Nasze codzienne jadłospisy, część V

[smak6malin]

Napisane przez Maggie_90

Postaram sie pomóc, jak tylko będę mogła
Ja seler naciowy odkryłam dopiero niedawno, jako zamiennik marchewki, która przez 3 miesiące diety trochę mi zbrzydła (za każdym razem gdy miałam dłużej lekcje brałam do szkoły), więc do chrupania dla mnie świetny (bo ze mnie taki typ, co 24/h musi coś chrupac, chociaż już i tak się tego oduczyłam). Ciekawe, jak ludzie w szkole zareagują
Lody były wyśmienite, chociaż pewnie po półrocznej przerwie chyba każde by mi smakowały Następny w planach będzie jakiś fast-food, kurczę, nie będę miała chyba czasu, żeby zrobić pizzę na cieście razowym, więc nie wiem co z tego wyjdzie, pewnie jeszcze trochę poczeka

I uwaga- jak się okazało jeszcze uchowal się jeden kawałeczke serniczka I mam dylemat: podzielić się z Tobą, czy zjeść na śniadanko


P.S. Mam jeszcze takie pytanko: czy codziennie trzeba dostarczać NNKT w diecie? Czy nie wystarczy np. 15 orzechów 3-4 razy w tygodniu?

Nie wyobrażam sobie chrupać selera No ale nieważne, co do lodów to pewnie musiały być pyszne :P
Możemy dokonać transakcji : ja Ci dam ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką a Ty mi serniczek

Co do tłuszczy to myślę, że to niezbyt dobry pomysł, tłuszcze są źródłem energii, powinny stanowić źródło 15-20% kalorii spożywanych codziennie.
Czemu chcesz je ograniczyć?

[Maggie_90]

Napisane przez smak6malin

Nie wyobrażam sobie chrupać selera No ale nieważne, co do lodów to pewnie musiały być pyszne :P
Możemy dokonać transakcji : ja Ci dam ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką a Ty mi serniczek

Co do tłuszczy to myślę, że to niezbyt dobry pomysł, tłuszcze są źródłem energii, powinny stanowić źródło 15-20% kalorii spożywanych codziennie.
Czemu chcesz je ograniczyć?

A nie myślisz przypadkiem o tej białej bulwce? Bo mnie chodzi o takie długie, zielone łodygi, dla mnie idealne, chociaż jak mój tata spróbował to stwierdził, że trawa :P

Rabarbar kocham, nie pamiętam, kiedy jadłam, z chęcią się wymienię
A tłuszczy nie chcę ograniczac, tylko jednak wolałabym ich jeszcze na tym etapie nie łączyć z węglami, a chciałabym też czasem jadać inne podwieczorki niz homo+orzechy, masło orzechowe, migdały, stąd moje pytanie Jem też teraz trochę więcej tłuszczy zwierzęcych, mleko 0,5% wymieniłam na 1,5%, jogurty odchudzone na trochę tłustsze, chyba nie powinno być ich za mało, tak myślę, bo chodzi mi konkretnie NNKT, które biorę tez w tabletkach.

[madziaaakk]

Dzisiaj jak zwykle ostatnio nie było czasu a więc moje R:

9.00 placek: jajo,3łyżki owsianych, 2 otrąb, 100 ml kefiru,odrobina proszku do pieczenia, cynamon, jabłko; gryz sera białego, parę fasolek szparagowych

12.00 2 kromki razowego grubo posmarowane serem białym chudym, 2 plastry wędliny , 2 liście sałaty, 2 plastry pomidora i 3 plastry ogórka

14.30 65 g kaszy jęczmiennej z warzywami (taki wynalazek znalazłam w sklepie, napisane że fit to kupiłam , kawałek rybki pieczonej, parę kostek mięsa wieprzowego wyłowionego z sosu, ogórek szklarniowy ze szczypiorkiem i jogurtem naturalnym

przed 20 pół serka wiejskiego z garścią pestek z dynii, pół pomidora (wiem że mało ale nawet nie zdążyłam zjeść całego, miałam 10 minut na zebranie się na wyjście wieczorne ze znajomymi )

21.30? podczas gdy wszyscy w pubie zajadali się pyszną pizzą i frytkami ja zamówiłam sałatkę grecką i wodę, wytrwałam :P


Proszę o ocenkę

[eweelinaa91]

Napisane przez smak6malin

Jw. Pamiętaj o nnkt.

