Szacunek dla samej siebie

[sine.ira]

Napisane przez Suzi_Sun

W pozniejszym wieku mlodziez dorasta i wie ze nie wypada robic przykrosci innym(bynajmniej nie wprost).

A za plecami juz mozna ? Brawo.
Poza tym nie wierze w cudowne przemiany w pozniejszym wieku. Przewiduje raczej cale pokolenia wrednych, wewnetrznie skislych, sfrustrowanych idiotow kombinujacych tylko jak osiagnac swoj cel. Chocby po trupach.
Przeczytalam artykul z linka podanego przez c-s i powiem, ze z czyms takim to sie NIGDY nie spotkalam przez cale 17 lat mojej edukacji (plus rok studoiw podyplomowach). Durni rodzice, durni nauczyciele, durni uczniowie. No, cos w koncu musialo tych kolesi tak zdemoralizowac...Przeraza mnie ten ped do wyrownywania, do kategoryzowania, ten brak przyzwolenia na bycie innym, odstajacym...nawet dziwakiem. Kto nie z nami, ten przeciwko nam. Straszne.

[Hultaj]

całkiem nie tak dawno, smiem pojechać kokieterią, byłam podlotkiem i wśród podlotków bytowałam, i jakoś nie było takiego czegoś jak jest, nikt nie tłumaczył wystrojonych jak ostatnie dziwki, dosłownie, panienek, że są zbuntowane i mają trudny wiek, moje koleżanki jakoś potrafiły sie ubrać tak, by podobać się kolegom, nie świecąc gołym tyłkiem ani nie ociekając tuszem do rzęs.
Bo nie było na to spoleczenego przywolenia.

Jakie młodzież szybciej dojrzewa (raptem dekada...), to co jest u nas, w Stanach np. przerabiali n-lat wstecz i w gorszych szkołach znakomicie przerabiają zapewne do dziś.


Uważam, że to jest tylko i wyłącznie wina dorosłych, że na ''bajzel'' przyzwalają, zabierają na popołudniowe koncerty Dody (która, chyba nie tylko w mojej opinii, słynie z kontrowersji i niekonwencjonalnych /chyba już tylko: kiedyś / zachowań) swoje 12letnie dzieci, ale zresztą, co myśleć o ludziach, którzy są najwyraźniej (moim zdaniem) tak mało inteligentni, że wolny czas umieją spędzić najczęściej albo w markecie albo przed tv, przy programach: zaśpiewaj, zagraj nam to, pewnie pamiętasz, a jak nie pamiętasz, to tu masz kartkę.

W ogóle ludzie naprawdę są chyba najczęściej idiotami i chłoną pierwsze z brzegu ''wzorce'', nikt się nie zastanowi, że żaden bogaty człowiek nie pozwoli swojej latorośli na oficjalne świecenie gołym tyłkiem i przeklinanie jak szewc. Nie mówię o pewnej dziedziczce hotelowej, która, no właśnie, jako kolejna znalazła sposób na zarabianie skandalami - ale czy ktoś kojarzy ze skandalami Ivankę Trump, Lourdes Madonny (ta to chyba jest wciąż młodziutka, ale wątpię, by matka pozwoliła jej szaleć szargając swoje imię) czy Athenę Onasis?


Przeczytałam ten artykuł od Całkiem Spoko - to ma być słownictwo młodzieży z renomowanego ogólniaka? Jak dla mnie - chyba z renomowanego: rynsztoka.

I nieprawda, że nad dziećmi nie można zapanować, może lepiej zacząć od przyłożenia się do ich wychowywania?

[Hultaj]

Doda jest (wg mnie) niewątpliwie inteligentną kobietą i potrafi robić pieniądze - ale patrząc na to wyłącznie od strony odbiorcy - czy to powinno mieć rację bytu przed 24..?
http://pl.youtube.com/watch?v=PJ94uA8SgnM

[sine.ira]

Napisane przez Hultaj

W ogóle ludzie naprawdę są chyba najczęściej idiotami i chłoną pierwsze z brzegu wzorce

No ba. Myslec ? A po co?
A co do Dody - pewnie, ze umie robic pieniadze. Ale w TAKI sposob umie to kazda, nawet podrzedna dziwka. Wygrala tym, ze udalo jej sie przedrzec do mediow (jak Lepperowi np.) i wnosi "entertajment" rodem z monachijskiego burdelu. I kto to kupuje? No ci co chlona pierwsze lepsze z brzegu wzorce.

