a mam do pracy dosłonwie 5 min autem. I rano to jest jedyny moment kiedy sobie myśle "jutro idę po zwolnienie"

[Hanala]

Napisane przez magia_to_ja

szyjka zbadana ładnie się trzyma 41mm więc stwierdził pewnie że to z niedoboru magnezu a no spa dodatkowo przeciwskurczowo

Moja tez dokladnie 41

Napisane przez unbridled

Cześć dziewczyny! Ja tak troszkę skromnie postanawiam się przyłączyć Też jestem sierpniówką, czekamy z mężem na naszego pierworodnego, jestem obecnie w 28tc. Troszkę Was poczytuję i...jestem przerażona! Dopiero teraz powoli do mnie dociera jak niewiele czasu mi zostało do wielkiego finału I jestem przerażona tym, że na nic tak naprawdę nie jestem jeszcze przygotowana Mamy trochę sytuacje utrudnioną, w dwa m-ce temu wprowadziliśmy się do naszego nowego mieszkanka i nadal trwają jakieś końcowe prace, np. dopiero teraz kupujemy dużą szafę do sypialni. Dopiero teraz będę mogła myśleć o jakichkolwiek ciuszkach. Przyznam szczerze że nie mam jeszcze kompletnie nic czytam o Waszych wyprawkach i popadam w czarną rozpacz pozdrawiamy z małym bąblem

A na kiedy termin?
Ja pracuje, ale duzo zdalnie, wiec luz. Planujew lipcu pojsc na L4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nextime1711]

Napisane przez unbridled

U mnie w rodzinie to pierwszy chłopak, tato miał do tej pory 3 córki i 4 wnuczki

Powiedzcie dziewczyny, pracujecie jeszcze? NIe wiem czy ja jestem jakaś inna, może przesadzam, bo praktycznie wszyscy dziwią mi się czego ja jeszcze do pracy chodzę i co więcej chce pracować jeszcze co najmniej do końca czerwca a pewnie i dłużej. Nie rozumiem bo skoro się czuję b.dobrze, do pracy mam blisko i bardzo ją lubię to czego mam się kisić w domu czasami aż się boje że może powinnam zwolnić tempo ale co, będę cały dzień siedzieć sama w domu, jak mąż ma często 2 zmianę? zanudziłabym się.

Jak to u Was jest?

Ja od stycznia jestem na L4😔
Najpierw bylam przeziebiona i przez 5 tygodni nie moglam sie wyleczyć, później miałam krwiaka prawdopodobnie przez to kaszlenie i kichanie i musialam leżeć plackiem przez 3 tygodnie. Noi moja doktorka już mi ciągła dalej zwolnienie dla bezpieczeństwa bo przy poprzednich ciazach też mnie prowadziła, a niestety stało się jak się stało...
Więc juz prawie pół roku odpoczywamy sobie z moją mała Kruszynka w brzuszku😉 Na poczatku było ciężko, a teraz czas mi ucieka😝

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oriane]

Ja pracowałam do kwietnia, od maja l4 miałam tyle planów i wielkie g z nich wyszło. Także może lepiej czasami odpuścić pracę do końca ciąży

Moja szyjka też była ok i poleciała na łeb na szyję właśnie przez te twardnienia i napinania się macicy. Także magnez, no spa i nie lekceważyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nextime1711]

Dziewczyny mam pytanie, a nie jestem w stanie prześledzić całego wątku 😉
Mam wyniki krzywej cukrowej i glukoze na czczo mam 81mg/dl a po dwóch godzinach 73mg/dl. Jest to możliwe że po wypiciu glukozy wartość jest niższa niz przed wypiciem? Miala któraś podobnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[unbridled]

Napisane przez Hanala

Moja tez dokladnie 41

A na kiedy termin?
Ja pracuje, ale duzo zdalnie, wiec luz. Planujew lipcu pojsc na L4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam termin na 17.08.

