Polecamy:

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-05-31, 07:55

Cytat:

Napisane przez invisible_01

No i z czasem jej zapał opada.

Dziecko to nie zumba, żeby mógł matce opaść zapał. Jak jej opadł, to niech wznieci na nowo, przewartościuje sobie w głowie sprawy, do których ją tak nieodparcie ciągnie. Sorry, ale maleńkie dziecko też ma swoje potrzeby, dla matki są one/powinny być ważniejsze od jej własnych. Macierzyństwo to też praca nad sobą.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-05-31, 07:57

Cytat:

Napisane przez ciri15;74265696[COLOR=Silver

][/COLOR]
Poza tym jest przepaść miedzy chlopcem z przykladu vixen a oddaniem małego dziecka do żłobka.

Przecież nie chodzi o to, że oddanie dziecka do żłobka jest samo w sobie złe

W tym wypadku, jeśli alternatywą jest dzień z kreskówkami to owszem, to nawet lepsze rozwiązanie.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-05-31, 08:09

Mi jak opadał zapał do dziecka, to czytałam o rozwoju psychicznym dzieci, o tym jak hormony stresu są toksyczne dla młodziutkiej tkanki mózgowej, jakie spustoszenia czyni długotrwały stres dla małego dziecka. A odseparowanie od matki/stałego opiekuna to stres najgorszy z możliwych. Proponuję się jednak nie odnosić do zamierzchłych czasów, bo wtedy dzieci nie traktowało się jak ludzi, a raczej coś na kształt produktu człowiekopodobnego. Pamiętam jak kiedyś moja babka twierdziła, że maleńkiemu dziecku to wszystko jedno z kim zostaje, nic nie rozumie, to mu to obojętne. Kto się kiedyś przejmował rozwojem psychicznym dzieci, ich potrzebami ?
Moja siostra była bardzo chorowitym dzieckiem, często zostawała w szpitalach. Jej wczesne dzieciństwo to właściwie ciągłe przebywanie w szpitalu. Były to czasy, kiedy rodzice nie mogli zostawać tam z dziećmi. Siostra mówi, że z tamtego okresu pamięta jedną scenę: matka ją wkłada do łóżeczka w szpitalnej sali, odwraca się i mówi pa pa. Siostra twierdzi, że pomyślała wtedy, że mama ją tu zostawia i więcej nie wróci. Czujecie tę traumę dla maleńkiego dziecka ? Czemu teraz pozwala się zostawać rodzicom z dziećmi w szpitalu ? Może ktoś coś jednak zrozumiał ? To źle ? Bardzo dobrze. Siostra cierpi od wczesnego dzieciństwa na nerwicę lękową.

ciri15 · 2017-05-31, 08:37

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74266081]Przecież nie chodzi o to, że oddanie dziecka do żłobka jest samo w sobie złe

W tym wypadku, jeśli alternatywą jest dzień z kreskówkami to owszem, to nawet lepsze rozwiązanie.[/QUOTE]
Nie, wazne jest zeby ocenic. Jak oddaje, bo nie ma kasy to trudno, niech tam. A jak oddaje, bo chce zaczac normalnie żyć to jest zla matka.

Mi chodzi o to, ze takie ocenianie jest obrzydliwe poza przypadkami gdzie dziecku ewidentnie dzieje sie krzywda.

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 08:40

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie, wazne jest zeby ocenic. Jak oddaje, bo nie ma kasy to trudno, niech tam. A jak oddaje, bo chce zaczac normalnie żyć to jest zla matka.

Mi chodzi o to, ze takie ocenianie jest obrzydliwe poza przypadkami gdzie dziecku ewidentnie dzieje sie krzywda.

Obrzydliwe to jest uwazanie, ze z dzieckiem nie da się normalnie żyć.
Zwłaszcza że każdy z nas był kiedyś takim dzieckiem i już widzę zachwyt wizazanek jakbynich matki moduły że one nie możemy zdrowia z bachorem siedzieć, więc żeby w końcu normalnie żyć pozbyly sie klopotu.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

ciri15 · 2017-05-31, 08:55

Nie rozumiem polowy twojego posta. Nie napisalam ze z dzieckiem nie sie normalnie żyć, bo chodzenie do pracy i jednoczesnie posiadanie dziecka to też zycie z dzieckiem, wiesz? I dla kogos to moze byc właśnie normalność.

cranberry juice · 2017-05-31, 08:56

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie, wazne jest zeby ocenic. Jak oddaje, bo nie ma kasy to trudno, niech tam. A jak oddaje, bo chce zaczac normalnie żyć to jest zla matka.

