Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[Hanala]

Napisane przez judkama

Z całą pewnością będę posikana





super! Książkowa wizyta, takie lubimy



Sama sobie zazdroszcze

To olejek do masazu, trza w necie poszukac





Tego to nie wiedziałam nawet. Kupiliśmy ją 2 lata temu, jak zdechła stara amica. Szukałam wtedy przynejmniej 8 kg wsadu, żeby była bardziej ekonomiczna i cena nie powaliła. Nadal jestem z niej zadowolona i to bardzo
Chociaż troszkę sie bałam, bo z LG mieliśmy tv, telefony ale nie sprzęt agd.


To fakt z tymi wózkami, ja byłam gotowa zamówić w ciemno gdyby nie bylo jakiegoś na miejscu.




Posiew czego?
Ja 2 razy posiew z moczu, teraz wymaz z pochwy będzie pobierał, ale już na GBS


Trzymajcie kciuk, dzisiaj usg Tomcia

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

za wizyty!

Tez na gbs.. w poprzedniej ciazy mialam dopiero w 35/36 tc.

Kciuki za Tomcia i wszystkie sierpniowko dzisiaj wizytujace!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Napisane przez Hanala

Tez na gbs.. w poprzedniej ciazy mialam dopiero w 35/36 tc.

Kciuki za Tomcia i wszystkie sierpniowko dzisiaj wizytujace!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bede miała w 34t6d pobierany, ale pewnie i tak będzie pozytywny jak ostatnio

[itakasia]

witam
dzisiaj piękne słoneczko

Napisane przez bianca30

Gratulacje za wizyty Dziewczyny!

Do osób, które pytały: To nie jest tak, że już na 100% mam zapewnione, że będzie cesarka. Prawdą jest, że mam sporą wadę wzroku i jak się uprę to dostanę od ręki zaświadczenie od okulisty. Ale nikt sam mi tego na siłę nie podsunie. Mam też wąskie biodra i moja mama męczyła się bardzo rodząc mojego brata 3,5 kg. Obawiam się, że będę miała podobnie a czytając o tych wszystkich opowieściach jak to dziecko zaczęło się dusić, ile to wad przez to jets to tym bardziej boję się sn. Co nie znaczy, że nie boję się cc. Sama już nie wiem. Codziennie słucham też opowieści "życzliwych" doświadczonych matek i jedne są stanowczo za sn a inne doradzają mi tylko cc. Ułożenie małego pośladkowo (jeśli nie ulegnie zmianie) będzie po prostu kolejnym argumentem i wskazaniem za cc. A jak wyjdzie to się okaże.

Wózek bardzo ładny. W rzeczywistości nie widziałam, gdyż ja będę mieć używany na razie. Ale jakbym miała kupować to pewnie nad czymś takim bym się zastanawiała.

trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej dla ciebie i maleństwa moja koleżanka, siostra mojej bratowej, ma termin na 18 czerwca i młody jest ułożony pośladkowo, lekarz powiedział jej, że będzie CC 19 czerwca, choć dla mnie to już ryzykowny termin

Napisane przez crescent

Ja kupilam espiro next stylish grey ze wzgledu na kolor wozka i ekoskorki na raczce (czarna) i kieszonke. Nie moglismy sie przekobac do tej kieszonki jaka maja avenue i manhattan. W moim nie mam spiworka a jedynie otulacz na nozki i z innego materialu jest miejsce na nozki w spacerowce i tu wg mnie manhattan byl lepszy bo ma skorkowe. Poza tym to te 3 modele sa takie same. Ja wad nie widze,pan w sklepie sam nam polecil mimo ze ogladalismy drozsze wozki powiedzial ze jest to obecnie jego zdaniem najlelpszy wozek polski na rynku ktory ze spokojem moze konkurowac z zagranicznymi drozszymi. Je robi baby designe i espiro jest ich marka premium

dziękuję za opinię dla mnie największa różnica to kolor stelaża dlatego myślę o manhattanie, i kolor tapicerki
judka
kciuki i czekamy na wieści

idę po słodką przekąskę schowałam sobie crumble i zamierzam wszamać razem z lodami

[cesarskie cięcie]

Napisane przez judkama

Trzymajcie kciuk, dzisiaj usg Tomcia

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

za wizyty!

