Nasze codzienne jadłospisy, część V

[brena]

Napisane przez smak6malin

Nie ma za co No to śmiało dodaj ten 5 posiłek

dodany

i przy okazji mam pytanie. ostatnio mam mnóstwo pracy, a co za tym idzie mało czasu i szczerze mówiąc wole godzinkę dłużej się wyspać niż ćwiczyć myślicie, dziewczyny, że powinnam obciąć kalorie? chociaż to chyba bez sensu. sama nie wiem, teraz pewnie jeszcze trudniej będzie mi chudnąć. po prostu uzbroić się w cierpliwość, wszystko będzie trwało jeszcze wolniej? kurcze...

[misis188]

Napisane przez Siris88

No, straszne A najstraszniejesze jest to, że nie rpzeczytałaś chyba nic o zdrowym żywieniu, ani żadnego z podwieszonych wątków, prawda?
To co mi się rzuca w oczy i absolutne podstawy:
konieczne jest pięć posiłków.
w każdym posiłku MUSI być białko - jabłko to nie jest posiłek.
owoce w pierwszej połowie dnia
i oczywiście ZA MAŁO i BRAK NNKT

Tylko trochę czytalam. Ja zawsze myslalam ze jak bede jesc mniej to waga poleci w dol a tu sie okazuje ze to nie prawda. Dzis ide na zakupki wiec troche wzbogace ta diete o potrzebne elementy i pochwale sie wieczor-o ile bedzie sie czym chwalic

[hogatk@]

Napisane przez MartaS1992

Ojejjjjjjjjjjj... Jak wy mało jecie... Jestem tutaj pierwszy raz i normalnie mnie zatkało Chciałabym troszke schudnąć ale jest mi baaardzo ciężko Staram się jeść mniej ale kiepsko mi to wychodzi Nie wiem dużo o dietetyce a nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego naraz mam nadzieje że znajdzie się jakaś życzliwa osóbka i da mi jakies wskazówki na początek.
Jeszcze dzisiaj było traagicznie(imprezka)

Ś: owsianko-otrębianka na 1 szkl. mleka 0,5 wody z łyżeczką budyniu i połową jabłuszka mało białka,dodaj jakiś serek homo lub twaróg, czemu tylko pół jabłka?
O: pieczony kurczak, ziemniaki, sałata ze śmietaną ta śmietana nie za bardzo,ziemniaki raczej też. Może zjadłabyś warzywa na patelnie czy coś w tym stylu? Jakiś brązowy ryż zamiast ziemniaków?
D: ciasto...dużo ciasta...okropnie dużo ciasta nie przejmuj sie dziś będzie lepiej
K: trochę wędlinki, sałatka warzywna z majonezem i jeszcze kawałek ciasta
Potem jeszcze 2 wafle ryżowe z jogurtem naturalnym dżemem i jabłuszko
ten majonez i ciasto to wiesz wafle ryżowe też nie są zbyt zdrowe.
Od jutra zaczynam..yyy...mam nadzieje że zapisując wszystko tutaj będzie inaczej...

*** Na codzień jadam trochę inaczej tylko te imieniny..

Jutro będzie lepiej Nie martw się

Napisane przez madziaaakk

Jutro chyba będzie ważenie, trzymajcie kciuki :P
Trzymam
Tymczasem dzisiejszy jadłospis R:

I 3 łyżki musli naturalnych, 2 otrąb, 200 ml mleka, 1,5 łyżki budyniu bez cukru, śliwka suszona, jabłko, pół serka wiejskiego ok

II kanapki : 2 kromki razowego, ok.50 g twarogu chudego, sałata, plastry pomidora i ogórka fajnie

III 65 g kaszy jęczmiennej z warzywami (gotowy produkt) co do tej kaszy to nie wiem, pół tuńczyka, z 50 g mięsa wieprzowego (miało być więcej ale tylko tyle wyłowiłam z sosu który mama zrobiła na obiad, reszta była jakaś tłusta), sałata ze szczypiorkiem, jogurtem naturalnym, kapką octu jabłkowego i przyprawą Fit up
ogólnie fajnie