Mi chodzi o to, ze takie ocenianie jest obrzydliwe poza przypadkami gdzie dziecku ewidentnie dzieje sie krzywda.

Ależ przecież jak kobieta chce "normalnie żyć", to nie musi w ogóle przestawać

Nie każdy musi mieć dzieci.

Ja naprawdę jestem w stanie zrozumieć, że ktoś oddaje dziecko do żłobka, bo ma dosyć, bo chce do dorosłych, bo macierzyństwo go przerosło. No życie. Może po pracy będzie lepszą matką niż gdyby miała 24h siedzieć sfrustrowana w domu, więc rozumiem, że chce wybrać mniejsze zło. Ale niech oczekuje w takiej sytuacji oklasków, że jest najlepszą matką na świecie, bo przecież takie samodzielne i empatyczne dziecko wyrosło

Nie rozumiem skąd taki problem i oburzenie, jak ktoś głośno powie, że żłobek to nie jest najlepsze rozwiązanie dla 5-miesięcznego niemowlaka. Nie każdy musi być idealną matką. Mało kto jest. Ale może dobrze sie do tego przed samym sobą przyznać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ciri15 · 2017-05-31, 09:04

Aha, macierzynstwo to taki wyścig, kto jest idealny a kto nie. I kazdy powinien sie poddawac ocenie reszty matek i swojej samej, tak po prostu zeby sie samemu troche zdolowac. Genialnie.

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 09:10

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie rozumiem polowy twojego posta. Nie napisalam ze z dzieckiem nie sie normalnie żyć, bo chodzenie do pracy i jednoczesnie posiadanie dziecka to też zycie z dzieckiem, wiesz? I dla kogos to moze byc właśnie normalność.

Oczywiście, że dziecko nie oznacza rezygnacji ze wszystkiego na zawsze. Jednak po to są badania psychologów robione by wiedzieć co dla dziecka jest dobre. I nikt nie mówił o tym że małe chcąc iść do pracy jest wyrodna, tylko ze jak ktoś zostawia niemowlaka na cały dzień pracy w żłobku, to raczej nie jest rodzicem roku

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:

Napisane przez ciri15

Aha, macierzynstwo to taki wyścig, kto jest idealny a kto nie. I kazdy powinien sie poddawac ocenie reszty matek i swojej samej, tak po prostu zeby sie samemu troche zdolowac. Genialnie.

Nie, to nie wyścig. Ale dziecko to not zabawka ani kolejny element do idealnego życia. Mając dziecko bierzemy odpowiedzialność za wychowanie i rozwój człowieka.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-05-31, 09:17

Cytat:

Napisane przez ciri15

Aha, macierzynstwo to taki wyścig, kto jest idealny a kto nie. I kazdy powinien sie poddawac ocenie reszty matek i swojej samej, tak po prostu zeby sie samemu troche zdolowac. Genialnie.

Ale Ty bierzesz pod uwagę fakt, że dzecko też ma potrzeby ? Czy tylko samopoczucie matki/rodzica jest dla Ciebie najważniejsze ? A co z dzieckiem ? Sorry, jeżeli ktoś ucieka z domu od maleńkiego dziecka, bo go przerasta i mu opadła motywacja, to ja tego też nie pochwalę. Nie można już wypowiedzieć swojego zdania, tylko wiecznie przyklaskiwać wszystkim możliwym wyborom ? Decyzja o macierzyństwie to właśnie decyzja, to nie jest przymus. Dojrzały człowiek wcześniej chyba powinien przeanalizować swoje priorytety w życiu, pomyśleć, zastanowić się nad sobą i swoim życiem zanim sprowadzi się na świat kolejną osobę. Przed zakupem nowego komputera ludzie potrafią tygodniami zgłębiać co tam na rynku piszczy, decyzje podejmować rozważnie i po przemyśleniach, a z dzieckiem to hop siup jakoś to będzie

ciri15 · 2017-05-31, 09:20

Tak, biorę pod uwage, ze dziecko ma swoje potrzeby.

Nikt nie mowi o przyklaskiwaniu. Ja nie przyklaskuje matkom, ktore decydują się siedziec z dzieckiem do któregoś roku zycia, ani tym, ktore oddaja dziecko do zlobka, gdy ma 6 miesiecy. Jedna od drugiej nie jest lepsza ani gorsza.

