Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[bejata440]

Wow! Niezły dystans!
Ja na zawodach wręcz przeciwnie, czuje sie o wiele szybciej zmęczona
Mi dokucza bol pachwiny, dlatego rzadko biegam;( byłam u ortopedy, stwierdził ze nadwyrężenie, dał skierowanie do chirurga aby wykluczyć przepuklinę. Nie umówiłam sie jeszcze na wizytę.. przy wędrowaniu po gorach, rower nie bolało nic. Wzięłam udział spontanicznie jako biegacz zastępcy w zawodach na 5,3km i dzien pozniej odczułam znowu pachwinę ;(

[PixieDust]

Hej ja wczoraj wreszcie wzięłam się za bieganie i zrobiłam 6km po dłuższej przerwie, trochę było marszu ale i tak jestem zadowolona

[żurawinka]

Ja byłam dzisiaj po południu plus dzieciaki na rowerze i hulajnodze, może szczytów wielkich nie zrobiliśmy ale szczyciki były żałuję że miałam taką długą przerwę, zdecydowanie lepiej się czuję gdy biegam, więcej energii i głowa nie boli 1/4 miesiąca
Ale gorąco daje się we znaki

Beatiska wymiatasz
PixieDust mój pierwszy po przerwie to też było 6 km ale teraz jakoś gorzej może kiedyś dociągnę do 10 km , dłużej mi się nie marzy
bejata440 a nie dźwigasz przypadkiem?

[ch_aga]

Ja w poniedziałek wieczór pokonałam 6km a od wczorajszego poranka okropny ból w plecach, tak jakby mięsień mnie jakiś bolał Nie dałam rady wczoraj ani dziś. Ale ktoś wcześniej napisał o bólach głowy - odkąd biegam rzadko mnie ona boli a kiedyś migreny nie do życia Fakt że też ograniczyłam cukier a bóle zdarzały mi się właśnie po przejedzeniu słodkościami. Jutro już muszę pobiec, nie odpuszczę nawet z bolącymi plecami ...

[bejata440]

Zurawinka, nie nic nie dźwigam poza własnym ciężarem. Pachwina zaczęła bolec na wędrówce górskiej. Chodziłam po wysokich gorach i pobolewa czasem przy ruchu "wchodzenia po schodach" unoszenia mięśniem czworogłowym nogi
:/

[IzzieSt]

Ja dziś się wybrałam wieczorkiem pobiegać, dopiero 3 raz w tym roku a w zeszłym roku o tej porze już miałam super formę zrobiłam jakieś 2,8km w 17 minut.

[ch_aga]

Ja dziś 6km ale ciężko... słońce świeciło, a teraz zachmurzenie ale za to wiatrzycho więc nie wiem co gorsze. Grunt że trening zrobiony

[kurkawodnaa]

Ja biegam 3 miesiąc i zadnej poprawy, ani w szybkości, ani specjanie w odległości. Lekko mnie to frustruje. Zaczynałam od 0 wiec siłą rzeczy powinno byc coraz lepiej, a tu constans

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Pewnie Ci sie tylko wydaje jeśli biegasz regularnie, na pewno zrobiłaś postęp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez carmen_20

Pewnie Ci sie tylko wydaje jeśli biegasz regularnie, na pewno zrobiłaś postęp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli Kurkawodnaa (cudny nick swoją drogą!) nie wchodzi na minimum 3 zakres : 70-80% tętna maksymalnego,
ani nie idzie wg. jakiegoś planu dla początkujących (np. planu Pumy, Nike itp.)
tylko wychodzi i za każdym razem biegnie tyle samo i tak samo poniżej 3go zakresu + za mało razy tygodniowo lub nieregularnie,
to niestety jest możliwe, że nie ma postępów.

[carmen_20]

Napisane przez cava

Jeśli Kurkawodnaa (cudny nick swoją drogą!) nie wchodzi na minimum 3 zakres : 70-80% tętna maksymalnego,
ani nie idzie wg. jakiegoś planu dla początkujących (np. planu Pumy, Nike itp.)
tylko wychodzi i za każdym razem biegnie tyle samo i tak samo poniżej 3go zakresu + za mało razy tygodniowo lub nieregularnie,
to niestety jest możliwe, że nie ma postępów.

Na początku wchodzenie w 3 zakres, nie jest do niczego potrzebne. Jeśli ktos wychodzi biegac regularnie (minimum te 3 razy w tygodniu) to wytrzymałość i tak sie zwiększa, nawet jak sie biega w pierwszym zakresie.