IV podwieczorek pod znakiem NNKT:P: 100 g makreli wędzonej, pół pomidora, 10 orzechów ziemnych (20 pojedynczych), garść słonecznika
ładnie(kocham makrele wędzoną ;p)
V serek wiejski ze szczypiorkiem (dlatego tak mało i praktycznie samo białko bo się powoli szykuję spać
ok

Bardzo proszę o ocenę

ładnie

Napisane przez embeee

R (77kg do zrzucenia ok 20 kg)

jeżeli chodzi o moją dietkę to na śniadanie jadam zazwyczaj Actiwie z owsianką, platkami quinoa, lnem i płatkami orkiszowymi ok 400kcal zamiast activi lepszy byłby serek homo nayuralny,wieśniak lub twaróg - mają dużo białka
II. śniadanie grejpfrut + jabłko/gruszka, 4 migdały - 150 kcal brak białka
III. odżywka białkowa 200kcal (po treningu) hm...na tym sie nie znam
obiaad rybka (niepanierowana) lub piers z kurczaczka lub indyczka grillowana zazwyczaj + pomidor, ogórek, sałata, czasem ryż brązowy ok 400kcal ok
podwieczorek serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewka i kromka chleba orkiszowego (pieke sama) ok
a przed snem pije specjalne buiałko na noc nie wiem co to za specjał, ale jak białko to dobrze
Rano na czczo ćwicze a6w, ok 13 godzinke jeżdzę na rowerku i wieczorkiem jeszcze troszke na twisterku.

Również poproszę o pomoc

[marga_zg]

P z wczoraj
S: placek owsiany (2 jajka, pol szkl platkow, mleko, jablko)
IIS: 2 kromki razowca z papryka
O: kubek barszczu czeronego
3 kotlety twarogowo-ziemniaczane (duze byly), surowka z kapusty i marchwi
D: kawalek ciasta drozdzowego, kubek mleka 2%
rower 3 godz
P: salatka (salata, jajka papryka, pomidor, szczypior, kukurydza polane oliwa z oliwek) grahamka pozmarowana homo nat
K: 200g twarogu wymieszanego z mlekiem z ogorkiem, rzodkiewka i szczypiorem

[moniczkaaSnk]

moje dzisiejsze U, przy złym samopoczuciu i bólu brzucha i głowy ;[

śniadanie:
wiejski lekki,
jabłko
kawa Nescafe Gold z mlekiem sojowym

II śniadanie:
danio 240g

obiad:
panga na teflonie z warzywami na patelnie

podwieczorek:
75g wiejskiego lekkiego z orzechami

kolacja:
tuńczyk wsw.

[asienkaa87]

Wczorajsze U:

1. serek wiejski, pol parówki, pomidor
kromka chleba ciemnego ze śliwką

2.serek wiejski, pol parówki, pomidor
kromka macy z szynką i keczupem
40g orzechów (fistaszków)

3.warzywa na patelnię
130g miesa z indyka

4. lód rożek z czekoladą i wanilią

5. 2 kromki macy, plaster szynki, 30g twarogu

[Siris88]

Napisane przez smak6malin

Czemu ' kuupa ' ?

A, jakoś się po napadzie nie mogę pozbierać, co chwilę ląduję przed lustrem i widzę ten ogrooomny brzuch, który mi z pewnością od niego urósł (ironizuję teraz). Zafiksowałam się wczoraj na jedzeniu, po dzisiejszym śniadaniu widzę, że jeszcze mi nie przeszło. No i chciałam pooceniać jakieś R, żeby nie było offtopicku, a tu widzę same U i P... buuuu, już tylko ja jedna zostałam na R, tylko ja jestem gruuuuuuba.