Paluszki na plancie niestety. Tak, to była kolacja.
Cóóóż... Dzisiejsze błędy popełniłam świadomie - próbuję stopniowo przejść do prawidłowego R, w innym przypadku zaraz zjem ciasto.

[Hypnotic Eyes]

Moje wyjazdowe U (jestem nad morzem )

1) Miseczka cheeriosów wielozbożowych
Serek wiejski lekki
kostka czekolady z nadzieniem szampańskim
2) Naleśnik pszenny (duża porcja, bo jeden był jako całe danie)
z nadzieniem meksykańskim (mięso mielone, kukurydza, fasola, czosnek)
+ dużo ketchupu
3) Gofr z dużą ilością serka homo naturalnego
sporo wiśni we frużelinie + ze 3 łyżki płatków migdałowych
4) Bułka pełnoziarnista (50 g)
1 połowa z grubym plastrem polędwicy z indyka,
plastrem serka topionego light
warstwą pasztetu drobiowego i ketchupem
2 połowa z 3 łyżkami wieśniaka 5% wymieszanego
z pieprzem, ogórkiem i szczypiorkiem
+ 350 g surówki meksykańskiej.
5) (ok. 22 ) spory kawałek ciasta biszkoptowego z musem malinowym + porządny kieliszek wina

No cóż, rozkręcania metabolizmu ciąg dalszy ^^

[iza_wiosenna]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Moje wyjazdowe U (jestem nad morzem )

1) Miseczka cheeriosów wielozbożowych
Serek wiejski lekki
kostka czekolady z nadzieniem szampańskim ok
2) Naleśnik pszenny (duża porcja, bo jeden był jako całe danie)
z nadzieniem meksykańskim (mięso mielone, kukurydza, fasola, czosnek)
+ dużo ketchupu pysznościowo
3) Gofr z dużą ilością serka homo naturalnego
sporo wiśni we frużelinie + ze 3 łyżki płatków migdałowych ok
4) Bułka pełnoziarnista (50 g)
1 połowa z grubym plastrem polędwicy z indyka,
plastrem serka topionego light
warstwą pasztetu drobiowego i ketchupem
2 połowa z 3 łyżkami wieśniaka 5% wymieszanego
z pieprzem, ogórkiem i szczypiorkiem
+ 350 g surówki meksykańskiej. tu w sumie chyba mało?
5) (ok. 22 ) spory kawałek ciasta biszkoptowego z musem malinowym + porządny kieliszek wina : )

No cóż, rozkręcania metabolizmu ciąg dalszy ^^

pysznie i na luzie :-P

[Siris88]

A u mnie dno... Miałam wczoraj napad. Pierwszy raz w życiu. Nigdy nie przypuszczałam, że to takie okropne. Dzisiaj jestem wściekła i mam ochotę wypruć sobie żołądek

[funky87]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Moje wyjazdowe U (jestem nad morzem )

1) Miseczka cheeriosów wielozbożowych
Serek wiejski lekki
kostka czekolady z nadzieniem szampańskim
2) Naleśnik pszenny (duża porcja, bo jeden był jako całe danie)
z nadzieniem meksykańskim (mięso mielone, kukurydza, fasola, czosnek)
+ dużo ketchupu
3) Gofr z dużą ilością serka homo naturalnego
sporo wiśni we frużelinie + ze 3 łyżki płatków migdałowych
4) Bułka pełnoziarnista (50 g)
1 połowa z grubym plastrem polędwicy z indyka,
plastrem serka topionego light
warstwą pasztetu drobiowego i ketchupem
2 połowa z 3 łyżkami wieśniaka 5% wymieszanego
z pieprzem, ogórkiem i szczypiorkiem
+ 350 g surówki meksykańskiej.
5) (ok. 22 ) spory kawałek ciasta biszkoptowego z musem malinowym + porządny kieliszek wina