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 09:23

Cytat:

Napisane przez ciri15

Tak, biorę pod uwage, ze dziecko ma swoje potrzeby.

Nikt nie mowi o przyklaskiwaniu. Ja nie przyklaskuje matkom, ktore decydują się siedziec z dzieckiem do któregoś roku zycia, ani tym, ktore oddaja dziecko do zlobka, gdy ma 6 miesiecy. Jedna od drugiej nie jest lepsza ani gorsza.

Twoim zdaniem. Dlaczego odmawiasz mi prawa do opinii?
Moim zdaniem matka oddająca bezzasadnie dziecko w wieku 6 miesięcy do żłobka jest matką ktora noe spelnia potrzeb dziecka w wysyatczajacym stopniu, wiec moim zdaniem jest gorsza.
Matka siefzaca z dzieckiem tez moze byc zla matką, ale tu juz trzeba brac pod uwage inne czynniki.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

liselotta · 2017-05-31, 09:24

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74261406]No przecież od tego się ta cała dyskusja zaczęła..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

LOL
Nie
Dyskusja się zaczęła od tego, że napisałam o moich koleżankach, które oddały dzieci do żłobka gdy te skończyły 6 miesięcy, by wrócić do pracy na niepełny etat.
Nagle jest dyskusja o jakichś 5miesieczniakach, a reszta wypowiedzi jest w tonie "wyrodnym matkom znudziły sie dzieci to trzeba było ich sobie nie robić!!11"

Juz pomijam to, ze jak ktoś o jakimś dziecku przez pomyłkę napisze ze ma 16 miesięcy a nie 17 to wielkie larum, że "przecież on ma 17!!!1 każdy jeden tydzień robi różnicę!!!111" a teraz nagle sie okazuje ze na potrzeby swoich argumentów o "wyrodnych" matkach można zmienić wiek dziecka o miesiąc i nikomu to różnicy nie robi xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ciri15 · 2017-05-31, 09:25

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Twoim zdaniem. Dlaczego odmawiasz mi prawa do opinii?
Moim zdaniem matka oddająca bezzasadnie dziecko w wieku 6 miesięcy do żłobka jest matką ktora noe spelnia potrzeb dziecka w wysyatczajacym stopniu, wiec moim zdaniem jest gorsza.
Matka siefzaca z dzieckiem tez moze byc zla matką, ale tu juz trzeba brac pod uwage inne czynniki.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Nie odmawiam Ci prawa do opinii tylko twierdze, ze Twoja opinia jest obrzydliwa.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-05-31, 09:27

Cytat:

Napisane przez ciri15

Tak, biorę pod uwage, ze dziecko ma swoje potrzeby.

Nikt nie mowi o przyklaskiwaniu. Ja nie przyklaskuje matkom, ktore decydują się siedziec z dzieckiem do któregoś roku zycia, ani tym, ktore oddaja dziecko do zlobka, gdy ma 6 miesiecy. Jedna od drugiej nie jest lepsza ani gorsza.

No to skoro nie masz wyrobionego poglądu, to po co udział w tej rozmowie ? Żeby innym pociskać nie masz prawa, nie masz prawa ! ? Mam prawo. Mam prawo oceniać takie postawy tak jak uznam to za słuszne. Uważam, że porzucanie niemowlaka na pół dnia, bo mnie przerosło to porażka i żal dziecka.
Niemowlak przerasta, to co będzie z nastolatkiem ? Po co robić te dzieci skoro potem są zawalidrogą.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:

Napisane przez liselotta

LOL
Nie
Dyskusja się zaczęła od tego, że napisałam o moich koleżankach, które oddały dzieci do żłobka gdy te skończyły 6 miesięcy, by wrócić do pracy na niepełny etat.
Nagle jest dyskusja o jakichś 5miesieczniakach, a reszta wypowiedzi jest w tonie "wyrodnym matkom znudziły sie dzieci to trzeba było ich sobie nie robić!!11"

Juz pomijam to, ze jak ktoś o jakimś dziecku przez pomyłkę napisze ze ma 16 miesięcy a nie 17 to wielkie larum, że "przecież on ma 17!!!1 każdy jeden tydzień robi różnicę!!!111" a teraz nagle sie okazuje ze na potrzeby swoich argumentów o "wyrodnych" matkach można zmienić wiek dziecka o miesiąc i nikomu to różnicy nie robi xD

Ja się nie biję na miesiące. Mi cały czas chodzi o bardzo małe dzieci, takie do 2, 2.5 lat. Ale najważniejszy jest pierwszy rok życia dziecka, wtedy na bank (o ile nie byłoby to absolutnie konieczne) nie zafundowałabym mu traumy rozstawania się ze mną codziennie na x godzin. Po prostu nie. Wiem jak ważny jest to okres w rozwoju emocjonalnym malucha i tworzeniu się więzi z mamą.