Jak nie ma wyboru to trzeba leżeć w domu, dzidziuś jest najważniejszy

[crescent]

Napisane przez unbridled

Cześć dziewczyny! Ja tak troszkę skromnie postanawiam się przyłączyć Też jestem sierpniówką, czekamy z mężem na naszego pierworodnego, jestem obecnie w 28tc. Troszkę Was poczytuję i...jestem przerażona! Dopiero teraz powoli do mnie dociera jak niewiele czasu mi zostało do wielkiego finału I jestem przerażona tym, że na nic tak naprawdę nie jestem jeszcze przygotowana Mamy trochę sytuacje utrudnioną, w dwa m-ce temu wprowadziliśmy się do naszego nowego mieszkanka i nadal trwają jakieś końcowe prace, np. dopiero teraz kupujemy dużą szafę do sypialni. Dopiero teraz będę mogła myśleć o jakichkolwiek ciuszkach. Przyznam szczerze że nie mam jeszcze kompletnie nic czytam o Waszych wyprawkach i popadam w czarną rozpacz pozdrawiamy z małym bąblem

Witaj

Wrocilam, zrobilam obiad, zjadlam i padlam
No...i zaraz musze leciec dalej..taki dzien dzis i tyle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felice_k]

Napisane przez Lalalandia

O matko swieta jak Ty kobieto przed 5 wstajesz mnie by nikt nie ściągnął z łóżka tak w środku nocy.

Fakt,przyjemne to nie jest ale wszystko to kwestia przyzwyczajenia,nadrabiam w sobote i niedziele Rano pieknie ptaszki śpiewają,nie ma korkow...

[cesarskie cięcie]

Napisane przez unbridled

Cześć dziewczyny! Ja tak troszkę skromnie postanawiam się przyłączyć Też jestem sierpniówką, czekamy z mężem na naszego pierworodnego, jestem obecnie w 28tc. Troszkę Was poczytuję i...jestem przerażona! Dopiero teraz powoli do mnie dociera jak niewiele czasu mi zostało do wielkiego finału I jestem przerażona tym, że na nic tak naprawdę nie jestem jeszcze przygotowana Mamy trochę sytuacje utrudnioną, w dwa m-ce temu wprowadziliśmy się do naszego nowego mieszkanka i nadal trwają jakieś końcowe prace, np. dopiero teraz kupujemy dużą szafę do sypialni. Dopiero teraz będę mogła myśleć o jakichkolwiek ciuszkach. Przyznam szczerze że nie mam jeszcze kompletnie nic czytam o Waszych wyprawkach i popadam w czarną rozpacz pozdrawiamy z małym bąblem

Witamy nową mamę i to w tak symboliczny dzień jak Dzień Matki


Zaletą wprowadzania się do nowego mieszkania w ciąży jest niewątpliwie to, że urządzicie je już pod pełny trójkąt i nie będzie trzeba niczego rearanżować. My urządziliśmy całe mieszkanie pod dwójkę i teraz trzeba obrócić całą koncepcję do góry nogami

Odwiedzaj nas często!

Napisane przez Hanala

Moja tez dokladnie 41

A na kiedy termin?
Ja pracuje, ale duzo zdalnie, wiec luz. Planujew lipcu pojsc na L4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja ma tylko 30mm i jak sobie słucham o Waszych, zaczynam się bać Niby gin mówi, że wszystko w porządku, ale jednak krótka jest...

Napisane przez Nextime1711

Dziewczyny mam pytanie, a nie jestem w stanie prześledzić całego wątku 😉
Mam wyniki krzywej cukrowej i glukoze na czczo mam 81mg/dl a po dwóch godzinach 73mg/dl. Jest to możliwe że po wypiciu glukozy wartość jest niższa niz przed wypiciem? Miala któraś podobnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A miałaś pobranie krwi po 1h? Bo krzywa cukrowa polega właśnie na tym, że po spożyciu glukozy poziom cukru wzrasta skokowo (co widać po 1h), a potem maleje i wraca z grubsza do poprzedniego stanu.