No cóż, rozkręcania metabolizmu ciąg dalszy ^^

że tak spytam cóż to jest ta frużelina ??
edit: Prosimy częściej o takie jadłospisy

[Hypnotic Eyes]

Dzięki A frużelina to jest to co dają na gofry. Takie owoce w słodziutkim żelu

[Lynn]

Napisane przez Siris88

A u mnie dno... Miałam wczoraj napad. Pierwszy raz w życiu. Nigdy nie przypuszczałam, że to takie okropne. Dzisiaj jestem wściekła i mam ochotę wypruć sobie żołądek

To jest straszne...Traci się panowanie nad sobą. Ja w ostatniim tygodniu tez mialam atak...Nie zliczę ile batonów zjadłam Ale coz zrobic, trzeba isc dalej....Czytalam, że w dążeniu do celu pomaga wyobrazenie sobie stanu oczekiwanego i mi póki co to pomaga

[Siris88]

Napisane przez Lynn

To jest straszne...Traci się panowanie nad sobą. Ja w ostatniim tygodniu tez mialam atak...Nie zliczę ile batonów zjadłam Ale coz zrobic, trzeba isc dalej....Czytalam, że w dążeniu do celu pomaga wyobrazenie sobie stanu oczekiwanego i mi póki co to pomaga

zjadłam ładne śniadanie, ale czuję się po prostu podle, niedobrze mi i to wcale ie z przejedzenia, tylko z niechęci do siebie samej

[Jolinka1987]

Moja redukcja:

śniadanie: serek wiejski lekki z pomidorem, papryką, ogórkiem i oliwkami; kromka chleba pełnoziarnistego
II śniadanie: kanapka z tuńczykiem, pomidorem i kiełkami
Obiad: papryka nadziewana (przekroiłam paprykę- na dno tak otrzymanych połówek dałam ok. 120 g piersi z kurczaka podsmażonej na oliwie z oliwek z pieczarkami i cebulką, na to warstwa kiełków, na to pół serka wiejskiego lekkiego i na to po połowie plasterka żółtego sera light i to wszystko zapiekłam w piekarniku- pyyyyychota wyszła ), brokuły gotowane na parze
Podwieczorek: pół serka wiejskiego lekkiego (tego co mi z obiadu został), łyżeczka kakao, słodzik, 10 posiekanych migdałów
Kolacja: sałatka z tuńczyka (puszka tuńczyka w sosie własnym, cebula, pomidor, papryka, mieszanka sałat, 2 łyżki czerwonej fasoli z puszki).

Dobrze?

[marga_zg]

P wczorajsze (mam nadzieje ze nie tylko z nazwy)
S: 3 kromki razowca posmarowane serkiem homo z pomidorem, rzodkiewka i szczypiorkiem, duze jablko (350g)
IIS: 2 kromki razowca posmarowane serkiem homo z ogorkiem
O: 300ml rosolu (na bulionie) z makaronem razowym
5 ziemniakow, 2 kotlety sojowe (robione, wymiary gdzies 5x5cm) salatka (zielona salata, rzodkiewka polane oliwa z oliwek) i buraczki
D: kubek budyniu slodka chwila waniliowy z rodzynkami
P: 200g serka homo nat z 15 orzechami laskowymi
K: 3 jajka na twardo, salata zielona i ogorek

