Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

[chimay]

Napisane przez iwace

Słyszałam kiedyś, że ciuchy ze Stanów się opłacają, że u nas za taką cenę nie dostanie się tak dobrej jakości. Ty od kogo kupujesz?

Głównie od niemieckich sprzedawców, albo pojedynczych sprzedawców albo większych sklepów i lumpeksów, bo ceny wysyłki nie zabijają. Bieliznę w angielskich outletach, ale tu już wysyłka jest droższa. O Stanach to nawet nie wspominam, nawet nie patrzę na ich oferty, bo wysyłka z reguły przewyższa wartość produktów. Japonia i zwłaszcza Korea to jest raj dla kupującego pod tym względem.

[SofiaPrunikos]

Napisane przez Korah

Ja osobiście bojkotuję całą markę Vichy, każdy ich kosmetyk, który miałam mnie podrażniał, łącznie z ich wodą termalną. Naprawdę gorzej się nie da, składy to pomyłka, jak w ogóle można dopuścić coś takiego do aptek, jak można to nazywać marką apteczną i jakim cudem przez tyle lat ta marka się utrzymuje? Naprawdę tego nie rozumiem. A nie, przepraszam, ich antyperspirant mnie nie podrażniał, ale żeby chronić przed poceniem, to też nie

Powiem Ci szczerze, że też uważałam Vichy za beznadziejną markę (czytając te składy...), ale jedyny krem, który u mnie poprawia kondycję skóry, jeżeli mam jakiś dziwny, nagły wysyp pryszczy jest właśnie Vichy Nuit Detox... który jest z alkoholem wysoko i innymi rzeczami... :/
Ale przy ostatnim wysypie siostra mi go dała i faktycznie, nie dość że wypryski zniknęły błyskawicznie, to jeszcze oczyścił pory i zmatowił cerę. Powiem szczerze, że teraz mam go zawsze w kosmetyczce i momentalnie goi mi wypryski (nawet podskórne gule) i od momentu jak go używam nie pozostawiają one żadnych przebarwień. Dziwię się temu strasznie, ale co poradzić - jak działa to używam :P
A moja mama od lat jest wierna Vichy Aqualia Thermale, a teraz używa na noc któregoś kremu przeciwzmarszczkowego i jest mega zadowolona - u niej nie sprawdzają się żadne naturalne i eko kosmetyki (oprócz retinolu z biochemii urody) :P

Teraz szukam czegoś delikatnego do mycia twarzy... Jakiegoś żelu, macie może coś do polecenia? A może jakieś mydło?

I jeszcze do dziewczyn, które się malują - polecacie jakieś podkłady, które w miarę dobrze kryją ale nie ścierają się jak ciastolina z twarzy? Kupiłam ostatnio podkład z Max Factora ten z bazą i tragicznie mi schodzi z twarzy, jakby mi się szpachla odklejała a nakładam na całą twarz jedną, góra dwie pompki... :/

[chimay]

Napisane przez SofiaPrunikos

Teraz szukam czegoś delikatnego do mycia twarzy... Jakiegoś żelu, macie może coś do polecenia? A może jakieś mydło?

Mydła raczej nie bywają delikatne.
Co do żelów, to zależy, co już miałaś. Jak znasz te wszystkie Sylveco, Vianki, dzieciowe i Ci nie pasują, to pozostają zakupy internetowe.

[iwace]

Jakie kremy mocno nawilżające się u was sprawdziły przy podrażnieniach i przesuszeniach np. po kuracji retinoidami?

[Korah]

Napisane przez iwace

Hm, ciekawe, ale dosyć trudno mi sobie wyobrazić, jak to wygląda, że w ogóle nie niszczy makijażu Ale chyba się skuszę, żeby wypróbować.


Co do kosmetyków azjatyckich - teraz jest w polskim internecie mnóstwo sklepów z nimi, ale nie wiem, jak to cenowo wychodzi, pewnie na ebayu jest taniej.

Nie wiem, nie próbowałam nigdy takich cudów i też nie mam dużego doświadczenia z filtrami.

Napisane przez SofiaPrunikos

Powiem Ci szczerze, że też uważałam Vichy za beznadziejną markę (czytając te składy...), ale jedyny krem, który u mnie poprawia kondycję skóry, jeżeli mam jakiś dziwny, nagły wysyp pryszczy jest właśnie Vichy Nuit Detox... który jest z alkoholem wysoko i innymi rzeczami... :/
Ale przy ostatnim wysypie siostra mi go dała i faktycznie, nie dość że wypryski zniknęły błyskawicznie, to jeszcze oczyścił pory i zmatowił cerę. Powiem szczerze, że teraz mam go zawsze w kosmetyczce i momentalnie goi mi wypryski (nawet podskórne gule) i od momentu jak go używam nie pozostawiają one żadnych przebarwień. Dziwię się temu strasznie, ale co poradzić - jak działa to używam :P
A moja mama od lat jest wierna Vichy Aqualia Thermale, a teraz używa na noc któregoś kremu przeciwzmarszczkowego i jest mega zadowolona - u niej nie sprawdzają się żadne naturalne i eko kosmetyki (oprócz retinolu z biochemii urody) :P

Teraz szukam czegoś delikatnego do mycia twarzy... Jakiegoś żelu, macie może coś do polecenia? A może jakieś mydło?

I jeszcze do dziewczyn, które się malują - polecacie jakieś podkłady, które w miarę dobrze kryją ale nie ścierają się jak ciastolina z twarzy? Kupiłam ostatnio podkład z Max Factora ten z bazą i tragicznie mi schodzi z twarzy, jakby mi się szpachla odklejała a nakładam na całą twarz jedną, góra dwie pompki... :/

No właśnie, tę Aqualię thermale do końca życia będę gorzko wspominać, strasznie mnie ta seria uczulała, miałam z nią styczność przez dłuższy czas, bo moja mama używała kremów z tej serii i to przez lata, w sumie nie cały czas, ale miała taką ciągotę do tej marki, bo jej się wydawało luksusem, zmieniały się składy, potem nazwa serii, a ona dalej kupowała co jakiś czas któryś produkt czy zestaw promocyjny, więc poznałam od podszewki te kosmetyki, dla mnie koszmar

Co do tego, czy komuś kosmetyki te pomagają, to ja nie wątpię, może i u mnie by fajnie ten krem, który chwalisz zadziałał na gojenie i ślady, nie wątpię, jednakże z całą pewnością nie wpisałby się w regularną pielęgnację z powodu skutków ubocznych, których jestem pewna na 100%, za dużo już z tego pieca chleba się najadłam

Jeśli o żel chodzi, to może właśnie Vichy, niektórzy bardzo chwalą ja nie będę ryzykować

[justek_p]