Dobra, już się zbieram i zamykam, nie będę więcej oftopować bo mnie Iza skrzyczy :P

[deMitia]

Napisane przez marga_zg

P z wczoraj
S: placek owsiany (2 jajka, pol szkl platkow, mleko, jablko) ładnie, choć jak na P to aż się prosi tu o jakiegoś banana, czy serek
IIS: 2 kromki razowca z papryka mało jak na P, dodaj owoc, serek, jogurt, deserek jakiś: budyń, czy ryż na mleku czy jakieś ciacho owsiane
O: kubek barszczu czeronego
3 kotlety twarogowo-ziemniaczane (duze byly), surowka z kapusty i marchwi oki
D: kawalek ciasta drozdzowego, kubek mleka 2% ładny deserek
rower 3 godz 3 godziny? Godzinkę dla relaksu, ale nie 3! Toż to Ty spaliłaś własciwie cały obiad!
P: salatka (salata, jajka papryka, pomidor, szczypior, kukurydza polane oliwa z oliwek) grahamka pozmarowana homo nat oki
K: 200g twarogu wymieszanego z mlekiem z ogorkiem, rzodkiewka i szczypiorem mało! gdzie pieczywo?

Jeśli to jest P, to ja jestem śpiąca królewna.... Za dużo spaliłaś na rowerku!

Napisane przez moniczkaaSnk

moje dzisiejsze U, przy złym samopoczuciu i bólu brzucha i głowy ;[

śniadanie:
wiejski lekki,
jabłko
kawa Nescafe Gold z mlekiem sojowym a węglowodany gdzie? Mało!

II śniadanie:
danio 240g mało! gdzie warzywa? owoc jakieś?

obiad:
panga na teflonie z warzywami na patelnie oki

podwieczorek:
75g wiejskiego lekkiego z orzechami oki

kolacja:
tuńczyk wsw. mało! gdzie węglowodany?

Mało! To nie jest U, tylko R! Ej, dziewczyny nieładnie! No! <foch>

Napisane przez asienkaa87

Wczorajsze U:

1. serek wiejski, pol parówki, pomidor
kromka chleba ciemnego ze śliwką oki

2.serek wiejski, pol parówki, pomidor
kromka macy z szynką i keczupem
40g orzechów (fistaszków) oki, tylko ta maca mogłaby być zamieniona na jakiś chlebek razowy

3.warzywa na patelnię
130g miesa z indyka oki (tu wypadałaoby powiedzieć, że brak węgli, ale ja sama tez jestem na U a ich nie jem do obiadu, więc nie będę marudzić.)

4. lód rożek z czekoladą i wanilią Mniam

5. 2 kromki macy, plaster szynki, 30g twarogu mało

[iza_wiosenna]

Napisane przez marga_zg

P z wczoraj
S: placek owsiany (2 jajka, pol szkl platkow, mleko, jablko) ok, ale tu by wręcz idealnie pasował jakiś owoc typu banan czy bakalie
IIS: 2 kromki razowca z papryka mało, mogłaś dorzucić wieśniaka, znów owoc
O: kubek barszczu czeronego
3 kotlety twarogowo-ziemniaczane (duze byly), surowka z kapusty i marchwi mało, brak białka, barszcz solo?
D: kawalek ciasta drozdzowego, kubek mleka 2% ok
rower 3 godz ojjj... dużo - z przyjemności czy z chęci spalenia kcal? skoro tyle ruchu, dziś stanowczo za mało
P: salatka (salata, jajka papryka, pomidor, szczypior, kukurydza polane oliwa z oliwek) grahamka pozmarowana homo nat ok, ale nadal mało, może orzechy?
K: 200g twarogu wymieszanego z mlekiem z ogorkiem, rzodkiewka i szczypiorem mało, może chlebek?

mało... pod względem odżywczym też średnio... kiepskie to P ale będzie lepiej, prawda?

Napisane przez moniczkaaSnk

moje dzisiejsze U, przy złym samopoczuciu i bólu brzucha i głowy ;[

śniadanie:
wiejski lekki,
jabłko
kawa Nescafe Gold z mlekiem sojowym jak zawsze mało, do wieśniaka mogłyby dojść orzechy/płatki jakieś

II śniadanie:
danio 240g mało białka

obiad:
panga na teflonie z warzywami na patelnie skoro to u, to mało, czemu nie ma tu np. węgli złożonych w postaci jakiegoś ryżu?

podwieczorek:
75g wiejskiego lekkiego z orzechami mało

kolacja:
tuńczyk wsw. mało

to nie U tylko marne R

Napisane przez asienkaa87

Wczorajsze U:

1. serek wiejski, pol parówki, pomidor
kromka chleba ciemnego ze śliwką czemu tylko pół parówki ?