[karateczka000]

Napisane przez Hultaj

Doda jest (wg mnie) niewątpliwie inteligentną kobietą i potrafi robić pieniądze - ale patrząc na to wyłącznie od strony odbiorcy - czy to powinno mieć rację bytu przed 24..?
http://pl.youtube.com/watch?v=PJ94uA8SgnM

Nie powinno. jak juz pisałam lody jako produkt kojazy się z dziećmi (mi przynajmniej). Taka reklama to do kogo jest kierowana Puszczana jest juz w TV ?

[sine.ira]

Napisane przez karateczka000

Nie powinno. jak juz pisałam lody jako produkt kojazy się z dziećmi (mi przynajmniej). Taka reklama to do kogo jest kierowana Puszczana jest juz w TV ?

Jest. A kierowana jest chyba do pryszczatych kilkunastoletnich onanistow, bo na kim innym robi to wrazenie Pojecia nie mam kto zdaniem producenta jest targetem dla tego "prezentowanego" produktu ??? Moze te panienki z reklam mobilkinga albo axe w ten sposob zajadaja sie lodami, cholera wie...Moze to sa lody "branzowe"...No, ja jako ze nie utozsamiam sie z ta grupa, nie cenie pani, ktora wystepuje w tej reklamie oraz prymitywne, wulgarne nawiazywanie do seksu w spotkach reklamowch uwazam za niepotrzebne, tegoz produktu nie kupie. Choc lody uwielbiam. Zielonej Budki zwlaszcza

[Hultaj]

doczytałam artykuł do końca. Jestem jednak w szoku, tym, jak ta sprawa się zakończyła.

No cóż. Nie pozostaje chyba już nic innego, jak wychowywać dziecko niczym w dżungli, faktycznie, bo napasiesz potomka jakimiś wartościami- i utrudnisz mu życie. Najwyraźniej.

No na mnie, teoretycznie, pani Doda pieniędzy nie zarabia, ale co z tego, że nie oglądam, nie czytam, nie słucham, a lodów specjalnie nie kupię.
Wszelakiej maści festyny i plenerowe koncerty to z czyjej kasy, jak nie miast? Może mnie ktoś oświeci..?

[karateczka000]

Napisane przez sine.ira

Moze te panienki z reklam mobilkinga albo axe w ten sposob zajadaja sie lodami, cholera wie...Moze to sa lody "branzowe"...

oooo....to jest myśl, w sumie byłabym ciekawa jak takie branżowe lody doda smakują, (ale powstrzymam się i nie dam jej zarobić, choć pewnie z tego powodu nie zbankrutuje)

na jaki temat zszedł ten wątek

[Cathas]

Napisane przez Hultaj

tak btw, nigdy w życiu nie uwierzę, że kobieta gdy wskakuje w 10 cm szpile, 2 skarpety i full mejkap, nie stawia swojej seksualności na 1 mscu (nawet jeśli pędzi do uniwersyteckiej biblioteki ).

Może, a może nie. Ja czasami lubię się 'odstrzelić' w dzień powszedni, lub nawet pobawić w prowokowanie strojem, ale to nie oznacza, że uważam ich to moja seksualność jest we mnie najważniejsza. Po prostu bawi mnie to, lubię dobrze wyglądać, no i, będę szczera - uwielbiam irytować tym panny w typie autorki wątku. Taka moja wredna natura.

[Hultaj]

Może, a może nie. Ja czasami lubię się 'odstrzelić' w dzień powszedni, lub nawet pobawić w prowokowanie strojem, ale to nie oznacza, że uważam ich to moja seksualność jest we mnie najważniejsza. Po prostu bawi mnie to, lubię dobrze wyglądać,

taak, a kiedy oglądamy w sklepowym lustrze jak wygląda nasz tyłek w nowych dżinsach, robimy to z myślą o tym, co będzie sądzić społeczeństwo o naszym oczytaniu.

Może nie najważniejsza, ale 1 priorytetów - z pewnością . To chyba każda kobieta lubi się odstrzelić, ale, no właśnie, podkreślić swoja atrakcyjność, fizyczną, więc, cóż - no tłumacz to sobie jak wolisz, oczywiście.
eot.