Dziewczyny, polećcie mi jakiś lekki krem lub serum na dzień bez olejów pod makijaż!
Używałam Cera+ krem do cery trądzikowej i miałam bardzo ładną buźkę, ale mi się skończył i kupiłam do odwodnionej, co nie było najlepszym pomysłem - teraz mam tragedię! Zmieniłam też żel do mycia twarzy i żel aloesowy ze średniego na taki o dużym stężeniu aloesu, ale ich raczej nie posądzam o szkodzenie, zresztą od czegoś muszę zacząć sprawdzać, an najłatwiej zmienić krem i odstawić na chwilę żel aloesowy.
Tego kremu do cery trądzikowej nie da się kupić i mam wielki problem co teraz - zawsze miałam mega problem z doborem kremu, bo moja skóra chyba nie toleruje olejów, a na pewno tłustych konsystencji. W tym samym czasie zaszłam w ciążę, więc pogorszenie cery może nie być kwestią kosmetyków, a hormonów, ale muszą to sprawdzić

[Korah]

Napisane przez justek_p

Dziewczyny, polećcie mi jakiś lekki krem lub serum na dzień bez olejów pod makijaż!
Używałam Cera+ krem do cery trądzikowej i miałam bardzo ładną buźkę, ale mi się skończył i kupiłam do odwodnionej, co nie było najlepszym pomysłem - teraz mam tragedię! Zmieniłam też żel do mycia twarzy i żel aloesowy ze średniego na taki o dużym stężeniu aloesu, ale ich raczej nie posądzam o szkodzenie, zresztą od czegoś muszę zacząć sprawdzać, an najłatwiej zmienić krem i odstawić na chwilę żel aloesowy.
Tego kremu do cery trądzikowej nie da się kupić i mam wielki problem co teraz - zawsze miałam mega problem z doborem kremu, bo moja skóra chyba nie toleruje olejów, a na pewno tłustych konsystencji. W tym samym czasie zaszłam w ciążę, więc pogorszenie cery może nie być kwestią kosmetyków, a hormonów, ale muszą to sprawdzić

Dużo osób chwali krem aloesowy na dzień Equilibry i niebieski krem Cien z Lidla, ja na razie nic nie polecę stacjonarnego, bo wszystko co dobre wycofują.

Pędzi do mnie serum Alterry z granatem i serum Aloe Organic Avy!!!

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Moja sugestia: na początek 20 g i nie wszystko na maksymalnych stężeniach. Zobaczysz, czy jakakolwiek zmiana bedzie widoczna i czy konsystencja Ci pasuje (mnie sie nic nie klei, ale wiadomo - każdy ma inny odbiór):

-kompleks peptydowy 3% = 0,6 g
- heksapeptyd 10% = 2g
- adifill 5% = 1g
- vitasource 5% = 1g
- prokolagen 10% = 2g
- żel hialuronowy 20% = 4g
- żel aloesowy = 43% = 8,6 g
- kosnerwant eko (masz leucidal?) = 4% = 0,8 g
- 5 kropelek werbeny

Na poczatek do odkażonej zlewki / szklaneczki / czegokolwiek (polecam odkażanie przez spryskanie 70 - 80% alkoholem izopropylowym i pozostawienie na spryskanym alkoholem papierowym reczniku do wyschnięcia) wlej kolejno: żel aloesowy, żel hialuronowy, konserwant i wymieszaj. Potem dodaj resztę, wymieszaj i dokrop werbeny, pomieszaj. Werbena powinna sie ładnie wymieszac, bo liposomy zawieraja lecytyne, która jest emulgatorem. Zresztą, nie wiem, dlaczego, ale mnie wszystkie olejki eteryczne bardzo ładnie mieszaja sie z żelem aloesowym.
Przelej w buteleczkę , oczywiscie też odkażoną i lekko wstrząsnij (to sie jeszcze ładnie w buteleczce werbena wymiesza) i trzymaj w lodówce. Zużyć do 3 miesięcy. Polecam stosowanie na wilgotną od toniku czy hydrolatu skórę.
Jak takie lekkie się sprawdzi to nastepne zrób juz z maksymalnymi stężeniami.

Przy okazji Naturalissa ma w ofercie całkiem ładne serum peptydowe już gotowe.

Tu kupuje sie modne, słynne opakowania na kosmetyki z ciemnego szkła, tak ładnie opisywane na stronie Lush Botanicals czy Jan Barba. Bardzo tanie nie sa, ale jak ktos od czasu do czasu cos miesza - to ma na wiele razy.
Mówisz o tym kremie ? Jeśli tak to skład może się podobać, ale... dla mnie to za te pieniądze stanowcze nie. OK, ma wartosciowe wyciągi, kompleks peptydowy, ładne oleje / olejki, ale ... dla mnie skład jak na taką cenę ciut ubogi : aloes, olej z kamelli, troche protein, mało peptydów...Duzo emulgatora. Może byc odżywczy, regenerujacy, ale osobiscie nie zaplaciłabym za niego więcej jak 20 euro.
Tak samo, niestety z Antipodes... Pomimo , że cieszyłam sie jak dziecko to jednak jestem roczarowana. Wiem, ze nie recenzuje sie niczego po kilku zaledwie tygodniach, ale...
Na pewno nie kupie nigdy więcej kremu Kiwi pod oczy i nigdy wiecej kremu Awokado na noc. OK, na początku Kiwi ładnie mi skore pod oczami odzywial, ale później...sahara... I coraz więcej małych kreseczek pod oczami. Awokado też taki sobie...w sumie powinnam po składzie spodziewac się , ze nie będzie to wow...ale liczylam na proste odżywienie, a dostałam rozpulchnioną skore ...
Powinnam sie spodziewać, bo sklady proste, ciezkie...No,ale ja przyzwyczajona do ciężkich olejów bezpośrednio na skore jestem, więc z drugiej strony nie powinno byc aż tak...Trudno, mam nauczkę, ale i wiem teraz, że za dużo emulgatorów u mnie to katastrofa
.Nie wszystko zloto, co sie świeci.
Za to krem waniliowy bardzo fajny, nawet pod filtr sie nadaje.
Serum Worship lubie - teraz nakładam pod filtr raz samo, raz w połaczeniu z kroplą oleju czy kremu, bo ono nie nawilża. Wchłania sie w skórę jak woda. Narazie nic nie moge nic więcej powiedzieć, ale plamki na twarzy mam lekko rozjaśnione, naczynka wyciszone. Pory ciut obkurczone (ale to raczej po odstawieniu kremów).
Nie robi na pewno nic złego. Ale czy ono własnie robi mi taka promienniejszą skóre ? nie wiem, bo jednocześnie dalej stosuje moje serum trokserutynowe na noc + hydrolat z delikatnym eliksirem kwasowym . Tylko, ze ja wierzę w antyoksydanty i mysle, ze to serum profilaktycznie działa . To serum kupiłabym w cenie regularnej.

