![]() |
#361 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hej
Przepraszam, że nie odniose sie do postow... przeczytac, przeczytalam... Mam dobity humor, płakac mi sie chce... Moj Szwagier - mąż siostry tzta... od tygodnia lezy w szpitalu na wrzody zolądka... dzis sie okazało, że ma nowotwór na prawie poł żolądka i w dodatku złosliwy.... No dlaczego...... Mlody facet - 30 lat, ma 4 letniego synka, kochaną, wspaniałą zone..... i takie cos... za co.... ![]() We wtorek za tydzien przewoża go do Warszawy... Taki kawal od domu... ale ponoc zalatwili dobrego onkologa. ech... myslec mi sie nie chce... Wszyscy wiedza jaka jest dlugggaaa walka z rakiem i niekoniecznie jest to wygrana... No koszmar... Puki co lekarze zapewniaja ze na 98 % nie ma przerzutów, ale wiadomo jak to z rakiem.... takie mnie czarne mysli przeszly i przechodzą... rak zołądka jest najgorszym rakiem zlosliwym jaki moze sie trafic... Ostatnio nasz znajomy z pobliskiego miasta umarl wlasnie na raka zoladka... Boże Świety i gdzie Ty jestes... ech... przepraszam, za smutek na watku, ale przerasta mnie to...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
![]() ![]() |
![]() |
#362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 310
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hej
![]() jeszcze nie poczytałam, jeden post rzucił mi się w oczy. Fredy tak mi przykro, słysząc o takich chorobach też zadaje sobie pytanie - dlaczego ?
__________________
Szczęście to jedyna rzecz która się mnoży gdy się ją dzieli. 12 marca przyszła na świat moja ukochana córcia ! |
![]() ![]() |
![]() |
#363 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewuś
![]() ![]() Jakoś tak mi wena odeszła ![]() Obejrzałam zdjęcia i filmiki. Dzieciaczki tradycyjnie prześwietne ![]() ![]() Tatinka w kałuży najlepsiejsza ![]() ![]() My od wczorajszego wieczora znowu nie mieliśmy internetu. Dziś od rana razem z facetem z serwisu, przez telefon, próbowaliśmy "podnieść" to dziadostwo. Nic z tego. Umówiłam się, że jutro do południa podjedzie do nas jakiś ichni informatyk i zobaczy o co kaman. Hadzi wrócił z pracy, usiadł do kompa (my z Miśkiem jeszcze spaliśmy), włączył wszystko tak jak zawsze i.....zadziałało. Noszzzzz, to czemu wcześniej nie działało? ![]() ![]() No nie mogę pisać bo mi w głowie cały czas ten chory chłopak siedzi. Że też cholera tyle ochlejmord i innych patafianów po świecie chodzi i nic im nie jest a tu młody mąż, młody ojciec, szczęśliwy człowiek i cholera choróbsko musiało się przypałętać ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#364 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko juz mi troche lepiej... Musimy czekac do środy... w srode będzie miał badanie czy nie ma przerzutów... bo jesli nie ma to od razu do Warszawy na wyciecie zolądka i chemioteriapia, jesli sa przerzuty to az nie chce myslec...