2.serek wiejski, pol parówki, pomidor
kromka macy z szynką i keczupem
40g orzechów (fistaszków) ok, ale wiesz, że zamiast macy lepszy by był zwykły chlebuś

3.warzywa na patelnię
130g miesa z indyka mało, gdzie jakieś węgle?

4. lód rożek z czekoladą i wanilią spoko, tylko białka nie ma, ale to dobrze, bo wiem, że miałaś ed

5. 2 kromki macy, plaster szynki, 30g twarogu dużo za mało, dlaczego? - bo zjadłaś loda?

cóż, bywało lepiej

edit: Demita, przepraszam, nie zauważyłam Twoich ocen, dziś ogólnie jakaś roztargniona jestem...

[misis188]

a wiec sie poprawilam
czyli moje R dzisiejsze

S: 2 kromki chleba razowego z serem zoltym, pomidorem, ogorkiem, jedno cale jajko na twardo i jedno białko

II S:maly jogurt naturalny zmiksowany z lyzka borowek i sokiem z borowek(nie wiem czy te borowki moga byc), garsc slonecznika i sezamu, male jablko

O:Kotlet z piersi z kurczaka(smazony na oliwie z oliwek), ciemny ryz, salatka z salaty, pomidorow, ogorkow, cebuli i z prazonym sezamem

P:kromka chleba razowego z serkiem topionym albo dwie kromki-zobaczymy

K:tradycyjnie omlet z jajka calego i bialka, ze szczypiorkiem i z salatka jak do obiadu.

Czy to jest juz lepszy jadlospis niz ostatni??

[iza_wiosenna]

Napisane przez misis188

a wiec sie poprawilam
czyli moje R dzisiejsze

S: 2 kromki chleba razowego z serem zoltym, pomidorem, ogorkiem, jedno cale jajko na twardo i jedno białko ser zółty na R nie bardzo, poza tym niedużo białka

II S:maly jogurt naturalny zmiksowany z lyzka borowek i sokiem z borowek(nie wiem czy te borowki moga byc), garsc slonecznika i sezamu, male jablko borówki są ok, ale tu by pasował idealnie serek homo, bo znów za mało białka, borówki mają dość sporo węgli - ile g ich było, bo nie wiem, czy to dopuszczalne połączenie z tłuszczem

O:Kotlet z piersi z kurczaka(smazony na oliwie z oliwek), ciemny ryz, salatka z salaty, pomidorow, ogorkow, cebuli i z prazonym sezamem czy kotlet był z panierką? ile tej oliwy było ? i sezamu?

P:kromka chleba razowego z serkiem topionym albo dwie kromki-zobaczymy serek topiony - nie bardzo, mało białka, zamiast serka użyj np. wieśniaka, czy twarożka domowego piątnicy

K:tradycyjnie omlet z jajka calego i bialka, ze szczypiorkiem i z salatka jak do obiadu. ok, ale jak na kolację białka trochę za mało chyba

Czy to jest juz lepszy jadlospis niz ostatni??

j.w.

[brena]

Napisane przez Siris88

A, jakoś się po napadzie nie mogę pozbierać, co chwilę ląduję przed lustrem i widzę ten ogrooomny brzuch, który mi z pewnością od niego urósł (ironizuję teraz). Zafiksowałam się wczoraj na jedzeniu, po dzisiejszym śniadaniu widzę, że jeszcze mi nie przeszło. No i chciałam pooceniać jakieś R, żeby nie było offtopicku, a tu widzę same U i P... buuuu, już tylko ja jedna zostałam na R, tylko ja jestem gruuuuuuba.