Co do witaminy C to mysle, ze chodzilo o kwas askorbinowy, ktory powyzej 20% może dzialać prooksydacyjnie. Może stabilne formy moga byc w większych stężeniach ?

Herę kupowalam w samplach w Roseroseshop, a pełną pojemność i juz z PA++++ w Cosmetisc-Love

I znów mi elaborat wyszedl...

Twoja elaboraty są grejt

1. Dzięki wielkie za sugestie co do serum. Czy mogę na tej postawie odnieść sobie proporcje na krople? Nie mam jak odmierzyć g, jedynie mam miarkę na ml. Nie mam żadnego pojęcia o przeliczaniu itd Plis help.

2. Miałam na myśli ten Grown Alchemist
Cena jest , ale byłam w desperacji. Następny wezmę z tych, które polecałaś (Hylamide) bardzo mnie zainteresowały. No ale to jeszcze trochę potrwa Jestem zadowolona z tego kremu, ładnie nawilża, pachnie, ale czy coś robi na zmarszczki - nie wiem.

3. Co do Antipodes mam podobne wrażenia z kremem pod oczy - oddałam go mamie. Nie robił nic tylko mnie denerwował. Niby przyjemna, śmietankowa konsystencja, ale po nałożeniu jedynie oblepiał skórę. Mam wrażenie, że się nie wchłaniał itd. Dużo lepszy w tej materii wydaje mi się The Origins, ale cena tez

Nad tym worship się zastanowię.. myslisz, że miałoby sens nakładane pod serum z wit C albo flavo-c?

Dzięki za resztę informacji.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Dużo osób chwali krem aloesowy na dzień Equilibry i niebieski krem Cien z Lidla, ja na razie nic nie polecę stacjonarnego, bo wszystko co dobre wycofują.

Pędzi do mnie serum Alterry z granatem i serum Aloe Organic Avy!!!

Czekam na recenzję Avy!
Ja mam szlaban na zakupy Ale mam problem z podkładem znowu. Chyba wrócę do minerałów. Bo bb krem So Bio w ciepłe dni w ogóle się nie sprawdza. Spływa szybko i zapycha w efekcie skórę.
Testuję teraz różne minerały, bo bym chciała jakiś lekki a nie mega kryjący i myślę o Lily Lolo, na razie najlepiej się sprawdziły. Krycia mocnego nie mogę mieć, bo cera się łatwo zapycha przy wysokiej temperaturze. Ostatnio byłam na plaży w Lily Lolo (oczywiście byłam krótko ok godzinę) i ani się twarz nie opaliła ani nic mnie później nie wysypało, co dobrze o nim świadczy

[Korah]

Napisane przez earthpace

Co do Antipodes mam podobne wrażenia z kremem pod oczy - oddałam go mamie. Nie robił nic tylko mnie denerwował. Niby przyjemna, śmietankowa konsystencja, ale po nałożeniu jedynie oblepiał skórę. Mam wrażenie, że się nie wchłaniał itd. Dużo lepszy w tej materii wydaje mi się The Origins, ale cena tez

Ojej, to jakby nagły obrót o 180*, bo dotychczas same superlatywy o tym kremie czytałam, a tu tak skrajne opinie i to dwie W takim razie tracę ochotę na ten krem...

Napisane przez Persefona_12

Czekam na recenzję Avy!
Ja mam szlaban na zakupy Ale mam problem z podkładem znowu. Chyba wrócę do minerałów. Bo bb krem So Bio w ciepłe dni w ogóle się nie sprawdza. Spływa szybko i zapycha w efekcie skórę.
Testuję teraz różne minerały, bo bym chciała jakiś lekki a nie mega kryjący i myślę o Lily Lolo, na razie najlepiej się sprawdziły. Krycia mocnego nie mogę mieć, bo cera się łatwo zapycha przy wysokiej temperaturze. Ostatnio byłam na plaży w Lily Lolo (oczywiście byłam krótko ok godzinę) i ani się twarz nie opaliła ani nic mnie później nie wysypało, co dobrze o nim świadczy

Będzie

Z minerałów zerknij może na Ecolore, mnie ciekawią. LL mi się bardzo podobaly, ale krycie dla mnie mają za słabe.

Zakup trochę wymuszony ze względu na wycofywaną Alterrę, Miramej dla mnie dorwała ostatnią sztukę za 4,19 zł w swoim Rossie i do tego ma blisko po odbiór osobisty do Gemini, a tam serum Avy dorwała za 18,39, więc trudno było się nie skusić, a do tego mam dziś urodziny, więc się trafiło idealnie

Chimay, pisałaś, że wizaż nie wysyła już życzeń ur. Ja dostałam meilem także tego, reklamację musisz złożyć

[kasiamagda]

Napisane przez iwace

Skusiłam się ostatnio na przeczytanie artykułu o filtrach na głównej Wizażu I było tam o jakimś nowym spreju od La Roche Posay, który można też stosować na makijaż Nie wierzę, że to działa, ale gdyby ktoś wymyślił coś takiego, to byłoby idealnie. Makijaż to jedyny powód, dla którego nie powtarzam aplikacji filtra w ciągu dnia.

Bioderma ma już od dawna taki spray, opinie ma dosć podzielone ...

Napisane przez earthpace

Twoja elaboraty są grejt

1. Dzięki wielkie za sugestie co do serum. Czy mogę na tej postawie odnieść sobie proporcje na krople? Nie mam jak odmierzyć g, jedynie mam miarkę na ml. Nie mam żadnego pojęcia o przeliczaniu itd Plis help.

Proszę :
-kompleks peptydowy 3% = 0,6 g – 13 kropli
- heksapeptyd 10% = 2g - 2 ml – 40 kropli
- adifill 5% = 1g -1ml - 20kropli
- vitasource 5% = 1g - 24 krople
- prokolagen 10% = 2g - ok. 2 ml
- żel hialuronowy 20% = 4g -ok.4ml
- żel aloesowy = 43% = 8,6 g -ok.8ml
- kosnerwant Leucidal eko = 4% = 0,8 g - 20 – 22 krople
- 5 kropelek werbeny

Jak Ci sie uleje ciut więcej peptydów to nie szkodzi, dasz ciut mniej aloesu czy żelu hialuronowego.
A, zapomniałabym. Jeśli chcesz bardziej wodne serum, cos w rodzaju esencji - zastąp część żelu aloesowego hydrolatem, np. daj 4 ml hydrolatu i 4 ml żelu aloesowego.