Mam nadzieje i wierze ze wszystko bedzie dobrze... Dobrze ze Piotrek (Szwagier) jest dobrej mysli... nie załamał sie... Wierzy, że w lipcu pojedziemy na umowiony biwak!! Nawet lekarzowi powiedział ze pojedzie na biwak... I ja wierze ze wszyscy razem pojedziemy jak kazdego roku ![]() Ok nie zasmucam Was... Ale zawsze czlowiekowi lzej jak sie wygada... Lece Kubusia upilnowac, dalam mu ciastko z nadzieniem i juz mam rozgniecione nadzienie na dywanie... ![]() ten moj dywan wyglada juz jak pobojowisko w chlewie... ![]() radosc witaj ![]() ![]() ![]() Ana nie ma sprawy, zawsze słuze pomocą ![]() ikola jestem za spotkaniem w Koszalinie ![]() ![]() Bo ja do Gdanska mam tez pol Polski... ze tez mnie wywiało pod Szczecin prawie ![]() Ok uciekam, bo ciastko sie roztopilo na dywanie..... ![]()
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
![]() ![]() |
![]() |
#365 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#366 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewuś ściskam Cię mocno i zaciskam pięści żeby nie było przerzutów
![]() Madziu foty i filmiki boskie ![]() Ikola gratki za pierwsze kroczki.Filmik słodki ![]() Hadżi a to niedobry kocur ![]() Angie u nas też dziś pięknie było a weekend zimno i padało.Taka złośliwość losu.Ale za to posiedzieliśmy w domku sami. My dziś byliśmy u babci.Chodzę za butami ale nic mi nie pasuje.Jutro jadę wreszcie na aerobic.Bartul zmęczony chodzeniem po polku padł mi o 19.30.Pewnie szybko wstanie. Idę grzać obiadek Darkowi ![]()
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...Bartosz+is.png |
![]() ![]() |
![]() |
#367 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
miałam popisać, ale okazało się, że nie mamy chleba i musze do sklepu (do 22.00 czynny). Gdy przyjdę, nie będzie mi się chciało już pisać to raz. A dwa to to, że .... tylko nie ryczcie ze śmiechu bo mi wcale do śmiechu nie jest....otóż sprawa wygląda tak....Jak wiecie, mamy problem z piecykiem...cholernym piecykiem, który to teoretycznie rzecz biorąc podgrzewać nam wodę w kranach. Piecyk ostatnio często się buntuje i ma w doooopie to, że my mamy brudne dooopyyy i trzeba je umyć. W sobotę spędziłam w łazience 15 minut odkręcając co chwilę wodę, piecyk nie zaskakiwał iskrą i się nie odpalił. Wczoraj poszłam się myć. Umyłam 2 razy zęby, wyczyściłam je nicią dent i piecyk nie odpalił. W****iwszy się poprosiłam TZ żeby nagrzał wody na gazie. Gdy TZ mi przyniósł wodę, piecyk odpalił
![]() Dziś TZ siedzi w łazience już ponad 20 min i walczy z piecykiem, tzn...czeka aż się odpali. Co chwilę włącza wodę i czeka.... I jeśli piecyk w końcu odpali to on nie będzie zakręcał tej cholernej wody, żebym i ja mogła się umyc jak człowiek. Wiec będę musiała szybko lecieć do łazienki. Jestem WIELKĄ FANKĄ cierpliwości mojego TZta, bo ja bym już w tej łazience rzuciła kilkaset K**W i *******nęła kilkanaście razy drzwiami.... Ide na dół do sklepu... TZ dalej czeka i walczy...piecyk co chwile cyka i cichnie.... Ale nie naprawiamy i nie patrzymy co tam, bo jeszcze 3 miesiące i baju baj. |
![]() ![]() |
![]() |
#368 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ojej Ewa,co za straszne wiadomosci
![]() ![]() ![]() Jak juz jestesmy przy takich smutnych sprawach to Wam napisze,ze tez dowiedzialam sie dwa dni temu,ze zmarla moja kolezanka ![]() ![]() ![]() Ewuniu,Ty oczywiscie nie bierz sobie tego do serca,bo jak wiadomo kazda choroba ma inny przebieg i nie mozna porownywac jednej do drugiej. Za przyklad podam Ci moja tesciowa,u ktorej 2 lata temu tez wykryli nowotwor zlosliwy jelita.Tesc odszukal w madrycie najlepszego onkologa od tych spraw i po tygodniu tesciowa byla juz po operacji.Ten profesor powiedzial,ze praktycznie w ostatniej minucie zrobili ta operacje,bo juz miesiac pozniej nie bylo by czego ratowac.W tej chwili tesciowa czuje sie wysmienicie,ma wiecej werwy od nas mlodych,badania wychodza ksiazkowe i pomalu wszyscy zapominamy o tym koszmarze.Wiec jak widzisz sa i dobre zakonczenia takich historii-i u Was z pewnoscia bedzie tak samo ![]() aha,zapomnialam Wam sie wczesniej pochwalic,ze u nas wczoraj byl Dzien Matki i dostalam od mojego mlodszego syna piekna tuniczke,a starszy ze zapomnial o prezencie to oddal mi cale swoje oszczednosci (56euro) zebym sobie cos kupila ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#369 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() 3 miesiące?.....czyli przeprowadzka w sierpniu ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#370 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ale naprodukowaliście!!!!!