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 09:27

Cytat:

Napisane przez ciri15

Nie odmawiam Ci prawa do opinii tylko twierdze, ze Twoja opinia jest obrzydliwa.

Ja twierdzę, że obrzydliwe jest robienie sobie dzieciaka na pokaz, a potem oddawanie go bo niemowlak to taka starszna istota.
Ludzie maja więcej poszanowania dla potrzeb zwierząt niż dzieci.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

liselotta · 2017-05-31, 09:27

Widzę, że obce wam jest pojęcie higieny psychicznej... od najbardziej ukochanej osoby zdrowo jest sobie odpocząć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 09:29

Cytat:

Napisane przez liselotta

Widzę, że obce wam jest pojęcie higieny psychicznej... od najbardziej ukochanej osoby zdrowo jest sobie odpocząć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odpoczac można jak najbardziej. Zostawic dziecko z ojcem na weekend, wynająć opiekunke, zostawic dzoeciatej kolezance na wieczor.
Jednak decydujac sie na dziecko yrzeba wiedziec jakoe ono ma potrzeby i sie dostosowac.
Po. Co komu dziecko skoro tych 2-3 laylt nie umie z nim wysoedziec.?

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-05-31, 09:30

Cytat:

Napisane przez liselotta

Widzę, że obce wam jest pojęcie higieny psychicznej... od najbardziej ukochanej osoby zdrowo jest sobie odpocząć.

Najpierw zapoznaj się z czymś takim jak potrzeby psychiczne małych dzieci, a potem wymyślaj o odpoczywaniu od ukochanej osoby. Śmieszne.
Tym bardziej, że nikt nie mówi, że dziecko (nawet to malutkie) nie może od czasu do czasu zostać pod opieką innej osoby niż rodzic.

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 09:31

Kupując psa tez bierzesz pod uwage, zw przez kilka lat codziennie musisz go wyprowadzać, czy chcesz czy nie.
Robiąc dziecko bierzesz pod uwagę że pierwsze dwa trzy lata będziesz z nim w domu.
Tp się nazywa konsekwencja decyzji.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

liselotta · 2017-05-31, 09:38

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Kupując psa tez bierzesz pod uwage, zw przez kilka lat codziennie musisz go wyprowadzać, czy chcesz czy nie.
Robiąc dziecko bierzesz pod uwagę że pierwsze dwa trzy lata będziesz z nim w domu.
Tp się nazywa konsekwencja decyzji.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

LOL
Nie, nie musisz z nim siedzieć 3 lata w domu.
Dziecko ma rownież ojca.
Aby wyprowadzić psa nie musisz rezygnować z pracy.
Jeśli nie masz za co utrzymać siebie i dziecka to wrócisz do pracy, niezależnie od wszystkiego.
I wolałabym jako dziecko by matka spędzała ze mną pół dnia mega szczęśliwa, stęskniona i spełniona niż żeby łaziła za mną cały dzień udręczona, zestresowana i wrzeszcząca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 09:46

Cytat:

Napisane przez liselotta

LOL
Nie, nie musisz z nim siedzieć 3 lata w domu.
Dziecko ma rownież ojca.
Aby wyprowadzić psa nie musisz rezygnować z pracy.
Jeśli nie masz za co utrzymać siebie i dziecka to wrócisz do pracy, niezależnie od wszystkiego.
I wolałabym jako dziecko by matka spędzała ze mną pół dnia mega szczęśliwa, stęskniona i spełniona niż żeby łaziła za mną cały dzień udręczona, zestresowana i wrzeszcząca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ma ona i on też może zostać z dzieckiem, kwestia ustaleń. Przy opcji złobek jednak raczen ten ojciec z dzieckiem nie siedzi.
Jakbym musiala oddać do pracy i już miała dziecko to bym poszła. Jakbym nie mogła zostać w domu to bym sie na dziecko nie zdecydowała.
Dziecko to nie rezygnacja z pracy bo jest się zatrudnionym tylko jest się na urlopie macierzynskim/wychowawczym.
Jak ktos od opieli nad dzieckiem dostaje swira to sie nie nadaje na rodzica. A co do tego co lepsze to rodzice nieobecni wcale nie sa lepsi od tych patolohicznoe wreszczacych.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