Zależy czy mowimy o postępie w szybkosci czy w wytrzymalosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez carmen_20

Na początku wchodzenie w 3 zakres, nie jest do niczego potrzebne. Jeśli ktos wychodzi biegac regularnie (minimum te 3 razy w tygodniu) to wytrzymałość i tak sie zwiększa, nawet jak sie biega w pierwszym zakresie.

Zależy czy mowimy o postępie w szybkosci czy w wytrzymalosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zależy od osobniczych predyspozycji.
Niestety są osoby dosłownie "treningooporne" które jeśli pracują na niskich zakresach, nie mają planu, nie robią postępów i nie rośnie nic, ani wytrzymałość, ani siła.
3ci zakres to nie jest morderczy trening, dla w miarę standardowej osoby koło 20-30 r.z to jest puls około 140-150. Czyli naprawdę żadna rewelacja ani mega wysiłek i praca poniżej, to już jest dosłownie powłóczenie nogami za sobą. Co też wcale nie jest tak korzystne jak się ludziom wmawia o tempie "konwersacyjnym", bo poniżej pewnego stopnia mobilizacji mięśniowej, człowiek, zwłaszcza zaczynający przygodę ze sportem wiec o słabej muskulaturze, dosłownie "wisi na stawach"przez co jest dużo bardziej narażony na głupie kontuzje, niż biegając żwawiej. Co owszem bywa przykre, ale mobilizuje mięśnie, wymusza lepszą postawę ciała i chroni ciało przed urazami.

[kurkawodnaa]

Napisane przez cava

Jeśli Kurkawodnaa (cudny nick swoją drogą!) nie wchodzi na minimum 3 zakres : 70-80% tętna maksymalnego,
ani nie idzie wg. jakiegoś planu dla początkujących (np. planu Pumy, Nike itp.)
tylko wychodzi i za każdym razem biegnie tyle samo i tak samo poniżej 3go zakresu + za mało razy tygodniowo lub nieregularnie,
to niestety jest możliwe, że nie ma postępów.

Idę planem treningowym endomondo, cel wytrzymałość. Niestety nie mam pojęcia jak sytuacja wyglada u mnie z pulsem, bo nie mam czym mierzyć.
Ps.Dziękuję za miłe słowa odnośnie nicku
Zrobilam test coopera po m-cu i poprawa jest raptem o 200m. Ja wiem, wiek, nadwaga, brak kondycji ale liczylam na wiecej. A ciagle jest źle.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Napisane przez kurkawodnaa

Idę planem treningowym endomondo, cel wytrzymałość. Niestety nie mam pojęcia jak sytuacja wyglada u mnie z pulsem, bo nie mam czym mierzyć.
Ps.Dziękuję za miłe słowa odnośnie nicku
Zrobilam test coopera po m-cu i poprawa jest raptem o 200m. Ja wiem, wiek, nadwaga, brak kondycji ale liczylam na wiecej. A ciagle jest źle.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Nie no prosze Cię 200 metrów to nie jest raptem. 200 metrów poprawy na tescie coopera w ciagu miesiąca to jest bardzo, bardzo duża poprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez cava

To zależy od osobniczych predyspozycji.
Niestety są osoby dosłownie "treningooporne" które jeśli pracują na niskich zakresach, nie mają planu, nie robią postępów i nie rośnie nic, ani wytrzymałość, ani siła.
3ci zakres to nie jest morderczy trening, dla w miarę standardowej osoby koło 20-30 r.z to jest puls około 140-150. Czyli naprawdę żadna rewelacja ani mega wysiłek i praca poniżej, to już jest dosłownie powłóczenie nogami za sobą. Co też wcale nie jest tak korzystne jak się ludziom wmawia o tempie "konwersacyjnym", bo poniżej pewnego stopnia mobilizacji mięśniowej, człowiek, zwłaszcza zaczynający przygodę ze sportem wiec o słabej muskulaturze, dosłownie "wisi na stawach"przez co jest dużo bardziej narażony na głupie kontuzje, niż biegając żwawiej. Co owszem bywa przykre, ale mobilizuje mięśnie, wymusza lepszą postawę ciała i chroni ciało przed urazami.