[Fresa]

Napisane przez sine.ira

Jest. A kierowana jest chyba do pryszczatych kilkunastoletnich onanistow, bo na kim innym robi to wrazenie

Haha, dobre

Napisane przez sine.ira

Pojecia nie mam kto zdaniem producenta jest targetem dla tego "prezentowanego" produktu ??? Moze te panienki z reklam mobilkinga albo axe w ten sposob zajadaja sie lodami, cholera wie...Moze to sa lody "branzowe"...No, ja jako ze nie utozsamiam sie z ta grupa, nie cenie pani, ktora wystepuje w tej reklamie oraz prymitywne, wulgarne nawiazywanie do seksu w spotkach reklamowch uwazam za niepotrzebne, tegoz produktu nie kupie. Choc lody uwielbiam. Zielonej Budki zwlaszcza

O, to mamy coś wspólnego, bo ja przez pewien okres czasu też nie kupowałam pewnego napoju chłodzącego, bo reklamowała go pewna gwiazda .
Kupowałam identyczny, ale od konkurencji.
Mogliby się czasami spece od reklamy zastanowić, kogo zatrudniają, czy czasami stawiając na tę, czy inną gwiazdę, nie strzelają sobie w stopę, bo społeczeństwo, jak się okazuje: swój rozum ma .

[Suzi_Sun]

Napisane przez sine.ira

A za plecami juz mozna ? Brawo.
Poza tym nie wierze w cudowne przemiany w pozniejszym wieku. Przewiduje raczej cale pokolenia wrednych, wewnetrznie skislych, sfrustrowanych idiotow kombinujacych tylko jak osiagnac swoj cel. Chocby po trupach.
Przeczytalam artykul z linka podanego przez c-s i powiem, ze z czyms takim to sie NIGDY nie spotkalam przez cale 17 lat mojej edukacji (plus rok studoiw podyplomowach). Durni rodzice, durni nauczyciele, durni uczniowie. No, cos w koncu musialo tych kolesi tak zdemoralizowac...Przeraza mnie ten ped do wyrownywania, do kategoryzowania, ten brak przyzwolenia na bycie innym, odstajacym...nawet dziwakiem. Kto nie z nami, ten przeciwko nam. Straszne.

No nie o to chodzi ze mozna, ale o to ze dzieci sie w podstawowce nie chamuja z niczym i wala prosto z mostu kto jest brzydki, gruby, glupi, chudy, rudy itd. W pozniejszym wieku juz wiedza ze to albo nie wypada albo zaczynaja dostrzegac powoli ze inny niz wiekszosc nie jest wcale gorszy. Podstawowka i gimnazjum to niestety taki tlum roznych dzieciakow z ktorego ci inni, dziwacy, zdolni geniusze, szykanowani kujoni moga isc do porzadnych szkol gdzie reszta podobnych do nich osob zacznie doceniac ich indywidualizm. Ciezko ominac ta dzungle, ktora wywodzi sie z niczego wiecej ale wzorcow wyciagnietych z rodzinnych domow. Kazdy to musi przezyc. W mojej podstawowce dzialy sie niestworzone historie- chlopcy szaleli a co slabsze jednostki mialy najogolniej przerabane. I byly wyzwiska, plucie, bicie, niszczenie sprzetow, chamstwo w stosunku do nauczycieli, wysmiewanie osob grubych, okularnikow, piegowatych, bladych nawet!
Ludzie sie wcale az tak nie zmienili, chyba tylko teraz mamy wieksza swiadomosc tego bo konfrontujemy nasze poglady z internetem gdzie jad sie leje strumieniami. Tak jak sie zmienia swiat, zmieniaja sie zakresy tolerancji. Nadal podtrzymuje opinie ze dzisiejsza mlodziez wcale nie jest AZ tak zdemoralizowana na jaka sie ja robi. Nie lubie jak ktos szufladkuje calosc dup do jednego worka, bo kilka gwiazd sie wymaluje a kilka pojedzie na dyskoteke. Bosh drogi przy lopacie tez ktos musi robic...moje kolezanki z osiedla ktore stawialy tylko na imprezy i zabawe, skonczylo jako sprzedawczynie w spozywczakach (i nie ze mam cos do sprzedawczyn) tylko ze one nie maja za bardzo wyboru bo nie mialy ambicji na nic wiecej.
Jezdze autobusami widze mlodziez jadaca do szkol srednich- slysze rozmowy i widze te mlode 17-latki i one wygladaja w wiekszosci normalnie, prowadza normalne rozmowy, widac ze maja cos w glowach. A lalunie rodem spad latarni tez sie znajduja, tak owszem ale to nie jest 75% ! nie przesadzajmy.