Jutro przeczytam i się ustosunkuję ale napiszę Wam tylko że moje mój mały zbój zrobił wczoraj swoje pierwsze samodzielne (bardzo chwiejne) kroczki i ostro trenuje dalej!!!!
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
![]() ![]() |
![]() |
#371 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#372 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko tak - planujemy: sierpień, wrzesień
![]() Chleba niet Ciepłej wody tez niet TZ desperat myje głowę zimną wodą. Musiał, bo miał już namydloną szamponem ![]() Właśnie wyszedł i powiedział: cytuję : "Super....przeprowadz ka w sierpniu. Jeszcze jeden taki numer i będzie w lipcu. Ostatnio tak musiałem się myć w internacie - 1-2 klasa liceum". ![]() Umarłam ze śmiechu ![]() ALE ALE ![]() ![]() O NIE! Nie dam sobie zamoczyć dooopy w zimnej wodzie! ![]() Powiedzcie mi...Kupiłam dziś Uli kapciuchy skórzane, profilowane antyplatfusowo i ślicznie trzymające nóżkę. Bo gdy zaczęła chodzić to wolę żeby stabilnie stawiała stópkę. Był rozmiar taki akurat i może jeszcze na trochę (miesiac) by starczyło i musiałabym kupić nowe. A że dałam za nie 54 zł, kupiłam rozmiar większe i teraz Ula ma jeszcze dobry centymetr z przodu miejsca. Śmigała dziś w tych papuciach, ale nóżki stawiała tak z góry. Generalnie dość stabilnie chodziła, ale nie wiem czy nie powinnam kupić tych rozmiar mniejszych (mogę jeszcze jutro zamienić). Jak myślicie? Jak powinno być? Mimo, że obecne sa większe to stopa dobrze się w nich trzyma (mają fajne zapięcia na 3 rzepy i są świetne) tylko czy jej dobrze chodzić w takich długich. O takie mamy, z tych zdjęć na białym tle - te po prawej (na rzepy - nr 1014), tylko nasze mają więcej dziurek i są w kolorze oliwkowym. Będę je tez wykorzystywać do chodzenia po dworzu gdy będzie cieplej. http://www.aurelka.pl/startowe.html |
![]() ![]() |
![]() |
#373 |
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewuniu - jak czytałam twojego posta to przypomniała mi się moja mama. U nas też już prawie każdy zapomniał o podejrzeniach raka u niej. KAzali obserwować. ufffffffff tak mi się smutno zrobiło
Dziciaczki prześliczne Tati to DAMA ![]() Ikola - 3 miesiące - nawet tego nie poczujesz - no chyba, że piecyk nadal będzie się tak usilnie buntował. Ale zimna woda zdrowia doda. Przypomniało mi się jak w liceum pojechaliśmy na biwak pod namioty w góry, tuż przed powodziami. Taki obóz przetrwania. I tam własnie myliśmy się w wodzie ze studni. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Brawa dla Uleńki za kroczki. |
![]() ![]() |
![]() |
#374 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
freddy fajnie, że pasuje Wam Koszalin. Mam ndzieję, ze Marcie tez będzie pasować
![]() Jeśli chodzi o chorobę w rodzinie.... Przykro mi...Wiem, że wymaga to wiary i musicie wierzyć. Nic nie pozostaje innego. Może nie powinnam o tym pisać, ale napiszę, bo Wy też wiecie, że rak żołądka to okropieństwo. Miałam w pracy kolegę. Nagle zaczął chudnąć.... Wszyscy myśleli, że odchudza się. Nawet ja mu powiedziałam: Henio, przestań w końcu chudnąć, bo już wystarczy....Pół roku później żegnaliśmy go. Zostawił żonę i trójkę dzieci, w tym malutkiego groszka (kilka latek). Ale wierzył i to mu dawało sił. Szukał. Próbował. Nawet bioenergoterapeutów odwiedzał, ale już po chemii. Jednak każdy przypadek jest inny. Różne są organizmy. A wiara czyni cuda. Życze Wam dużo siły, energii i przesyłam pozytywne fluidy. Dobrze, że się mamy...tu na wizażu....dobrze, że potrafimy dostrzec szczęście wokół siebie, uśmiech dziecka, gest męża, żony, przyjaciela...Życie tak krótko trwa. Wokół jest wystarczająco dużo zła. Nie dodawajmy światu cierpienia i smutku. Uśmiechajmy się częściej. Tak niewiele potrzeba, żeby komuś umilić dzień. ![]() ![]() Czy będziecie szczepić p. kleszczom? My będziemy jeździc do lasu i nie wiem....Coprawda nie będę ganiać z Ulą po chaszczach, ale, jak wiemy ostatnio z reklam nawet, licho nie śpi .... |