Dobra, już się zbieram i zamykam, nie będę więcej oftopować bo mnie Iza skrzyczy :P

ja też, gruba, ja też, nie zapominaj o mnie!

zatem R

1. 1,5 kromki pumpernikla, cienko 'dla sklejenia' posmarowane homo naturalnym, na to gruby plaster szynki z indyka, pomidor, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek

2. łyżka otrębów pszennych i łyżka płatków owsianych z homo naturalnym, zaczętym podczas I śniadania i marchewka

3. wczorajszy kurczaczek z sosem pomidorowym własnej roboty i ok. 200g kalafiora

4. puszka tuńczyka wsw z pomidorem i słonecznikiem

5. chudy biały ok. 100g z marchewką

[misis188]

nie mam pojecia ile tych borowek bylo duza lyzka:/ ale to jutro zrobie z truskawkami Tak wlasnie myslalam ze ser zolty nie bedzie za dobry jesli chce stracic wage. Niestety kotlet z pamierka bo juz mama wczoraj zrobila:/ ale wytre go potem w recznik papierowy. a oliwy moze ze 2 lyzki bede potrzebowac do usmazenia. Na II sniadanie byl sezam wiec mysle ze teraz to jakas lyzeczke sezamu wystarczy mysle. a co do kolacji to jeszcze pomysle.
A wlasnie. A czy taki serek od krowki a nie ze sklepu moze byc?? Bo one sa chyba tluste a ja mam mozliwosc kupno takiego serka i jest po prostu rewelacyjny w smaku

Iza, smak malin a co z moim P. Aż takie złe, że nie ma co oceniać? Smutno mi, że nie chcecie mnie oceniać

[iza_wiosenna]

Napisane przez brena

ja też, gruba, ja też, nie zapominaj o mnie!

zatem R

1. 1,5 kromki pumpernikla, cienko 'dla sklejenia' posmarowane homo naturalnym, na to gruby plaster szynki z indyka, pomidor, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek spoko, już mogły być dwie kromki :P

2. łyżka otrębów pszennych i łyżka płatków owsianych z homo naturalnym, zaczętym podczas I śniadania i marchewka ok, ale tych otrębów i płatków malutko, możesz dorzucić owoc

3. wczorajszy kurczaczek z sosem pomidorowym własnej roboty i ok. 200g kalafiora ok

4. puszka tuńczyka wsw z pomidorem i słonecznikiem trochę mało

5. chudy biały ok. 100g z marchewką ok

Napisane przez noname12345TPa

Iza, smak malin a co z moim P. Aż takie złe, że nie ma co oceniać? Smutno mi, że nie chcecie mnie oceniać

zUPuj, ok? bo jakoś nam umknął widocznie

Napisane przez noname12345TPa

Dzisiejsze moje P:
śn: 2 jajka w majonezie, 5 pasterków szynki z majonezem, kanapki z pastą (pasztet z czosnkiem) (około 4)
II śn: też te kanapki z pastą z paszetu (chleb biały lecz na zakwasie - nie bić)
Ob: ziemniaki, schab smażony z cebulką, sałatka (sałata rzymska, pomidory, pomidory suszone, ogórek, sos winegret) - duża porcja
Będzie:
Podwieczorek: kanapki z pastą, reszta sałatki z piątku, może coś małego i słodkiego - może trochę czekolady
Kolacja: guacamole (awokado, pomidor, natka pietruszki), czispy - kilka miseczek sosu i kilka garści czipsów
Co do II śn - wiem, że niewiele, ale byłam bardzo zapchana śniadaniem.
Brzuszek mam mocno zapchany, ale jest to więcej niż kiedyś - jadłam po 800 kcl, więc nie bić, że tak niewiele.