[ahinsa]

Napisane przez scarlett26

to jest po prostu wulgaryzm i punkt widzenia nie ma tu nic do rzeczy. skoro dla Ciebie nie jest, to nie wiem dlaczego traktujesz inaczej przyjaciółkę niż rodzinę/obcych??? przecież jeśli by się obrazili to powinno to świadczyć wyłącznie o ich braku poczucia humoru, nieprawdaż?

Czytam i czytam i nie rozumiem
To, co jest dla mnie wulgarne, a co nie - wybacz- ale ustalam sobie sama. Słowa mają taką cudowną zaletę, że w zależności od kontekstu mogą znaczyć coś zupełnie innego, niż to, co napisane stoi w słownikach.

A twojej logiki to nie pojmuje zupełnie. Zdarza mi się odezwać do przyjaciółki (nie "szm.ato", nie "dzi.wko", nie "su.ko") niecenzuralnym wyrazem, który obie uznajemy za zabawny albo przynajmniej kojarzący nam sie z czymś bardzo zabawnym, ale po kij grzyb mam się niecenzuralnie odzywać do kogoś, kogo mogłoby to obrazić?!

Napisane przez Jeanette83

Jest tak jak sadzilam - te osoby ktore rozumieja o czym mowie i zgadzaja sie ze mna pisza to co juz wiem (mimo wszystko dzieki za odpowiedz ). Te ktore nie rozumieja zrozumiec nie probuja, a te ktore sie nie zgadzaja nie argumentuja tylko probuja atakowac to co pisze.
Coz, tak to juz bywa na forach ze latwiej puscic emocje wolno niz wysilic sie na obiektywizm.
Koncze watek, nie spelnil moich oczekiwan a nie mam ochoty czytac offtopicow na temat moich strasznych uprzedzen

A gdyby tak odrzucić swoje własne uprzedzenia i założenia, to z tego wątku naprawde da się wycisnąc wiele interesujących punktów widzenia.
No ale, po co.

[Hultaj]

jak jesteśmy przy avkach (bo taki obrazek jest ładny, podoba mi się taki seksi tyłek, chcę mieć taki seksi tyłek, pracuję nad tym, by mieć taki seksi tyłek, ten seksi tyłek to prawdziwe dzieło sztuki, śliczne te stringi, więcej interesujących pkt widzenia nie przychodzi mi do głowy ) -coś dla tych, którzy nie żyją db z sąsiadami.
http://republika.pl/blog_hk_18737/21...a_krzakowa.jpg

[Fresa]

Napisane przez Hultaj

jak jesteśmy przy avkach (bo taki obrazek jest ładny, podoba mi się taki seksi tyłek, chcę mieć taki seksi tyłek, pracuję nad tym, by mieć taki seksi tyłek, ten seksi tyłek to prawdziwe dzieło sztuki, śliczne te stringi, więcej interesujących pkt widzenia nie przychodzi mi do głowy ) -coś dla tych, którzy nie żyją db z sąsiadami.
http://republika.pl/blog_hk_18737/21...a_krzakowa.jpg

śliczny
Dążysz do takiego ideału

[mtlk]

mysle ze nie mozna jednoznacznie stwierdzic co mysli o sobie i czy ma do siebie szacunek kobieta ubierajaca bardzo skape ciuszki, odslaniajaca prawie wszystko. Rzecz gustu, pewnosc siebie.. roznie bywa. Wiele kobiet lubi prowokowac, lubi zwracac uwage. Mnie przeraza widok dziewczyn po 14, 15 lat ktore czuja sie bardzo dorosle, ubieraja ciuszki odkrywajace wiecej niz zakrywajace, w pelnym make-upie, uwazajace ze sa seksowne no ale niestety czasami bluzki z duzymi dekoltami na mlodych dziewczynkach wygladaja conajmniej smiesznie. Ja sie tylko zastanawiam gdzie rodzice, szkola i inne osoby ktore powinny cos z tym zrobic.