![]() ![]() |
![]() |
#375 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ikola jeśli Uleńce się w nich dobrze chodzi i nie zawadza, nie potyka się, to ja bym te większe zostawiła. Pamiętam jak Esti kiedyś wklejała zdjęcia Julci w podobnych bucikach i jej też trochę miejsca z przodu zostawało
![]() Jak się mierzy dziecku bucik, to teoretycznie powinien zmieścić się za stopą dziecka jeszcze palec "dorosłej" osoby. Uznajmy, że w Waszym przypadku do Uleńki butka mieści się najgrubszy palec Twojego Tż-ta i git ![]() My mamy dużo chlebka ![]() ![]() Aaaaa, mi się przypomniało.....Martuś pisałaś, że może nas odwiedzicie ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#376 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
witam.
![]() radosc - super fotki ![]() ![]() madzia - nie uzywamtych pieluch majtkowych, wiec sie nie wypowiem, ale pomyslalam ze jak jest kupa w takich majtkach, to mozna rozciac lub rozerwac boki i zdjac jak normalna pieluche ![]() ps. widze ze kamila tez wpadlana ten pomysl ![]() garnuszki - swietne fotki ![]() ![]() ikola-bardzo chetnie bym sie z wami spotkala ![]() ![]() fajny filmik no i buziaki dla ulenki za samodzielne kroczki ![]() ![]() Ana -swietne sa te sandalki ismaelka, i twoi chlopcy tez ofkors dzieki za komplement apropos mojego glosu, wiele osob mi mowi Ze mam specyficzny glos hadzi-szkoda ze kot zalatwil piaskownice michalka,moze uda sie uratowac ![]() madzia - super fotki, nawet te gilunki nie przeszkadzaja w ogladaniu hihi dysiu - to nie wazy duzo twoja adusia, a spadla troszke z wagi bo wiecej bryka i pewnie dlatego, to napewno nic zlego, nie martw sie moj wito wazy teraz ok.12 kg ana - dasz rade, czekamy na efekt koncowy ![]() ewunia - tak mi przykro ![]() ![]() ![]() ja bede od 9 czerwca w miedzyzdrojach,moze uda nam sie spotkac?? ikola- jestes niesamowita ![]() my tez ostatnio musielismy sie myc w zimnej wodzie, bo przestalismy grzac w centralnym i teraz wode mamy z elektrycznego bojlera no i zle wymierzylismy ilosc wody i zabraklo na kapiel dla wszystkich ech... aco do bytko to mysle ze spokojnie moze w takich smigac, wazne by pietka byla dobrze trzymana, witek tez ma takie butki i w paluszkach ma miejsce jakis 1 cm, ale piekta jest dobrze zabezpieczona,ladne te buciki, chyba julcia od esti tez ma takie rozowe wlasnie wczoraj wrocila moja mama z niemiec i caly dzien przegadalysmy, wito dostal super ciuszki, i misia knuta, tego z berlinskiego zoo,oczywiscie pluszaka caly dzien dzis mama byla u nas, chciala sie nacieszyc witem ja spadam sie kapac jak wroce to jeszcze poczytam
__________________
Edytowane przez Wisniowysad Czas edycji: 2008-05-05 o 21:47 Powód: dopiska |
![]() ![]() |
![]() |
#377 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
A tak o kleszczach - one urzędują nie tylko w lasach ale również na trawnikach, łąkach.... wszędzie. W ubiegłym roku zdechł bernardyn mojej mamy. Był to pies, który w życiu lasu nie widział, po żadnych łąkach nie hasał, siedział 99% swojego czasu w swoim kojcu lub w niewielkim ogródku mojej mamy. Zdechł, ponieważ załapał kleszcza i zbyt późno weterynarz się zorientował, że to o to chodzi. Miał chyba 7 czy 8 miesięcy (pies, nie weterynarz). Także jak widać nie potrzeba lasu żeby kleszcza załapać ![]() Jakby się "przydarzył" dzieciaczkowi kleszcz, to podobno trzeba go delikatnie usunąć, tak żeby (o matko jak to ładnie napisać?) aaaa tam... żeby kleszcz nie wyrzygał pod skórę dziecka i wylazł cały, zdezynfekować rankę i skonsultować z lekarzem.