Podnoszę

[iza_wiosenna]

Napisane przez noname12345TPa

Podnoszę
Dzisiejsze moje P:
śn: 2 jajka w majonezie, 5 pasterków szynki z majonezem, kanapki z pastą (pasztet z czosnkiem) (około 4) ok
II śn: też te kanapki z pastą z paszetu (chleb biały lecz na zakwasie - nie bić) nie mamy za co Cię bić, jedz chleb jaki chcesz, jesteś na p. ciemny jest zdrowszy po prostu
Ob: ziemniaki, schab smażony z cebulką, sałatka (sałata rzymska, pomidory, pomidory suszone, ogórek, sos winegret) - duża porcja ok
Będzie:
Podwieczorek: kanapki z pastą, reszta sałatki z piątku, może coś małego i słodkiego - może trochę czekolady ile kanapek?
Kolacja: guacamole (awokado, pomidor, natka pietruszki), czispy - kilka miseczek sosu i kilka garści czipsów chipsy? jakaś okazja? :P
Co do II śn - wiem, że niewiele, ale byłam bardzo zapchana śniadaniem.
Brzuszek mam mocno zapchany, ale jest to więcej niż kiedyś - jadłam po 800 kcl, więc nie bić, że tak niewiele.

nie no, sporo tych kcal się tu nazbiera, ale mało urozmiacony jadłospis, nie uważasz?? może zjesz sobie jakiś serek homo z czymś czy coś? niewiele owoców, znikome ilości nnkt, mało białka w IIŚ, P i na kolację

[marga_zg]

Napisane przez deMitia

Jeśli to jest P, to ja jestem śpiąca królewna.... Za dużo spaliłaś na rowerku!

Napisane przez iza_wiosenna

mało... pod względem odżywczym też średnio... kiepskie to P ale będzie lepiej, prawda?

Dziekuje za ocene Wczoraj mialam taki sredni dzien a wszystko przez to glupie ciasto... Zreszta to nie miejsce na takie zale. Oczywiscie bede sie dalej starac

[asienkaa87]

Napisane przez iza_wiosenna

cóż, bywało lepiej

kolacja skromna bo nic w domu nie bylo, więc to nie przez loda ostatnio codziennie jem lody =)

[iza_wiosenna]

Napisane przez marga_zg

Dziekuje za ocene Wczoraj mialam taki sredni dzien a wszystko przez to glupie ciasto... Zreszta to nie miejsce na takie zale. Oczywiscie bede sie dalej starac

ale Ty się prawie w ogóle nie żalisz, Słoneczko każdy czasem potrzebuje wsparcia

Napisane przez iza_wiosenna

nie no, sporo tych kcal się tu nazbiera, ale mało urozmiacony jadłospis, nie uważasz?? może zjesz sobie jakiś serek homo z czymś czy coś? niewiele owoców, znikome ilości nnkt, mało białka w IIŚ, P i na kolację

Jadłospis mało urozmaicony - tu się zgodzę. Jadłospisu nie mogę zmienić - był wczorajszy. Mało białka i NNKT w II śn - tu się zgodzę. Lecz będę się bronić co do podwieczorku oto skład sałatki (porcji sztuk 10 - duży garnek): makaron biały rurki, ser żółty, pierś z kurczaka gotowana na bulionie, ogórki kiszone, papryka, pomidory, oliwki, majonez. Chyba teraz zmienisz zdanie co do podwieczorku hę?
A żeby nie było, że cię nie lubie (bo cię lubię, więc nie złość się) moje dzisiejsze P:
śn: małe bo jajecznica tylko z trzech jaj
IIśn: 4 kanapki z dżemem morelowym, op serka wiejskiego waniliowy, mieszanka bakali - sporo - całe dno miseczki
Ob: mięso z karkówki smażone, ziemniaki, sałatka (niewiem jeszcze jaka ale dam znać)
P: opakowanie sereka wiejskiego truskawkowy, mieszanka bakali - 2 duże garście, precle czekoladowe słodkie - 4 szt
K: 4 kanapki z pastą,4 plasterki szynki z majonezem, może jeszcze jajecznica.
Nie bić za śn, bo to śn maturalne - dzis raniutko robione przed maturą z polaka jutro będzie owsianka ;-)

[brena]

Wiosenko
1,5 kromki po prostu jest takim optimum dla mnie, jeśli chodzi o najedzenie się pumperniklem

a z owoców póki co zrezygnowałam, bo zauważyłam, że utrudniają mi chudnięcie, jem okazjonalnie i chyba dzięki temu waga się wreszcie pół kilko ruszyła, zobaczymy