**Ingrid80** · 2017-05-31, 10:16

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Odpoczac można jak najbardziej. Zostawic dziecko z ojcem na weekend, wynająć opiekunke, zostawic dzoeciatej kolezance na wieczor.
Jednak decydujac sie na dziecko yrzeba wiedziec jakoe ono ma potrzeby i sie dostosowac.
Po. Co komu dziecko skoro tych 2-3 laylt nie umie z nim wysoedziec.?

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

2-3 lat? Jeżeli ktoś chce mieć więcej dzieci robi się z tego 6-9 lat... Mało kto może sobie na to pozwolić finansowo. Nie mówiąc już o rozwoju zawodowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

No ma ona i on też może zostać z dzieckiem, kwestia ustaleń. Przy opcji złobek jednak raczen ten ojciec z dzieckiem nie siedzi.
Jakbym musiala oddać do pracy i już miała dziecko to bym poszła. Jakbym nie mogła zostać w domu to bym sie na dziecko nie zdecydowała.
Dziecko to nie rezygnacja z pracy bo jest się zatrudnionym tylko jest się na urlopie macierzynskim/wychowawczym.
Jak ktos od opieli nad dzieckiem dostaje swira to sie nie nadaje na rodzica. A co do tego co lepsze to rodzice nieobecni wcale nie sa lepsi od tych patolohicznoe wreszczacych.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Dziewczynko dorośnij. Życie nie jest czarno-białe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-05-31, 10:17

A mnie śmieszy twierdzenie, że matka to osoba, która powinna być robotem nie mieć swoim potrzeb i siedzieć uwiązana do dziecka przez 3 lata. Matka to też człowiek, ona też potrzebuje, a według niektórych dziecko jest najważniejsze, nie ważne, że macierzyństwo to nie sranie tęczą i rzyganie kolorowym confetti, każdy potrzebuje odpoczynku i pare godzin dziennie bez dziecka jej się należy. Od partnerów też potrzebujemy odpocząć, a nie siedzieć z nimi na okragło, mimo, że ich kochamy. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko, a flustracja chyba wiadomo jak oddziałowuje na otoczenie, a tym bardziej na dziecko. A odmawianie sobie swoim potrzeb, bo dziecko raczej nikomu na dobre nie wyjdzie. Owszem posiadanie potomstwa nie jest obowiązkowe. Ale jak ktoś wyżej napisał, wiele osób, które nie nadają się na rodziców, a jest to ogromna część społeczeństwa ma dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 10:23

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

2-3 lat? Jeżeli ktoś chce mieć więcej dzieci robi się z tego 6-9 lat... Mało kto może sobie na to pozwolić finansowo. Nie mówiąc już o rozwoju zawodowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Dziewczynko dorośnij. Życie nie jest czarno-białe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i dlatego też mało kogo stać na 2 lub 3 dzieci.
Dorosnąć to chyba muszą osoby, które uwazaja ze potrzeby dziecka mozna olac.
Widzę co robia matki w moim otoczeniu i jakos decyzduja sie na dzieco dopiero jak wiedzą ze ze pierwsze lata z dzieckiem spedza one, ojciec lub dziadkowie. Tylko na wizazu widzw takie olewanie potrzeb dzieci

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

**Ingrid80** · 2017-05-31, 10:24

Ja jestem zdania że można z powodzeniem połączyć dobre rodzicielstwo z pracą zawodową bez trzyletniego niańczenia dudusia w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 10:26