Dla dziewczyn z KZ przemowilyscie mi do rozumu
Licze na ocenke

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez marga_zg

P wczorajsze (mam nadzieje ze nie tylko z nazwy) :brawo: Oby tak dalej
S: 3 kromki razowca posmarowane serkiem homo z pomidorem, rzodkiewka i szczypiorkiem, duze jablko (350g) ok, chociaż mogłabyś dorzucić na kanapki jakiś jeszcze, serek żółty lub jajeczko
IIS: 2 kromki razowca posmarowane serkiem homo z ogorkiem może jakiś jogurcik, wieśniaczek?
O: 300ml rosolu (na bulionie) z makaronem razowym
5 ziemniakow, 2 kotlety sojowe (robione, wymiary gdzies 5x5cm) salatka (zielona salata, rzodkiewka polane oliwa z oliwek) i buraczki mało, trochę. Kotlety sojowe są bardzo niskokaloryczne, no chyba, że to nie te tekturki tylko jakieś porządniejsze
D: kubek budyniu slodka chwila waniliowy z rodzynkami bardzo ładnie, że deserk wpadł
P: 200g serka homo nat z 15 orzechami laskowymi śmiało sobie dorzuć jeszcze tych orzeszków, lub innych nnkt. Przydałby się też jakiś owoc, może banan?
K: 3 jajka na twardo, salata zielona i ogorek Jak na mój gust dużo tych jajek. Wystarczyłyby dwa i przedewszystkim: chlebek, bułeczka?

Dla dziewczyn z KZ przemowilyscie mi do rozumu
Licze na ocenke

Jw. myślę, że ok. ale jak na P to trochę mało. To jest ładne U!
Kotlety sojowe tekturki zastąp np. burgerami sojowymi lub kotletami domowej roboty (bo jesteś wege prawda?). No i nie bój się węgli na kolację, one nie gryzą!
Ale i tak wielkie brawa

[smak6malin]

Napisane przez Maggie_90

A nie myślisz przypadkiem o tej białej bulwce? Bo mnie chodzi o takie długie, zielone łodygi, dla mnie idealne, chociaż jak mój tata spróbował to stwierdził, że trawa :P

Rabarbar kocham, nie pamiętam, kiedy jadłam, z chęcią się wymienię
A tłuszczy nie chcę ograniczac, tylko jednak wolałabym ich jeszcze na tym etapie nie łączyć z węglami, a chciałabym też czasem jadać inne podwieczorki niz homo+orzechy, masło orzechowe, migdały, stąd moje pytanie Jem też teraz trochę więcej tłuszczy zwierzęcych, mleko 0,5% wymieniłam na 1,5%, jogurty odchudzone na trochę tłustsze, chyba nie powinno być ich za mało, tak myślę, bo chodzi mi konkretnie NNKT, które biorę tez w tabletkach.

No ja myślałam właśnie o tym białym. Łodygi Nigdy nie widziałam żadnych łodyg przy selerze.
Ja właśnie niezbyt przepadam za rabarbarem. Nic się nie stanie jeśli od czasu do czasu połączysz węgle z tłuszczami. Hm, no skoro bierzesz te NNKT w tabletkach to nie musisz, aż tak pilnować jedzenia tych tłuszczy

Napisane przez Jolinka1987

Moja redukcja:

śniadanie: serek wiejski lekki z pomidorem, papryką, ogórkiem i oliwkami; kromka chleba pełnoziarnistego ok
II śniadanie: kanapka z tuńczykiem, pomidorem i kiełkami ok
Obiad: papryka nadziewana (przekroiłam paprykę- na dno tak otrzymanych połówek dałam ok. 120 g piersi z kurczaka podsmażonej na oliwie z oliwek z pieczarkami i cebulką, na to warstwa kiełków, na to pół serka wiejskiego lekkiego i na to po połowie plasterka żółtego sera light i to wszystko zapiekłam w piekarniku- pyyyyychota wyszła ), brokuły gotowane na parze brzmi smakowicie.
Podwieczorek: pół serka wiejskiego lekkiego (tego co mi z obiadu został), łyżeczka kakao, słodzik, 10 posiekanych migdałów odpuściłabym sobie to kakao i słodzik na R.
Kolacja: sałatka z tuńczyka (puszka tuńczyka w sosie własnym, cebula, pomidor, papryka, mieszanka sałat, 2 łyżki czerwonej fasoli z puszki). ok

Dobrze?

Ładny jadłospis i smaczny.