[we00]

Napisane przez Nextime1711

Dziewczyny mam pytanie, a nie jestem w stanie prześledzić całego wątku 😉
Mam wyniki krzywej cukrowej i glukoze na czczo mam 81mg/dl a po dwóch godzinach 73mg/dl. Jest to możliwe że po wypiciu glukozy wartość jest niższa niz przed wypiciem? Miala któraś podobnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam wynik 81-68-63 i Dr powiedziała że wynik jest ok. Też byłam zmartwiona że taki dziwny wynik ale najwidoczniej nie było się co przejmować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[felice_k]

Dziewczyny pochwalę się Wam cudami , które dla prawnuczki dzierga moja babcia. Dzisiaj nakupiłam wełny bo zabiera się teraz za kocyk.

[cesarskie cięcie]

Napisane przez felice_k

Dziewczyny pochwalę się Wam cudami , które dla prawnuczki dzierga moja babcia. Dzisiaj nakupiłam wełny bo zabiera się teraz za kocyk.

O matko, jakie cudowne!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

Jeszcze w takim klimacie lekko vintage. Coś wspaniałego

[yabadabadooo]

Napisane przez felice_k

Dziewczyny pochwalę się Wam cudami , które dla prawnuczki dzierga moja babcia. Dzisiaj nakupiłam wełny bo zabiera się teraz za kocyk.

Cudne!!!!!! też chcę! Ale stop. Przypuszczam, że mój syn nigdy by mi nie wybaczył gdybym za niemowlaka ubierała go w różowe dziergane buciczki

[Nextime1711]

Napisane przez cesarskie cięcie

A miałaś pobranie krwi po 1h? Bo krzywa cukrowa polega właśnie na tym, że po spożyciu glukozy poziom cukru wzrasta skokowo (co widać po 1h), a potem maleje i wraca z grubsza do poprzedniego stanu.

Ja miałam pobierane tym sposobem że pobranie krwi na czczo, wypiłam 75 glukozy i badanie po dwóch godzinach tylko.

Napisane przez we00

Ja miałam wynik 81-68-63 i Dr powiedziała że wynik jest ok. Też byłam zmartwiona że taki dziwny wynik ale najwidoczniej nie było się co przejmować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mnie pocieszyłaś, bo dopiero 6.06 mam wizyte a nie chce bez powodu w sumie dzwonic do mojej doktorki😉

Napisane przez felice_k

Dziewczyny pochwalę się Wam cudami , które dla prawnuczki dzierga moja babcia. Dzisiaj nakupiłam wełny bo zabiera się teraz za kocyk.

Slicznosci!😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_pierozkowa]

O matko bosko! Nie czytałam Was od stulecia Zrobi mi ktoś jakies streszczenie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[felice_k]

Napisane przez yabadabadooo

Cudne!!!!!! też chcę! Ale stop. Przypuszczam, że mój syn nigdy by mi nie wybaczył gdybym za niemowlaka ubierała go w różowe dziergane buciczki

Zanim poznaliśmy płeć powstała też ta wersja

[yabadabadooo]

Napisane przez felice_k

Zanim poznaliśmy płeć powstała też ta wersja

Równie cudne Chyba muszę zmolestować babcię, żeby udziergała takie piękności

[bianca30]

Napisane przez unbridled

U mnie w rodzinie to pierwszy chłopak, tato miał do tej pory 3 córki i 4 wnuczki

Powiedzcie dziewczyny, pracujecie jeszcze? NIe wiem czy ja jestem jakaś inna, może przesadzam, bo praktycznie wszyscy dziwią mi się czego ja jeszcze do pracy chodzę i co więcej chce pracować jeszcze co najmniej do końca czerwca a pewnie i dłużej. Nie rozumiem bo skoro się czuję b.dobrze, do pracy mam blisko i bardzo ją lubię to czego mam się kisić w domu czasami aż się boje że może powinnam zwolnić tempo ale co, będę cały dzień siedzieć sama w domu, jak mąż ma często 2 zmianę? zanudziłabym się.

Jak to u Was jest?

Witam nową Mamusię. I najlepszego dla nas wszystkich w to pierwsze nieoficjalne dla nas święto.