Napisane przez earthpace

2. Miałam na myśli ten Grown Alchemist
Cena jest , ale byłam w desperacji. Następny wezmę z tych, które polecałaś (Hylamide) bardzo mnie zainteresowały. No ale to jeszcze trochę potrwa Jestem zadowolona z tego kremu, ładnie nawilża, pachnie, ale czy coś robi na zmarszczki - nie wiem.

Najważniejsze, ze jesteś zadowolona. Skład ładny, u mnie nie sprawdziłby się ze względu na olivem (Cetearyl Olivate + Sorbitan Olivate), z którym ostatnio bardzo się nie lubimy . W porównaniu do innych z tej półki cenowej z Naturisimo - Twój krem jest bardzo dobry "składowo". Bardzo fajny skład (też z peptydami) mają jeszcze: Nourish Kale - na jakims polskim blogu czytałam bardzo dobrą opinię. Kahina (serum i krem) też mają peptydy, ale tu ubogo za taką cenę. Elemental Herbology Eye Elixir ma ładny skład i są sample .
Jak już powiedzialam - najważniejsze, że Ci służy
Ja po prostu sceptycznie podchodzę do kosmetyków, których kopie, często składowo dużo lepsze, mogę sobie ukręcić sama

Napisane przez earthpace

3. Co do Antipodes mam podobne wrażenia z kremem pod oczy - oddałam go mamie. Nie robił nic tylko mnie denerwował. Niby przyjemna, śmietankowa konsystencja, ale po nałożeniu jedynie oblepiał skórę. Mam wrażenie, że się nie wchłaniał itd. Dużo lepszy w tej materii wydaje mi się The Origins, ale cena tez

Nad tym worship się zastanowię.. myslisz, że miałoby sens nakładane pod serum z wit C albo flavo-c?

Dzięki za resztę informacji.

Krem Kivi zuzylam na ramiona, Avokado na dekolt i piersi . Dużo lepszy od Kivi jest Trevarno - jeśli ktoś szuka prostego odżywczego kremu pod oczy.

Wg mnie serum z L-askorbylową witamina C powinno uzywać się solo. Tzn. tonik / hydrolat / po 5 minutach serum C, po 20-30 minutach od pelnego wchłoniecia serum - krem z filtrem. Ale...znow nie uważam za dobry pomysł używanie tak mało stabilnej formy witaminy C na dzień.
Jeśli już to używałabym serum C na noc, jako pierwszy krok po tonizacji, później odczekać te pól godziny i nakładać inne kosmetyki. Jeśli już chcesz rano - to najpierw C, potem odczekać tak długo, ile się da (ale minimum 20 minut)i potem Worship / filtr.
Lepszą jednak kombinacją wg mnie byłoby używanie serum C na noc, a Worship na dzień. W Worship jest duzo ekstraktów zawierających metale ciężkie (śladowe ilości, ale jednak). Jeśli masz w serum z C jakis ekstrakt - to przewaznie nie szkodzi, bo masz i chelatory, ale jesli po serum C nakładasz szybko znaczna ilość ekstraktów - to witamina w obecności nadmiernej ilości metali - reaguje i jest prooksydacyjna.

Zresztą, po Ethyl Ascorbic tez powinno się te 10 minut odczekac, nim nałozy sie coś innego. Jedynie olejowa forma C jest kompatybilna z większością .

[chimay]

Napisane przez earthpace

3. Co do Antipodes mam podobne wrażenia z kremem pod oczy - oddałam go mamie. Nie robił nic tylko mnie denerwował. Niby przyjemna, śmietankowa konsystencja, ale po nałożeniu jedynie oblepiał skórę. Mam wrażenie, że się nie wchłaniał itd. Dużo lepszy w tej materii wydaje mi się The Origins, ale cena tez

Który The Origins? Niedługo będę szukać kremu pod oczy, bo mi się azjatyckie próbki kończą.

Napisane przez Korah

Zakup trochę wymuszony ze względu na wycofywaną Alterrę, Miramej dla mnie dorwała ostatnią sztukę za 4,19 zł w swoim Rossie i do tego ma blisko po odbiór osobisty do Gemini, a tam serum Avy dorwała za 18,39, więc trudno było się nie skusić, a do tego mam dziś urodziny, więc się trafiło idealnie

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez Korah

Chimay, pisałaś, że wizaż nie wysyła już życzeń ur. Ja dostałam meilem także tego, reklamację musisz złożyć

No coś podobnego

[kasiamagda]

Napisane przez Korah

Pędzi do mnie serum Alterry z granatem i serum Aloe Organic Avy!!!

Też czekam na recenzję Avy

Napisane przez Persefona_12

Czekam na recenzję Avy!
Ja mam szlaban na zakupy Ale mam problem z podkładem znowu. Chyba wrócę do minerałów. Bo bb krem So Bio w ciepłe dni w ogóle się nie sprawdza. Spływa szybko i zapycha w efekcie skórę....

Przy okazji głupiego zakupu Avene Sunsimed wpadł mi do koszyka Jonzac BB Crème Teinte Claire Peau Parfaite. Jak na bio BB to kryje ładnie - powiedziałabym , ze mocne medium (2 warstwy), nie pozostawia takiej suchej warstwy jak So Bio, ładnie sie rozprowadza i nic a nic nie spływa przy temperaturze 40 stopni . Kolor bardzo neutralny, dopasowuje się. Spokojnie mogę polecić.

Napisane przez Korah

Ojej, to jakby nagły obrót o 180*, bo dotychczas same superlatywy o tym kremie czytałam, a tu tak skrajne opinie i to dwie W takim razie tracę ochotę na ten krem...

Taki prosty krem spokojnie znajdziesz w duzo lepszej cenie w Polsce. Mnie on przypomina Wianek pod oczy - działaniem . Nie polecam obu.
Ciekawa jestem, jak sprawdzi sie ten drugi Antipodes Manuka pod oczy , bo skład ma duzo lepszy. Ale najpierw muszę skończyc czarnego Bentona

Korah, wszystkiego naj...naj...naj...

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Bioderma ma już od dawna taki spray, opinie ma dosć podzielone ...


Proszę :
-kompleks peptydowy 3% = 0,6 g – 13 kropli
- heksapeptyd 10% = 2g - 2 ml – 40 kropli
- adifill 5% = 1g -1ml - 20kropli
- vitasource 5% = 1g - 24 krople
- prokolagen 10% = 2g - ok. 2 ml
- żel hialuronowy 20% = 4g -ok.4ml
- żel aloesowy = 43% = 8,6 g -ok.8ml
- kosnerwant Leucidal eko = 4% = 0,8 g - 20 – 22 krople
- 5 kropelek werbeny

Jak Ci sie uleje ciut więcej peptydów to nie szkodzi, dasz ciut mniej aloesu czy żelu hialuronowego.
A, zapomniałabym. Jeśli chcesz bardziej wodne serum, cos w rodzaju esencji - zastąp część żelu aloesowego hydrolatem, np. daj 4 ml hydrolatu i 4 ml żelu aloesowego.