Mimo bardzo wyzywajacego wygladu niektorych dziewczyn/kobiet nigdy nie mozna stwierdzic czy taka osoba sie szanuje. Tylko sposob zachowania moze na to wskazywac.
Avatary te przedstawiajace rozne czesci ciala to zazwyczaj fotki odnalezione w necie wiec nie ma sensu sie tym sugerowac przynajmniej ja sie nie sugeruje

[margitta]

Moim zdaniem to wynika niestety z tego, że kobiet dzisiaj jest po prostu multum. Na dodatek naprawdę atrakcyjnych kobiet. Zeby zwrócić na siebie uwagę (wyglądem!) trzeba sięgać juz po naprawdę ciężkie środki. A wiele nastolatek właśnie próbuje na siebie zwrócić uwagę za wszelka cenę. Nawet za cenę opinii nie-szanującej się.

Dla mnie kobieta nie szanująca się to nie taka, która ubiera się "skronie", ale taka która faktycznie zachowuje się jak towar. Ale czy od jednego do drugiego daleko? Nie, strojem dajemy pewien przekaz. Jeżeli to jest strój a'la modna prostytutka to niestety przekaz jest dla otoczenia oczywisty bez względu na to co sobie ta panna myśli i jaki miała cel ubrania się tak.

[_Magda]

Napisane przez Aramintha

Po co dorabiać filozofię tam gdzie jej nie ma? Avatar jest tylko avatarem i o niczym nie świadczy.


Czyli psychiki nie można analizować w oparciu o jednego posta, ale w oparciu o jeden avatar już tak? Kompletny brak logiki.

Zgadzam się z tym.
W ogóle wchodze tu jak na pożarcie z takim wulgarnym avkiem świadczącym,że się nie szanuje
Troche jestem w szoku jak niektórzy mają ograniczone myślenie,ale to już problem tych osób.
Ja mam taki avatar bo mi się to zdjęcie bardzo podoba,nie są to moje nogi
Lubie takie fotki,są dla mnie po prostu piękne i artystyczne.

Sądzenie po avku,ze ktoś się nie szanuje jest śmiechu warte

[Fresa]

Napisane przez margitta

Moim zdaniem to wynika niestety z tego, że kobiet dzisiaj jest po prostu multum. Na dodatek naprawdę atrakcyjnych kobiet. Zeby zwrócić na siebie uwagę (wyglądem!) trzeba sięgać juz po naprawdę ciężkie środki. A wiele nastolatek właśnie próbuje na siebie zwrócić uwagę za wszelka cenę. Nawet za cenę opinii nie-szanującej się.

Margitto, nie przesadzajmy, bo niedługo kobiety będą nago paradować, żeby uwagę samców na siebie zwrócić .


A to chyba nie o to chodzi.

Można zwrócić na siebie uwagę i wcale nie potrzeba do tego pokazywać wszystkich swoich, fizycznych, walorów.

W obecnych czasach, porządny mężczyzna prędzej zwróci uwagę na skromne zachowanie kobiety, wyrażone także strojem (i wcale nie musi być to bluzka po same zęby zapięta ), a nie hałaśliwą i wyuzdaną nastolatkę (strój i zachowanie).


A jeśli się mylę: no cóż, świat zmierza ku upadkowi, a już na pewno obyczaje...

Napisane przez _Magda

Zgadzam się z tym.
W ogóle wchodze tu jak na pożarcie z takim wulgarnym avkiem świadczącym,że się nie szanuje

E tam, a cóż takiego skandalicznego jest w Twoim avku, bo niedowidzę .
Nogi, jak nogi.


Ja natrafiłam na Modzie (bodajże) na niewiastę, która ma w avie poślady , okryte przeźroczystą tuniką, jak go znajdę, nie omieszkam go tu zapodać.

[Aramintha]

Jak dotąd Polska jest (w miarę) wolnym krajem i każdy może się ubierać jak chce, nie ma obowiązku noszenia burki itp.
De gustibus non est disputandum i nie będę się bawić w starą ciotkę biadolącą jaka ta dzisiejsza młodzież jest
Nie przekreślę też człowieka tylko dlatego, że akurat nosi różową mini.

[calkiem-spoko]

Napisane przez Suzi_Sun

Wcale mnie nie szokuje ze dzieciaki sie obsmarowuja teraz w internecie, maja wieksze mozliwosci pod wzgledem technicznym (smsy, gg, net, komorki).