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#378 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
My mamy takie specjalne wyciągadełko do kleszczy. Kupiliśmy je u weterynarza i wyciągałam nim kleszcze Kai. Fajnie to działa. Jakby co (tfu, tfu) to sparzę, zdezynfekuję, wygotuję i wykorzystam na człowieku...
Ale nie wiem czy kleszczuch podczas akcji nie wyrzyga pod skórę. Toż nie mamy na to wpływu. Nie wiem czy mu na brzuch naciskam, czy na co, gdy go łapię tymi szczypcami ![]() OK, kończę bo nie wiem czy nie będę musiała wody gotować na gazie... Trzymajcie kciuki Póki co idę walczyć i zapalić, jak się wkurzę.... wrócę, to jeszcze oko zarzucę Jutro TZcik wstawi nowy filmik z Ulą tupającą dziś w papuciach ![]() PS. Kupiłam tez Uli szczoteczkę do ząbków (bo już się nam jedna zużyła) i pastę bez fluoru. Uli bardzo sie podobało mycie pastą. Pastę zjadła. Jeszcze nie umie wypluwać, ale dałam malutko. PYTANIE- na paście napisane, że przeznaczona dla dzieci otrzymujących fluor. Uli nie dajemy fluoru. Dajecie? Jak to się podaje? Trzeba z lekarzem rozmawiać, ustalać? hmmm.....Poczytałabym w necie, ale jeste wygodna i pytam Was, bo poza tym tu wiedza najlepsza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#379 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewa trzymajcie się Kochani
![]() ![]() Przepraszam, ze nie pisze więcej. Jutro w pracy poczytam resztę i popiszę ![]() Dobranoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
![]() Ula sie obudziła i wyła do cyca...TZ dał radę pa |
![]() ![]() |
![]() |
#381 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
Cytat:
![]() a Ty Agusiu nadal palisz? Ula juz nie ma tych zmian na skorze? Ewa bardzo mi przykro... wiecie dostalam dzis tulipany od klienta,wczoraj tez dostalam kwiatki ![]()
__________________
![]() "...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..." ![]() ![]() ALBUMY TATIANY ![]() https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#382 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hej
![]() Madziu Tatianka boska ![]() ![]() ![]() No właśnie Madziu, moze też byście się zjawili w stolicy na spotkaniu? ![]() Angie mam nadzieję, ze uda Wam sie dojechać na spotkanie. Mi w sumie jest bez różnicy, gdzie bedzie to spotkanie. Moze być gdzieś bliżej dworca, tylko gdzie? Bo ja nie znam tak dobrze Warszawy i nie wiem, jakie są Centra Handlowe. Takze moze Ty coś zaprobonuj, albo Esti moze będzie wiedziała gdzie? Poza tym wczoraj trochę sie wkurzyłam, bo Karol powiedział, ze akurat wtedy mają jakieś targi pod Suwałkami, i możliwe, ze będzie musiał pojechać ![]() ![]() Dysiu no właśnie czekamy na nowe fotki ![]() ![]() Ana i jak było u lekarza? Kiedy