Najważniejsze, ze jesteś zadowolona. Skład ładny, u mnie nie sprawdziłby się ze względu na olivem (Cetearyl Olivate + Sorbitan Olivate), z którym ostatnio bardzo się nie lubimy . W porównaniu do innych z tej półki cenowej z Naturisimo - Twój krem jest bardzo dobry "składowo". Bardzo fajny skład (też z peptydami) mają jeszcze: Nourish Kale - na jakims polskim blogu czytałam bardzo dobrą opinię. Kahina (serum i krem) też mają peptydy, ale tu ubogo za taką cenę. Elemental Herbology Eye Elixir ma ładny skład i są sample .
Jak już powiedzialam - najważniejsze, że Ci służy
Ja po prostu sceptycznie podchodzę do kosmetyków, których kopie, często składowo dużo lepsze, mogę sobie ukręcić sama
Krem Kivi zuzylam na ramiona, Avokado na dekolt i piersi . Dużo lepszy od Kivi jest Trevarno - jeśli ktoś szuka prostego odżywczego kremu pod oczy.

Wg mnie serum z L-askorbylową witamina C powinno uzywać się solo. Tzn. tonik / hydrolat / po 5 minutach serum C, po 20-30 minutach od pelnego wchłoniecia serum - krem z filtrem. Ale...znow nie uważam za dobry pomysł używanie tak mało stabilnej formy witaminy C na dzień.
Jeśli już to używałabym serum C na noc, jako pierwszy krok po tonizacji, później odczekać te pól godziny i nakładać inne kosmetyki. Jeśli już chcesz rano - to najpierw C, potem odczekać tak długo, ile się da (ale minimum 20 minut)i potem Worship / filtr.
Lepszą jednak kombinacją wg mnie byłoby używanie serum C na noc, a Worship na dzień. W Worship jest duzo ekstraktów zawierających metale ciężkie (śladowe ilości, ale jednak). Jeśli masz w serum z C jakis ekstrakt - to przewaznie nie szkodzi, bo masz i chelatory, ale jesli po serum C nakładasz szybko znaczna ilość ekstraktów - to witamina w obecności nadmiernej ilości metali - reaguje i jest prooksydacyjna.

Zresztą, po Ethyl Ascorbic tez powinno się te 10 minut odczekac, nim nałozy sie coś innego. Jedynie olejowa forma C jest kompatybilna z większością .

O dzięki wielkie, jak ja Ci się odwdzięczę Już teraz na pewno sobie poradzę
Zapomniałam wtedy Ci odpisać, że mam konserwant eko z biochemii urody.. mam nadzieję, że to OK.

Co do Grown Alchemist, póki co jestem zadowolona. Mogę jedynie mówić o konsystencji. Moje zadowolenie by wzrosło gdyby zmniejszył (po chorobie) moje rozstępy (!) pod oczami No ale dalej mam spuchnięte oczy więc naprawiać szkody będę potem. Póki co mam nadzieję, że ogranicza straty. Tak go wzięłam.. trochę spontanicznie, nie mam niestety takiej wiedzy i umiejętności analizowania składów. A jak się nie jest dobrze zorientowanym, to wiadomo, wychodzi drożej No ale ważne, że skład wygląda w miarę ok.

Ja próbowałam Antipodes krem pod oczy zużyć w jakikolwiek sposób, ale nigdzie mi nie leżał. Po prostu nie dla mnie Co nie zmienia faktu, że ten krem na bardzo dobre opinie, może np. służy osobom z przesuszoną skórą?

Dzięki za bardzo wartościowe informacje o witaminie C. Dotąd używałam serum na olejowej witaminie C, ale właśnie kupiłam Flavo, które jest na askorbinowym.. dlatego dzięki Tobie mam lepszy ogląd sytuacji. Raczej zużyję go na noc. Planuje sobie zrobić eliksir na bazie olejowej C + wit. E i chyba tego będę używać na dzień, wydaje mi się to w kontekście tego co napisałaś, lepszym wyjściem.

Czyli rozumiem, że np. Worship i cokolwiek z ekstraktami można spokojnie nakładać na olejową wit c?

[Ishani]

kasiamagda skąd wiedziałaś ile będzie kropelek na każdą rzecz?
Btw widzę że raczej mało osób kręci, ja właśnie kupiłam kompleks ceramidowy, beta glukan i jedwab hydrolizowany. Próbowałaś może tych składników? Będę robić lekkie serum i mgiełke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[earthpace]

Napisane przez chimay

Który The Origins? Niedługo będę szukać kremu pod oczy, bo mi się azjatyckie próbki kończą.



Wszystkiego najlepszego



No coś podobnego

Plantscription coś tam. Próbki polecam jeśli masz taką możliwość, natomiast sam krem jest wg mnie zbyt drogi w stosunku do jakości. W tej cenie można już kupić ho ho krem. Chociaż nie mogę też mu nic zarzucić, bo nawilża, mam wrazenie, że trochę mi poratował poszarpaną skórę pod oczami w trakcie tych wielkomiesięcznych opuchnięć.. natomiast skład jest raczej takie, że nie za wiele może zrobić

Dołączam się do urodzinowych życzeń!

[Korah]

Napisane przez kasiamagda

Wg mnie serum z L-askorbylową witamina C powinno uzywać się solo. Tzn. tonik / hydrolat / po 5 minutach serum C, po 20-30 minutach od pelnego wchłoniecia serum - krem z filtrem. Ale...znow nie uważam za dobry pomysł używanie tak mało stabilnej formy witaminy C na dzień.
Jeśli już to używałabym serum C na noc, jako pierwszy krok po tonizacji, później odczekać te pól godziny i nakładać inne kosmetyki. Jeśli już chcesz rano - to najpierw C, potem odczekać tak długo, ile się da (ale minimum 20 minut)i potem Worship / filtr.
Lepszą jednak kombinacją wg mnie byłoby używanie serum C na noc, a Worship na dzień. W Worship jest duzo ekstraktów zawierających metale ciężkie (śladowe ilości, ale jednak). Jeśli masz w serum z C jakis ekstrakt - to przewaznie nie szkodzi, bo masz i chelatory, ale jesli po serum C nakładasz szybko znaczna ilość ekstraktów - to witamina w obecności nadmiernej ilości metali - reaguje i jest prooksydacyjna.

Zresztą, po Ethyl Ascorbic tez powinno się te 10 minut odczekac, nim nałozy sie coś innego. Jedynie olejowa forma C jest kompatybilna z większością .