A mnie szokuje.
Bo nie wyobrażam sobie, żeby za ileś tam lat moje dziecko miało znależć taki swoj opis w necie, stworzony przez kolegę z gimnazjum:

Marysia ma pryszczate ryło i tłuste, poskręcane w syfiaste kudły włosy, białe sadło na dupie i schaby na biodrach. Jak widzę Marysię, zbiera mi się na bełta i to solidnego. Ma nawet chłopaka, który chyba w łóżku postępuje z nią według procedury »flaga na ryj i za Polskę «.

Albo żeby samo wrzuciło taki opis na koleżankę z klasy do internetu.
Nie wiem, co gorsze. I zastanawiam się, jak wychować dziecko, żeby było normalnym, ambitnym nastolatkiem: nie katem i nie ofiarą.

Śmiem twierdzić, że w tych "renomowanych" gimnazjach często jeszcze gorszy syf można znaleźć niż w podrzędnych osiedlowych szkołach, gdzie uczęszcza młodzież o mniej więcej równym statusie materialnym, ze średnio wykształconych i mało zamożnych rodzin, które znają, że tak powiem, swoje miejsce w szeregu. Do "elitarnych" szkół swoje dzieci przeważnie posyłają bogaci ludzie, myślący o sobie, że są królami świata czy ci z kategorii "wyżej sr*** niż dupy mają", a dzieci z tych rodzin zwykle mają podejście do życia "co to nie ja i mój tatuś znaczymy, kto nam podskoczy, ten się przekona". Tak mi przynajmniej intuicja podpowiada.

Napisane przez Hultaj

Uważam, że to jest tylko i wyłącznie wina dorosłych, że na ''bajzel'' przyzwalają, zabierają na popołudniowe koncerty Dody (która, chyba nie tylko w mojej opinii, słynie z kontrowersji i niekonwencjonalnych /chyba już tylko: kiedyś / zachowań) swoje 12letnie dzieci, ale zresztą, co myśleć o ludziach, którzy są najwyraźniej (moim zdaniem) tak mało inteligentni, że wolny czas umieją spędzić najczęściej albo w markecie albo przed tv, przy programach: zaśpiewaj, zagraj nam to, pewnie pamiętasz, a jak nie pamiętasz, to tu masz kartkę.

Dokładnie tak

Jak inaczej mają się zachowywać dzieci matki, która całymi dniami ogląda głupawe telenowele, programy w stylu Big Brothera i dołoży do tego parę teleturniejów dla idiotów. A ojciec poza pracą ma wszystko gdzieś. W wielu polskich domach telewizor gra NON STOP. Rodzice nie wychowują dzieci, tylko je hodują.
A moim zdaniem najlepiej dzieci się wychowuje, dając im dobry przykład.

Gdyby jakaś nauczycielka w szkole upomniała gimnazjalistkę za wyzywający makijaż i kazała zmyć, prawdopodobny scenariusz wyglądałby tak, że na drugi dzień do szkoły przyleciałaby w te pędy jeszcze bardziej wypacykowana mamusia i zjechała panią nauczycielkę od góry do dołu, "jak śmiała"

Chciałoby się rzec: O tempora! O mores!

[margitta]

Napisane przez Fresa

Margitto, nie przesadzajmy, bo niedługo kobiety będą nago paradować, żeby uwagę samców na siebie zwrócić .


A to chyba nie o to chodzi.

Można zwrócić na siebie uwagę i wcale nie potrzeba do tego pokazywać wszystkich swoich, fizycznych, walorów.

W obecnych czasach, porządny mężczyzna prędzej zwróci uwagę na skromne zachowanie kobiety, wyrażone także strojem (i wcale nie musi być to bluzka po same zęby zapięta ), a nie hałaśliwą i wyuzdaną nastolatkę (strój i zachowanie).

Ależ Freso, mnie nie musisz przekonywać

Staram się tylko pojąć jakieś przyczyny takiego stanu rzeczy. I mając również na względzie mój nie tak dawny wiek gimnazjalny dochodzę właśnie do takiego wniosku


Całe szczęście mój TŻ jest złapany nie tylko na wygląd

Napisane przez calkiem-spoko

Gdyby jakaś nauczycielka w szkole upomniała gimnazjalistkę za wyzywający makijaż i kazała zmyć, prawdopodobny scenariusz wyglądałby tak, że na drugi dzień do szkoły przyleciałaby w te pędy jeszcze bardziej wypacykowana mamusia i zjechała panią nauczycielkę od góry do dołu, "jak śmiała"

Chciałoby się rzec: O tempora! O mores!

oj tak...