[Maggie_90]

Napisane przez smak6malin

Proszę bardzo
Na pytania już Ci taka jedna ( ) odpowiedziała
Ble, to ja nie lubię groszku Musiałam z czymś tą lucernę pomylić
Ach, to Twoje podejście

Jak mozna nie lubić groszku? Sama... słodycz
Podejście jest jakie jest, ale nadal mam dylemat, czy zjeść na podwieczorek mandarynkę czy nie Bo teoretycznie na wadze jest więcej, choć po wczorajszym dniu troszkę spadło, mimo tego jestem na lekkim plusie.

U
1. 1/2 mango, 1/ plasterka ananasa, kilka rodzynek, 2 łyżki owsianych, 2 otra, 120 ml mleka 1,5%, 2 łyżki twarogu, łyżka homo waniliowego, kawa z mlekiem

2. homo naturalny 150g, 2 łyżeczki płatków migdałowych, łyżeczka wiórków kokosowych, łyżeczka maku, 3 rzodkiewki

3. duży talerz zupy z soczewicy, 2 kromki razowca z tostera

4. wieśniak 150g, mandarynka, mały pomidor, sałata, garść płatków zdrowy błonnik, łyżka corny czekoladowego.

5. jajecznica z 1 jajka i 1 białka, plasterek szynki, kiełki lucerny, mały pomidor, 3 rzodkiewki

[agolek]

hej dziewczyny, czy moge was prosic o wasze rady w zwiazku z moja R.

od jutra zaczynam ''plazowac''. juz mi sie udalo kiedys kilkanascie kilo na niej zrzucic jak mi sie przytylo w Anglii. Dzis stanelam na wage i pomimo,ze naprawde stopniowo wprowadzam wegle do diety zobaczylam 56 kg/165cm.
Dla mnie to naprawde problem bo od paru lat moja waga to 52-53 gora. I to,ze cwicze i jem sporo bialka troche mnie zalamuje,ze to wszyztko na nic..Czuje sie poprostu spuchnieta i ciezka.
Tak wiec od jutra ide na SB a dzis jako,ze jestem w domu postanowilam zrobic oczyszczanie.

Czytalam,ze taki jeden dzien na jakis czas jest dobry dla ogranizmu. Od rana wypilam zielona herbatke,wode z cytryna i plaster arbuza. Potem poszlam na spacer godzinny,wypilam znowu herbatke i zjadlam namoczone otreby w mleku sojowym.
Na obiad planuje tez te otreby a na kolacje duzo brokula. Zero miesa i nabialu bo ponoc lepiej skora sie oczyszcza jak sie je wyeliminuje.

mam nadzieje,ze to pomoze mi troche ''oczyscic'' sie po weekeendowym grillowaniu i %.

czy ktoras z was ma takie dni oczyszczania?Pomaga/Szkodzi to w jakis sposob?

bede wdzieczna za wszelkie rady i sugestie

[smak6malin]

Napisane przez Maggie_90

Jak mozna nie lubić groszku? Sama... słodycz
Podejście jest jakie jest, ale nadal mam dylemat, czy zjeść na podwieczorek mandarynkę czy nie Bo teoretycznie na wadze jest więcej, choć po wczorajszym dniu troszkę spadło, mimo tego jestem na lekkim plusie.
No po prostu, nie lubię, wiem dziwak ze mnie Zjedź mandarynkę

U
1. 1/2 mango, 1/ plasterka ananasa, kilka rodzynek, 2 łyżki owsianych, 2 otra, 120 ml mleka 1,5%, 2 łyżki twarogu, łyżka homo waniliowego, kawa z mlekiem mogło być więcej homo i twarogu zamiast tego mleka

2. homo naturalny 150g, 2 łyżeczki płatków migdałowych, łyżeczka wiórków kokosowych, łyżeczka maku, 3 rzodkiewki ok

3. duży talerz zupy z soczewicy, 2 kromki razowca z tostera takie suche te kromki ?