[marga_zg]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Jw. myślę, że ok. ale jak na P to trochę mało. To jest ładne U!
Kotlety sojowe tekturki zastąp np. burgerami sojowymi lub kotletami domowej roboty (bo jesteś wege prawda?). No i nie bój się węgli na kolację, one nie gryzą!
Ale i tak wielkie brawa

Dziekuje Kotlety oczywiscie takie prawdziwe robione a nie kupne wiec na pewno nie takie niskokaloryczne. I tak jestem wege. Eh ta kolacja

[madziaaakk]

dziewczyny czy mogę prosić o ocenę ostatniego jadłospisu? Ostatnio zostają one często pominięte

[imposing]

Napisane przez madziaaakk

Dzisiaj jak zwykle ostatnio nie było czasu a więc moje R:

9.00 placek: jajo; gryz sera białego, parę fasolek szparagowych nie przeszkadzają Ci w R, bo nie którym utrudniają chudnięcie ale to sprawa indywidualna.
,3łyżki owsianych, 2 otrąb, 100 ml kefiru,odrobina proszku do pieczenia, cynamon, jabłko ładnie.
12.00 2 kromki razowego grubo posmarowane serem białym chudym, 2 plastry wędliny , 2 liście sałaty, 2 plastry pomidora i 3 plastry ogórka też ok. ;]

14.30 65 g kaszy jęczmiennej z warzywami (taki wynalazek znalazłam w sklepie, napisane że fit to kupiłam , kawałek rybki pieczonejbez tłuszczu? jak tak to ok. , parę kostek mięsa wieprzowego wyłowionego z sosu, ogórek szklarniowy ze szczypiorkiem i jogurtem naturalnym no i też ładnie. ;p

przed 20 pół serka wiejskiego z garścią pestek z dynii, pół pomidora (wiem że mało ale nawet nie zdążyłam zjeść całego, miałam 10 minut na zebranie się na wyjście wieczorne ze znajomymi ) a no chyba że tak bo już chciałam pisać że malutko. xD

21.30? podczas gdy wszyscy w pubie zajadali się pyszną pizzą i frytkami ja zamówiłam sałatkę grecką i wodę, wytrwałam :P
zawsze to lepsza grecka niż frytki. szkoda że jako kolacja nie jest białkowa itd, ale bez przesady wkońcu wychodziłaś.

Proszę o ocenkę

Ładnie. Nie mam się do czego przyczepić. ;pTylko nie wiem ile było tej rybki [NNKT]

Napisane przez madziaaakk

dziewczyny czy mogę prosić o ocenę ostatniego jadłospisu? Ostatnio zostają one często pominięte

nie wiem jak to się stało.

[monochrome]

P na dziś.

Śniadanie:
Dwie kromki grahama z szynką, pomidorem i szczypiorkiem
Jogobella z wielozbożowymi Cheeriosami
Banan

II śniadanie:
Kilka pierożków tortellini z mięsem (takie się resztki ostały)
Kromka chleba z twarożkiem domowym
Jabłko

Obiad:
Zupa krem warzywna z groszkiem ptysiowym
Kotlet panierowany
Ziemniaki z masełkiem
Surówka: cykoria, pomarańcze, rodzynki

Deser:
podobnoż do kawy będzie jakieś ciasto

Podwieczorek:
Homo waniliowy z orzechami
Pomarańcza

Kolacja:
mam w planach jajecznicę z pomidorami, do tego pewnie ze dwie kanapki z wędliną i innymi warzywami

[monic84]

moj plan na jutro
prosze o sprawdzenie

Redukcja
sniadanko
dwie kromki Chlebka razowego, lyzka Otrębow pszennych, 100g serka wiejskiego z piatnicy, ogorek, pomidorek
II sniadanko
omlecik z z dwoch bialek, jednego zoltka, lyzka nasion slonecznika
obiadek
150dag filetu z kurczaka
200g brokul
podwieczorek
2 kormki chlebka razowego, 100g serka wiesjkiego z piatnicy, lyzka nasion slonecznika
kolacja
serek homo naturalny ( sam czy moge z czyms to zjesc?)

[smak6malin]

Napisane przez monochrome

P na dziś.