Za Tomcia i za inne małe dziubki

Słuchajcie, obiecałam zrobić research na temat żelów ułatwiających poród typu Natalis. Jako, że wczoraj miałam poświęcone porodowi zajęcia na szkole rodzenia i cały blok został przeznaczony na środki łagodzące ból i wspomagające SN, mogę się wreszcie wypowiedzieć.

Jeśli chodzi o fora, opinie są różne. Niektórzy twierdzą, że to placebo i podobnie działa nacieranie kwasem hialuronowym czy gliceryną. Inni, że odczuli jakaś tam ulgę, bo żel działał chłodząco. Ciężko więc cokolwiek spójnego wywnioskować.

Przytoczę więc to, co mówiła na jego temat położna. Jest bardzo kompetentna, wykłada położnictwo na WUM, więc jej ufam. Podkreśliła, że jest kilka typów takich żeli, ale dzielą się głównie na:
(1) żele przygotowawcze, którymi należy masować krocze w okresie przedporodowym (począwszy nawet od 2-3 tygodni przed spodziewaną datą porodu),
(2) żele porodowe, które mają za zadanie zwiększyć poślizg, rozpulchnić krocze, zadziałać lekko przeciwbólowo, zmniejszyć prawdopodobieństwo pęknięć i wpłynąć na rozwarcie.

O ile tych pierwszych nie warto w ogóle kupować i lepiej zastąpić je np. czystym kwasem hialuronowym, o tyle w drugi podobno warto zainwestować. Działanie przeciwbólowe i łagodzące to ściema, bo przy takich bólach żaden żel nie pomoże, ale jeśli chodzi o funkcję rozpulchniania i rozluźniania krocza, położna ma bardzo dobre doświadczenia. Rzeczywiście akcja "ochrona krocza" przebiega wtedy sprawniej. Mówiła też, żeby nie kupować tych żeli w aptekach internetowych, tylko zadzwonić bezpośrednio do producenta, bo po pierwsze można z nim znegocjować cenę do najniższej, jaką znalazło się w necie, a po drugie, np. firma Natalis podobno rozdaje jakieś mini-wyprawki osobom, które zamawiają żel u nich. Nie jest to mały wydatek, bo Natalis porodowy kosztuje ok. 170zł, ale zaczynam się nad nim zastanawiać, bo na podstawie przeglądu opinii w necie, zlałam temat całkowicie i stwierdziłam, że nie warto.

Jak myślicie?

[Martoolka87]

Cześć

Napisane przez judkama

Trzymajcie kciuk, dzisiaj usg Tomcia

Napisane przez cesarskie cięcie

Mówiła też, żeby nie kupować tych żeli w aptekach internetowych, tylko zadzwonić bezpośrednio do producenta, bo po pierwsze można z nim znegocjować cenę do najniższej, jaką znalazło się w necie, a po drugie, np. firma Natalis podobno rozdaje jakieś mini-wyprawki osobom, które zamawiają żel u nich. Nie jest to mały wydatek, bo Natalis porodowy kosztuje ok. 170zł, ale zaczynam się nad nim zastanawiać, bo na podstawie przeglądu opinii w necie, zlałam temat całkowicie i stwierdziłam, że nie warto.

Jak myślicie?

Nasza położna też polecała. Moim zdaniem ważniejsze jest ćwiczenie mięśni kegla i masowanie krocza. A przed samym parciem poproszę o przyłożenie do krocza ciepłego okładu. Podpatrzyłam taki patent w jakimś brytyjskim serialu dokumentalnym o porodach i myślę, że może pomóc

[gunis]

Wczoraj na wizycie doktorek mówi do mnie, ze mała juz pięknie odwrócona główka w dół. Mówiłam, ze ona jeszcze sie wierci. "Nie, nie, już tak zostanie".
I co? Mała dostała śniadanie i szaleje położyła sie w poprzek i mam wrażenie, ze chce główka i nóżkami dotknąć moich łokci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

Napisane przez cesarskie cięcie

Słuchajcie, obiecałam zrobić research na temat żelów ułatwiających poród typu Natalis. Jako, że wczoraj miałam poświęcone porodowi zajęcia na szkole rodzenia i cały blok został przeznaczony na środki łagodzące ból i wspomagające SN, mogę się wreszcie wypowiedzieć.