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7427118 6]A mnie śmieszy twierdzenie, że matka to osoba, która powinna być robotem nie mieć swoim potrzeb i siedzieć uwiązana do dziecka przez 3 lata. Matka to też człowiek, ona też potrzebuje, a według niektórych dziecko jest najważniejsze, nie ważne, że macierzyństwo to nie sranie tęczą i rzyganie kolorowym confetti, każdy potrzebuje odpoczynku i pare godzin dziennie bez dziecka jej się należy. Od partnerów też potrzebujemy odpocząć, a nie siedzieć z nimi na okragło, mimo, że ich kochamy. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko, a flustracja chyba wiadomo jak oddziałowuje na otoczenie, a tym bardziej na dziecko. A odmawianie sobie swoim potrzeb, bo dziecko raczej nikomu na dobre nie wyjdzie. Owszem posiadanie potomstwa nie jest obowiązkowe. Ale jak ktoś wyżej napisał, wiele osób, które nie nadają się na rodziców, a jest to ogromna część społeczeństwa ma dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A kto mówi o sraniu tęczą? Oczywiście że macierzynsywo to nie sielanka. Jednak odpo zac od dziecka mozna zostawiajac je z ojcem albo z dziadkami a nie w zlobku z zupelnie obcymi luzmi w obcym srodowisku.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Ja jestem zdania że można z powodzeniem połączyć dobre rodzicielstwo z pracą zawodową bez trzyletniego niańczenia dudusia w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywoscie bo opieka mad niesamodzielnym dzieckiem to nianczenie.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-05-31, 10:27

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Życie nie jest czarno-białe.

Ale potrzeby małego dziecka są.

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7427118 6]A mnie śmieszy twierdzenie, że matka to osoba, która powinna być robotem nie mieć swoim potrzeb i siedzieć uwiązana do dziecka przez 3 lata. [/QUOTE]

Dlaczego uwiązana ? I nikt nie twierdzi, że ma być jak robot. Wiadomo, że zdarzają się kryzysy, macierzyństwo to ogromny wysiłek. Ale czy generalnie życie nie składa się z takich kryzysów i załamań ? W pracy tak nie ma, w związku z facetem, w relacjach z rodzicami ? Jest. Ale wtedy dorosły człowiek nie traci z oczu priorytetów, wie co jest najważniejsze. I tak, jest taki okres w macierzyństwie, że potrzeby dziecka są najważniejsze. Jest to ten wczesny okres, kiedy dziecko jest malutkie, pierwsze lata jego życia.

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2017-05-31, 10:27

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

A kto mówi o sraniu tęczą? Oczywiście że macierzynsywo to nie sielanka. Jednak odpo zac od dziecka mozna zostawiajac je z ojcem albo z dziadkami a nie w zlobku z zupelnie obcymi luzmi w obcym srodowisku.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Większość ojców pracuje, nawet biorą nadgodziny, więc skąd znajdą czas żeby posiedzieć pare godzin dziennie z dzieckiem sam na sam? Babcie tak samo, wiek emerytalny wzrósł i już nie mają czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liara_Tsoni · 2017-05-31, 10:29

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7427166 1]Większość ojców pracuje, nawet biorą nadgodziny, więc skąd znajdą czas żeby posiedzieć pare godzin dziennie z dzieckiem sam na sam? Babcie tak samo, wiek emerytalny wzrósł i już nie mają czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No kiedy? Po pracy, w weekend, w trakcie urlopu. Serio yeraz wyskoczycie z tym, ze biedny tatus po pracy nie może 3,4 godzin sam z dzieckiem posiedzieć? Bidulek normalnie.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

2017-05-31, 08:09	#1113
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 831	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V Mi jak opadał zapał do dziecka, to czytałam o rozwoju psychicznym dzieci, o tym jak hormony stresu są toksyczne dla młodziutkiej tkanki mózgowej, jakie spustoszenia czyni długotrwały stres dla małego dziecka. A odseparowanie od matki/stałego opiekuna to stres najgorszy z możliwych. Proponuję się jednak nie odnosić do zamierzchłych czasów, bo wtedy dzieci nie traktowało się jak ludzi, a raczej coś na kształt produktu człowiekopodobnego. Pamiętam jak kiedyś moja babka twierdziła, że maleńkiemu dziecku to wszystko jedno z kim zostaje, nic nie rozumie, to mu to obojętne. Kto się kiedyś przejmował rozwojem psychicznym dzieci, ich potrzebami ? Moja siostra była bardzo chorowitym dzieckiem, często zostawała w szpitalach. Jej wczesne dzieciństwo to właściwie ciągłe przebywanie w szpitalu. Były to czasy, kiedy rodzice nie mogli zostawać tam z dziećmi. Siostra mówi, że z tamtego okresu pamięta jedną scenę: matka ją wkłada do łóżeczka w szpitalnej sali, odwraca się i mówi pa pa. Siostra twierdzi, że pomyślała wtedy, że mama ją tu zostawia i więcej nie wróci. Czujecie tę traumę dla maleńkiego dziecka ? Czemu teraz pozwala się zostawać rodzicom z dziećmi w szpitalu ? Może ktoś coś jednak zrozumiał ? To źle ? Bardzo dobrze. Siostra cierpi od wczesnego dzieciństwa na nerwicę lękową.