Śniadanie:
Dwie kromki grahama z szynką, pomidorem i szczypiorkiem
Jogobella z wielozbożowymi Cheeriosami
Banan
ile tej jogobelli ?
dodaj może jeszcze na tę kanapkę twaróg ?

II śniadanie:
Kilka pierożków tortellini z mięsem (takie się resztki ostały)
Kromka chleba z twarożkiem domowym dodaj tu jeszcze jakieś warzywa
Jabłko


Obiad:
Zupa krem warzywna z groszkiem ptysiowym
Kotlet panierowany
Ziemniaki z masełkiem
Surówka: cykoria, pomarańcze, rodzynki
ok

Deser:
podobnoż do kawy będzie jakieś ciasto
jak będzie ciasto to może być, mogłabyś jeszcze jakiś owoc dorzucić

Podwieczorek:
Homo waniliowy z orzechami
Pomarańcza
może być.

Kolacja:
mam w planach jajecznicę z pomidorami, do tego pewnie ze dwie kanapki z wędliną i innymi warzywami ok

Jak dla mnie to jeszcze trochę brakuje do P..

Napisane przez monic84

moj plan na jutro
prosze o sprawdzenie

Redukcja
sniadanko
dwie kromki Chlebka razowego, lyzka Otrębow pszennych, 100g serka wiejskiego z piatnicy, ogorek, pomidorek ok
II sniadanko
omlecik z z dwoch bialek, jednego zoltka, lyzka nasion slonecznika ok, możesz tu dodać jeszcze jakieś warzywo/ owoc
obiadek
150dag filetu z kurczaka
200g brokul
ok
podwieczorek
2 kormki chlebka razowego, 100g serka wiesjkiego z piatnicy, lyzka nasion slonecznika na R staramy się nie łączyć węgli z tłuszczami
kolacja
serek homo naturalny ( sam czy moge z czyms to zjesc?) możesz dorzucić jakieś warzywa, inne białko np. wędlinę.

Jw.

[Maggie_90]

Napisane przez smak6malin

No ja myślałam właśnie o tym białym. Łodygi Nigdy nie widziałam żadnych łodyg przy selerze.
Ja właśnie niezbyt przepadam za rabarbarem. Nic się nie stanie jeśli od czasu do czasu połączysz węgle z tłuszczami. Hm, no skoro bierzesz te NNKT w tabletkach to nie musisz, aż tak pilnować jedzenia tych tłuszczy

W marketach można kupić seler naciowy, to jest kilka-kilkanaście łodyg w folii, dla mnie dobre, a przede wszystkim zdrowe.
Wiem, że te tłuszcze z węglami mnie nie zabiją , ale na razie waga troche podskoczyła, więc robię 'lżejsze' dni W tabletkach i tak biorę, więc niedoborów miec nie powinnam, tak mi się zdaje

_________________________ ____
Dzisiejsze lżejsze U (oscypkowo ):

1. 1/2 jabłka, 2 łyżki owsianych, 1 otrąb, 50 ml mleka 1,5%, 100 g homo nat, duży kawałek sernika dietetycznego (wybacz Martynko )

2. 65g twarogu chudego, 7 nerkowców, łyżeczka wiórków kokosowych, kilka plastrów pomidora, rzodkiewki, kilka pasków papryki, cienki plasterek oscypka

3. 100 g schabowego marynowanego w sosie sojowym gotowanego na parze, plasterek oscypka, trochę ketchupu, porcja ziemniaków z wody, sos ziołowy (jogurt nat, pietruszka, szczypiorek, przyprawy), surówka: 4 liście sałaty lodowej, 1/2 pomidora, rzodkiewka, 2 garście kiełków lucerny, jogurt naturalny

4. kanapka z opiekacza- 2 kromki razowca z błonnikiem, posmarowane twarogiem, z szynką drobiową, rzodkiewką, sałatą, plasterek oscypka, trochę ketchupu, 1/2 pomidora, kawałek selera naciowego

5. 100g twarogu, plasterek szynki, kiełki lucerny (3 garście), 2 rzodkiewki, szczypiorek

-w międzyczasie 2 kawy z mlekiem

[madziaaakk]

Napisane przez imposing

Ładnie. Nie mam się do czego przyczepić. ;pTylko nie wiem ile było tej rybki [NNKT]



nie wiem jak to się stało.