zdejmą Ci aparat? Przykro mi z powodu Twojej koleżanki. Julitko mam nadzieję, ze w końcu naprawią Wam ten internet ![]() ikola Twoje teksty są powalające ![]() ![]() ![]() ![]() A co do kapcioszków, to wydaje mi się, ze takie większe są dobre i nie ma potrzeby zmieniać je na mniejsze. tak jak pisze Julitka, za piętką musi się zmieścić jeszcze palce dorosłej osoby. ja nawet nie myślałam o szczepieniu przeciw kleszczom ![]() ![]() Nie wiem, jak to jest z pastą do zębów. My na razie nie kupowaliśmy. Wogóle to mam problem z Emilka, bo ona nie da sobie wogóle umyć ząbków. ![]() ![]() MadziuO gratulacje Marcysi za pierwsze samodzielne kroczki ![]() Miłego dnia ![]() -------------------------- dotka widzę Ciebie ![]() ![]() Edytowane przez bassienka Czas edycji: 2008-05-06 o 07:56 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#383 |
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
tylko uściśle - szczepionka nie jest przeciwko kleszczom tylko przeciwko powikłaniom po "ugryzieniu" tego ustrojstwa - i to też, z tego co mówiła teściowa, nie na wszystkie. warto o tym pamiętać - ja przeznam się, nie wiedziałam
my nie szczepimy |
![]() ![]() |
![]() |
#384 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witajcie...
Dziekuje wszystkim za słowa wsparcia... Dzis jedziemy do Kolobrzegu, do szpitala do Szwagra. mam nadzieje, ze nie bedzie to wizyta pelna l... Powiem wam, ze wczoraj z Tztet lezelismy juz i jakos nie mozemy uwierzyc ze ta wstretna choroba akurat Jego trafila.... ikola tak, wiemy ze rak zoladka jest jednym z najgorszych a to dlatego, ze jest za pozno wykrywany... Daje objawy ktore wszyscy lekcewaza: wzdecia, bole brzucha, zgaga, niestrawnosc - to moga byc juz wstepne objawy i wszyscy biora kropelki i tak rosnie raczysko... Dlatego jest tak okropny juz stan zapalny tego raka, ze nie ma co z tym robic... Ale ja wierze i cala Nasza rodzina ze bedzie dobrze... wstepnie lekarz powiedzial ze nie ma przerzutow, jutro mam nadzieje, ze potwierdzi sie diagnoza w badaniu. ech... jakby to czlowiek nie mogl spokojnie zyc, bez zadnych smiertelnych chorobsk... co do kleszczy... W swoim zyciu mialam ja wiem... hmmm z 5 kleszczy minimum... W sumie zawsze mi go mama wyciagala, przemywala spirytem i zyje ![]() Nie wiem czy tez nie jest tak, ze jak juz ugryzie i sie leci do lekarza to wtedy cos tam wstrzykuja... Po ugryzieniu. nie jest tak? czy sobie cos ubzdurałam? Madziu ja tez w pracy dostalam juz kilka milych prezentow ![]() ![]() Ana koszmar... taka mloda dziewczyna... cos strasznego... nikt nie przewizdzi kiedy raczysko dopadnie... Boze skad to sie bierze.... A jak sie logo podoba? zrobilam tak na szybko i troche inne literki wyszly ?