Jeśli chodzi o fora, opinie są różne. Niektórzy twierdzą, że to placebo i podobnie działa nacieranie kwasem hialuronowym czy gliceryną. Inni, że odczuli jakaś tam ulgę, bo żel działał chłodząco. Ciężko więc cokolwiek spójnego wywnioskować.

Przytoczę więc to, co mówiła na jego temat położna. Jest bardzo kompetentna, wykłada położnictwo na WUM, więc jej ufam. Podkreśliła, że jest kilka typów takich żeli, ale dzielą się głównie na:
(1) żele przygotowawcze, którymi należy masować krocze w okresie przedporodowym (począwszy nawet od 2-3 tygodni przed spodziewaną datą porodu),
(2) żele porodowe, które mają za zadanie zwiększyć poślizg, rozpulchnić krocze, zadziałać lekko przeciwbólowo, zmniejszyć prawdopodobieństwo pęknięć i wpłynąć na rozwarcie.

O ile tych pierwszych nie warto w ogóle kupować i lepiej zastąpić je np. czystym kwasem hialuronowym, o tyle w drugi podobno warto zainwestować. Działanie przeciwbólowe i łagodzące to ściema, bo przy takich bólach żaden żel nie pomoże, ale jeśli chodzi o funkcję rozpulchniania i rozluźniania krocza, położna ma bardzo dobre doświadczenia. Rzeczywiście akcja "ochrona krocza" przebiega wtedy sprawniej. Mówiła też, żeby nie kupować tych żeli w aptekach internetowych, tylko zadzwonić bezpośrednio do producenta, bo po pierwsze można z nim znegocjować cenę do najniższej, jaką znalazło się w necie, a po drugie, np. firma Natalis podobno rozdaje jakieś mini-wyprawki osobom, które zamawiają żel u nich. Nie jest to mały wydatek, bo Natalis porodowy kosztuje ok. 170zł, ale zaczynam się nad nim zastanawiać, bo na podstawie przeglądu opinii w necie, zlałam temat całkowicie i stwierdziłam, że nie warto.

Jak myślicie?

hm, nigdy nie korzystałam z takiego żelu, natomiast zastanawia mnie jego skuteczność biorąc pod uwagę skład, napisane jest, że działa tylko fizycznie, bez jakichkolwiek substancji czynnych, mnie się wydaje, że krocze jest w trakcie wystarczająco nawilżone ciekawe chętnie posłucham waszych opinii ja raczej nie kupię bo nie sądzę, żebym miała czas na jego zastosowanie

[emdzik]

Napisane przez Hanala

Tez na gbs.. w poprzedniej ciazy mialam dopiero w 35/36 tc.

Kciuki za Tomcia i wszystkie sierpniowko dzisiaj wizytujace!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może właśnie przez ta szyjke gin już stwierdził że zrobi na wszelki wielki ?

[Hanala]

Napisane przez emdzik

Może właśnie przez ta szyjke gin już stwierdził że zrobi na wszelki wielki ?

Pewnie tak.
Ja nie kupuję zadnych zeli itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nextime1711]

Hej😘
Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Dzisiaj aż 5 wizyt

[gunis]

Napisane przez itakasia

hm, nigdy nie korzystałam z takiego żelu, natomiast zastanawia mnie jego skuteczność biorąc pod uwagę skład, napisane jest, że działa tylko fizycznie, bez jakichkolwiek substancji czynnych, mnie się wydaje, że krocze jest w trakcie wystarczająco nawilżone ciekawe chętnie posłucham waszych opinii ja raczej nie kupię bo nie sądzę, żebym miała czas na jego zastosowanie

Głupie pytanie: jeśli chodzi tylko o nawilżenie/poślizg, to może wystarczy oliwką nasmarowac



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judis]

Napisane przez Hanala

No to sie pierwszy raz od wizyty uśmiechnęłam

Martoolka ten sam gin, po prostu bedzie wizyta+usg.