Bardzo dziękuję za odpowiedź

Rybki było ok. 70 g, oczywiście bez tłuszczu, resztę dojadłam mięskiem. A NNKT zawarłam też w podwieczorku pod postacią pestek z dyni.

Co do fasolki szparagowej to nie zauważyłam czy utrudnia mi chudnięcie bo nie jem jej często a praktycznie w ogóle tylko wczoraj mi z obiadku została.

A w sałatce greckiej był ser feta, czy on zawiera białko?

[smak6malin]

Napisane przez Maggie_90

W marketach można kupić seler naciowy, to jest kilka-kilkanaście łodyg w folii, dla mnie dobre, a przede wszystkim zdrowe.
Wiem, że te tłuszcze z węglami mnie nie zabiją , ale na razie waga troche podskoczyła, więc robię 'lżejsze' dni W tabletkach i tak biorę, więc niedoborów miec nie powinnam, tak mi się zdaje

_________________________ ____
Dzisiejsze lżejsze U (oscypkowo ):

1. 1/2 jabłka, 2 łyżki owsianych, 1 otrąb, 50 ml mleka 1,5%, 100 g homo nat, duży kawałek sernika dietetycznego (wybacz Martynko ) ok ( niech Ci wyjdzie na zdrowie )

2. 65g twarogu chudego, 7 nerkowców, łyżeczka wiórków kokosowych, kilka plastrów pomidora, rzodkiewki, kilka pasków papryki, cienki plasterek oscypka zjadałabym sobie oscypka.

3. 100 g schabowego marynowanego w sosie sojowym gotowanego na parze, plasterek oscypka, trochę ketchupu, porcja ziemniaków z wody, sos ziołowy (jogurt nat, pietruszka, szczypiorek, przyprawy), surówka: 4 liście sałaty lodowej, 1/2 pomidora, rzodkiewka, 2 garście kiełków lucerny, jogurt naturalny ok, dobre te kiełki lucerny, to tak smakuje trochę jak pietruszka czy to nie to ?

4. kanapka z opiekacza- 2 kromki razowca z błonnikiem, posmarowane twarogiem, z szynką drobiową, rzodkiewką, sałatą, plasterek oscypka, trochę ketchupu, 1/2 pomidora, kawałek selera naciowego ok

5. 100g twarogu, plasterek szynki, kiełki lucerny (3 garście), 2 rzodkiewki, szczypiorek ok

-w międzyczasie 2 kawy z mlekiem

Może sobie kupię coś takiego. No dzisiaj oscypkowo i kiełkowo

[szumasima]

moje r na chorobe bez wychdozenia z domu nuda

sniadanie:
duuuza porcja kefiru z platkami owsianymi

potem znowu duuza porcja kefiru z platkami owsianymi ;p

jablko


tunczyk wsw

serek homo 250 g naturalny

[Maggie_90]

Kiełki jak mi wyrosną to wcinam przez 3 dni :d Kielki lucerny smakują jak groszek ze strączka, hodowałam jeszcze kiełki soi (nie smakowały mi), fasoli mung (dobre do wszelkich sosów i dań mięsnych z kurczaczkiem w roli głównej) i rzodkiewki- zawsze pleśniały .

Oscypek bardzo mi zasmakował (ale zwykły, nie wędzony), już nie pamiętam, kiedy ostatio jadłam, ale BTW nie sprawdzam, wolę nie przezyć tego szoku i i żyć w błogiej niewiedzy

[monic84]

dziekuje za sprawdzenie ;]
czyli wyeliminuje lyzke nasion slonecznik z podwieczorka
a moge na kolacje zjesc serek homo waniliowy z mielca?
zamiast tego naturalnego? juz wtedy bym nie nie dodawala, zadnej wedliny ani warzywka?

[Maggie_90]

Napisane przez monic84

dziekuje za sprawdzenie ;]
czyli wyeliminuje lyzke nasion slonecznik z podwieczorka
a moge na kolacje zjesc serek homo waniliowy z mielca?
zamiast tego naturalnego? juz wtedy bym nie nie dodawala, zadnej wedliny ani warzywka?

Na redukcji lepiej bardzo ograniczyć serki i jogurty smakowe- to gównie węglowodany, mają mało białka. Lepszy jednak homo naturalny z warzywkami, wędliną

[cukiereczeQ]

R

7:00 - pol szkl. chudego mleka + 30g platkow musli + 1/3 banana

10:00 - koktajl (pol jogrutu nat. -125g + truskawki+kawalek banana+troszke platkow owsianych wszystko zmiksowane)

11:50 - 3bit intenso (musialam go sprobowac bo to nowosc hehe) wliczam do 2sniadania

13:00 - kawalek piersi z kurczaka+ porcja brokulow i kalafiora z odrobina sosu jogurtowego dla smaku i kawalkiem serka topionego light (nie caly)

16:00 -druga polowa koktajlu truskawkowo-bananowego (125g)

19:00- zjem 100g wiesniaka light na 1 chlebku wasa


ok 900kcal razem z 3bitem

wole jesc 5 posilkow bo wtedy nie chodze glodna zreszta w ten sposob poprawie sobie metabolizm.

ruch - 45min na rowerku stacjonarnym

[smak6malin]

Napisane przez monic84

dziekuje za sprawdzenie ;]
czyli wyeliminuje lyzke nasion slonecznik z podwieczorka
a moge na kolacje zjesc serek homo waniliowy z mielca?
zamiast tego naturalnego? juz wtedy bym nie nie dodawala, zadnej wedliny ani warzywka?

Proszę bardzo
Na pytania już Ci taka jedna ( ) odpowiedziała

Napisane przez Maggie_90

Kiełki jak mi wyrosną to wcinam przez 3 dni :d Kielki lucerny smakują jak groszek ze strączka, hodowałam jeszcze kiełki soi (nie smakowały mi), fasoli mung (dobre do wszelkich sosów i dań mięsnych z kurczaczkiem w roli głównej) i rzodkiewki- zawsze pleśniały .

Oscypek bardzo mi zasmakował (ale zwykły, nie wędzony), już nie pamiętam, kiedy ostatio jadłam, ale BTW nie sprawdzam, wolę nie przezyć tego szoku i i żyć w błogiej niewiedzy

Ble, to ja nie lubię groszku Musiałam z czymś tą lucernę pomylić
Ach, to Twoje podejście

Napisane przez cukiereczeQ

R

7:00 - pol szkl. chudego mleka + 30g platkow musli + 1/3 banana jakie musli ? bez cukru ? nie ma białka, banany na R nie najlepsze - mają wysoki IG

10:00 - koktajl (pol jogrutu nat. -125g + truskawki+kawalek banana+troszke platkow owsianych wszystko zmiksowane) znowu mało białka i znowu ten banan

11:50 - 3bit intenso (musialam go sprobowac bo to nowosc hehe) wliczam do 2sniadania R to raczej bez słodyczy

13:00 - kawalek piersi z kurczaka+ porcja brokulow i kalafiora z odrobina sosu jogurtowego dla smaku i kawalkiem serka topionego light (nie caly) kawałek piersi to tak mniej więcej ile ?

16:00 -druga polowa koktajlu truskawkowo-bananowego (125g) kiepski ten podwieczorek, znowu nie ma białka

19:00- zjem 100g wiesniaka light na 1 chlebku wasa kolacja na R typowo białkowa, chleb wasa zamieniłabym na pieczywo pełnoziarniste, mogłabyś dodać jakieś warzywa


ok 900kcal razem z 3bitem

wole jesc 5 posilkow bo wtedy nie chodze glodna zreszta w ten sposob poprawie sobie metabolizm.

ruch - 45min na rowerku stacjonarnym

JW. Nie ma NNKT, mało białka, mało warzyw.