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
![]() ![]() |
![]() |
#385 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewa mam nadzieję, ze będziecie mieli dobre wiadomości od lekarzy.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#386 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewuś czekam na dobre wieści i trzymam za nie kciuki
![]() W niedzielę 18 maja ma być (podobno) 22 stopnie i ma to być ładny dzień. Nie wiem, czy uda nam się spotkać w Warszawie ale tak sobie myśleliśmy, że może nie spotykać się w jakimś centrum handlowym tylko np. w parku (Łazienki albo jakiś inny) lub w ZOO ? Dzieciaki miałyby trochę atrakcji, byłyby na dworku i może dałoby się spokojniej pogadać? To tylko taka luźna propozycja na ładną pogodę. Nie znam Warszawy, więc nie wiem gdzie najbliżej dworca są takie miejsca albo jak najłatwiej tam dojechać ![]() Czarinka fajny avatarek ![]() ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#387 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ewunia to straszna wiadomosc jak ktos bliski i tak mlody zachoruje na taka straszna chorobe. Ale Wy musicie byc silni i nie pokazywac po sobie tego ze dzieje sie cos zlego, to doda chlopakowi sil i sam nie wpadnie w dolek, nie ma nic gorszego niz widok zbolalych min wkolo, On nie potrzebuje teraz litosci tylko wsparcia i sily, Waszej sily, zeby mogl uwierzyc ze wszystko bedzie dobrze. I bedzie dobrze. Mlody organizm silniej walczy z choroba. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze
![]() Madzia no no, fajnie masz w tej pracy, to milo dostac kwiaty. Mowilas o tym Rafalowi? Jak zareagowal? Jakie macie kubki do picia dla dzieciakow? Ja ostatnio kupilam Adusi taki niekapek ze slomka z Canpola i byl fajny, do czasu.....az zaczal przeciekac. Moze poradzcie mi jaki kubek kupic zeby nie przeciekal? Ada pieknie sobie radzi ze slomka, tylko wkurza mnie ze zawory w gwincie nie trzymaja i leje sie z niego w kolo. Wynalazlam takie na all: http://www.allegro.pl/item357992081_...40_ml_12_.html http://www.allegro.pl/item359516741_...30ml_12m_.html http://www.allegro.pl/item356676898_...l_zielony.html http://www.allegro.pl/item356247929_...fioletowy.html
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
![]() ![]() |
![]() |
#388 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cześć wszystkim!!!
Wreszcie wróciłam z długiego weekendu, pobieżnie przeczytałam posty, rzucił mi sie bardzo w oczy post freddy ![]() Freddy bardzo mi przykro z powodu szwagra. Trzeba żyć nadzieją, że będzie dobrze ![]() ![]() ikola moja siostra ma takie przejścia z piecykiem, ale wtedy dmucha w niego (jak cyka ![]() ![]() ![]() ![]() Wieczorkiem sie odezwę, bo troche nie mam teraz czasu. Radość bardzo się cieszę, że się odwzwałaś ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#389 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Znowu zaległości mi się porobiły
![]() Monika po pierwsze przepiękne zdjęcie w avku. A ile zdobyczy lumpkowych ![]() ![]() Olafek śliczny chłopczyk, taki z niego dorosły facecik już ![]() A „niedowagą” Kondzia się nie przejmuję. Na moje oko to on niedowagi nie ma, dobrze wyglada i ładnie je, a w porównaniu z Alcią jest grubaskiem, więc jak dla mnie jest wszystko ok. Fotki z nad morza super, fajna z Was rodzinka ![]() Kamila dużo zdrówka dla Filipka ![]() Domek bardzo ładny. I nie chodzi przecież o to by był duży, ale o to byył Waszym Wymarzonym Domkiem. I tak własnie będzie ![]() Sukienka ładna ![]() Hadżiki Misio super, napatrzeć się nie mogę na jego piekną, śniadą cerę. A co podoba mi się w nim najbardziej, to jego wesołe minki, zawsze taki uśmiechnięty i radosny. Widać że jest szczęśliwym dzieckiem ![]() Zdjęcia ze spotkania fajne, piękną mieliście pogodę. Ogród pierwsza klasa, dopiero się wszystko rozwija, ale widać że Misio będzie w nim miał jak w Krainie Czarów ![]() Jutka a Ty się nie chowaj za inne osoby na zdjęciach, bo i tak zawsze Cię ktoś wypchnie ![]() ![]() Sto lat, dużo zdrówka, miłości i przedewszystkim dużo zdrowego rozsądku dla Jarka z okazji 17 urodzin ![]() ![]() Gołąbku Bartulek przytojniak, śliczny z niego blondasem Ikola Ala chodzi po domu w takich papucio- butkach, tzn. skarpetka podszyta skórą z h&m. Świetne są, miałam takie zwykłe, niefirmowe, ale nie umywają się do tych z h&m. Chciałam kupić też Kondziowi, ale niemogłam u nas znajść. Alusi Michał z Anglii przysłał. Konrad chodzi jak na razie w butach z materiału. Kominek piękny, podoba mi się, zazdroszczę… Gratki dla Ulci za chodzenie ![]() Marta Wituś jak zwykle przesłodki, też taki mały śmieszek. I ja tam w nim widzę Ciebie, moim zdanie Wtuś to cała Wisienka ![]() Widze że się licytowałyście, która z Was ma wiekszy brzuch. No ja do Was nie dołącze, bo mój brzuch jest całkiem ok ![]() ![]() ![]() Ana wspólczuje przejść z brakiem wody w lokalu. Rzeczywiście niefajna sytuacja. Ale nie martw się, już niedługo wkleisz nam piekne foty swojego sklepu, a ta cała szarpanina będzie tylko przeszłością. Chłopaki na medal- i Isio i Julek. Pierwsze zdjęcie Isiaka świetne- takie roześmiane, super. Jeśli chodzi o ten felerny upadek Konrada na dworze. Nie napisałam, że nie dość że tak buźkę sobie pokiereszował, to jeszcze przewrócił się prosto w kałużę ![]() A co do tego podrywu i potworka. No ja wiem że aż taka najgorsza to nie jestem, ale tamtego dnia nie wyglądałam zbyt pociągające- te zapuchnięte oczy, niepomalowana… Nie podobałam się sobie. Radość witaj ![]() Agatka słodka dziewczynka, ale szkoda że zdjęcia pokazują ją z daleka, nie bardzo ją widać. Co Konradem umie? Oj, dużo tego by pisać. Praktycznie wszystko rozumie, wypełnia polecenia, np. żeby cos gdzieś zanieść, albo wyrzucić do kosza. Wie że po zmianie pieluchy wynosi się ją na korytarz, zawsze wtedy leci do drzwi i w nie stuka. Przynosi i zakłada nam kapcie, jak chce iść na dwór to stuka w drzwi, lub przynosi nam buty. Jak mu ubieram buty to wie, ze idzie na dworek, stoi wtedy grecznie i nadstawia główke na czapę. Jak che jeść to stuka w krzesełko, jak chce pić to pokazuje na szklanki, lub butelkę z wodą. Robi kosi kosi, klaska, pokazuje jaki ma kłopot i jaki duży urośnie. Potrafi złożyć rury od odkurzacza i wetknać je w odpowiedni otwór. Robi lululu lalkom i śpiewa im kołysanki, budje wieże z klocków, potrafi włączyć kompa i włączyć bajkę na kompie. Umie włączyć telewizor i zmieniać kanały, tańczy jak gra muzyka, gada przez telefon, chowa się w szafie, bawi się w berka, wyjmuje garnki z szafki i gotuje a potem daje nam do spróbowania. Z fizycznych rzeczy to już od dawna sam chodzi, ostatnio nauczył się robić fikołki. Staje na głowie, odpycha się nogami i robi fikołka do przodu. Nie pozwalam mu na to, bo może sobie kręgi szyjne uszkodzić, ale skubaniec jeden zawsze robi mi na złość i z dzikim chichotem trenuje te fikołki. Jeśli chodzi o gadanie to mówi mama, tata, daj. I prowadzi dialogi po swojemu, czyli przychodzi, przechyla główkę i mówi „dadadada?” Bardzo duży wływ na niego ma Ala- naśladuje ją ciagle i jak tylko podpatrzy coś nowego to zaraz to robi. Madzia na wesołym miasteczku było pusto bo my byłyśmy pierwsze ![]() Nie używałam nigdy pieluchomajtek ![]() Esti fajnie że tak miło spęzacie czas. Niedawno znów ogladałam Twoją prezentację i myślałam o Tobie ![]() No to na razie tyle, bo już nie mam siły ani czasu na więcej. Wybaczcie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#390 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko jak dla mnie to moze też byc ZOO
![]() Dysiu Emilka pije z kubka-niekapka z Aventu (ale prawdę powiedziawszy troszkę przecieka przez odpowietrznik ![]() ![]() Z tych, które wkleiłaś najbardziej podobają mi się pierwszy i ostatni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.