Ale moim zadaniem, zeby wejść na wyższe zakresy i zacząć pracować nad poprawą szybkości, należy zrobić jakąś bazę wytrzymalosciową, właśnie klepiąc kilometry w pierwszym zakresie. Jak już taką baze zrobimy to można wprowadzać jakieś akcenty. Ale powoli.
A zaczynajac bieganie od interwalów czy od innych mocnych akcentów, mozna sobie zrobic krzywdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kurkawodnaa]

Napisane przez carmen_20

Nie no prosze Cię 200 metrów to nie jest raptem. 200 metrów poprawy na tescie coopera w ciagu miesiąca to jest bardzo, bardzo duża poprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------


Ale moim zadaniem, zeby wejść na wyższe zakresy i zacząć pracować nad poprawą szybkości, należy zrobić jakąś bazę wytrzymalosciową, właśnie klepiąc kilometry w pierwszym zakresie. Jak już taką baze zrobimy to można wprowadzać jakieś akcenty. Ale powoli.
A zaczynajac bieganie od interwalów czy od innych mocnych akcentów, mozna sobie zrobic krzywdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czuje się pocieszona bo wydawało mi się, że to katastrofa.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[ParasolkaMaryPoppins]

8,12 km w 50 min. Ukrop leje się z nieba. Nie ma czym oddychać.

Co to są te interwały, akcenty i zakresy, o których tu wspominacie? Jak i czym to się mierzy?

[cava]

Napisane przez kurkawodnaa

Czuje się pocieszona bo wydawało mi się, że to katastrofa.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

200 metrów w miesiąc, to jest bardzo dobry wynik.
200 metrów to 1/5 kilometra!
Czyli musisz robić postępy, po prostu nie umiesz ich zaobserwować.


Parasolka
Interwały to praca naprzemienna na wyższym i niższym zmęczeniu.
W bieganiu na ogół odcinki mocniejsze wykonuje się krótsze niż odcinki odpoczynku.
Np ustalasz sobie ze powtarzasz 8 x po 3 serie.
I 20 sekund biegniesz szybko, minutę maszerujesz lub truchtasz i tak 8 razy.
odpoczywasz 3 minuty i powtarzasz interwał.

Na początku na ogół stosuje się przeplatanie truchtu z marszem.

To doskonały trening serca, szybko poprawia wydolność i uczy serce szybkiego schodzenia z wysokich pulsów (i rewelacyny spalacz tłuszczu, wspomagający szybkość przemian metabolicznych)

Akcent to po prostu określenie na elementy treningu biegowego, czyli: siła biegowa, bieg zmienny, bieg ciągły, treningi wytrzymałościowy, oraz szybkościowy.

Strefy oznaczają trening w określonym zakresie% pulsu (sa ustalane indywidualnie wg. osobiczego okreslenia pulsu maksymalnego- HRmax, ale potocznie przyjmuje się uśrednione wartości) które mówią o intensywności wykonywanej pracy treningowej oraz rodzaju przemian metabolicznych jakie wtedy zachodzą w organizmie. Czy praca wykonywana jest w strefie przemian tlenowych i jak intensywnych, czy na ich granicy, czy wchodzi w przemiany beztlenowe . Czyli o poziomie zmęczenia i zakwaszenia organizmu, na jakim powinno się odkreślony trening wykonać.

[ParasolkaMaryPoppins]

Hej, jak tam Wasze dystanse? Jak tam kondycja po długim weekendzie?

[kurkawodnaa]

Ja na miesiąc jestem uziemniona sportowo Jestem po zabiegu chirurgicznym, więc się tego nie da obejść. Szkoda, bo moj plan treningowy mogę wykasować. Boję się, że zabraknie mi dyscypliny zeby od nowa zaczynać.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez kurkawodnaa

Boję się, że zabraknie mi dyscypliny zeby od nowa zaczynać.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Też bałam się, że zabraknie mi samodyscypliny, ale ten wątek bardzo motywuje do biegania

[żurawinka]

Napisane przez kurkawodnaa

Ja na miesiąc jestem uziemniona sportowo Jestem po zabiegu chirurgicznym, więc się tego nie da obejść. Szkoda, bo moj plan treningowy mogę wykasować. Boję się, że zabraknie mi dyscypliny zeby od nowa zaczynać.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Kurkawodnaa dużo zdrówka
Jasne że czasem ciężko zacząć od początku, ale nie poddawaj się.