2017-05-31, 08:37	#1114
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;74266081]Przecież nie chodzi o to, że oddanie dziecka do żłobka jest samo w sobie złe W tym wypadku, jeśli alternatywą jest dzień z kreskówkami to owszem, to nawet lepsze rozwiązanie.[/QUOTE] Nie, wazne jest zeby ocenic. Jak oddaje, bo nie ma kasy to trudno, niech tam. A jak oddaje, bo chce zaczac normalnie żyć to jest zla matka. Mi chodzi o to, ze takie ocenianie jest obrzydliwe poza przypadkami gdzie dziecku ewidentnie dzieje sie krzywda. __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2017-05-31, 08:55	#1116
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V Nie rozumiem polowy twojego posta. Nie napisalam ze z dzieckiem nie sie normalnie żyć, bo chodzenie do pracy i jednoczesnie posiadanie dziecka to też zycie z dzieckiem, wiesz? I dla kogos to moze byc właśnie normalność. __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2017-05-31, 09:04	#1118
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V Aha, macierzynstwo to taki wyścig, kto jest idealny a kto nie. I kazdy powinien sie poddawac ocenie reszty matek i swojej samej, tak po prostu zeby sie samemu troche zdolowac. Genialnie. __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2017-05-31, 09:20	#1121
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V Tak, biorę pod uwage, ze dziecko ma swoje potrzeby. Nikt nie mowi o przyklaskiwaniu. Ja nie przyklaskuje matkom, ktore decydują się siedziec z dzieckiem do któregoś roku zycia, ani tym, ktore oddaja dziecko do zlobka, gdy ma 6 miesiecy. Jedna od drugiej nie jest lepsza ani gorsza. __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2017-05-31, 09:31	#1130
Liara_Tsoni Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 2 056	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V Kupując psa tez bierzesz pod uwage, zw przez kilka lat codziennie musisz go wyprowadzać, czy chcesz czy nie. Robiąc dziecko bierzesz pod uwagę że pierwsze dwa trzy lata będziesz z nim w domu. Tp się nazywa konsekwencja decyzji. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

2017-05-31, 10:17	#1134
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 4 812	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V A mnie śmieszy twierdzenie, że matka to osoba, która powinna być robotem nie mieć swoim potrzeb i siedzieć uwiązana do dziecka przez 3 lata. Matka to też człowiek, ona też potrzebuje, a według niektórych dziecko jest najważniejsze, nie ważne, że macierzyństwo to nie sranie tęczą i rzyganie kolorowym confetti, każdy potrzebuje odpoczynku i pare godzin dziennie bez dziecka jej się należy. Od partnerów też potrzebujemy odpocząć, a nie siedzieć z nimi na okragło, mimo, że ich kochamy. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko, a flustracja chyba wiadomo jak oddziałowuje na otoczenie, a tym bardziej na dziecko. A odmawianie sobie swoim potrzeb, bo dziecko raczej nikomu na dobre nie wyjdzie. Owszem posiadanie potomstwa nie jest obowiązkowe. Ale jak ktoś wyżej napisał, wiele osób, które nie nadają się na rodziców, a jest to ogromna część społeczeństwa ma dzieci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-05-31, 10:24	#1136
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V Ja jestem zdania że można z powodzeniem połączyć dobre rodzicielstwo z pracą zawodową bez trzyletniego niańczenia dudusia w domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-05-31, 10:29	#1140
Liara_Tsoni Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 2 056	Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7427166 1]Większość ojców pracuje, nawet biorą nadgodziny, więc skąd znajdą czas żeby posiedzieć pare godzin dziennie z dzieckiem sam na sam? Babcie tak samo, wiek emerytalny wzrósł i już nie mają czasu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No kiedy? Po pracy, w weekend, w trakcie urlopu. Serio yeraz wyskoczycie z tym, ze biedny tatus po pracy nie może 3,4 godzin sam z dzieckiem posiedzieć? Bidulek normalnie. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)