Ja też jeszcze pracuję. I też zamierzam ile dam radę. Tzn. na pewno w sierpniu już nie będę wariować (termin mam na 21-go), ale z czerwcem i lipcem jeszcze zobaczę. Ale wszystko też zależy od tego, co powie lekarz na najbliższej wizycie. Tak samo jak Wy, panicznie boję się że szyjka mi się skróci czy coś w tym stylu. Do tej pory miała 3 cm długości. I choć to niby nie za dużo to liczyło się, że była zamknięta. Oby było tak dalej. Ja też często siedzę sama w domu bo TŻ w delegacjach wiec nie chce mi się zerkać w puste ściany. A tak to sobie pójdę do pracy, skoczę potem do Mamy, na zakupy i dni mi lecą. Choć nie powiem. bywam zmęczona. Gdybym miała do ogarnięcia starsze dziecko jak niektóre z Was, większy dom to pewnie bym wczesniej robote odpusciła. A tak to nawet jak przyjde mega zmeczona to wiem, ze moge sobie odpuscic nawet gotowanie czy sprzatanie i polezec.

A dziś przyszła paczuszka z prześcieradłami, wkładami poporodowymi i ręczniczkiem z kapturkiem ;-) Słodziaśne są te rzeczy. Wciąż jednak lista mam wrażenie nie skraca się.

Wczoraj wieczorem młody tak mi szalał w brzuchu aż cały brzuch się ruszał. Pierwszy raz tak miałam. Do tej pory to jakieś tylko stuknięcia tu i ówdzie. A wczoraj brzucholek podskakiwał.

[Lalalandia]

Napisane przez felice_k

Dziewczyny pochwalę się Wam cudami , które dla prawnuczki dzierga moja babcia. Dzisiaj nakupiłam wełny bo zabiera się teraz za kocyk.

Jejciu cudowne tez takie chce

[yabadabadooo]

Napisane przez bianca30

Wczoraj wieczorem młody tak mi szalał w brzuchu aż cały brzuch się ruszał. Pierwszy raz tak miałam. Do tej pory to jakieś tylko stuknięcia tu i ówdzie. A wczoraj brzucholek podskakiwał.

Też to uwielbiam Szczególnie jak zjem słodkie, młody skacze jak najęty

[cesarskie cięcie]

Napisane przez pani_pierozkowa

O matko bosko! Nie czytałam Was od stulecia Zrobi mi ktoś jakies streszczenie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ha! A nawet wczoraj się zastanawiałam, w jakiej czasoprzestrzeni się zgubiłaś!

[malenka1889]

Hej

Witam nowe mamusie 😘

Ja jak zwykle walczę ze zgagą...

Mi zostały te "apteczne" rzeczy plus pieluchy, pampersy, niania i pewnie mnóstwo pierdulek o których nie pamiętam teraz



Wysłane za pomocą mTalk

[Lalalandia]

Napisane przez malenka1889

Hej

Witam nowe mamusie 😘

Ja jak zwykle walczę ze zgagą...

Mi zostały te "apteczne" rzeczy plus pieluchy, pampersy, niania i pewnie mnóstwo pierdulek o których nie pamiętam teraz



Wysłane za pomocą mTalk

W pierwszej ciazy miałam straszna zgagę codziennie. A teraz łapie mnie raz na jakiś czas. Pamietam ze piłam ciepłe mleko i jadłam tony gum do żucia miętowych - najlepiej pomagaly

[Hanala]

Napisane przez pani_pierozkowa

O matko bosko! Nie czytałam Was od stulecia Zrobi mi ktoś jakies streszczenie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nasze blizniaczki w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez felice_k

Dziewczyny pochwalę się Wam cudami , które dla prawnuczki dzierga moja babcia. Dzisiaj nakupiłam wełny bo zabiera się teraz za kocyk.

Ja robilam dla Adasia na szydelku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lalalandia]

Napisane przez Hanala

Nasze blizniaczki w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------


Ja robilam dla Adasia na szydelku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to bliźniaczki w szpitalu?