Parasolka ja przez długi weekend głównie chodziłam bo byłam w gościach ( imprezowanie wyklucza mi się z bieganiem ) a od poniedziałku całkiem nieźle poszło, przynajmniej już bez marszu.
Ale zrobiłam w zeszłym tyg.interwały i w poniedziałek wyraźna poprawa wytrzymałości, dzisiaj znowu, jestem dobrej myśli

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Też bałam się, że zabraknie mi samodyscypliny, ale ten wątek bardzo motywuje do biegania

Mnie motywują efekty - większa wytrzymałość, brak bóli głowy, zgrabniejsze uda

[ktsw]

o tak imprezowanie bardzo wyklucza się z bieganiem, szczególnie w pewnym wieku ja tez miałam małą przerwę, dużo pracy, po pracy udzielałam się towarzysko, ale teraz od 2 tyg wracam grzecznie do biegania. Na razie spokojnie najgorsze że upały zapowiadają :/

[emilia0508]

Napisane przez kurkawodnaa

Ja na miesiąc jestem uziemniona sportowo Jestem po zabiegu chirurgicznym, więc się tego nie da obejść. Szkoda, bo moj plan treningowy mogę wykasować. Boję się, że zabraknie mi dyscypliny zeby od nowa zaczynać.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

ja może dopiero we wrześniu wróce jak dobrze pójdzie a i atk będę zaczynać od początku czyli marszobiegi

[dziunkowa]

Napisane przez emilia0508

ja może dopiero we wrześniu wróce jak dobrze pójdzie a i atk będę zaczynać od początku czyli marszobiegi

Ja na razie zmieniłam bieganie na nordic walking. Ale wrócę jak będzie chłodniej, bo ta euforia po bieganiu jest fantastyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PixieDust]

Ja mam w tym tygodniu trochę problem, bo nie mogę się zwlec do biegania wcześnie rano. Wyszłam ostatnio między 10-11 i nigdy więcej, myślałam że ducha wyzionę w taki ukrop

Generalnie i tak coś jest nie tak z moim bieganiem teraz a tym sprzed dwóch miesięcy :/ zrzucam to trochę na pogodę bo jednak wieczorami w maju było zdecydowanie chłodniej niż teraz

[dziunkowa]

Napisane przez PixieDust

Ja mam w tym tygodniu trochę problem, bo nie mogę się zwlec do biegania wcześnie rano. Wyszłam ostatnio między 10-11 i nigdy więcej, myślałam że ducha wyzionę w taki ukrop

Generalnie i tak coś jest nie tak z moim bieganiem teraz a tym sprzed dwóch miesięcy :/ zrzucam to trochę na pogodę bo jednak wieczorami w maju było zdecydowanie chłodniej niż teraz

Ja to mogłabym tylko 9.30-11. Ale w nocy u mnie jest 20-21 stopni a mi już przy takiej temp słabo. Wiec na razie tylko marsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParasolkaMaryPoppins]

Napisane przez żurawinka

Mnie motywują efekty - większa wytrzymałość, brak bóli głowy, zgrabniejsze uda

Mnie też, przy czym dopiero będą, bo na razie efektów u mnie brak, zwłaszcza w udach. Mam sylwetkę typowej klepsydry, więc długa droga przede mną, zanim dostrzegę wyraźną różnicę w centymetrach.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez dziunkowa

Ja na razie zmieniłam bieganie na nordic walking. Ale wrócę jak będzie chłodniej, bo ta euforia po bieganiu jest fantastyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nordic walking - świetna alternatywa - jeszcze w górach albo nad morzem Mamy te same odczucia po bieganiu - bardzo poprawia samopoczucie

[ktsw]

Napisane przez PixieDust

Ja mam w tym tygodniu trochę problem, bo nie mogę się zwlec do biegania wcześnie rano. Wyszłam ostatnio między 10-11 i nigdy więcej, myślałam że ducha wyzionę w taki ukrop

ja wybiegłam we wtorek po 6stej i już było ciepło :/

[PixieDust]

Napisane przez ktsw

ja wybiegłam we wtorek po 6stej i już było ciepło :/

Mnie na szczęście udało się wstać dzisiaj wcześnie i już o 9 byłam w ruchu biegało się super ale fakt, że dzisiaj u mnie nie ma jakichś wielkich upałów. No i dzięki takiej pogodzie dzisiaj zobaczyłam nareszcie progres


Dziewczyny monitorujecie swoje wyniki? Korzystacie z jakichś aplikacji typu endomondo?

[beatiska]

Pogoda faktycznie jest niesprzyjająca bieganiu. Mnie się ciężko biega w taki upał. Dzisiaj już lżej, ale chyba odpuszczę trening. W przysługuje tygodniu jedziemy na urlop w góry, także wstrzymam bieganie na rzecz trekkingu.

@PixieDust korzystam z programu Polar Flow i przegrywam treningi do endomondo. Teraz to dla mnie jakby forma pamiętnika Z fajnych tras, czy zawodów nawet zdjęcie wrzucę. A tak to sobie tylko miesięcznie sprawdzam ile km i czasami popatrzę jakie prędkości osiągam. Mam na endo nawet jedna z nas, woec jak ktoś chce się jeszcze dołączyć, to chętnie. Większa motywacja będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz