Urodzone w 1989 :) cz. IV

[emememsik]

Napisane przez Durga

Widzicie to potwierdza to co wszyscy dziś wyczytali w tekście na maturze

Tak, właśnie, rozbuchane dyskusje.

[uhahana]

Napisane przez ślimaczek

Dzisiejsze tematy z rozszerzenia sprawiły, że zaczęłam sie porządnie zastanawiać czy jednak nie wybrać podstawy

Uhahana "Twój" artykuł na Pudelku skomentowało już 759 osób

Będę sławna A tak naprawdę to tylko 1/10 jest tak mojego hehe

Przegoniłam tatę z kompa pod pretekstem nauki, więc żeby nie mieć wyrzutów sumienia, będę jechała na 2 fronty

Wiecie co... mimo tego rzekomo przeoczonego pytania, nieprzygotowania do jutrzejszego angielskiego i masy innych bzdur, mam jakoś dziwnie dobry humor. Może dlatego, że jak już się to wszystko zaczęło, to znaczy, że za niedługo się skończy

[emememsik]

Napisane przez uhahana

Wiecie co... mimo tego rzekomo przeoczonego pytania, nieprzygotowania do jutrzejszego angielskiego i masy innych bzdur, mam jakoś dziwnie dobry humor. Może dlatego, że jak już się to wszystko zaczęło, to znaczy, że za niedługo się skończy

Dokładnie z tego samego powodu mój humor kształtuje się obecnie nienajgorzej.

No, a teraz życzę wam wszystkim POWODZENIA, skupcie się na listeningu i sprawdźcie sobie pięć razy czy nie macie błędów w dłuższej wypowiedzi. Będę z wami duchem!

[ślimaczek]

Uhahana ale iles tam procent swojego udziału masz

jako że już chyba dzisiaj nie wpadne, życze Wam powodzenia i trzymam kciuki

[uhahana]

Dziewczyny.

- wiadomość/email
- instrukcja
- pocztówka
- notatka
- zaproszenie
- ogłoszenie
- ankieta
- list prywatny
- list formalny
- list motywacyjny
- list oficjalny/publiczny

To są zagadnienia z tego fajnego linka od Layli Powiedzcie, wszystkie obowiązują na podstawie? Bo czytam teraz informator, ale jakoś nie umiem się rozeznać... Szczególnie to ostatnie mnie intryguje.

[201707171556]

Uhahana tak wszystko jest z podstawy

[akrolinka]

Durga wybierasz się na coś artystycznego?:P.. bo zauwazyłam że zdajesz rozszerzoną HS:P.

[krowa_bez_mleka]

Ej, o co chodzi z tą Iloną? Tak generalnie to wiem, ale nie wiem co Ślimaczek tak nagle teraz z tym wyskoczyła?


Ville, tak zdawałam rozszerzenie. I chyba trochę żałuje...Chociaż wiem, że to nic nie zmieni już teraz. Nie wiem czy mi sie to będzie opłacać
A moje ambicje spadły bardzo nisko. Cieszyć sie będę z 50%. Oj, będę.

Napisane przez ville

Ja spaliłam te, za którymi w ogóle nie będę tęsknić: biologia, fizyka, chemia, matematyka. Zrobiłam ognisko i uroczyście pożegnałam się z przeszłością :P

Też spaliłam!

Napisane przez uhahana

Ja w tym typowym wątku maturzystek się W OGÓLE nie udzielam, nawet tam nie wchodzę. Z 2 miesiące temu uznałam, że to klimat nie dla mnie, za duże ciśnienie na tą całą maturę, studia i tym podobne bzdety, więc usunęłam z subskrypcji i finito

Mam tak samo.


Ja sie dziś przed maturą nie stresowałam, razem z klasą śmialiśmy się i ogólnie była bardzo fajna atmosfera Nie spodziewałam się.

Uhahana, na to wygląda, że to wszytko na podstawę... Tylko tego listu publicznego chyb nigdy nie robiłam

[uhahana]

Teraz patrzę w repetytorium i rzeczywiście wszystko jest. Też nie mam porobionych zadań z listu publicznego, więc tego nie robiłam, ale miejmy nadzieję, że nie będzie czegoś takiego

Najbardziej mnie boli to, że miałam rozszerzony angielski normalnie w profilu i uczyłam się różnych rozszerzonych rzeczy, a nie we wszystkim z podstawy czuję się pewnie. No ale ostatecznie to chyba angielskiego boję się najmniej ze wszystkich... Tylko słuchanie mnie niepokoi. Kurde!

[201707171556]

Napisane przez akrolinka

Durga wybierasz się na coś artystycznego?:P.. bo zauwazyłam że zdajesz rozszerzoną HS:P.

Jestem plastykiem po OSSP dlatego wybralam do zdawania historie sztuki, a w tym roku jeśli zdam mature to zdaję min na historię sztuki W przyszłym roku robię pierwsze podejście na ASP na malarstwo

A Ty?


Krówka bo Ilona zaczeła chyba jakieś zamieszanie na Maturzystkach robic

[Blair]

Napisane przez ślimaczek

Durga bo chodze do liceum 4letniego. I nie przepraszaj Cholernie zaluje, ze nie pisze w tym roku. Wszyscy teraz sie denerwuja, mowia, ze nie maja czasu, a ja tego tak naprawde nie rozumiem. Zrozumiem za rok. Wtedy oni wyjada na studia, do pracy, a ja sie bede uczyc do matury. Troche nie fajnie. I bede pisac mature w tym samym roku co moja siostra Biedni rodzice

Do jakiego LO chodzisz ?

Bo ja też z Gdańska i też w czteroletnim ...

[Navien]

No nie wierzę! Żadnych przecieków tym roku?! Skandal! Poprzedni rocznik to miał już na tydzień przed Tzn niektórzy, wiadomo

W takim razie, zmywam się spać Powodzenia Nam wszystkim jutro życzę

[Independent Women]

Napisane przez uhahana

A tak w ogóle, miałyście nerwy?

Ja nie miałam. Czułam lekki dreszczyk tylko w obawie, że będzie głupi temat... Ale powiem Wam, że ja w ogóle nie czuję, że to matura... Może to dlatego, że już 2 razy przez to przechodziliśmy (w 6 klasie i w gimnazjum). Wiadomo, nie miało to tak dużego wpływu na nasze życie jak matura ale jednak jakoś mnie oswoiło z tym wszystkim...

Obawiam się, że napięcie zacznie sie od jutra... Angielski rozszerzony... Nie wiem po co! No i potem matematyka rozszerzona

Napisane przez Durga

Ja w wątku maturzystek bylam przez pierwsze kilkanaście stron w pierwszej cześci, potem zaczął się dyplom więc zniknęlam ale czasem tam zaglądałam, myślalam zeby wrocic w okolicach marca, tak typowo z potrzeba informacjio maturze, planach nauki przez ost 2 miesiące ale widzialam ze osoby ktore nawet gdzies tam na początku byly a potem zniknęly nie są już mile widziane więc nic sie nie odzywalam tylko sobie poszlam

Zgadza się.
Czasem wkrada się tam niemiła atmosfera i niemiłe powitania...


Tutaj jest jakoś tak... nie wiem jak to określić... sielankowo i spokojnie.
Wszystko poukładane, czyściutko i w ogóle. Miło.
Ale tamten wątek też ma swój urok.

[blaque]

Ja też pamiętam ilonę, ale tylko tyle, że em chciała opuścić chyba nasz wątek przez nią ale na szczęście tamta odeszła w siną daaal

Ale tak ogólnie to ja nie wiem kto to jest i nie miałam z nią styczności. I też bym chciała wiedzieć co za zamieszanie zrobiła..?

Ja Wam powiem, że lekki stresik mnie złapał przed wejściem. Ale później aż się sama zdziwiłam, że prawie 0 stresu. Myślałam, że będzie gorzej

I też myślałam o Was Jak skończyłam tekst na rozumienie

O ja, przypomniałyście mi o patitcz
A ja jestem ciekawa co tam z Alatienką Ciekawe czy się pojawi po maturach..


W tamtym wątku napisałam kilka wiadomości. Ale nie polubiłam go.
Cały czas gadanina o maturach, bla, bla, bla. Dziwna atmosfera.
Nasz wątek to nasz wątek. Traktuje o wszystkim a nie tylko o maturach.
Jesteśmy 'od zawsze', gadamy o wszystkim, jesteście mi strasznie bliskie i nikogo na wizażu nie obdarzę taką internetową sympatią jak Was.
Dla mnie ten wątek jest jedyny i tyle

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

O ja, przypomniałyście mi o patitcz
A ja jestem ciekawa co tam z Alatienką Ciekawe czy się pojawi po maturach..


W tamtym wątku napisałam kilka wiadomości. Ale nie polubiłam go.
Cały czas gadanina o maturach, bla, bla, bla. Dziwna atmosfera.
Nasz wątek to nasz wątek. Traktuje o wszystkim a nie tylko o maturach.
Jesteśmy 'od zawsze', gadamy o wszystkim, jesteście mi strasznie bliskie i nikogo na wizażu nie obdarzę taką internetową sympatią jak Was.
Dla mnie ten wątek jest jedyny i tyle

I jeszcze Ines! Ines ma wrócić po maturach

I podzielam Twoją opinie do naszego wątku

[laylaaa]

ja nie mogę patrzeć na tamten wątek.. zbyt chaotyczny jest. kiedyś od czasu do czasu wchodziłam, ale strasznie wkurza mnie to, że najeżdżają na "nowe" osoby. któras nawet napisała jakiejś dziewczynie coś w stylu "my tu się uczymy od września a ludzie sobie przypominają o maturze 2 dni przed". no litosci.. zamkniety krag sobie stworzyly, no ale, co kto woli.

ogolnie malo (wcale?) jest na wizazu watkow tak "uporzadkowanych" i czytelnych jak nasz, rzadko kiedy ktos napisze wiadomosc na 3 slowa co jest czeste gdzie indziej. no i wszystkie sie "znamy"

ilone pamietam, tak samo jak fige-z-makiem i ta dziwna akcje z lolinka i jej niby ciaza, dziwne to bylo.

uhahana mam dokładnie to samo z angielskim. troche zaluje, ze w koncu nie pisze rozszerzenia, wole pisac rozprawki i opowiadania niz listy z podstawy, ale wiem, że z gramatyką nie do konca bym sobie poradzila, sluchanie też trudniejsze.
z podstawy boję się listu formalnego i tego, że zapomnę zwrotów..

[Independent Women]

Napisane przez blaque

Ja też pamiętam ilonę, ale tylko tyle, że em chciała opuścić chyba nasz wątek przez nią ale na szczęście tamta odeszła w siną daaal

Ale tak ogólnie to ja nie wiem kto to jest i nie miałam z nią styczności. I też bym chciała wiedzieć co za zamieszanie zrobiła..?

Ja też chcę wiedzieć...

Czuję lekki dreszczyk przed angielskim...
Obawiam się, że jak zwykle będę mieć trudności z wyprodukowaniem 250 słów...
Po co mi ten angielski rozszerzony, no po co?!

[Independent Women]

Napisane przez laylaaa

ja nie mogę patrzeć na tamten wątek.. zbyt chaotyczny jest. kiedyś od czasu do czasu wchodziłam, ale strasznie wkurza mnie to, że najeżdżają na "nowe" osoby. któras nawet napisała jakiejś dziewczynie coś w stylu "my tu się uczymy od września a ludzie sobie przypominają o maturze 2 dni przed". no litosci.. zamkniety krag sobie stworzyly, no ale, co kto woli.

Też mnie to "oburzyło, poruszyło".
Wypowiedziałam się na ten temat, żeby jakoś uspokoić atmosferę ale nie wiem czy coś to pomogło... Sama nie jestem tam od początku i szanuję dziewczyny, które faktycznie tworzą tą społeczność od pierwszej części wątku. Ale jednak takie niemiłe powitania to przegięcie. Wizaż jest dla wszystkich...

Wybaczcie, że post pod postem...

[blaque]

Napisane przez krowa_bez_mleka

I jeszcze Ines! Ines ma wrócić po maturach

I podzielam Twoją opinie do naszego wątku

O właśnie, Ines!

Napisane przez laylaaa

ja nie mogę patrzeć na tamten wątek.. zbyt chaotyczny jest. kiedyś od czasu do czasu wchodziłam, ale strasznie wkurza mnie to, że najeżdżają na "nowe" osoby. któras nawet napisała jakiejś dziewczynie coś w stylu "my tu się uczymy od września a ludzie sobie przypominają o maturze 2 dni przed". no litosci.. zamkniety krag sobie stworzyly, no ale, co kto woli.

No żartujesz?

ogolnie malo (wcale?) jest na wizazu watkow tak "uporzadkowanych" i czytelnych jak nasz, rzadko kiedy ktos napisze wiadomosc na 3 slowa co jest czeste gdzie indziej. no i wszystkie sie "znamy"

ilone pamietam, tak samo jak fige-z-makiem i ta dziwna akcje z lolinka i jej niby ciaza, dziwne to bylo.
..

I ten ślub.. Pamiętacie?
Dla mnie to trochę krejzi było.. (że tak powiem po angielskiemu, co by się podszkolić przed jutrem..)

Napisane przez Independent Women

Ja też chcę wiedzieć...

Czuję lekki dreszczyk przed angielskim...
Obawiam się, że jak zwykle będę mieć trudności z wyprodukowaniem 250 słów...
Po co mi ten angielski rozszerzony, no po co?!

Cichłoj kobito!
Napiszesz

Przepraszam, ale nie powstrzymałam się..
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=826

[fugeela]

Napisane przez mathilda

Ty spałaś w ogóle przed tą maturą?

Owszem,90 minut

[Independent Women]

Napisane przez fugeela

Owszem,90 minut

Żartujesz?!

To jak Ty funkcjonujesz?!

Ja bym chyba padła na ryjek. Nie lubię zarywać nocy, bo potem wszystko mi się przestawia... Noc jest po to, żeby spać, o!

[kasia89]

O tak, też mi ines brakuje! No ale za niedługo już mam nadzieję nas odwiedzi No i pam i marta też coś ostatnio nie piszą

Ja kilka razy czytałam tamten wątek o maturzystkach, ale to nie dla mnie. Widać właśnie, że już zamknięte grono, a nawet jeśli nie, to wydaje mi się, że tam cały czas tylko się o maturze i nauce nawija U nas teraz to zrozumiałe, ale wcześniej miałyśmy i później na pewno będą o wiele ciekawsze tematy

Ja idę jeszcze trochę zwrotów powtórzyć, i prezentację i się kładę. Powodzenia dziewczyny jutro

[blaque]

Powodzenia kochane!!!:cm ok:

[emememsik]

Napisane przez Independent Women

Tutaj jest jakoś tak... nie wiem jak to określić... sielankowo i spokojnie.
Wszystko poukładane, czyściutko i w ogóle. Miło.

Mam takie samo wrażenie. Nasz wątek jest naj naj, ja udzielam się właściwie na 4 społecznościach, ale ten jest jednak jedyny.

Napisane przez blaque

I ten ślub.. Pamiętacie?

Pamiętamy, a jak! Ale wiecie co.. dziś moja koleżanka zaprosiła mnie na swój ślub.. Zaczynam czuć się staro!

Napisane przez Independent Women

Ja bym chyba padła na ryjek.

Ryjek, hehehe.

IW, co do wątku Maturzystek, to miałam takie samo wrażenie jak Ty po tych kilku sytuacjach z nowymi, zresztą pewnie widziałaś, co potem napisałam.
Ale jedno trzeba przyznać, prędkość nabijania tam postów jest zawrotna. Ja nawet jak jestem cały czas na necie to nie nadążam.

A o ilonce nie będę się wypowiadać, bo naprawdę coś mi się wymsknie obraźliwego.

EDIT: Szkoda tylko, że marta6704 tam się udziela, a u nas już nie. W końcu była z nami od zawsze...

[pamelija]

O jeszcze tu ktoś o mnie pamięta
Nie odzywałam się, bo najepierw nie mogłam się wbić, a teraz w ostatnich dniach, gdy tu było tyle o maturze, to neta nie miałam :/
Generalnie wybrałam temat 2 i wiem że schrzaniłam..
Z części I liczę na 13 punktów, a z cczęści II mam nadzieję, że zaliczę..
Po tym jak mi dziś mój przyjaciel powiedział, że ta karta w dłoni Wokulskiego symbolizowała licytację kamienicy Łęckich, to ja już naprawdę wątpię we wszystko
Blaque wszystkiego najlepszego Kochana wiem, że spóźnione, no ale tak jakoś..
Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam
Powodzenia jutro
dziś pół dnia nadrabiałam wątek zamiast czytać angola

[emememsik]

Napisane przez pamelija

Po tym jak mi dziś mój przyjaciel powiedział, że ta karta w dłoni Wokulskiego symbolizowała licytację kamienicy Łęckich, to ja już naprawdę wątpię we wszystko

ZE CO?!

[fugeela]

Napisane przez Independent Women

Żartujesz?!

To jak Ty funkcjonujesz?!

Ja bym chyba padła na ryjek. Nie lubię zarywać nocy, bo potem wszystko mi się przestawia... Noc jest po to, żeby spać, o!

Wyśpię się po śmierci
(ewentualnie po maturze )
A tak poważnie to teraz spałam długo,16-22, pewnie pouczę się do późna i trochę zdrzemnę.Choć nie wiem czy jest sens,angielskiego się specjalnie nie boję,to tylko przed polskim mnie taka panika wzięła.
Na szczęście trzeci dzień z rzędu matur już nie będzie,dopiero w czwartek


Niezły numer z tym Pudelkiem

[emememsik]

Napisane przez Nija_

Btw mama marudzi, że pewnie będę mieć rok w plecy, bo nie będę w stanie się nauczyć biologii i chemii, skoro dotychczas nienawidziłam te przedmioty... i radzi mi iść na zaoczne na jakąś porządną uczelnię (UJ )
Mam już taki mętlik w głowie, że szok...

Nija_, ja Ci tu odpiszę bo jakoś tak wolę..
Wiesz co, prawda jest taka, że te plany naprawdę mogą Ci się zmienić.. No wiesz, w końcu to całkiem świeże, skąd wiesz, czy naprawdę nie będzie, tak, że zaczniesz się uczyć i nie dasz rady? Będziesz wtedy trochę pod presją, bo nie dość, że straciłaś niby ten rok, a się nie dostałaś, to potem, jeśli jednak zdecydujesz się na inne dzienne, będziesz zdawać maturę w kolejnym roku, tak Ci upłyną dwa lata..
Plany naprawdę szybko się zmieniają, często wbrew nam..

[uhahana]

Znalazłam sposób na zapamiętanie tych zwrotów z listu formalnego

Dla osób piszących rozszerzenie to pewnie śmiech na sali, że takie banały a my sikamy, no ale wiadomo, że jak trudniejszych rzeczy nie wymagają, to z tym mamy problem A przynajmniej ja mam.

[pamelija]

Napisane przez emememsik

ZE CO?!

No tak, bo patrz.. jak w tamtych czasach licytowano, to podnnoszona karteczkę do góry tak jakby.. ot taki symbol.. no a on przecież kupił tą ich kamienicę, by pomóc im w wydostaniu się z tarapatów finansowych.. to się wszystko wiążę ze sobą.. mimo wszystko mam nadzieję, że zaliczę tą maturę.. a z AM dziś już się pożegnałam... :/