4. wieśniak 150g, mandarynka, mały pomidor, sałata, garść płatków zdrowy błonnik, łyżka corny czekoladowego. ok

5. jajecznica z 1 jajka i 1 białka, plasterek szynki, kiełki lucerny, mały pomidor, 3 rzodkiewki ok

Ładnie jak zwykle zresztą

[greenv]

Moje pierwsze R, proszę o wskazówki.

Śniadanie: Kromka chleba razowego z plastrem oscypka i rzodkiewką
II Śniadanie: Kromka chleba razowego z twarogiem i plastrem pomidora
Obiad: Naleśniki z dżemem niskosłodzonym
Podwieczorek: Świeży sok z marchwi, pół puszki tuńczyka z chlebem
Kolacja: Serek wiejski z oliwkami

[smak6malin]

Napisane przez greenv

Moje pierwsze R, proszę o wskazówki.

Śniadanie: Kromka chleba razowego z plastrem oscypka i rzodkiewką oscypek nie jest zbyt dobry na R ponieważ ma dużo tłuszczu, poza tym na R staramy się nie łączyć węgli z tłuszczami, oscypek zastąp chudym twarogiem
II Śniadanie: Kromka chleba razowego z twarogiem i plastrem pomidora ok, mogły by być dwie kromki
Obiad: Naleśniki z dżemem niskosłodzonym ile tych naleśników ? zrobione z mąki razowej czy jakiej? naleśniki też nie są najlepsze na R, aczkolwiek od czasu do czasu mogą się pojawić, brakuje tu warzyw, mało białka
Podwieczorek: Świeży sok z marchwi, pół puszki tuńczyka z chlebem ok, jaki chleb?
Kolacja: Serek wiejski z oliwkami oliwki mają sporo tłuszczu więc nie są najlepsze na kolację, oliwki zamień na np. szczypiorek, rzodkiwekę, sałatę, pomidora, paprykę.

Jw. Pamiętaj o tym by w Twoim jadłospisie znalazły się nienasycone kwasy tłuszczowe.
Jakbyś miała jakieś pytania, to pisz śmiało

[LaSeniorita]

dzisiejsze U:
1. 2 kromki chleba razowego posmarowane serkiem wiejskim lekkim, 1 jajko na twardo, lisc salaty, herbata malinowa, brzoskwinia
2. 2 kromki razowego, 1 duzy plasterek chudej szynki drobiowej, 1 maly plasterek sera zoltego, kilka plasterkow pomidora, 1 maly pierniczek
3. maly kotlet schabowy, 2 ziemniaki, buraczki
deser: lód atlant w polewie czekoladowej z orzechami
4. mala grahamka z twarozkiem, rzodkiewką, pomidorem i ogórkiem, jogurt 0% bez cukru brzoskwiniowy + kilka orzechow
trening !!!
5. pewnie bedzie serek wiejski ( 1 h przed snem )
proszę o ocenkę

[juliaaa161190]

Witam po majówce
Oczywiście tak jak się spodziewałam moje R miało przerwę ... co prawda nie przytyłam, ale też nie schudłam... nie odmawiałam sobie ciepłych bawarskich precli na śniadanko czy innych smakołyków, które uwielbiam no bez słodkości, bo jakoś do tego mnie nie ciągnie <na szczęście>

Powrót do R:
śniadanie: 100g wiejskiego naturalnego, owsianka: szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + łyżka otrąb owsianych + 3 łyżki otrąb pszennych
obiad: talerz zupy pieczarkowej (niezabielanej, gotowane warzywa zostawiłam) jajko na miękko + 2 łyżki kaszy kuskus + 1/2 ogórka zielonego + 1/2 pomidora
podwieczorek: ok. 100g mieszanki studenckiej (orzechy, migdały, rodzynki)
kolacja: ?

Proszę o ocenkę i pozdrawiam

[bojestemtegowarta]

śniadanie - 2 kromki chleba (ciemnego oczywiście) z serkiem wiejskim
drugie sniadanie - kawałek ciasta czekoladowego, pierniczki w czekoladzie i 2 czekoladki merci
obiad - rosół z makaronem
wiem, wiem, tragicznie