Czy ktoras z was juz miala robiony posiew w III trymestrze.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hanala ja miałam dwa posiewy, jeden jak mi szyjka poleciała w 22t i drugi w 28t żeby sprawdzić czy zakażenie jeszcze jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez gunis

Głupie pytanie: jeśli chodzi tylko o nawilżenie/poślizg, to może wystarczy oliwką nasmarowac



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też zastanawiam się właśnie nad tańszą alternatywą Myślałam o oleju kokosowym np.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez judis

Hanala ja miałam dwa posiewy, jeden jak mi szyjka poleciała w 22t i drugi w 28t żeby sprawdzić czy zakażenie jeszcze jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam posiew z automatu, kiedy leukocyty w moczu wyszły na poziomie 25.

[judis]

Napisane przez cesarskie cięcie

Ja też zastanawiam się właśnie nad tańszą alternatywą Myślałam o oleju kokosowym np.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



Ja miałam posiew z automatu, kiedy leukocyty w moczu wyszły na poziomie 25.

U mnie oba to były posiewy z pochwy, jakie to jest nieprzyjemne...

[Hanala]

Napisane przez judis

U mnie oba to były posiewy z pochwy, jakie to jest nieprzyjemne...

Pamietam z poprzedniej ciazy :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez Hanala

Tez na gbs.. w poprzedniej ciazy mialam dopiero w 35/36 tc.

Kciuki za Tomcia i wszystkie sierpniowko dzisiaj wizytujace!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja dostalam dzis poza moczem i morfologia na hbs i hiv znów.
No a sama wizyta ok, usg nie bylo, bo tydzien temu bylam na usg 3 trymestru, taka logika... szyjka sie trzyma, sprawdzala tylko serduszko dzidzi i wsio ok.

Kciuki za synka!

Napisane przez itakasia

dziękuję za opinię dla mnie największa różnica to kolor stelaża dlatego myślę o manhattanie, i kolor tapicerki

no ja tez chcialam przez stelaz manhattan, ale zaden kolor nam nie odpowiadal do konca, pus ta brozowa raczka i kieszonka. jak zobaczylam ten stylish grey na zywo to sie zakochalam. ale kazdemu podoba sie co innego wiadomo i o to chodzi ja zaluje, ze moj nie ma skorki pod nozki jak manhattan i byc moze przez to ze kierowalam sie glownie estetyka przy wyborzebede klnac na bialy stelaz i na ten podnozek, ale poki co sie ciesze

[judkama]

Napisane przez crescent

ja dostalam dzis poza moczem i morfologia na hbs i hiv znów.
No a sama wizyta ok, usg nie bylo, bo tydzien temu bylam na usg 3 trymestru, taka logika... szyjka sie trzyma, sprawdzala tylko serduszko dzidzi i wsio ok.
Kciuki za synka!

Super


Na usg wsio w porządku, żadnych guzów ani innych paskud. Tylko dużo gazów znów.

[itakasia]

Judka
Jak gazy to może być jakaś nietolerancja
Crescent
Chciałabym zobaczyć wszystkie razem na żywo. Wtedy byłoby łatwiej

[judkama]

Napisane przez itakasia

Judka
Jak gazy to może być jakaś nietolerancja
Crescent
Chciałabym zobaczyć wszystkie razem na żywo. Wtedy byłoby łatwiej

Na pewno alergia to nie jest, bo nic nie wyszło na testach, które robilismy niedawno.
Nietolerancja to nie wiem, nie wiem na co. Bo nic nowego sie nie pojawiło w diecie. Bóle brzuszka sie zaczęły przed owocami sezonowymi.
Spróbuje na pewno z probiotykami. Bo ostatnio jakos nie dawałam.
No i z tymi pasozytami pomyslę.

[itakasia]

Napisane przez judkama

Na pewno alergia to nie jest, bo nic nie wyszło na testach, które robilismy niedawno.
Nietolerancja to nie wiem, nie wiem na co. Bo nic nowego sie nie pojawiło w diecie. Bóle brzuszka sie zaczęły przed owocami sezonowymi.
Spróbuje na pewno z probiotykami. Bo ostatnio jakos nie dawałam.
No i z tymi pasozytami pomyslę.

Rozumiem. Niestety z nietolerancja bywa ciężko bo wystarczy że pojawi się jakiś konserwant, oprysk, itp i już jest problem. I ciężko wytropic dziada. Ale najważniejsze że to nie żaden duży kaliber a probiotyk super pomysł

[we00]

Napisane przez malenka1889

Mój mąż też pali, jego rodzice nie palą, ja nie pale i moi rodzice tez nie palą. Mój jeden dziadek palił i zmarł na raka pluc,.bardzo szybko i nie było dla niego ratunku...