Mnie jakoś działanie wit. C nie przekonuje w kosmetykach, jeszcze takiego nie używałam, który by namacalnie i naocznie znacznie poprawiał kondycję skóry, oprócz 20% serum Nufountain, Mleczko oczyszczające Avalon też jest spoko, Bielenda serum Neuro Glicol+C też super, ale ono jednak działa wespół z kwasem glikolowym, a mleczko to do oczyszczania, nie do kładzenia, Nu Fountain było naprawdę spoko, prosta, nieobciążająca formuła, która rzeczywiście coś tam działała, ale potem zaczęłam stosować spore dawki wit.C do wewnętrznie i zobaczyłam jeszcze lepsze rezultaty, niż po tym kosmetyku, więc już teraz nie skupiam się zbytnio na formułach z wit. C, jak jest przy okazji, to fajnie, ale skoro mogę ją łykać, to w kosmetykach rezerwuję miejsce dla innych składników.

Napisane przez chimay

Wszystkiego najlepszego

No coś podobnego

Jawna dyskryminacja zasługuje na aferę, chyba że gdzieś zapodziali Twój adres, albo zmieniłaś

Napisane przez kasiamagda

Też czekam na recenzję Avy

Taki prosty krem spokojnie znajdziesz w duzo lepszej cenie w Polsce. Mnie on przypomina Wianek pod oczy - działaniem . Nie polecam obu.
Ciekawa jestem, jak sprawdzi sie ten drugi Antipodes Manuka pod oczy , bo skład ma duzo lepszy. Ale najpierw muszę skończyc czarnego Bentona

Korah, wszystkiego naj...naj...naj...

Ja miałam z Sylveco pod oczy i bardzo się nie polubiliśmy, nawilżał leciutko i nic poza, do tego po kilku razach uczulił mnie, oczy mnie niesamowicie bolały, dziadostwo. Nie sięgnę już po nic na okolice oczu z tej stajni

Napisane przez earthpace

Dołączam się do urodzinowych życzeń!

Dziękuję Wam za życzenia

[kasiamagda]

Napisane przez earthpace

O dzięki wielkie, jak ja Ci się odwdzięczę Już teraz na pewno sobie poradzę
Zapomniałam wtedy Ci odpisać, że mam konserwant eko z biochemii urody.. mam nadzieję, że to OK.

Co do Grown Alchemist, póki co jestem zadowolona. Mogę jedynie mówić o konsystencji. Moje zadowolenie by wzrosło gdyby zmniejszył (po chorobie) moje rozstępy (!) pod oczami No ale dalej mam spuchnięte oczy więc naprawiać szkody będę potem. Póki co mam nadzieję, że ogranicza straty. Tak go wzięłam.. trochę spontanicznie, nie mam niestety takiej wiedzy i umiejętności analizowania składów. A jak się nie jest dobrze zorientowanym, to wiadomo, wychodzi drożej No ale ważne, że skład wygląda w miarę ok.

Ja próbowałam Antipodes krem pod oczy zużyć w jakikolwiek sposób, ale nigdzie mi nie leżał. Po prostu nie dla mnie Co nie zmienia faktu, że ten krem na bardzo dobre opinie, może np. służy osobom z przesuszoną skórą?

Dzięki za bardzo wartościowe informacje o witaminie C. Dotąd używałam serum na olejowej witaminie C, ale właśnie kupiłam Flavo, które jest na askorbinowym.. dlatego dzięki Tobie mam lepszy ogląd sytuacji. Raczej zużyję go na noc. Planuje sobie zrobić eliksir na bazie olejowej C + wit. E i chyba tego będę używać na dzień, wydaje mi się to w kontekście tego co napisałaś, lepszym wyjściem.

Czyli rozumiem, że np. Worship i cokolwiek z ekstraktami można spokojnie nakładać na olejową wit c?

Konserwant ok - to wlasnie Leucidal. Ale nie polecam robienia na nim dużych pojemności i na długo.

Grown Alchemist ma ciekawe kosmetyki, ale uważam, ze ciut drogie. Tylko, ze tak uważa zapewne grubo ponad połowa ludzi, którzy długo sami mieszali . Jak tak sobie ogladam niektóre kremy / sera to aż mi oczy na wierzch wychodzą, bo np. większość tych super mieszanek olejowych po ok. 100 euro to ja robie za 5 - 6 euro i to w większej pojemności. I nikt mi nie powie, że np. olej z róży jest lepszy w oleju z serum np. Tata Harper za 125 dolcow, jak w moim

Kremy też...Tyle, że nie każdy lubi mieszać, a i często konsystencje własnych mieszadeł różnią się od sklepowych. Bo ciężko jest wydać 2000 euro na dobry homogenizator, który zrobi mi w domu taka sama, lekką, puszystą, nie klejącą konsystencję jak produkt sklepowy.

Mnie Antipodes po początkowym super działaniu wysuszył skórę, że była prawie jak papier. I to z dnia na dzień, a nic w pielegnacji nie zmieniałam (i nie kładę ostatnio filtra pod oczy). Przy takich dla mnie hitach jak sera olejowe czy podkład mineralny , przy bardzo dla mnie dobrym Vanilla Pod - Kivi i Avocado to dwa straszne niewypały

Jeśli serum olejowe zrobisz na oleju zawierającym dużo witaminy E to dodaj najwyżej parę kropel, bo to i tak ciężkie (a witaminy C 5- 10%). Jeśli na dzien to polecam na Inca Inchi - to lekki olej, albo na nowym oleju Cacay, którego jeszcze nie próbowałam, ale muszę mieć, ze wzgledu na dużą zawartość naturalnego retinolu.
I to olejowe serum jak najbardziej możesz mieszac z czym chcesz, nakładać pod co chcesz i kiedy chcesz .
Od siebie polecam nakładanie mieszanek olejowych NIE na sera wodne / kremy, tylko na twarz zwilżona tonikiem / hydrolatem, zaraz po serum olejowym serum / krem. Wtedy to się wszystko super wchłania. Ja, jak mam tłusty olejek na dzień to robię tak " pryskam twarz hydrolatem, szybko nakladam olej, na to szybko serum wodne i jeszcze dopryskuje hydrolatem. Wmasowuje w twarz i wszystko pięknie sie wchłania.

Napisane przez Ishani

kasiamagda skąd wiedziałaś ile będzie kropelek na każdą rzecz?
Btw widzę że raczej mało osób kręci, ja właśnie kupiłam kompleks ceramidowy, beta glukan i jedwab hydrolizowany. Próbowałaś może tych składników? Będę robić lekkie serum i mgiełke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z internetów .
Zobacz: tu masz, ile kropel kompleksu peptydowego wchodzi na ml. Teraz tu : adifill ma ciężar właściwy / nasypowy 1 g/ml , czyli porównując do kompleksu peptydowego tez można założyc, że na 1 ml wchodzi +/- 20 kropli. Róznice są naprawde niewielkie. To samo heksapeptyd - ma ciężar jak adifill - czyli też zalozyłam, że może to byc 20 kropli /ml
Vitasource ściągnęłam z recept na mazidłach, tam jest 0,5 grama to 12 kropli . Leucidal z mojego ulubionego sklepu .
Przeważnie wszystkie składniki kosmetyków mają te same / bardzo podobne kroplomierze, więc nie ma problemu. Zwłaszcza, że + / - parę kropel nie robi róznicy

Ceramidów nie lubię na codzień. Kiedy skora jest podrazniona - są super. Beta glucan bardzo lubię i często dodaję więcej niz mozna . Z jedwabiem dotychczas nie robiłam nic. Bardzo ciekawa jestem Twoich rezultatów

Tylko, ze z mieszaniem to w razie czego wyniesiemy sie na inny watek chyba , bo nas dziewczyny okrzyczą

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez Korah

Mnie jakoś działanie wit. C nie przekonuje w kosmetykach, jeszcze takiego nie używałam, który by namacalnie i naocznie znacznie poprawiał kondycję skóry, oprócz 20% serum Nufountain, Mleczko oczyszczające Avalon też jest spoko, Bielenda serum Neuro Glicol+C też super, ale ono jednak działa wespół z kwasem glikolowym, a mleczko to do oczyszczania, nie do kładzenia, Nu Fountain było naprawdę spoko, prosta, nieobciążająca formuła, która rzeczywiście coś tam działała, ale potem zaczęłam stosować spore dawki wit.C do wewnętrznie i zobaczyłam jeszcze lepsze rezultaty, niż po tym kosmetyku, więc już teraz nie skupiam się zbytnio na formułach z wit. C, jak jest przy okazji, to fajnie, ale skoro mogę ją łykać, to w kosmetykach rezerwuję miejsce dla innych składników.

A no wlaśnie też tak myślę - kwas askorbinowy to doustnie, a na buzię jeśli już, to stabilne formy.
Mnie przekonała olejowa C - bo rozjasnia mi przebarwienia. Moze nie spektakularnie, ale jednak

[iwace]

Zainteresowało mnie to serum z peptydami, może się pokuszę o zrobienie: http://ervish.blogspot.com/2016/05/s...c-e-30-40.html

[Ishani]

A jest jakiś wątek o mieszaniu? bo nawet szukałam, ale wydaje mi się że są tylko te dot. Konkretnych sklepów.
A czemu ceramidow nie lubisz na codzień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Ishani

A jest jakiś wątek o mieszaniu? bo nawet szukałam, ale wydaje mi się że są tylko te dot. Konkretnych sklepów.
A czemu ceramidow nie lubisz na codzień?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, nazywa się Co dziś ukręciłaś Wizażanko? Nasze zmagania z recepturami kosmetyków KLIK.

[earthpace]

Napisane przez kasiamagda

Konserwant ok - to wlasnie Leucidal. Ale nie polecam robienia na nim dużych pojemności i na długo.

Grown Alchemist ma ciekawe kosmetyki, ale uważam, ze ciut drogie. Tylko, ze tak uważa zapewne grubo ponad połowa ludzi, którzy długo sami mieszali . Jak tak sobie ogladam niektóre kremy / sera to aż mi oczy na wierzch wychodzą, bo np. większość tych super mieszanek olejowych po ok. 100 euro to ja robie za 5 - 6 euro i to w większej pojemności. I nikt mi nie powie, że np. olej z róży jest lepszy w oleju z serum np. Tata Harper za 125 dolcow, jak w moim

Kremy też...Tyle, że nie każdy lubi mieszać, a i często konsystencje własnych mieszadeł różnią się od sklepowych. Bo ciężko jest wydać 2000 euro na dobry homogenizator, który zrobi mi w domu taka sama, lekką, puszystą, nie klejącą konsystencję jak produkt sklepowy.

Mnie Antipodes po początkowym super działaniu wysuszył skórę, że była prawie jak papier. I to z dnia na dzień, a nic w pielegnacji nie zmieniałam (i nie kładę ostatnio filtra pod oczy). Przy takich dla mnie hitach jak sera olejowe czy podkład mineralny , przy bardzo dla mnie dobrym Vanilla Pod - Kivi i Avocado to dwa straszne niewypały

Jeśli serum olejowe zrobisz na oleju zawierającym dużo witaminy E to dodaj najwyżej parę kropel, bo to i tak ciężkie (a witaminy C 5- 10%). Jeśli na dzien to polecam na Inca Inchi - to lekki olej, albo na nowym oleju Cacay, którego jeszcze nie próbowałam, ale muszę mieć, ze wzgledu na dużą zawartość naturalnego retinolu.
I to olejowe serum jak najbardziej możesz mieszac z czym chcesz, nakładać pod co chcesz i kiedy chcesz .
Od siebie polecam nakładanie mieszanek olejowych NIE na sera wodne / kremy, tylko na twarz zwilżona tonikiem / hydrolatem, zaraz po serum olejowym serum / krem. Wtedy to się wszystko super wchłania. Ja, jak mam tłusty olejek na dzień to robię tak " pryskam twarz hydrolatem, szybko nakladam olej, na to szybko serum wodne i jeszcze dopryskuje hydrolatem. Wmasowuje w twarz i wszystko pięknie sie wchłania.




Z internetów .
Zobacz: tu masz, ile kropel kompleksu peptydowego wchodzi na ml. Teraz tu : adifill ma ciężar właściwy / nasypowy 1 g/ml , czyli porównując do kompleksu peptydowego tez można założyc, że na 1 ml wchodzi +/- 20 kropli. Róznice są naprawde niewielkie. To samo heksapeptyd - ma ciężar jak adifill - czyli też zalozyłam, że może to byc 20 kropli /ml
Vitasource ściągnęłam z recept na mazidłach, tam jest 0,5 grama to 12 kropli . Leucidal z mojego ulubionego sklepu .
Przeważnie wszystkie składniki kosmetyków mają te same / bardzo podobne kroplomierze, więc nie ma problemu. Zwłaszcza, że + / - parę kropel nie robi róznicy

Ceramidów nie lubię na codzień. Kiedy skora jest podrazniona - są super. Beta glucan bardzo lubię i często dodaję więcej niz mozna . Z jedwabiem dotychczas nie robiłam nic. Bardzo ciekawa jestem Twoich rezultatów

Tylko, ze z mieszaniem to w razie czego wyniesiemy sie na inny watek chyba , bo nas dziewczyny okrzyczą

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------


A no wlaśnie też tak myślę - kwas askorbinowy to doustnie, a na buzię jeśli już, to stabilne formy.
Mnie przekonała olejowa C - bo rozjasnia mi przebarwienia. Moze nie spektakularnie, ale jednak

Czuje się trochę jak Indiana Jones w poszukiwaniu nowych lądów. W półproduktach i kosmetykach naturalnych trochę siedzę a pierwszy raz słyszę o sklepie esenta i wielu produktach w jego ofercie

Jeśli chodzi o Grown Alchemist, cieszę się, że chociaż składy oceniasz dobrze. Miałam też próbkę ich kremu na dzień, ale zachowywał się dziwnie. Niby świetnie się wchłaniał, ale raz skóra była super a raz nie więc doszłam do wniosku, że prawdopodobnie robi nic a obserwacje są wypadkową innych produktow i ogólnie kondycji skóry. Na pewno go nie kupię.

Co do reszty odpiszę lejter

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Mam taki przepis na serum C i E.
Skwalan 8.2 ml
Witamina e 1.3
Olejowa c 0.5

Do tego olejek z werbeny i myslalam o marchewce.

Co o nim myslisz? Bedzie ciężkie?

Ten olej cacay tez zamowie. Wyglada ciekawie. Mozna go tu jakos wplesc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Dziękuję Ci jeszcze raz za te przeliczona recepture, zadalas sobie trochę trudu.. Jak wy zdobywalyscie wiedze jak konstruować swoje produkty? Szczerze nawet nie trafilam na jakieś opracowania tego typu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201708250935]

Napisane przez earthpace

CMam taki przepis na serum C i E.
Skwalan 8.2 ml
Witamina e 1.3
Olejowa c 0.5

Do tego olejek z werbeny i myslalam o marchewce.

Zrobilam to serum, ale bez olejkow eterycznych, jest BARDZO tresciwe, mocno otulajace, lekko ciezkie, mnie po 2 tygodniach zapchalo na brodzie (ale tylko o dziwo)

[earthpace]

Napisane przez nagomiko

Zrobilam to serum, ale bez olejkow eterycznych, jest BARDZO tresciwe, mocno otulajace, lekko ciezkie, mnie po 2 tygodniach zapchalo na brodzie (ale tylko o dziwo)

Deamn. A jakby je laczyc przed nalozeniem z HA i aloesem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201708250935]

Napisane przez earthpace

Deamn. A jakby je laczyc przed nalozeniem z HA i aloesem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tego juz nie probowalam, ono sie moze kompletnie inaczej zachowywac jak dolozyc olejkow. Ja mowie o czystej formie, musialabys zerknac jak to u Ciebie dziala

[natkaa]

Napisane przez Korah

Dużo osób chwali krem aloesowy na dzień Equilibry i niebieski krem Cien z Lidla, ja na razie nic nie polecę stacjonarnego, bo wszystko co dobre wycofują.

Pędzi do mnie serum Alterry z granatem i serum Aloe Organic Avy!!!

Korah, czekam kochana na Twój werdykt, bo też zastanawiam się nad kupnem serum Avy

[Korah]

Ujadałam, narzekałam, że drożyzna, że zwykła ścierka, to teraz mam.... Rękawicę Glov od mojej mamusi dostałam No to skoro już mam, to co będę nosem kręciła, wypróbuje się Na pierwszy rzut miła w dotyku, ale zalatuje malizną

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez natkaa

Korah, czekam kochana na Twój werdykt, bo też zastanawiam się nad kupnem serum Avy

Jak tylko do mnie dotrze, zabieram się za testy

[almondfairy]

Dziewczyny, znacie jakieś sposoby pozbycia się zaskórników/wągrów bez manualnego oczyszczania twarzy? byłam u kosmetyczki i pytałam o jakieś inne sposoby, bo, delikatnie mówiąc, nienawidzę oczyszczania twarzy, ale powiedziała, że to jedyny sposób pozbycia się wągrów... jestem w ciąży, więc pewnie większość kosmetyków odpada, ale niedługo rozwiązanie, więc będę mogła już eksperymentować

[earthpace]

Napisane przez nagomiko

tego juz nie probowalam, ono sie moze kompletnie inaczej zachowywac jak dolozyc olejkow. Ja mowie o czystej formie, musialabys zerknac jak to u Ciebie dziala

Sprobuje i dam znac


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez almondfairy

Dziewczyny, znacie jakieś sposoby pozbycia się zaskórników/wągrów bez manualnego oczyszczania twarzy? byłam u kosmetyczki i pytałam o jakieś inne sposoby, bo, delikatnie mówiąc, nienawidzę oczyszczania twarzy, ale powiedziała, że to jedyny sposób pozbycia się wągrów... jestem w ciąży, więc pewnie większość kosmetyków odpada, ale niedługo rozwiązanie, więc będę mogła już eksperymentować

Mysle ze kwasy mogłyby ci pomoc. Polecam blog italiany i mademliselle eve. One rozwijaja temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Ojej, to jakby nagły obrót o 180*, bo dotychczas same superlatywy o tym kremie czytałam, a tu tak skrajne opinie i to dwie W takim razie tracę ochotę na ten krem...



Będzie

Z minerałów zerknij może na Ecolore, mnie ciekawią. LL mi się bardzo podobaly, ale krycie dla mnie mają za słabe.

Zakup trochę wymuszony ze względu na wycofywaną Alterrę, Miramej dla mnie dorwała ostatnią sztukę za 4,19 zł w swoim Rossie i do tego ma blisko po odbiór osobisty do Gemini, a tam serum Avy dorwała za 18,39, więc trudno było się nie skusić, a do tego mam dziś urodziny, więc się trafiło idealnie

Chimay, pisałaś, że wizaż nie wysyła już życzeń ur. Ja dostałam meilem także tego, reklamację musisz złożyć

Wszystkiego najlepszego! Wiele udanych kosmetycznych nabytkow życzę
Wiesz, że myślę o tym Ecolore, ale na razie przepatrzę magazyn próbek minerałów w szafce zanim się wezmę za coś następnego.pixie też nawet mi się dziś sprawdziło, ale nie przez cały dzień

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez kasiamagda

Też czekam na recenzję Avy

Przy okazji głupiego zakupu Avene Sunsimed wpadł mi do koszyka Jonzac BB Crème Teinte Claire Peau Parfaite. Jak na bio BB to kryje ładnie - powiedziałabym , ze mocne medium (2 warstwy), nie pozostawia takiej suchej warstwy jak So Bio, ładnie sie rozprowadza i nic a nic nie spływa przy temperaturze 40 stopni . Kolor bardzo neutralny, dopasowuje się. Spokojnie mogę polecić.


Korah, wszystkiego naj...naj...naj...

O naprawdę? Myślałam kiedys o tych produktach i ale opinii nie znalazłam i odpuscilam sobie jeszcze przegladnę. Dzięki!