Aż mi się przypomniało moje liceum. Na zebraniu został poruszony temat fatalnego stosunku uczniów do matematyki, pełnego olewactwa, nie zdania matury i poziomu społeczeństwa. Na co podniosły się wzburzone okrzyki połowy rodziców, że "oni matematyki nie umieją i nigdy nie umieli i ich dzieci tez nie muszą!"



Niestety dzieci może mieć każdy, niektórzy nawet wbrew własnej woli i to, że zostali właśnie rodzicami żadnej wiedzy im nie dodaje.

[Apolinka]

Wydaje mi się, że brak szacunku do samych siebie u wielu nastolatek czy też kobiet czasami, wynika z tego, iż wogóle nie mają pojęcia co to znaczy. Nie rozumieją, że mini zakrywająca ledwo pośladki czy wulgarne zachowanie może w jakimś stopniu pozbawić je szacunku u otoczenia. Do tego dochodzi ogólnie system wartości, które kompletnie się dewaloryzują w pewnych środowiskach. A co do opini na temat innych, ocenianiu po okładce, to nawet jeżeli staramy się nie oceniać po pozorach to nie uciekniemy od pierwszych myśli jakie pojawią nam się po ujrzeniu osoby w bardzo wyzywającym stroju. Z drugiej strony te osoby pewnie i tak nie liczą się z tym, albo wręcz są przekonane o budzeniu podziwu wokół siebie Dodatkowo teraz seksualność obecna jest prawie wszędzie i na co niektóre jednostki źle oddziałuje.

Co do avatarów, traktowałabym to jednak bardziej jako zabawę. Sama pewnie nie umieściłabym np. nagich piersi, ale każdy jest inny Myślę też, że część osób z wyzywającymi avatarami w realnym świecie może być zupełnie inna A umieszcza je, bo chce się np. oderwać od tego co jest w rzeczywistości, albo dla większej anonimowości wybiera się taki nick i avatar, który nie odzwierciedla nas do końca, bo nie zawsze tego się chce w wirtualnym świecie.

[paula78]

Co do strojow- trzeba znac czas i miejsce na pokazywanie du... i innych rzeczy w odpowienim czasie i miejscu nawet jesli sie jest barbie lub punkiem.

Nadmierne pokazywanie to zagluszanie komplekskow wdg. mnie.

Bluzganie mlodziezy na innych -przerazajaca sprawa ,skad wtych mlodych ludziach tyle nienawisci,zawisci ?agresji ?
zazdrosc?
gdzie sa ?a raczej byli rodzice?

przerazajace , wstrzasajace i piekielnie smutne :-(

Co avatarkow to najczesciej wlasne foty zrobione na avatar spotkalam na forum chirurg plastyczny np. wlasne cycki ,podniesiona koszulka i znowu cycki.

Nie jestem fanem takich "prostych" avatarow ,wole dowcipne ,ciekawe ,pomyslowe.

[syntagma]

Napisane przez _Magda

Ja mam taki avatar bo mi się to zdjęcie bardzo podoba,nie są to moje nogi
Lubie takie fotki,są dla mnie po prostu piękne i artystyczne.

Sądzenie po avku,ze ktoś się nie szanuje jest śmiechu warte

sama chyba widzisz roznice miedzy Twoim avem, ktory jest taki jak sama mowisz, a wypietym tylkiem z rozowa haleczka. Ja roznice widze.

Braku szacunku czy czego nie widze natomiast, bo co i to niby ma znaczyc w tym kontekscie? jak juz cos widziec mam to, ze ktos ma kiepski gust i lubi tandete.

Napisane przez Cathas

Zabrzmiało, jakbyśmy na wizażu miały zachowywać się jak skromniutkie kobitki, co to ramion przed 15 nie pokazują
Ja lubię popatrzeć na zgrabne, skąpo ubrane postaci/lub ich części na avatarach. Nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie. Bardziej rażą mnie avki krwiste, brzydki, horrorowate.
Czemu wg Ciebie są one dziwne? Bo pokazują kobiece ciało? Dla mnie, jeśli jest co pokazywać, to nie widzę powodu by to zasłaniać.

a kiedy jest co pokazywac, ze tak spytam

Napisane przez calkiem-spoko

Jak inaczej mają się zachowywać dzieci matki, która całymi dniami ogląda głupawe telenowele, programy w stylu Big Brothera i dołoży do tego parę teleturniejów dla idiotów. A ojciec poza pracą ma wszystko gdzieś. W wielu polskich domach telewizor gra NON STOP. Rodzice nie wychowują dzieci, tylko je hodują.
A moim zdaniem najlepiej dzieci się wychowuje, dając im dobry przykład.

i znow Big Brother i cytat z kolejnego artykulu z wyborczej Artykul o tych bluzgach na forum tez mnie ciut przerazil, taka elita sie hoduje powinni wyleciec z tej szkoly i bez dyskusji.