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



He he Elvis chyba wszystkich zaskoczy, może Martoolka go wpisać. W ostatnim tygodniu jak postanowimy jakie bedzie imię to zmienimy 😂 a podglądacze niech patrzą i podziwiają he he

Super, że na wizycie wsio ok, nasze dzieci takie już duże są... Czekamy teraz, aż powyżej 2 kg będą miały

Ciekawa jestem, ktora mamusia urodzi największego bobasa...



Wysłane za pomocą mTalk

No ja też jestem ciekawa. Bo mój mąż 5kg ważył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nextime1711]

Napisane przez we00

No ja też jestem ciekawa. Bo mój mąż 5kg ważył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj jak bylam na badaniach w klinice to lekarz powiedział, że jak Mała bedzie przybierać z taką systematycznoscią jak do tej chwili to do porodu powinna mieć około 3200. Ale to jest liczone przez komputer statystycznie na podstawie trzech badań prenatalnych, wiec może być różnie☺Ważne żeby Nasze dzieciaczki rosły zdrowo i póki co niech siedzą w Naszych brzuszkach😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez malenka1889

Jak lipcówki zaczną sie rozpakowywać to u nas bedzie panika na forum 😆

Wysłane za pomocą mTalk

Ja juz mam momenty paniki😂

Napisane przez Hanala

No to sie pierwszy raz od wizyty uśmiechnęłam

Martoolka ten sam gin, po prostu bedzie wizyta+usg.

Czy ktoras z was juz miala robiony posiew w III trymestrze.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam gbs pobierany na ostatniej wizycie w czwartek i wynik na szczęście ujemny.

Napisane przez cesarskie cięcie

Za Tomcia i za inne małe dziubki

Słuchajcie, obiecałam zrobić research na temat żelów ułatwiających poród typu Natalis. Jako, że wczoraj miałam poświęcone porodowi zajęcia na szkole rodzenia i cały blok został przeznaczony na środki łagodzące ból i wspomagające SN, mogę się wreszcie wypowiedzieć.

Jeśli chodzi o fora, opinie są różne. Niektórzy twierdzą, że to placebo i podobnie działa nacieranie kwasem hialuronowym czy gliceryną. Inni, że odczuli jakaś tam ulgę, bo żel działał chłodząco. Ciężko więc cokolwiek spójnego wywnioskować.

Przytoczę więc to, co mówiła na jego temat położna. Jest bardzo kompetentna, wykłada położnictwo na WUM, więc jej ufam. Podkreśliła, że jest kilka typów takich żeli, ale dzielą się głównie na:
(1) żele przygotowawcze, którymi należy masować krocze w okresie przedporodowym (począwszy nawet od 2-3 tygodni przed spodziewaną datą porodu),
(2) żele porodowe, które mają za zadanie zwiększyć poślizg, rozpulchnić krocze, zadziałać lekko przeciwbólowo, zmniejszyć prawdopodobieństwo pęknięć i wpłynąć na rozwarcie.

O ile tych pierwszych nie warto w ogóle kupować i lepiej zastąpić je np. czystym kwasem hialuronowym, o tyle w drugi podobno warto zainwestować. Działanie przeciwbólowe i łagodzące to ściema, bo przy takich bólach żaden żel nie pomoże, ale jeśli chodzi o funkcję rozpulchniania i rozluźniania krocza, położna ma bardzo dobre doświadczenia. Rzeczywiście akcja "ochrona krocza" przebiega wtedy sprawniej. Mówiła też, żeby nie kupować tych żeli w aptekach internetowych, tylko zadzwonić bezpośrednio do producenta, bo po pierwsze można z nim znegocjować cenę do najniższej, jaką znalazło się w necie, a po drugie, np. firma Natalis podobno rozdaje jakieś mini-wyprawki osobom, które zamawiają żel u nich. Nie jest to mały wydatek, bo Natalis porodowy kosztuje ok. 170zł, ale zaczynam się nad nim zastanawiać, bo na podstawie przeglądu opinii w necie, zlałam temat całkowicie i stwierdziłam, że nie warto.

Jak myślicie?

Położna mówiła u mnie na zajęciach tylko ogolnikowo, że warto, z jej doswiadczenia oczywiscie co do ułatwienia wyparcia dziecka. Jest też kilka warunków, żeby ten żel był sensowny np zaaplikowac go w odpowiednim momencie. Ponoć ciężko go zmyć wodą i dlatego jest dobry przy porodzie bo się nie wyplucze.
Moja przyjaciółka, która w czerwcu rodzi kupiła ten żel po konsultacji z położną i ginem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez judkama

Super


Na usg wsio w porządku, żadnych guzów ani innych paskud. Tylko dużo gazów znów.

Super

Napisane przez itakasia

Judka
Jak gazy to może być jakaś nietolerancja
Crescent
Chciałabym zobaczyć wszystkie razem na żywo. Wtedy byłoby łatwiej

No na zywo super a na tych probkach malych to niestety kolor nijak mozna sobie wyobrazic na duzej powierzchni...

Napisane przez we00

No ja też jestem ciekawa. Bo mój mąż 5kg ważył.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

5kg??!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Kobitki tyle wizyt, a nikt nic nie melduje

To ja sie pierwsza pochwalę.

Elvis jest nadal chłopcem, jajka i siurka widziałam

Waga 1600g, narządy na miejscu.

Moja waga +10kg od listopada więc nie jest źle

Szyjka ok, zamknięta ale nie wiem dokładnie jaka dluga bo nie pytałam gin tylko powiedział, ze super.

Z gorszych wieści to ciśnienie mi podskoczyło i musze kontrolować, mam receptę jakby nadal było podwyższone to będę musiała wykupić...

Czekamy na inne dobre wieści 😘

Wysłane za pomocą mTalk

[itakasia]

crescent
ja widziałam tylko twój model na żywo, podobało mi się wszystko oprócz koloru stelaża, sprzedawca powiedział, że one są takie same poza tym, piszesz o jakiejś kieszeni w manhattanie, która cie się nie podobała, proszę powiedz o jaką chodzi

[we00]

Napisane przez crescent

Super

No na zywo super a na tych probkach malych to niestety kolor nijak mozna sobie wyobrazic na duzej powierzchni...

5kg??!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No był wtedy rekordzistą na oddziale. Podobno jak teść przyjechał do szpitala to wszyscy na korytarzu gadali że szpitalny rekordzista się urodził.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez crescent

ja dostalam dzis poza moczem i morfologia na hbs i hiv znów.
No a sama wizyta ok, usg nie bylo, bo tydzien temu bylam na usg 3 trymestru, taka logika... szyjka sie trzyma, sprawdzala tylko serduszko dzidzi i wsio ok.

Szkoda, że ie było USG, ale i tak najważniejsze, że dzidziol ok

Napisane przez malenka1889

Kobitki tyle wizyt, a nikt nic nie melduje

To ja sie pierwsza pochwalę.

Elvis jest nadal chłopcem, jajka i siurka widziałam

Waga 1600g, narządy na miejscu.

Moja waga +10kg od listopada więc nie jest źle

Szyjka ok, zamknięta ale nie wiem dokładnie jaka dluga bo nie pytałam gin tylko powiedział, ze super.

Z gorszych wieści to ciśnienie mi podskoczyło i musze kontrolować, mam receptę jakby nadal było podwyższone to będę musiała wykupić...

Czekamy na inne dobre wieści 😘

Wysłane za pomocą mTalk

Super, że Elvis zdrowo rośnie, no a z tym ciśnieniem....kontroluj - oby obyło się bez recepty

[judkama]

Napisane przez malenka1889

Kobitki tyle wizyt, a nikt nic nie melduje

To ja sie pierwsza pochwalę.

Elvis jest nadal chłopcem, jajka i siurka widziałam

Waga 1600g, narządy na miejscu.

Moja waga +10kg od listopada więc nie jest źle

Szyjka ok, zamknięta ale nie wiem dokładnie jaka dluga bo nie pytałam gin tylko powiedział, ze super.

Z gorszych wieści to ciśnienie mi podskoczyło i musze kontrolować, mam receptę jakby nadal było podwyższone to będę musiała wykupić...

Czekamy na inne dobre wieści 😘

Wysłane za pomocą mTalk

Brawo Elvis

Moze u gina tylko cisnienie skoczylo, oby sie unormowalo