[calkiem-spoko]

Napisane przez syntagma

i znow Big Brother i cytat z kolejnego artykulu z wyborczej Artykul o tych bluzgach na forum tez mnie ciut przerazil, taka elita sie hoduje powinni wyleciec z tej szkoly i bez dyskusji.

Tak, pogrubione zdanie to cytat z wywiadu z super nianią, bardzo mi się spodobało to o wychowywaniu i hodowaniu dzieci. Trafne
No i co ja poradzę na to, że dla mnie Big Brother już chyba na wieki wieków amen zostanie symbolem szczytu tandety i żerowaniem na ludzkich prymitywizmach

Co do tych uczniów, owszem, POWINNI wylecieć ze szkoły, ale cóż... Taka "elita" będzie kiedyś rządzić tym państwem.

[Fresa]

Napisane przez calkiem-spoko

Co do tych uczniów, owszem, POWINNI wylecieć ze szkoły, ale cóż... Taka "elita" będzie kiedyś rządzić tym państwem.

Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
Jan Zamoyski

[carolinascotties]

Jesli to jest atak - to nie zauwazylas, ze posluzylam sie Twoim postem

Napisane przez Jeanette83

Postow osob, ktore upraszczaja cala sprawe albo nie doczytaly mojego pierwszego postu i popadaja w skrajnosci albo nieudolnie probuja analizowac moja psychike w oparciu o jedna wypowiedz zamiast odniesc sie do tematu nawet nie bede komentowac :/

Napisane przez carolinascotties

Twoje posty - osoby, ktora upraszcza cala sprawe i popada w skrajnosci albo nieudolnie probuje oceniac psychike- nie wnosza do tematu nic poza Twoim niezrozumieniem.... zadalas pytanie ale nie potrzebujesz odpowiedzi... ja tak to widzę.

Napisane przez Jeanette83

To moja droga jest atak Pozwol wiec ze nie bede wiecej na Ciebie reagowac.
Tez mieszkalam za granica i jakos nie sadze ze z tego powodu zjadlam wszystkie rozumy albo w takim temacie jak ten mam do powiedzenia wiecej niz inni

reagowac nie musisz-choc reagujesz - negatywnie na osoby o odmiennym zdaniu

Uwazasz, ze zjadlam wszystkie rozumy - gdyż mam wyrobione zdanie na ten temat i nie odbieram ludzi tak, jak Ty... ?

Konczac temat - zycze Ci, zeby udalo Ci sie spojrzec zyczliwie na tych, ktorzy sie od Ciebie roznia

----------------

Ahinso pozdrawiam Cię

[Hultaj]

co do avatarów, trudno zagłębiać się, wg mnie, w jakąś ich psychulugiczną symbolikę , ale jest to też jakiś znak czasów, że np. rok czy 2 lata temu na wizażu przed maturami i w trakcie królowały gołe półrzytki w czerwonych stringach.
Nawet teraz, oglądam sobie teraz albo nigdy, któraś bohaterka na zakupach - i ciach, operatorzy pokazują niz tego, ni z owego , jej (?) tyłeczek w pełnej krasie. Nie wiem, skoro pokazują tyłki, to czemu nie: sutki.
(Czemu całe pośladki są do pokazywania, a całe piersi wciąż nie..? ) Bo nie wiem czemu, ale od jakiegoś czasu zauważam, że dupa najwyraźniej przestała już istnieć, a niektórzy to chyba najchętniej to innym wmówili, że jest tylko kawałek sznurka (''bielizna'' ) i nieskończenie długie, do samych pleców - nogi. Może piersi też już nie ma..? Może to tylko zakończenie ręki; z guzikiem..?

[lapus]

mnie najbardziej śmieszy to, że słowo "dupa" jest ocenzurowane w tv, a no właśnie-pokazać to już można